Biblia i astrologia. Astrologiczne uwarunkowania religii chrześcijańskiej, czyli jak pogodzić wiarę w Boga z wiarą w astrologię - ebook
Biblia i astrologia. Astrologiczne uwarunkowania religii chrześcijańskiej, czyli jak pogodzić wiarę w Boga z wiarą w astrologię - ebook
Biblia oparta jest na astrologii.
Astrologiczne prawa i zasady są wewnętrznym szkieletem przekazu biblijnego – a więc także judeochrześcijaństwa.
Znajomość tych zasad, choćby niedoskonała, pozwala lepiej poznać "boży plan zbawienia" – zrozumieć przeszłość i uchylić rąbek zasłony zakrywającej przyszłość. Biblijny przekaz staje się bardziej zrozumiały.
Astrologowie twierdzą, że żyjemy w erze Ryb? Autor tej książki mówi: nie! To nie jest era Ryb, tylko Ryb–Panny. Zbliża się era Wodnika? Nie, nie Wodnika – ale Wodnika–Lwa.
A modlitwa "Ojcze nasz" ułożona jest według znaków zodiaku…
Niezależnie od tego, czy Biblia jest dla Ciebie natchnionym Słowem Bożym, czy też może dość przypadkowym zbiorem historyjek będących opium dla ludu – ta książka (być może) zmieni Twoje postrzeganie tego ponadczasowego dzieła. No chyba że wolisz nadal trwać w błogiej nieświadomości… Ale – nieznajomość prawa szkodzi. Powiedzenie to jak najbardziej odnosi się także do praw astrologicznych, wedle których funkcjonujemy. To jeden z wielu powodów, dla których warto przeczytać tę książkę…
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8159-825-5 |
Rozmiar pliku: | 991 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Biblia oparta jest na astrologii. Astrologia z Biblią są powiązane tak, jak wątek tkaniny z osnową. Bez astrologii nie byłoby Biblii, judaizmu, chrześcijaństwa, a w każdym razie wyglądałyby one zupełnie inaczej…
Niniejsze opracowanie jest próbą udowodnienia powyższej tezy; próbą wykazania niebudzących wątpliwości powiązań religii judeochrześcijańskiej z astrologią. Powiązania te były oczywiste dla starożytnych (wszak to kapłani byli pierwszymi astronomami), a tylko nam, dzisiejszym zarozumiałym racjonalistom (lub fanatykom religijnym), wydają się nonsensem. Na przestrzeni wieków te biblijne tajemnice, jak można przypuszczać, znane były w mniejszym lub większym stopniu adeptom różnych nauk tajemnych. Od jakiegoś czasu wiedza ta przenika poza krąg wtajemniczonych; zaczynamy odkrywać, że Biblia pisana jest „gwiezdnym językiem”: jej przypowieści, sposób wyrażania myśli pozostają w ścisłym związku z obrazem nieboskłonu – gwiazdozbiorami, ruchami planet, Słońca i Księżyca…
Kościół, jak zwykle powściągliwy wobec nowinek, i tym razem zachowuje zrozumiałą ostrożność. Nie widać, aby egzegeci biblijni, czy to katoliccy, czy protestanccy, chcieli przyjąć do wiadomości istnienie „gwiezdnego języka” Biblii. Jakby przeczuwali, że uznanie ścisłego związku Pisma Św. z gwiazdami doprowadzi do rewolucji w wielu poglądach. A rewolucji, choćby umysłowej, każdy się trochę lęka…
W tym miejscu konieczne jest uściślenie pojęć. Wikipedia definiuje astrologię jako „wróżbiarstwo polegające na próbach przewidywania przyszłości poszczególnych ludzi i wydarzeń na Ziemi na podstawie położenia ciał niebieskich na nieboskłonie. Astrologia jest dziedziną pseudonaukową”. No cóż, wróżbiarstwem zajmować się tu nie będziemy, nie będziemy też dywagować, czy astrologia jest lub nie jest „dziedziną pseudonaukową”. Interesować nas będzie wiedza astrologiczna, przekazywana od czasów starożytnych, przede wszystkim zaś symbolika znaków zodiaku.
Nie jestem astrologiem. Gdyby to opracowanie wyszło spod pióra profesjonalisty, byłoby zapewne znacznie dojrzalsze i bardziej pogłębione. No, ale jakoś do tej pory chyba żaden astrolog zagadnień poruszanych w tym tekście nie poruszał, w każdym razie ja nic o tym nie wiem…ZAPOMNIANY ANDRZEJ NIEMOJEWSKI I JEGO ASTRALISTYKA
Niejako boczną gałęzią astrologii jest astralistyka, zajmująca się mitami astralnymi. Jak wykazał wybitny polski badacz tych zagadnień Andrzej Niemojewski, wiele, bardzo wiele wątków biblijnych jest astralizowanych. Ale kto z dzisiejszych egzegetów biblijnych w ogóle słyszał o astralistyce?
Aby zorientować się, jak w biblijnych opisach wydarzenia zachodzące na ziemi (prawdziwe lub mityczne) były kojarzone z gwiazdami, czyli astralizowane, sięgnijmy do dorobku Niemojewskiego. Jego książka _Biblja a_ _gwiazdy_ zawiera syntezę wieloletnich badań.
Oddajmy mu zatem głos:
Na początku dróg Bożych stoi Behemot z nożem (Hiob 40,10–14).
.
Różne narody zaczynały rok od jesiennego porównania dnia z nocą (Ideler, Handbuch der mathematischen und technischen Chronologie II, 359–360; Daremberg i Saglio, Dictionnaire I, II, 823–824). W Misznie czytamy, że rok kalendarzowy żydowski zaczyna się dnia pierwszego miesiąca Tiszri (Rosz ha-szana I, I). Jest to miesiąc siódmy i odpowiada konstelacji Wagi. Zatem początek roku znajduje się na rozgraniczu znaku Panny i znaku Wagi. Ciekawe, że na okrągłym zodjaku z Dender nad Panną i Wagą, ściśle nad ich rozgraniczeniem, widnieje Hipopotam, czyli Behemot, opierający się na nożu. (…) Zatem „drogami bożemi” będą orbity siedmiu planet, drogi te mają początek w punkcie jesiennym i tam stoi Behemot z nożem1.
Rys. 1. Na okrągłym zodjaku z Dender, nad Panną i Wagą widnieje Hipopotam, czyli Behemot, opierający się na nożu. A. Niemojewski, _Biblja a_ _gwiazdy_, Warszawa 1924, wiz. 52, s. 87 (podpisy do rysunków 1–5 pochodzą z oryginału).
------------------------------------------------------------------------
1 A. Niemojewski, _Biblja a_ _gwiazdy_, Warszawa 1924, s. 87.