Psychologia miłości. Wysokie Obcasy. Wydanie Specjalne 1/2024 - ebook
Psychologia miłości. Wysokie Obcasy. Wydanie Specjalne 1/2024 - ebook
Związki na własnych zasadach
KAROLINA JAROSZEWICZ (SZEFOWA WYDAŃ SPECJALNYCH WYSOKICH OBCASÓW)
Maja i Leon są razem prawie 20 lat. Tylko przez rok mieli wspólną sypialnię. Po wyprowadzce do większego mieszkania zdecydowali, że śpią osobno.
Wspólne łóżko zamiast łączyć – dzieliło. Ona zasypia wcześnie, lubi ciche, chłodne pomieszczenia, kręcący się po łóżku i pokoju mąż doprowadzał ją do szału. Wstawała niewyspana i dzień zaczynał się od kłótni. Teraz spotykają się dopiero przy porannej kawie. I nawet na wakacjach wybierają hotele bez łóżek małżeńskich.
Edyta z Olgą są ze sobą od pięciu lat. Rzadko się widują, bo obie dużo pracują. Przez flixting, czyli kłótnie na Messengerze, kilka razy omal się nie rozstały. Nie wróżyłam tej relacji długiego stażu, ale dziewczyny, mimo że nadal zaciekle kłócą się na Messengerze i przez SMS-y, wciąż są razem.
Maciek jest o 15 lat młodszy od Kaśki. Ona, 45-latka, miała w życiu wiele związków, ten jest najtrwalszy. Jego wiek okazał się dla niej niespodzianką – facet wyglądał na starszego, a gdy okazało się, że różni ich 1,5 dekady, byli już w sobie tak zakochani, że postanowili nie przejmować się różnicą wieku.
Imiona zmieniłam, ale charakter związków moich znajomych przytaczam wiernie. Ich relacje różnią się od tych stereotypowo postrzeganych za udane. A jednak są trwałe. I (chyba) dobre.
Dlaczego piszę „chyba”? Bo tak naprawdę trudno dziś o odpowiedź na pytanie, czym jest „dobry związek”. I obawiam się, po przeczytaniu tekstów z tego wydania „Psychologii miłości”, że wcale nie będzie łatwo o definicję. Powód? Wiele wskazuje na to, że ile związków, tyle wyznaczników szczęścia i spełnienia.
Dziś tworzymy relacje po swojemu. Bywa, że dzielimy miłość, dom, finanse i dzieci, a w sferze seksualnej otwieramy związek. Albo jesteśmy ze sobą tu i teraz, ale bez planów na przyszłość – to tzw. situationship, czyli nowy model relacji pokolenia Zetek. Nie dziwią już związki z dużą różnicą wieku, tej samej płci ani takie, w których partnerzy są razem, ale mieszkają osobno. Nie dziwią namiętni kochankowie po siedemdziesiątce, rozwodniczki i rozwodnicy szukający miłości na Tinderze czy single z wyboru. Mniej emocji wzbudzają poliamoryści czy swingersi.
Mamy coraz większe przyzwolenie społeczne, by kochać, jak chcemy i kogo chcemy. Bo warunkiem dobrego związku nie jest wpisanie go w stereotypowe ramy typu: on, ona, ślub, dziecko i pies, ale szczerość. Z partnerem, partnerką i ze sobą. – Niedługo bycie w dobrym, długoletnim związku stanie się dobrem tak unikatowym, atrakcyjnym i poszukiwanym jak zdobycie Świętego Graala – mówi Anna Klaus-Zielińska, psychoterapeutka.
Dlatego bądźmy ze sobą szczerzy. Rozmawiajmy. I czytajmy rozmowy z najlepszymi psychologami i psycholożkami, seksuolożkami i seksuologami w tym wydaniu „Psychologii miłości”. Bo związek zawsze jest tematem do rozmowy.
W serwisie „Żyć lepiej. Psychologia codziennie” szukamy sposobów, jak ulżyć głowie oraz jak zrozumieć siebie i innych. W czasach, które nas nie rozpieszczają, psychologia może nam pomóc. Dzięki wspólnym siłom zespołów Wysokieobcasy.pl i Wyborcza.pl dostarczamy Państwu ciekawe rozmowy z ekspertami, porywające reportaże, inspirujące felietony i poradniki
Więcej na wysokieobcasy.pl/zyclepiej
Kategoria: | Lifestyle i zakupy |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
Rozmiar pliku: | 20 MB |