- nowość
- promocja
-
W empik go
CO robić i czego NIE robić w Amsterdamie. Unikaj pułapek zastawionych na turystów - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
29 listopada 2024
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
LUB
24,99 zł za tytuł
Tytuł dostępny w abonamencie Empik Go już od 24,99 zł / 30 dni
Sprawdź
Słuchaj i czytaj w abonamencie Go Standard już za 24,99 zł / 30 dni. Subskrypcja Go Standard daje możliwość dodania do biblioteki 3 dowolne tytuły w danym okresie rozliczeniowym (30 dni). Wybierasz z ponad 200 tys. audiobooków, ebooków i podcastów.
CO robić i czego NIE robić w Amsterdamie. Unikaj pułapek zastawionych na turystów - ebook
"Co robić i czego nie robić w Amsterdamie" – praktyczny przewodnik, który pozwoli Ci uniknąć pułapek turystycznych i doświadczyć miasta jak prawdziwy mieszkaniec! Książka zawiera także rozmówki polsko-niderlandzkie. Amsterdam, pełen malowniczych kanałów, zabytkowej architektury i światowej sławy muzeów, jest jednym z najpopularniejszych kierunków turystycznych na świecie. Niestety, wielu turystów trafia na przereklamowane atrakcje, nieświadomie przepłacając i nie poznając prawdziwego ducha miasta. Unikaj pułapek turystycznych – Dowiedz się, jak uniknąć typowych błędów turystów i ustrzec się przed niepotrzebnymi wydatkami. Pawluszek dzieli się wskazówkami, które pomogą Ci wydać mniej, ciesząc się pełnią doświadczeń bez zbędnych kosztów.
| Kategoria: | Podróże |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 9788397297210 |
| Rozmiar pliku: | 63 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
mamie
Amsterdam, miasto kanałów, rowerów i tętniącego życiem kulturalnego dziedzictwa, przyciąga co roku miliony turystów z całego świata, w tym wielu Polaków. Z malowniczymi uliczkami, zabytkowymi budynkami i światowej klasy muzeami, stolica Holandii wydaje się idealnym miejscem na wakacje. Jednak, jak każde popularne miejsce, miasto ma swoje turystyczne pułapki, które mogą zepsuć wrażenia z podróży i uszczuplić nasz portfel.
Przewodników po Amsterdamie jest na polskim rynku wydawniczym całkiem sporo. Ja postanowiłem jednak napisać książkę nie tylko o tym, co robić w Amsterdamie, ale także o tym czego nie robić - na co zwracać uwagę, czego unikać. W mojej książce znajdziesz więc praktyczne porady, ciekawe, mam nadzieję, historie oraz sugestie miejsc, które często umykają uwadze odwiedzających, a które są, moim zdaniem, prawdziwymi klejnotami Amsterdamu. Zamieściłem w niej także przydatne mini-rozmówki, które mogą okazać się pomocne podczas zwiedzania miasta.
W książce zamieszczam także QR kody, po zeskanowaniu których zostaniemy przekierowani na strony internetowe z dodatkowymi informacjami, m.in. przydatnymi mapami i aktualnymi cenami.
Zapewniam, nie znajdziesz tutaj ukrytych reklam ani sponsorowanych treści, natomiast dowiesz się, jak odpocząć z dala od tłumów oraz jak zorganizować swoje zwiedzanie, aby w pełni zanurzyć się w atmosferze stolicy. Moim celem jest to, aby twoja wizyta była nie tylko niezapomniana, ale także autentyczna i wolna od niepotrzebnych frustracji.
Zapraszam więc do lektury i odkrywania Amsterdamu takim, jakim widzą go mieszkańcy –pełnego życia, historii i niespodzianek, które czekają na każdego, kto odważy się zejść z utartych szlaków.Holandia czy Niderlandy?
Kilka lat temu rząd ówczesnego premiera Marka Ruttego, obecnego szefa Paktu Północnoatlantyckiego (NATO), rozpoczął kampanię, aby na arenie międzynarodowej kraj był bardziej rozpoznawalny jako Niderlandy (Nederland), a nie Holandia (Holland). Powodów takiej decyzji było kilka, jednym z nich było to, że Holandia to jedynie część Niderlandów, składająca się z dwóch prowincji: Holandii Północnej (Noord-Holland) i Holandii Południowej (Zuid-Holland). Tymczasem Niderlandy to nazwa całego kraju, który składa się z 12 prowincji. Tak więc oficjalna nazwa państwa brzmi: Królestwo Niderlandów (Koninkrijk der Nederlanden).
Ja połączę tradycję z nowoczesnością i w mojej książce będę używał zamiennie nazw Holandia i Niderlandy. Obie nazwy są bowiem powszechnie rozumiane i akceptowane. Choć nazwa Niderlandy jest formalnie poprawniejsza, Holandia funkcjonuje w języku potocznym od wieków i jest częścią dziedzictwa kulturowego. Przecież zarówno w literaturze, mediach jak i codziennych rozmowach nazwa Holandia jest głęboko zakorzeniona. Wiele osób na świecie utożsamia ją z tym krajem, kojarząc z jego kluczowymi elementami - Amsterdamem, wiatrakami, tulipanami i rowerami. Korzystanie z obu terminów oddaje szacunek zarówno dla historycznych, jak i współczesnych aspektów tożsamości tego kraju, a także odzwierciedla różnorodność skojarzeń, jakie budzi on na całym świecie.Transfer z lotniska
Naszą przygodę ze stolicą Holandii zaczniemy zapewne na lotnisku Amsterdam-Schiphol (AMS). Jest ono jednym z najważniejszych portów lotniczych w Europie. Zajmuje trzecie miejsce na świecie pod względem międzynarodowego ruchu pasażerskiego, a także jest trzecim najbardziej ruchliwym lotniskiem w Europie pod względem liczby pasażerów.
Szacuje się, że około 70-75% turystów, którzy odwiedzają stolicę Holandii, dociera do niej samolotem, lądując na lotnisku w Amsterdamie. A w sumie nie w samym Amsterdamie, albowiem port znajduje się około 17 kilometrów na południowy zachód od centrum miasta, w gminie Haarlemmermeer.
Do stolicy Holandii możemy dolecieć z Polski samolotami KLM z Gdańska, Poznania, Krakowa, Warszawy oraz Wrocławia. Natomiast Polskie Linie Lotnicze LOT oferują loty z Warszawy. Swoją drogą w 2024 r. LOT świętuje 65. rocznicę uruchomienia połączenia między.
Niezależnie od tego jaką linią przylecieliśmy, musimy teraz dostać się do samego miasta. Mamy do wyboru kilka opcji: możemy skorzystać z taksówki, Ubera (Bolta), pociągu lub autobusu.
Taksówka/Uber . Jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z taksówki, oficjalny postój znajduje się przy samym wyjściu z poszczególnych terminali lotniska. Należy się jednak liczyć z tym, że podróż do centrum miasta będzie nas sporo kosztować, od 45 do 60 euro. Te ceny mogą się różnić, więc warto zapytać kierowcę o przewidywany koszt jeszcze przed rozpoczęciem podróży. W sumie legalni kierowcy taksówek w Amsterdamie mają obowiązek używać taksometrów, jednak warto zawsze się upewnić, że jest on włączony na początku kursu.
Alternatywą dla taksówki jest skorzystanie z usług Ubera lub Bolta, które są nieco tańsze. W tym przypadku trzeba jednak udać się dospecjalnego punktu odbioru (zeskanuj QR kod), który znajduje się 5 min od terminala przylotów (T1).
Koszt przejazdu Uberem lub Boltem może wynosić od 30 do 50 euro, w zależności od pory dnia, dostępności pojazdów oraz kategorii samochodu.
Uwaga: Zdecydowanie nie należy korzystać z usług naganiaczy z tablicami „Taxi”, którzy oferują swoje usługi przy wyjściu z lotniska. Oferują oni zawyżone stawki, co może znacznie obciążyć nasz portfel. Tacy „taksówkarze” często podchodzą do osób, które wyglądają na turystów lub nie są obeznane z lokalnymi zwyczajami i oferują im usługi transportowe po zawyżonych cenach. Jednym z typowych scenariuszy jest sytuacja, gdy pasażerowie są przekonywani do skorzystania z taksówki przez osobę, która twierdzi, że jest legalnym kierowcą, mimo że w rzeczywistości nie ma licencji. Po wejściu do takiej taksówki pasażerowie mogą zostać obciążeni znacznie wyższą opłatą niż ta, która obowiązuje w regulowanych taksówkach. Czasami takie kursy mogą kosztować nawet kilka razy więcej niż normalnie. Zupełnie jak kiedyś na dworcu głównym PKP w Warszawie.
Pociąg . Podróżowanie pociągiem z lotniska Schiphol do Amsterdamu jest jedną z najwygodniejszych i najczęściej wybieranych opcji transportu. Perony znajdują się na samym lotnisku, co jest bardzo wygodne dla podróżnych. Podróż do centrum trwa około 15-25 minut, w zależności od typu pociągu. Sprinter, pociąg podmiejski, zatrzymuje się na stacjach lokalnych m.in. Amsterdam Lelylaan i Amsterdam Sloterdijk.
Natomiast Intercity to szybsza opcja, pociągi zatrzymują się jednak na mniejszej liczbie stacji. Pociągi kursują bardzo często, co 10-15 minut, przez większą część dnia. Nawet poza godzinami szczytu można oczekiwać, że pociąg będzie odjeżdżał co około 15-30 minut. Koszt biletu w jedną stronę to 5-6 euro, co czyni pociąg najtańszą opcją dotarcia do centrum miasta. Bilety można kupić w automatach na stacji lub online, korzystając z aplikacji NS. W automatach można płacić kartą płatniczą lub gotówką.
Autobus . Jeżeli chcemy skorzystać z połączenia autobusowego, przystanki znajdują się przy samym budynku poszczególnych terminali. Autobusy oferują połączenia do różnych części Amsterdamu oraz okolicznych miast. Najpopularniejsza jest linia 397 - " Amsterdam Airport Express " , która zabierze nas bezpośrednio do centrum Amsterdamu w około 30 minut (przystanek B17).
Zupełnie jak autobus linii 175, dowożący pasażerów z lotniska Okęcie do Warszawy. Bilety można kupić u kierowcy lub w automatach na przystanku. Cena wynosi około 7 euro. Autobusy odjeżdżają z Schiphol Plaza, co jest wygodnym miejscem do rozpoczęcia podróży zaraz po wyjściu z hali przylotów. Przystanki są dobrze oznakowane, a informacje o trasach są dostępne na tablicach informacyjnych.
Amsterdam, miasto kanałów, rowerów i tętniącego życiem kulturalnego dziedzictwa, przyciąga co roku miliony turystów z całego świata, w tym wielu Polaków. Z malowniczymi uliczkami, zabytkowymi budynkami i światowej klasy muzeami, stolica Holandii wydaje się idealnym miejscem na wakacje. Jednak, jak każde popularne miejsce, miasto ma swoje turystyczne pułapki, które mogą zepsuć wrażenia z podróży i uszczuplić nasz portfel.
Przewodników po Amsterdamie jest na polskim rynku wydawniczym całkiem sporo. Ja postanowiłem jednak napisać książkę nie tylko o tym, co robić w Amsterdamie, ale także o tym czego nie robić - na co zwracać uwagę, czego unikać. W mojej książce znajdziesz więc praktyczne porady, ciekawe, mam nadzieję, historie oraz sugestie miejsc, które często umykają uwadze odwiedzających, a które są, moim zdaniem, prawdziwymi klejnotami Amsterdamu. Zamieściłem w niej także przydatne mini-rozmówki, które mogą okazać się pomocne podczas zwiedzania miasta.
W książce zamieszczam także QR kody, po zeskanowaniu których zostaniemy przekierowani na strony internetowe z dodatkowymi informacjami, m.in. przydatnymi mapami i aktualnymi cenami.
Zapewniam, nie znajdziesz tutaj ukrytych reklam ani sponsorowanych treści, natomiast dowiesz się, jak odpocząć z dala od tłumów oraz jak zorganizować swoje zwiedzanie, aby w pełni zanurzyć się w atmosferze stolicy. Moim celem jest to, aby twoja wizyta była nie tylko niezapomniana, ale także autentyczna i wolna od niepotrzebnych frustracji.
Zapraszam więc do lektury i odkrywania Amsterdamu takim, jakim widzą go mieszkańcy –pełnego życia, historii i niespodzianek, które czekają na każdego, kto odważy się zejść z utartych szlaków.Holandia czy Niderlandy?
Kilka lat temu rząd ówczesnego premiera Marka Ruttego, obecnego szefa Paktu Północnoatlantyckiego (NATO), rozpoczął kampanię, aby na arenie międzynarodowej kraj był bardziej rozpoznawalny jako Niderlandy (Nederland), a nie Holandia (Holland). Powodów takiej decyzji było kilka, jednym z nich było to, że Holandia to jedynie część Niderlandów, składająca się z dwóch prowincji: Holandii Północnej (Noord-Holland) i Holandii Południowej (Zuid-Holland). Tymczasem Niderlandy to nazwa całego kraju, który składa się z 12 prowincji. Tak więc oficjalna nazwa państwa brzmi: Królestwo Niderlandów (Koninkrijk der Nederlanden).
Ja połączę tradycję z nowoczesnością i w mojej książce będę używał zamiennie nazw Holandia i Niderlandy. Obie nazwy są bowiem powszechnie rozumiane i akceptowane. Choć nazwa Niderlandy jest formalnie poprawniejsza, Holandia funkcjonuje w języku potocznym od wieków i jest częścią dziedzictwa kulturowego. Przecież zarówno w literaturze, mediach jak i codziennych rozmowach nazwa Holandia jest głęboko zakorzeniona. Wiele osób na świecie utożsamia ją z tym krajem, kojarząc z jego kluczowymi elementami - Amsterdamem, wiatrakami, tulipanami i rowerami. Korzystanie z obu terminów oddaje szacunek zarówno dla historycznych, jak i współczesnych aspektów tożsamości tego kraju, a także odzwierciedla różnorodność skojarzeń, jakie budzi on na całym świecie.Transfer z lotniska
Naszą przygodę ze stolicą Holandii zaczniemy zapewne na lotnisku Amsterdam-Schiphol (AMS). Jest ono jednym z najważniejszych portów lotniczych w Europie. Zajmuje trzecie miejsce na świecie pod względem międzynarodowego ruchu pasażerskiego, a także jest trzecim najbardziej ruchliwym lotniskiem w Europie pod względem liczby pasażerów.
Szacuje się, że około 70-75% turystów, którzy odwiedzają stolicę Holandii, dociera do niej samolotem, lądując na lotnisku w Amsterdamie. A w sumie nie w samym Amsterdamie, albowiem port znajduje się około 17 kilometrów na południowy zachód od centrum miasta, w gminie Haarlemmermeer.
Do stolicy Holandii możemy dolecieć z Polski samolotami KLM z Gdańska, Poznania, Krakowa, Warszawy oraz Wrocławia. Natomiast Polskie Linie Lotnicze LOT oferują loty z Warszawy. Swoją drogą w 2024 r. LOT świętuje 65. rocznicę uruchomienia połączenia między.
Niezależnie od tego jaką linią przylecieliśmy, musimy teraz dostać się do samego miasta. Mamy do wyboru kilka opcji: możemy skorzystać z taksówki, Ubera (Bolta), pociągu lub autobusu.
Taksówka/Uber . Jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z taksówki, oficjalny postój znajduje się przy samym wyjściu z poszczególnych terminali lotniska. Należy się jednak liczyć z tym, że podróż do centrum miasta będzie nas sporo kosztować, od 45 do 60 euro. Te ceny mogą się różnić, więc warto zapytać kierowcę o przewidywany koszt jeszcze przed rozpoczęciem podróży. W sumie legalni kierowcy taksówek w Amsterdamie mają obowiązek używać taksometrów, jednak warto zawsze się upewnić, że jest on włączony na początku kursu.
Alternatywą dla taksówki jest skorzystanie z usług Ubera lub Bolta, które są nieco tańsze. W tym przypadku trzeba jednak udać się dospecjalnego punktu odbioru (zeskanuj QR kod), który znajduje się 5 min od terminala przylotów (T1).
Koszt przejazdu Uberem lub Boltem może wynosić od 30 do 50 euro, w zależności od pory dnia, dostępności pojazdów oraz kategorii samochodu.
Uwaga: Zdecydowanie nie należy korzystać z usług naganiaczy z tablicami „Taxi”, którzy oferują swoje usługi przy wyjściu z lotniska. Oferują oni zawyżone stawki, co może znacznie obciążyć nasz portfel. Tacy „taksówkarze” często podchodzą do osób, które wyglądają na turystów lub nie są obeznane z lokalnymi zwyczajami i oferują im usługi transportowe po zawyżonych cenach. Jednym z typowych scenariuszy jest sytuacja, gdy pasażerowie są przekonywani do skorzystania z taksówki przez osobę, która twierdzi, że jest legalnym kierowcą, mimo że w rzeczywistości nie ma licencji. Po wejściu do takiej taksówki pasażerowie mogą zostać obciążeni znacznie wyższą opłatą niż ta, która obowiązuje w regulowanych taksówkach. Czasami takie kursy mogą kosztować nawet kilka razy więcej niż normalnie. Zupełnie jak kiedyś na dworcu głównym PKP w Warszawie.
Pociąg . Podróżowanie pociągiem z lotniska Schiphol do Amsterdamu jest jedną z najwygodniejszych i najczęściej wybieranych opcji transportu. Perony znajdują się na samym lotnisku, co jest bardzo wygodne dla podróżnych. Podróż do centrum trwa około 15-25 minut, w zależności od typu pociągu. Sprinter, pociąg podmiejski, zatrzymuje się na stacjach lokalnych m.in. Amsterdam Lelylaan i Amsterdam Sloterdijk.
Natomiast Intercity to szybsza opcja, pociągi zatrzymują się jednak na mniejszej liczbie stacji. Pociągi kursują bardzo często, co 10-15 minut, przez większą część dnia. Nawet poza godzinami szczytu można oczekiwać, że pociąg będzie odjeżdżał co około 15-30 minut. Koszt biletu w jedną stronę to 5-6 euro, co czyni pociąg najtańszą opcją dotarcia do centrum miasta. Bilety można kupić w automatach na stacji lub online, korzystając z aplikacji NS. W automatach można płacić kartą płatniczą lub gotówką.
Autobus . Jeżeli chcemy skorzystać z połączenia autobusowego, przystanki znajdują się przy samym budynku poszczególnych terminali. Autobusy oferują połączenia do różnych części Amsterdamu oraz okolicznych miast. Najpopularniejsza jest linia 397 - " Amsterdam Airport Express " , która zabierze nas bezpośrednio do centrum Amsterdamu w około 30 minut (przystanek B17).
Zupełnie jak autobus linii 175, dowożący pasażerów z lotniska Okęcie do Warszawy. Bilety można kupić u kierowcy lub w automatach na przystanku. Cena wynosi około 7 euro. Autobusy odjeżdżają z Schiphol Plaza, co jest wygodnym miejscem do rozpoczęcia podróży zaraz po wyjściu z hali przylotów. Przystanki są dobrze oznakowane, a informacje o trasach są dostępne na tablicach informacyjnych.
więcej..
