Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Ukraińska Besarabia - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
Czerwiec 2021
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Ukraińska Besarabia - ebook

Besarabia to niewielkie, choć zadbane domy rozrzucone w malowniczym wiejskim bałaganie, to ich mieszkańcy zachowujący swoje narodowe tradycje, to majestatyczne lustro ujścia Dniestru, a nad nim twierdza Akerman ze swoimi wysokimi wieżami i niedostępnym murem. To Bołgrad, Sarata, Tatarbunary, Reni, Kilia, Tarutino, cichy Arcyz. To Izmaił - stolica regionu. To wspaniałe kurorty wybrzeża Morza Czarnego.

Książka „Ukraińska Besarabia” stanowi zaproszenie do zwiedzenia tego niezwykłego regionu nasyconego gościnnością, historycznymi wydarzeniami oraz unikalną tradycją i kulturą. Zaprasza do podróży po suchym stepie, krainie wina i winorośli, po ziemi po której stąpały stopy pierwszych kolonistów.

Kategoria: Podróże
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8166-224-6
Rozmiar pliku: 15 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

OD AUTORA

W książce Odessa dla romantyków dosyć często poruszałem się śladami polskiego pisarza Józefa Ignacego Kraszewskiego, który odwiedził miasto w 1843 r. Józef Ignacy Kraszewski odwiedził również sporą część ukraińskiej Besarabii. Jeszcze kilkanaście lat temu to ja jemu zazdrościłem wspaniałej podróży, teraz byłoby zapewne na odwrót. Chciałbym was zaprosić w podróż, którą tak jak poprzednią mam nadzieję, że zapamiętacie na bardzo długo. Ukraińska Besarabia to tzw. terra incognita. Od wieków miała ona ogromne znaczenie dla historii Ukrainy.

Besarabia… Na dźwięk tego pięknego słowa w dziwny, niepojęty sposób otwiera się umysł i śmieją mi się oczy. To takie dziwne uczucie, kiedy malownicza kraina oddająca samą swoją nazwą szczęście i radość pojawia się przed nami wraz z pięknem jej krajobrazów, stepów i winorośli. Pod otoczką szczęścia ukrywa się trudna historia tego bogatego etnograficznego regionu Ukrainy. Badając jego przeszłość, zagłębiając się w historyczne wydarzenia jesteśmy w stanie dokładniej zrozumieć życie miejscowej ludności, poczuć pracowitość zamieszkujących niewielkie miasteczka i wsie ludzi, a także zdolność do wyjątkowej kreatywności z ich strony. Besarabia to niewielkie, choć zadbane domy rozrzucone w malowniczym wiejskim bałaganie, to ich mieszkańcy zachowujący swoje narodowe tradycje, to majestatyczne lustro ujścia Dniestru, a nad nim twierdza Akerman ze swoimi wysokimi wieżami i niedostępnym murem. To Bołgrad, Sarata, Tatarbunary, Reni, Kilia, Tarutino, cichy Arcyz. To Izmaił - stolica regionu. To wspaniałe kurorty wybrzeża Morza Czarnego. Mógłbym tak wymieniać bez końca. To niezwykle miły, niewielki stosunkowo obszar pięknego kraju, który stał się domem dla potomków pierwszych kolonistów.

Besarabia to rozległy obszar między Morzem Czarnym a rzekami Prut, Dunaj i Dniestr. To również wyjątkowy zakątek turystyczny na południu Ukrainy, bogaty w naturę, florę i faunę. Ta niezwykła ziemia przyciąga turystów zachęcając ich do zanurzenia się w promieniach słońca, oszałamiającej lokalnej kuchni i mocnym winie. Spacery łodzią po Dunaju i Dniestrze, wypoczynek nad Morzem Czarnym oraz inne lokalne wycieczki nie pozostawią nikogo obojętnym. Nie jest to miejsce oblegane przez odwiedzających. Kraina ta dopiero rodzi się turystycznie, i może nawet dobrze, że nie robi tego w błyskawicznym tempie. Jestem tym szczęśliwcem, który zwiedził ją praktycznie całą bez towarzyszących zazwyczaj w znanym turystycznych zakątkach świata tłumów. Niedostępność terenów pozwalała mi spać pod odkrytym niebem, patrząc ciepłymi wieczorami na zachodzące słońce, szukając na niebie szczęśliwej gwiazdy. Zasypiałem wciągając zapach winorośli, stepu i wsłuchując się w słodką ciszę, w rytm której zasypiały moje wspomnienia przeżytego dnia.

Słowo Budziak po turecku oznacza kąt. Bardzo często nazwa ta, która dała imię ziemi zajętej niegdyś przez nogajców, czyli budziackich tatarów, używana jest przemiennie z nazwą Besarabia. Mieszkańcy regionu częściej używają tej drugiej. W większości są to potomkowie kolonistów, którzy przybyli na równinne stepy po odejściu z nich wcześniejszych mieszkańców - Tatarów. Koloniści zasiedlali te tereny od początku XVIII w. uzyskując korzystne warunki bytu i przyczyniając się do tego, że ukraiński Budziak stał się terenem zróżnicowanym, zarówno pod względem struktury narodowościowej, ale także kultury. Mieszkańcy z czasem zaprzyjaźnili się ze sobą, łącząc równocześnie swoje tradycje i kulturę.

Historia tak pokierowała losem tysięcy ludzi, że w Besarabii mieszkają przedstawiciele różnych narodowości. Są to m.in. Bułgarzy, Rumuni, Mołdawianie, Rosjanie, Serbowie, Ukraińcy, Cyganie, Gagauzi, Albańczycy. W XVII-XX w. znaczną część ludności Besarabii stanowili także Żydzi, Niemcy, Tatarzy budziaccy, Turcy, co ma obecnie ogromny wpływ na to, że podczas podróży po tym wspaniałym regionie możecie usłyszeć wiele języków. Największą wspólnotą bez wątpienia są besarabscy Bułgarzy. Ich przodkowie pochodzący z terenów podległych Imperium Osmańskiemu, założyli w swoim czasie na terenie obecnej Besarabii około 60 osad. Zaczęli przesiedlać się w te regiony po wojnie rosyjsko-tureckiej, kiedy to Besarabia znalazła się w granicach Imperium Rosyjskiego. Pierwsza fala przesiedleń nie była duża, ale liczba osadników Bułgarii z czasem wzrastała. Kilka tysięcy rodzin przeniosło się do Mołdawii, a stamtąd do Besarabii, do stepowego Budziaku. Wędrowali oni pod ochroną wojsk rosyjskiego generała piechoty Piotra Iwanowicza Bagrationa, który objął w tym czasie dowództwo nad armią mołdawską. Wolne ziemie w Imperium Rosyjskim czekały na nowych osadników. Ich liczba zaczęła wzrastać. Bułgarzy odebrali ziemie rdzennym mieszkańcom, byli jednak prześladowani. Ich patronem był generał Iwan Nikiticz Inzow, pod którego dowództwem Bułgarzy walczyli niegdyś po stronie Imperium Rosyjskiego. To dzięki niemu mniejszości narodowe uzyskały swoje prawa.

Nieoficjalnie, Bołgrad uważany jest za centrum bułgarskiej kultury w Besarabii, którą zamieszkuje obecnie około 150 000 Bułgarów. Co ciekawe, mniejszość bułgarska składa się z kilku innych mniejszych grup. Wśród nich wyróżniają się Gagauzi, grupa etniczna pochodzenia tureckiego. Przez wielu Gagauzi uważani są za odrębny i niezależny naród. Ich język różni się od bułgarskiego, podobnie zresztą jak niektóre zwyczaje. Współcześni Bułgarzy besarabscy szczególnie szanują swoją tradycję, kulturę, starają się zachować język ojczysty w jego czystej postaci. Większość mieszkańców bułgarskich osad mówi po bułgarsku, posługując się również językiem rosyjskim, rzadziej ukraińskim. W bułgarskich miastach i miasteczkach działają szkoły, w których dzieci uczą się w ich ojczystym języku.

17 VII 2020 r. Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę dotyczącą nowych jednostek administracyjnych. Zgodnie z uchwałą, odeski obwód obejmuje obecnie siedem rejonów, z czego trzy rejony to rejony znajdujące się na terenie Ukraińskiej Besarabii. W książce opisuję moją niezwykłą podróż po terenie Budziaku położonym w południowej części Besarabii, na którym znajdują się regiony odeskiego obwodu sięgającego swoimi granicami do mołdawskiej granicy państwowej na zachodzie i północy. Dunaj stanowi granicę z Rumunią, od strony wschodniej rozbijają się fale Morza Czarnego. Podróżowałem po obszarze, na którym stykają się granice Ukrainy, Mołdawii oraz Rumunii. Odczułem na własnej skórze przenikanie się dziedzictwa wielu narodowości, ich kulturę, zwyczaje oraz tradycje. Opowiem o mojej podróży z uśmiechem, gdyż nie sposób uśmiechać się przemierzając besarabskie stepy. Opowiem z dumą, gdyż podczas podróży poznałem wspaniałych ludzi i mogę być dumny z tego, że gościłem w ich domostwach i odwiedzałem ich winnice. Wieczory spędzone w tych ostatnich przedłużały się czasami w nieskończoność, jednak warto było wysłuchać gospodarza opowiadającego o tym, jakie ma plany na przyszłość, a jakich planów z przeszłości nie udało mu się zrealizować.

Słońce Besarabii sprawia, że ten kraj jest niezwykle hojny. Unikalny klimat i duża liczba słonecznych dni w roku, w połączeniu z bogatą historią, a także mieszanką kultur i tradycji kulinarnych sprawiają, że jest to niezwykły rejon gastronomiczny. Szacunek do tradycji daje nam możliwość poznania smaku napojów i potraw, które nie zmieniły się w ciągu ostatnich 200 lat. Dania kuchni ukraińskiej, bułgarskiej, gagauskiej, mołdawskiej, albańskiej, lipowańskiej, a nawet niemieckiej na stołach besarabskich to prawdziwa historia regionu przedstawiona dosłownie na talerzu. Ta swoista mieszanka gastronomiczna ma ogromny wpływ na autentyczność i niezmienność potraw, pozwala wykorzystać stare sprawdzone przepisy dzięki wykorzystaniu produktów i różnych odmian owoców i warzyw, lokalnych ziół i przypraw.

Tradycje winiarskie Besarabii sięgają daleko w przeszłość. Jest to region gdzie w prawie każdym domu robi się wino, które gospodarze piją aby nabrać sił, które następnie pomagają im rozweselić się, wykonywać ciężką pracę i zrelaksować pod koniec dnia. Dolina jeziora Jałpuh uważana jest za rejon z idealnymi warunkami klimatycznymi do uprawy winogron. Znajduje się na tej samej szerokości geograficznej co francuskie Bordeaux i włoski Piemont. To tutaj tworzone są unikalne wina z unikalnych odmian winogron, które zachwycają największych ekspertów. Ułatwia to łagodny klimat, ciepłe powietrze i piaszczyste gleby, tworząc idealne warunki dla uprawy winorośli.

Trasy enogastroturystyczne istnieją w Europie już od dawna i są niezwykle popularne wśród turystów. Trasy takie ułatwiają turystom odpoczynek, gdyż obejmują lokalne obiekty historyczne oraz obiekty z infrastrukturą turystyczną a także infrastrukturą transportową zapewniającą dostęp do wszystkich miejsc położonych na trasie. Na terenie Besarabii powstała niezwykła Droga wina i smaku ukraińskiej Besarabii, będąca organizacją społeczną, która powstała dzięki wsparciu Unii Europejskiej, zrzeszająca producentów lokalnych win i tradycyjnych produktów spożywczych, oraz inne obiekty świadczące usługi turystyczne. Należy umiejscowić ją w południowo-zachodniej części obwodu odeskiego, nie pomijając oczywiście samej Odessy.

Trasa enogastroturystyczna pozwala zainteresowanym turystom zapoznać się z kulinarnymi cechami Besarabii. Połączyła najciekawsze obiekty turystyki winiarskiej i gastronomicznej, wśród których są winnice, serowarnie, miejsca gdzie produkuje się wędliny. Projekt pomaga regionowi rozwijać turystykę gastronomiczną i agronomiczną a należy pamiętać, że Besarabia pod tym względem ma ogromny i zapewne nie do końca wykorzystany potencjał. Na stosunkowo niewielkim obszarze mieszka ogromna liczba narodowości, a gastronomia jest integralną częścią kultury narodowej wielu z nich. Głównym celem projektu od samego początku jego powstania było zachowanie historyczno-kulturowego, etnograficznego, enogastronomicznego charakteru oraz jego aktywna popularyzacja.

Dlaczego wspominam o tym projekcie? Podróżowałem po Besarabii kilkakrotnie. Kilka razy zwiedziłem ją samotnie, korzystając z pociągów, marszrutek, autostopu czy też pokonując dziesiątki kilometrów w upalnym słońcu czując pod nogami rozgrzany asfalt. Miałem również ogromną przyjemność odbyć swoją podróż po Besarabii wspólnie z moim przyjacielem Aleksandrem Babiczem, o którym już wspominałem w jednej z moich książek Odessa dla romantyków. Nikt inny jak właśnie on wzbudził we mnie ogromne pokłady ciepłego uczucia w stosunku do całego regionu, a zwiedzanie przy okazji obiektów leżących na drodze biegnącej śladami winorośli i potraw ukraińskiej Besarabii było kwintesencją całej podróży.

Pisząc o Besarabii nie sposób wspomnieć o mojej ukochanej Odessie. Nie ma ona oczywiście nic wspólnego z Besarabią, stanowi jednak interesujący przystanek przed dalszą podróżą do zachodniej części obwodu odeskiego. O tym cudownym mieście napisałem już przewodnik, jest on dostępny w księgarniach oraz na stronie internetowej wydawnictwa Folio.

Dzisiejszą Odessę zna praktycznie cały świat. Miasto, które kilka wieków temu było niewielką tatarską warownią, przyciąga turystów zarówno ukraińskich, jak i zagranicznych. Przyciąga swoją historią, mitami, legendami, anegdotami, pieśniami, swoją specyfiką i kolorytem. Słynne schody Potiomkinowskie, ulica Deribasowska, czy też wspaniałe, choć niekoniecznie najczystsze odeskie plaże pojawiały się w różnych filmach oraz książkach. Każda ulica w tym mieście, każdy pomnik, każda kamienica to oddzielna opowieść. Ciepła morska bryza wita turystę na każdym rogu, nawet jeżeli jest to tylko wytwór jego wyobraźni. Odessa stała się najbardziej charyzmatycznym i kolorytnym miejscem na wybrzeżu morza Czarnego, a także potężnym portem targowym i w późniejszym okresie morską bazą floty ukraińskiej. W mieście, które stało się legendą, panuje niepowtarzalny klimat, który natchnął wielu pisarzy, poetów, muzyków i malarzy. Życie w tym mieście uczy być sobą, uśmiechać się, widzieć wszędzie piękno i cieszyć się każdą chwilą. Odessa zawsze pozostanie zagadką, którą chciałoby się rozwiązywać bez końca, i miejscem, które należy odwiedzić przynajmniej raz w życiu. Odessa to przede wszystkim ludzie, cudowni, życzliwi, z ogromnym i specyficznym poczuciem humoru.

Od samego początku pozwalano tutaj na więcej, przez co miasto przyciągało zarówno wielkie talenty, jak i kryminalistów oraz awanturników. Położenie geopolityczne zapewniło Odessie niepowtarzalne oblicze, lecz równoczesnie stało się przyczyną wielu wzlotów i upadków. Wojny, choroby, wewnętrzne walki o władzę, a także żydowskie pogromy były dla czarnomorskiego portu niezwykle ciężkimi przeżyciami. Należy o tym pamiętać, odwiedzając okolice góry Czumnej, spacerując po Primorskim bulwarze, czy też spoglądając na morski dworzec ze znajdującym się na nim pomnikiem poświęconym żonom marynarzy. Należy również pamiętać o tym, że Odessa to nie tylko cudowne w swojej urodzie historyczne centrum miasta, ale również biedne dzielnice Mołdawanka, Słobodka i Pieresyp. To również plaże zapełnione w okresie letnim przez turystów, bazary, które nie sposób ominąć, zakątki przesycone sztuką, opera, muzea oraz teatry.

Perła na morzu, południowa Palmira, południowa stolica, mały Paryż, to tylko kilka z określeń tego unikalnego miejsca. Mieszanka morza, słońca, czystego powietrza oraz dobrego humoru odczuwalna jest na każdym kroku, czyniąc z Odessy miejsce szczególne i niepowtarzalne.

Miasto przyciąga obecnie tysiące turystów niezwykłym klimatem, ciepłym morzem oraz słonecznymi plażami. W architekturze Odessy można spotkać różnorodne style od renesansu, stylu romańskiego czy gotyku po eklektyczny styl, modernistyczny, neoklasyczny i neorenesansowy.

Odessa przywita każdego z otwartymi rękoma bez względu na porę roku. Według mnie najkorzystniejszą porą na wyjazd do Odessy oraz podróż po ukraińskiej Besarabii jest niewątpliwie okres od maja do sierpnia. W odwiedzanych miejscach panuje w tych miesiącach cudowna, słoneczna pogoda i wyjątkowa atmosfera. Jedynym minusem może być czasami duża ilość turystów. Po aneksji Krymu przez Rosję, Odessa oraz inne nadmorskie kurorty stały się niezwykle popularne i nie ma się co dziwić, że większość zwolenników urlopu nad Morzem Czarnym ciągnie na jego wybrzeże. Spacery po Odessie, miastach Besarabii, besarabskich winnicach mają oczywiście swój fascynujący urok o każdej porze roku i o każdej porze dnia i należy o tym pamiętać.

Na końcu książki staram się zaproponować odpowiedni wariant podróży, jednak bez ominięcia Odessy nie jestem w stanie tego uczynić. Zwiedzanie Besarabii zawsze rozpoczynałem od stolicy obwodu odeskiego, biorać pod uwagę zarówno wygodę dojazdu jak i dodatkowe atrakcje turystyczne i przyrodnicze. Opowiem o mojej podróży niezwykle emocjonalnie, gdyż taka ona była. Opowiem o niej z uśmiechem, gdyż nie sposób uśmiechać się przemierzając besarabskie stepy. Opowiem z dumą, gdyż podczas podróży poznałem wspaniałych ludzi i mogę być dumny opowiadając, że podałem im rękę i gościłem w ich domostwach i winnicach. Zapraszam do zwiedzenia tego niezwykłego regionu nasyconego gościnnością, historycznymi wydarzeniami oraz unikalną tradycją i kulturą.

Zanim udamy się wspólnie we wspaniałą podróż po bezdrożach Besarabii, zapoznajcie się proszę z jej historią, która bywała tragiczna jednak podobnie jak w tradycyjnej bajce jej kontynuacja jest niezwykle szczęśliwa. Historia oczywiście toczy się dalej, a opowiedzą nam o niej miasta, które będziemy mieli możliwość wspólnie odwiedzić. Zapraszam do zwiedzenia tego niezwykłego regionu nasyconego gościnnością, historycznymi wydarzeniami oraz unikalną tradycją i kulturą. Zapraszam was podróż po suchym stepie, krainie wina i winorośli, po ziemi po której stąpały stopy pierwszych kolonistów.HISTORIA BESARABII

Besarabia uważana jest za historyczną krainę w południowo-wschodniej Europie leżącą pomiędzy Morzem Czarnym a rzekami Dunaj, Prut oraz Dniestr. Większość terytorium Besarabii zajmuje obecnie Mołdawia. Ukraina zajmuje jej południową równinną część, pomiędzy deltą Dunaju, wybrzeżem Morza Czarnego, ujściem Dniestru oraz granicą, która została wyznaczona w 1944 r.

Nazwa krainy najprawdopodobniej pochodzi od imienia wołoskiego wojewody Basaraba I Wielkiego, choć należy przyznać, że istnieje kilka innych wersji pochodzenia nazwy Besarabii. Besarab I Wielki, zwany również Besarabem I Założycielem żył w latach 1289-1352 i uważany jest za założyciela państwa wołoskiego oraz protoplastę dynastii Basarabów, której przedstawiciele rządzili na Wołoszczyźnie od XIV do XVII w.

Besarabia, co należy zaznaczyć jest bezwględnie odrębnym terytorium zarówno pod względem historycznym jak i kulturowym od pozostałych części Ukrainy. Zamieszkują ją obecnie liczni potomkowie Rosjan, Gagauzów, Bułgarów, Rumunów, Żydów, Tatarów, Serbów, Niemców, Greków. Od XV do XVII w. Besarabię nazywano Wołoszczyzną, natomiast od końca XVII do początku XIX w. Besarabią była nazywana jedynie jej południowa część leżąca pomiędzy rzekami Prut i Dniestr. Ta część Besarabii nosiła również nazwę Budziak. Ziemie Budziaku zostały opanowane w XVI w. przez Imperium Osmańskie.

Zagarnięcie ziem przez Imperium Osmańskie poprzedziły kilkuletnie wojny z Księstwem Mołdawskim. Po tym, jak w 1812 r. wschodnia część Mołdawii oraz Budziak zostały przyłączone do Imperium Rosyjskiego, cały region otrzymał nazwę besarabskiego, natomiast od 1873 r. stał się Gubernią Besarabską. Besarabia została w latach 1918-1940 opanowana przez Rumunię. W 1940 r. na jej terenie została utworzona Mołdawska Socjalistyczna Republika Radziecka. Większą część Budziaku wraz z Chocimiem włączono do Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 r. zarówno mołdawska jak i ukraińska republika stały się niepodległymi państwami.

To była zaledwie krótka historia tej pięknej krainy, zagłębmy się zatem w jej początki. Ślady obecności człowieka na terenie pomiędzy rzekami Prut i Dniestr sięgają wieku kamiennego. Podczas prac archeologicznych odnaleziono przedmioty wykonane z kamienia dziesiątki tysięcy lat p.n.e. Początkowo człowiek żył w jaskiniach, później zajął się uprawą ziemi oraz hodowlą bydła. Pojawiły się lepianki wykonane z gliny, pierwsze piece, gliniane naczynia.

Terytorium Besarabii w starożytności było podzielone pomiędzy plemiona trackie, zamieszkujące wschodnią część półwyspu Bałkańskiego oraz koczownicze plemiona Scytów, które osiadły na stepach położonych na północnym wybrzeżu Morza Czarnego. Plemiona Scytów na przełomie VII i VI w. p.n.e. zajęły tereny sięgające Prutu. Były to najstarsze plemiona osiadłe pomiędzy dolnymi biegami Dunaju i Dniestru. W VI w. p.n.e. na wspomnianym wybrzeżu powstała grecka kolonia Tira. Jest to obecnie teren dzisiejszego Białogrodu nad Dniestrem.

W I w. n. e., na terenach na północ od Dunaju pojawili się Dakowie, którzy stworzyli odrębne państwo sięgające po Dniestr. Rozpoczęli oni długoletnią wojnę z Cesarstwem Rzymskim. W 106 r. cesarz rzymski Marek Ulpiusz Trajan wyruszył na wyprawę do południowej części dzisiejszej Besarabii.

Marek Ulpiusz Trajan podbił wspomniane tereny i przyłączył do nowo utworzonej przez niego prowincji o nazwie Dacja. Była to jedyna prowincja należąca do Imperium Rzymskiego, leżąca na lewym brzegu Dunaju. Rzymianie na zdobytych ziemiach pozostawili silne garnizony, wybudowali pograniczne twierdze i umocnienia, utworzyli niewielkie przystanie dla swoich statków pływających po Dunaju. Właśnie z tego okresu pochodzą słynne Wały Trajana – system wałów obronnych na terenie Ukrainy, Mołdawii i Rumunii.

Wały Trajana wspomina we Wspomnieniach Odessy, Jedysanu i Budżaku Józef Ignacy Kraszewski:

Wały w Besarabii, zwane Trajana wałem lub niższym Trajanem, poczynają się od Prutu, w dwie linie ciągną się na w schód. Pierwsza od wsi Wadułuj-Isak do wyżyn jeziora Jałpucha, od którego raptem zwraca się w prawo do jeziora Katłabuh i kończy, opierając się o nie, niżej wyżyny jego werst trzy. Druga zaczyna się od pierwszej pod kątem prostym, ciągnie złamaną linią przez wyżyny jeziora Kitaj do jeziora Sasik i kończy. Drudzy utrzymują, że się ciągnie dalej w południową Rosją.

Plemiona dackie, które przeniosły się na teren dzisiejszej północnej Mołdawii i Bukowiny, nieustannie napadały na rzymskie prowincje i w połowie III w. Rzymianie opuścili Dację. W III w. tereny przyszłej Besarabii znajdowały się w składzie państwa Gotów, jednego z największych i najważniejszych plemion wschodniogermańskich. Pod koniec IV w. na brzegach Dunaju pojawiły się wojownicze plemiona Hunów. Wygnali oni Gotów za Dunaj podporządkowując ich sobie. Hunowie osiągnęli szczyt swojej wielkości w połowie V w. gdy rządził nimi Attyla. Stworzył on wraz ze swoim bratem Bledą ogromne państwo, sięgające od Danii po Bałkany i od Renu aż do Morza Kaspijskiego. Organizowane przez nich wojenne wyprawy dochodziły do północnych Włoch oraz do Konstantynopola.

Po upadku Imperium Rzymskiego w 395 r. teren pomiędzy rzekami Dniestr i dolnym biegiem Dunaju znalazł się w granicach Bizancjum. Pod koniec V w. interesujące nas terytorium zajmowali kolejno Słowianie, a następnie Bułgarzy i Węgrzy. Pod koniec VII w. ziemie te znalazły się granicach powstałego pierwszego Królestwa Bułgarii. W VII-X w. część Besarabii o nazwie Budziak znajdowała się w sferze wpływów chanatu bułgarskiego. Budziak był wówczas zamieszkany przez liczne plemiona koczownicze. Pod koniec pierwszego tysiąclecia zamieszkiwali go Bułgarzy, których około 1000 r. wygnali Pieczyngowie.

Kolejne lata to nieustanne walki o te ziemie. Od lat 40. IX w. do 900 r. zamieszkiwali Besarabię Węgrzy, w X w. Pieczyngowie, w XI w. Połowcy, w XIII w. plemiona mongolsko-tatarskie. Od początku X w. tereny te podlegały wpływom Rusi Kijowskiej. Po upadku Rusi Kijowskiej tereny dzisiejszej Besarabii podlegały Księstwu Halickiemu. Z końcem XIII w. powstały na terenie Besarabii, a dokładniej w dolnym biegu Dniestru kolonie Genueńczyków, dzięki czemu zaczął rozwijać się szybko handel. W XIV w. tereny Budziaku zaczęły zamieszkiwać plemiona nogajskie. W XIII-XV w. została wybudowana twierdza w Białogrodzie nad Dniestrem.

W połowie XIV w. Besarabia została przyłączona do Księstwa Mołdawskiego a tereny, które zostały zniszczone wskutek częstych najazdów plemion tatarskich zostały zasiedlone przez Mołdawian. W 1420 r. wojska tureckie zdobyły Kilię położoną w delcie Dunaju oraz Białogród nad Limanem Dniestrowskim. Napastnicy zostali wyparci z tych terenów przez Mołdawian, którym z pomocą przyszły wojska polsko-litewskie. W połowie XV w. zaczęła rosnąć zależność Mołdawii od Turcji, która po zdobyciu Konstantynopola rozpoczęła agresywną ekspansję na tereny południowo-wschodniej Europy. W 1453 r. sułtan Mehmet II zażądał od Mołdawii płacenia haraczu co zapoczątkowało okres uzależnienia Mołdawii od Turcji. W 1475 r. wojska tureckie podbiły miasto Kaffa, dzisiejszą Teodozję znajdujące się na południowo-wschodnim wybrzeżu Krymu nad Morzem Czarnym u podnóża masywu Tepe-Oba. Jest to obecnie ważny port handlowy.

Podobny los spotkał inne miasta, w tym Mangup położone w zachodniej części Krymu w pobliżu Bakczysaraju noszące w XIV - XV w. nazwę Teodoro. Powstała prowincja turecka, do której zostały przyłączone kolejne miasta północno-zachodniego wybrzeża Morza Czarnego takie jak Kilia czy Kopa. 5 VIII 1484 r. wojska osmańskie zdobyły twierdzę w Białogrodzie nad Dniestrem, której nazwę zmieniono na Akerman.

W 1503 r. Turcja przyłączyła część Besarabii o nazwie Budziak i wybudowała na ich terenie twierdze Bendery i Izmaił. Na terenie Budziaku osiedlili się Tatarzy nogajscy, którzy podlegali Chanatowi Krymskiemu. Zajmując cudze ziemie, Chanat Krymski postanowił zakorzenić się na nich, budując również twierdzę obronną w Oczakowie. Kolejne dziesięciolecia to nieustanne wojny. W Europie sytuacja zaczęła się zmieniać po tym jak Ukraina połączyła się z Rosją w 1654 r. za sprawą ugody perejesławskiej. Na mocy umowy zawartej 18 I 1654 r. w Perejasławiu, Ukraina została poddana władzy cara Rosji. Umocniło to wpływy Imperium Rosyjskiego w rejonie.

Latem 1711 r. przeciwko Imperium Osmańskiemu wyruszył Piotr I. Trwała wówczas kolejna wojna rosyjsko-turecka. Wojskami rosyjskimi dowodził generał-feldmarszałek Borys Piotrowicz Szeremietiew. Armia rosyjska, na rzece Prut, około 75 kilometrów na południe od Jass została przyciśnięta do prawego brzegu. Wyprawa rosyjskiego imperatora zakończyła się niepowodzeniem. Został on zmuszony do rozmów pokojowych, w wyniku których Turcja przejęła Azow oraz wybrzeże Morza Azowskiego.

Kolejne wojny rosyjsko-tureckie przyczyniły się do wyzwolenia Besarabii spod władzy tureckiej. Dzięki nowoczesnej jak na tamte czasy strategii i sprytnej dyplomacji, Turkom osmańskim oraz Tatarom krymskim zaczęła zagrażać Katarzyna II, ówcześnie panująca caryca. Na rozkaz carycy rozpoczęto budowę okrętów wojennych oraz handlowych. W 1783 r. do Rosji przyłączono Krym. Kilka lat później w 1787 r. Turcja zażądała zwrotu półwyspu, na co oczywiście Katarzyna II nie wyraziła zgody. Wybuchła kolejna wojna rosyjsko-turecka.

W latach 1787-1791 rosyjskie wojska pod dowództwem generała Aleksandra Wasiljewicza Suworowa zajęły tak ważne punkty, jak Oczaków, Kiszyniów, Bendery, Akerman. Należy dodać, że w czasie wojen rosyjsko-tureckich Besarabia była zarządzana przez mołdawską administrację, która podlegała głównodowodzącemu armią rosyjską. 29 XII 1791 r. podpisano traktat pokojowy w Jassach. Rosja otrzymała wówczas Jedysań, czyli nadmorski teren leżący pomiędzy ujściami Dniestru i Dniepru, jednak Besarabia powróciła ponownie do Turcji, aż do 14 IX 1809 r. kiedy to wojska rosyjskie ponownie wkroczyły do Izmaiła. Besarabia została przyłączona do Rosji w wyniku pokoju bukaresztańskiego zawartego w 1812 r. kończącego kolejną wojnę rosyjsko-turecką w latach 1806-1812. Ze strony Imperium Rosyjskiego, traktat bukaresztański podpisał rosyjski dowódca Michaił Iłłarionowicz Kutuzow, natomiast ze strony Turcji Ahmed Pasza.

Od połowy XVIII w. tereny Besarabii były zasiedlane przez kolonistów. W interesie Imperium Rosyjskiego było zagospodarowanie zdobytych ziem przez osadników, którzy przybyli na nie zachęceni licznymi manifestami związanymi ze zwolnieniami podatkowymi oraz swobodami religijnymi. Mieli prawo do budowania świątyń, możliwość wyjazdu do innego państwa, zwolnieni byli również z obowiązku rekrutacyjnego. Otrzymywali także ziemię. Należy dodać, że po tym jak Katarzyna II zlikwidowała w 1775 r. Sicz Zaporoską, Kozacy założyli na południu Besarabii Sicz Zadunajską. Po tym jak w 1812 r. wschodnia część Mołdawii oraz Budziak zostały przyłączone do Imperium Rosyjskiego, cały region otrzymał nazwę besarabskiego, natomiast od 1873 r. stał się Gubernią Besarabską. 14 IX 1829 r. w Adrianopolu został podpisany tzw. traktat adrianopolski. Był to traktat pokojowy zawarty pomiędzy Imperium Rosyjskim oraz Imperium Osmańskim, który zakończył wojnę rosyjsko-turecką w latach 1828-1829. W wyniku traktatu do Rosji został również przyłączony teren delty Dunaju.

W 1853 r. Rosja wprowadziła wojska na teren Księstwa Mołdawskiego. Doprowadziło to do wybuchu wojny krymskiej, którą zakończył traktat paryski w 1856 r.

W wyniku traktatu paryskiego południowa część regionu, przylegająca do Dunaju i dolnego biegu Prutu, weszła w skład Księstwa Mołdawskiego. Rosja została zmuszona do oddania Mołdawii miast Kahuł, Izmaił oraz Bołgrad. Były to dosyć spore straty terytorialne, przez które Rosja straciła dostęp do niezwykle ważnego strategicznie ujścia Dunaju. W 1859 r. nastąpiło zjednoczenie Mołdawii i Wołoszczyzny, w wyniku którego południowa Besarabia weszła w skład nowo powstałego Zjednoczonego Księstwa Mołdawii i Wołoszczyzny. Do Rosji została ponownie przyłączona w 1878 r. na mocy podpisanego traktatu berlińskiego.

Po rewolucji lutowej z 1917 r. w Besarabii, podobnie zresztą jak w wielu innych regionach Imperium Rosyjskiego, zamieszkiwanych przez ludność nierosyjską, znacznie ożywił się ruch narodowy. Po rewolucji październikowej, 15 XII 1917 r. została proklamowana Mołdawska Republika Demokratyczna. Niepodległe państwo mołdawskie istniało bardzo krótko, w latach 1917–1918. W grudniu 1917 r. do Besarabii wkroczyły wojska rumuńskie. W wyniku przeprowadzonego później referendum Besarabia została przyłączona do Rumunii. Organy przedstawicielskie Rumunów z Siedmiogrodu, Besarabii i Bukowiny zadecydowały o utworzeniu unii z Królestwem Rumunii, co przyczyniło się do tego, że 9 XII 1919 r. rumuński parlament uchwalił ustawę o aneksji wymienionych ziem.

28 X 1920 r. w Paryżu podpisano tzw. protokół besarabski. Został on zawarty z jednej strony przez Wielką Brytanię, Francję, Włochy, Japonię, a z drugiej przez Królestwo Rumunii. Podpisany protokół dotyczył statusu Besarabii decydując o przyłączeniu jej do Rumunii. Została ustalona granica, która miała przechodzić na Dniestrze, zaczynając od jego ujścia do Morza Czarnego do miejsca, w którym Dniestr przecina starą granicę Bukowiny z Besarabią.

Pakt Ribbentrop-Mołotow zawarty 23 VIII 1939 r., w tajnym protokole zakładał przyłączenie Besarabii do Związku Radzieckiego. 26 VI 1940 r. rumuński ambasador w Moskwie otrzymał notę dotycząca przekazania Besarabii, a także Północnej Bukowiny Związkowi Radzieckiemu.

28 VI1940 r. na terytorium Besarabii weszły oddziały Armii Czerwonej i na jej części utworzono Mołdawską Socjalistyczną Republikę Radziecką. W lipcu 1940 r. Besarabia została zajęta przez wojska niemiecko-rumuńskie i ponownie przyłączona do Rumunii. W 1944 r. Besarabia, w wyniku operacji jasko-kiszyniowskiej została ponownie zajęta przez wojska Armii Czerwonej.

W latach 1946-1947 w Ukraińskiej i Mołdawskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej panował sztucznie wywołany głód. Został on spowodowany przez planowaną akcję władz stalinowskich, mającą na celu usunięcia nadwyżek zboża od chłopów. Celem odebrania nadwyżek miała być rzekomo chęć udzielenia pomocy braterskim narodom z obozu socjalistycznego. Na początek głodu miała również wpływ niedawno zakończona II wojna światowa, która przyniosła ogromne zniszczenia, a także susza podczas której ucierpiała gospodarka południowych regionów Związku Radzieckiego. Głód osiągnął apogeum zimą i wiosną 1947 r. Dokładna liczba ofiar głodu 1946-1947 nie została ustalona, badacze szacują ją od 300 000 do nawet 1 000 000 mieszkańców Besarabii.

24 VIII 1991 r. po ogłoszeniu przez Radę Najwyższą niepodległości Ukrainy, w skład państwa ukraińskiego weszła zarówno nadbrzeżna jak i północna część Besarabii. Większa jej część znalazła się w granicach niepodległej Mołdawii. 17 VII 2020 r. Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę dotyczącą jednostek administracyjnych. Zgodnie z uchwałą, odeski obwód obejmuje obecnie siedem rejonów, z czego trzy rejony to rejony znajdujące się na terenie Ukraińskiej Besarabii.

Mapa 1. Gubernia besarabska

Mapa 2. Besarabia 1931 r.

Mapa 4. Besarabia 1883 r.

Mapa 4. Besarabia 1856 r.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: