- W empik go
As i dama - ebook
As i dama - ebook
Mieczysław Sylwester Garsztka to postać fascynująca, lecz obecnie praktycznie zapomniana. Losy tego dwudziestolatka, który przeżywszy koszmar okopów Wielkiej Wojny, mimo rzucanych pod nogi kłód, stał się w ciągu zaledwie kilku tygodni asem lotnictwa, pełne są spektakularnych sukcesów, życiowych przełomów, tragicznych zdarzeń. Rozdarty między pragnieniem zwykłego przeżycia, walki o niepodległą Polskę i miłością do kobiety Garsztka żył, mając za siostrę śmierć i udowadniając, że dla ludzi z wartościami nie ma rzeczy niemożliwych. As i dama to porywająca oraz bogato umocowana w faktografii historia o ambicji, podążaniu za marzeniami oraz ich realizacji. To również opowieść o dawnej Bydgoszczy, Warszawie, Lwowie, panujących w Cesarstwie Niemieckim podziałach i nieustępliwości ducha, która potrafiła je przełamać, a także o nadzwyczajnym męstwie, które pozwala latać nawet wtedy, gdy tak łatwo można zginąć.
Garsztka pcha ku sobie drążek, by jak najszybciej wyjść z ostrzału, ale następna angielska świnia wali do biednego Fokkera jak do kaczki. Znów odpycha drążek i zrywa się z kręgu, robi beczkę, nie zdając sobie sprawy, że ma na ogonie aż trzech prześladowców. Kolejny Camel pruje do Garsztki z obu karabinów, a jemu zaczyna drętwieć ręka. Nos wciąga smród dymu i paliwa; lekko z lewej płonie Pfalz, a któryś z jego kamratów rozpaczliwie macha rękoma, próbując zdusić ogień.
Jego Fokker ponownie obrywa. Przesuwa dźwignię obrotów aż do przeciągnięcia, a herbaciarze walą do rannej maszyny jak do kaczki. Dym zaczyna dusić. Cholera, pozostały mu sekundy życia! I ten zapierający dech ból…
Tomasz Stężała
Urodzony w Elblągu w 1961 roku autor powieści historycznych i wojennych, opartych na faktografii oraz relacjach świadków. Zadebiutował dwutomową publikacją opisującą walki o jego rodzime miasto pt. Elbing 1945, która okazała się bestsellerem, a dla wielu Elblążan stała się impulsem do poznawania lokalnej historii. W jego dorobku znajdują się także wydane drukiem: powieści Aptekarz, Wojna bogów, Bunt starych bogów, a także trylogia (ale w pięciu woluminach) Trzy Armie. Kolejne utwory publikuje przez Internet, to m.in. Łaska i gniew bogów, 16 pancerna, Rogata dusza Polaka, Wanda, Magnus, Wandale. Był wielokrotnie nagradzany za swój oryginalny styl oraz wierność prawdzie historycznej. As i dama ukazuje się w tradycyjnej formie na wyraźne życzenie jego czytelników.
Kategoria: | Powieść |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8219-638-2 |
Rozmiar pliku: | 2,8 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
_Jego Fokker ponownie obrywa. Przesuwa dźwignię obrotów aż do przeciągnięcia, a herbaciarze walą do rannej maszyny jak do kaczki. Dym zaczyna dusić. Cholera, pozostały mu sekundy życia! I ten zapierający dech ból…_
_Wreszcie Fokker zaczyna zwijać się w korkociągu. Czemu ziemia rośnie coraz szybciej? Niech to wszystko…_
_– Jezusie, idę do ciebie…_
_Mruga i pozbywa się z oczu łez; na ziemi jakiś wóz rusza się jak mały żuczek. Dziwny spokój, te okropne dźwięki gdzieś znikły._
_– Tato? Skąd ty tutaj?_
_– Mietek! Weź się w garść, synu!_
_Jest w samolocie!_
_Widzi swoje dłonie ciągnące drążek, a maszyna wyrównuje nad ziemią, konstrukcja trzeszczy, silnik dudni i chlapie gorącym olejem._
_– Jezu, proszę!_
_Stęka obolały, ale cudem wznosi się nad linię drzew i opada ku łące._
_Woda na trawie, niebezpiecznie… Koła uderzają o błotnistą ziemię, podwozie z hukiem pęka. Głowa obija się o ramiona, potem uderza w krawędź kabiny. Ciemno. Wreszcie spokój… spać…_
Rok 1916 nie przyniósł rozstrzygnięcia na zachodnim froncie Wielkiej Wojny. Z jednej strony Anglicy, Belgowie i Francuzi, po drugiej stronie Niemcy, zalegli po krwawych bitwach nad Sommą i ofensywie pod Verdun. Ani użycie tanków, ani gazów bojowych czy zmasowanego ognia artylerii i tysięcy karabinów maszynowych nie przyniosło zdecydowanego rozstrzygnięcia oraz przełamania frontu. Niewielkie sukcesy obu stron okupione były dziesiątkami tysięcy zabitych i rannych żołnierzy. W armii francuskiej morale sięgnęło dna; u Niemców nie było lepiej. W grudniu 1916 roku feldmarszałek Hindenburg podpisał dokument określający nowe zasady walki defensywnej. Dowodzący armią francuską generał Robert Nivelle wydał rozkazy do przygotowania nowej ofensywy. Anglicy Haiga mieli uderzyć w rejonie Arras, by odciągnąć uwagę Prusaków, a Francuzi mieli przebić się w rejonie Reims, nad rzeką Aisne, i wedrzeć się głęboko na północ, odcinając część ugrupowania wroga. Planowana na połowę grudnia ofensywa została przesunięta na początek wiosny 1917 roku. Wstępny atak rozpoczął się pierwszego kwietnia w rejonie Saint-Quentin. 16 kwietnia w porannej mgle ruszyły do potężnego natarcia francuskie piąta i szósta armie na północ od Reims, a na zachód czwarta armia generała Anthoine’a. Głęboko urzutowane linie niemieckich transzei, sieć tuneli, blokhauzy, kilometry zasieków okazały się niewystarczające. Pomimo krwawych strat _Les camemberts_ zaczęli spychać boszów z zajmowanych stanowisk, a pośpiesznie ściągane z innych odcinków frontu kolejne regimenty i dywizje nie potrafiły zatrzymać impetu nacierających.
I tu zaczyna się ta historia…
Poprzez otwarte okno do komnaty, w której odbywała się narada, wpadł ściszony przez załom muru odgłos odprawianych wart oraz ćwierkot ptaków, za nic mających cesarski majestat Wilhelma II ani powagę omawianych wydarzeń. Kajzer przez moment milczał, po czym przeniósł wzrok na stojącego naprzeciw generała.
– Szczególne straty poniosła siódma armia von Boehna, a i trzecia oraz czwarta armie von Rothmalera i von Arnima. Z doniesień wywiadu i zwiadu lotniczego… – generał Ludendorff zawiesił głos i kilkakrotnie uderzył palcami o stertę dokumentów leżących na stole – …wynika, że Francuzi ściągają znaczne siły na zachód od Reims. Już wdarli się, miejscami po kilka kilometrów, podchodząc pod linię umocnień – jeden z dokumentów podniósł bliżej zaczerwienionych oczu – Brimont.
– Cóż to oznacza dla nas? – Cesarz zwrócił się w kierunku Hindenburga.
Feldmarszałek wytrzymał spojrzenie Wilhelma, po czym palcami przejechał po mapie.
– Haig pcha się na Arras, co wygląda na chęć zlikwidowania naszego wybrzuszenia i skrócenia frontu. Anglicy, jak do tej pory, działają schematycznie, Wasza Wysokość, więc mniej się nimi przejmujemy. Natomiast martwi nas natarcie francuskie, do tego realizowane przez świeżą armię rezerwową Michelera oraz sprytnego Petaina, który naciera zawzięcie na północ. Myślimy, że nowa taktyka walki to jego robota. Zakładamy, że celami Francuzów są najpierw dojście do łuku Aisne, a potem dalsze natarcie na północ, by odciąć nasze oddziały, obchodząc linię oporu mojego imienia. – Marszałek skrzywił się lekko.
– Wspomniał pan, generale, o wysokich stratach.
Ludendorff skinął głową.
– Szczególnie wysokie są wśród młodych oficerów i chorążych. Są bataliony, gdzie dowodzą oberleutnanci, i kompanie, gdzie komenderują chorążowie. I nie są to odosobnione przypadki, Wasza Wysokość.
– Proszę zatem skrócić kursy na chorążych i oficerskie! Wszystkich, którzy sprawdzili się w walce, mianować i natychmiast wysłać na front. Rekonwalescentów wysłać do służby tyłowej, a oficerów sztabowych na pierwszą linię. Rzesza wymaga każdego poświęcenia! – Cesarz zawiesił głos i wbił wzrok w jeden ze znaków na mapie, oznaczających dowódcę grupy armii. Był nim jego syn, Kronprinz.
Sopwith Camel – angielski samolot myśliwski, w użyciu od połowy 1917 roku. SPAD, Fokker, Pfalz – samoloty używane w końcowej fazie Wielkiej Wojny. Więcej o samolotach opisywanych w książce w załączniku na końcu.
Douglas Haig – marszałek polny, głównodowodzący siłami Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego we Francji. Po bitwie nad Sommą nazwany „rzeźnikiem Haigiem”.
_Les camemberts_ – niemieckie określenie na Francuzów; bosze – pogardliwa, francuska nazwa Niemców. Anglików nazywano w lotnictwie niemieckimi herbaciarzami.
Erich Ludendorff – generalny kwatermistrz niemieckiej armii cesarskiej, faktyczny współtwórca strategicznych sukcesów na froncie wschodnim i zachodnim. Po wojnie znany z bliskiej współpracy z Hitlerem.
Paul von Hindenburg – feldmarszałek, szef sztabu generalnego armii niemieckiej i współtwórca jej strategicznych sukcesów. Po wojnie dwukrotnie został wybrany prezydentem Republiki Weimarskiej.
Zestawienie stopni armii niemieckiej znajduje się na końcu książki.