- W empik go
Aforyzmy i etiudy - ebook
Aforyzmy i etiudy - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 177 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Jedyne, co dzisiaj razi ludzi u diabla, to jego imię.
Coś mi się wydaje, że geniusz nie może nigdy być sługą swojego wieku.
Komizm jest nieustanną negacją natury.
Gust narodu nie wyprzedza geniuszu, ale zawsze wlecze się za nim kulejąc.
Wiara to nie ciemna, ale, przeciwnie, najjaśniejsza działalność ducha, ogarniającego z całkowitą pewnością to, co mu pokrewne, a znajdujące się poza zasięgiem zmysłów.
Że wzruszysz bogów, możesz mieć nadzieję,
Ale wieprz jednej łezki nie wyleje.
Gdyby nawet wybuchła rewolucja, Niemcy staraliby się wywalczyć wolność od podatków, ale nie wolność myśli.
Faust jest wspólnym towarem najważniejszej problematyki i najpotężniejszej duchowości, i dlatego nie mógłby być napisany raz jeszcze. Pojąć go, to uchwycić jego niepojętość, wspólną jemu i każdemu dziełu natury.
Odkryć zasadę życia i myślenia – oto zagadka nieśmiertelnego Sfinksa.
Rewolucja francuska uczy naprawdę przekonująco, jak wielu istnieje zawsze wybitnych ludzi, marnujących się w pospolitym życiu. Dlatego też nie powinna przerażać nas żadna przepaść, dziwić żaden szczyt, kiedy ukazują się czy występują nagle i niespodziewanie.
Człowiek we wszystkich swoich postawach wobec świata (jako jednostka), sztuki, wiedzy, życia; jak najzwięźlej, na niewielu kartkach.
Są ludzie, którym przynoszą zaszczyt nie oni sami, ale ich znajomi.
Wielką myślą religii katolickiej było to, że wybitni ludzie znaczą coś w oczach Bóstwa, a ich wstawiennictwo może być skuteczne.
Autor nie jest jak winogrodnik, który pozostaje nadal trzeźwy, gdy inni sączą jego trunki. Autor już upojony, kiedy inni upajają się jego wierszami.
Wielu obdarzyła natura talentem współczucia, niewielu – współradości.
Dowcip jest jedyną rzeczą, którą tym trudniej znaleźć, im się jej gorliwiej szuka.
Trzeba koniecznie przeczytać raz każdego godnego uwagi pisarza, aby się upewnić, że można go czytać.
Wszelkie pouczenie przychodzi z serca, wszelkie wykształcenie z życia.
Zdarzają się orzechy o tak twardej skorupie, że przy jej rozgryzieniu łamią się zęby, a wtedy miękkie jądro już nie smakuje. Bywają też tego rodzaju prawdy.
Żyjemy stale na rachunek przyszłości. Nic dziwnego, że czeka ją bankructwo.
Tylko rankiem, kiedy wstajemy, i wieczorem, kiedy się udajemy na spoczynek, spoglądamy w niebo, nie zaś podczas gwarnego, hałaśliwego dnia.
Nasza epoka jest parodią wszystkich poprzednich.
Prawdopodobnie pierwsze życie jest kamieniem probierczym dla drugiego; to, co nie zawiera złota, będzie odrzucane w mogilny dół jako żużel, a przetrwa tylko to, co szlachetne.
Geniusz jest świadomością świata.
Mesjasz Klopstocka wznosi się nad naszą epoką jak dostojna gotycka katedra. Jest ona rzeczywiście wspaniała i w każdym budzi szacunek, ale nikt do niej nie wchodzi.
Jeżeli łotr nie poprzestaje na małych przestępstwach, ale posuwa się do coraz większych – czy przemawia to przeciw łotrowi?
Bardzo interesuje mnie Hamann; w człowieku, którego czytują tylko Goethe, Jean Paul, Herder (i nikt poza nimi) musi być coś wielkiego.
Bardzo to źle, jeżeli się poszło daleko, ale przecież nie dosyć daleko; i to właśnie jest klątwą naszych czasów.
Wielu ludzi pisze nie dlatego, że coś odczuwają; odczuwają tylko, że piszą.
Zarzuca się Napoleonowi samolubstwo – co jednak zostawało takiemu człowiekowi prócz samolubstwa?
Dla rzeczywiście wielkiego ducha nie istnieją czasy, które nie pozwoliłyby mu ujawnić tkwiących w nim mocy; jeżeli trafi w stulecie znużone, osłabłe, jałowe, owo stulecie właśnie staje się dlań zadaniem.
Dobry narrator przedstawia zawsze jednocześnie to, co zewnętrzne, i to, co wewnętrzne, jedno za pomocą drugiego.
W każdym człowieku pozostaje jakaś resztka dobra. Jest to ostatni zielony pęd rośliny, w którym się zachowało życie. Ogrodnik potrafi go wykorzystać.
Wielcy ludzie są wykazami treści człowieczeństwa.
Najgłupsze barany są jednocześnie z reguły najdrapieżniejszymi wilkami.
Na każde ludzkie działanie wywiera wpływ przypadek.
Cyrulik, który drżał przed Napoleonem, mógł mu łatwo poderżnąć gardło. Dlatego bohater musi być zawsze (własnym) cyrulikiem.
Człowiek jest bardziej skory do podejrzliwości wobec prawdy niż wobec kłamstwa.
Każdy piszący pisze swoją autobiografię, a robi to najlepiej, kiedy o tym nie wie.
Czy się łudzimy wierząc, że dla każdego człowieka przychodzą godziny, kiedy najwyższe staje się dlań osiągalne?
Nie istnieje czysta prawda ani też czysty fałsz.
Wybaczą ci chętnie największe zło, jeżeli tylko nie stałeś się wskutek niego złym.
Napoleon był nawet po śmierci ulubieńcem fortuny. Wszyscy jego przeciwnicy znaleźli się w sytuacjach, które naocznie wykazały ich nikczemność i nicość. Choćby Wellington.
Nie dobro, ale zło budzi geniusza.
Nikomu nie przyszło na myśl, żeby nie objąć tronu przez szacunek dla zmarłego, który go opuścił.
Jest możliwe, że chrześcijaństwo zyska na nowej wojnie tyle, ile prawdopodobnie straci Chrystus.