Błąd medyczny i nieskuteczna zgoda na leczenie - ebook
Błąd medyczny i nieskuteczna zgoda na leczenie - ebook
Publikacja „Błąd medyczny i nieskuteczna zgoda na leczenie. Odpowiedzialność indywidualna i w spółce partnerskiej. Wzory pism” zawiera liczne przykłady sytuacji, w jakich może znaleźć się lekarz czy podmiot leczniczy. Jest to przewodnik po wycinku prawa, dzięki któremu każdy świadczący usługi lecznicze będzie wiedział, jak się ubezpieczyć, jakie ma prawa i obowiązki.
W książce poruszono zagadnienia dotyczące między innymi odpowiedzialności lekarza na gruncie prawa cywilnego i karnego, odpowiedzialności zawodowej, ubezpieczeń od odpowiedzialności za błąd medyczny, Wojewódzkich Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, a także odpowiedzialności za błąd medyczny w spółce partnerskiej.
Opracowanie Pani Anny Borysewicz ma charakter poradnika adresowanego do lekarzy. Praca jest sporządzona przystępnym językiem, którego odbiór nie powinien nastręczać trudności czytelnikowi. (…) Zawiera liczne przykłady ilustrujące prezentowane rozwiązania prawne oraz jest wzbogacone o wzory pism procesowych, które mogą być przydane w ewentualnym sporze sądowym. Książka posiada istotne walory praktyczne, zwłaszcza dla osób, które nie zajmują się profesjonalnie prawem.
Fragment z recenzji dr. hab. Rafała Kubiaka, prof. UŁ
Przez pojęcie „błąd medyczny” należy rozumieć odstępstwo od przyjętych standardów postępowania lekarskiego, wytyczonych aktualną wiedzą i doświadczeniem medycznym, które prowadzi do negatywnych skutków dla zdrowia lub życia osoby poddanej zabiegowi medycznemu. Przy czym obejmuje nie tylko błąd terapeutyczny (tj. w leczeniu, w tym błąd operacyjny), ale także błąd diagnostyczny (czyli błąd rozpoznania).
Ofiara błędu medycznego może zaś w przyszłości domagać się zapłaty od lekarza (szpitala bądź jego ubezpieczyciela) odszkodowania, zadośćuczynienia, renty, a także ustalenia odpowiedzialności pozwanej strony za skutki błędu.
Obowiązki lekarza ponadto nie kończą się z chwilą dokonania zabiegu, ponieważ pacjent powinien być objęty nadzorem pooperacyjnym, zwłaszcza gdy w jego przebiegu doszło do powikłań.
Kategoria: | Medycyna |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-200-5529-0 |
Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
----------- --------------------------------------------------------------------------------------------------------
k.c. – ustawa z 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny (tekst jedn. Dz.U. z 2017 r., poz. 1132)
k.k. – ustawa z 6 czerwca 1997 r. kodeks karny (tekst jedn. Dz.U. z 2017 r., poz. 1214)
k.p.c. – ustawa z 17 listopada 1964 r. kodeks postępowania cywilnego (tekst jedn. Dz.U. z 2017 r., poz. 1136)
k.p.k. – ustawa z 6 czerwca 1997 r. kodeks postępowania karnego (tekst jedn. Dz.U. z 2017 r., poz. 1139)
k.s.h. – ustawa z 15 września 2000 r. kodeks spółek handlowych (tekst jedn. Dz.U. z 2017 r., poz. 1133)
KRS – Krajowy Rejestr Sądowy
NIP – numer identyfikacji podatkowej
NFZ – Narodowy Fundusz Zdrowia
OC – ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej
OIL – Okręgowa Izba Lekarska
PESEL – Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności
s.c. – spółka cywilna
SN – Sąd Najwyższy
sp.j. – spółka jawna
sp.p. – spółka partnerska
sp z o.o. – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
TK – tomografia komputerowa
----------- --------------------------------------------------------------------------------------------------------ROZDZIAŁ 1 Odpowiedzialność lekarza za błąd medyczny
Powszechnie przyjmuje się, że błąd medyczny to odstępstwo od przyjętych standardów postępowania lekarskiego, wytyczonych aktualną wiedzą i doświadczeniem medycznym, które prowadzi do negatywnych skutków dla zdrowia lub życia osoby poddanej zabiegowi medycznemu. Przy czym pojęcie to obejmuje nie tylko błąd terapeutyczny (tj. w leczeniu, w tym błąd operacyjny), ale także błąd diagnostyczny (czyli błąd rozpoznania).
1.1. NA GRUNCIE PRAWA CYWILNEGO
Lekarz ma obowiązek wykonywać swój zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, a nadto w sposób odpowiadający regułom etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Wysokie wymagania, jakie są mu stawiane, nie oznaczają jednak – co do zasady – ani jego odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani tej ponoszonej na zasadzie ryzyka. Jest to reguła, od której istnieje jednak wyjątek. Kiedy lekarz podejmuje czynności o charakterze nieterapeutycznym, zwłaszcza kosmetyczne, wówczas może być zobowiązany do osiągnięcia umówionego z pacjentem efektu wizualnego. Jeżeli tak się nie stanie, potencjalnie odpowie nawet w tej sytuacji, choć zachował wymagane standardy postępowania. Co do zasady jednak lekarz odpowiada wyłącznie na zasadzie winy, którą można mu przypisać, o ile wystąpią jednocześnie elementy obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości zachowania (działania i zaniechania). Pierwszy element łączy się z naruszeniem zasad wynikających z wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii. To w jego ramach właśnie mieści się błąd medyczny, przez który należy rozumieć naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania oceniane w kontekście dorobku nauki i praktyki zawodowej. Element subiektywny odnosi się natomiast do zachowania przez lekarza staranności, która jest oceniana pod kątem określonego wzorca, standardu zachowania. Przyjmuje się kryterium, że każdy lekarz utrzymuje wysoki poziom swojej przeciętnej staranności jako swojej staranności zawodowej (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 2013 r., IV CSK 64/13 oraz powołane w tym wyroku orzecznictwo).
Pomiędzy czynem (tj. błędem medycznym ) a powstałym skutkiem musi nadto istnieć normalny (adekwatny) związek przyczynowy. Odpowiedzialność lekarza powstanie zatem jedynie w wypadku zawinionego błędu medycznego, czyli przeprowadzenia zabiegu niezgodnie z zasadami wiedzy medycznej i bez zachowania reguł należytej staranności.
W nieodłącznym związku z określeniem podstaw odpowiedzialności lekarza pozostaje także ryzyko medyczne. Nie da się go bowiem wykluczyć nawet przy postępowaniu zgodnym z aktualną wiedzą medyczną i przy zachowaniu należytej staranności. Pacjent poinformowany o istniejącym ryzyku, wyrażając zgodę na dany zabieg, przyjmuje je na siebie, przy czym nie obejmuje swoją aprobatą skutków żadnej postaci winy lekarza. Omawiane ryzyko dotyczy mianowicie tylko zwykłych powikłań pooperacyjnych. Nie można natomiast uznać, by ryzykiem były objęte komplikacje powstałe wskutek pomyłki, nieuwagi lub niezręczności lekarza, zwłaszcza polegające na uszkodzeniu innego organu, także w sposób przypadkowy i niezamierzony (tak: wyrok SN m.in. z 29 października 2003 r., III CK 34/02). Odpowiedzialność lekarza za wynik operacji będzie wykluczona również wówczas, gdy w jej trakcie doszło do powikłań spowodowanych szczególnymi okolicznościami, niezależnymi od zachowania operatora.
Reasumując: do przypisania lekarzowi odpowiedzialności cywilnej za błąd medyczny konieczne jest łączne zaistnienie następujących przesłanek:
• zawinione zachowanie (działanie albo zaniechanie) lekarza: czyli niezgodne z zasadami wiedzy medycznej i bez zachowania reguł należytej staranności,
• zaistnienie skutku tego zachowania,
• adekwatny (normalny) związek przyczynowy między owym zachowaniem a powyższym skutkiem.
Jeżeli zatem którykolwiek z wymienionych elementów nie wystąpi, wówczas nie będzie możliwości przypisania lekarzowi odpowiedzialności cywilnej za błąd medyczny.
Ofiara błędu medycznego może zaś domagać się zapłaty od lekarza (szpitala bądź jego ubezpieczyciela) odszkodowania (przy czym naprawienie szkody obejmuje straty, które pacjent poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono), zadośćuczynienia (za cierpienia psychiczne), renty (gdy pacjent utracił całkowicie albo częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość; w sytuacji zaś, w której – w chwili wydania wyroku – szkody nie da się dokładnie ustalić, np. opinią właściwego biegłego, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa), a nadto ustalenia odpowiedzialności pozwanej strony (tj. lekarza, szpitala albo jego ubezpieczyciela) za skutki tego błędu w przyszłości.
Jeżeli jednak pacjent przyczynił się do powstania szkody, nie stosując się np. do zaleceń lekarza, pogłębiając rozstrój zdrowia, wówczas wysokość odszkodowania podlega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy niesubordynowanego pacjenta i lekarza. Gdy zatem dojdzie do procesu, np. o zapłatę zadośćuczynienia za błąd medyczny, a pozwany lekarz poweźmie wiadomość, że powód w jakiś sposób przyczynił się do uszczerbku na zdrowiu, to powinien tę okoliczność udowodnić, np. zeznaniami świadków czy opinią odpowiedniego biegłego – patrz przykłady nr 1–3.
WAŻNE Obowiązki lekarza nie kończą się z chwilą dokonania zabiegu, ponieważ pacjent powinien być objęty nadzorem pooperacyjnym, zwłaszcza gdy podczas zabiegu doszło do powikłań (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 4 marca 2009 r., I ACa 12/09).
PRZYKŁAD NR 1
Podczas zabiegu usunięcia retainera, który został założony pani Lenie po ściągnięciu stałego aparatu ortodontycznego, doznała ona mechanicznego uszkodzenia pięciu zębów. Doszło do uszkodzenia tkanek twardych, w tym obnażenia miazgi w dwóch z nich i odsłonięcia zębiny w pozostałych trzech.
W trakcie tego zabiegu kobieta odczuwała silny ból zębów, co zgłaszała, jednakże wykonująca zabieg ortodontka zignorowała ten stan i kontynuowała demontaż retainera. Z uwagi na utrzymujące się po zabiegu dolegliwości pacjentka udała się do innego lekarza dentysty, który – po badaniach – stwierdził jatrogenne uszkodzenie zębów i stwierdził, że istnieje konieczność dalszego leczenia endodontycznego pięciu zębów oraz ich odbudowy protetycznej, a także wykonania wypełnień ostatecznych koron.
Czyniąc zadość owemu zaleceniu, pani Lena przyjeżdżała z Sewilli, gdzie – w związku z pracą – czasowo mieszkała. Pacjentka zgłosiła się na kilkanaście wizyt w gabinecie dentystycznym, ponosząc z tego tytułu łączny koszt w wysokości 20 tys. zł (dysponuje stosownymi rachunkami).
Przywrócenie stanu uzębienia do tego sprzed zabiegu nie jest jednak możliwe. Kobieta jest osobą młodą, pracuje jako menadżer w prężnej firmie i z tej racji jest zobowiązana do dbałości o własny wizerunek, którego uśmiech jest istotną częścią. Pani Lena bardzo przeżyła sytuację, w której się znalazła. Przykre doznania, trauma, ból, rozpacz związane z uszkodzeniem pięciu zębów oraz wynikami (niesatysfakcjonującymi) procesu leczenia doprowadziły do ogromnego napięcia psychicznego, stresu oraz depresji.
Ponieważ ortodontka nie uznała swojej odpowiedzialności za błąd medyczny i odmówiła pacjentce zapłaty 20 tys. zł odszkodowania oraz 50 tys. zł zadośćuczynienia, pani Lena wystąpiła na drogę sądową przeciwko ubezpieczycielowi lekarki (zabieg przeprowadzono w jej prywatnym gabinecie). W pozwie oprócz powyższych roszczeń kobieta domaga się nadto ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki błędu medycznego w przyszłości. Jeżeli zatem pacjentka, posiłkując się opinią odpowiedniego biegłego lekarza dentysty, udowodni, że zabieg został wykonany niezgodnie z zasadami sztuki i stanowił błąd medyczny, a w szczególności, że ujawnione u niej uszkodzenia zębów nastąpiły w trakcie wspomnianego zabiegu i pozostawały w bezpośrednim związku z jego przebiegiem, wówczas jest bardzo prawdopodobne, że sąd w całości uzna za zasadne wytoczone przez nią powództwo.
PRZYKŁAD NR 2
Sytuacja jak w przykładzie nr 1 z tą różnicą, że powołany biegły lekarz dentysta stwierdził, iż główną przyczyną uszkodzeń pięciu zębów pani Leny były błędy popełnione przez innego lekarza dentystę, który wcześniej bezskutecznie usiłował zdemontować retainer, na co pozwana ortodontka nie miała żadnego wpływu.
Brak jest zatem normalnego związku przyczynowego między uszkodzeniem zębów pacjentki a czynnościami podejmowanymi przez pozwaną. Sąd oddalił więc w całości powództwo pani Leny.
PRZYKŁAD NR 3
W trakcie operacji tętniaka aorty brzusznej mężczyzny doszło do zawału mięśnia sercowego, a następnie zgonu pacjenta. Rodzina zmarłego twierdzi, że do zawału serca, a w efekcie do śmierci pacjenta, doszło w wyniku niefachowo przeprowadzonego zabiegu. Lekarz z kolei stoi na stanowisku, że zaistniały skutek stanowi następstwo wyniszczenia organizmu pacjenta nadmiernym spożywaniem przez niego alkoholu oraz nałogowym, bo trwającym ok. 40 lat, paleniem papierosów.
Jeżeli zatem w ewentualnym procesie biegły lekarz chirurg potwierdzi stanowisko pozwanego lekarza, wówczas nie będzie mowy o jego błędzie medycznym skutkującym odpowiedzialnością cywilną za jego rezultat, czyli śmierć mężczyzny.
1.2. NA GRUNCIE PRAWA KARNEGO
„Lekarz może odpowiadać karnie za przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu pacjenta w związku z zabiegiem leczniczym (rozumianym w szerokim znaczeniu tego pojęcia, tzn. obejmującym diagnozę, terapię i profilaktykę chorób) tylko w razie zawinionego błędu sztuki lekarskiej. Ustalenie błędu medycznego zależy od odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie lekarza w konkretnej sytuacji i z uwzględnieniem całokształtu okoliczności istniejących w chwili zabiegu, a zwłaszcza tych danych, którymi wówczas dysponował albo mógł dysponować, zgodne było z wymaganiami aktualnej wiedzy i nauki medycznej oraz powszechnie przyjętej praktyki lekarskiej” (wyrok SN z 10 grudnia 2002 r., V KK 33/02).