Żabek i Ropuch. Dzień po dniu - ebook
Żabek i Ropuch. Dzień po dniu - ebook
Czwarta część opowieści o rezolutnym Żabku i wrażliwcu Ropuchu – w brawurowym przekładzie Wojciecha Manna
Żabek i Ropuch cieszą się każdym wspólnie spędzonym dniem. Puszczają razem latawce, świętują urodziny Ropucha, słuchają – trzymając w łapkach drżące filiżanki – mrocznych, trochę prawdziwych a trochę zmyślonych opowieści Żabka. I nawet kiedy Żabek pragnie być sam – siedzą sobie osobno, a jednocześnie razem.
Żabek i Ropuch. Dzień po dniu zamyka serię kultowych opowieści Arnolda Lobela, uczących dzieci delikatności, subtelnego poczucia humoru, a przede wszystkim zrozumienia dla kogoś, kto myśli i pragnie inaczej.
Wcześniejsze tomy z serii to Żabek i Ropuch. Przyjaźń, Żabek i Ropuch. Razem, Żabek i Ropuch. Przez cały rok. Wszystkie – po raz pierwszy w Polsce – specjalnie dla najmłodszych czytelników przełożył anglista-radiowiec Wojciech Mann.
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-08-05845-9 |
Rozmiar pliku: | 5,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Żabek i Ropuch postanowili, że będą puszczać latawca. Poszli więc na wielką łąkę, gdzie wiał naprawdę silny wiatr.
– Nasz latawiec na pewno poleci tu wysoko – powiedział Żabek.
– Tak, bardzo, bardzo wysoko, aż do samego nieba – rozmarzył się Ropuch.
– Teraz uważaj, Ropuchu – zarządził Żabek. – Ja będę rozwijał sznurek, a ty bierz latawiec i biegnij.
Ropuch ruszył pędem przez łąkę. Biegł tak szybko, jak tylko pozwalały mu jego krótkie łapki.
Latawiec uniósł się nieco w powietrze, ale już po chwili z trzaskiem uderzył o ziemię.
Ropuch usłyszał śmiech.
Nieopodal w krzakach zobaczył trzy drozdy.
– Ten latawiec nie poleci – powiedziały ptaki. – Możesz sobie dać z nim spokój.
Ropuch pobiegł z powrotem do Żabka.
– Ten latawiec nie poleci – wysapał. – Dajmy sobie z nim spokój.
– Musimy spróbować jeszcze raz – odrzekł Żabek. – Postaraj się trzymać latawiec wysoko nad głową. Może wtedy się uniesie.
Ropuch ponownie ruszył biegiem przez łąkę, trzymając latawiec wysoko nad głową.
I znów tak jak wcześniej latawiec najpierw trochę się uniósł, ale zaraz potem trzasnął o ziemię.
– Chyba sobie żarty robicie! – odezwały się drozdy. – Ten wasz latawiec nigdy nie poleci.
Zmartwiony Ropuch wrócił do Żabka.
– Puszczanie tego latawca to jakiś żart. On nigdy nie poleci.
– Konieczna jest trzecia próba – postanowił Żabek. – Tym razem nie tylko będziesz trzymał latawiec wysoko nad głową, ale będziesz jeszcze w biegu podskakiwał. Może teraz poleci.
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------