Pożądanie 10: Przyjaciele od seksu - ebook
Pożądanie 10: Przyjaciele od seksu - ebook
„Jak ich spojrzenia się spotykały, gdy Ditte przesuwała językiem po brzegu jego penisa. Jej kochanek osiągał pełną erekcję nawet zanim czubek języka dotknął główki. Ona z kolei rozsuwała uda, gdy on przesuwał na bok jej figi. Wchodził w nią. Rozgaszczał się. Tylko tyle było mu potrzeba. Natychmiast dochodził.”
Poula i jego przyjaciółkę Ditte łączy idealna relacja: taka, która zawiera również wspaniały seks. Są seks-przyjaciółmi, którzy przestali się spotykać, ponieważ Ditte czuje do niego coś więcej i pragnie czegoś innego… Poul wie, że powinien trzymać się od niej z daleka, ale jak może podjąć racjonalną decyzję, gdy na jej widok krew napływa mu do jego „drugiej głowy”?
Słowa klucze: erotyka, seks, pożądanie, pragnienie, namiętność, przyjaciele od seksu, związek
Malva B. to pseudonim szwedzkiej autorki opowiadań erotycznych. Jej historie cieszą się ogromną popularnością w Szwecji. Zyskały uznanie wśród czytelników na całym świecie.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-26-53856-4 |
Rozmiar pliku: | 304 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Właśnie taką wiadomość Poul dostał wczoraj od Ditte, a teraz znów wgapia się w ekran smartfona i nie ma pojęcia, co odpisać. Nie wie, co ma ze sobą zrobić. Oczywiście też za nią tęskni. Za ich spacerami na plac Vor Frue Plads, gdzie studiowali razem prawo. Za jarmarkiem bożonarodzeniowym w Christianii. Ditte i Poul. Poul i Ditte. Byli ze sobą prawie całe dwa lata, a raczej wciąż do siebie wracali. Dobrzy znajomi… najlepsi przyjaciele… przyjaciele, którzy ze sobą sypiają. Innymi słowy, przyjaciele od seksu. Brzmi to wulgarnie, ale ich związek nie miał w sobie nic z wulgarności. Było wspaniale.
Poul zamyka oczy i zaczyna wspominać, jak pierwszy raz poszli pobiegać w parku Dyrehaven. Znali się wtedy już prawie od roku. Bawili się w berka na trawnikach przed Eremitageslottet, a Ditte bez problemu z nim wygrywała. Czekając, aż ją dogoni, skakała po żwirowej ścieżce, klaszcząc w dłonie jak małe dziecko.
– Szybciej, szybciej, dawaj, dasz radę! – wydzierała się.
Była tak rozemocjonowana, że potknęła się i upadła, skręcając przy tym kostkę. Siedziała na brzegu ścieżki, gdy Poul w końcu się pojawił i opadł na ziemię obok niej.
– Co się stało? – zapytał, wciąż nie mogąc złapać tchu.