- nowość
- promocja
- W empik go
Bitwa o Kraków 1945 - ebook
Bitwa o Kraków 1945 - ebook
Praca składała się z czterech rozdziałów. Pierwszy poświęcony jest dziejom Krakowa od czasów najdawniejszych do współczesności. Zawiera także opis urządzeń obronnych miasta, jakie budowano w celu odparcia nieprzyjaciół. Najwięcej miejsca poświęcono twierdzy, którą zbudowali w Krakowie Austriacy w latach, kiedy był on częścią monarchii Habsburgów.
W rozdziale drugim pokazany został proces planowania operacji krakowskiej przez sztaby 1 i 4 Frontu Ukraińskiego, a także sztaby armii przewidzianych do jej wykonania. Omówiono w nim także przedsięwzięcia przygotowawcze do operacji i zamierzone ugrupowanie wojsk.
Rozdział trzeci przedstawia niemieckie przygotowania do powstrzymania radzieckiej ofensywy znad Wisły. Dowództwo niemieckie świadome radzieckiej przewagi postanowiło rozbudować kilka silnych rubieży obronnych na kierunku krakowskim, aby wykrwawić na nich atakujące siły radzieckie i następnie przeciwuderzeniami odrzucić je na pozycje wyjściowe. Rozbudowa tych rubieży prowadzona w drugiej połowie 1944 roku nie została w pełni zakończona. Kraków otoczony został pierścieniem silnych umocnień polowych z częściowym wykorzystaniem starych austriackich bastionów. Wszystkie te przedsięwzięcia nie spełniły swojej roli w styczniu 1945 roku i nie uchroniły Niemców od klęski.
Najobszerniejszy, czwarty rozdział poświęcony jest opisowi przebiegu działań bojowych od Wisły i Wisłoki aż na bezpośrednie podejścia do Krakowa. W kolejnych podrozdziałach pokazane zostały walki o przełamanie obrony niemieckiej przed przyczółkiem sandomierskim, rozwinięcie natarcia 60 a później 59 armii wzdłuż lewego brzegu Wisły oraz uderzenie 38 armii 4 Frontu Ukraińskiego na Kraków z rejonu Karpat.
W rozdziale piątym znajdzie czytelnik opis walk 59 i 60 armii o przełamanie obrony niemieckiej nad Szreniawą, bezpośredni atak na Kraków od północy i zachodu oraz działania na południe od Wisły, które doprowadziły do całkowitego opanowania miasta.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8362-907-0 |
Rozmiar pliku: | 4,8 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Kraków jest jednym z najstarszych miast polskich. Z jego powstaniem wiąże się wiele legend min o Wandzie i Kraku, o wawelskim smoku i wiele innych. Jest miastem szczególnym nie tylko w oczach jego mieszkańców. Odgrywał ważną rolę już od zarania dziejów państwowości polskiej. Najpierw był ośrodkiem jednoczących się Wiślan, a później także ośrodkiem jednoczącym wszystkie polskie plemiona i dzielnice. W tym mieście Władysław Łokietek koronował się w roku 1320 na króla Polski. Wydarzenie to zakończyło okres rozbicia dzielnicowego i zapoczątkowało kolejny etap w dziejach narodu polskiego, ponownie zjednoczonego w scentralizowanym państwie.
Koronacja Władysława Łokietka na króla Polski w Krakowie nadała mu status miasta stołecznego. Tą rangę zachował prawie do końca istnienia Rzeczpospolitej Szlacheckiej. W okresie rozbiorów i braku państwowości polskiej Kraków pełnił rolę kulturalnego ośrodka polskości. Korzystając ze swobód jakie dawała mu przynależność do monarchii austriackiej, a później austro-węgierskiej stał się mekką artystów i twórców kultury polskiej. Tutaj grupowali się działacze niepodległościowi prześladowani w zaborze pruskim i rosyjskim. Z Krakowa w dniu 6 czerwca 1914 roku, wyruszył Józef Piłsudski ze swoją kompanią kadrową, by wzniecić powstanie przeciwko carowi w Królestwie Polskim.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku stolicą odrodzonego państwa została Warszawa. Kraków utracił rangę miasta stołecznego. Pozostał jednak nadal wielkim ośrodkiem kulturalnym i turystycznym. Wawelskie groby królów polskich świadczyły zaś o dawnej roli politycznej Krakowa. W tym mieście, w 1935 roku, w królewskich kryptach na Wawelu, złożona została trumna ze zwłokami marszałka Józefa Piłsudskiego, naczelnika i twórcy odrodzonego państwa polskiego.
W 1939 roku agresja hitlerowskich Niemiec i Związku Radzieckiego pozbawiła Polskę niepodległości. W Krakowie przez kilka lat panoszył się Hans Frank jako gubernator Generalnego Gubernatorstwa. Nad Wawelem powiewała flaga z czarnym hakenkreuzem. W mieście zaprowadzony został okupacyjny terror. Ludność miasta dziesiątkowana ulicznymi łapankami, rozstrzeliwaniami i wywózkami trwała w oporze. Gdy hitlerowski Wehrmacht zaczął ponosić klęski zaświtała nadzieja wyzwolenia. Zbliżający się front nie budził jednak entuzjazmu. Tragedia powstańczej Warszawy budziła przerażenie. Fala obdartych, głodnych i zdruzgotanych klęską wygnańców, która dotarła do Krakowa jesienią 1944 roku wywołała wielkie przygnębienie. Stawiano sobie pytanie czy cena wolności musi być aż tak wysoka Z wielkim zainteresowaniem i zaniepokojeniem słuchano nadchodzących wieści.
Kraków tymczasem przygotowywany był do obrony. Ludność zapędzono do kopania okopów. Miasto otoczone zostało przez Niemców pierścieniem umocnień. Na terenie Krakowa rozmieszczono sztab niemieckiej Grupy Armii „A”. Urzędnicy niemieccy i napływowa ludność z Rzeszy nie czuła się w mieście zbyt pewnie. Na wieść o rozpoczęciu przez Armię Czerwoną ofensywy znad Wisły wśród Niemców wzmagały się nastroje ewakuacyjne. 17 stycznia o godz. 13.25 opuścił Wawel gubernator Hans Frank. Za nim w panice uciekali jego dygnitarze. Dzień później do Krakowa wkroczyły oddziały radzieckie. Po krótkich walkach ulicznych miasto zostało oswobodzone od Niemców. Prastary Kraków uniknął zagłady. Nie podzielił losu Warszawy.
W literaturze historycznej walki o Kraków nie znalazły dotąd pełnego naświetlenia. Wydana w latach 70-tych książka Ryszarda Sławeckiego „Manewr który ocalił Kraków” nie spełnia wymogów opracowania naukowego. Napisana została raczej na użytek propagandowy w oparciu o relacje radzieckich marszałków i generałów. Zdecydowanie większą wartość poznawczą zachował artykuł Stanisława Komornickiego „Wyzwolenie Krakowa w 1945 r.”, opublikowany na łamach Wojskowego Przeglądu Historycznego w 1962 roku. Obydwaj wymienieni autorzy nie dotarli jednak do materiałów archiwalnych i swoje prace oparli głównie na relacjach i wspomnieniach. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych, dzięki staraniom polskich władz cywilnych i wojskowych, historycy uzyskali możliwość dotarcia do archiwów niemieckich i rosyjskich. Autor tej pracy miał możność zapoznać się z dokumentacją niemiecką przechowywaną w byłym archiwum wojskowym NRD (Militärarchiv der DDR), w niemieckim archiwum wojskowym we Freiburgu (Bundes Archiv, Militärarchiv-Freiburg) oraz w rosyjskim archiwum wojskowym w Podolsku (Centralnyj Archiv Ministerstwa Oborony Rossijskoj Federacji). W ostatnim z wymienionych archiwów autor uzyskał dokumenty operacyjne 1 i 4 Frontu Ukraińskiego oraz armii polowych, pancernych i lotniczych wchodzących w ich skład. Bardzo pomocne w badaniach nad operacja krakowską okazały się też mikrofilmy dokumentów niemieckich, znajdujące się w Archiwum Wojskowego Instytutu Historycznego Akademii Obrony Narodowej. Zebrana przez autora dokumentacja pozwoliła na odtworzenie planów operacji krakowskiej sporządzonej przez sztaby frontów i armii biorących w niej udział, przygotowań niemieckich do odparcia oczekiwanej ofensywy oraz przebiegu działań bojowych pomiędzy wojskami niemieckimi i radzieckimi, w drugiej dekadzie stycznia 1945 roku na kierunku krakowskim.
Praca składała się z czterech rozdziałów. Pierwszy poświęcony jest dziejom Krakowa od czasów najdawniejszych do współczesności. Zawiera także opis urządzeń obronnych miasta, jakie budowano w celu odparcia nieprzyjaciół. Najwięcej miejsca poświęcono twierdzy, którą zbudowali w Krakowie Austriacy w latach, kiedy był on częścią monarchii Habsburgów.
W rozdziale drugim pokazany został proces planowania operacji krakowskiej przez sztaby 1 i 4 Frontu Ukraińskiego, a także sztaby armii przewidzianych do jej wykonania. Omówiono w nim także przedsięwzięcia przygotowawcze do operacji i zamierzone ugrupowanie wojsk.
Rozdział trzeci przedstawia niemieckie przygotowania do powstrzymania radzieckiej ofensywy znad Wisły. Dowództwo niemieckie świadome radzieckiej przewagi postanowiło rozbudować kilka silnych rubieży obronnych na kierunku krakowskim, aby wykrwawić na nich atakujące siły radzieckie i następnie przeciwuderzeniami odrzucić je na pozycje wyjściowe. Rozbudowa tych rubieży prowadzona w drugiej połowie 1944 roku nie została w pełni zakończona. Kraków otoczony został pierścieniem silnych umocnień polowych z częściowym wykorzystaniem starych austriackich bastionów. Wszystkie te przedsięwzięcia nie spełniły swojej roli w styczniu 1945 roku i nie uchroniły Niemców od klęski.
Najobszerniejszy, czwarty rozdział poświęcony jest opisowi przebiegu działań bojowych od Wisły i Wisłoki aż na bezpośrednie podejścia do Krakowa. W kolejnych podrozdziałach pokazane zostały walki o przełamanie obrony niemieckiej przed przyczółkiem sandomierskim, rozwinięcie natarcia 60 a później 59 armii wzdłuż lewego brzegu Wisły oraz uderzenie 38 armii 4 Frontu Ukraińskiego na Kraków z rejonu Karpat.
W rozdziale piątym znajdzie czytelnik opis walk 59 i 60 armii o przełamanie obrony niemieckiej nad Szreniawą, bezpośredni atak na Kraków od północy i zachodu oraz działania na południe od Wisły, które doprowadziły do całkowitego opanowania miasta.
W zakończeniu autor dokonał oceny planu operacji krakowskiej i jego realizacji. Zwrócił uwagę na zaistniałe rozbieżności pomiędzy intencjami dowództw różnych szczebli kierowania, zarówno na etapie przygotowania jak i prowadzenia działań bojowych. Odniósł się także do ocen operacji krakowskiej formułowanych we wspomnieniach radzieckich dowódców. Zwykli oni podkreślać, że zarówno na etapie planowania działań, a także w toku operacji wiele decyzji podejmowano z troską o uchronienie miasta przed zniszczeniami wojennymi. Analiza dokonana przez autora w oparciu o dostępne materiały źródłowe nie potwierdza informacji zawartych w tych relacjach. Nie ulega jednak wątpliwości, że plan zakładający dwustronne obejście Krakowa był słuszny. W toku działań bojowych nie został on jednak w pełni zrealizowany. Nie udało się oskrzydlić od południa i północy sił niemieckich znajdujących się na kierunku krakowskim. Jedynie 59 armia i 4 korpus pancerny zdołały przedrzeć się przez niemieckie linie obronne i zagrozić miastu od północy i zachodu. Sukces ten okazał się wystarczający by zmusić Niemców do wycofania swojego garnizonu z północnej części Krakowa. Miasto zostało ocalone od poważniejszych zniszczeń wojennych.ROZDZIAŁ I
MIASTO I TWIERDZA KRAKÓW
1.1. Historyczny rys rozwoju miasta do czasów drugiej wojny światowej
Tereny w dolinie Wisły, na styku trzech krain geograficznych: Pogórza Karpackiego, Wyżyny Małopolskiej i Niziny Nadwiślańskiej, w tak zwanej Bramie Krakowskiej, z natury obronne, chronione przez rozlewiska Rudawy, Prądnika i Wilgi, stanowiły ważny rejon prasłowiańskiego osadnictwa. Urodzajne gleby sprzyjały rozwojowi rolnictwa. Bogactwa mineralne: sól w Wieliczce i Bochni, oraz srebro, ołów i cynk, w rejonie chrzanowsko-olkuskim, pokłady gliny i kamienia budowlanego oraz dostatek drewna ułatwiały budownictwo. Wykopaliska wskazują, że osadnictwo w rejonie obecnego Krakowa istniało już w młodszej epoce kamienia. Osiadłe plemiona pojawiły się w neolicie.
Początki Krakowa osnuwają legendy. Spisał je w XIII wieku mistrz Wincenty Kadłubek. Jan Długosz przekazał nam barwne opowieści o Kraku co zabił smoka i na smoczej górze wybudował gród, i o Wandzie, co nie chciała Niemca. Najstarszy przekaz źródłowy o Krakowie pochodzi z roku 965 z kroniki Ibrahima Ibn Jakuba, arabskiego kupca, który zanotował, że odległość z Pragi od Krakowa wynosi trzy tygodnie drogi. Zapis ten świadczy o tym, że już pod koniec pierwszego tysiąclecia naszej ery Kraków był ośrodkiem handlowym, do którego przybywali kupcy z różnych stron. Powstające u stóp wawelskiego wzgórza, gdzie stał gród księcia, podgrodowe osady rzemieślnicze, dzięki dogodnemu położeniu na szlakach handlowych wiodących z południa na północ i z zachodu na wschód rozwijały się dość szybko i nabierały znaczenia zarówno gospodarczego jak i handlowego. Najnowsze badania wykazują, że od początku XI wieku nastąpiła rozbudowa fortyfikacji Wawelu i nabrało przyśpieszenia osadnictwo rzemieślniczo-rolne na podgrodziu. Do połowy XIII wieku Kraków rozbudował się i w dniu 5 czerwca 1257 roku Bolesław Wstydliwy, książę krakowski i sandomierski nadał mu prawa miejskie. Były one wzorowane na prawach obowiązujących we Wrocławiu. Książę nadał miastu prawa handlowe i własne sądownictwo, co sprzyjało szybszemu rozwojowi. Organem administracji miasta stała się rada miejska. Istniała też ława miejska sprawująca sądownictwo. Pierwsze władze miejskie cieszyły się znaczną swobodą i miasto miało dużą autonomię. Fakt ten wpływał pozytywnie na jego kulturalny i materialny rozwój. Bogacący się kupcy i rzemieślnicy wznosili nowe budowle. Przybywało monumentalnych świątyń.
Przeszkodą w rozwoju miasta były najazdy tatarskie (w latach 1241, 1260 i 1287) i walki pomiędzy książętami dzielnicowymi o zjednoczenie państwa na przełomie XIII i XIV wieku. W okresie tych walk Kraków zyskał jednak na znaczeniu politycznym. W wieloletnich walkach o Kraków pomiędzy Henrykiem Wrocławskim, Wacławem II, Bolesławem Opolskim i Łokietkiem, z których każdy na pewien czas miasto opanował, ostatecznie zwyciężył książę Łokietek i w 1320 roku koronował się na króla na Wawelu. Kraków urósł wówczas do rangi symbolu jedności państwowej. Po śmierci Władysława Łokietka w 1333 roku tron królewski objął po nim jego syn Kazimierz. Rządy Kazimierza, który swym mądrym postępowaniem zasłużył na przydomek Wielki, stały się momentem zwrotnym w dziejach całej Polski. Także Kraków, jako stolica Polski stawał się coraz zamożniejszy, rosły szeregi mieszczaństwa, kwitł handel i rzemiosło. Kupcy bogacili się dzięki nadanemu „prawu składu”¹. Kazimierz Wielki założył na południe od Krakowa dwa miasta – Kazimierz i Florencję (późniejszy Kleparz), które później weszły w skład wielkiego Krakowa. W okresie kazimierzowskim rozpoczęto brukowanie dróg miejskich, zakładano wodociągi, powstały łaźnie, rozbudowano szpitalnictwo. Na rynku zbudowano Sukiennice. W roku 1364 Kazimierz Wielki założył pierwszą w Polsce wyższą uczelnię- Akademię Krakowską. Co prawda po śmierci Kazimierza Akademia upadła, ale do idei kazimierzowskiej powróciła królowa Jadwiga. Po jej śmierci w roku 1400 Władysław Jagiełło odbudował uczelnię, którą nazwano później Uniwersytetem Jagiellońskim. W połowie XV wieku Kraków osiągnął liczbę 14 tys. mieszkańców. Był siedzibą jednej z największych diecezji w Europie, która obejmowała obszar całej Małopolski. Kazimierz Wielki dbał nie tylko o gospodarkę i naukę. Miał większe ambicje. Zadbał o wizerunek miasta w Europie. W 1362 roku zorganizował w Krakowie zjazd pięciu monarchów (cesarz Karol IV, król duński Waldemar IV, król Cypru Piotr, król Węgier Ludwik, król Polski Kazimierz). Zaprosił też wielu książąt polskich. Wieści o uczcie wydanej na ich cześć u Wierzynka przetrwały do dziś. Zjazd krakowski miał duże znaczenie międzynarodowe i rozsławił miasto w Europie. Kraków za panowania Kazimierza Wielkiego i jego następcy Ludwika Węgierskiego rozwinął się do rangi liczącego się centrum gospodarczego i kulturalnego państwa polskiego. Mieszczanie krakowscy otrzymali przywileje, mogli nabywać prawem dziedziczenia posiadłości ziemskie i inne dobra. Otrzymali własne sądownictwo. Mądra polityka Kazimierza podniosła Kraków do rangi dużego ośrodka handlowego. Kiedy po wyprawach w roku 1349 i w latach 1351-52 utrwalił swą władzę na Rusi wprowadził zakaz wstępu na ten obszar obcych kupców, a w 1354 roku wznowił przywilej składowy dla Krakowa. Na okres panowania Kazimierza Wielkiego przypada także zacieśnienie związków handlowych Krakowa z miastami zachodnimi, z Wiedniem, Norymbergą, Wenecją i Florencją. W 1369 roku przywileje handlowe krakowskich kupców na Węgry rozszerzył Ludwik Węgierski².
Początek ery jagiellońskiej otworzył przed Krakowem nowe możliwości. Nawiązano wówczas stosunki handlowe z Wilnem i Nowogrodem; zintensyfikowano wymianę z Flandrią. Wzrosły obroty z Wrocławiem i na krótki okres z Gdańskiem. Zacieśnione zostały stosunki handlowe z Hanzą.
Bogaceniu się mieszkańców Krakowa towarzyszył rozwój budownictwa. Za panowania Kazimierza Wielkiego przebudowany został Kościół Mariacki. Na Wawelu zbudowano wspaniały gotycki zamek, przebudowano ratusz i sukiennice. Czasy jagiellońskie zaliczane do epoki największego rozkwitu Krakowa uczyniły z miasta stolicę potężnego państwa. Kraków stał się ośrodkiem życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego. Za jego pośrednictwem na grunt polski przeszczepiona została z zachodu nowa kultura renesansu. Pod jej wpływem rozbudowywało się i piękniało miasto. Kształt urbanistyczny nie uległ zmianie, ale przebudowywane i nowowznoszone budowle przybierały nowoczesny kształt. Przebudowy często łączyły się z komasacją parcel i wznoszeniem większych budowli. Pałace miejskie zawdzięczały swoje istnienie przeważnie magnaterii i szlachcie. Rozbudowywano też kamienice kanoników. Wzory te starali się naśladować bogaci mieszczanie.
Równocześnie z przebudową domów prywatnych powstawały okazałe gmachy użyteczności publicznej wznoszone przez miasto. Do starego ratusza krakowskiego dobudowano nowy, w stylu renesansowym. Rynek zmienił swój wygląd. Za ostatnich Jagiellonów Kraków stanął u szczytu sławy i bogactwa. Wraz z przedmieściami oraz Kazimierzem i Kleparzem osiągnął liczbę około 30 000 mieszkańców. Był miastem ludnym i bogatym. Kwitła nauka i sztuka. Rozwijała się literatura. Dzięki mecenatowi Zygmunta I nastąpił rozwój muzyki. Wydawało się, że wszystko to zapewni miastu dalszy rozwój i potęgę. Tymczasem wiek XVII przyniósł miastu gorsze czasy.
Po unii Polski z Litwą w 1569 roku Kraków znalazł się na południowo – zachodnim krańcu państwa. W 1572 roku wygasł ród Jagiellonów i nastąpiły rządy królów elekcyjnych. Już w czasie pierwszych elekcji wystąpiły wewnętrzne waśnie i obca interwencja. Walczący o polską koronę arcyksiążę austriacki Maksymilian wkroczył ze swoją armią do Polski i obległ Kraków. Dopiero klęska zadana mu pod Byczyną, przez hetmana Jana Zamojskiego, zmusiła go do rezygnacji z zabiegów o polski tron. Królów elekcyjnych nadal koronowano w Krakowie, ale ich tu nie wybierano. Od czasu ustanowienia wolnej elekcji (1573 r.) jej miejscem została Warszawa. Także obrady sejmu – wspólnego dla posłów z Korony i z Litwy – odbywały się w Warszawie, miejscu dogodnym dla obu narodów.
Coraz rzadziej przebywali w Krakowie monarchowie. Już ostatni z Jagiellonów – Zygmunt August – tylko dwa razy, przez dłuższy okres czasu (jednego roku), przebywał na Wawelu, resztę czasu spędzając na Litwie. Stefan Batory, w czasie swojego 10 letniego panowania, tylko niespełna dwa lata spędził w Krakowie. Zygmunt III Waza /1587-1632/ w pierwszych latach sprawowania władzy królewskiej przebywał na Wawelu, ale w roku 1609 wyjechał na Litwę i już do śmierci do Krakowa nie wrócił. Nastąpiło przesunięcie stałej rezydencji królewskiej do Warszawy. Mimo, ze Kraków nadal zachował miano miasta stołecznego i koronacyjnego, blask jego zaczął przygasać. Dwór królewski i wiele rodzin magnackich, związanych z królem, podążyło za nim do Warszawy. Pałace wielmożów opustoszały.
Opisanym wyżej wydarzeniom politycznym towarzyszyły i inne także niekorzystne dla rozwoju miasta. Za czasów Zygmunta III Wazy wybuchły walki religijne przeciwko luteranom, kalwinom i arianom. Wielu innowierców musiało opuścić miasto. Rosnąca rola szlachty w państwie ograniczyła rozwój miast w Polsce. Ustawa sejmowa, zakazująca nabywania dóbr ziemskich przez mieszczan, zakazała jednocześnie szlachcie zajmowania się handlem. Nastąpił wyraźny podział pomiędzy dobrze urodzonymi a mieszczaństwem. Wielkie odkrycia geograficzne sprawiły, że stanęły otworem nowe szlaki handlowe; morskie i oceaniczne, a stare drogi lądowe poczęły tracić swoje dotychczasowe znaczenie. Rosnąca w tym czasie potęga państwa tureckiego spowodowała upadek kupiectwa włoskiego, z którym Kraków był powiązany i czerpał korzyści. Nowe drogi handlowe często omijały Kraków. Odkąd Polska weszła w fazę gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej, głównym przedmiotem eksportu stało się zboże i produkty leśne. Na handlu tym bogaciły się miasta nadwiślańskie: Kazimierz Dolny, Warszawa, Włocławek, Bydgoszcz i Gdańsk. Kraków nie uczestniczył w tym handlu, gdyż tereny w dorzeczu górnej Wisły cierpiały na niedobór zboża³. Większość z wymienionych zjawisk nałożyła się na siebie, wywołując zahamowanie rozwoju ekonomicznego w skali całego kraju, niektóre upośledziły tylko sam Kraków.
Stagnacji gospodarczej towarzyszył upadek życia naukowego i kulturalnego miasta. Na skutek walki prowadzonej z jezuitami, usiłującymi przejąć ją w swoje ręce, utraciła znaczenie Akademia Krakowska. Rozłam religijny spowodował odpływ studentów pochodzących z kręgów protestanckich na uczelnie do Wittenbergi, Frankfurtu i Królewca. Uniwersytet stanął w XVI wieku na gruncie ortodoksji katolickiej. Przeważył nawrót do filozofii scholastycznej. Ograniczeniom poddane zostały nauki humanistyczne. Uniwersytet powoli przekształcał się w uczelnię dla warstw uboższych, nieszlacheckich. Synowie szlachty i bogatego patrycjatu studiowali w Bolonii, Padwie, Rzymie i na innych uniwersytetach.
Na osłabienie pulsu życia naukowego Krakowa wpłynęły czynniki zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne. Do pierwszych zalicza się utratę roli politycznej miasta w wyniku przeniesienia rezydencji monarszej do Warszawy. Czynnikami wewnętrznymi, które spowodowały dezintegrację krakowskiego środowiska naukowego była likwidacja różnowierców i walka z jezuitami. Spowodowały one osłabienie pozycji Uniwersytetu, nawrót do scholastyki i średniowiecznego sposobu myślenia w nauce i nauczaniu ⁴.
Badacze dziejów Krakowa są zgodni w ocenie, że o ile przełom XVI i XVII wieku upłynął pod znakiem stagnacji w rozwoju miasta, to już następne stulecie, (od połowy XVII do połowy XVIII wieku) zaznaczyło się wyraźnym jego upadkiem. Początek tej smutnej epoki w dziejach Krakowa dała wielka epidemia z lat 1651-1652, która zdziesiątkowała ludność. Trzy lata później miała miejsce dwuletnia okupacja miasta przez wojska szwedzkie w czasie potopu szwedzkiego. Te dwa kataklizmy nałożyły się na ogólne pogorszenie sytuacji gospodarczej kraju. Miasto nie było w stanie odbudować swojej produkcji rzemieślniczej i handlu. Spadły dochody z podatków i nie było środków na zadbanie o budowle miejskie, a straty spowodowane szwedzką okupacją były ogromne. Odbudowa ze zniszczeń trwająca w latach 1661-1690 pochłonęła duże środki. Skupiono się głównie na odbudowie Wawelu i budowli sakralnych. Budownictwo świeckie rozwijało się wolniej. Wojna i pomory wpłynęły na znaczny spadek ludności i zapotrzebowanie na nowe budowle. Największą wagę przykładano do odbudowy miejskich fortyfikacji, ale i tych w pełni nie odbudowano.
Zastój budownictwa mieszczańskiego, przy równoczesnym rozwoju budownictwa kościelnego doprowadził do umocnienia materialnej pozycji kleru w Krakowie. W obrębie murów miejskich w 1668 roku, 131 kamienic i domów oraz 52 budynki publiczne (kościoły, klasztory i gmachy uniwersyteckie) należały do kościoła. Pod względem zajmowanego obszaru stanowiły one około 55% ogólnej powierzchni użytkowej parcel miejskich. Rozwój budownictwa kościelnego zaważył na ogólnym wyglądzie siedemnastowiecznego Krakowa.
Duża część miasta znajdująca się w rękach kościoła, zwolnionego od opłat i danin miejskich nie wzbogacała skarbu miejskiego, nie wspierała gospodarki miejskiej już i tak chylącej się ku upadkowi. Dźwigające się ze zniszczeń miasto w latach 1677-1680 nawiedziła kolejna wielka zaraza. Pochłonęła ona w samym Krakowie i okolicach ponad 20 000 osób⁵. Mimo to pod koniec XVII wieku miasto zaczęło wychodzić z marazmu. Zawdzięczało to m.in. życzliwej postawie wobec Krakowa króla Jana III Sobieskiego, który koronował się na Wawelu 29 stycznia 1676 roku. Życzliwa postawa mieszkańców wobec króla podczas uroczystości koronacyjnych wywołała zainteresowanie nowego władcy ich trudną sytuacją. Uwolnił miasto od nadmiernych obciążeń na rzecz wojska, zabronił szlachcie urządzania kapturowych sądów nad mieszkańcami i zatwierdził przywileje cechowe. Doprowadził także do zmian ustrojowych miasta, przekazując prawo wyboru rajców radzie miejskiej, pozbawiając jednocześnie tych uprawnień wojewodę krakowskiego. Biorąc pod uwagę duże ubytki ludnościowe spowodowane epidemią 14 maja 1680 roku, król Jan III nakazał władzom miejskim obniżenie opłat wpisowych przy wyzwalaniu czeladzi. Życzliwością nacechowany był również stosunek króla do Żydów. Zabronił radzie miejskiej pobierania od nich podatku zwanego sztukowym⁶.------------------------------------------------------------------------
¹ Prawo składu polegało na tym, że obcy kupcy przejeżdżający przez Kraków, musieli tutaj, w określonym czasie, wykładać na sprzedaż swoje towary. Dopiero jeśli nie znalazły nabywcy na miejscu można było wywieźć je dalej.
² Kraków, jego dzieje i sztuka, Warszawa 1965, s. 76.
³ J. Bieniarzówna, J. M. Małecki, Dzieje Krakowa. Kraków w wiekach XVI-XVIII, Kraków 1984, s. 175.
⁴ H. Barycz, Barok, w: Historia nauki polskiej, t. 2, Wrocław-Warszawa-Kraków, 1970, s. 57-59.
⁵ J. Bieniarzówna, J.M. Małecki, Dzieje Krakowa …, s. 428.
⁶ Zob. M. Bałaban, Historia Żydów w Krakowie i na Kazimierzu 1304-1868, t. 2, Kraków 1936, s. 70-75.