Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Przyjaciółmi jesteście. O odnowie życia duchowego i nawróceniu - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
8 marca 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt chwilowo niedostępny

Przyjaciółmi jesteście. O odnowie życia duchowego i nawróceniu - ebook

Jak się spowiadać? Czy wierzysz, że Bóg chce dla Ciebie dobra? Co to znaczy, że Jezus nazywa Cię swoim przyjacielem? Chrześcijaństwo to droga, którą masz przejść, by odkryć Bożą wielkość. I nie chodzi w nim o ideę, lecz o relację z Bogiem-człowiekiem. Kontemplacja Boga w codzienności jest życiodajną siłą, a sens wielkopostnych wyrzeczeń tkwi w zrobieniu Mu przestrzeni. Pozwól Panu ponownie zająć pierwsze miejsce.

Niniejszy zbiór to zapis rekolekcji wygłoszonych w marcu 2018 roku dla studentów gromadzących się przy klasztorze ojców dominikanów na warszawskim Służewie.

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7906-293-5
Rozmiar pliku: 244 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Błogosławiony zgrzyt

Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus przybył do Jerozolimy. W świątyni zastał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas, sporządziwszy sobie bicz ze sznurów, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: „Zabierzcie to stąd i z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!”. Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: „Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie”. W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: „Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?”. Jezus dał im taką odpowiedź: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo”. Powiedzieli do Niego Żydzi: „Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?”. On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

Kiedy zaś przebywał w Jerozolimie w czasie Paschy, w dniu świątecznym, wielu uwierzyło w Jego imię, widząc znaki, które czynił. Jezus natomiast nie zawierzał im samego siebie, bo wszystkich znał i nie potrzebował niczyjego świadectwa o człowieku. Sam bowiem wiedział, co jest w człowieku.

(J 2,13–25)1

Dotarliśmy prawie do połowy Wielkiego Postu2. Śmiało możemy – a nawet powinniśmy – zrobić rachunek sumienia z tego, jak nam idzie. Może komuś przytrafiło się zmęczenie, taka duchowa zadyszka? W połowie wędrówki nietrudno przecież o osłabienie, czasami wręcz dopada nas demon południa. To specyficzny rodzaj pokusy, który zachęca, by się zatrzymać, by nie iść dalej. Szepce do ucha racjonalnie i przekonująco brzmiącą podpowiedź: „Odpuść, przecież za rok też przyjdzie Wielki Post! Wtedy będzie zupełnie inaczej, będziesz mniej zmęczony; następnym razem naprawdę pokażesz, co potrafisz, naprężysz duchowe muskuły!”. Jeśli ktoś z was prowadził taki wewnętrzy dialog, to chcę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że miał do czynienia z pokusą, duchową fatamorganą. Nie dajcie się jej zwieść! Wielki Post wydarza się dzisiaj i nie jest rozkosznym spacerem po parku, ale wędrówką, konkretną walką, drogą po pustyni. To czas realnego zmagania, oczyszczenia, rewizji życia…

Urywki z Pisma Świętego, które czytamy w tegoroczne niedziele Wielkiego Postu, w całości skoncentrowane są na osobie Jezusa. Co to oznacza? W zasadzie nic innego jak to, że na nowo mamy odkryć Chrystusa: to On ma być centrum naszego życia, środkiem grawitacji chrześcijańskiej egzystencji. Wokół Niego, a nie wokół nas, kręcić ma się świat. W ubiegłym roku słuchaliśmy fragmentów Ewangelii, które tradycyjnie odczytywano katechumenom, to znaczy dorosłym przygotowującym się do chrztu. Trochę jak oni, wspominając własny chrzest, mieliśmy na nowo „zanurzyć się w Chrystusa” (Rz 6,3). W przyszłym roku będziemy czytać o „kolejnym chrzcie”, czyli o pokutnym wymiarze życia chrześcijańskiego. W tym roku tymczasem liturgia kładzie nacisk na to, byśmy z całą szczerością i stanowczością zapytali samych siebie: czy On jest w naszym życiu, czy Chrystus jest centrum mojej egzystencji?

Jest w tym układzie ewangelii, które odczytujemy w ciągu trzech lat w Wielkim Poście, pewna logika. Bo rzeczywiście życie chrześcijańskie rozpięte jest pomiędzy „pierwszym chrztem”, zanurzeniem w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, a „kolejnymi chrztami”, spowiedziami i pokutą, w które człowiek się zanurza, gdy odkryje i doświadczy swojej mizerii, gdy skonfrontuje się z sobą i zrozumie, jaki jest naprawdę. Jednak zarówno chrzest, jak i pokuta nie mają sensu bez osoby Chrystusa. Podczas spowiedzi niektórzy wiele mówią o podniosłych sprawach, o teologicznych i intelektualnych rozterkach, ale są to opowieści bezbożne, bo brakuje w nich jakiegokolwiek odniesienia do Boga. Został On jak gdyby wzięty w nawias: teoretycznie niby jest, praktycznie jednak jakby Go nie było. Niestety podobnie można przeżyć Wielki Post. Może być on, na przykład, połączony z rygorystycznym ograniczaniem jedzenia, motywem jednak będzie nie walka duchowa, lecz utrata zbędnych kilogramów. Gdy patrzymy na kogoś takiego z zewnątrz, wydaje się nam duchowym siłaczem, lecz z Bogiem nie ma to nic wspólnego. Można zatem tak organizować i prowadzić swoje życie, że po ludzku będzie ono bez zarzutu, „na zewnątrz” będziemy grać wielkich chrześcijan, równocześnie jednak dalecy będziemy od świętości. Nie zadamy pytania o Boga, zabraknie odniesienia do Niego, pozostaniemy na poziomie „chrześcijańskiej poprawności”. Żeby być poprawnym nie trzeba być ochrzczonym, wystarczy być przyzwoitym. Dla chcących żyć swoją wiarą na serio to jednak zbyt mało. Potrzebujemy świętości, tej, która ma swe źródło w Nim. Notabene, jest też druga strona medalu, wielu ochrzczonym brakuje tego podstawowego, ludzkiego wymiaru bycia przyzwoitymi. Jak wiele zgorszenia niejednokrotnie pochodzi od tych, którzy Boga mają na ustach, a zapominają o jakości człowie­czeństwa…

1 Cytaty z Pisma Świętego pochodzą z Biblii Tysiąclecia, https://www.biblia.info.pl/biblia.html.

2 Książka stanowi zapis rekolekcji, które ojciec Dominik Jurczak wygłosił w 2018 roku w warszawskim klasztorze dominikanów na Służewie.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: