Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Biżuteria arabska. Amulety, talizmany i ozdoby - ebook

Data wydania:
10 lutego 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Biżuteria arabska. Amulety, talizmany i ozdoby - ebook

Podążając tropem ewolucji biżuterii arabskiej od czasów Beduinów, możemy zobaczyć, jak zmieniała się na przestrzeni wieków i jakie trendy miały wpływ na jej dzisiejszy kształt i znaczenie. Biżuteria to manifestacja osobowości, identyfikator kulturowy, zabezpieczenie finansowe, sposób podkreślania statusu, przekazywania wiadomości, a nawet ochrony przed złymi mocami.

Filigranowe wzory, zawiłe arabeski, roślinne motywy oplatające drogocenne perły od wieków wydobywane z morza z narażeniem życia... Biżuteria arabska przykuwa uwagę i zachwyca pięknem i tajemniczością. Naszyjnik manthura, pierścień al shadad, amulet taswir czy koraliki modlitewne misbaha – te tajemniczo brzmiące nazwy to zaledwie kilka przykładów spośród ogromnego bogactwa bliskowschodniej biżuterii. Świat kosztowności to opowieść o artystach-rzemieślnikach, bogatej symbolice, kontaktach międzykulturowych, magicznej mocy kamieni, talizmanach oraz enigmatycznych przesłaniach niesionych przez dźwięczne bransolety czy kunsztowne opaski na włosy.

Jolanta Mikołajczyk ukończyła studia na kierunku Informacja Naukowa i Bibliotekoznawstwo na UW ze specjalizacją biblioterapia. W czasie pracy w warszawskich bibliotekach i czytelniach naukowych pisała artykuły do „Poradnika bibliotekarza”. Należała do polskiej sekcji IBBY. Od 17 lat mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie zajmuje się odkrywaniem tajników tradycyjnej kultury i sztuki użytkowej. Była m.in. autorką artykułów do czasopisma „Psychologia Sukcesu” i korespondentką Informacyjnej Studenckiej Agencji (ISA). Jej hobby to szeroko rozumiana kultura świata arabskiego, celtyckiego i genealogia.

Spis treści

1. Znak męskiej miłości do żony
2. Enigmatyczne obszary – wykopaliska
Wpływy egipskie
Wpływy perskie i mezopotamskie
Wpływy greckie
Wpływy rzymskie
Wpływy indyjskie
Wpływy arabskie w biżuterii południowo-zachodnich Indian Ameryki
Północnej i Meksykanów
Arabska biżuteria u Wikingów
Cywilizacja Dilmun
Tereny obecnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich
3. Młode państwo na bogatej nie tylko w ropę ziemi
Emirackie klejnoty
Projektantki biżuterii
4. Srebra omańskie
Pierścienie
Bransolety
Naszyjniki
Kolczyk do nosa
Kolczyki
Pudełko na Koran
Amulety
5. Biżuteria jemeńska
6. Religia islamu a biżuteria
7. Sztuka utracona – jubiler
Tradycyjni rzemieślnicy jubilerstwa
Tradycyjne techniki wytwarzania biżuterii
Fałszywy czy prawdziwy klejnot?
8. Magiczny język biżuterii
Kamienie szlachetne
Pieczęć Salomona
Ręka Fatimy
Kolor
Dźwięk
Wisiory
Półksiężyc
9. Zaszyfrowane w kamieniach i metalach przesłanie
Srebro
Złoto
Mosiądz
Agat
Turkus (feroza)
Szkło
Szmaragd
Peridot
Rubin (yaqut)
Szafir
Granat
Bursztyn
Koral
Karneol
Perły
Hematyt
Dur-e-najaf
Lapis lazuli
Topaz
Jadeit
10. Koraliki
Koraliki modlitewne, muzułmański różaniec (misbaha, subha, tasbih)
11. Dzwoneczki
12. Monety
Rial
Talar Marii Teresy
13. Trójkątne wisiorki
14. Kolczyki
Kolczyki (halaq lub khurs, durrur)
15. Pasy biodrowe (ahzimah)
16. Pierścienie na palce (khaeatim, l. poj. khatim) i obrączki
17. Naszyjniki
18. Ozdoby do włosów
19. Bransolety
Bibliografia
Netografia

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8238-104-7
Rozmiar pliku: 15 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Fot. S. Her­mann/F. Rich­ter/Pi­xa­bay

.

Bi­żu­te­ria jest formą ję­zyka, który uży­wany świa­do­mie i ce­lowo może prze­ka­zy­wać wia­do­mo­ści, chro­nić i bło­go­sła­wić za­równo no­szą­cego, jak i ob­ser­wa­tora.

Od naj­daw­niej­szych cza­sów lu­dzie ozda­biali swoje ciała na różne spo­soby: po­przez ta­tu­owa­nie, ma­lo­wa­nie, a w nie­któ­rych czę­ściach świata przez two­rze­nie blizn. Ozdoby ciała czło­wieka pre­hi­sto­rycz­nego obej­mo­wały rów­nież bi­żu­te­rię wy­ko­naną z mar­twych chrząsz­czy, sko­ru­pek jaj, muszli, na­sion, ko­ści, zę­bów, pa­zu­rów, kłów, drewna, ka­mieni. Lo­kalne i ła­two do­stępne ma­te­riały sta­no­wiły pod­stawę do tra­dy­cyj­nego wy­twa­rza­nia bi­żu­te­rii.

Na­szyj­nik z muszli; In­dia­nin Ame­ryki Pół­noc­nej, 1920–1930; źró­dło: Bi­blio­teka Kon­gresu

Pierw­szymi ludźmi, któ­rzy no­sili bi­żu­te­rię, byli męż­czyźni. Przy­ozda­bia­nie ciał miało na celu zwró­ce­nie uwagi płci prze­ciw­nej, ale była to też oznaka wła­dzy oraz siły.

Jed­nym z po­wo­dów ozda­bia­nia ciała w sta­ro­żyt­no­ści była ludzka prze­sąd­ność. Sta­ro­żytny czło­wiek ta­tu­ował lub ma­lo­wał ciało, aby ochro­nić się przed nie­szczę­ściem i nie­za­do­wo­le­niem ze strony swo­ich bo­gów. Póź­niej no­sił bi­żu­te­rię, aby ma­ni­fe­sto­wać prze­ko­na­nia re­li­gijne. A dziś bi­żu­te­rię za­kła­dają przede wszyst­kim ko­biety, pod­kre­śla­jąc swoją urodę, zwłasz­cza w gru­pach spo­łecz­nych, w któ­rych moda, po­czu­cie es­te­tyki i wy­gląd są ważne. Ist­nieją także klej­noty nie­uwa­run­ko­wane modą. Na Za­cho­dzie od­ro­dziła się śre­dnio­wieczna wiara w lecz­ni­cze wła­ści­wo­ści me­tali szla­chet­nych i ka­mieni. Dla ko­lek­cjo­ne­rów istotna jest rów­nież uni­kalna war­tość klej­no­tów, a dla in­we­sto­rów li­czy się moż­li­wość han­dlu bi­żu­te­rią i zysk.

Sza­man z Afryki Po­łu­dnio­wej, 1890; źró­dło: Bi­blio­teka Kon­gresu

Bi­żu­te­ria arab­ska jest uwa­żana za jedną z naj­pięk­niej­szych i naj­bar­dziej eks­cen­trycz­nych, dla­tego jest ko­lek­cjo­no­wana w wielu czę­ściach świata. Jej kunszt, ko­lory i oczy­wi­ście ma­giczne hi­sto­rie z nią zwią­zane bu­dzą po­dziw więk­szo­ści mi­ło­śni­ków bi­żu­te­rii.

War­tość ory­gi­nal­nej bi­żu­te­rii arab­skiej jest nie­oce­niona, po­nie­waż au­ten­tycz­nych eg­zem­pla­rzy po­zo­stało dziś bar­dzo nie­wiele. Przez ty­siąc­le­cia sta­no­wiła ona ele­ment wi­ze­runku Be­du­inki. Co wię­cej, dawne arab­skie klej­noty są sym­bo­lem bło­go­sła­wieństw, mocy i ma­gii. W nich drze­mie bar­dzo bo­gata, bar­dzo róż­no­rodna i bar­dzo stara kul­tura arab­ska.

Ana­li­zu­jąc starą bi­żu­te­rię be­du­iń­ską z Pół­wy­spu Arab­skiego, na­tkniemy się na jej ce­chy spo­ty­kane też w kul­tu­rze per­skiej, fe­nic­kiej i me­zo­po­tam­skiej, a także cel­tyc­kiej, grec­kiej, rzym­skiej, etru­skiej i bi­zan­tyj­skiej oraz azja­tyc­kiej.

Bi­żu­te­ria je­meń­ska; źró­dło: An­ti­que Yemen

Ozdobą bi­żu­te­rii no­szo­nej przez wszyst­kich Be­du­inów są dzwonki i wi­szące mo­nety z cza­sów rzym­skich, bi­zan­tyj­skich i osmań­skich. In­nym jej cha­rak­te­ry­stycz­nym ele­men­tem jest pół­księ­życ – zda­niem nie­któ­rych ba­da­czy po­cho­dze­nia tu­rec­kiego, a we­dług in­nych – ty­powo kur­dyj­ski. Bi­żu­te­ria iracka czę­sto za­wiera tur­kus lub perły z Bah­rajnu, po­cho­dzące od są­siada han­dlo­wego. Fi­li­gran może wy­wo­dzić się z Tur­cji, cho­ciaż wy­stę­po­wał w wielu miej­scach, od Bej­rutu po Ba­srę. Ozdobą bi­żu­te­rii z Afga­ni­stanu są trój­kąty. Nie­które mogą mieć scho­wek w for­mie cy­lin­drycz­nej na kar­teczkę z mo­dli­twą, któ­rej in­ten­cją jest od­par­cie nie­szczęść, cho­roby i śmierci. Uważa się, że ręka Fa­timy, znany mo­tyw bi­żu­te­rii arab­skiej, ozdo­biona nie­bie­sko-czar­nymi cie­niami w kształ­cie źre­nicy, ma chro­nić przed złym okiem. Z ko­lei je­meń­skie klej­noty to piękna praca ży­dow­ska.

Be­du­ini, 1900; źró­dło: Bi­blio­teka Kon­gresu

Wiele ozdób Be­du­inów po­siada cha­rak­ter funk­cjo­nalny, ale więk­szość ma zna­cze­nie sym­bo­liczne. Nie­któ­rzy twier­dzą, że każdy ele­ment bi­żu­te­rii zwią­zany jest ze sta­ro­żyt­nymi wie­rze­niami, np. ani­mi­zmem – pre­hi­sto­rycz­nym prze­ko­na­niem, że wszyst­kie przed­mioty, lu­dzie, ro­śliny i ka­mie­nie są za­miesz­kane przez du­sze. To wie­rze­nie zo­stało uwi­docz­nione w bi­żu­te­rii Bli­skiego Wschodu, i na­wet do­mi­nu­jąca tam re­li­gia, is­lam, nie była w sta­nie tego zmie­nić. Cza­sami w jed­nej ko­lek­cji znaj­dują się eg­zem­pla­rze z róż­nymi sym­bo­lami, i tylko nie­liczni wie­dzą, co one ozna­czają.

Stara arab­ska bi­żu­te­ria to sym­bol umie­ra­ją­cego stylu ży­cia. Trudno te­raz spo­tkać na pu­styni roz­bity na­miot z Be­du­inami, któ­rzy w ci­szy sły­szą dźwięki dzwo­necz­ków ozna­cza­ją­cych nad­cho­dzące ko­biety.

Ob­szar Pół­wy­spu Arab­skiego; źró­dło: Wi­ki­pe­dia

Tak jak kie­dyś Fe­ni­cja­nie, Grecy, Rzy­mia­nie, Bi­zan­tyj­czycy, Turcy, Fran­cuzi, Por­tu­gal­czycy i Hisz­pa­nie, po­sta­wi­łam stopę na lą­dzie kra­jów Bli­skiego Wschodu. W miej­scu, w któ­rym obec­nie spo­ty­kają się wszyst­kie kul­tury świata, tam, gdzie na­ro­dziły się wiel­kie re­li­gie, jak ju­da­izm, is­lam i chrze­ści­jań­stwo.

Bi­żu­te­ria ze­brana w mu­ze­ach Zjed­no­czo­nych Emi­ra­tów Arab­skich od­zwier­cie­dla tę ogromną róż­no­rod­ność państw Bli­skiego Wschodu i jest źró­dłem wie­dzy na­wet o od­le­głych miej­scach tego re­gionu geo­gra­ficz­nego.

To na Pół­wy­sep Arab­ski, do Mekki, co­rocz­nie piel­grzy­mo­wali lu­dzie, naj­pierw jako wy­znawcy gro­mo­wład­nego boga uro­dzaju, a po­tem jako mu­zuł­ma­nie z ca­łego świata, przy­wo­żąc ze sobą swój ba­gaż do­świad­czeń kul­tu­ro­wych.

Po­zna­wa­nie świata Orientu, naj­pierw przez kuch­nię i smak, po­tem przez za­pach i dym, stało się dla mnie in­te­re­su­jącą przy­godą, do któ­rej do­łą­czy­łam hi­sto­rię tam­tej­szej nie­sa­mo­wi­tej bi­żu­te­rii.

Tra­dy­cyjna arab­ska bi­żu­te­ria ze złota; Abu Zabi, Gold Souk; au­tor zdj. J.M.

Wi­dziane w róż­nych miej­scach stare ozdoby ze sre­bra i złota, nie­spo­ty­kane gdzie in­dziej wy­roby rze­mio­sła ar­ty­stycz­nego, za­chę­ciły mnie do zgłę­bia­nia te­matu bi­żu­te­rii arab­skiej, która po­mimo swo­ich roz­mia­rów wy­daje się sub­telna i wy­ra­fi­no­wana. A im głę­biej wcho­dzi­łam w hi­sto­rię i za­kres tego za­gad­nie­nia, tym bar­dziej wy­da­wało mi się to cie­kawe i tym le­piej po­zna­wa­łam kul­turę, w któ­rej przy­szło mi żyć od kil­ku­na­stu już lat.

Abu Zabi, Gold Souk; au­tor zdj. J.M.

Świat arab­ski jest ogromny, ale ja sku­pię się na te­re­nach mi naj­bliż­szych, choć jak się oka­zuje, nie da się te­matu ozdób za­wę­zić do ob­szaru kil­ku­dzie­się­ciu ty­sięcy ki­lo­me­trów kwa­dra­to­wych. Po­dobną sty­li­stykę znaj­dziemy na zie­miach od­da­lo­nych od sie­bie o ty­siące ki­lo­me­trów, a na­wet na in­nych kon­ty­nen­tach. Bi­żu­te­ria sta­nowi tam fu­zję wielu kul­tur, po­nie­waż wy­ko­ny­wali ją rze­mieśl­nicy po­cho­dzący z róż­nych czę­ści świata, do­kła­da­jąc do za­sta­nej formy swoje wzory, style, me­tody two­rze­nia.

Sklep z an­ty­kami; au­tor zdj. Vin­son Tan; źró­dło: Pi­xa­bay

Od­wie­dza­jąc sklepy pod szyl­dami „an­tyki” w Zjed­no­czo­nych Emi­ra­tach Arab­skich, gdzie przy­ciem­nione świa­tło z pięk­nych, wi­tra­żo­wych lamp oświe­tla dy­wany i starą srebrną bi­żu­te­rię, nie wie­dzia­łam, że te wy­sa­dzane ka­mie­niami ozdoby nie mają wię­cej niż osiem­dzie­siąt lat. Wiele z nich naj­praw­do­po­dob­niej li­czy co naj­wy­żej kilka lat, ale o tym do­wie­dzia­łam się do­piero na rynku w Oma­nie, gdzie w ko­szach leżą sre­bra wy­glą­da­jące na kil­ku­set­let­nie, a są je­dy­nie po­sta­rzane.

Na rynku złota w Du­baju można do­znać szoku, pa­trząc na zna­czą­cych roz­mia­rów na­szyj­niki, ma­sywne bran­so­lety, ko­ron­kową ro­botę. Wiele razy się za­sta­na­wia­łam, kto to nosi, do czego i z ja­kiej oka­zji. Gdzie ja bym po­szła w ko­lii wa­żą­cej chyba z ki­lo­gram?

Wy­stawa sklepu ju­bi­ler­skiego; Abu Zabi, Gold Souk; au­tor zdj. J.M.

Czym jest jed­nak bi­żu­te­ria dla Arabki? Czy „jej złoto” ma zna­cze­nie więk­sze niż tylko me­tal szla­chetny? Tak, zde­cy­do­wa­nie. Bi­żu­te­ria okre­śla jej toż­sa­mość.

Nie­które pro­jekty bi­żu­te­rii są ogra­ni­czone do jed­nego ple­mie­nia lub tylko jed­nej lo­ka­li­za­cji i wy­raź­nie po­ka­zują, skąd po­cho­dzi ko­bieta. Na przy­kład w Ma­roku szcze­góły na szpil­kach do odzieży (fi­bu­lach) róż­nią się nie­znacz­nie w za­leż­no­ści od wio­ski czy re­gionu. Po wzo­rach bran­so­le­tek no­szo­nych w Pa­le­sty­nie można po­znać, czy ich wła­ści­cielki są z He­bronu, czy z Be­tle­jem. Ozdoby ko­biet po­cho­dzą­cych z Ni­zwy róż­nią się od ozdób ko­biet z Mu­skatu. Róż­nice te mają swoje ko­rze­nie w tra­dy­cjach ple­mien­nych i re­gio­nal­nych, pod­czas gdy po­do­bień­stwa mó­wią nam o han­dlu, mi­gra­cji i wza­jem­nych kon­tak­tach. Bi­żu­te­ria z wy­brzeża Je­menu jest cza­sami nie do od­róż­nie­nia od bi­żu­te­rii no­szo­nej w Etio­pii, po dru­giej stro­nie Mo­rza Czer­wo­nego. Oglą­da­jąc ją, można stwier­dzić, jak bli­skie były kon­takty kul­tu­rowe mię­dzy da­nymi ob­sza­rami i ile ich miesz­kańcy wie­dzieli na swój te­mat.

Znawca te­matu jest w sta­nie z wy­glądu bi­żu­te­rii od­czy­tać także sta­tus spo­łeczny ko­biety. Nie­za­mężne dziew­częta no­szą na so­bie tylko kilka sztuk bi­żu­te­rii, ale to się zmie­nia, gdy osią­gają wiek doj­rze­wa­nia. Bi­żu­te­ria ujaw­nia, czy dziew­czyna na­daje się do mał­żeń­stwa i czy już czas na za­rę­czyny. Na swoim ślu­bie ko­bieta czę­sto nosi ze­staw, któ­rego już ni­gdy wię­cej nie za­łoży. Jako mę­żatka może przy­ozda­biać się wie­loma klej­no­tami, które wy­raź­nie wska­zują, że jest za­mężna. Gdy ko­bieta uro­dzi dziecko, do­daje nową bi­żu­te­rię do swo­jej ko­lek­cji. Na przy­kład w re­gio­nie Wiel­kiej Ka­by­lii w Al­gie­rii ko­bieta otrzy­muje bi­żu­te­rię po uro­dze­niu pierw­szego dziecka, a w Egip­cie i Li­bii świeżo upie­czone matki no­szą ty­powy na­szyj­nik ze srebr­nym wi­sior­kiem. Na­wet no­wo­na­ro­dzone dziew­czynki w Li­ba­nie czę­sto otrzy­mują w pre­zen­cie złote kol­czyki i na­szyj­niki, ale naj­czę­ściej de­li­katne złote bran­so­letki zdo­bione ich imio­nami.

Abu Zabi, sklep ju­bi­ler­ski; au­tor zdj. J.M.

Dla Arabki jej ko­lek­cja bi­żu­te­rii sta­nowi rów­nież za­bez­pie­cze­nie fi­nan­sowe po ślu­bie. To jakby otwar­cie konta oszczęd­no­ścio­wego dla panny mło­dej, do któ­rego tylko ona ma do­stęp. Cza­sami jest to ostat­nia de­ska ra­tunku, do­stępna w trud­nych chwi­lach, ta­kich jak roz­wód czy śmierć męża. To je­den z głów­nych po­wo­dów, dla któ­rych ne­go­cja­cje w spra­wie po­sagu są trak­to­wane bar­dzo po­waż­nie, je­śli cho­dzi o bi­żu­te­rię.

Mę­żatka może swoje ozdoby sprze­dać, gdy po­trze­buje pie­nię­dzy, ale może też ku­po­wać je, gdy ma wy­star­cza­jący do­chód. Kie­dyś Be­du­inki tkały ma­te­riały z wło­sia ko­ziego czy wiel­błą­dziego, a ich nad­miar sprze­da­wały bądź wy­mie­niały na bi­żu­te­rię. Alois Mu­sil, który po­dró­żo­wał po Ara­bii, opi­sał spo­sób, w jaki od­by­wał się wów­czas za­kup bi­żu­te­rii. Obec­nie, np. w Afga­ni­sta­nie, wy­gląda to po­dob­nie. Współ­cze­sne, wy­kształ­cone Arabki mogą prze­zna­czać swoje pen­sje na to, na co chcą. Nikt nie ma prawa mó­wić im, co mają ro­bić ze swymi pie­niędzmi. Dla­tego czę­sto spo­tkać je można w sa­lo­nach ju­bi­ler­skich.

Daw­niej w ca­łym świe­cie arab­skim to waga klej­notu była waż­niej­sza niż spo­sób jego zdo­bie­nia czy jego wiek. W dzi­siej­szych cza­sach jest nie­kiedy po­dob­nie.

Je­śli za­mężna ko­bieta sprze­daje swoje „złoto”, aby wy­ży­wić ro­dzinę, czę­sto robi to z po­czu­ciem wstydu. Ozna­cza to bo­wiem, że wszyst­kie inne moż­li­wo­ści zo­stały wy­czer­pane i ta sy­tu­acja jest in­ter­pre­to­wana na nie­ko­rzyść męża, gdyż uważa się, że za­wiódł on swoją ro­dzinę.

Bę­dąc w po­sia­da­niu bi­żu­te­rii, ko­bieta czuje się bez­piecz­nie. Wiele przed­mio­tów ju­bi­ler­skich speł­nia do­dat­kowo rolę amu­le­tów lub ta­li­zma­nów. Lu­dzie wie­rzą, że dzwonki brzę­czące na ozdo­bach ko­biet utrzy­mają dżinny na dy­stans, a wi­siorki, np. w po­staci po­jem­nika na amu­let, i ko­ra­liki w okre­ślo­nych ko­lo­rach po­ma­gają od­stra­szać zło.

Swoim dzie­ciom ko­biety rów­nież za­kła­dają amu­lety, aby chro­nić je przed wy­pad­kami i cho­ro­bami.

(...) Upięk­sza­nie sie­bie było czę­ścią na­szego wy­cho­wa­nia. (...) Bi­żu­te­ria była in­te­gralną czę­ścią ko­bie­cego wy­glądu. W od­po­wied­nim stylu w za­leż­no­ści od oka­zji. W przy­padku bi­żu­te­rii, jak mówi Umm Ab­del Rah­man z Du­baju, lubi za­kła­dać al Marma, złoty pier­ścio­nek no­szony na środ­ko­wym palcu, al Murta’esha, sze­roki na­szyj­nik z wi­szą­cymi wzo­rami, al Me­ryah, długi na­szyj­nik, al Se­itmi, długi na­szyj­nik wy­ko­nany ze złota i wy­sa­dzany ka­mie­niami, i wresz­cie Bu Shawk, kol­cza­stą bran­so­letkę. (...) a jej co­dzienne ubra­nia przy­ozda­biają na­szyj­nik Murta’esha w kształ­cie serca, złoty pier­ścio­nek i ze­ga­rek na rękę.

Każ­dego dnia mu­szę ład­nie wy­glą­dać – mówi en­tu­zja­stycz­nie Umm Ab­del Rah­man z Du­baju. – Al­lah jest piękny i ko­cha piękno

Tra­dy­cyjna bi­żu­te­ria be­du­iń­ska wy­ko­nana jest ze sre­bra przy­ozdo­bio­nego tur­ku­sem, ko­ra­lem, kar­ne­olem oraz in­nymi ka­mie­niami ze­bra­nymi w gó­rach, mo­rzu i pia­skach przez wę­drow­nych no­ma­dów. Ma dużo ele­men­tów w po­staci łań­cusz­ków, dzwo­necz­ków, mo­net, ku­lek, ni­tek o róż­nych dłu­go­ściach. Bran­so­lety po­sia­dają za­pię­cia na za­wia­sach i kołki mo­cu­jące. Na­szyj­niki z ple­cio­nych wią­zań w po­staci siatki czę­sto zo­stają przy­szyte do ma­te­riału tak, aby się do­brze ukła­dały, a na­grzane sre­bro nie może do­ty­kać skóry. Z re­guły bo­wiem ozdoby są duże i cięż­kie.

Ozdoby ko­biece znane są współ­cze­snym bar­dziej z opi­sów niż z za­cho­wa­nych eks­po­na­tów. Zmiany w mo­dzie i tra­dy­cyjne prze­ta­pia­nie bi­żu­te­rii nie po­zwo­liły na za­cho­wa­nie tak cie­ka­wych przed­mio­tów. Ko­ro­zja sre­bra, mie­dzi, brązu i mo­sią­dzu też przy­czy­niła się do de­gra­da­cji wy­ko­na­nych z nich ozdób. Je­dy­nie złota bi­żu­te­ria prze­trwała w nie­zmie­nio­nej for­mie, ale taka była w po­sia­da­niu tylko naj­bo­gat­szych. Mało mówi nam ona o ozdo­bach no­szo­nych przez nie­za­moż­nych Be­du­inów.

Za­zwy­czaj nie ozda­biano się starą bi­żu­te­rią. Tra­dy­cyj­nie po śmierci wła­ści­cielki prze­ta­piano jej sre­bro i two­rzono nowe ozdoby. Nie znano zwy­czaju prze­ka­zy­wa­nia sre­ber z matki na córkę lub „za­bie­ra­nia” przed­mio­tów ze sobą do grobu. Po­dobno córki uwa­żały za nie­do­pusz­czalne przej­mo­wa­nie klej­no­tów znisz­czo­nych przez co­dzienne użyt­ko­wa­nie w trud­nych wa­run­kach śro­do­wi­sko­wych i dla­tego od­ma­wiały dzie­dzi­cze­nia ich po swo­jej matce. Wy­jąt­kiem były amu­lety, ale tylko te, które oka­zy­wały się sku­teczne. Córki chęt­nie je za­cho­wy­wały. Mąż zmar­łej nie mógł od­dać tego sre­bra swej no­wej żo­nie, po­nie­waż to był po­sag. Sta­no­wił on wła­sność oso­bi­stą ko­biety z chwilą wej­ścia do domu męża.

Wy­jąt­kowo można było sprze­dać ja­kiś cenny ele­ment bi­żu­te­rii za­raz po zgo­nie jej wła­ści­cielki w celu za­kupu dla niej ca­łunu, je­śli śmierć była na­gła.

Tra­dy­cja więc jest od­po­wie­dzialna za to, że nie do­cze­ka­li­śmy się eks­po­na­tów kil­ku­set­let­nich, i nie je­ste­śmy w sta­nie zo­ba­czyć, jak wy­glą­dała stara bi­żu­te­ria arab­ska. Z dru­giej strony ta sama tra­dy­cja utrzy­muje sztukę ju­bi­ler­ską przy ży­ciu i po­maga za­cho­wać ją w for­mie, która jest zna­cząca tak dla ar­ty­sty, jak i użyt­kow­nika. Prze­ta­pia­nie sta­rych i two­rze­nie no­wych wy­ro­bów spo­wo­do­wało to, że ju­bi­le­rzy ry­so­wali wzory i pró­bo­wali je na­stęp­nie od­twa­rzać. Do­sko­na­lili w ten spo­sób swój kunszt.

Rze­mieśl­nicy wy­ża­rzali, kuli, cięli, tło­czyli, po­głę­biali i gra­we­ro­wali ręcz­nie. Był to za­wód prze­ka­zy­wany z ojca na syna. Naj­czę­ściej pro­wa­dzili osia­dły lub czę­ściowo osia­dły tryb ży­cia. Mieli swoje warsz­taty w miej­sco­wo­ściach nad­mor­skich lub oa­zach. Nie­kiedy duże ple­mię przy­gar­niało złot­nika i za­bie­rało go ze sobą, gdy zmie­niano miej­sce po­bytu.

Ju­bi­le­rzy pra­co­wali ciężko, zwłasz­cza w cza­sie upal­nych dni. Nie dość, że tem­pe­ra­tura po­wie­trza do­cho­dziła do 45 stopni Cel­sju­sza, to pod­no­sił ją ogień z pa­le­ni­ska, a ku­cie bi­żu­te­rii mu­siało się od­by­wać mimo żaru le­ją­cego się z nieba.

Prze­waż­nie bi­żu­te­rię pro­du­ko­wano na za­mó­wie­nie, ale nie ozna­cza to, że rze­mieśl­nicy próż­no­wali lub że po­sia­dali dużo wol­nego czasu. Sprze­da­wali swoje wy­roby na wagę, we­dług ceny sre­bra i ka­mieni szla­chet­nych, opo­wia­da­jąc przy tym le­gendy o cu­dow­nych wła­ści­wo­ściach tych przed­mio­tów.

Dzi­siaj ręcz­nie wy­ko­ny­wana srebrna bi­żu­te­ria jest rzad­ko­ścią, a wraz z nią za­nika fach ju­bi­ler­ski. Naj­czę­ściej ju­bi­ler tylko na­pra­wia taką bi­żu­te­rię lub sprze­daje ku­pioną, a do tego Arabki uwa­żają srebrną bi­żu­te­rię za sta­ro­modną. Wy­bie­rają złotą. Ma na to nie­wąt­pli­wie wpływ za­moż­ność miesz­kań­ców Pół­wy­spu Arab­skiego. War­tość złota wzro­sła w ciągu ostat­nich kilku dzie­się­cio­leci, zmniej­sza­jąc względną war­tość sre­bra, a tym sa­mym sre­bro stało się zbyt ta­nie, aby słu­żyć jako de­po­zyt ko­bie­cego bo­gac­twa, tak jak miało to miej­sce przez stu­le­cia. Jed­no­cze­śnie na­wet idea utrzy­ma­nia bo­gac­twa w ta­kiej for­mie stała się prze­sta­rzała wraz z do­stęp­no­ścią ban­ków, w któ­rych można prze­cho­wy­wać pie­nią­dze. Przez lata zmie­nił się więc styl ży­cia i moda, do któ­rej sre­bra już nie pa­sują. Wielu złot­ni­ków, zwłasz­cza tych naj­bar­dziej uta­len­to­wa­nych, było Ży­dami, a na prze­ło­mie lat 40. i 50. ży­dow­ska po­pu­la­cja Je­menu wy­emi­gro­wała do Izra­ela. Jesz­cze po­dobno do lat 60. XX wieku po­sag ślubny w po­staci bi­żu­te­rii, tak głę­boko za­ko­rze­niony w tra­dy­cji mu­zuł­mań­skiej, był wy­ko­ny­wany wła­śnie przez Ży­dów.

Od lat już, nie­stety, ma­sowo pro­du­ko­wana bi­żu­te­ria ze sre­bra i złota za­częła być im­por­to­wana do państw Pół­wy­spu Arab­skiego, a wraz z nią prze­dru­ko­wy­wano ka­ta­logi, two­rzono po­wie­lane oferty do­mów mody, po­wstał blichtr i... świat się zmie­nia.

------------------------------------------------------------------------

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

------------------------------------------------------------------------WY­DAW­NIC­TWO AKA­DE­MIC­KIE

DIA­LOG

Wy­daw­nic­two Aka­de­mic­kie Dia­log
00-112 War­szawa, ul. Ba­gno 3/218
tel.: 22 620 32 11, 22 654 01 49
e-mail: re­dak­cja@wy­daw­nic­two­dia­log.pl

www.wy­daw­nic­two­dia­log.pl

Od­wiedź nas na Twit­te­rze, YouTube, Fa­ce­bo­oku!

www.fa­ce­book.com/Wy­daw­nic­two­Dia­log

www.youtube.com: Wy­daw­nic­two Aka­de­mic­kie Dia­log

www.twit­ter.com/Wy­daw­Dia­log

www.in­sta­gram.com/wy­daw­nic­two­dia­log
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: