Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Sukub - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Data wydania:
27 sierpnia 2020
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Sukub - ebook

Po upiornym wieczorze spędzonym w towarzystwie dawnych przyjaciół i tabliczki Ouija, Amir zostaje sam w mieszkaniu. Wszyscy jego znajomi są po ślubie i mają dzieci, a Amir wciąż się nie ustatkował. Jest nie tylko samotny, ale też opuszczony przez kobietę swojego życia, Isabelle. Amir stara się przestać o niej myśleć, ale jej uroda nie daje mu o sobie zapomnieć. Kiedyś kochali się kilka razy dziennie, a gdy nie byli razem, oboje umierali z pożądania. Kiedy Amir w końcu zasypia, Isabelle powraca do niego we śnie. Ich wspólnie spędzone chwile są tak przyjemne, że muszą być prawdziwe.

Co jest snem, a co rzeczywistością? Amir wie tylko, że to gorące i parne doświadczenie jest o wiele piękniejsze od wszystkiego, co dotychczas przeżył.

Vanessa Salt to pseudonim pary pisarzy mieszkających gdzieś w środkowej Szwecji. Inspirację do opowiadań Vanessa znajduje w licznych podróżach dookoła świata, gdzie upalne egzotyczne miejsca pobudzają jej erotyczną fantazję. Pisze lekko, z poczuciem humoru i namiętnością, która pojawia się w najmniej spodziewanym momencie.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-52139-9
Rozmiar pliku: 180 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

– Nigdy nie pytaj o ducha śmierci.

– Nie rób tego w samotności.

– Pamiętaj, by się pożegnać.

Wszyscy milczą. Każdy z nas wpatruje się w tablicę Ouija, która leży na podłodze w samym środku okręgu stworzonego z naszych ciał. Ile już razy chcieliśmy to zrobić? A teraz w końcu to się dzieje.

„W końcu”.

Ten zwrot brzmi tak, jakby zapowiadał coś pozytywnego.

– Mam nadzieję, że już się nie wycofasz, Amir. – Frida posyła mi uśmiech i szturcha łokciem w bok. Próbuje grać wyluzowaną, ale to ona będzie najbardziej się bała podczas seansu. Jej blada skóra stanie się jeszcze bledsza, a make-up wokół oczu się rozmaże. – Jeśli nie teraz, to już nigdy tego nie zrobimy.

Jamila kiwa głową, a spięte w kucyk czarne loki podskakują. W jej ciemnobrązowych jak leśna ziemia oczach widać podekscytowanie.

– Racja, ale powinniśmy się pośpieszyć. Musimy wracać do domu, do dzieci.

– Daj spokój – rzuca niecierpliwie Isak. – Przecież zamówiłaś nianię, prawda?

– Tak, ale jej nie ufam. Ostatnim razem, gdy u nas była, włożyła jedzenie do…

Przestaję słuchać i biorę do rąk planszetę leżącą na tablicy Ouija. Jest cięższa, niż się spodziewałem. Drewniana, o kasztanowym kolorze i trójkątnym kształcie. Na samym środku znajduje się przeszklony otwór o rozmiarze oka.

Tabliczkę Ouija znalazłem w antykwariacie, w którym często bywałem razem z… Nie, to zbyt bolesne. W każdym razie to tabliczka Ouija znalazła mnie, a ja nawet nie pamiętam momentu, gdy płaciłem za nią przy kasie. Po prostu znalazłem ją w torbie.

Zainspirowany oglądanymi horrorami, przykładam oko do szkiełka i rozglądam się po salonie. Światła w suficie są wyłączone, ale w kuchni i korytarzu nadal się palą, podobnie jak małe świąteczne lampki za oknem. Jest luty, ale jak dotąd nie miałem energii, by je zdjąć. To ona zajmowała się takimi sprawami… kiedyś. Nieważne, że minęło już tyle lat, nadal trudno mi o tym myśleć.

Przez szkiełko wszystko wydaje się zniekształcone i bliższe. Ale muszę przyznać, że żadnych duchów nie zauważyłem.

– Buu! – Jamila ze śmiechem daje mi szturchańca. – Przestraszyłeś się, co nie?

Odkładam planszetę i kręcę przecząco głową. Nie zamierzam się przyznać, że mnie przestraszyła, choć serce mi łomocze, a dłonie mam pokryte potem.

– Bardzo śmieszne.

Tabliczka Ouija wygląda jak żywcem wyjęta z filmów hollywoodzkich. Litery napisano starodawną, o przerażającym kroju czcionką. Demony. Nietoperze. Gwiazdy, symbole, uśmiechnięte słońca z czarnymi oczami. W górnych rogach widnieją wyrazy „Tak i Nie”. Następnie litery. Cyfry. A na dole umieszczono słowo „Żegnaj”.

A jeśli mieli rację? Możliwe, że pomoże mi o niej zapomnieć… przynajmniej na jakiś czas. Ale skoro nie boję się horrorów, jakie są szanse, że przestraszę się czegoś takiego?

– Zaczynamy? – Macham planszetą przed twarzami przyjaciół. – Już dziewiąta.

Isak ziewa. Ma puszyste brązowe włosy, ubrany jest w obcisłą – i różową – koszulę.

– To jak to działa? – pyta.

– Czy tylko ja przeczytałem instrukcje?

Frida z telefonem w ręku oznajmia:

– Google mówi, że potrzebujemy świeczek, kadzidełek i tak dalej, i musimy być w ciemnym pomieszczeniu.

– Nie mam w domu świeczek.

– Ona je ze sobą wzięła – szepce Isak do Fridy.

– Czy musimy o niej rozmawiać? – Posyłam mu lodowate spojrzenie.

– Przecież nic nie mówiłem.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: