Ślad przeznaczenia - ebook
Ślad przeznaczenia - ebook
Czy zastanawiałeś się kiedyś, Czytelniku, jaka siła rządzi Twoim życiem? Jaka jest w nim rola przypadku, Twoich wyborów, a jaka przeznaczenia? Co sprawia, że spełniasz marzenia i spotykasz bratnie dusze? Bohaterka Śladu przeznaczenia Monika, alter ego autorki, idzie przebojem przez życie: odnosi sukcesy, napotyka na drodze wspaniałych ludzi, wzbogaca się mimo zawirowań życiowych, a cały świat pomaga jej w osiąganiu wybranych celów. Jak to robi? Jaką mądrością się kieruje? Skąd czerpie wiedzę o życiu? W książce Agnieszki Moniki Polak z pewnością znajdziesz odpowiedzi na te pytania. Być może też zostawią w Tobie trwały ślad prowadzący ku dobrej zmianie.
Kategoria: | Literatura piękna |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-947664-1-2 |
Rozmiar pliku: | 853 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Ten jeden taniec
Poprosiłeś ją do tańca
Zatańczyłeś tylko jeden raz
To nic, że muzyka przestała grać
To nic, że wszystko ucichło
Ona tańczy dalej
Obudziłeś w niej rytm
Sprawiłeś, że wciąż wiruje
Wyczuwa nowe takty
Czasami wystarczy spotkać człowieka
Po to, by zatańczyć z nim
Tylko jeden taniec
Przypadki, nie przypadki
Ludzie nie spotykają się ze sobą przypadkiem, a nawet jeżeli im się wydaje, że tak jest, to i tak są w błędzie. Każde spotkanie coś ze sobą niesie i następuje w ściśle określonym – nazwijmy go – odpowiednim czasie.
Monika z Violą miały się ze sobą zetknąć. Dowiedziały się o swoim istnieniu od wspólnego znajomego, który doszedł do wniosku, że powinny się poznać. Za jego pośrednictwem umówiły się na konkretny dzień i godzinę. Jacek, będąc u Moniki, po prostu zadzwonił do Violi i oddał jej słuchawkę, by same ustaliły termin.
Do spotkania jednak nie doszło. Coś nie zagrało.
Cóż, widocznie nie było nam dane – pomyślała Monika.
Myliła się. To nie był po prostu odpowiedni czas. Wszystko zawsze przychodzi w odpowiednim momencie, ale nie zawsze jest to ten przez nas wybrany.
Kilka miesięcy później do Moniki zadzwoniła znajoma z zaproszeniem na wyjątkowy wieczór w jednym z lubelskich klubów dla kobiet.
– Przyjdź, będzie świetnie. Poznasz fajne babeczki, rozerwiesz się, porozmawiasz – zachęcała.
Monika nie miała ochoty na wyjście tego wieczoru, ale coś jej mówiło, żeby jednak wybrać się na to spotkanie.
Poszła. Rzeczywiście było niezwykle uroczo, kameralnie i ekskluzywnie.
Spotkanie dobiegało końca. Monika z kimś rozmawiała. Nagle usłyszała, jak jedna z koleżanek umawia się z kobietą o imieniu Viola. Mówiły coś o Puławach i Klubie ONA.
W głowie Moniki natychmiast zapaliła się lampka kontrolna. Odwróciła się i bez żadnego wprowadzenia powiedziała:
– Parę miesięcy temu mój kolega zaproponował mi poznanie pewnej ciekawej osoby. Zadzwonił do niej i oddał mi słuchawkę. Umówiłyśmy się. Spotkanie nie doszło do skutku. Czy to miało być spotkanie z tobą?
– Tak – odpowiedziała nieznajoma nie ukrywając zaskoczenia. – Rozumiem, że to ty jesteś tą Moniką, o której mi tyle opowiadał?
– Uhm.
– Niesamowite spotkanie. Doprawdy, aż trudno uwierzyć. Mimo iż nasze ścieżki wówczas się nie przecięły, do spotkania doszło, czy tego chcemy, czy nie – powiedziała Monika.
– Rzeczywiście.
Od tego momentu ich drogi przecinały się jeszcze wiele razy, a każde spotkanie wnosiło w ich życie jakieś istotne zmiany.
Trwoga samotności
– Na mnie już czas. Wybieram się w kolejną podróż. Chcę znowu wstąpić na ścieżkę rozwoju.
– Jeżeli tak czujesz, to ruszaj.
– Tak. Jestem pewna. Wiem, czego chcę doświadczyć, co zrobić, by pójść dalej. Znalazłam swoich rodziców. Dzięki nim stanę się człowiekiem i zrealizuję swój plan. Długo na nich czekałam. Teraz jest odpowiedni moment. Tak czuję.
– Pamiętaj, oni dają życie, do pewnego momentu kształtują, ale dużo zależy od ciebie i tego, w jakim stopniu zdołasz odczytać znaki i kierunkowskazy, jakie będziesz dostawała od wielu ludzi, Aniołów, przewodników duchowych. Rodzice nie zawsze właściwie ukierunkowują. Często się boją, że dziecko będzie powielać ich błędy i nadmiernie je osłaniają, lub też nie mają odpowiedniego doświadczenia, by mu pomóc. Nie będziesz w tej podróży sama, będą otaczać cię różni ludzie – i dobrzy, i źli. Od ciebie zależy, jaką ścieżką pójdziesz i w jakim stopniu zrealizujesz to, co zaplanowałaś. Nikt za ciebie nie przeżyje życia, jakie teraz wybierasz. Od ciebie zależy jego kształt i jakość. Czy zakopiesz talenty, jakimi zostaniesz obdarzona, czy też je pomnożysz? Czy poprzestaniesz na małym, ściśle i kurczowo trzymając się utartych, podpatrzonych schematów, czy pójdziesz dalej, słuchając swojego wewnętrznego głosu, odczytując znaki, jakie każdego dnia będą ci wysyłane w postaci zdarzeń, spotkań, rozmów, literatury? Los będzie podsyłał ci Aniołów, którzy będą wskazywać drogę, jaką powinnaś kroczyć. To, czy na nią wstąpisz, będzie zależało tylko od ciebie. Życie to nieustająca podróż, która kształci, poszerza horyzonty, doświadcza, rozwija. Podróżując, będziesz zmieniała kierunki i środki lokomocji, odkrywała, tworzyła, upadała po to, by się podnieść i rozpocząć kolejną trasę, która doprowadzi cię do kresu twej wędrówki. Pamiętaj też, że najlepiej oddasz cześć Bogu, jeśli poświęcisz się przede wszystkim swoim zdolnościom i realizowaniu swoich pasji, ponieważ to On obdarował ciebie tymi talentami i zainteresowaniami. Coś ci jeszcze powiem na pożegnanie: Zapewne przyjdą w twoim życiu takie chwile, kiedy poczujesz się zupełnie sama. Ogarnie cię lęk. Wspomnij wówczas moje słowa:
Samotność to taka wielka trwoga
Nie
Nie jesteś sama
Jesteś cząstką Boga
Jego miłość jest w tobie
Uświadom to sobie
Kiedy zbłądziłaś i życie wyciśnie
Łez strumień
Poleć to wszystko Jemu
On ciebie zrozumie
Da siłę
Moc słowa
Dzięki Niemu raz jeszcze zacznij od nowa
Nie zwlekaj
Nie czekaj już na nic
On jak nikt inny kocha cię
Bez względu na wszystko
Dusza w milczeniu słuchała słów przewodnika
i choć ten ostrzegał, ona i tak wiedziała, że to jest jej czas.
Dlatego pożegnała się z nim i wyruszyła w swoją drogę.
– Dziękuję za rady. Będę o nich pamiętać. Żegnaj.
– Powodzenia – powiedział.