- W empik go
A wszystko przez tę książkę - ebook
A wszystko przez tę książkę - ebook
Spis treści
Wstęp -Jakub Winiarski
Marta Gołębiewska: Antykwariat
Monika Chodorowska: Co to za tytuł
Hanna Bilińska-Stecyszyn: Historia czterotomowa
Anna Łobko: I nie wódź nas na pokuszenie
Marek Mikielewicz: Księżyc żniwiarza
Kasia Sikora-Borowiecka: Mastering the Art of Healthy Cooking
Karolina Antczak-Orłowska: O Skarbie
Zofia Sierszeńska: Ostatni lot
Asia Dzi: Plan Ostateczny
Anna Adler: Prosto w skroń
Michał Nastula: Róża
Wioleta Zarzycka: Sprawa dziadów
Patrycja Żurek: Sowa
Kategoria: | Opowiadania |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7859-553-3 |
Rozmiar pliku: | 2,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Grupa „Jak minął twój pisarski tydzień?” od początku swojego istnienia miała za cel wspieranie twórczości ludzi piszących. Motywowanie do pisania i promowanie najbardziej utalentowanych autorów. Każdy konkurs organizowany w grupie był zachętą do zmierzenia się z gatunkiem lub tematem, co miało pokazać, że istnieją gatunki i tematy, a sprawne ich wykorzystanie może pomóc osobie piszącej. Tak jak w przypadku poprzednich konkursów i ten z książką w tytule, zorganizowany przy współpracy ze Strefą Autora, przyniósł wiele zaskakujących, dobrych i bardzo dobrych tekstów, a także kilka niespodzianek. Przed Tobą zatem, Drogi Czytelniku, wspaniała, mam nadzieję, przygoda odkrywania talentów, o których istnieniu nie wiedziałeś, a których losy, a zwłaszcza kolejne publikacje, od teraz będziesz może chciał śledzić. Dobrej zabawy życzę! Tylko żebyś potem nie mówił, że „to wszystko przez tę książkę”.
Jakub WiniarskiMonika Chodorowska
„Urodziłam się, bo innego wyjścia nie miałam”.
Pisałam od zawsze. Głównie do szuflady, bo nie do końca wiedziałam, czy to moje pisanie, powinno ujrzeć światło dzienne. Jako nastolatka pisałam wiersze, później opowiadania, felietony i w końcu napisałam powieść, którą chciałabym wydać, ale nie jestem pewna, czy to nastąpi w tym wcieleniu. Do tej pory opublikowałam jeden artykuł w piśmie fachowym, kilka felietonów o dzieciach w debiutującej gazecie oraz opowiadanie w zbiorze opowiadań „Lato moralnego niepokoju”.
Piszę, gdyż:
– uwielbiam zgłębiać psychikę ludzką,
– nieustannie prowadzę ze sobą wewnętrzny dyskurs, który mógłby przerodzić się w prawdziwy dialog, gdybym miała czytelników,
– zrozumiałam, że życie nabiera sensu dopiero, gdy się go rozbierze na kawałki i próbuje zgłębić,
– dzięki pisaniu dowiedziałam się, że każde zachowanie ludzkie ma swoją przyczynę i skutek.
– nie umiem przestać.
Co to za tytułHanna Bilińska-Stecyszyn
Mieszkam na skarpie nad strużką, którą wraz z mężem nazywamy Arianką. Najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy w winniczce (11 krzewów winorośli przerobowej).
Choć od dziecka chciałam zostać pisarką, zawsze byłam letnia, dawałam się ponieść fali i realizowałam taki scenariusz, jaki przyniosło mi życie, dość dalekie od artystycznych marzeń. Dziś, po wielu latach aktywności zawodowej jestem kobietą (i pisarką) domową. Autorką dziennika (fragmenty zamieścił kiedyś „Twój Styl”), dwóch powieści („Ballada” i „Maski”), wspomnień o mojej mamie („Pelunia”) oraz blogerką („Kobieta domowa” – www.kobietadomowa.wordpress.com). Napisałam także kilka opowiadań – głównie na konkursy w fejsbukowej grupie JMTPT.
„Historia czterotomowa” jest jednym z nich.
Historia czterotomowaMarek Mikielewicz
Marek Mikielewicz (ur. 1976) – mieszka i pracuje w Warszawie. Studiował ekonomię oraz dziennikarstwo w Akademii Humanistycznej w Pułtusku. Uczestnik Warsztatów Pisania Prozą organizowanych przez Wydawnictwo Czarne, laureat konkursu na opowiadanie ogłoszonego wspólnie przez Onet i TVN. W literaturze najwyżej ceni teksty nowelistów anglosaskich, a za najlepsze opowiadanie wszechczasów uważa „Loterię” Shirley Jackson. „Księżyc żniwiarza” to jego debiut literacki.
Księżyc żniwiarzaAsia Dzi
Archeolog z wykształcenia i zainteresowania, grafik z zamiłowania oraz piętnastu lat ciężkich robót w zawodzie. Na niwie literatury działa ponownie od początku 2014 roku, chociaż pierwsze trzy zeszyty szesnastokartkowe zapisała pierwszą powieścią w wieku lat dwunastu. Był to fabularyzowany zapis snu o pewnym młodzieńcu, udającym się na zawody łapania kamieni.
Od tamtej pory, jeśli w ogóle coś napisze, twardo trzyma się szeroko pojmowanej fantastyki, także wtedy, kiedy tematem jest kryminał bądź romans.
W 2014 roku zdobyła wyróżnienie oraz 200 zł (pierwsze pieniądze zarobione na pisaniu!) w IV Ogólnopolskim Konkursie na Opowiadanie Fantasy im. Krystyny Kwiatkowskiej.
Plan ostatecznyAnna Adler
Anna Adler na co dzień pracuje z liczbami, a w czasie wolnym dla równowagi składa słowa. Kiedy potrzebuje odmiany, jako miłośniczka podróży w tempie umiarkowanym, wsiada na rower i podlicza kilometry przemierzone w poszukiwaniu nowej fabuły. W dzieciństwie uwielbiała układać puzzle bez patrzenia na wzór na pudełku, teraz w taki sam sposób pisze – traktuje kolejne zdania niczym kawałki układanki i dopasowuje je tak długo, aż wyłoni się opowieść. Od niedawna wielbicielka skandynawskich kryminałów, cynamonowych bułeczek i wiatru we włosach.
Prosto w skroń