Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Vivian - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
12 listopada 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Vivian - ebook

Zaczęło się jak w romantycznym filmie. Ona, samotna, piękna dojrzała kobieta. On przystojny, dobrze zbudowany student prawa. Ona ląduje pod kołami jego samochodu. On postanawia się nią zaopiekować i odwieźć do domu. Romantyczny początek stał się wstępem do zmysłowego romansu. Tyle tylko, że bajkowy początek zamienił się w luźny układ. Dla Vivian był on nieograniczoną rozkoszą i… cierpieniem. Młody Alexander obudził w niej namiętność, o której nie miała pojęcia. Czuła, że leci z nim w przepaść, z której trudno będzie się jej wydostać.

Vivian.

Zawsze gotowa, by na niego czekać. By dać mu to, czego pragnie…

Jednak nie każda bajka ma szczęśliwe zakończenie.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-15415-3
Rozmiar pliku: 186 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Vivian

Nie spostrzegł jej, kiedy przecinała drogę między Enghavevej i Kingosgade. Zniknęła w strefie martwego pola i wjechał prosto w nią.

Na szczęście prędkość nie była duża i kiedy wyszedł z samochodu, żeby jej pomóc, stała już na własnych nogach.

– Bardzo przepraszam, czy coś się pani stało?

Przyjrzał się kobiecie, która poza tym, że wyglądała na nieco niezadowoloną, nie sprawiała wrażenia, jakby doznała jakiegoś poważnego uszczerbku.

– Nie, chyba nie, raczej nic się nie stało.

Wydała z siebie kilka nieznacznych jęków, kiedy, utykając, schodziła na pobocze. On objął ją ramieniem z troską.

– Boli?

– Może trochę… Ale to raczej nic wielkiego.

Spojrzała na niego, jej usta rozciągnęły się w uśmiechu.

– Odwieźć panią do domu?

Odczuwała ból w kostce i wątpiła, czy da radę dojść piechotą do domu, a ten młody mężczyzna sprawiał wrażenie przyjaznego i szczerze przejętego zdarzeniem, więc nic złego nie powinno się zdarzyć.

– Tak, bardzo dziękuję… Jeśli ma pan czas. Nie mieszkam daleko stąd, więc… Jeszcze raz dziękuję.

Otworzył przed nią drzwi samochodu, mówiąc, że chętnie ją odwiezie, żeby zrekompensować jej to przykre zdarzenie.

– Po prostu nie widziałem pani, dopiero od niedawna mam prawo jazdy i… No właśnie, jestem z Jutlandii i nie nawykłem do tak dużego ruchu ulicznego.

Nie mogła powstrzymać uśmiechu. Był czarujący, kiedy tak siedział i przepraszał, jednocześnie walcząc z lokiem czarnych włosów, który nieustannie opadał mu na czoło.

Był niezwykle przystojny, jego skóra miała delikatnie ciemny odcień, oczy miał brązowe, a ciało wysportowane i zadbane.

Jego rodzice musieli pochodzić z innego kraju, być może z Libanu.

– Z Jutlandii… To co pan tutaj robi?

– Studiuję na uniwersytecie, prawo, ale rzadko jeżdżę samochodem po Kopenhadze, pożyczyłem go od ojca.

– Już prawie jesteśmy, to następny dom po prawej – wskazała na blok mieszkaniowy, a on zjechał na bok.

Wyskoczył z samochodu i otworzył przed nią drzwi, zanim zdążyła wykonać jakikolwiek ruch.

– Pomogę pani wejść, proszę dać mi te torby.

Podała mu reklamówki, a on ostrożnie objął ją ramieniem i razem poszli w stronę drzwi wejściowych na klatkę schodową. Widać było, że jest od niej dużo młodszy. Ona właśnie skończyła czterdzieści lat, a on miał około o połowę mniej, ale mimo wszystko sprawiał wrażenie dojrzałego, a na dodatek dobrze wychowanego.

– Dziękuję – powiedziała, kiedy w końcu stanęli w jej ciasnym przedpokoju. – Chciałby pan może napić się kawy albo czegoś innego…

– Poproszę kawę – odpowiedział i popatrzył na nią.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: