Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Anny Memoraty, dziewicy polskiej, łacińskie wiersze z lat 1640-1644 - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 stycznia 2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Anny Memoraty, dziewicy polskiej, łacińskie wiersze z lat 1640-1644 - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 218 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP.

Uprze­dze­nie i lek­ce­wa­że­nie, z ja­kie­mi do nie­daw­na trak­to­wa­no li­te­ra­tu­rę na­szę XVII wie­ku, za­czy­na­ją po­wo­li zni­kać dzię­ki now­szym stu­dy­om i głęb­sze­mu wnik­nię­ciu w jej du­cha i ce­chy. Praw­dą jest nie­wąt­pli­wie, że w mia­rę wzro­stu re­ak­cyi ka­to­lic­kiej usi­ło­wa­nia jej pro­wo­dy­rów skie­ro­wa­ne były ku temu, aże­by prze­ciąć nici tra­dy­cyi i cią­gło­ści, ja­kie ruch umy­sło­wy w Pol­sce w XVII wie­ku, łą­czy­ły z wie­kiem XVI-ym; dąż­no­ści te jed­nak, przy­najm­niej w pierw­szej po­ło­wie XVII-go stu­le­cia, nie mo­gły się po­chwa­lić zbyt wiel­kie­mi try­um­fa­mi i do pew­ne­go stop­nia rów­no­wa­żo­ne były przez dy­sy­denc­kich pi­sa­rzów, któ­rzy wła­śnie na owej tra­dy­cyi i roli, jaką ich par­tya od­gry­wa­ła w wie­ku XVI-ym, opie­rać chcie­li swe pra­wo do bytu i wpły­wu w na­stęp­nym stu­le­ciu. Wsku­tek tego zna­ko­mi­cie przy­czy­ni­li się stu­dy­ami hi­sto­rycz­ne­mi do wy­ja­śnie­nia dzie­jów sekt swo­ich w Pol­sce i li­te­rac­kich prac swo­ich przed­sta­wi­cie­li; dą­ży­li rów­nież do tego, aby utrzy­mać się na wyż­szym po­zio­mie oświa­ty i w niej czer­pać dla sie­bie i współ­wy­znaw­ców swo­ich ży­wot­ne siły.

Przy­czyn­kiem stwier­dza­ją­cym ta­kie dąż­no­ści ma być zbio­rek wier­szy, któ­re wy­da­je­my w ni­niej­szym ze­szy­cie. Pi­sa­ne są po ła­ci­nie i, co dziw­niej­sza, przez ko­bie­tę, cór­kę dy­sy­denc­kie­go mi­ni­stra, "dzie­wi­cę pol­ską", jak sie­bie samą ty­tu­ło­wa­ła ich au­tor­ka – Anna Me­mo­ra­ta.

Ro­dzi­na Me­mo­ra­tów z Czech po­cho­dzi­ła. Przy­wę­dro­waw­szy do Pol­ski z wie­lu in­ny­mi ro­da­ka­mi za­pew­ne w po­ło­wie XVI wie­ku, osie­dli­ła się w Wiel­ko­pol­sce i zpo­lo­ni­zo­wa­ła bar­dzo pręd­ko. Naj­star­szym zna­nym nam jej przed­sta­wi­cie­lem był Jan Me­mo­rat.

uro­dzo­ny w Ostro­ro­gu i za po­la­ka uwa­ża­ny przez hi­sto­ry­ków dy­sy­denc­kich (1); po­świę­ciw­szy się sta­no­wi du­chow­ne­mu, zo­stał mi­ni­strem zjed­no­czo­ne­go ko­ścio­ła w roku 1577 i peł­nił obo­wiąz­ki du­chow­ne przy zbo­rach w Cho­czu, Bar­ci­nie (2) i Łob­że­ni­cy.

W Bar­ci­nie 11 lu­te­go 1586 roku uro­dził mu się syn Ja­kób, któ­ry w miej­sco­wej szko­le ode­brał po­cząt­ko­we wy­kształ­ce­nie; od roku 1592 uczęsz­czał do szko­ły w Łob­że­ni­cy, gdzie na­uka­mi kie­ro­wał Kon­rad Nu­ber, w roku zaś 1598 po­sła­no go do Gdań­ska, do szko­ły ist­nie­ją­cej przy ko­ście­le śś. Pio­tra i Pa­wia; wkrót­ce prze­szedł do gim­na­zy­um, w któ­rem teo­lo­gii słu­chał u Ja­kó­ba Fa­bri­cius'a, w fi­lo­zo­fii zaś kształ­cił się pod kie­run­kiem zna­ne­go Bar­tło­mie­ja Kec­ker­mann'a. Pod jego pre­zy­den­cyą 3 lip­ca 1604 roku pu­blicz­nie bro­nił tez z lo­gi­ki "de me­tho­do do­ctri­na­rum" i z fi­zy­ki "de con­coc­tio­ne" (3).

Me­mo­rat de­dy­ko­wał po­wyż­sze tezy Je­rze­mu La­tal­skie­mu, hra­bie­mu na Ła­bi­szy­nie, wo­je­wo­dzi­co­wi po­znań­skie­mu, i Da­nie­lo­wi Mi­ko­ła­jew­skie­mu, su­per­in­ten­den­to­wi ko­ścio­łów wy­zna­nia hel­wec­kie­go w Pol­sce a za­ra­zem mi­ni­stro­wi zbo­ru ra­dzie­jow­skie­go. Do obu tych osób od­no­si się de­dy­ka­cyj­ny ośmio­wiersz przez nie­go sa­me­go uło­żo­ny na­stę­pu­ją­cej osno­wy:

Mi­ra­mur pe­la­go, si fluc­tus Cyn­thia ver­sat,

Quas modo de­pres­sit, nunc tra­hat am­nis aqu­as;

Et va­rii flo­res, quod ami­cum si­dus ad­o­rent

Et stent obver­so sole, ca­den­te ca­dant.

–- (1) Re­ge­nvol­scius, Sys­te­ma ec­c­le­sia­rum sla­vo­ni­ca­rum, 398; Łu­ka­sze­wicz, O ko­ścio­łach bra­ci cze­skich w daw­nej Pol­sce, 267.

(2) W rę­ko­pi­sie bi­blio­te­ki Ra­czyń­skich II. H. b. 8. znaj­du­je się upo­sa­że­nie jego z 18 mar­ca 1585 roku, pod­pi­sa­ne przez Ja­kó­ba Kro­to­skie­go i żonę jego Różę; tam­że jest: "Ugo­da pew­na księ­dza Jana Tur­now­skie­go, ple­ba­na bar­ciń­skie­go, z księ­dzem Ja­nem Me­mo­ra­tem, ple­ba­nem cho­dec­kim, któ­ra się sta­ła w Ostro­ro­gu roku pań­skie­go 1585 mar­tii 25".

(3) Wy­da­ne zo­sta­ły wraz z in­ne­mi w zbio­rze: Di­spu­ta­tio­nes phi­lo­so­phi­cae, phy­si­cae pra­eser­tim, quae in gym­na­sio Dan­ti­sca­no ad lec­tio­num phi­lo­so­phi­ca­rum cur­sum pau­lo plus bien­nio pu­bli­ce in­sti­tu­tae et ha­bi­tae sunt sub pra­esi­dio Bar­tho­lo­ma­ei Kec­ker­man­ni, phi­lo­so­phiae in eodem gym­na­sio pro­fes­so­ris. Ha­no­viae, apud Gu­iliel­mum An­to­nium, 1606, str. 101–111. Eg­zem­plarz tego dvu u znaj­duj się bi­blio­te­ce miej­skiej we Wro­cła­wiu.

Ni­mi­rum pe­la­gi quod Cyn­thiae fluc­ti­bus et quod

Lux Pho­ebi flo­rum vi­vi­da ger­mi­ni­bus:

Ve­stra meis stu­diis id pla­ne est gra­tia; na­mque hac

Illa vi­gen­te vi­gent atque ca­den­te ca­dunt.

Z ostat­nich dwóch wier­szy epi­gra­ma­tu słusz­nie wnio­sko­wać moż­na, że La­tal­ski i Mi­ko­ła­jew­ski byli pro­tek­to­ra­mi i opie­ku­na­mi mło­de­go Me­mo­ra­ta. Mi­ko­ła­jew­ski mu­siał go po­pie­rać swym wpły­wem, a La­tal­ski nie­za­wod­nie do­star­czał fun­du­szów na jego edu­ka­cyę.

Po­wró­ciw­szy z Gdań­ska w roku 1606 (1) 21-let­nim mło­dzień­cem, Me­mo­rat peł­nił naj­przód obo­wiąz­ki na­uczy­cie­la przy mło­dych Wi­to­sław­skich, po trzech la­tach zaś prze­niósł się do Łob­że­ni­cy w cha­rak­te­rze na­uczy­cie­la szko­ły, utrzy­my­wa­nej tam przez bra­ci cze­skich. Do­pie­ro w 1614 roku zo­stał mi­ni­strem zbo­ru w We­szko­wie; w roku 1622 prze­nie­sio­no go do Lesz­na jako nie­miec­kie­go ka­zno­dzie­ję; od roku 1626 (2) do 1632 był ple­ba­nem w Mar­sze­wie, na­stęp­nie zno­wu po­wró­cił do Lesz­na, ale już jako ka­zno­dzie­ja pol­ski (3). W roku 1643 za­sia­dał na sy­no­dzie zgro­ma­dzo­nym w Lesz­nie 4 maja (4), we dwa lata po­tem usu­nął się od peł­nie­nia obo­wiąz­ków du­chow­nych i jako eme­ryt osiadł w To­ru­niu (5).

–- (1) Re­ge­nvol­scius, Sys­te­ma ec­c­le­sia­rum sla­vo­ni­ca­rum, 395; nie zaś w roku 1611, jak myl­nie twier­dzi Łu­ka­sze­wicz, loc… cit. 307.

(2) W Lesz­nie mu­siał mieć od Lesz­czyń­skie­go dzier­ża­wę lub ja­kieś zo­bo­wią­za­nia za­cią­gnąć, gdyż Ra­fał Lesz­czyń­ski 28 wrze­śnia 1626 roku, asy­gnu­jąc fun­du­sze na szko­łę lesz­neń­ską, za­zna­cza, iż przez księ­dza Ja­kó­ba ma być na ten cel zło­żo­na suma 160 zło­tych (Łu­ka­sze­wicz, Hi­sto­rya szkół, I, 380).

(3) W bi­blio­te­ce Ra­czyń­skich w Po­zna­niu (rę­ko­pis II. H. b. 8) znaj­du­je się list Ada­ma Jana z Mię­ki­sza Mię­ki­skie­go, se­kre­ta­rza kró­lew­skie­go, pi­sa­ny z Cho­bie­nic, 16 paź­dzier­ni­ka 1638r., do Ja­kó­ba Me­mo­ra­ta, któ­re­go oraz in­nych se­nio­rów pro­si o ob­my­śle­nie bez­piecz­ne­go schro­nie­nia dla mi­ni­stra Se­ba­sty­ana, wy­pę­dzo­ne­go ze swo­jej pa­ra­fii.

(4) Pod­pi­sał się na do­ku­men­cie, w tym dniu da­to­wa­nym, któ­rym se­nio­ro­wie zbo­rów wiel­ko­pol­skich zo­bo­wią­zu­ją się pro­cen­tem od 10,000 zł., le­go­wa­nych przez księż­nę Za­sław­ską na se­mi­na­ry­um Jed­no­ty Wiel­ko­pol­skiej roz­po­rzą­dzać zgod­nie z wolą Ka­ta­rzy­ny z Przyj­my La­tal­skiej, kasz­te­lan­ki na­kiel­skiej. Rę­ko­pis bi­blio­te­ki Ra­czyń­skich II. H. b. 8.

(5) Re­ge­nvol­scius loc… cit., 395, tu­dzież "Ve­rze­ich­niss der Pre­di­ger bei der re­for­mir­ten deut­schen Ge­me­in­de zu Lis­sa in Gross-Po­len von der Re­for­ma­tion bi­sauf das Jahr 1739". Rę­ko­pis bi­blio­te­ki ko­ścio­ła kal­wiń­skie­go w Lesz­nie.

Wkrót­ce jed­nak po­tem sam za­czął się sta­rać o miej­sce se­nio­ra w Koc­ku. Zgło­sił się ze swą kan­dy­da­tu­rą do An­drze­ja Fir­le­ja… kasz­te­la­na bełz­kie­go, ten bo­wiem, za­pew­ne jako pa­tron lub ko­la­tor, 27 wrze­śnia 1646 roku na przed­wstęp­nym ze­bra­niu, po­prze­dza­ją­cem sy­nod zjed­no­czo­ne­go wy­zna­nia, zwo­ła­ny do Beł­życ, za­żą­dał, aby Me­mo­rat po­wo­ła­ny zo­stał do Koc­ka 1). Sy­nod uchwa­lił tę pro­po­zy­cyę i se­nior An­drzej Wę­gier­ski jesz­cze z sy­no­du sa­me­go, z Beł­życ 1 paź­dzier­ni­ka, pi­sał do Me­mo­ra­ta, aże­by jak naj­prę­dzej przy­je­chał, i za­pew­niał go, że co do kosz­tów prze­no­sin jego z To­ru­nia do Koc­ka po­ro­zu­miał się z Fir­le­jem. Po­mi­mo tego Me­mo­rat po­wo­ła­nia nie przy­jął i do Koc­ka nie zje­chał. Nie wie­my, co wpły­nę­ło na zmia­nę zda­nia jego; praw­do­po­dob­nie wy­zna­czo­no mu zbyt szczu­płe utrzy­ma­nie i wa­run­ki prze­nie­sie­nia się rów­nież mo­gły go znie­chę­cić do da­le­kiej po­dró­ży; co do tej ostat­niej bo­wiem pi­sał mu Wę­gier­ski, że sam Fir­lej taki spo­sób po­dał, "abyś WMość na koszt JMo­ści na­jął so­bie w To­ru­niu "fur­ma­na, któ­ry­by WMość cum do­me­sti­cis a i z tem, bez cze­go­by "być nie mo­gło, za­wiózł, a re­li­qua su­pel­lex WMo­ści aby in­te­rea "w To­ru­niu zo­sta­wa­ła aż na wio­snę, gdzie na szku­tach mo­gła­by "być przy­wie­zio­na" (2). Po­zo­stał więc Me­mo­rat w To­ru­niu i tam ży­cie za­koń­czył 10 czy 15 kwiet­nia 1654 roku (3).

Nie wie­my, z kim był żo­na­ty Ja­kób Me­mo­rat; wia­do­mo tyl­ko, że miał co naj­mniej tro­je dzie­ci: cór­kę Annę, za­pew­ne naj­star­szą wie­kiem, i dwóch sy­nów: Ja­kó­ba, któ­ry umarł w mło- – (1) Ac­to­rum sy­no­da­lium in di­stric­tu ec­c­le­sia­rum Mi­no­ris Po­lo­niae Lu­bli­nen­si ab anno 1636 vo­lu­men II: "Kon­sul­ta­cye di­stric­tus Lu­bli­nen­sis w Beł­ży­cach in ses­sio­ne pra­ece­den­te sy­no­dum pro­vin­cia­lem 27 sep­tem­bris anno 1646…. § 3. Na żą­da­nie JMo­ści Pana An­drze­ja Fir­le­ja z Dą­bro­wi­ce, kasz­te­la­na bełz­kie­go, na­pi­sa­ne są li­te­rae vo­ca­tio­nis i po­sła­ne ks. Ja­kó­bo­wi Me­mo­ra­to­wi do zbo­ru Koc­kie­go". Rę­ko­pis jed­nej z pry­wat­nych bi­blio­tek.

2) Łu­ka­sze­wicz, Dzie­je ko­ścio­łów wy­zna­nia hel­wec­kie­go w Ma­lej Pol­sce, 349.

(3) "1654 10 Apri­lis ks. Me­mo­rat umarł (vel 15 apri­lis)". Tę no­tat­kę zna­la­złem w rę­ko­pi­sie bi­blio­te­ki Ra­czyń­skich w Po­zna­niu II. H. aa. 29, za­wie­ra­ją­cym mię­dzy in­ne­mi kro­nicz­kę wy­pad­ków, do­ty­czą­cych wy­zna­nia i mi­ni­strów bra­ci cze­skich w Wiel­ko­pol­sce..

dzień­czych la­tach(1), i Jana, któ­ry był mi­ni­strem w Gór­sku pod To­ru­niem i 29 maja 1657 roku za­warł związ­ki mał­żeń­skie z Anną, cór­ką Jana Her­bur­ge­ra (2).

Po­wie­dzia­łem, że Anna była naj­star­szą, z dzie­ci Ja­kó­ba; je­że­li bo­wiem z da­ta­mi, od­no­szą­ce­mi się do jej bra­ci, ze­sta­wi­my ten fakt, że naj­wcze­śniej­szy jej wiersz po­cho­dzi z roku 1635, to oczy­wi­sta, iż uro­dzi­ła się w 1615 lub 1616 roku, boć mu­sia­ła mieć czas do na­ucze­nia się nie tyl­ko ła­ci­ny ale i grec­kie­go (3), nie mó­wiąc o pol­skim i nie­miec­kim ję­zy­ku, któ­re w domu jej ro­dzi­ców za­pew­ne były w cią­głem uży­ciu.

–- (1) Chry­sty­an Teo­dor Schos­ser na­pi­sał wiersz z po­wo­du jego śmier­ci, wy­dru­ko­wa­ny w Lau­ri­fo­lio­rum li­ber VIII, fol. J2;

Thre­nus sa­per pra­ema­tu­rum obi­tum Ja­co­bi Me­mo­ra­ti,

Le­snen­sis po­lo­ni, ado­le­scen­tis ele­gan­tis­si­mi.

Plo­re­mus, do­le­amus, eiu­le­mus,

Ja­co­bus quia mor­tus, pa­ren­tum

Il­lud de­li­tium, pa­tri­sque Pho­ebi.

Flent mu­sae, cha­ri­tes, Ve­nu­sque et Hebe

Ad­sper­gunt tu­mu­lo ro­sa­sque pul­chras

Et mol­les vio­las ma­ri­sque ro­rem,

Pu­ben­tes et ama­ra­cos, amo­mum,
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: