Co robi język za zębami - ebook
Co robi język za zębami - ebook
Ile masz uszu? Jeśli jeden chłopiec jest lekki, to dwaj chłopcy są jacy? Czy naprawdę zdarzyło się kiedyś, że komuś słoń nadepnął na ucho? Ile kot może napłakać? Czy polski pupil to angielski pupil? Skąd się wzięło słowo kochać? Czym dla mieszkańców wschodniej Polski jest bułka? Lepiej nosić podkoszulek czy podkoszulkę?
Na te i wiele innych pytań odpowiada doktor Agata Hącia – językoznawczyni specjalizująca się w zagadnieniach kultury języka, autorka książek i artykułów poświęconych polszczyźnie, jak również publikacji wspomagających edukację wczesnoszkolną dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Książka wpisuje się w naturalny rozwój poznawczy dzieci i odpowiada na ich naturalną ciekawość świata, w tym także ciekawość tego, w jaki sposób komunikują się ludzie. Autorka, od lat prowadząca radiowe programy poświęcone polszczyźnie, także dla najmłodszych , rozbudza i pogłębia zainteresowanie językiem polskim.
W książce znajdują się rozdziały prezentujące ćwiczenia logopedyczne, które służą wyrabianiu sprawności artykulacyjnej, jak również rozdziały objaśniające znaczenia wyrazów, związków frazeologicznych, przybliżające zasady gramatyki polskiej i etykiety językowej.
Każdy rozdział jest pomyślany interakcyjnie, co oznacza, że:
treści merytoryczne są przekazane w sposób dialogowy, budujący narrację, opowieść, której aktywnym odbiorcą jest dziecko, zawiera zachęty do zabawy i podpowiedzi zabaw związanych z danym tematem, odwołuje się do codziennych doświadczeń dziecka (domowych, przedszkolnych, szkolnych), a przez to buduje przeżycie treści oparte na emocjach – a więc lepiej, trwalej zapamiętywane, uwzględnia sytuację wspólnego czytania książki przez dziecko i rodziców/opiekunów, co sprzyja budowaniu więzi i kształceniu wzorców czytelniczych i komunikacyjnych. Książka jest skierowana do dzieci w wieku od 5 do 10 lat i ich rodziców.
„Co robi język za zębami? No, jak myślisz? Co robi? Może sobie leży leniwie? O, nie, nic z tych rzeczy! Po pierwsze – nie leży, tylko często wisi! W jednym miejscu trzyma się tylko sufitu w buzi – za górnymi zębami. A po drugie – język nie leniuchuje! Prawie zawsze pracuje, a gdy nie pracuje – już wiesz: wisi. Trochę jak nietoperz! Tylko że nietoperz rusza się głównie w nocy, w dzień śpi, a język jest czynny przede wszystkim w ciągu dnia. Gdy jesz, pijesz, mówisz – zawsze używasz do tego języka. To bardzo ważna część ciała! Dlatego właśnie warto o nią dbać. A jak najlepiej? Robiąc nasze ćwiczenia!”.
Fragment tekstu
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-19578-6 |
Rozmiar pliku: | 5,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Kto jest najlepszym przyjacielem człowieka? Mówi się często, że to pies. Słyszałeś o tym? „Och, Azorek to mój najlepszy przyjaciel”. A wiesz, że psy potrafią być bardziej zaprzyjaźnione z ludźmi niż inni ludzie? Po prostu są niezwykle lojalne, chyba najbardziej lojalne ze wszystkich stworzeń. Ludzie często mówią tak o psach.
Tak naprawdę każde zwierzątko może się z nami zaprzyjaźnić. Także kot, chomik, kanarek, żółw, chyba nawet mucha! A dlaczego akurat tak się utarło, że o psach mówimy: nasi najwierniejsi przyjaciele? Może dlatego że potrafią się pięknie odwdzięczyć za to, że o nie dbamy. Gdy patrzymy w psie oczy, widzimy psie przywiązanie, psią wierność. Choćby nie wiem co, pies zostanie z nami, będzie nas strzegł i chronił. I odwdzięczy się uśmiechem oraz radosnym merdaniem ogona, gdy tylko zechcemy się z nim bawić.
Tylko wiesz co? Jeśli pies się rozbryka, a z nim jakieś dziecko, to wtedy możemy oglądać psie figle. A nawet gdy się rozbrykają same dzieci, to też są psie figle. Czyli zabawa, która nie zna umiaru. Wtedy radość rozpiera tych, którzy się bawią, i drżyjcie, poukładane porządnie książki i zabawki… Nie znamy dnia ani godziny, gdy wpadnie między nas jakiś rozweselony chłopiec albo wturla się dziewczynka, która trzyma się za brzuch ze śmiechu… O, marny twój los, posprzątany pokoju… Gdy się pojawiają psie figle, króluje beztroska zabawa.
Zdradzić ci sekret? Dorośli bardzo, bardzo, bardzo zazdroszczą dzieciom psich figli. Ale o tym sza!
Wróćmy jednak do naszego zwierzęcia. Wiesz, za co jeszcze ludzie cenią psy? Za doskonały węch. Pies umie po zapachu znaleźć ukryte albo zaginione rzeczy, a nawet ludzi! Jak to się dzieje, skoro zapachu nie widać? Psy mają tak doskonałe nosy, że prawie nie ma dla nich rzeczy niemożliwych! Dla ludzi to tajemnica. Dla psów – normalna sprawa. Pewnie dlatego gdy jakiś człowiek doskonale, nadzwyczajnie orientuje się w nowej sytuacji, jest bardzo bystry albo ma świetną intuicję, mówi się o nim: O, on to ma psi węch. Nawet jeśli niczego nie wącha.
Ale nie zawsze tak dobrze mówiono o psach. Przez wieki były uważane za zwierzęta gorsze, niewiele warte. Do dziś się słyszy powiedzenia: Ech, dostaję psie pieniądze albo psi grosz. Tak narzekają ci ludzie, którzy zarabiają bardzo mało i przez to mają psie życie lub psi los – czyli żyją nie tak, jak by chcieli.
A słyszałeś, gdy ktoś mówi, zwłaszcza jesienią: Pieska pogoda, nie idę na spacer – albo: Wiele, leje, paćka leci z nieba – psa byś nie wygonił! – albo: Co to za pogoda! Pogoda pod psem. Nic tylko pada i pada – hę? Gdy tak mówimy, to wcale nie chodzi o to, że psy wywołały deszcz albo że jakaś pogoda leży lub ukrywa się pod psem. O, co to, to nie! Dlaczego więc tak się mówi? Ano dlatego, że psy kojarzyły się kiedyś z czymś mało ważnym, mało wartościowym – i taka jesienna pogoda, gdy zimno i pada, to też nie jest pogoda ulubiona. Nie tęsknimy za jesienną pluchą.
Za pieskami jednak tęsknimy – i bardzo dobrze. Bo przede wszystkim warto pamiętać, jak potrafią być wierne i oddane. A co sądzić o tych powiedzeniach, które nie najlepiej mówią o psach? Cóż, myślmy o nich jak o śladach dawnych, dawnych czasów, wydarzeń sprzed wieków. Bo dzisiaj ludzie, na szczęście, doceniają psy.
CIEKAWE SŁOWA
→ lojalny – wierny, taki, który zawsze stoi przy nas, na kogo zawsze możemy liczyć
→ utarło się – taki jest zwyczaj
→ radość rozpiera – czuje się tylko radość, nic więcej; ma się wrażenie, że się pęknie z radości
→ o tym sza! – nie mówmy o tym nikomu
→ intuicja – zdolność przewidywania różnych rzeczy, przeczucie; intuicja pozwala podjąć różne decyzje na wyczucie, „bo tak nam się wydaje” – i zwykle dobrze się wydaje
→ przez wieki – bardzo, bardzo długo; wiek to sto lat
→ zarabiać – dostawać pieniądze za pracę
CO ROBIĆ, GDY…
…czujesz, że pieska pogoda cię przytłacza? Nie daj się temu uczuciu! Pomyśl, ile dobrego wiąże się z psami, a może dostrzeżesz w pieskiej pogodzie coś przyjemnego. Na przykład można słuchać, jaką melodię wygrywają padające krople deszczu. A potem wyśpiewywać ją z własnym psem.
1. Czy masz psa? Opowiedz o nim: jak wygląda, co lubi, jak się nim opiekujesz. Nie masz psa, ale o tym marzysz? Opowiedz, jak go sobie wyobrażasz i jaką opiekę dla niego planujesz.
2. Przypomnij sobie co najmniej jedno powiedzenie związane z psem. Jak myślisz, czy opisuje ono prawdę? Porozmawiaj o tym z rodzeństwem, rodzicami albo koleżankami i kolegami w przedszkolu lub szkole.
3. Czy znasz bajki, opowiadania lub wiersze, w których występują psy? Spróbuj je sobie przypomnieć. Opowiedz o tych psich bohaterach. A może samodzielnie napiszesz opowieść o jakimś szczekającym czworonogu?
4. Psy mają swoje specjalne zachowania, na przykład merdanie ogonem, i wydają specjalne odgłosy, jak szczekanie. Co jeszcze przychodzi ci do głowy? A może spróbujesz naśladować zachowanie jakiegoś pieska?
5. Jak myślisz, co psy mogłyby powiedzieć ludziom? A jeśli masz psa – co on mógłby powiedzieć tobie?
A JEŚLI MASZ WIĘCEJ NIŻ 7 LAT, TO DODATKOWO…
1. Psy są znane z doskonałego węchu. Poszperaj w różnych źródłach i dowiedz się więcej o tych niezwykłych psich zdolnościach.
2. Jakie znasz rasy psów? Wymień je. A może wiesz, czym się cechują?
3. Wielu ludzi ceni psy za to, że można z nimi współpracować. Czy znasz miejsca lub sytuacje, w których ludzie korzystają z pomocy i umiejętności psów?
A JEŚLI JESTEŚ JUŻ CAŁKIEM DOROSŁY, ZAJRZYJ tutaj9. W SKŁADZIE PORCELANY
Widziałeś kiedyś słonia? Wiesz, jak wygląda? Jest ooogrooomny. Z każdej swojej strony jest ogromny. To bardzo potężne zwierzę. Mimo to potrafi się ukryć. Gdzie? W języku.
Wiesz już, że słoń jest gigantyczny. A co ma wielkie, największe? Oczywiście uszy, zęby i nos. Dziwne? Wcale nie! Bo kły to są zęby słonia, a trąba to nos. No i nogi ma słoń ogromne. Cóż, do baletnicy nie jest podobny. Można nawet odnieść wrażenie, że gdziekolwiek się ruszy, narobi szkód – taki jest duży i mało zgrabny.
Jeśli ktoś nam przypomina takie duże i niezgrabne zwierzę, to mówimy, że ma wdzięk słonia (czyli nie ma wdzięku, jest niedelikatny) albo że zachowuje się jak słoń w składzie porcelany (czyli wszystko przewraca, tłucze, niszczy).
Ale pamiętaj – tak się tylko mówi. Słonie, tak jak ludzie, w gruncie rzeczy potrafią być bardzo delikatne i wrażliwe. Jak Słoń Dominik z filmu rysunkowego dla dzieci. Był to duży biały słoń, należący do pewnego chłopca, Pinia. Razem przeżyli wiele przygód, a łączyła ich wielka przyjaźń. Albo cztery zielone słonie z wesołej piosenki, które wyruszyły w świat, miały wiele przygód i zawsze sobie pomagały w kłopotach. I chyba każdy zna Słonia Trąbalskiego – wielkiego zapominalskiego, którego jednak nie da się nie lubić.
Słonie, jak powiedzieliśmy, są ogromne. Żeby to podkreślić, mówimy czasem: robisz z muchy słonia. Pomyślałeś, że ktoś się bawi w czarodzieja? Bez obaw, muchy są bezpieczne, słonie też. W takim razie co znaczy to powiedzenie? Kiedy go używamy?
Odpowiedź jest prosta: gdy ktoś z drobnej, mało ważnej sprawy niepotrzebnie robi wielki problem. Ech, robisz z muchy słonia to znaczy: wyolbrzymiasz, przesadzasz. Na przykład ktoś lekko się uderzył, a rozpacza, jakby się mocno zranił (choć naprawdę nic groźnego mu się nie stało). Nieważną małą rzecz (małą jak mucha) uważa za coś ważnego i dużego (dużego jak słoń).
Z rozmiarami słonia wiąże się jeszcze jedno powiedzenie: słoń komuś nadepnął na ucho. Oczywiście nie chodzi o to, że to się naprawdę stało. To TAK JAKBY się wydarzyło. Wyobrażamy sobie, że tak mogłoby być.
Nadepnąć można tylko nogą, nie na przykład głową. A wiemy, jakie nogi ma słoń.… Gi-gan-tycz-ne! Taką nogą słoń potrafi nakryć nie tylko jedno czyjeś ucho, ale nawet wiele uszu! I to tak skutecznie, że żaden dźwięk nie doleci.
Dlatego właśnie jeśli ktoś jest niemuzykalny, nie ma wyczucia rytmu, nie umie śpiewać, mówimy, że mu słoń nadepnął na ucho.
Ale oczywiście – pamiętasz o tym, prawda? – to takie mówienie na niby, w żartach.
W rzeczywistości słonie to zwierzęta, które naprawdę można podziwiać, polubić, a nawet pokochać.
CIEKAWE SŁOWA
→ jeśli coś, na przykład jakieś zwierzę, ukrywa się w języku, to znaczy, że mamy różne powiedzenia i specjalne wyrazy dotyczące tego czegoś – na przykład ukrytego zwierzęcia
→ gigantyczny – bardzo, bardzo duży; to słowo pochodzi od wyrazu gigant, który oznacza olbrzyma – człowieka kilka razy większego niż inni ludzie
→ baletnica – tancerka baletowa, bardzo lekka i zgrabna, pięknie, lekko i delikatnie się poruszająca
→ skład – dawna nazwa sklepu, a więc skład porcelany to sklep z porcelaną: delikatnymi, kruchymi filiżankami, kubkami, talerzami
CO ROBIĆ, GDY…
…ktoś ci powie, że robisz z muchy słonia? Zastanów się, czy ma rację. Może rzeczywiście to, czym się przejmujesz, nie jest warte takiego zachodu? A jeśli uważasz, że to ty masz rację, wytłumacz, dlaczego tak sądzisz. Tylko wtedy druga osoba cię zrozumie.
1. Słonie można uznać za muzykalne zwierzęta – mimo powiedzenia o tym, że depczą po uszach. Muzykalne zwierzęta wydają dźwięki. Jak się nazywają dźwięki wydawane przez słonie? Która część ciała im w tym pomaga?
2. Odsłuchaj nagrań dźwięków wydawanych przez słonie. Może spróbujesz je naśladować? Ale najlepiej robić to w dzień, gdy nikt nie śpi.
3. Ta część ciała, która pomaga słoniom trąbić, to… Tak się nazywa też prawdziwy instrument w orkiestrze. Jakie inne instrumenty znasz? Wiesz, jakie wydają dźwięki?
4. Pomyśl o tym, jak chodzą słonie. Przebierz się za słonia i naśladuj jego chód. Najlepiej wykonaj to ćwiczenie razem z innymi dziećmi. A może urządzicie taniec słoni? I odtrąbicie słoniową pieśń?
5. Wiele osób wierzy, że słonie przynoszą szczęście. Szczególnie figurki słoni z trąbami skierowanymi do góry, choć mało kto wie, że najszczęśliwsze są słonie z opuszczonymi trąbami. A już największe szczęście przynoszą takie figurki, które się zrobi samemu. Masz ochotę? Do dzieła!
A JEŚLI MASZ WIĘCEJ NIŻ 7 LAT, TO DODATKOWO…
1. Sprawdź, ile jest gatunków słoni. Czym się różnią?
2. Czasami słyszy się o kości słoniowej. Co to takiego? I czy ma coś wspólnego z wieżą z kości słoniowej?
3. Słonie są bohaterami nie tylko bajek dla dzieci, lecz także książek przygodowych. Może znasz W pustyni i w puszczy albo przygody Tomka na Czarnym Lądzie opisane przez Alfreda Szklarskiego? Tam też występują słonie. Warto przeczytać!
A JEŚLI JESTEŚ JUŻ CAŁKIEM DOROSŁY, ZAJRZYJ tutaj