Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość
  • Empik Go W empik go

1809 Grom nad Dunajem. Zwycięstwo Napoleona nad Habsburgami. Tom 3. Wagram i Znojmo - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
19 listopada 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

1809 Grom nad Dunajem. Zwycięstwo Napoleona nad Habsburgami. Tom 3. Wagram i Znojmo - ebook

Niniejszy tom kończy trylogię Gilla, opisującą kampanię 1809 roku. Jest on bodaj najobszerniejszy z wszystkich, co spowodowały między innymi liczne załączniki na końcu pracy. Pracę rozpoczyna rozdział poświęcony działaniom na ziemiach polskich. Ponieważ jest to szczególnie bliskie fanom epoki napoleońskiej w naszym kraju trzeba przyznać, że autor umiejętnie wywiązał się z zadania i obiektywnie przeprowadził wywód, objaśniający przebieg walk na tym obszarze. Ciekawe jest spojrzenie człowieka, który nie pozostaje związany z naszą historią i zupełnie z zewnątrz spogląda na opisywane wydarzenia. Tym bardziej miło jest czytać pochwały pod adresem księcia Józefa i polskich żołnierzy.
Następne rozdziały przenoszą nas na teren działań Armii Włoch i próbującej jej stawić czoło Armii Austrii Wewnętrznej, wspieranej przez węgierskie pospolite ruszenie oraz na obszar Tyrolu. W tym ostatnim Austriacy (a zasadniczo wspierani przez nich rdzenni mieszkańcy) odnieśli sporo sukcesów, które przedłużyły konflikt w tym rejonie. Kolejne rozdziały kierują nas na główny front walk zajmując się odpowiedni przygotowaniami do przeprawy i walnej bitwy, w postaci tytanicznego starcia pod Wagram i pościgu po tejże bitwie zakończonego walkami pod Znojmem. Ostatni rozdział omawia zamykające kampanię starcia na odległych obszarach operacyjnych oraz rokowania pokojowe. W ostatnim tomie nie mogło zabraknąć podsumowania wojny, jak również oceny obu stron. Autor wybiegł również nieco w przyszłość opisując jakie wnioski wyciągnęły wojujące kraje z kampanii, jak również konsekwencje wojny dla Austrii i Francji.

Powyższy opis pochodzi od Wydawcy.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8362-899-8
Rozmiar pliku: 9,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

SPIS MAP, SCHEMATÓW, TABEL I ILUSTRACJI

Mapy

1. Polski teatr działań wojennych

2. Polska: działania początkowe, 14-24 kwietnia 1809

3. Podejście do Raszyna, 19 kwietnia 1809

4. Bitwa pod Raszynem, 19 kwietnia 1809, około 3 po południu

5. Rejon Warszawy

6. Polska: operacje w dniach 25 kwietnia-20 maja 1809

7. Polska: operacje w czerwcu 1809 roku

8. Operacje w rejonie Sandomierza, 5-21 czerwca 1809

9. Sytuacja strategiczna 1 czerwca 1809

10. Węgierski teatr działań wojennych, 1-9 czerwca 1809

11. Starcie pod Papa, 12 czerwca 1809

12. Starcie w pobliżu Raab, 13 czerwca 1809, południe

13. Bitwa pod Raab, 14 czerwca 1809

14. Węgierski teatr działań wojennych, ważniejsze działania od 15 do 30 czerwca 1809

15. Preszburg: operacje maj-czerwiec 1809

16. Dalmacja: sytuacja ogólna

17. Bitwy graniczne w Dalmacji, 26-30 kwietnia 1809

18. Francuska ofensywa w Dalmacji, 16-22 maja 1809

19. Starcie pod Gracac, 17 maja 1809

20. Bitwa pod Gospic, sytuacja rano 21 maja 1809

21. Francuska ofensywa w Dalmacji, 23-31 maja 1809

22. Operacje w Tyrolu 3-19 maja 1809

23. Starcie pod Wörgl, 13 maja 1809

24. Operacje w Tyrolu, 25 maja-10 czerwca 1809

25. Starcie pod Klagenfurtem, 6 czerwca 1809

26. Operacje w Styrii, 2-28 czerwca 1809

27. Starcie pod Graz, 25-26 czerwca 1809

28. Rajdy i rebelie, kwiecień-maj 1809

29. Ważniejsze siły rezerwowe, pozycje około 1 czerwca 1809

30. Austriackie najazdy, czerwiec 1809

31. Front w Vorarlbergu, maj-czerwiec 1809

32. Front w Tyrolu, maj-czerwiec 1809

33. Marchfeld

34. Wyspa Lobau-mosty i system obrony

35. Bitwa pod Wagram, 5 lipca 1809 (6-7 po południu)

36. Bitwa pod Wagram, 6 lipca 1809, około 10 rano

37. Bitwa pod Wagram, 6 lipca 1809, ok. 1-2 po południu

38. Pościg do Znojma, sytuacja w dniu 9 lipca wieczorem

39. Bitwa pod Znojmem, 10 lipca 1809, wieczór

40. Bitwa pod Znojmem, 11 lipca 1809, ok. 2 po południu

41. Rusca i Gyulai, 1-14 lipca 1809

42. Operacje w Niemczech, 5-12 lipca 1809

43. Marsz księcia Brunszwiku i ekspedycja na Walcheren, lipiec 1809

Schematy

1. Schemat organizacyjny wojsk w trakcie kampanii w Księstwie Warszawskim: kwiecień-czerwiec 1809, początek działań

2. Siły rosyjskie w trakcie kampanii w Księstwie Warszawskim

3. Schemat organizacyjny wojsk w trakcie kampanii na Węgrzech, 1-13 czerwca 1809

4. Struktura organizacyjna węgierskiego pospolitego ruszenia i jego planowana liczebność

5. Schemat organizacyjny wojsk, bitwa pod Raab, 14 czerwca 1809

6. Schemat organizacyjny wojsk, kampania w Dalmacji, kwiecień-maj 1809

7. Schemat organizacyjny wojsk, północny Tyrol, 10 maja 1809

8. Schemat organizacyjny wojsk, ucieczka Chastelera, ok. 1 czerwca 1809

9. Schemat organizacyjny wojsk, starcie pod Graz, 25-26 czerwca 1809

10. Rezerwowe formacje wojskowe aliantów na terenie Niemiec, 1 czerwca 1809

11. Siły austriackie na terenie Niemiec, czerwiec 1809

12. Rezerwowe formacje sprzymierzonych, ok. 25-30 czerwca 1809

13. Schemat organizacyjny wojsk, bitwa pod Wagram, 5-6 lipca 1809

14. Siły znajdujące się nad Dunajem i nie biorące udziału w bitwie pod Wagram

15. Schemat organizacyjny wojsk, bitwa pod Znojmem, 10-11 lipca 1809

16. Siły dowodzone przez wicekróla Eugeniusza, 10 lipca 1809

17. Schemat organizacyjny wojsk w trakcie kampanii Walcheren, lipiec 1809

Tabele

1. Siły główne VII Korpusu, 5-17 czerwca 1809

2. Garnizon cytadeli w Graz, 29 maja 1809

3. Oddział wydzielony Alberta Gyulaia, koniec maja 1809

4. Skrzydło MacDonalda, 5-12 czerwca 1809

5. Ariergarda austriacka, 13 czerwca 1809

6. Dywizja Lassalle’a, 16 czerwca 1809

7. Bianchi w Preszburgu, 28 maja 1809

8. Chasteler w Klagenfurcie, 6 czerwca 1809

9. Jednostka Chastelera, 25 czerwca 1809

10. Jednostka Buola, 10 czerwca 1809

11. Francuska flotylla dunajska, 26 czerwca 1809

12. Jednostka Schilla, 31 maja 1809

13. Wirtemberski Korpus Obserwacyjny, koniec czerwca/początek lipca 1809

14. Termin przybycia wojsk i ich działania na Lobau, czerwiec/lipiec 1809

15. Mosty z Lobau na północny brzeg wraz z datą ich ukończenia

16. Wagram: szacunkowe porównanie strat

Ilustracje

Poza opisanymi wyjątkami, wszystkie ilustracje pochodzą z kolekcji autora. ASKB oznacza Anne S. K. Browne Collection, której opiekun, Peter Harrington wielokrotnie zasłużył na moje szczególne uznanie za swoją życzliwość, wiedzę i pomoc.

1. Książę Józef Poniatowski

2. Arcyksiążę Ferdynand d’Este

3. Siergiej Fiodorowicz Golicyn

4. Piechota Księstwa Warszawskiego

5. Arcyksiążę Józef

6. Spichlerz w Raab

7. Węgierskie pospolite ruszenie

8. Bitwa pod Raab

9. Peter Knesevicz

10. Auguste Frédéric Louis Viesse de Marmont

11. Siedmiogrodzianie

12. Graniczarzy

13. Powstańcy tyrolscy

14. Wilhelm von Dörnberg

15. Ferdinand von Schill

16. Andreas Hofer

17. Jean Andoche Junot

18. Fryderyk Wilhelm, książę brunszwicki

19. Wojska austriackie w rejonie Norymbergi

20. Hieronim Bonaparte, król Westfalii

21. Ludwik Bonaparte, król Holandii

22. 7. pułk piechoty holenderskiej

23. Johann Joseph Cajetan hrabia von Klenau

24. Karl Philipp książę zu Schwarzenberg

25. Johann Nepomuk hrabia Nostitz

26. Joseph Wenzel hrabia Radetzky

27. Henri Gatien, hrabia Bertrand

28. Jacques Jean Alexandre Bernard Law de Lauriston

29. Antoine Drouot

30. Carl Philipp Freiherr von Wrede

31. Mosty nad głównym korytem Dunaju

32. Arcyksiążę Karol pod Wagram

33. Napoleon pod Wagram

34. Friedrich Freiherr von Bianchi

35. Jean Louis Ebénezer Reynier

36. Kawaleria saska

37. Artyleria konna gwardii

38. Artyleria piesza i pociągi gwardii

39. Wielka bateria pod Wagram

40. Polsce szwoleżerowie gwardii cesarskiej

41. Ułan austriacki

42. Arcyksiężna Maria Ludwika

43. Pałac w Schönbrunn

44. Napoleon drugiego dnia bitwy pod Wagram

45. Pomnik arcyksięcia Karola, Heldenplatz, Wiedeń

PRZEDMOWA DO WYDANIA POLSKIEGO

Niniejszy tom kończy trylogię Gilla, opisującą kampanię 1809 roku. Jest on bodaj najobszerniejszy z wszystkich, co spowodowały między innymi liczne załączniki na końcu pracy. Pracę rozpoczyna rozdział poświęcony działaniom na ziemiach polskich. Ponieważ jest to szczególnie bliskie fanom epoki napoleońskiej w naszym kraju trzeba przyznać, że autor umiejętnie wywiązał się z zadania i obiektywnie przeprowadził wywód, objaśniający przebieg walk na tym obszarze. Ciekawe jest spojrzenie człowieka, który nie pozostaje związany z naszą historią i zupełnie z zewnątrz spogląda na opisywane wydarzenia. Tym bardziej miło jest czytać pochwały pod adresem księcia Józefa i polskich żołnierzy.

Następne rozdziały przenoszą nas na teren działań Armii Włoch i próbującej jej stawić czoło Armii Austrii Wewnętrznej, wspieranej przez węgierskie pospolite ruszenie oraz na obszar Tyrolu. W tym ostatnim Austriacy (a zasadniczo wspierani przez nich rdzenni mieszkańcy) odnieśli sporo sukcesów, które przedłużyły konflikt w tym rejonie. Kolejne rozdziały kierują nas na główny front walk zajmując się odpowiednio przygotowaniami do przeprawy i walnej bitwy, w postaci tytanicznego starcia pod Wagram i pościgu po tejże bitwie zakończonego walkami pod Znojmem. Ostatni rozdział omawia zamykające kampanię starcia na odległych obszarach operacyjnych oraz rokowania pokojowe. W ostatnim tomie nie mogło zabraknąć podsumowania wojny, jak również oceny obu stron. Autor wybiegł również nieco w przyszłość opisując jakie wnioski wyciągnęły wojujące kraje z kampanii, jak również konsekwencje wojny dla Austrii i Francji.

Oprócz kwestii technicznych poruszanych w poprzednich tomach w niniejszym pojawia się węgierskie pospolite ruszenie. Było ono zorganizowane w bataliony piechoty numerowane kolejno (numeracja jest zazwyczaj zamieszczana w okrągłych nawiasach) z dodatkiem liczby przed nawiasem, o ile jakaś miejscowość wystawiła więcej niż jedną jednostkę. Z kolei pułki jazdy (huzarów) są nazywane wyłącznie od rejonu rekrutacji. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w m.in. w pracy D. Hollinsa¹, znanego specjalisty od wojsk austriackich w czasach napoleońskich.

Mam nadzieję, że lektura niniejszego tomu dostarczy czytelnikom co najmniej tak samo dużo wiedzy i przyjemności, jak w przypadku pozostałych tomów. Będę wdzięczny za przesyłanie uwag na adres wydawnictwa oraz na forum historycy org., gdzie wydzielono specjalny temat. Wszelkie błędy w przekładzie i redakcji są niezamierzone i mam nadzieję, że jest ich jak najmniej.

Mariusz PromisPODZIĘKOWANIA

Jak zwykle, podziękowania za doprowadzenie do końca projektu, takiego jak ten, należą się wielu osobom. Zgodnie z porządkiem rozdziałów powinienem zacząć od dwóch przyjaciół, którzy pomogli mi w kwestii Rosji (lokalizując źródła i tłumacząc je): dr. Aleksandrowi Mikaberidze i Jurijowi Żukowowi. Dziękuję również mojemu współpracownikowi, Michałowi Marczekowi, który wiele lat temu zapewnił nieocenione wsparcie przy szeregu ważnych źródeł w języku polskim; z kolei niedawno Ryszard i Jola Kraemer popłynęli mętnymi wodami dawnego języka polskiego, aby wyjaśnić pewne kluczowe momenty kampanii; nadzwyczaj pomocny był również Andrzej Kosim. Jeśli chodzi o Węgry, jestem szczególnie wdzięczny (ponownie) Feriemu Wöberowi za dostarczenie mi ogromnych partii materiału, które pomogły rozjaśnić kampanię na ziemiach węgierskich; był on także dobrym towarzyszem spacerów w Papa i oprowadził mnie po polu bitwy pod Raab. Następnie podziękowania należą się również jemu oraz Robertowi Ouvrardowi i Martinie Kurz za zorganizowanie wspaniałego sympozjum w dwusetną rocznicę roku 1809. W kwestiach węgierskich pomocnego materiału dostarczyli również dr Jozsef Zachar i Istvan Nagy; z wielkim bólem przyjąłem wieść o zgonie dr. Zachara pod koniec 2009 roku. Vlado Brnardic był równie skory do pomocy odnośnie Chorwacji; mgr Christa Herzog-Tschinder zlokalizowała świetne dane dotyczące Styrii; dr Frederick Schnied pomagał mi przy Wagram. Jeśli chodzi o tę ostatnią bitwę, winien jestem szczególne podziękowania mgr Michaelowi Wenzlowi, światowemu ekspertowi w dziedzinie tej złożonej bitwy. Pracownicy Kriegsarchiv w Wiedniu, a szczególnie dr Otto Kellner zasługują na specjalne podziękowania za ich uprzejmość i niezawodność. Jeśli chodzi o północ, dr Thomas Hemmann okazał się ponownie szczodry w swej pomocy, podobnie jak Uwe Wild, podczas gdy Mark van Hattem, Bas de Groot i Geert van Uythoven odkryli i dostarczyli wszelkiej maści mało znanych materiałów holenderskich (naprzód Pomarańczowi!). Podobnie P.B. Krieger Thomsen pieczołowicie przetłumaczył swój świetny artykuł o Duńczykach w Stralsundzie. Jeśli chodzi o moich włoskich przyjaciół, jestem szczególnie zobowiązany Ciro Paolettiemu i Virgilio Ilariemu. W Stanach Zjednoczonych, dr Sam Mustafa, który wie o Schillu więcej, niż prawdopodobnie sam Schill wiedział o sobie, życzliwie przekazywał sugestie oraz szczegółowe uwagi i tak jak dr Michael F. Pavkovic stanowił rzetelne źródło, jeśli chodzi o należyte porady redakcyjne. Peter Harrington, opiekun zbiorów Anne S. Brown Collection, raz jeszcze był więcej niż nieoceniony w pomocy w moim wyzwaniu związanym z rzadkimi obrazami. Za wszystkie błędy odpowiadam ja, lecz wszyscy ci ludzie oraz inni niewymienieni, byli niezwykle pomocni.

Składam również podziękowania dla moich przyjaciół we Frontline: Michaelowi Leventhalowi, Deborze Hercun i redaktor Jessice Cuthbert-Smith (która życzliwie wspomagała mnie w czasie brnięcia przez tę całą długą kampanię). Mam nadzieję, że Kate Baker, która zrobiła wiele, by móc posłać pierwsze dwa tomy do druku, jest zadowolona ze swoich nowych przygód. Ciepłe podziękowania należą się również Lionelowi Leventhalowi i Greenhill Books za przyjaźń, życzliwość i pomoc przez niemal dwie dekady.

Najważniejsze z wszystkiego było jednak wsparcie ze strony mojej rodziny. Anne Rieman, Grant Gill i Hunter Gill. Anne puściła mnie w drogę do 1809 roku pod koniec lat osiemdziesiątych i od tamtego czasu towarzyszyła mi na związanych z wojną polach bitew, w bibliotekach i archiwach. Ona i obaj synowie, którzy dołączyli do nas po drodze, konsekwentnie wykazywali zdumiewającą cierpliwość. Czy chodziło o tolerowanie moich dziwactw, czy ciągłe czytanie projektów poszczególnych rozdziałów lub branie udziału w dyskusjach o wszystkim, od dziewiętnastowiecznej polityki europejskiej do układu ilustracji – stanowili nieocenioną część tego długiego procesu – mając stale uśmiech na twarzy. Dodatkowo mój ojciec, Herbert J. Gill, przeczytał rękopis z wielką uwagą, oferując pomocne sugestie. Bez ich wsparcia, nic nie byłoby możliwe. Mogę mieć jedynie nadzieję, że te kilka słów wyrazi moją wdzięczność, na którą zasługują.PRZEDMOWA

Miło mi powitać czytelnika w trzecim tomie pracy dotyczącej wojny 1809 roku między napoleońską Francją a habsburską Austrią. Ci, którzy przebrnęli przez pierwsze dwa tomy zorientują się, że jest to głównie „tradycyjny” opis kampanii, skupiony na operacjach militarnych w ich kontekście strategiczno-dyplomatycznym. Wojna jest bowiem przede wszystkim związana z walką i rzetelny opis bitew jest niezbędny do tak szerokiej analizy. W obecnym przypadku mam nadzieję, że historia opowiedziana w tym tomie będzie użyteczna dla innych, oferując świeżą perspektywę, niezbędną we właściwym podejściu do tematu. Po pierwsze wierzę, że tomy te umożliwią angielskojęzycznemu czytelnikowi skorzystanie z niektórych stosunkowo mało znanych materiałów. Po drugie, podjąłem szczególne wysiłki, aby opisać całą wojnę, z jej kampaniami pobocznymi (Włochy, Księstwo Warszawskie, Węgry, etc.) tak gruntownie, jak to było możliwe, mając na uwadze ograniczenia objętościowe książki. Napoleon, arcyksiążę Karol, cesarz Franciszek i władcy innych zaangażowanych państw z pewnością uwzględniali te „mniej ważne” teatry działań wojennych, planując wówczas swoją strategię i politykę. Niestety rozmiary książki nie pozwalają na szczegółowe opisanie niektórych rejonów konfliktu, takich jak walki w Tyrolu czy powstanie w Niemczech i muszę odesłać czytelników do mojej książki „With Eagles to Glory”, gdzie zawarte są szczegóły tych działań.

Ci, którzy uważnie czytali dwie pierwsze tomy z pewnością zauważą, że praca ta jest skierowana do szeregu odbiorców. Pierwszym z nich jest środowisko naukowe. Jak wspomniano wyżej, mam nadzieję, że owo studium posłuży za bazę lub probierz dla innych, badających ten jakże bogaty okres historii. Dla czytelnika zainteresowanego wysiłkami Stadiona, mającymi na celu zreformowanie państwa Habsburgów, francuską polityką krajową, wielorakimi przemianami zachodzącymi w Niemczech, czy popularnymi obrazami i doświadczeniami walki, wojna roku 1809 stanowi niezbędne tło, jeśli nie istotny składnik analizy tego okresu. Ponadto w szerszych ramach globalnej historii wojskowości, konflikt ten stanowi punkt zwrotny w przebiegu działań militarnych Francji czasów Napoleona i, w oczach jednego z uczonych, reprezentuje pierwszą na świecie „nowoczesną wojnę”, podczas gdy inny opisuje ją jako pierwszą „wojnę totalną”¹. Drugą większą grupę stanowią ci, których określamy luźno „zainteresowaną publiką”: entuzjaści, którzy są „amatorami” w sensie pracy poza uczelniami i mimo braków w formalnym wykształceniu historycznym, są często skwapliwymi badaczami i bystrymi obserwatorami, zainteresowanymi szczegółami i dokładnością danych². Należy mieć nadzieję, że znajdą oni tutaj materiał, z którego skorzystają w trakcie realizacji swoich celów. Ponadto należy podkreślić związek między obiema grupami. Z jednej strony „zainteresowana publika” dąży do poznania perspektyw i głębi prac historyków, piszących w „nie tradycyjny” sposób (tzw. „nową historię wojskowości”) w tematach, które wykraczają poza to studium. Starałem się zasugerować w przypisach odnośniki do dalszych prac w przynajmniej niektórych tematach. Jednocześnie wojna ta oferuje środowisku badawczemu koherentny zbiór danych, na którym można oprzeć dalsze badania. Poświęciłem dużo czasu pobocznym kampaniom i przeznaczyłem sporo miejsca na schematy organizacyjne, nie tylko dlatego, że same w sobie są interesujące (przynajmniej dla mnie) i stanowią relatywnie nieodkryte rejony, lecz także dlatego, że dostarczają one kluczowych danych dla poznania działań różnych przeciwników w tym konflikcie. Zamiast po prostu stwierdzić, że „Napoleon zabezpieczył swoje skrzydła” lub że posłał tyle i tyle tysięcy ludzi pod Wagram, ważne jest, by zrozumieć „jak” i „jakimi siłami” cesarz zabezpieczył skrzydła i jakie „inne” siły były dostępne, lecz nie wykorzystano ich w żadnej bitwie lub wypadzie. Można myśleć o tym, jako o „dystrybucji środków”. Innymi słowy, dowódcy i monarchowie mieli określone środki i zasoby do dyspozycji i to, jak ich użyli, dawało im pogląd na sytuację, priorytety, możliwości i ograniczenia. Gruntowne badanie schematów organizacyjnych umożliwia nam zatem nie tylko dostęp do danych liczbowych wojsk, ich jakości i organizacji w danej bitwie, lecz także gwarantuje nam uzyskanie szerszego, strategicznego punktu widzenia dowódcy, czy sytuacji monarchy, malując całościowy obraz wszystkich dostępnych sił i tego, jak je rozdzielił, aby osiągnąć zamierzony cel³. Wagram stanowi znakomity przykład tego fenomenu, kiedy to Napoleon podjął ryzyko na wszystkich pozostałych frontach, aby użyć każdego możliwego bagnetu i szabli, skupiając je na głównym celu: austriackiej Hauptarmee.

Praca ta jest więc punktem wyjścia, źródłem; nie może – nawet w trzech tomach! – opisać wszystkich wymiarów tego złożonego konfliktu i wiele pracy należy zostawić innym, aby mogli rozszerzyć nasze horyzonty i umożliwić nam zgłębienie tego istotnego konfliktu epoki napoleońskiej. Istnieje jeszcze sporo mało zbadanych aspektów wojny roku 1809. Należy do nich zaliczyć Landwehrę (historia operacji i organizacji, motywacja, wpływ socjologiczny, ekonomiczny i polityczny, popularne wyobrażenia, etc.)⁴, dobrą, współczesną biografię cesarza Franciszka, rolę Rosji (wliczając w to relacje cara z jego generałami), politykę dynastyczną domu Habsburgów i wiele innych. W międzyczasie wyrażam nadzieję, że czytelnik będzie odczuwał przyjemność z lektury tego studium, tak samo jak ja, kiedy je przygotowywałem i nie mogę doczekać się czytelników w archiwach, kiedy eksploracja tego rozstrzygającego roku będzie kontynuowana.PROLOG

Jest prawie pewne, że wkrótce wezwę Cię,

by zakończyć to wszystko w jednej, wielkiej bitwie.

Cesarz Napoleon do marszałka Davouta, 23 czerwca 1809 roku¹

Zmagania wojenne w dolinie Dunaju, będącej głównym teatrem działań wojennych, można podzielić na trzy fazy, przedzielone jedną, długą pauzą. Pierwszy tom opisywał początkową kampanię tej wojny: austriacką inwazję na Bawarię w kwietniu 1809 roku oraz jej szybkie odparcie przez Napoleona przybywającego z Paryża i przejmującego dowodzenie nad rozproszonymi siłami sprzymierzonych. Głównym tematem drugiego tomu jest druga faza, czyli francuska ofensywa w głąb Austrii, której kulminacją stała się krwawa bitwa pod Aspern-Essling. W tej części została również opisana austriacka inwazja na Włochy, dokonana siłami arcyksięcia Jana oraz jego odwrót i energiczny pościg prowadzony przez pasierba Napoleona, wicekróla Eugeniusza.

Doszliśmy więc do trzeciej fazy zmagań nad Dunajem. Mamy koniec maja 1809 roku i trwa właśnie sześciotygodniowa pauza, w trakcie której obie strony oceniają swoje dokonania spod Aspern oraz decydują o kolejnych posunięciach. Owa pauza daje nam okazję do cofnięcia się w czasie do kwietnia, abyśmy mogli zapoznać się z działaniami wojennymi na innych teatrach szerokiego spektrum zmagań tegoż konfliktu. Mimo iż owe zmagania były drugorzędne w swoim znaczeniu dla kampanii nad Dunajem, były istotne dla Napoleona i habsburskich przywódców, podejmujących decyzje strategiczne, dyplomatyczne oraz logistyczne. Pierwszy teatr z nich, Polska, miał kluczowe znaczenie dla austriackich kalkulacji polityczno-wojskowych, gdyż był to obszar, gdzie Austria mogła osiągnąć szybkie zwycięstwo i nakłonić lub zmusić Prusy do wzięcia udziału w wojnie. Na nim także wysoce dwuznaczną rolę odegra Rosja, nieodwracalnie nadwyrężając sojusz z Francją, wywołując jednocześnie duże zaniepokojenie na dworze austriackim. Pod koniec maja udamy się również na Węgry, gdzie Eugeniusz, po skierowaniu na wschód swojej Armii Włoch odnajdzie i zneutralizuje siły arcyksięcia Jana w bitwie nad Rabą, która stoczona zostanie w rocznicę bitwy pod Marengo. Dalmacja, Chorwacja i Styria stanowić będą trzeci obszar, strategicznie ważne dla obu stron południowe skrzydło. Powracając do wydarzeń kwietniowych opowiemy o nieudanej inwazji austriackiej na Dalmację, późniejszym marszu Francuzów przez Chorwację oraz czerwcowych zmaganiach o stolicę Styrii – Graz. Mimo, iż Tyrol nie do końca należy do południowego teatru działań wojennych, będzie również tematem tego rozdziału, z uwagi na jego ścisłe powiązanie ze Styrią oraz wydarzeniami w tym regionie.

Na koniec powrócimy nad Dunaj w owe ciepłe, przyjemne dni końca czerwca 1809 roku. Wtedy to zostały położone podwaliny dalszej strategii Francuzów i Austriaków. Napoleon skupił całość swej porażającej energii na przeprowadzenie drugiej próby przeprawy przez wielką rzekę, podczas gdy Austriacy nieskończenie roztrząsali w długich, bezowocnych debatach nad dalszym kierunkiem swoich posunięć. Biorąc sprawy w swoje ręce, Napoleon uderzył 4 lipca przez Dunaj w grzmiących burzą ciemnościach, bliskich w swojej wymowie słynnej „nocy Makbeta²”. Atak ten stanowił uwerturę do bitwy pod Wagram, starcia o epickich proporcjach. Jedynie Bitwa Narodów pod Lipskiem w październiku 1813 roku, przewyższała ją swoją skalą i rozmiarami. Francuzi zwyciężyli, lecz była to wygrana, która nie wystarczyła do natychmiastowego zakończenia wojny. Napoleon musiał więc ścigać arcyksięcia Karola aż do finałowej konfrontacji w pobliżu średniowiecznego miasta Znojmo na Morawach. To tu właśnie dzika furia walki oraz przebiegła dyplomacja splotą swoje ścieżki pośród grzmotów kolejnej gwałtownej burzy, przynosząc rozejm, który skierował obu adwersarzy na drogę pokoju.

Finałowy etap wojny nad Dunajem, od Wagram do Znojma, stanowi trzon tego tomu. Otaczać go jednak będzie gros mniejszych zmagań, lecz równie ważnych ze strategicznego punktu widzenia. Od Morza Północnego do Adriatyku, od jednej z największych operacji inwazyjnych Anglii do beznadziejnie nierozważnych działań niemieckich patriotów oraz okrutnej partyzantki wśród pięknych dolin Tyrolu, akcje te będą stanowić kontekst rozgrywającej się w centrum wydarzeń kampanii. Oto jest więc historia ostatniego etapu wojny roku 1809: tytaniczna bitwa, zaskakujący rozejm, surowy pokój oraz niezliczona ilość mniejszych walk w szczytowym punkcie cesarskiej kariery Napoleona. Od tego momentu jego gwiazda zaczęła blednąć, podczas gdy jego wrogowie będą rośli w siłę, najpierw osobno, a następnie, mimo dzielących ich różnic, jednocząc się krok za krokiem.------------------------------------------------------------------------

¹ D. Hollins, Austrian Auxilliary Troops 1792-1816, London 1996.

¹ Epstein, Napoleon’s Last Victory; David A. Bell, The First Total War, New York: Mariner Books, 2007.

² Jeremy Black, Why the French Failed: New Work on the Military History of French Imperialism 1792-1815, „European History Quarterly”, t. 30, nr 1, 2000, s. 105-15.

³ Brent Nosworthy, Introduction and Conclusion, w: Battle Tactics of Napoleon and His Enemies, London: Constable, 1995.

⁴ Ważny i znakomity pierwszy krok uczynił Zehetbauer, pozostaje więc mieć nadzieję, że inni podążą za jego przykładem.

¹ Napoleon do Davouta, 21 czerwca 1809, Correspondence 15 399.

² Rühle, Reise mit der Armee, s. 277.

¹ Rozdział bazuje w części na: J. H. Gill, From Warsaw to Sandomierz: Contending Strategies and Opening Moves along the Vistula in 1809, w: The Consortium on Revolutionary Europe, Selected Papers 1995, red. B. A. Cook, K. O. Eidahl, D. D. Horward i Karl A. Roider, Tallahassee, Florida State University, 1995, s. 310-17.

² Karol do Ferdynanda, 28 marca 1809, w: Just, Politik oder Strategie?, s. 71-2.

³ W liście do Karola z 22 kwietnia, Ferdynand informuje, że otrzymał „tajną wiadomość” od Götzena: „jeśli wojska francuskie lub polskie wejdą na terytorium Prus, ma on rozkaz stawienia im oporu. Według jego słów w tym przypadku można liczyć na Śląsku na 19 tysięcy ludzi piechoty i 2000 kawalerii” (w: Pawłowski, Historia wojny, s. 148).

⁴ Ibidem.

⁵ Criste, Erzherzog Karl und die Armee, s. 30.

⁶ Podsumowanie zmagań, patrz: Hausmann/Gill, s. 42-4.

⁷ Pelet, t. III, s. 46.

⁸ Just, Politik oder Strategie?, s. 22-5 (na przykład: Ferdynand do Götzena i do Karola, 8 maja 1809).

⁹ Zgodnie z opinią polskiego uczestnika tej kampanii, nawet taka liczba kawalerii była „niewystarczająca do zadań, które jej wyznaczono” na wrogim terytorium: posterunki/zwiad, furażowanie oraz gnębienie lokalnej ludności (Roman Sołtyk, Relation des Opérations de l’armée aux ordres de Prince Joseph Poniatowski pendant la Campagne de 1809 en Pologne contre les Autrichiens, Paris, Gaultier-Laguionie 1841, s. 130).

¹⁰ Problemy w pułku Davidowicz wspomniano w t. I, s. 98 (Julius Kreipner, Geschichte des k. und k. Infanterie-Regimentes Nr. 34, Kaschau: pułkowa, 1900, s. 407). W pułku piechoty Baillet nr 63, 1990 spośród 2883 oficerów i żołnierzy stanowili w marcu 1809 roku rekruci z tzw. Nowej Galicji, czyli najgorszy sort wojsk: jednocześnie niedoświadczone i niechętne do wojaczki (Julius Beran, Die Geschichte des k. u. k. Infanterie-Regiments Freiherr von Merkl Nr. 55, Vienna: Schneid, 1899). Mondet twierdził później, że nie mógł zbytnio polegać na pułku de Ligne (Mondet do Ferdynanda, 1 czerwca 1809, Pawłowski, Historia wojny, s. 287), a z kolei Ferdynand sugerował wycofanie wszystkich pułków galicyjskich do Niemiec celem wsparcia tamtejszych działań powstańczych (Ferdynand do Franciszka, 11 maja 1809, Pawłowski, Historia wojny, s. 413).

¹¹ Początkowo plany zakładały przydzielenie pociągów mostowych VII Korpusowi, lecz wydane pod koniec marca rozkazy, skierowały je do Hauptarmee (Brinner, s. 47).

¹² Sołtyk, s. 132-4. Jedynym znaczącą przeprawą był stały most w Krakowie; przeprawy pontonowe znajdowały się w Toruniu oraz Sandomierzu. Zgodnie z instrukcjami Davouta, dużym kosztem postawiono most na drewnianych palach łączący Warszawę z Pragą, lecz w lutym został on poważnie uszkodzony przez lód; zniszczona część została zastąpiona mostem pontonowym. Most pontonowy w Modlinie został usunięty na zimę. Poza tymi mostami przekroczenie Wisły mogło się odbyć przy pomocy promów. Just, Das Herzogthum Warschau, s. 91.

¹³ Sołtyk, s. 132-4. Sandomierz, prawie 200 kilometrów po drodze na południe od Warszawy, był zbyt daleko, by stać się użytecznym.

¹⁴ Just, Das Herzogthum Warschau, s. 91. Pelet określa Modlin jako „militarną stolicę księstwa” (t. III, s. 371), patrz Sołtyk, 131-4.

¹⁵ Sołtyk, s. 133.

¹⁶ Just, Politik oder Strategie?, s. 22-5. Patrz również: Ferdynand do Karola, 22 kwietnia 1809, ekstrakt w: Pawłowski, Historia wojny, s. 146. Patrz t. I tej pracy.

¹⁷ Just, Das Herzogthum Warschau, s. 89-90.

¹⁸ Pawłowski, Historia wojny, s. 138.

¹⁹ Szymon Askenazy, Le Prince Joseph Poniatowski, Paris: Plon, 1921 (szczególnie s. 214-15); Wprowadzenie Sołtyka (s. 1-88). Patrz również: Elting, Swords, s. 148; oraz Nigel de Lee, Tragic Patriot and Reluctant Bonapartist, oraz Chandler, Napoleon’s Marshals, s. 419-39.

²⁰ Napoleon do Berthiera, 5 kwietnia 1809, Correspondance, nr 15 015. Wiara, którą Napoleon pokładał w obietnice cara była widoczna jeszcze 19 kwietnia, kiedy cesarz sugerował, że część polskiej armii mogłaby zostać rozwinięta w Saksonii.

²¹ Wczesne rozkazy Napoleona dotyczące Polaków: Napoleon do Davouta, 4 marca 1809, Correspondance, nr 14 848; Davout do Poniatowskiego, 4 marca 1809, Davout, Correspondance, t. II, s. 388-90; Napoleon do Berthiera, 30 marca 1809, Correspondance, nr 14 975; oraz Berthier do Bernadotte, 19 kwietnia 1809 (Saski, t. II, s. 274). Polacy mieli stanowić część Armii Renu, zgodnie z rozkazami z marca 1809, więc list Napoleona z 4 marca skierowany był do dowódcy tej armii, Davouta, który z kolei przesłał własne instrukcje Poniatowskiemu. Bernadotte przejął dowodzenie polskimi siłami na początku kwietnia.

²² Poniatowski podkreślał te zagadnienia szczególnie w liście z 29 kwietnia 1809 do Berthiera, (Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 112-13).

²³ Poniatowski do Davouta, 4 lutego 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 28-33.

²⁴ Theodor Goethe, Aus dem Leben eines sächsischen Husaren und aus dessen Feldzügen 1809, 1812 und 1813 in Polen und Russland, Leipzig: Hinrich, 1853, s. 32-3; Pelet, t. III, s. 373.

²⁵ Co ciekawe, plan ten stanowił dokładne przeciwieństwo tego, co sugerował arcyksiążę Karol w swoich instrukcjach z 28 marca. Przewidywał on, że całość korpusu pomaszeruje na Warszawę przez Częstochowę i Piotrków. Możliwe, że jest to jeden z powodów, dla których Ferdynand skierował oddział Branovaczky’ego do Częstochowy, gdyż była to znakomita wymówka dla ewentualnych uwag Karola. Inne przyczyny wyłuszcza Maximilian Ehnl w Die Einschliessung von Czestochowa im Jahre 1809, ÖMZ, 1910. Według niego było to: wymuszenie na Prusach dołączenia się do działań wojennych, zdławienie potencjalnych rozruchów, oraz osłona bazy austriackiej w Krakowie.

²⁶ Ehnl (ibidem, s. 1040-4) krytykuje austriackich dowódców za zmarnowanie zasobów w postaci detaszowania brygady Branovaczky’ego i zignorowanie dużo ważniejszego celu, jakim było okrążenia Warszawy od wschodu.

²⁷ Ferdynand do Karola, 22 kwietnia 8 po południu, w: Jaromir Formanek, Geschichte des k. k. Infanterie-Regiments Nr. 41, Czernowitz: Czopp, 1887, t. II, s. 23.

²⁸ Dwa szwadrony huzarów pod wodzą majora Josefa hrabiego Gatterburga przeprawiły się w Inowłodziu na lewy brzeg i zmierzały do Rawy, podczas gdy trzeci szwadron podążał prawym brzegiem do Osuchowa.

²⁹ Welden, s. 314; Johann Baptist Schels, Der Feldzug 1809 in Polen, ÖMZ, 1844, s. 293-4.

³⁰ Brusch do Prochaski, 14 kwietnia 1809, ekstrakt w: Pawłowski, Historia wojny, s. 105.

³¹ Ówczesną analizę można znaleźć w: Geschichte des Feldzugs an der Weichsel im Jahre 1809, Minerva, t. I, 1810, s. 246-7.

³² Poniatowski do Davouta, 12 kwietnia 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 90-1; Sołtyk, s. 143.

³³ Gustav Ritter Amon von Treuenfest, Geschichte des k. und k. Husaren-Regimentes Kaiser Nr. 1, Wiedeń: historia pułkowa, 1898, s. 237.

³⁴ Brusch do Prochaski, 17 kwietnia 1809, ekstrakt w: Pawłowski, Historia wojny, s. 126.

³⁵ W starciu uczestniczyli huzarzy z pułku Kaiser oraz polscy ułani; Austriacy przyznali się do straty dziewięciu ludzi. Rożniecki cytowany w: Gabriel Zych, Raszyn 1809, Warszawa, 1969, s. 59.

³⁶ Większość tego fragmentu wzięta z: John H. Gill, The Battle of Raszyn, 19 April 1809, „First Empire”, nr 10, marzec/kwiecień 1993. W artykule tym błędnie nazwano strumień Utratą; jak wskazano tutaj, był to dopływ Utraty zwany Mrową. Niektóre źródła austriackie nazywają go „Rnowa” lub „Utratabach”, w tym miejscu przyjąłem określenie zawarte w polskich źródłach.

Pawłowski w: Historia wojny, na s. 124, przypis 48 informuje, że nazwy cieków wodnych w tym rejonie na dawnych mapach nie są ustalone. Plan austriacki nazywał ją Rno, dalej Utrata. Sołtyk (s. 147), nazywa ją Rawką .

³⁷ Większość źródeł umieszcza 5. pułk strzelców konnych na polu bitwy, lub sugeruje, że był obecny, lecz wygląda na to, że większa część pułku nie była obecna na polu bitwy przez prawie cały dzień. (Poniatowski do Sauniera, 19 kwietnia 1809, w: Pawłowski, Historia wojny, s. 135).

* B. Pawłowski, Historia wojny, s. 125, nie podaje gdzie rozmieszczono ów odwód, a ponadto wskazuje, że szwadron saskiej kawalerii znajdował się w centrum polskiej pozycji wraz z resztą wojsk saskich .

³⁸ Dane liczbowe uwzględniają II/6. pułku piechoty (ok. 650 bagnetów) oraz dwa działa, lecz nie wlicza 5. pułku strzelców konnych, jako że regiment ten był nieobecny przez większą część dnia. Po dodaniu tego ostatniego, całkowita liczebność wojsk wynosi 13 055.

³⁹ Alois Veltze, Kriegsbilder aus Polen, Steiermark und Ungarn 1809, Vienna: Stern, 1910, s. 11, 17.

⁴⁰ Mohr dysponował trzema szwadronami pułku Kaiser, półtora szwadronu pułku Palatinal, pułkiem Vukassowicz (bez czterech kompanii na lewym skrzydle), batalionem pułku 1. Wallach oraz swoją baterią 3-funtówek (580 szabel, 2800 bagnetów, osiem dział). Civilart oraz Pflacher mieli podążać za Mohrem a Trautenberg stanowił ariergardę.

⁴¹ Mohr do Ferdynanda, 19 kwietnia 1809, w: Pawłowski, Historia wojny, s. 126.

⁴² Kluczowe fragment owych dyspozycji ukazały się drukiem w: Das k. k. Husaren-Regiment Palatinal im Feldzuge 1809, ÖMZ, 1847, s. 233-4.

⁴³ Relacja Gabelkovena o walkach (datowana na 29 kwietnia 1809) znajduje się w: Pawłowski, Historia Wojny, s. 410-11.

⁴⁴ Dane liczbowe podaje Poniatowski w: Precis des Operations (Fedorowicz, s. 337); raport przedłożony królowi Saksonii podaje 267 zabitych, 487 rannych, 78 wziętych do niewoli oraz 169 zaginionych, co daje razem 1001 (Pawłowski, Historia Wojny, s. 132, przypis 63), lecz liczba ta nie uwzględnia większej ilości maruderów, stanowiących konsekwencję stoczonej bitwy.

⁴⁵ Geschichte des Feldzugs an der Weichsel, s. 254. Ten oraz inni autorzy sugerują, że porażka pod Raszynem kazała Bruschowi szukać śmierci w walkach pod Toruniem.

⁴⁶ Lewy brzeg pod Warszawą jest wyższy niż prawy, co umożliwiało austriackiej artylerii zdominowanie fortu na przyczółku; z drugiej strony jednak, haubice umieszczone na Pradze stały na pozycji, z której mogły bombardować miasto, by dokonać znaczących zniszczeń, czego chciał uniknąć Ferdynand (Schels, Feldzug 1809 in Polen, s. 61; Ferdynand do Karola, 26 kwietnia 1809, w: Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 101-2).

⁴⁷ Ferdynand do Fryderyka Wilhelma III, 22 kwietnia 1809, Just, Politik oder Strategie?, s. 73-4.

⁴⁸ Sołtyk, s. 158-9. Poniatowski dostrzegł potencjalny efekt ufortyfikowanych miast, hamujący działania operacyjne i użył tego samego zwrotu („paraliżować”) w swoim liście z 4 lutego do Davouta (Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 30). Patrz również: Geschichte des Feldzugs an der Weichsel, s. 273.

⁴⁹ Sołtyk, s. 169.

⁵⁰ Veltze, Kriegsbilder aus Polen, s. 26.

⁵¹ Rotmistrz von Erben z pułku szwoleżerów Kaiser, 26 kwietnia, w: Cajetan Pizzighelli, Geschichte des K. u. K. Ulanen-Regiments Kaiser Joseph II. No. 6., Wiedeń: historia pułkowa, 1908, s. 67.

⁵² Theodor hrabia Baillet von Latour, Erinnerungen, Graz: Kienreich, 1849, s. 61.

⁵³ Ferdynand do Karola, 26 kwietnia 1809, w: Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 101-2.

⁵⁴ Mohr przerzucił przez rzekę: dwa bataliony graniczarów (każdy po około 1100 ludzi), pułk Vukassowicz (ok. 1900 ludzi po stratach pod Raszynem), cztery szwadrony huzarów pułku Kaiser (ok. 520 szabel) oraz dwie baterie artylerii, z rozkazem dołączenia do dywizjonu huzarów Hoditza (ok. 260 szabel). Szwadron pułku Kaiser, który maszerował na lewym skrzydle armii, dołączył do Mohra 20 kwietnia. Pozostałe dwa szwadrony huzarów pułku Kaiser pozostały z Gatterburgiem na zachodnim brzegu.

⁵⁵ Garnizon Pragi składał się z 600 żołnierzy, w większości świeżo zwerbowanych młodych rekrutów.

⁵⁶ Data owej akcji podawana jest różnie: 25 lub 26 kwietnia. Użyłem tej pierwszej daty opierając się na: Pawłowski (Historia Wojny, s. 155-57) oraz Welden (s. 322-3); wiele spośród polskich opisów podaje datę 26 kwietnia, jako że walki miały miejsce w trakcie obu dni; kilka wersji austriackich umieszcza starcie pod Grochowem 25 kwietnia, natomiast pod Radzyminem 26 kwietnia.

⁵⁷ Oparte na: Sołtyk, s. 176, bazując na jego szacunkach 800 ludzi w batalionie oraz 250 w szwadronie. Dodatkowa bateria artylerii sformowana została z dział znajdujących się w arsenałach fortecznych.

⁵⁸ Wśród nich byli Zajączek oraz szef sztabu Poniatowskiego – Fiszer (Gustaw Ochwicz, Rok 1809, Poznań, 1925, s. 39).

⁵⁹ Poniatowski, Precis des Operations, 28 kwietnia 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 103-11; Paszkowski do Bernadotte, 28 kwietnia 1809, w: Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 107-10; Sołtyk, s. 177-8; Ochwicz, s. 42-3.

⁶⁰ Cytowany w: Ochwicz, s. 43.

⁶¹ Oprócz głównych kolumn za Wisłę została wysłana z Modlina kompania piechoty I/6. pułku piechoty, celem odwrócenia uwagi Austriaków. Nie zdążyła ona jednak przeprawić się w nocy z 25 na 26 kwietnia, nie wpłynęła więc na wynik walki. Część Austriaków posłano celem zorientowania się w sytuacji, lecz kompania powróciła bezpiecznie na drugi brzeg (Pawłowski, Historia Wojny, s. 158).

⁶² Oprócz raportu Poniatowskiego i innych relacji przesłanych Berthierowi, Bernadotte’owi, i królowi saskiemu (w Correspondance Poniatowskiego oraz u Fedorowicza), źródła o tych zmaganiach to: Alexander Hold, Geschichte des k. k. 48. Linien-Infanterie-Regimentes, Vienna: Seidel & Sohn, 1875, s. 52-4; Mayerhoffer, Oesterreichs Krieg, s. 192-3; Ochwicz, s. 41-6; Schels, Feldzug 1809 in Polen, s. 65-8; Sołtyk, s. 177-84; Treuenfest, Husaren-Regimentes Kaiser Nr. 1, s. 239-44; Gustav Ritter Amon von Treuenfest, Geschichte des k. u. k. Infanterie- Regimentes Nr. 46, Wiedeń: historia pułkowa, 1890, s. 237-40; Gustav Ritter Amon von Treuenfest, Geschichte des k. k. Infanterie-Regimentes Nr. 50, Vienna: Mayer, 1882, s. 198-200; Welden, s. 322-3. Straty austriackie wzięte z: KAFA, Kart. 1432/4/16.

⁶³ Poniatowski do Dąbrowskiego, 26 kwietnia 1809, w: Pawłowski, Historia Wojny, s. 180.

⁶⁴ Sołtyk, s. 183. Patrz również: Geschichte des Feldzugs an der Weichsel, s. 268.

⁶⁵ Ferdynand do Huttersthala, 26 kwietnia 1809, w: Pawłowski, Historia Wojny, s. 160.

⁶⁶ Ferdynand do Branovaczky’ego, 25 kwietnia 1809, w: Pawłowski, Historia Wojny, s. 147.

⁶⁷ Najwyraźniej Gramont zabrał po drodze kompanię piechoty z Piotrkowa, więc w tym miejscu została ona wliczona. Szwadron szwoleżerów pozostał w Piotrkowie, posyłając patrole w kierunku północno-zachodnim, celem utrudnienia rekrutacji polskich sił.

⁶⁸ Ehnl, Einschliessung, s. 1044-7; Szenen aus dem Leben des k. k. Feldmarschall-Lieutenants Johann Baron Gramont von Linthal, ÖMZ, 1847, s. 211-13.

⁶⁹ Poniatowski do Berthiera, 29 kwietnia 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 112-14.

⁷⁰ Jak to miało miejsce wielokrotnie w czasie tej kampanii, prawie niemożliwym jest ustalenie szczegółów i składu wojsk polskich w poszczególnych dniach. Dlatego też autor skupia się na określeniu ich w sytuacjach bitewnych.

⁷¹ Paszkowski do Fryderyka Augusta, 4 maja 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 125.

⁷² Turno do Sokolnickiego, 1 maja 1809, północ, Pawłowski, Historia Wojny, s. 167.

⁷³ Poniatowski do Berthiera, 3 maja 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 117-18.

⁷⁴ Oddziały mające wziąć udział w ataku podzielono na sześć kolumn: dwie kompanie woltyżerów 8. pułku piechoty oraz szwadron strzelców konnych; dwie kompanie woltyżerów 12. pułku piechoty; dwie kompanie woltyżerów 6. pułku piechoty; pięć kompanii grenadierów (jedna z 8. i po dwie z 6. i 12. pułku); kompanie fizylierów I/6. pułku piechoty; kompanie fizylierów II/6. pułku piechoty. Ponadto około 500 żołnierzy (cztery kompanie fizylierów II/6. pułku) nie uczestniczyło w walkach i użyto ich jedynie do zajęcia zdobytego terenu. Tak więc mimo iż Sokolnicki dysponował 5000 piechoty oraz kawalerii, wojska zaangażowane w walkach były jedyne nieco liczniejsze od austriackich stanowiąc około 2000 żołnierzy. Podstawę obliczenia oparto na średniej 800 ludzi w batalionie (Sołtyk, s. 176) oraz planie zawartym w raporcie Sokolnickiego w: Bronisław Pawłowski, Dziennik Historyczny i Korespondencja Polowa Generała Michała Sokolnickiego, Kraków: Nakładem Polskiej Akademji Umiejętności, 1931, s. 18-19.

⁷⁵ Były to I i II bataliony; I batalion oraz cztery kompanie II batalionu znajdowały się na przyczółku od kilku dni, lecz ostatnie dwie kompanie II/Baillet dotarły tam dopiero około 10 wieczorem 2 maja (Beran, s. 60-1); mógł tam być obecny również pluton huzarów.

⁷⁶ Raport Czerwinki w: Beran, s. 63.

⁷⁷ Sołtyk, s. 196; raport Sokolnickiego w: Pawłowski, Dziennik Historyczny, p. 20.

⁷⁸ Ochwicz, s. 49-50; książę Albert wspominał, że oficerowie Ferdynanda winili za tę klęskę „dyspozycje”, zgodnie ze słowami samego arcyksięcia (Memoire sur la Guerre eclatee en 1809, MOL P300/1/100).

⁷⁹ Ochwicz, s. 49-50.

⁸⁰ Poniatowski do Berthiera, 3 maja 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 117-18. Kluczowe źródła o zmaganiach pod Górą to: korespondencja Poniatowskiego i Paszkowskiego cytowana powyżej (zawierająca duże fragmenty raportu Ferdynanda do Karola, 4 maja 1809); Ochwicz, s. 48-50; raport Sokolnickiego w: Pawłowski, Dziennik Historyczny, s. 18-20; Beran, s. 60-5 (zawierający część raportu Czerwinki); Brinner, s. 97-100; Nahlik, s. 31-3; Sołtyk, s. 191-9. Jak wskazuje Ochwicz, źródła różnią się w szczegółach, lecz ogólny przebieg wydarzeń jest dość jasno nakreślony.

⁸¹ Sołtyk, s. 187-9. Z wojsk regularnych Dąbrowski dysponował jedynie 200 kawalerzystami z oddziałów zakładowych oraz oddziałami wydzielonymi piechoty z Torunia. Zajączek dysponował trzecimi batalionami 1., 2., 3. i 8. pułków piechoty jak również oddziałami zakładowymi kawalerii; III/6 (bez swoich kompanii wyborczych) był w drodze z Ostrówka do Serocka.

⁸² Poniatowski do Berthiera, 5 maja 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 130. Instrukcje Napoleona w: Sołtyk, s. 202-3.

⁸³ Sołtyk, s. 211-12; inne źródła wspominają jedynie o pojedynczym szwadronie i umiejscawiają starcie w dniu 4 maja.

⁸⁴ Polacy donosili o wzięciu do niewoli w trakcie tych działań 800 do 1000 austriackich rekrutów (z pułku Württemberg) oraz konwoju z zaopatrzeniem; źródła austriackie w większości milczą w tej kwestii.

⁸⁵ Kamieński: dwa szwadrony 6. pułku ułanów jeden szwadron 3. pułku ułanów (który odegra ważną rolę w późniejszym etapie wojny). Pelletier: 2. pułk piechoty, woltyżerowie 3. pułku piechoty (dwie kompanie), kompania woltyżerów III/6 pułku piechoty, dwie armaty, cztery haubice. Mimo, iż III/6 pułku piechoty powrócił do Serocka po szturmie przyczółka w Górze, kompanie woltyżerów i grenadierów najwidoczniej pozostały wraz z armią.

⁸⁶ Poniatowski do Bernadotte’a, 19 maja 1809, Poniatowski, Correspondance, t. II, s. 139.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: