Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Letni seks. Seria erotyczna - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Data wydania:
1 października 2020
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Letni seks. Seria erotyczna - ebook

Alice i Eddie tak naprawdę się nie znają. Do tej pory widywali się tylko za pośrednictwem internetu. Gdy po raz pierwszy spotykają się w realu, jadąc na plażę zatłoczonym autobusem, spowodowana ściskiem fizyczna bliskość natychmiast rozpala ich zmysły. Ich swobodne podejście do seksu zwalnia wszelkie hamulce i nic nie jest już w stanie powstrzymać tej dwójki, nawet tłum otaczających ich pasażerów. To będzie podróż, której długo nie zapomną.

Podniecający cykl erotyczny w trzech częściach: Letni seks 1: Autobus - Letni seks 2: Plaża - Letni seks 3: Park

Alexandra Södergran to pseudonim szwedzkiej autorki opowiadań. W swoich tekstach w fascynujący i nowatorski sposób porusza różne tematy tabu. Jej sposób przybliżania czytelnikowi erotyki zaskakuje i bawi zarazem.

Kategoria: Romans
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-53615-7
Rozmiar pliku: 257 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Letni seks I Autobus

Tłumaczenie: Katarzyna Kot

Alice była jedną z tych kobiet, za których sprawą ateiści zaczynali wierzyć w Boga. Nazwać jej ciało doskonałym, to za mało. Po ulicach chodziło wiele pięknych kobiet, ale tylko ona miała w sobie to coś. Emanowała niesamowitym wdziękiem i seksapilem i była w stanie doprowadzić mężczyzn do orgazmów, o jakich nawet im się nie śniło. Zresztą nie tylko mężczyzn. Poza tym była pewna siebie i nie zrażała się żadnymi niepowodzeniami.

Eddie snuł się bez celu po mieszkaniu. Miał ogromną ochotę na seks. Myślał o Alice, dziewczynie, z którą nawet się jeszcze nie spotkał. Zastanawiał się, dlaczego jest nią tak bardzo zafascynowany.

Wszystko zaczęło się od tej wideorozmowy.

Nie widać jej twarzy, leży na boku i masturbuje się. Sięga po wibrator. Jej ruchy stają się szybsze, oddycha coraz głośniej. Przekładając wibrator z ręki do ręki, jest niczym skacząca po drzewach wiewiórka. Urządzenie buczy cicho jak rozładowująca się golarka. Alice ściąga majtki, a wibrator wślizguje się do jej wnętrza jak przymilne zwierzątko. Dziewczyna zaczyna cicho dyszeć. Chwilę później przesuwa dłonią po piersiach, pieści je i masuje. Jęczy z rozkoszy. Uwielbia to, co robi.

Właśnie wtedy Eddie poczuł, że musi się do niej odezwać.

„Chcę wiedzieć o tobie wszystko”, napisał. Przegadali ze sobą całą noc, opowiadając o swoich wspomnieniach z dzieciństwa i dziwnych snach, i oboje poczuli, że niesamowicie ich to zbliża. W końcu postanowili, że muszą się spotkać.

Był gorący czerwcowy poranek. Słońce zalało światłem pokój Alice, a ona wciąż leżała w łóżku. Z okna dobiegał gwar ulicy i cichy świergot ptaków. Nie wiedziała jeszcze, jak spędzi dzień. Z jednej strony chciała wyjść z domu, ale z drugiej przyjemnie było tak wylegiwać się w miękkiej pościeli.

Zrzuciła z siebie kołdrę. Nie zastanawiając się wiele, zaczęła się dotykać, przesuwając palcami po udach i majtkach. Wcześniej przyśnił się jej piękny sen. Na samo wspomnienie poczuła ciepło w podbrzuszu. Wsunęła palce do środka. Teraz wszystko do niej wracało. Rozmowa z Eddiem. Poprosiła go, żeby też zaczął się masturbować, i nie musiała długo czekać na odpowiedź. Gdy włączył kamerkę, zobaczyła go siedzącego na łóżku. W pokoju było ciemno. Widziała tylko jego cień, dlatego prosiła go usilnie, żeby zapalił światło. Była wtedy równie podniecona jak teraz. Włączył lampkę przy łóżku i miękkie światło oświetliło jego tors. Był opalony. Miał mocno zarysowane mięśnie brzucha. Jego penis był we wzwodzie, a gładka żołądź błyszczała. W pokoju panował półmrok, ale mimo to dało się dostrzec pulsującą żyłkę na członku. Marzyła o tym, żeby zobaczyć, jak dochodzi.

Pokazała mu piersi, a on zaczął się onanizować. Na początku jego ruchy były bardzo powolne, a to jeszcze bardziej ją podnieciło. Poczuła zbliżający się orgazm. Gdy to się stało, głośno jęknęła, a wtedy on też doszedł. Sperma trysnęła na jego umięśniony tors.

Teraz Alice dotykała się, myśląc o tamtym momencie. Ptaki za oknem śpiewały specjalnie dla niej. Wygięła się w łuk, spięła pośladki. Jej oddech stawał się coraz cięższy i głośniejszy. Ściany mieszkania były cienkie jak papier, więc na pewno usłyszał ją jakiś sąsiad, a pod wpływem jej jęków pewnie też zaczął się masturbować. Widziała to oczami wyobraźni: seksowny mężczyzna w średnim wieku z kilkudniowym zarostem odkłada na bok książkę i okulary, bo czuje, że penis pulsuje mu z pożądania. Żona robi kawę, za chwilę zawoła go do kuchni, a on zaczyna się onanizować. Nie może się powstrzymać. Gdy słyszy jęk Alice, cały płonie. Być może w kamienicy słyszało ją więcej młodych, seksownych mężczyzn. Wyobrażała ich sobie, każdego z osobna, a ich nabrzmiałe penisy były skierowane w jej stronę i gotowe do wytrysku.

Nagle poczuła rozchodzącą się po ciele falę rozkoszy i nie istniało już nic poza tym.

Gdy chwilę później wciąż leżała w łóżku, rozległ się dzwonek do drzwi.

– Cześć! Wejdź do środka! – zawołała Alice, zrywając się z pościeli, po czym objęła przyjaciółkę na powitanie i pocałowała ją w policzek.

– Strasznie tu duszno. Przydałoby się otworzyć okno – powiedziała Anna, idąc szybkim krokiem do kuchni. Wyjęła z lodówki sok, napiła się prosto z kartonu, po czym głośno odetchnęła. – Wychodzimy od razu, prawda? – zapytała.

– Tak, tylko jeszcze muszę się przebrać – uśmiechnęła się Alice.

Od momentu, gdy przyszła Anna, w domu od razu zrobiło się weselej. Tryskała energią, a przy tym w żaden sposób nie przytłaczała swoją obecnością. Wręcz przeciwnie – zawsze ożywiała towarzystwo, działając na innych pozytywnie i motywująco. Cóż, była sportsmenką, więc leżało to w jej naturze. Wszyscy ją lubili.

Anna opowiadała o ostatnich zawodach pływackich w Hiszpanii, a Alice przetrząsała szafę w poszukiwaniu swojego czerwonego bikini. Znalazła je, włożyła na siebie, a potem oglądała się z różnych stron w lustrze. Podobała się sobie. Nie mogła się doczekać, żeby wyjść z domu i przeżyć jakąś przygodę. Nieświadomie wsunęła palec pod sznurek w majtkach i przeciągnęła dłonią po czerwonym materiale. Niecierpliwie zaczęła naciskać łono koniuszkami palców, a potem wzięła głęboki oddech i stanęła tyłem do lustra.

Na wierzch włożyła białą letnią sukienkę z cienkiego materiału, który podkreślał jej opaleniznę i opinał się ciasno na piersiach i pośladkach. Jeszcze raz spojrzała na swoje odbicie w lustrze. Uśmiechnęła się. Coś jej mówiło, że to będzie cudowny dzień.

– Jestem już gotowa. Możemy iść!

Anna oblizała wargi i szybkim krokiem poszła w kierunku Alice.

– Wyglądasz bosko!

– Dzięki!

– Myślisz, że będą fajni?

– Będą fantastyczni, zobaczysz. Dwa ciacha, które chciałoby się schrupać.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: