Listy do kochanka - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
16 lipca 2019
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz
laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony,
jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania
czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla
oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym
laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym
programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe
Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny
program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią
niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy
każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Listy do kochanka - ebook
Erotyczne listy emanują emocjami, które najcelniej trafiają do serca odbiorcy.
Jeżeli dodać jeszcze, że pieszczota ma oprawę poetycką, to doznanie czytającego wzrasta z każdą strofą, z każdym wersem i jego melodią.
Autorka zaprasza na ucztę poetycką, odkrywając przed czytelnikiem tajniki alkowy. Czy zaglądając za woal, poczujemy esencjonalną atmosferę miejsca?
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8119-523-2 |
Rozmiar pliku: | 679 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Mój tata zawsze mówił:
„Miłość to uczucie głupie – zaczyna się na gębie, a kończy na dupie”.
Zawsze zazdrościłam moim rodzicom ich miłości.
Zawsze chciałam kochać tak, jak oni.
Dom pełen ciepłych słów i czułości.
Oni potrafili, po czterdziestu latach razem, tulić
Się do siebie przy stole i razem oglądać telewizję.
Takiej bliskości zawsze mi brakowało i brakuje.
Maska na twarz i trzeba żyć dalej.
Czasem trudno
Ująć w słowa
To, co serce szepcze ci.
Jednak miłość jest gotowa
Pomóc ująć to w poezji.
LISTY DO KOCHANKA
Jak się uśmiechać,
gdy serce tęskni?
Jak być szczęśliwym,
gdy nie ma ciebie?
Jak być silną,
gdy tak wiele chcą?
Jak nie zwariować
i pozostać sobą?
* * *
Świecie okrutny,
świecie wspaniały,
jak wiele możesz mi dać?
Ludzi okrutnych,
ludzi oddanych,
bym mogła płakać i się śmiać.
Dajesz m łzy,
dajesz radości
i tylko ukochanego brak.
* * *
Owijam się mocno kołderką,
zamykam oczy i czuję ciebie obok mnie.
Każdy centymetr mego ciała oddany tobie.
Rozkosznie odpływam w sen.
A ty jesteś tak czuły i oddany moim potrzebom.
Delektujesz się, całując moje piersi,
ja upajam się dotykiem twoich rak i ust.
Krew krąży coraz szybciej,
nasze ciała tańczą namiętnie w stosunku,
porwani w rozkosz docieramy do spełnienia.
* * *
Patrzysz na mnie, czuję to
i zaczynam podróż w doznania.
Czuję, jak twój wzrok zdejmuje moje
ubranie, odsłaniając rozpalone
i łaknące pieszczot ciało.
Jest już gotowe ci się oddać.
Nie potrafię być obojętna,
gdy tak na mnie patrzysz.
Wiem, że za chwilę będziesz
dotykał moje nieosłonięte ciało.
Szukam ukojenia dla mojej żądzy.
Znajduję je w twoich ramionach.
Miotam się i pragnę jedynie,
byś dał mi spełnienie.
Czuję się, jak ćma
zbliżająca się niebezpiecznie do ognia.
Chcę spłonąć dla ciebie.
I płonę, trawiona żarem namiętności,
jaką tylko ty możesz mi dać.
* * *
Wczorajsza noc, z tobą na pulpicie,
owocowała w kilka poematów
i orgazmów.
Byłam bezbronna i bronić się nie chciałam.
Pragnęłam, byś mnie pieścił swoim wzrokiem.
Dając ci dostęp do najgłębszych zakamarków
mojej duszy, ufam.
Ufam, że to wykorzystasz i będziesz brał
wszystko, a nawet więcej.
Więcej doznań, niż kiedykolwiek spodziewałam się dać.
Więcej żaru, niż kiedykolwiek miałam w sobie.
To, że cię tu nie ma, nie znaczy,
że nie możesz mnie rozpalać do białości raz za razem.
Ja chcę płonąć dla ciebie.
Chcę dać ci swoje rozkosze,
byś wiedział, że cię kocham
i nie potrafię już żyć
bez twoich ust na moich ustach,
bez twoich rąk, trzymających mnie mocno.
To one dają mi doznania niemające końca.
Bo tylko to jest ważne,
by kochać i być kochanym.
* * *
Otwieram oczy, jesteś obok.
Patrzysz na mnie i konam zawstydzona.
To twoje spojrzenie.
Wiem, że mogę cię dotknąć i pocałować.
Wiem, że możesz zrobić to samo.
Czuję to, mimo iż mam tylko twoje zdjęcie.
Przenika mnie fala namiętności.
Spalam się wewnętrznie dla ciebie
i chcę, byś poczuł żar, jaki mam w sobie.
Uśmiechasz się do mnie,
a uśmiech ten mówi: „Biorę.
Biorę twoje doznanie i daję więcej”.
Dotykasz mnie wzrokiem, a ja
czuję burzę w moim łonie.
Piorunujące spojrzenie i grzmoty
bicia mojego serca tworzą symfonie.
Tego nie można pokonać,
temu trzeba pozwolić się porwać.
* * *
Patrzę na twoje zdjęcie,
wyciągam dłoń, chcę dotknąć.
Zimny, dwuwymiarowy ekran nie przeszkadza
poczuć dreszczyku i podniecenia.
Czujesz, czujesz, jak cię dotykam,
jak cię całuję, jak pieszczę twoje usta językiem.
Rozpieszczam twoje oko,
najpierw jedno, później drugie.
Jak dotykam twoich ust, czujesz?
Bo ja tak.
Wiem, że gdzieś za tą szybą jesteś ty – cały mój.
Kiedyś cię dotknę. Nie dziś, ale kiedyś na pewno.
I zaufaj, nie będą to niewinne igraszki, ale...
będę brać wszystko bez umiaru.
Bez jakiegokolwiek zahamowania.
Będziesz mój.
* * *
Po co mi sen? Sen na jawie.
Już wiem.
By śnić o tobie,
by móc wziąć cię w ramiona
i z rozkoszy konać.
By całować i zapachem się delektować.
By być bliżej, choć przez chwile,
krótkie chwile, gdy zamykam oczy.
Łatwo powiedzieć, że to szaleństwo,
żyć miłością, której nie można dotknąć.
Trudniej jest jednak żyć bez miłości
i się uśmiechać, i oddychać.
Bo człowiek to taka maszyna,
która potrzebuje paliwa – miłości.
Więc kocham, kocham, by żyć.
Nieważne, czy to będzie jeden dzień,
czy sto lat.
Jeśli żyć, to tylko z miłością w sercu.
Z miłością do Ciebie!
* * *
Patrzę na Twoje zdjęcie,
tulę się do Ciebie,
upajając zapachem i ciepłem Twego ciała.
Chętnie rozpięłabym Twoją koszulę,
guzik po guziku, i ją zdjęła,
by móc Cię dotknąć, pocałować.
Już widzę, jak moje usta wędrują po torsie,
Pozwól, że dziś to ja zaopiekuję się Tobą,
zasypując pocałunkami i pieszczotami.
Każdy, nawet najbardziej skrywany
zakątek Twego gorącego ciała, dopieszczę.
Chcę dać Ci rozkosz, jakiej nigdy nie doznałeś.
Zasypując dotykiem,
chcę ująć w dłonie to, co skrywasz
i wiedz, że będę delikatna,
i będę jak kotka, pomrukująca
w trakcie dawania ci rozkoszy.
Oddaj się cały,
a stworzymy jedność,
wirując w tańcu
namiętnym i drapieżnym.
Jakby jutra miało nie być.
Będzie pan zadowolony,
a ja podwójnie,
czerpiąc rozkosz z twoich doznań.
* * *
Oczyma wyobraźni widzę Ciebie przy mnie.
Tańczę dla ciebie. Jesteś moim słońcem.
Wiruję wokół ciebie, przyciągana
Twoim magnetyzmem.
Dotykam, choć wiem, że się sparzę.
Ale pragnę być tobą otulana.
Żadna siła nie jest w stanie nas rozdzielić,
gdy żar namiętności pochłania nas bez końca.
* * *
Wiadomo, iż las lasowi nierówny,
ale chcę cię wziąć na spacer.
Dotknąć drzewa i się poszwendać.
A gdy znajdziemy nasze miejsce,
pocałuję Cię
i wezmę całą resztę.
Nie powstrzymasz mnie
przed dotykaniem Ciebie,
przed całowaniem.
Pragnę dawać Ci takie doznania,
jakich las jeszcze nigdy nie był świadkiem.
Oddaj się, a dam Ci cały świat
i całą siebie.
* * *
Patrzę w oczy na zdjęciu, które mi dałeś.
Tak bardzo chcę, byś był tuż obok,
że widzę, jak fotografia się do mnie uśmiecha.
Wyciągasz do mnie swoje ramiona.
Zastanawiam się, czy to sen, czy jawa.
A może już tu jesteś,
tak blisko, na wyciągnięcie ręki.
Marzenia się spełniają,
a ja marzę już tylko o jednym:
o trzymaniu Cię w ramionach,
o tuleniu, całowaniu, a nawet rozmowie.
* * *
Czas stanął w miejscu,
czekanie na kolejną wiadomość od Ciebie to udręka.
Piszesz, że kochasz.
Piszesz, że całujesz.
A ja chcę to poczuć.
Twój oddech na mej szyi,
Twoje dłonie na mym ciele
i Twoje usta całujące mnie.
* * *
Moja miłość mnie niszczy.
Im więcej daję,
tym więcej chcę brać.
Do tej pory zawsze tylko dawałam,
lecz z Tobą biorę i nie chcę się opamiętać.
Każdy mój ruch,
Ty oddajesz ze zdwojoną siłą w moja stronę.
Zalewasz mnie tym,
czego chcę Ci dać najwięcej.
Tonę w miłości do Ciebie
i nie chcę koła ratunkowego.
Chcę zginąć, ale tylko w Twoich ramionach.
* * *
Zanurzam się i delektuję
w każdej chwili i każdym słowem.
Czemu Ty i czemu ja
tak blisko,
a jednocześnie tak daleko?
Pomocy, niech nas ktoś opamięta,
zanim będzie za późno
na zdrowy rozsądek.
* * *
Jeśli ktoś jeszcze mi powie,
że jestem szalona, to mam odpowiedź,
że wiem jedno:
miłość nie zna pojęcia szaleństw.
* * *
Każda sekunda mojego życia
wypełniona jest rozmową z Tobą.
Każdy wdech i każdy wydech
dedykowane są Tobie.
Nie ma norm, które by określały,
czy można kochać aż tak bardzo.
To nielegalne, a i tak chcę
zgnić w więzieniu,
którym są Twoje ramiona.
Skazana za to, że kocham za bardzo.
* * *
Nie mogę, nie potrafię i dłużej nie chcę
walczyć z miłością do Ciebie.
Poddaję się i oddaję
Tobie w całości.
Jeśli Ty chcesz wziąć…
Jeśli Ty chcesz dać…
A wiem jedno: chcesz.
* * *
Każdy potrzebuje miłości,
nawet ja i Ty.
Chodź, założymy spółkę
z ograniczoną opamiętałością,
dziką namiętnością
i bliską zażyłością.
* * *
Mam już scenariusze
momentu, gdy spotkam Cię po raz pierwszy.
Powtarza się tylko jeden motyw:
Ty, ja i gorący pocałunek,
którego tym razem nigdy nie zapomnę.
Chcę móc Ci go dać już teraz.
* * *
Nasza miłość jest jak wino.
Upaja i dojrzewa z wiekiem.
* * *
Żadne programy do obróbki zdjęć
nie potrafią tego, co ja robię.
To nie tylko przytnij, kopiuj, wklej,
ale przede wszystkim – poczuj.
A ja czuję, jak bierzesz mnie w ramiona,
rozpalasz do czerwoności
i dajesz mi to, czego technika dać nie może.
Więc uważaj, co mi ślesz.
Jakie zdjęcie, jaki uśmiech, jakie słowa.
Bo ja to wezmę i przerobię na rozkosz.
Koniec Wersji Demonstracyjnej
Dziękujemy za skorzystanie z oferty naszego wydawnictwa i życzymy miło spędzonych chwil przy kolejnych naszych publikacjach.
Wydawnictwo Psychoskok
„Miłość to uczucie głupie – zaczyna się na gębie, a kończy na dupie”.
Zawsze zazdrościłam moim rodzicom ich miłości.
Zawsze chciałam kochać tak, jak oni.
Dom pełen ciepłych słów i czułości.
Oni potrafili, po czterdziestu latach razem, tulić
Się do siebie przy stole i razem oglądać telewizję.
Takiej bliskości zawsze mi brakowało i brakuje.
Maska na twarz i trzeba żyć dalej.
Czasem trudno
Ująć w słowa
To, co serce szepcze ci.
Jednak miłość jest gotowa
Pomóc ująć to w poezji.
LISTY DO KOCHANKA
Jak się uśmiechać,
gdy serce tęskni?
Jak być szczęśliwym,
gdy nie ma ciebie?
Jak być silną,
gdy tak wiele chcą?
Jak nie zwariować
i pozostać sobą?
* * *
Świecie okrutny,
świecie wspaniały,
jak wiele możesz mi dać?
Ludzi okrutnych,
ludzi oddanych,
bym mogła płakać i się śmiać.
Dajesz m łzy,
dajesz radości
i tylko ukochanego brak.
* * *
Owijam się mocno kołderką,
zamykam oczy i czuję ciebie obok mnie.
Każdy centymetr mego ciała oddany tobie.
Rozkosznie odpływam w sen.
A ty jesteś tak czuły i oddany moim potrzebom.
Delektujesz się, całując moje piersi,
ja upajam się dotykiem twoich rak i ust.
Krew krąży coraz szybciej,
nasze ciała tańczą namiętnie w stosunku,
porwani w rozkosz docieramy do spełnienia.
* * *
Patrzysz na mnie, czuję to
i zaczynam podróż w doznania.
Czuję, jak twój wzrok zdejmuje moje
ubranie, odsłaniając rozpalone
i łaknące pieszczot ciało.
Jest już gotowe ci się oddać.
Nie potrafię być obojętna,
gdy tak na mnie patrzysz.
Wiem, że za chwilę będziesz
dotykał moje nieosłonięte ciało.
Szukam ukojenia dla mojej żądzy.
Znajduję je w twoich ramionach.
Miotam się i pragnę jedynie,
byś dał mi spełnienie.
Czuję się, jak ćma
zbliżająca się niebezpiecznie do ognia.
Chcę spłonąć dla ciebie.
I płonę, trawiona żarem namiętności,
jaką tylko ty możesz mi dać.
* * *
Wczorajsza noc, z tobą na pulpicie,
owocowała w kilka poematów
i orgazmów.
Byłam bezbronna i bronić się nie chciałam.
Pragnęłam, byś mnie pieścił swoim wzrokiem.
Dając ci dostęp do najgłębszych zakamarków
mojej duszy, ufam.
Ufam, że to wykorzystasz i będziesz brał
wszystko, a nawet więcej.
Więcej doznań, niż kiedykolwiek spodziewałam się dać.
Więcej żaru, niż kiedykolwiek miałam w sobie.
To, że cię tu nie ma, nie znaczy,
że nie możesz mnie rozpalać do białości raz za razem.
Ja chcę płonąć dla ciebie.
Chcę dać ci swoje rozkosze,
byś wiedział, że cię kocham
i nie potrafię już żyć
bez twoich ust na moich ustach,
bez twoich rąk, trzymających mnie mocno.
To one dają mi doznania niemające końca.
Bo tylko to jest ważne,
by kochać i być kochanym.
* * *
Otwieram oczy, jesteś obok.
Patrzysz na mnie i konam zawstydzona.
To twoje spojrzenie.
Wiem, że mogę cię dotknąć i pocałować.
Wiem, że możesz zrobić to samo.
Czuję to, mimo iż mam tylko twoje zdjęcie.
Przenika mnie fala namiętności.
Spalam się wewnętrznie dla ciebie
i chcę, byś poczuł żar, jaki mam w sobie.
Uśmiechasz się do mnie,
a uśmiech ten mówi: „Biorę.
Biorę twoje doznanie i daję więcej”.
Dotykasz mnie wzrokiem, a ja
czuję burzę w moim łonie.
Piorunujące spojrzenie i grzmoty
bicia mojego serca tworzą symfonie.
Tego nie można pokonać,
temu trzeba pozwolić się porwać.
* * *
Patrzę na twoje zdjęcie,
wyciągam dłoń, chcę dotknąć.
Zimny, dwuwymiarowy ekran nie przeszkadza
poczuć dreszczyku i podniecenia.
Czujesz, czujesz, jak cię dotykam,
jak cię całuję, jak pieszczę twoje usta językiem.
Rozpieszczam twoje oko,
najpierw jedno, później drugie.
Jak dotykam twoich ust, czujesz?
Bo ja tak.
Wiem, że gdzieś za tą szybą jesteś ty – cały mój.
Kiedyś cię dotknę. Nie dziś, ale kiedyś na pewno.
I zaufaj, nie będą to niewinne igraszki, ale...
będę brać wszystko bez umiaru.
Bez jakiegokolwiek zahamowania.
Będziesz mój.
* * *
Po co mi sen? Sen na jawie.
Już wiem.
By śnić o tobie,
by móc wziąć cię w ramiona
i z rozkoszy konać.
By całować i zapachem się delektować.
By być bliżej, choć przez chwile,
krótkie chwile, gdy zamykam oczy.
Łatwo powiedzieć, że to szaleństwo,
żyć miłością, której nie można dotknąć.
Trudniej jest jednak żyć bez miłości
i się uśmiechać, i oddychać.
Bo człowiek to taka maszyna,
która potrzebuje paliwa – miłości.
Więc kocham, kocham, by żyć.
Nieważne, czy to będzie jeden dzień,
czy sto lat.
Jeśli żyć, to tylko z miłością w sercu.
Z miłością do Ciebie!
* * *
Patrzę na Twoje zdjęcie,
tulę się do Ciebie,
upajając zapachem i ciepłem Twego ciała.
Chętnie rozpięłabym Twoją koszulę,
guzik po guziku, i ją zdjęła,
by móc Cię dotknąć, pocałować.
Już widzę, jak moje usta wędrują po torsie,
Pozwól, że dziś to ja zaopiekuję się Tobą,
zasypując pocałunkami i pieszczotami.
Każdy, nawet najbardziej skrywany
zakątek Twego gorącego ciała, dopieszczę.
Chcę dać Ci rozkosz, jakiej nigdy nie doznałeś.
Zasypując dotykiem,
chcę ująć w dłonie to, co skrywasz
i wiedz, że będę delikatna,
i będę jak kotka, pomrukująca
w trakcie dawania ci rozkoszy.
Oddaj się cały,
a stworzymy jedność,
wirując w tańcu
namiętnym i drapieżnym.
Jakby jutra miało nie być.
Będzie pan zadowolony,
a ja podwójnie,
czerpiąc rozkosz z twoich doznań.
* * *
Oczyma wyobraźni widzę Ciebie przy mnie.
Tańczę dla ciebie. Jesteś moim słońcem.
Wiruję wokół ciebie, przyciągana
Twoim magnetyzmem.
Dotykam, choć wiem, że się sparzę.
Ale pragnę być tobą otulana.
Żadna siła nie jest w stanie nas rozdzielić,
gdy żar namiętności pochłania nas bez końca.
* * *
Wiadomo, iż las lasowi nierówny,
ale chcę cię wziąć na spacer.
Dotknąć drzewa i się poszwendać.
A gdy znajdziemy nasze miejsce,
pocałuję Cię
i wezmę całą resztę.
Nie powstrzymasz mnie
przed dotykaniem Ciebie,
przed całowaniem.
Pragnę dawać Ci takie doznania,
jakich las jeszcze nigdy nie był świadkiem.
Oddaj się, a dam Ci cały świat
i całą siebie.
* * *
Patrzę w oczy na zdjęciu, które mi dałeś.
Tak bardzo chcę, byś był tuż obok,
że widzę, jak fotografia się do mnie uśmiecha.
Wyciągasz do mnie swoje ramiona.
Zastanawiam się, czy to sen, czy jawa.
A może już tu jesteś,
tak blisko, na wyciągnięcie ręki.
Marzenia się spełniają,
a ja marzę już tylko o jednym:
o trzymaniu Cię w ramionach,
o tuleniu, całowaniu, a nawet rozmowie.
* * *
Czas stanął w miejscu,
czekanie na kolejną wiadomość od Ciebie to udręka.
Piszesz, że kochasz.
Piszesz, że całujesz.
A ja chcę to poczuć.
Twój oddech na mej szyi,
Twoje dłonie na mym ciele
i Twoje usta całujące mnie.
* * *
Moja miłość mnie niszczy.
Im więcej daję,
tym więcej chcę brać.
Do tej pory zawsze tylko dawałam,
lecz z Tobą biorę i nie chcę się opamiętać.
Każdy mój ruch,
Ty oddajesz ze zdwojoną siłą w moja stronę.
Zalewasz mnie tym,
czego chcę Ci dać najwięcej.
Tonę w miłości do Ciebie
i nie chcę koła ratunkowego.
Chcę zginąć, ale tylko w Twoich ramionach.
* * *
Zanurzam się i delektuję
w każdej chwili i każdym słowem.
Czemu Ty i czemu ja
tak blisko,
a jednocześnie tak daleko?
Pomocy, niech nas ktoś opamięta,
zanim będzie za późno
na zdrowy rozsądek.
* * *
Jeśli ktoś jeszcze mi powie,
że jestem szalona, to mam odpowiedź,
że wiem jedno:
miłość nie zna pojęcia szaleństw.
* * *
Każda sekunda mojego życia
wypełniona jest rozmową z Tobą.
Każdy wdech i każdy wydech
dedykowane są Tobie.
Nie ma norm, które by określały,
czy można kochać aż tak bardzo.
To nielegalne, a i tak chcę
zgnić w więzieniu,
którym są Twoje ramiona.
Skazana za to, że kocham za bardzo.
* * *
Nie mogę, nie potrafię i dłużej nie chcę
walczyć z miłością do Ciebie.
Poddaję się i oddaję
Tobie w całości.
Jeśli Ty chcesz wziąć…
Jeśli Ty chcesz dać…
A wiem jedno: chcesz.
* * *
Każdy potrzebuje miłości,
nawet ja i Ty.
Chodź, założymy spółkę
z ograniczoną opamiętałością,
dziką namiętnością
i bliską zażyłością.
* * *
Mam już scenariusze
momentu, gdy spotkam Cię po raz pierwszy.
Powtarza się tylko jeden motyw:
Ty, ja i gorący pocałunek,
którego tym razem nigdy nie zapomnę.
Chcę móc Ci go dać już teraz.
* * *
Nasza miłość jest jak wino.
Upaja i dojrzewa z wiekiem.
* * *
Żadne programy do obróbki zdjęć
nie potrafią tego, co ja robię.
To nie tylko przytnij, kopiuj, wklej,
ale przede wszystkim – poczuj.
A ja czuję, jak bierzesz mnie w ramiona,
rozpalasz do czerwoności
i dajesz mi to, czego technika dać nie może.
Więc uważaj, co mi ślesz.
Jakie zdjęcie, jaki uśmiech, jakie słowa.
Bo ja to wezmę i przerobię na rozkosz.
Koniec Wersji Demonstracyjnej
Dziękujemy za skorzystanie z oferty naszego wydawnictwa i życzymy miło spędzonych chwil przy kolejnych naszych publikacjach.
Wydawnictwo Psychoskok
więcej..