Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Bitwa nad Niemnem - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
27 listopada 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Bitwa nad Niemnem - ebook

Bitwa nad Niemnem, rozpoczęta dnia 20 września, trwała nieomal bez przerw do dnia 18 października, tj. do chwili zawieszenia broni. Był to jeden nieprzerwany łańcuch bojów, prowadzonych z jedną konsekwentną myślą przewodnią Naczelnego Wodza, który świadomie łączy warunki operacyjne z postulatami politycznymi: bije wroga, wykreśla granice Ojczyzny i zmusza nieprzyjaciela do podpisania zawieszenia broni, jako wstępu do zawarcia pokoju. W świetle późniejszych badań historycznych wykazać się może, że bitwę nad Niemnem należy uważać za dalszy ciąg ofensywy sierpniowej, która trwała od dnia 14 sierpnia do dnia 23 sierpnia. Czterotygodniowa przerwa między tymi głównymi epizodami polskiego wysiłku zbrojnego 1920 roku nie wystarczyła na zupełną reorganizację pobitej pod Warszawą armii sowieckiej tak, że z tej właśnie przyczyny można by uważać ofensywę wrześniową, niemeńską, za wykorzystanie zwycięstwa sierpniowego. Z drugiej zaś strony, jeżeli się rozważy, że armia polska przeszła również tylko nieznaczną i niezupełną reorganizację, trwającą dla najdłużej „odpoczywających” oddziałów tylko około dwóch tygodni oraz, że przeciwnik uważał siły polskie za tak wyczerpane, iż nie tylko nie będą one w stanie pójść naprzód, ale nawet obronić się nie potrafią i ponieważ zgodnie z tą oceną zamierzał – co stwierdzają źródła sowieckie – ostatecznie, ponownie uderzyć na Polskę, – ofensywa niemeńska nabiera charakteru samodzielnej bitwy w pełnym słowa znaczeniu.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8362-905-6
Rozmiar pliku: 5,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

SPIS ZAŁĄCZNIKÓW

(ATLAS)

Nr I. Mapa w skali 1/300000

Nr II. Mapa przeglądowa 1/1000000

Nr 1. Ordre de bataille (polskie) z dnia 23 września 1920 r.

Nr 1a. Ordre de bataille (sowieckie) z dnia 23 września 1920 r.

Nr 2. Oleata do mapy Nr II. Położenie wojsk sowieckich z dnia 21-24 sierpnia 1920 r. w chwili przerwania się wojsk sowieckich na linię Niemna

Nr 3. Oleata do mapy Nr II. Położenie sowieckich 3-ej, 15-ej i 16-ej armii z dnia 26 sierpnia 1920 r.

Nr 4. Szkic w skali 1/1500000. Położenie sowieckiego frontu zachodniego według ówczesnych danych do dnia 10 września 1920 r. Zestawienie na podstawie komunikatu informacyjnego Kwatery Głównej Naczelnego Wodza z dnia 10 września 1920 r.

Nr 5. Szkic w skali 1/1500000. Położenie sowieckiego frontu zachodniego według-ówczesnych danych do dnia 15 września 1920 r.; ruch wojska rozpoznano do dnia 19 września 1920 r. Zestawienie na podstawie komunikatów informacyjnych Kwatery Głównej Naczelnego Wodza z dnia 15 i 19 września 1920 r.

Nr 6. Oleata do mapy Nr II. Położenie wojsk sowieckich z dnia 20 września 1920 r. Według ówczesnych wiadomości polskich.

Nr 7. Oleata do mapy Nr II. Położenie grupy armii dnia 22 września 1920 r. wieczorem. Uszykowanie 2-ej i 4-ej armii polskich do bitwy nad Niemnem. Dane o nieprzyjacielu według ówczesnych wiadomości polskich.

Nr 8. Oleata do mapy Nr I. Położenie 3-ej armii sowieckiej dnia 25 września 1920 r. do godziny 12-ej.

Nr 9. Oleata do mapy Nr I. Położenie w nocy 25-26 września.

Nr 10. Oleata do mapy Nr I. Plan odwrotu 3-ej armii sowieckiej według rozkazu dowódcy tej armii z dnia 25 września godzina 24.

Nr 11. Oleata do mapy Nr I. Położenie rzeczywiste obu stron w nocy 26-27 września.

Nr 12. Oleata do mapy Nr I. Położenie rzeczywiste obu stron koło północy dnia 27 września. Nr 13. Oleata do mapy Nr I. Działania polskiej grupy skrzydłowej dnia 28 września. Bój pod Lidą.

Nr 14. Oleata do mapy Nr II. Położenie dnia 28 września wieczorem.

Nr 15. Oleata do mapy Nr II. Położenie dnia 30 września.

Nr 16. Oleata do mapy Nr II. Położenie 2-ej i 4-ej armii polskich oraz 3-ej, 15-ej, 16-ej i 4-ej armii sowieckich dnia 9 października.

Nr 17. Oleata do mapy Nr II. Działania 2-ej i 4-ej armii polskich od dnia 10 do 15 października.ROZDZIAŁ I
TEREN DZIAŁAŃ

Teren działań bitwy nad Niemnem obejmuje obszary górnego Niemna oraz północnych dopływów Prypeci. Jest to szmat ziemi polskiej, leżący na północ od linii Brześć-Mozyrz, kraj, przez który przechodziły wszystkie zbrojne pochody wojsk walczących na naszych ziemiach, począwszy od wieków średnich. Najważniejsze linie komunikacyjne między Moskwą a Warszawą oraz Petersburgiem a Warszawą, omijając bezdrożne bagna poleskie, wiodą terenem, na którym rozegrała się ostatnia bitwa polsko-rosyjska. Wychodząc z trójkąta Smoleńsk – Witebsk – Orsza, z bramy smoleńskiej na dziale wód Dniepru i Dźwiny, wojska rosyjskie zawsze kierują się na zachód następującymi trzema głównymi szlakami:

• Smoleńsk – Połock – Dyneburg – Wilno – Grodno;

• Smoleńsk – Połock – Mołodeczno – Lida – Wołkowysk;

• Smoleńsk – Orsza – Mińsk – Baranowicze – Brześć.

Teren tego obszaru jest na ogół falisty a wszystkie znaczniejsze wyniosłości są rozmieszczone na działach wodnych.

Na dziale wodnym Niemen-Prypeć wzniesienie wołkowyskie dochodzi do 300 metrów. Między Szczarą a górnym Niemnem ciągnie się szeroki pas wzgórz Nowogródzkich, o wysokości do 324 metrów. Między Wilią a Niemnem, od Wilna do Mińska, roztacza się tzw. dział oszmiański, sięgając miejscami wysokości ponad 300 metrów. Wzgórza Święciańskie biegną działem wód między Wilią a Dzisną.

Liczne bardzo na tym obszarze rzeki mają charakter nizinny, wyrażający się powolnym biegiem wód i moczarowatą, bagnistą doliną. Najważniejszą z nich jest Niemen, który, wychodząc spod m. Uzda, zaraz w swym górnym biegu przyjmuje cały szereg prawobrzeżnych dopływów i staje się poważną przeszkodą marszową. Wzgórza Nowogródzkie powodują dalekie ich okrążenie przez Niemen, który nasyca się ze zbiornika tak potężnego, jakim jest puszcza Nalibocka. Głównym dopływem Niemna jest Szczara, rzeka typowo nizinna o bagnistych brzegach i szerokiej dolinie, która bierze początek z wyżyny Nowogródzkiej (jezioro Kołdyczewskie koło Baranowicz), skąd płynie na południe ku Polesiu, gdzie w pobliżu jeziora Wyganowskiego skręca ku północy i dalej, przebiegając przez Słonim, wpada pod wsią Mosty do głównego koryta Niemna.

Prawobrzeżnym dopływem górnego Niemna jest Berezyna (mała), która rozlewa się w bagnach puszczy Nalibockiej.

Prypeć rozlewa się w znanym z niedostępności operacyjnej Polesiu.

Największe skupienie jezior występuje na północ od linii Wilno – Smoleńsk. Odgrywają one częstokroć ważną rolę operacyjną, a mianowicie:

a) grupa jezior Narocz, Stary i Nowy Miadzioł, oraz jeziora Świr i Wiszniew;

b) grupa jezior między Dzisną a Dźwiną;

c) grupa jezior między górną Berezyną (wielką) a ujściem Dzisny.

Wymieniony teren walk posiada nadzwyczaj duże przestrzenie błotne o charakterze moczarowatym.

Poza błotami poleskimi, które swą olbrzymią powierzchnią około 30.000 km kwadratowych – tworzą odrębny teatr działań, specjalny wpływ na wszelkie operacje wywierają następujące przestrzenie bagniste:

• błota górnej Berezyny,

• pas błot po obu stronach Dzisienki,

• bagna wzdłuż rzeki Naroczy,

• bagna wzdłuż Ptyczy,

• bagniste rozlewisko małej Berezyny,

• bagna w widłach Szczary i Niemna,

• bagnista dolina Zelwianki.

Cały omawiany teren walk jest niezwykle gęsto zalesiony. Lasem pokryte są prawie wszystkie przestrzenie błotne, co potęguje ich niedostępność.

Do największych obszarów leśnych należy zaliczyć puszczę Nalibocką, Rudziańską (na południe od Wilna), Białowieską i lasy Białostockie. Są to istotne zapory dla ruchów większych mas wojska.

Wszystkie linie komunikacyjne, a szczególnie koleje żelazne, omijają trudności terenowe w postaci bagien i puszcz, kierując się suchymi pasami między rozlewiskami rzek.

Sieć bitych szos i dróg północnego teatru wojny jest nadzwyczaj szczupła. Stosunkowo liczniejsze są szosy na obszarze, leżącym na południe i zachód od Niemna. Ku wschodowi i ku północy od Niemna z wyjątkiem szosy Grodno – Lida innych szos nie ma zupełnie. Dość liczne są natomiast trakty nieszosowane, których używalność zależy w dużej mierze od opadów atmosferycznych. Przez puszcze prowadzą trakty brukowane okrąglakami, budowane podczas wojny światowej, które jednak nie są utrzymywane w stanie zupełnej używalności.

Trudne obiekty terenowe, jakimi są lasy, bagna, rzeki i puszcze, mają szczególne znaczenie wojskowe. Jeszcze ważniejszą rolę odgrywają węzły dróg, których posiadanie opanowuje operacyjnie obszerne przestrzenie. Takimi głównymi węzłami są: Lida, Grodno, Mołodeczno, Baranowicze, Mińsk, Wołkowysk, Łuniniec.

Duża część tego terenu była polem walk wojny światowej i ta pozostawiła swe widoczne ślady nie tylko w postaci szerokiego pasa zasiek i okopów, ciągnących się wzdłuż linii: jezioro Narocz-Smorgonie-Bogdanów-Nowogródek-Baranowicze-kanał Ogińskiego, lecz głównie przez zupełne wyniszczenie okolic, a częściowo nawet całkowite zniknięcie osad. Natomiast wartość obronna tych starych umocnień stała się ograniczoną tak z powodu zniszczenia dokonanego przez wpływy atmosferyczne, jak przede wszystkim dlatego, że zbudowane na stosunkowo bardzo silne załogi do walk pozycyjnych, mało się nadawały do obrony małymi siłami z nieliczną stosunkowo artylerią.

Rozmieszczenie wielkich, operacyjnie niedostępnych płaszczyzn, pokrytych bagnami i lasami, tudzież słaba sieć komunikacyjna zmusza przez naturę do szukania suchych tras, przez co dzieli cały teren północno-wschodni na szereg wyraźnych „korytarzy”, pasów możliwych działań. Korytarze te, ograniczone bokami przez mniej lub więcej niedostępne bagna, moczary, puszcze i lasy, stanowią główne kierunki poruszeń dużych mas wojska. Poza nimi ruch wojsk jest bardzo ograniczony, częściowo wykluczony.

Jako korytarze w powyższym znaczeniu można określić kierunki:

• Mińsk – Baranowicze – Brześć,

• Mińsk – Mołodeczno,

• Mołodeczno – Lida – Mosty,

• Wołkowysk – Słonim.

Kraj jest średnio urodzajny, umożliwiający wyżywienie wojska. Jednak w roku 1920 warunki życia z kraju były trudne wskutek inwazji sowieckiej i nieodzyskania po wojnie światowej dawnej siły produkcyjnej. Szczególnie dawał się odczuwać brak paszy twardej.

Ludność, tak narodowości polskiej, jak i innych, zgnębiona krótką ale mocno rabunkową gospodarką nieprzyjacielską, która dała się we znaki szczególnie w czasie odwrotu spod Warszawy, bez wyjątku zachowywała się w czasie operacji lojalnie, próbując w miarę środków i sił nieść wojsku polskiemu materialną pomoc.ROZDZIAŁ II
OCENA POŁOŻENIA NIEPRZYJACIELSKIEGO W KOŃCU SIERPNIA I NA POCZĄTKU WRZEŚNIA 1920 R. NA PODSTAWIE ÓWCZESNYCH WIADOMOŚCI

OCENA POŁOŻENIA NIEPRZYJACIELSKIEGO (Załączniki 1, la, 2, 3, 4, 5, 6)

Po klęsce poniesionej nad Wisłą armie sowieckie, chcąc uniknąć okrążenia, jakie im groziło wskutek akcji wojska naszego na Brześć nad Bugiem – Białystok, rozpoczęły odwrót w ogólnym kierunku na północny wschód.

4-a armia w składzie: 3-ego korpusu kaw. (10-ej i 15-ej dyw. kaw.), 12-ej, 18-ej, 53-ej i 54-ej dyw. strzelców, wycofywała się znad Wisły (rejon Lipno – Płock – Sierpc) wzdłuż osi Mława – Chorzele – Kolno na Grajewo. Dnia 23 i 24 sierpnia armia ta została zmuszona do przekroczenia granicy pruskiej w rejonie Kolno – Szczuczyn.

15-a armia w składzie: 33-ej kubańskiej dywizji kaw., 4-ej, 5-ej¹, 11-ej i 16-ej dywizji strz., cofała się spod Warszawy (rejon Płońsk – Nasielsk – Pułtusk) wzdłuż osi Pułtusk – Maków – Ostrołęka – Łomża na Grajewo i Osowiec. W rejonie Osowca została zaskoczona przez wojsko polskie, przy czym część jej zdołała się przebić do rejonu Grodna, reszta zaś została zmuszona do przekroczenia granicy pruskiej w rejonie Szczuczyna.

3-a armia w składzie: 6-ej, 21-ej i 56-ej dywizji strz., wycofywała się z rejonu Serock – Radzymin na Wyszków – Ostrów w kierunku Łomży. Pod Łomżą zmieniła kierunek na północny wschód z zamiarem przedarcia się na Knyszyn – Białystok.

16-a armia w składzie: 27-ej, 17-ej, 2-ej, 10-ej i 8-ej dywizji strz. chciała cofać się z rejonu Radzymin – Wołomin – Okuniew – Karczew wzdłuż osi Kałuszyn – Siedlce – Janów. Początkowo cofnęła się w kierunku wschodnim, lecz zmuszona została do zmiany kierunku odwrotu na północny wschód. Spod Siedlec cofała się dalej na linię Bugu, którą, według przejętego rozkazu operacyjnego, miała obsadzić na przestrzeni od Ciechanowca do Janowa. Rozkazu tego nie wykonała wskutek sforsowania linii Bugu przez wojsko polskie pod Drohiczynem. Wówczas dnia 18 sierpnia rozpoczęła odwrót przez Brańsk na Białystok. Dnia 21 sierpnia Białystok został zajęty przez oddziały polskie, co uniemożliwiło odwrót 16-ej i 3-ej armii nieprzyjacielskich wzdłuż osi Warszawa – Białystok – Grodno. Chcąc przedostać się do rejonu Grodna, powinny były jak najszybciej zmienić kierunek odwrotu i wydostać się na północ przez zagrożony już Osowiec, albo przebić się przez Białystok. Wskutek tego w dniu 21 sierpnia wytworzyła się następująca sytuacja (patrz załącznik 2): rozbite już oddziały 3-ej armii, cofające się na zachód od toru kolejowego, przedarły się przez Osowiec i Grajewo na północny wschód. Reszta 3-ej armii połączyła się z rozbitkami 16-ej armii, celem przebicia się przez Białystok. Z połączonych w ten sposób rozbitków obydwu armii utworzona została naprędce „grupa Kuka”, szefa sztabu 15-ej armii, nazwana początkowo „grupą obrony”. Grupa ta wydzieliła grupę piechoty, składającą się z rozbitków 17-ej, 27-ej, 2-ej, 8-ej, 10-ej, 5-ej i 6-ej dywizji strz. oraz ze 164-ej brygady 55-ej dywizji strz., przybyłej świeżo z Wilna, i grupę kawalerii, składającą się z dywizyjnych pułków kaw. 17-go, 2-go, 27-go, 55-go i 8-go. Obie grupy skoncentrowały się na południowy zachód od Białegostoku w dniu 21 sierpnia, w rejonie m. Starosielce i w tym samym dniu zaatakowały Białystok z zamiarem przebicia się w kierunku Wołkowyska. Grupa kaw. wraz ze sztabami dywizji zdołała przedrzeć się w nakazanym kierunku, grupę piechoty rozbito, a resztki jej skręciły na zachód i zdołały następnie zbiec przez Osowiec dnia 22 sierpnia (zeznania jeńców-oficerów).

Na podstawie zeznań jeńców, ludności cywilnej i źródeł poufnych stwierdzono w ogólnym chaosie pobitych armii sowieckich, że w chwili osiągnięcia przez nasze oddziały linii Bielsk – Białystok – Osowiec – Grajewo znajdowały się na linii Niemna rozbitki z następujących oddziałów:

15-a armia: z 4-ej dywizji strz. około 500 bagnetów, dwa dywizjony artylerii polowej (16 dział); z 11-ej dywizji strz. około 500 bagnetów, 8 dział; z 16-ej dywizji strz. około 900 bagnetów, 8 dział polowych i 2 działa ciężkie; z 6-ej dywizji strz.² około 900 bagnetów, 10 dział, 200 szabel.

3-a armia: z 5-ej dywizji strz. około 500 bagnetów; z 21-ej dywizji strz. około 1.000 bagnetów, 16 dział; z 56-ej dywizji strz. 1.300 bagnetów, 8 dział; z 164-ej brygady 55-ej dywizji strz. około 800 bagnetów.

16-a armia: z 27-ej dywizji strz. około 300 bagnetów, 12 dział; z 17-ej dywizji strz. około 1.000 bagnetów, 12 dział; z 10-ej dywizji strz. około 600 bagnetów; z 8-ej dywizji strz. około 1.000 bagnetów; z 2-ej dywizji strz. około 600 bagnetów.

Zestawiając stan liczebny armii rosyjskich z dnia 15 sierpnia, tj. z chwilą natarcia na Warszawę, ze stanem liczebnym w dniu 28 sierpnia, a więc po klęsce, otrzymamy następujące cyfry³:

4-a armia, licząca w dniu 15 sierpnia 1920 r. 22.710 bagnetów, 3.570 szabel, 148 dział polowych, 2 działa ciężkie, 350 karabinów maszynowych, została rozbita zupełnie; resztki przeszły do Prus.

15-a armia: z ogólnej liczby 20.000 bagnetów, 120 dział polowych, 16 dział ciężkich, 300 karabinów maszynowych, pozostało tylko 2.000 bagnetów i 24 działa.

3-a armia: z ogólnej liczby 19.000 bagnetów i szabel, 150 dział, pozostało 4.500 bagnetów i 24 działa.

16-a armia: z ogólnej liczby 24.000 bagnetów i 200 dział, pozostało 4.100 bagnetów i 24 działa.

Resztki rozbitych armii zbierały się w rejonie Sokółka – Sidra – Odelsk – Grodno. Nieprzyjaciel przystąpił najpierw do obsadzenia i zorganizowania frontu, a pod osłoną tegoż do reorganizacji pobitych sił.

Dnia 26 sierpnia sytuacja przedstawiała się następująco (patrz załącznik 3):

Odcinek „grupy Kuka”: w linii pozostały najmniej rozbite dywizje i resztki innych dywizji, sformowane w jednostki bojowe. A mianowicie: resztki 2-ej dywizji strz. – w rejonie Dąbrowy, resztki 56-ej dywizji strz. – w rejonie Dąbrowa – Sidra, resztki 21-ej dywizji strz. – w rejonie Sokółki, resztki 27-ej dywizji strz. i grupy kaw. sformowanej pod Białymstokiem, w rejonie Odelsk – Krynki. Reszta 3-ej armii, tj. 6-a i 5-a dywizje strz. wycofane zostały do rejonu Grodna.

Odcinek 16-ej armii: 17-a dywizja strz., najmniej rozbita, zajęła odcinek Krynki – Gródek. Reszta 16-ej armii, tj. 10-a i 8-a dywizje strzelc., rozbite zupełnie, zbierały się w rejonie Wołkowysk – Słonim.

Rejon Gródek – Narew – Kamieniec Litewski był nieobsadzony. Dnia 27 sierpnia nieprzyjaciel rzucił w tę lukę nowoprzybyłą 48-ą dywizję strz., w sile około 6.000 bagnetów i w ten sposób nawiązał kontakt na południe ze swoją 4-ą armią, utworzoną z dawnej grupy mozyrskiej.

15-a armia wycofana na tyły w celu reorganizacji.

Dnia 28 sierpnia próbuje nieprzyjaciel przejść po raz pierwszy do przeciwdziałania, uderzając od Sokółki i od Gródka na Białystok. Akcja ta nie udaje się. Nieprzyjaciela wyrzucono na północ z rejonu Sokółki i na wschód z rejonu Gródka.

Po tej nieudanej próbie kontrakcji nieprzyjaciel zaczyna intensywnie uzupełniać swoje armie. Uzupełnienie oddziałów na tyłach odbywało się przez:

1. rozformowanie niektórych oddziałów tyłowych i wcielenie ich do oddziałów frontowych;

2. przez uzupełnienia przybyłe z oddziałów zapasowych;

3. przez oddziały zbiegłe z Prus przez Litwę; na podstawie wiarygodnego źródła stwierdzono, że z Prus przez Litwę przeszło około 30.000 ludzi.

Na podstawie zeznań jeńców-oficerów naliczono następujące uzupełnienia, przybyłe z oddziałów zapasowych; w czasie od 26 sierpnia do 9 września dla 3-ej armii przybyło z Kazania 4.000 bagnetów, którymi uzupełniono 56-ą i 21-ą dywizje strz. Oprócz tego w tym czasie mniej więcej meldowane były uzupełnienia dla 5-ej i 6-ej dywizji strzelców.

Dla 16-ej armii: 2-a, 8-a i 10-a dywizje strz. otrzymały uzupełnienie w sile około 5.000 bagnetów, 17-a dywizja strz. otrzymała z 20 pułku zapasowego około 850 bagnetów, z syberyjskiego baonu zapasowego 400 bagnetów i ze Smoleńska 1.800 bagnetów.

Dla 15-ej armii: przybyło uzupełnienie w sile 10.000 bagnetów.

Reorganizacja była przeprowadzona w dywizjach, stojących na tyłach, które następnie zmieniały dywizje stojące na froncie. W ten sposób do dnia 15 września zreorganizował nieprzyjaciel 6-ą, 56-ą i 5-ą dywizje strz., które znajdowały się w pierwszej linii, oraz 16-ą i 11-ą dywizje strz. z 15-ej armii, które weszły około 19 września na front, tworząc odcinek 15-ej armii. Na tyłach zostały w tym czasie zreorganizowane: 21-a, 2-a, 27-a, 8-a i 10-a dywizje strzelców i 33-a dywizja kubańska kaw. Reorganizację rozbitych dywizji ukończono około 15 września oprócz 33-ej dywizji kubańskiej, która znajdowała się jeszcze w stadium reorganizacji w rejonie Iwje – Dudy (na wschód od Lidy).

W dniu 15 września ugrupowanie wojsk sowieckich na przedpolu Niemen – Szczara przedstawiało się w sposób następujący: odcinek Grodno – Kuźnica – Świsłocz – Siemionówka – Białowieża obsadzały oddziały armii 3-ej i 16-ej, mając silne odwody. Cała 15-a armia stanowiła odwód frontu.

3-a armia w linii:

• 16-ta brygada 6-ej dywizji strz. na odcinku Sopoćkinie – Hołynka – Nowy Dwór.

• 17-ta brygada 6-ej dywizji strz. na odcinku Nowy Dwór – Zalesie – Kuźnica.

• 13-a brygada 5-ej dywizji strz. na odcinku Kuźnica – Czuprynowo – Odelsk.

W odwodzie:

• 18-a brygada 6-ej dywizji strz. w Grodnie,

• 14-a brygada 5-ej dywizji strz. w rejonie Skidla,

• 15-a brygada 5-ej dywizji strz. w Skidla,

• 56-a dywizja strz. w rejonie Jeziory – Hołowczyce,

• 21-a dywizja strz. w rejonie Wasiliszek,

• 2-a dywizja strz. w rejonie Żyrmun,

• 33-a dywizja kubańska kaw. w reorganizacji (w rejonie Iwje – Dudy).

16-a armia w linii:

• 50-a brygada 17-ej dywizji strz. na odcinku Odelsk-Krynki- Ozierany,

• 143-a brygada 48-ej dywizji strz. na odcinku Ozierany – Hołynka – Mostowlany,

• 144-a brygada 48-ej dywizji strz. na odcinku Jałówka – Siemionówka – m. Janowo,

• 142-a brygada 48-ej dywizji strz. w puszczy Białowieskiej.

W odwodzie odcinka:

• 51-a brygada 17-ej dywizji strz. w rejonie Brzostowicy Wielkiej,

• 49-a brygada 17-ej dywizji strz. w Słonimiu.

W odwodzie armii:

• 8-a i 10-a dywizje strz. w rejonie Baranowicz.

W odwodzie frontu:

• 15-a armia: 16-a dywizja strz. w rejonie Łunna – Wola – Dubno,

• 11-a dywizja strz. w rejonie m. Mosty – Różanka,

• 27-a dywizja strz. w rejonie Sielec.

Porównując te jednostki z tymi, które w składzie 4-ej, 15-ej, 3-ej i 16-ej armii brały udział w bitwie warszawskiej, widzimy, że brakuje wszystkich części 4-ej armii, a mianowicie: 10-ej dywizji kaw., 15-ej dywizji kaw. oraz 12-ej, 18-ej, 53-ej i 54-ej dywizji strz.

Między 15 a 20 września stwierdzono na froncie znaczne przegrupowanie nieprzyjaciela, a mianowicie:

Do rejonu Nowego Dworu zostaje ściągnięta 18-a brygada. Cała 6-a dywizja strz. grupuje się na dotychczasowym odcinku 16-ej brygady, 13-a brygada 5-ej dywizji strz. skupia się więcej w rejonie na południowy wschód od Kuźnicy. W lukę, która w ten sposób powstała między 6-ą dywizją piechoty a 13-ą brygadą, zostaje wprowadzona 168-a brygada 56-ej dywizji strz. w rejonie naprzeciw Nowego Dworu i 166-a brygada 56-ej dywizji strz. do rejonu Zalesia. Na odcinek 5-ej dywizji strz. wchodzą 14-a i 15-a brygady i w ten sposób cała 5-a dywizja strz. zajmuje odcinek Kuźnica – Odelsk – rz. Świsłocz, zmieniając częściowo 51-ą brygadę 17-ej dywizji strz. Na odcinku 16-ej armii 17-a dywizja strz. zmieniona przez 5-ą dywizję strz. i nowowprowadzone oddziały 16-ej dywizji strz., przerzucona zostaje do odwodu południowego skrzydła 16-ej armii do rejonu m. Bytyń. 143-a brygada 48-ej dywizji strz. zostaje zmieniona przez 33-ą brygadę 11-ej dywizji strz. i odchodzi do odwodu. W ten sposób 15-a armia zajmuje odcinek rz. Świsłoczy od Makarowa do Mostowlan dwiema brygadami w pierwszej linii, grupując w odwodzie cztery brygady piechoty (11-a i 16-a dywizje strz.) oraz 27-ą dywizję strz.

W dniu 20 września 1920 r. ugrupowanie wojsk nieprzyjacielskich na froncie niemeńskim i w odwodzie przedstawiało się następująco (patrz załącznik 6):

3-a armia na froncie:

• 6-a dywizja strz. na odcinku od kanału Augustowskiego (Sopoćkinie) na południe przez Hołynkę-Rygałówkę do rz. Biebrzy;

• 56-a dywizja strz. – na odcinku od rz. Biebrzy w kierunku południowo-zachodnim przez Zalesie do Kuźnicy (w rezerwie w Grodnie);

• 5-a dywizja strz. – na odcinku od Kuźnicy przez Odelsk do rz. Świsłocz.

W odwodzie:

• 33-a dywizja kubańska kaw. w rejonie Iwje – Dudy;

• 21-a dywizja strz. w rejonie Wasiliszek;

• 2-a dywizja strz. w rejonie Żyrmun.

15-a armia na froncie:

• 16-a dywizja strz. na odcinku rz. Świsłocz od Makarowiec do Hołynki;

• 11-a dywizja strz. na odcinku Hołynka-Mostowlany.

W odwodzie:

• 27-a dywizja strz. w rejonie Sielec (nad Niemnem).

• 16-a armia w linii:

• 48-a dywizja strz. na odcinku Mostowlany – Cichowola – Suchopole – Szereszowo;

• 17-a dywizja strz. na odcinku Szereszowa na południowy wschód od toru kol. Brześć nad Bugiem – Baranowicze.

W odwodzie:

• 8-a dywizja strzelc. w rejonie Baranowicz;

• 10-a dywizja strzelc. w rejonie Baranowicz;

Stan liczebny tych armii nieprzyjacielskich wynosił w dniu 20 września:

3-a armia w linii:

• 6-a dywizja strz. około 4.000 bgn., 56 k. m., – szabel, 8 dział pol., 8 dział ciężk.

• 56-a dywizja strz. około 4.000 bgn., 20 k. m., 300 szabel 16 dział pol.

• 5-a dywizja strz. około 3.000 bgn., 50 k. m., 300 szabel 20 dział pol.

Łącznie w linii około 11.000 bgn., 126 k. m., 600 szabel, 52 działa polowe i ciężkie.

W odwodzie:

• 21-a dywizja strz. około 5.000 bgn., 700 szabel, – k. m., 8 dział,

• 2-a dywizja strz. około 5.000 bgn., – szabel 55 k. m., 16 dział,

• 33-a dywizja kubańska około 2.000bgn.,

• Łącznie w odwodzie 12.700 bgn. i szabel, 55k.m., 24działa.

• 3-a armia liczyła około 24.300 bgn. i szabel, 76 dział.⁴

15-a armia w linii:

• 11-a dywizja strz. około 3.000 bgn., 300 szabel, 16 dział,

• 16-a dywizja strz. około 4.500 bgn., 700 szabel, 24 działa.

• Łącznie w linii około 7.500 bgn., 1.000 szabel, 40 dział.

W odwodzie:

• 27-a dywizja strz. około 3.000 bgn., 20 dział, oddział „Wochra” około 4.000 bgn., 24 działa.

• Łącznie w odwodzie około 7.000 bgn., 44 działa.

• 15 armia liczyła ogółem 14.500 bagn., 1.000 szabel, 84 działa.

16-a armia w linii:

• 48-a dywizja strz. około 5.500 bgn., 300 szabel, 8 dział,

• 17-a dywizja strz. Około 3.500 bgn., 300 szabel

• Łącznie w linii 9.000 bgn., 600 szabel, 8 dział.

W odwodzie:

• 8-a dywizja strz. około 3.000 bgn.

• 10-a dywizja strz. około 3.000 bgn.

• Łącznie w odwodzie około 6.000 bgn.

• Cała 16-a armia liczyła około 15.000 bgn., 600 szabel, 8 dział.

Razem w dniu 20 września na froncie i w odwodzie odcinka Grodno – Kamieniec Litewski armie nieprzyjacielskie wynosiły około 55,400 bagnetów i szabel oraz 168 dział.

Na południowym skrzydle grupy armii nieprzyjacielskich, operujących na przedpolu Niemna i Szczary i opierających się na podstawie wyjściowej Lida – Baranowicze, znajdowała się tzw. „grupa mozyrska”. Około 2 września 1920 r. grupa ta została przemianowana na 4-ą armię, zajmującą odcinek: Juwsicze – Morozowicze – Tryszyn – Kamienica – Borodiatyn (wszystkie miejscowości na północny i południowy wschód od Brześcia), prawym skrzydłem łącząc się 16-ą armią, a lewym z 12-ą armią rosyjską.

W skład 4-ej armii weszły początkowo: 57-a dywizja strz., 142-a brygada, 48-a dywizja strz. oraz tzw. „oddział zbiorowy”.

Już dnia 6 września otrzymuje jednak Naczelne Dowództwo wiadomości o przybyciu do rejonu Kobrynia jakiejś nowej dywizji. Wyjaśnia się następnie, iż była to 55-a dywizja strz., która staje w linii na prawym skrzydle 4-ej armii.

Około dnia 16 września w skład tej armii wchodzą również 17-a dywizja kaw. i przybywające oddziały 19-ej dywizji strz. (57-a brygada).

W ten sposób w połowie września wiadomo już dokładnie, że 4-a armia zawiera:

------------------------------------------ ---------------------- ---------- -----------
55-ą dywizję strz. (163-a i 165-a bryg.) 6.000 bgn. 60 k.m. 20 dział
19-ą dywizję strz. (55-a i 57-a bryg.) 6.000 bgn. 72 k.m. 16 dział
17-ą dywizję kaw. (1-ą i 2-ą bryg.) 1.500 szabel 30 k.m. 12 dział
57-ą dywizję strz. (całą) 4.000 bgn. 40 k.m. 4 dział
30-ą brygadę 10-ej d. strz. ? ? ?
Ogółem w 4-ej armii około 17.500 bgn. i szabel 202 k.m. 52 działa
------------------------------------------ ---------------------- ---------- -----------

Oprócz wymienionych dywizji na podstawie posiadanych wiadomości należało spodziewać się następujących oddziałów, które mogły być wprowadzone w akcję bojową: 38-a dywizja strz. (rejon m. Mosty – m. Piaski), 22-a dywizja strz. i 20-a dywizja strz., których rozłożenie nie było znane. Poza tym z Syberii jakoby zdążała na front polski 5-a armia w składzie 30-ej, 35-ej i 51-ej dywizji strz. O tej armii mówiły zeznania jeńców oraz wiarygodne wiadomości poufne, nie określając jednak rejonu, w jakim mogła się ona pokazać.

Zreorganizowawszy w ten sposób front, nieprzyjaciel przygotowywał się widocznie do powtórnej ofensywy, którą miała rozpocząć koncentryczna akcja na Białystok i Brześć. Potwierdzały to zgodne zeznania jeńców, mówiące o często odbywających się mityngach, na których komisarze starali się przekonać „krasnoarmiejców” o małej wartości żołnierza polskiego, o szerzącej się wśród wojska polskiego demoralizacji i silnym fermencie wewnątrz kraju. Według komisarzy, bitwa pod Warszawą była ostatnim wysiłkiem armii polskiej, która walczy bez przekonania, pędzona przez oficerów, zaprzedanych kapitalizmowi.

O zamiarach ofensywnych nieprzyjaciela w tym okresie świadczą szczególnie:

1. wprowadzenie na front 11-ej i 16-ej dywizji strz., utworzenie odcinka 15-ej armii, a tym samym zgęszczenie liczby sztabów na froncie, co było charakterystycznym dla armii sowieckiej przed każdą ofensywą mającą się rozpocząć;

2. wzmocnienie północnego odcinka frontu przez wprowadzenie do linii 13-ej i 14-ej brygady (5-ej dywizji strz.);

3. zamierzone luzowanie 6-ej dywizji strz. przez 56-ą dywizję strz.

W tym stadium zastała nieprzyjaciela akcja nasza, a poprzedzające ją głębsze wypady (zajęcie Nowego Dworu, natarcia na Kuźnicę, Krynki, Świsłocz) skłoniło nieprzyjaciela do przyśpieszenia wzmacniania frontu i podciągnięcia odwodów.

Zestawienie powyższe opiera się na wiadomościach, zebranych przed bitwą nad Niemnem i uzupełnionych podczas walk. W jakim zakresie położenie i siły nieprzyjacielskie znane były dowódcom polskim przy powzięciu ich decyzji, wykazane będzie w następnych rozdziałach.ROZDZIAŁ III
WYDARZENIA WOJENNE, POPRZEDZAJĄCE BITWĘ NAD NIEMNEM. STAN LICZEBNY PO STRONIE POLSKIEJ

1. OGÓLNA SYTUACJA PO BITWIE POD WARSZAWĄ

Bitwa pod Warszawą była operacją krótką, ale rozstrzygającą. Główne, skrzydłowe uderzenie rozwinęło się dnia 16 sierpnia z linii: Dęblin – Lubartów – Chełm, a już 21 sierpnia prawoskrzydłowe armie polskie stanęły na linii Łomża – Białystok, spychając nieprzyjaciela częściami do Prus Wschodnich, częściami przez Osowiec na Grodno. Kierunek rozstrzygającego manewru polskiego biegł z południa na północ: 4-a armia nacierała wzdłuż osi Dęblin-Łomża; grupa uderzeniowa 3-ej armii, następnie przemianowana na 2-ą armię, wzdłuż osi Lublin-Białystok. Zasadniczy kierunek odwrotu wojska nieprzyjacielskiego był zachodnio-wschodni. Dopiero pod wpływem manewru znad Wieprza, wychodzącego na linie komunikacyjne frontu nieprzyjacielskiego, kierunek ten odbiegł na północny wschód.

Wojsko nieprzyjacielskie nie miało czasu, by w dostatecznej sile móc uchodzić przez Brześć n/B., a ponieważ na wschód od Bugu stojących odwodów nie posiadało, przeto prawe skrzydło 2-ej armii mogło bez wielkich trudności i przy użyciu niedużych sił (3-ej dyw. piech. leg.) opanować obóz warowny Brześć. Skrzydło to siłą faktu nie mogło ruszyć do dalszego pościgu za nieprzyjacielem na wschód, lecz musiało skupić się w rejonie Brześcia, chroniąc ten węzeł i kryjąc przez to flankę i tyły armii, zdążającej na Białystok.

Krwawym bojem pod Białymstokiem, stoczonym dnia 30 sierpnia przez oddziały 1-ej dyw. leg. z cofającymi się masami 3-ej, 15-ej i 4-ej armii sow., zakończyła 2-a armia swój współudział w wielkiej polskiej ofensywie sierpniowej.

W boju pod Białymstokiem rozbito resztki kilkunastu dywizji nieprzyjacielskich, cofających się na Niemen (patrz zał. 2). W tym samym czasie walczyła jeszcze 4-a armia ros. na zachód od Białegostoku, zdoławszy się przedrzeć przez polską 5-ą armię a potem przez brygadę syberyjską pod Chorzelami. Powstrzymana jednak przez dywizje polskiej 4-ej armii w rejonie Kolno-Łomża i dowiedziawszy się, że polska 2-a armia zamknęła jej ostatnie drogi odwrotowe aż do Grajewa włącznie, straciła odwagę i chęć do dalszego przebijania się na wschód i przeszła dnia 23 sierpnia w przypuszczalnej sile 30.000 ludzi do Prus Wschodnich.

Skutkiem tego 2-a armia, mimo skierowanie forsownymi marszami 1-ej dyw. leg. na Osowiec-Grajewo, nie weszła już w kontakt z uchodzącym spod Łomży nieprzyjacielem, którego oczekiwano z niecierpliwością, tym bardziej, że wiadomości z 3-go korpusu kaw. nieprzyjacielskiej głosiły, jakoby wiózł on cenne łupy.

W ten sposób bitwa warszawska nie skończyła się pościgiem do upadłego, pościgiem aż do zupełnego rozgromienia nieprzyjaciela, gdyż te części armii nieprzyjacielskiej, które przedostały się na wschód od linii Osowiec-Białystok-Brześć nie były uchwytne. Przekroczywszy tę linię armie nieprzyjacielskie wydostały się z tych kleszczy żelaznych, które przypierały je do granicy pruskiej.

W marszu z linii Wieprza ku północy, wschodnie skrzydło 4-ej armii polskiej było kryte przez 2-gą armię, a gdy ostatnie resztki 4-ej armii nieprzyjacielskiej przeszły do Prus Wschodnich, 4-a armia polska nie miała już przed sobą przeciwnika i była wolna do nowych zadań.

Inaczej musiała operować 2-a armia. Przy wyjściu znad Wieprza była ona przykryta przez liczebnie słabą 3-ą armię polską. Następnie jednak, w miarę posuwania się ku północy – a marsz ten był bardzo szybki – flanka prawa przestała być osłonięta. Lecz niewiele jej zagrażało: odwodów nieprzyjaciel nie miał; marsz nasz był tak szybki, że trudno było za nami nadążyć; zajęcie i trwałe utrzymanie Brześcia osłaniało dostatecznie prawą flankę armii.

Dopiero w rejonie Białegostoku zagrożenie 2-ej armii od wschodu stało się istotne. Z jednej strony gromadziły się w tym obszarze uchodzące znad Wisły siły, z drugiej strony należało przypuszczać, że o ile nieprzyjaciel posiada jeszcze jakieś odwody, to może je koło Białegostoku na czas wprowadzić w bój, tym bardziej, jeżeli się zorientuje, że 4-a armia sowiecka jest odcięta i wobec tego należy przyjść jej z pomocą.

Ogólne położenie wskazywało bezsprzecznie, że nieprzyjaciel będzie się starał uderzyć na nasze skrajne, północne skrzydło, które, jak z natury rzeczy wynikało, musiało być zmęczone walką i marszem i nie mogło być zbyt silne.

Tak więc 23 sierpnia 1920 r. znalazło się prawe skrzydło armii polskich (4-a i 2-a armia) w tym położeniu, że przed nimi przeciwnik przestał istnieć, natomiast gromadził się, bez przeciwdziałania z naszej strony, na flance. Szybkie zwrócenie się armii na wschód uważane było za niemożliwe: 4-a armia musiała być przewieziona i przegrupowana, by wejść w nowy kontakt z przeciwnikiem, 2-a armia rozciągnęła się od Brześcia do Osowca i w tym stanie nie była w możności przystąpić do dalszego pościgu. Wykluczone było, bez zupełnego przegrupowania, w celu skupienia sił, zapędzać się na pobitego, ale liczebnie jeszcze silnego przeciwnika, tym bardziej, jeżeli się uwzględni, że oddziały 2-ej armii od chwili wymarszu znad Wieprza, tj. 14 sierpnia żyły i walczyły bez regularnego dowozu. Mosty były poniszczone, koleje nie funkcjonowały.

Aż do czasu uregulowania dowozu przez otwarcie linii kolejowej na Białystok, armia mogła się bronić, lecz nie była w stanie podjąć szerzej zakrojonej operacji ofensywnej.

Na koniec sierpnia więc przypada ta ostatnia faza pościgu, gdy obie części zupełnie wyczerpane, bez impulsu z zewnątrz, czyli bez wejścia w akcję nowych odwodów, do większych działań nie są zdolne. Dowództwo można uważać za bezsilne w tym znaczeniu, że musi ono podporządkować swe zamiary siłom wojska, starać się wszystkimi sposobami o uzupełnienie wyczerpanych zasobów i przez szybkie przegrupowanie oddziałów stanąć w takim uszykowaniu, by móc skutecznie odeprzeć przeciwuderzenia nieprzyjaciela.

2. PIERWSZE IDEE NACZELNEGO WODZA DO PRZYSZŁEJ BITWY

Naczelny Wódz, zatrzymawszy 4-ą i 2-ą armię przed granicą Prus Wschodnich, nie wyrzekł się dalszych operacji, nie uważał zwycięstwa za całkowite. Uznał on, że bezpośrednie kontynuowanie pościgu na wschód jest wykluczone, bo równałoby się zupełnemu oderwaniu armii od wszelkiego dowozu, lecz postanowił po pewnym odpoczynku wojska bój dokończyć aż do całkowitego zwycięstwa, czyli do rozgromienia przeciwnika i wywalczenia pokoju. W ogólnym chaosie, który po stronie nieprzyjacielskiej powstał w następstwie kilkusetkilometrowego odwrotu znad Wisły, nie można było dostrzec innych zamiarów, jak szybkiej reorganizacji sił. To też pierwszym i najważniejszym zadaniem dowództwa polskiego było również zorganizowanie swego nowego frontu, skierowanego na wschód. Rozciągnięta od Brześcia do Grajewa 2-a armia stanowić miała tę zasłonę, za którą ściągnie 4-a armia.

Plan bitwy nad Niemnem w ogólnych rysach powstał w koncepcji Naczelnego Wodza jeszcze w trakcie bitwy warszawskiej, gdy w związku z rozwinięciem akcji oskrzydlającej znad Wieprza trzeba było powziąć decyzję co do przegrupowania tych sił, jakie zostały wyklinowane i straciły przed sobą przeciwnika. Plan zasadniczy przyszłej bitwy nad Niemnem oraz późniejszego opanowania terenu między Niemnem a Dźwiną był robiony równocześnie. Dlatego skierowana została 1-a dywizja litewsko-białoruska¹ jeszcze dnia 19 sierpnia do Bielska Podlaskiego, a 41-y p. p. tzw. suwalski, który swego czasu również powstał ze związku organizacyjnego tej dywizji z ochotników ziemi suwalskiej, do Grajewa. Było to wojsko kresowe, pochodzeniem swym i uczuciem mocno związane z obszarami, na których i o które miała rozegrać się walka. Szczególnie 41-y suwalski p. p. był z góry przeznaczony do objęcia Suwalszczyzny, częściowo opanowanej przez Litwinów, którzy przekroczyli tu dawną linię demarkacyjną, zachowując się zaczepnie i współdziałając z wojskiem sowieckim. Naczelny Wódz dążył do odrzucenia Litwinów poza tę linię i przywrócenia przez to status quo ante oraz odebrania Litwinom ochoty do mieszania się do dalszych wydarzeń. Dlatego rzucił na objęcie Suwalszczyzny 4-ą brygadę jazdy, zasiloną przez 41-y suwalski pułk piechoty.

Dnia 27 sierpnia wychodzi rozkaz do przegrupowania frontu, do przejścia 4-ej armii marszami pieszymi i transportami kolejowymi do rejonu Brześcia i ściągnięcia 2-ej armii ku północy do rejonu Białegostoku. Armie pozostają w swym dotychczasowym składzie, zdolne do sprawnego użycia. Naczelny Wódz unika pomieszania jednostek obu armii przez wprowadzenie dywizji 4-ej armii najkrótszą drogą na rozciągły front 2-ej armii, mimo, że takie przegrupowanie byłoby szybsze i powodowało krótsze ruchy wojska. W ten sposób ułatwia Naczelny Wódz uregulowanie tyłów nowego frontu, opartego na nieskonsolidowanej jeszcze sieci kolejowej, gdyż 4-a armia była jednolicie uzbrojona w karabiny niemieckie, co zmniejszało trudności zaopatrywania. Termin dalszych operacji zależał bowiem przede wszystkim od urządzenia tyłów armii, które po skończeniu bitwy warszawskiej stały się nienaturalnie ułożonymi do dalszych działań, nie łączyły bowiem nowego frontu z główną podstawą, Warszawą. Z tego wyciąga Naczelny Wódz wniosek, że mamy czas na przegrupowanie 4-ej armii, gdyż aż do czasu urządzenia etapów i tak do dalszych działań przystąpić nie można.

O swych zamiarach na przyszłość Naczelny Wódz armiom nic nie mówi. Wojsko nie jest jeszcze uszykowane odpowiednio do ostatecznych ugrupowań, uzupełnienie materialne długo jeszcze nie jest ukończone. Nie należy przypuszczać, aby przed 2 tygodniami można rozpocząć nowe, decydujące działania. Dlatego Naczelny Wódz milczy, lecz niemniej pracuje nad ukształtowaniem tej myśli przewodniej, która – według jego woli – ma się stać czynem – zwycięstwem.

3. OBJĘCIE SUWALSZCZYZNY (od dnia 28 sierpnia do 10 września 1920 r.)

Naczelne Dowództwo, wysyłając dnia 28 sierpnia 4-ą brygadę jazdy do Augustowa, miało poza poprzednim zadaniem ściśle operacyjnym jeszcze na myśli oswobodzenie Suwalszczyzny od panowania rosyjskiego i litewskiego.

Oddziały nieprzyjacielskie, uchodząc spod Warszawy na północ od Grajewa lub też przechodząc przez terytorium pruskie, przedostawały się na Suwalszczyznę, wyrządzając wiele szkód krajowi i ludności. Napływały skargi na bezprawia panujące w Augustowie i Suwałkach. Szkody, wyrządzone przez wojsko nieprzyjacielskie, mogły być tym znaczniejsze, że odchodzące oddziały nie były ścigane przez wojsko polskie, miały więc dosyć czasu i spokoju, by we właściwy sobie sposób gospodarować na obszarach Polski.

Celem ochrony polskiej ludności i rewindykacji Suwalszczyzny następuje, na rozkaz Naczelnego Dowództwa, pochód wojska polskiego na Suwalszczyznę.

Dnia 28 sierpnia, Dowództwo 2-ej Armii nakazuje 4-ej brygadzie jazdy z 41-ym suwalskim pułkiem piechoty oraz z dwiema bateriami 9-go pułku artylerii polowej marsz z rejonu Białegostoku przez Janów – Lipsk z zadaniem obsadzenia trójkąta Suwałki – Sejny – Augustów.

Celem wsparcia kawalerii, przy ewentualnym oporze nieprzyjaciela na Biebrzy, wysłano dwa bataliony 1-ej dywizji legionów z Grajewa do Augustowa.

Objęcie Suwalszczyzny odbyło się bez walki, gdyż resztki wojska nieprzyjacielskiego uszły w stronę Grodna, niszcząc za sobą mosty.

Wojsko polskie, mając rozkaz objęcia obszarów, przyznanych Polsce przez Radę Najwyższą, stało na platformie prawa międzynarodowego. Wojsko litewskie ustępowało bez zbrojnego oporu. Misje koalicyjne skonstatowały tylko fakt, że Suwalszczyzna znalazła się bez przelewu krwi w polskich rękach.

Stan ten pokojowy ustał jednak po paru dniach. Wojsko litewskie bez uprzedniego zawiadomienia i bez wypowiedzenia wojny zerwało pokój i zaatakowało nas na obszarach Polski.

Dnia 2 września zaatakowali Litwini 16-y pułk ułanów w Sejnach i od tego czasu aż do chwili zawieszenia broni dnia 7 października (na mocy rezolucji Komisji polsko-litewskiej w Suwałkach) trwał zatarg zbrojny w Suwalszczyźnie. Oddziały polskie trzymały się z natury rzeczy strategicznej defensywy, będąc w porównaniu z armią litewską nieproporcjonalnie słabszymi.

Obrona Suwalszczyzny, celowo prowadzona przez dowódcę 4-ej brygady jazdy, obfituje w bohaterskie wysiłki drobnych naszych oddziałów przeciw znacznej przewadze.

Dowództwo armii, mając swe siły w całości zaangażowane na froncie rosyjskim, nie było w stanie zasilić północnego swego skrzydła na froncie litewskim.

Poza tym niewyjaśniony stosunek Polski do Litwy sprzeciwiał się również zdecydowanemu zażegnaniu sporu przez znaczniejsze siły zbrojne. 4-a brygada jazdy, zasilona suwalskim pułkiem piechoty, walczyła odosobniona. Walki te jednak nie przekraczały rozmiarów potyczek, miały raczej charakter partyzantki, do której bojowo wyrobione pułki jazdy nadawały się znakomicie, pomimo, że bagnisty i lesisty teren zasadniczo był trudny do użycia większej ilości jazdy. W czasie, w którym 2-a armia przeszkadzała koncentracji rosyjskiej w kierunku Białegostoku, walki w Suwalszczyźnie doszły do punktu kulminacyjnego. Litwini zajęli 2 września Sejny. Z przejętych rozkazów wynikało, że mają zamiar odebrania nam Augustowa. Potwierdzały się wiadomości, o których wiedzieliśmy konkretnie już w kilka dni po zawarciu traktatu rosyjsko-litewskiego w maju r. 1920, że na mocy tego traktatu Rosjanie oddali znaczny obszar Polski Litwinom. Grodno było czasowo w rękach litewskich. Transporty rozbrojonych Rosjan wysyłano z Prus przez Kowno do Rosji. Nie ulegało wątpliwości, że w rejonie Grodna współdziałały wojska sowieckie i litewskie. Należało się przeto spodziewać, że natarcie litewskie na Augustów będzie poparte natarciem od strony Grodna. Chcąc przeciwdziałać odcięciu 4-ej brygady jazdy, odpierającej z powodzeniem natarcia na północ od Suwałk, poleciło dowództwo armii w dniu 4 września 1-ej dywizji legionów manewr z rejonu Dąbrowo – Lipsk dla przeszkodzenia naporowi nieprzyjaciela z Grodna w kierunku Augustowa. Akcja ta, wykonana przez jeden batalion 6-go p. p. leg. ze współudziałem 21-go p. uł., który znajdował się w Knyszynie w marszu z odwodu armii do 4-ej brygady jazdy w Augustowie, doprowadziła do ujęcia kompanii litewskiej i spowodowała ostateczne rozgraniczenie wojsk rosyjskich od litewskich w rejonie na północ od Grodna.

Rozkaz Dowództwa 2-ej Armii, dany 4-ej brygadzie jazdy, aby po krótkim ultimatum odbiła Sejny, nie mógł być natychmiast wykonany. Litwini zaatakowali naszą brygadę jazdy na całym rozciągłym froncie, zmuszając ją do zupełnej defensywy. Dopiero dnia 9 września udało się 16-mu pułkowi ułanów zdobyć Sejny z powrotem.

Naczelne Dowództwo, widząc, że 2-a armia w całości jest zaangażowana na froncie rosyjskim i że w Suwalszczyźnie prowadzi walkę z przeważającymi siłami, zadyrygowało do ochrony tyłów armii jeden pułk piechoty 17-ej dywizji do Osowca, na zluzowanie pozostającego tam jeszcze pułku 1-ej dywizji piechoty legionów.

4. OSŁONA PRZEGRUPOWANIA GRUPY ARMII

Zadanie 2-ej armii w końcowej fazie bitwy warszawskiej, polegające na pościgu ku północy i osłonie grupy armii na wschód, spowodowało, że w miarę ruchu ku północy i przedłużenia flanki siły, wydzielone do osłony, musiały być coraz liczniejsze. Gdy 1-a dywizja piechoty legionów po zdobyciu Białegostoku dnia 21 sierpnia ruszyła na Osowiec i Grajewo dla zamknięcia 4-ej armii sowieckiej ostatnich dróg odwrotowych, sytuacja 2-ej armii przedstawiała się następująco:

3-a dywizja legionów w rejonie Brześcia n/B. udaremniała próby nieprzyjaciela odzyskania tego węzła i rozbijała wypadami gromadzące się przed jej frontem oddziały nieprzyjacielskie;

1-a dywizja litewsko-białoruska, skierowana przez Naczelne Dowództwo spod Radzymina celem zasilenia skrzydła 2-ej armii jako jej odwód w rejon Bielska, musiała już wkrótce znaczną część sił skierować na linię bojową celem zasilenia 4-ej brygady jazdy i odparcia nieprzyjaciela, który, podchodząc do kolei Czeremcha-Białystok, starał się podciąć słabą nitkę dowozu do armii;

dywizja górska, która dotąd zamykała nieprzyjacielowi drogi odwrotowe przez Narew frontem na zachód, powoli stwarzała drugi front półkolem na wschód od Białegostoku; jej front na zachód przeciwstawiał się wycofującym się znad Wisły oddziałom nieprzyjacielskim, zaś front na wschód bronił Białegostoku, a więc centrum 2-ej armii przed przeciwnatarciem nieprzyjacielskim.

Okoliczność ta zmuszała Dowództwo Dywizji Górskiej do takiego ugrupowania, aby w kierunku, z którego natarcie nieprzyjaciela było najprawdopodobniejsze, mieć gros swoich sił.

Dopiero 24 sierpnia, z chwilą, gdy nieprzyjacielskie: 4-a armia i część 15-ej armii, poszarpane w bezustannych próbach przebicia się na wschód, przeszły ostatecznie do Prus Wschodnich, front naszej 2-ej armii w kierunku na zachód stał się nieaktualnym.

Zadaniem 2-ej armii była osłona koncentracji, która miała się dokonać przez przemarsz i transport naszej 4-ej armii spod Łomży do rejonu Brześcia za prawe skrzydło 2-ej armii. W tej fazie działań armia stanęła na froncie 250 km, mając do dyspozycji cztery dywizje piechoty i jedną brygadę jazdy. Ugrupowanie armii było konsekwencją poprzednich działań w ofensywie sierpniowej oraz podyktowane koniecznością osłony głównych węzłów kolejowych Brześć, Czeremcha, Białystok, która to linia kolejowa była nam potrzebna do dalszego rozwinięcia operacji, a ponadto do materialnego wyposażenia wojska.

Ponieważ najbardziej prawdopodobne i najbardziej zagrażające było natarcie nieprzyjacielskie w kierunku Białegostoku, ugrupowała armia, na rozkaz Naczelnego Dowództwa, na swym lewem skrzydle 1-ą dywizję legionów oraz 4-ą brygadę jazdy w ten sposób, by móc natarcie odeprzeć flankowym uderzeniem od północy.

Słabe siły polskie na szerokim froncie mogły podołać swym zadaniom, tym bardziej że nieprzyjaciel, zupełnie wyczerpany klęską, poniesioną w bitwie warszawskiej, aktywności w większych rozmiarach nie wykazywał. Natomiast nasze oddziały, owiane duchem zwycięstwa, stosowały skutecznie swą wypróbowaną taktykę, nie dopuszczając wypadami do skupienia sił nieprzyjacielskich bezpośrednio przed swym frontem.

5. PRZEGRUPOWANIE GRUPY ARMII

Po wyparciu nieprzyjaciela do Prus Wschodnich zgrupowała się 4-a armia polska głównymi siłami – cztery dywizje piechoty – koło Łomży. Na rozkaz Naczelnego Wodza Nr 9087/III z dnia 26 sierpnia 1920 r. nastąpiło przegrupowanie 4-ej i 2-ej armii w myśl następujących wytycznych:

a) 2-a armia, stojąca prawym skrzydłem (3-ą dyw. leg.) w rejonie Brześcia, ściąga się ku północy aż do linii Bielsk-Hajnówka (dla 2-ej armii);

b) 11-a dywizja, skierowana jako odwód Naczelnego Dowództwa do Brześcia, zluzuje 3-ą dywizję legionów i przejdzie w skład 4-ej armii;

c) 15-a dywizja przechodzi marszami pieszymi za frontem 2-ej armii w rejon Czeremchy na północne skrzydło 4-ej armii, luzując tamże stojące części 1-ej dywizji litewsko-białoruskiej (19-ej dywizji piechoty);

d) 16-a dywizja piechoty przejeżdża w transportach kolejowych do Białej i przechodzi na południowe skrzydło 4-ej armii na północ od Włodawy (włącznie);

e) 14-a dywizja piechoty przejeżdża w transportach kolejowych do Białej i stanowić będzie odwód 4-ej armii;

f) 17-a dywizja piechoty przechodzi marszami pieszymi do Osowca do dyspozycji 2-ej armii;

g) dywizja ochotnicza, pozostając tymczasem w Ostrowiu, podporządkowuje się 2-ej armii.

Aczkolwiek powyższe przegrupowanie dwóch armii rozplanowane jest według myśli przewodniej bitwy, jaka miała nastąpić, Naczelny Wódz zamiarów swych armiom jeszcze nie rozgłasza. Każe im być narzędziem przezeń przygotowanym do walki.

6. DZIAŁANIA OSŁONOWE 4-ej ARMII ORAZ JEJ KONCENTRACJA (od dnia 1 do 10 września 1920 r.)

Dnia 1 września 1920 r. Dowództwo 4-ej armii objęło dotychczasowy odcinek południowy 2-ej armii od Hajnówki (wyłącznie) po Włodawę (włącznie). W miarę przybywania sił do rejonu Brześcia zasila się osłona i armia przystępuje stopniowo do zabezpieczenia obozu warownego Brześć przez rozszerzenie przedmościa oraz przesuwa swe północne skrzydło, odpowiednio do tego celu wzmocnione, na wschód celem zabezpieczenia węzłów kolejowych Czeremcha i Hajnówka. Siły do tej akcji zyskano przez osłabienie obsady linii Bugu na południe od Brześcia, mimo że przeciwnik na tym odcinku zdradzał lokalne tendencje ofensywne. To częściowe lekceważenie obsady tego odcinka było uzasadnione, gdyż Bug, na którym wszystkie mosty były spalone, przedstawiał dość poważną przeszkodę naturalną, a poza tym transporty 16-ej dywizji piechoty, przybywające do Białej, zwiększały wciąż odwody, które można było w każdej chwili rzucić do natarcia w kierunku Włodawy. Dalsze wypadki wyjaśniły zamiary nieprzyjaciela, który ogałacał zupełnie odcinek puszczy Białowieskiej, a wszystkie siły swoje ściągał do rejonu Brześcia, dążąc wyraźnie do opanowania tego węzła.

Przegrupowania te zostały jednak zawczasu zauważone. Wskutek tego zamierzone koncentryczne natarcie na Brześć nad Bugiem przy równoczesnym usiłowaniu sforsowania Bugu pod Włodawą zostało sparaliżowane jeszcze przed rozwinięciem się, a to przez akcje 14-ej dywizji piechoty na Żabinkę w dniu 8 września i wypady 11-ej dywizji piechoty na Małorytę, uwieńczone poważnym sukcesem – wzięciem 1.500 jeńców, 2 pociągów pancernych i 9 aut opancerzonych.

Obie strony – polska i rosyjska – zwróciły swą główną uwagę na odcinek poleski. Rozpoczęły się zaciekłe walki, które wpłynęły na bieg dalszych wypadków ku szkodzie nieprzyjaciela, który, zasilając swą 4-ą armię nieproporcjonalnie, bo omal, że do siły swej armii 3-ej, nie zdołał uchronić jej od zupełnego pobicia.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: