- W empik go
Bajki i powiastki - ebook
Bajki i powiastki - ebook
Wydany w 1916 roku obszerny zbiór zawiera utwory uwielbiane przez kolejne pokolenia dzieci oraz ich rodziców. Znajdują się w nim wiersze Stanisława Jachowicza, takie jak „Chory kotek”, „Przestroga”, „Słowik i kukułka”, utwór prozatorski „Bajeczka wstępna” Władysława Bełzy oraz opowieści Józefa Ignacego Kraszewskiego „Boże dary”, „Garbucha”, „Głupi Maciuś”, „Mitręga”, „Z chłopa król” i „Kwiat paproci”. To ponadczasowa rozrywka dla najmłodszych czytelników, zawierająca także przystępny walor edukacyjny.
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8217-940-8 |
Rozmiar pliku: | 2,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
STANISŁAW JACHOWICZ
Dwa pługi
Henryś i Waluś
Pierścionek
Adelka
Dziewczynka i matka
Czysty kotek
Zając
Pierniczek
Zgodne rodzeństwo
Siwe włoski
Zuzia i pokrzywa
Matka i dziecię
Teodorek
Plama i łata
Zdzisławek
Mysz młoda i stara
Justynka
Piesek Kruczek
Matka i dziecię
Walercia
Marcinek
Szerszeń i wiewiórka
Kwiatek znaleziony
Kryś i Leoś
Pszczółka
Pszczoła i gołąbek
Wychowanek
Bezimienny
Dziecię i dzbanuszek
Pudel
Siejba
Motylek
Szerszeń i pszczoła
Kruk żebraczek
Wicuś
Szczurek na wędrówce
Kostuś
Szczęść Boże i Bóg zapłać
Władyś
Wróbelek i kurczątko
Braciszek i siostrzyczka
Staś
Łódka na wodzie
Skowronek i dziecię
Stróż domowy
Żebrak i kamień
Karolek i słońce
Wilk i koźlę
Chory kotek
Franuś
Przestroga
Piotruś
Pszczółka (Pszczółka spotkawszy człowieka w ogrodzie…)
Pszczółka (Jednego razu pszczółka na kwiatku siedziała...)
Bug i strumyk
Woreczek jedwabny i skarbonka gliniana
Dziecię i muszki
Myszka na śniadaniu
Osioł i dzik
Dziecię i zegar
Ogródek
Ludwiś
Deszczyk
Grosz wdowi
Salusia
Powrót do chleba
Tadeuszek
Dwa kotki
Piesek i biedny koteczek
Ojciec i dzieci
Emilka
Słowik i kukułka
Owieczka wypieszczona
Kłódeczka na usta
Walerek
Chłopczyk ukarany
Słowik i paw
Druciarz
Ręka prawa i lewa
Broniś i ptaszki
Krzyżyk złoty
Motylki
Dziadek przy kominku
Łza matki
Kłamstwo
Dziecię i konwalia
Wdzięczność
Litośna dziecina
Dwie mrówki
Lew i owieczka
Listek
Skoczek dobroczynny
Przechadzka
Gniazdo jaskółki
Zboże we młynie
Gołębnik
Jaś
Wieczór pod drzewkami
Ludmiłka
Pelikan i bocian
Adaś
Dwa gołąbki
Żydek
Wiewiórka i małpa
Zwierciadło Rózi
Kruk z dzwonkiem
Chmurka
Skowronek
Jabłoń i chłopczyk
Alinka
Chłopczyk wśród drogi
Bryś
Dąb umierający
Fijołek
Wieśniak
Dwa pieski
Ojciec i syn
Groby
Kruk i łabędź
Anielka
Gospodarz i czeladka
Ugoda z wróblami
Mrówki
Chciej, a będziesz szczęśliwym
Helenka
Zegarki
Oleś
Marynia
Orzeł i żółw
Wojnickie kukiełki
Ignaś
Kościołek
Kotek, piesek, myszka i ptaszek
Lis przy zgonie
Staruszek przy pracy
Pokoik Zosi
Kotek Lizuś
Krawiec
Ślimaczek
Pszczoła i osa
Chart i osioł
Waluś
Skała i kropla
Przepiórki
Krople rosy
Osioł i chłopczyk
Pszczółka i mrówka
Wilk w baraniej skórze
Kwoka i kogucik
Pobożność
Rzetelnicki
Dzieci i paw
Sen
Rybak
Skutki lekkomyślności
Szara godzina
Uboga wdowa
Słońce i księżyc
Deszcz złoty
WŁADYSŁAW BEŁZA
Bajeczka wstępna
JÓZEF IGNACY KRASZEWSKI
Boże dary
Garbucha
Głupi Maciuś
Mitręga
Z chłopa król
Kwiat paprociZgodne rodzeństwo
Kochany braciszku! nie rusz mi stoliczka,
Raz mała Ludmiłka rzekła do Eryczka,
Bo tu moje lalki niedługo usiędą:
Widzisz to nakrycie? tu obiad jeść będą.
ERYCZEK
Masz dla nich przysmaczki?
LUDOMIŁKA
Nie, bracie kochany.
ERYCZEK
Z wczorajszego balu mam dwa marcypany,
Mam jedno jabłuszko, cukierki, pierniczek. –
Pobiegł i przynosi to wszystko Eryczek.
Bawiły się grzecznie i zgodnie dziateczki,
I same zjadały, co miały laleczki.
Teraz, rzekł Eryczek, bądź siostro wzajemną,
Bawiłem się z tobą, ty się pobaw ze mną.
Widzisz, w tem pudełku mam ja polowanie,
Strzelec będzie strzelał, i zabije łanię. –
Ach żal mi jej bracie! powiada Ludmiła.
ERYCZEK
Eh! to nic nie szkodzi, będzie znowu żyła. –
I tak się bawiły zgodnie i przyjemnie.
I całe się życie kochały wzajemnie.Siwe włoski
Powiedz mi dziaduniu, jak to się zrobiło,
Że ci coś jak śniegiem włoski opruszyło?
Już śniegi i lody na dworze stopniały,
I słońce dogrzewa, a włosek twój biały.
Dziecino kochana! dziadunio odpowie,
Starością posiwiał mój włosek na głowie:
Żyjemy, rośniemy, jak na polu kłoski
Dojrzeją, zżółknieją, nam – zbieleją włoski:
A kto włosy ma takie, żył długo na świecie,
Szanujże go lube dziecię,
I powstań przed nim, choć biedny, w niedoli,
A Bóg ci siwych włosków doczekać pozwoli.