Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Lunatycy. Jak Europa poszła na wojnę w roku 1914 - ebook

Tłumacz:
Data wydania:
30 czerwca 2020
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Lunatycy. Jak Europa poszła na wojnę w roku 1914 - ebook

„Wybuch wojny w 1914 roku to nie kryminał Agathy Christie, w którym na końcu odkryjemy winnego stojącego nad zwłokami w oranżerii z dymiącym pistoletem. W tej opowieści nie ma żadnego dymiącego pistoletu; czy też raczej każda z głównych postaci trzyma w rękach po jednym z nich. Widziany w tym świetle wybuch tamtej wojny był tragedią, a nie zbrodnią. Uznanie tego faktu nie oznacza, że powinniśmy pomniejszać wojowniczość i imperialistyczną paranoję austriackich oraz niemieckich decydentów, które słusznie zaprzątały uwagę Fritza Fischera i jego sprzymierzeńców w historiografii. Lecz Niemcy nie byli jedynymi imperialistami i nie tylko oni ulegali paranoi. Kryzys, który przyniósł wojnę w 1914 roku, był owocem wspólnej kultury politycznej. Był jednak również wielobiegunowy i autentycznie interaktywny, co czyni z niego najbardziej złożone wydarzenie czasów współczesnych, i dlatego właśnie debata na temat przyczyn pierwszej wojny światowej trwa nadal, sto lat po tym, jak Gavrilo Princip oddał tamte dwa śmiertelne strzały do Franciszka Ferdynanda”.

Fragment „Zakończenia”

Jedna z najbardziej imponujących i inspirujących książek na temat tego okresu, jakie kiedykolwiek powstały.
The Sunday Times

Ta arcyistotna analiza przyczyn I wojny światowej zasługuje na miano nowej klasycznej wykładni tego kontrowersyjnego tematu.
Foreign Affairs

Doskonałe… Książka jest świetnie napisana i doskonale udokumentowana. Żadna późniejsza analiza źródeł I wojny światowej nie będzie mogła obyć się bez tej kluczowej pracy.
Ian Kershaw, BBC History

Clark to mistrzowski historyk… W swojej opowieści w żywy sposób odtwarza kluczowe decyzje, jednocześnie zręcznie kreśląc kontekst, który do nich doprowadził… Praca o zasadniczym znaczeniu.
The Wall Street Journal

Monumentalna książka. Rewelacyjna, wręcz rewolucyjna…. Clark wykonał mistrzowską pracę, tłumacząc niewytłumaczalne.
The Boston Globe

Z pewnością najlepiej napisana książka na ten temat, jaka kiedykolwiek ukazała się… Praca o wyjątkowej urodzie, łącząca skrupulatność badań z wrażliwością analizy i elegancją prozy.
The Washington Post

Doskonałe…. Mistrzostwo Clarka polega na wytłumaczeniu, jak dalece przedwojenna dyplomacja przypomina gigantyczne ćwiczenia z teorii gier.
The Economist

Kategoria: Popularnonaukowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8002-909-5
Rozmiar pliku: 3,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

SKRÓTY

AMAE – Archive Ministère des Affaires Étrangères, Paryż

AN – Archives Nationales, Paryż

ASMID – Po – Arhiv Srbije, Ministarstvo Inostranih Dela – Političko Odeljenje, Belgrad

AWPRI – Archiw Wnieszniej Politiki Rossijskoj Impieriji, Moskwa

BD – British Documents on the Origins of the War: 1898–1914, vol. 1–11, red. G.P. Gooch, H. Temperley, London 1926–1938

BNF – Bibliothèque Nationale de France, Paryż

DD – Deutsche Dokumentezum Kriegsausbruch, Bd. 1–4, red. K. Kautsky, M. Montgelas, W. Schücking, Berlin 1919

DDF – Documents diplomatiques français relatifs aux origines de la guerre de 1914, vol. 1–41, Paris 1929–1959

DSPKS – Dokumenti o Spoljnoj Politici Kraljevine Srbije, knj. 1–7, red. V. Dedijer, Ž. Anić, Beograd 1980

GARF – Gosudarstwiennyj Archiw Rossijskoj Fiederatsiji, Moskwa

GP – Grosse Politik der europäischen Kabinette, 1871–1914, Bd. 1–40, red. J. Lepsius, A. Mendelssohn-Bartholdy, F.W. Thimme, Berlin 1922–1927

HHStA – Haus- Hof- und Staatsarchiv, Wiedeń

HSA – Hauptstaatsarchiv, Stuttgart

IBZI – Die internationalen Beziehungen im Zeitalter des Imperialismus. Dokumente aus den Archiven der zarischen und der provisorischen Regierung, Bd. 1–9, red. M.N. Pokrowski et al., Berlin 1931–1939

KA – Krasnyj Archiw, Moskwa

MAEB AD – Ministère des Affaires Étrangères Belgique – Archives Diplomatiques, Bruksela

MSZ – Ministerstwo Spraw Zagranicznych

NA – Nationaal Archief, Haga

NMM – National Maritime Museum, Greenwich

ÖUAP – Österreichs-Ungarns Aussenpolitik von der bosnischen Krisebiszum Kriegsausbruch 1914, Bd. 1–9, red. L. Bittner, H. Uebersberger, Wien 1930

PA-AA – Das Politische Archiv des Auswärtigen Amtes, Berlin

PA-AP – Papiers d’Agents – Archives Privées

RGIA – Rossijskij Gosudarstwiennyj Istoriczeskij Archiw, Petersburg

RGWIA – Rossijskij Gosudarstwiennyj Wojenno-istoriczeskij Archiw, Moskwa

TNA – The National Archives, KijówPodziękowania

Dwunastego maja 1916 roku James Joseph O’Brien, hodowca owiec z Tallwood Station w północnej Nowej Południowej Walii, zaciągnął się do Australijskich Sił Imperialnych (Australian Imperial Force – AIF). Po przejściu dwumiesięcznego szkolenia na terenach wystawowych w Sydney szeregowiec O’Brien dostał przydział do 35. batalionu 3. Dywizji Piechoty AIF i wszedł na pokład statku SS „Benalla”, którym dostał się do Anglii, gdzie przeszedł dalsze szkolenie. Około 18 sierpnia 1917 roku dołączył do swej jednostki we Francji, w samą porę, żeby wziąć udział w trzeciej bitwie pod Ypres.

Jim był moim dziadkiem wujecznym. Nie żył już od dwudziestu lat, gdy moja ciotka Joan Pratt, z domu Munro, wręczyła mi jego wojenny dziennik, niewielki brązowy notatnik pełen wykazów paczek, adresów, instrukcji i dziwnie lakonicznych wpisów dziennych. Komentując bitwę o grzbiet Broodseinde stoczoną 4 października 1917 roku, Jim pisał: „To była wielka bitwa i nie pragnę ujrzeć następnej”. Oto jego opis drugiej bitwy pod Passchendaele z 12 października 1917 roku:

Wyszliśmy z obozu (który był blisko Ypres) i ruszyliśmy w stronę odcinka frontu pod Passchendaele. Dotarcie tam zajęło nam dziesięć godzin i byliśmy wykończeni po tym marszu. Dwadzieścia pięć minut po przybyciu na miejsce (była 5.25 rano dwunastego) ruszyliśmy do ataku. Wszystko szło dobrze, dopóki nie dotarliśmy do wielkiego grzęzawiska, które sprawiło nam wiele trudności przy przechodzeniu przez nie. Kiedy już tego dokonaliśmy, ogień naszej artylerii przeniósł się już o jakąś milę przed nami i musieliśmy zwiększyć tempo, żeby go dogonić. Około jedenastej przed południem dotarliśmy do naszego drugiego celu i pozostaliśmy tam aż do czwartej po południu, kiedy musieliśmy się wycofać . Tylko wola Boża sprawiła, że przeżyłem, bo wszędzie latały pociski z karabinów maszynowych i odłamki.

Aktywna służba Jima na froncie dobiegła końca o drugiej w nocy 30 maja 1918 roku, gdy jak to zapisał w swoim dzienniku, „zatrzymał bombę z Vaterlandu i został ranny w obie nogi”. Pocisk artyleryjski spadł mu pod nogi, wyrzucając go w górę i zabijając ludzi wokół niego.

W czasie, gdy go poznałem, Jim był zgarbionym, wątłym staruszkiem, któremu szwankowała pamięć. Niechętnie mówił o swoich wojennych przeżyciach, ale pamiętam jedną rozmowę, do której doszło, gdy miałem około dziewięciu lat. Spytałem go, czy mężczyźni, którzy walczyli na wojnie, byli przerażeni, czy palili się do walki. Odparł, że byli tacy, którzy byli przerażeni, i tacy, co palili się do walki. Spytałem, czy ci, którzy się palili, walczyli lepiej od tych przerażonych. „Nie – rzekł Jim. – To ci zapaleńcy robili w portki jako pierwsi”. Jego odpowiedź zrobiła na mnie wielkie wrażenie i zaintrygowała mnie – zwłaszcza słowo „pierwsi” – na jakiś czas.

Groza tego odległego konfliktu nadal przyciąga naszą uwagę. Lecz jego tajemnica leży gdzie indziej, w niejasnych i zawiłych wydarzeniach, które umożliwiły taką rzeź. Przy ich badaniu zaciągnąłem więcej intelektualnych długów, niż prawdopodobnie jestem w stanie spłacić. Rozmowy z Danielem Andersem, Margaret Lavinią Anderson, Chrisem Baylym, Timem Blanningiem, Konstantinem Boschem, Richardem Bosworthem, Annabel Brett, Markiem Cornwallem, Richardem Draytonem, Richardem Evansem, Robertem Evansem, Niallem Fergusonem, Isabel V. Hull, Alanem Kramerem, Güntherem Kronenbitterem, Michaelem Ledgerem-Lomasem, Dominikiem Lievenem, Jamesem Mackenziem, Aloisem Maderspacherem, Markiem Migottim, Anniką Mombauer, Frankiem Lorenzem Müllerem, Williamem Mulliganem, Paulem Munro, Paulem Robinsonem, Ulinką Rublack, Jamesem Sheehanem, Brendanem Simmsem, Robertem Tombsem i Adamem Tooze’em pomogły mi wyostrzyć argumenty. Ira Katznelson służył mi radą w zakresie teorii decyzji; Andrew Preston w kwestii antagonistycznych struktur w kreowaniu polityki zagranicznej; Holger Afflerbach na temat dzienników Riezlera, Trójprzymierza i drobniejszych szczegółów polityki niemieckiej w czasie kryzysu lipcowego; Keith Jeffery podzielił się ze mną swoją wiedzą o Henrym Wilsonie; a John Röhl o kajzerze Wilhelmie II. Hartmut Pogge von Strandmann zwrócił moją uwagę na mało znane, ale bogate w informacje wspomnienia jego krewnego Basila Strandmanna, który był rosyjskim chargé d’affaires w Belgradzie w chwili wybuchu wojny w 1914 roku. Keith Nelson udostępnił mi niepublikowane studium na temat decydentów na najwyższych szczeblach brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych; Bruce Menning pozwolił mi się zapoznać z jego ważnym artykułem, który ukaże się w przyszłym numerze „Journal of Modern History”, na temat rosyjskiego wywiadu wojskowego; Thomas Otte przesłał mi w PDF-ie przed publikacją swoje nowe autorytatywne studium The Foreign Office Mind, zaś Jürgen Angelow uczynił to samo ze swoim Der Weg in die Urkatastrophe; John Keiger i Gerd Krumeich przesłali mi nadbitki i źródła do francuskiej polityki zagranicznej; Andreas Rose przekazał mi przesłane prosto z drukarni swoje Zwischen Empireund Kontinent; Zara Steiner, której książki stanowią kamienie milowe na tym polu, hojnie obdarzała mnie swoim czasem i rozmową, dzieląc się ze mną zasobami artykułów oraz notatkami. W ciągu ostatnich pięciu lat Samuel R. Williamson, którego klasyczne studia nad tym kryzysem międzynarodowym i austro-węgierską polityką zagraniczną otworzyły kilka z kierunków badań pogłębianych w tej książce, przysłał mi swoje niepublikowane rozdziały, udostępnił kontakty oraz źródła, jak również pozwolił mi się wypytywać o tajniki polityki austro-węgierskiej. Nawiązana drogą e-mailową przyjaźń, jaka się w ten sposób narodziła między nami, jest dla mnie jedną z nagród za pracę nad tą książką.

Jestem również winny podziękowania tym, którzy pomogli mi przełamać bariery językowe: Miroslavovi Došenowi za jego pomoc przy serbskich źródłach drukowanych oraz Srdjanowi Jovanoviciowi za wsparcie przy pracy z dokumentami archiwalnymi w Belgradzie; Rumenowi Czołakowowi za pomoc przy bułgarskich źródłach wtórnych oraz Siergiejowi Podbołotowowi, niezmordowanemu robotnikowi w winnicach historii, którego mądrość, inteligencja oraz drwiące poczucie humoru uczyniły moje badania w Moskwie równie miłymi i pouczającymi, co produktywnymi. Są jeszcze i te wspaniałomyślne duchy, które czytały część lub całość tego dzieła w różnych stadiach jego ukończenia: Jonathan Steinberg i John Thompson przeczytali każde słowo, oferując wnikliwe komentarze i sugestie. David Reynolds pomagał gasić pożary w najbardziej wymagających rozdziałach. Patrick Higgins przeczytał i krytycznie ocenił pierwszy rozdział, przestrzegając przed pułapkami. Amitar Ghosh dostarczył mi bezcennych informacji zwrotnych i rad. Za wszystkie błędy, jakie pozostały w tekście, przyjmuję pełną odpowiedzialność.

Jestem szczęśliwcem, mając tak cudownego agenta jak Andrew Wylie, któremu mnóstwo zawdzięczam, i jestem ogromnie wdzięczny Simonowi Winderowi z wydawnictwa Penguin za jego zachęty, wskazówki i entuzjazm, jak również Richardowi Duguidowi za nadzorowanie tworzenia tej książki z życzliwą skutecznością. Niestrudzona adiustatorka Bela Cunha wyszukała i unicestwiła wszystkie błędy, niezręczności, niekonsekwencje oraz „mszyce” (nadużywanie cudzysłowu), jakie zdołała znaleźć, zachowując jednocześnie pogodę ducha – tak po prostu – w obliczu moich starań, żeby doprowadzić ją do szaleństwa moim niekończącym się majstrowaniem przy tekście. Nina Lübbren, której dziadek Julius Lübbren także był pod Passchendaele w 1917 roku (po przeciwnej stronie frontu), znosiła moje wysiłki z pozycji życzliwej neutralności. Ta książka jest dedykowana z miłością i zachwytem naszym dwóm synom, Josefowi i Alexandrowi, w nadziei, że oni nigdy nie zaznają wojny.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: