Dbałość. O komunikowaniu swoich potrzeb, stawianiu granic i wolności bycia sobą - ebook
Dbałość. O komunikowaniu swoich potrzeb, stawianiu granic i wolności bycia sobą - ebook
Praktyczny, użyteczny poradnik pokazujący, jak nie brać na siebie za dużo, wyznaczać granice i wyrażać swoje potrzeby. Dla wszystkich, którzy pragną być najlepszymi rodzicami, przyjaciółmi, małżonkami, pracownikami i biorą sobie za dużo na głowę, co przypłacają uczuciem wypalenia, zniechęcenia, bezustanną gonitwą myśli „co jest do zrobienia”, rosnącym zestresowaniem i poczuciem przytłoczenia życiem. I bezustannym brakiem czasu dla siebie. Gonią, zamiast zwyczajnie cieszyć się życiem.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-287-2373-3 |
Rozmiar pliku: | 2,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Zanim nauczyłam się stawiać granice, moje chaotyczne życie przytłaczało mnie. Jak wiele innych osób, i ja borykałam się ze współuzależnieniem, brakiem spokoju w życiu prywatnym i zawodowym, a do tego – z niesatysfakcjonującymi relacjami. Określanie oczekiwań względem siebie samej i innych daje mi jednak spokój. Wymyślanie życia opartego na zdrowych relacjach to zajęcie bez końca, ale z upływem czasu i wraz ze stopniowym nabieraniem wprawy pewne rzeczy zaczynają przychodzić łatwiej.
W chwilach, gdy przestaję uważać na własne granice, moje dawne problemy natychmiast dają o sobie na nowo znać. Dlatego też ustalanie zdrowych granic uczyniłam elementem swojej życiowej praktyki. Konsekwentnie ćwiczę asertywność i samodyscyplinę – tak, by tworzyć życie, którego ja sama chcę. Dawniej miałam do świata wiele pretensji – liczyłam, że inni odgadną moje nastroje i pragnienia. Z czasem, metodą prób i błędów, nauczyłam się, że moich potrzeb nikt nie będzie odgadywać. Póki liczyłam, że tak się stanie, cierpiałam w milczeniu, podczas gdy inni zajmowali się po prostu swoim życiem.
Rzeczy, które kiedyś nie chciały przejść mi przez usta (jak „Nie dam rady pomóc ci w przeprowadzce”), umiem dziś wyrażać bardziej klarownie. Dawniej bałam się, że kogoś zdenerwuję, i nie potrafiłam odpowiednio dobrać słów. Obawiałam się, że upominanie się o swoje przypłacę utratą znajomych. Okazało się tymczasem, że osobisty koszt, jaki ponosiłam, nie upominając się, był znacznie wyższy.
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o stawianiu granic, nie wiedziałam za bardzo, jak odnieść to pojęcie do swojego życia. „Granice” – to termin, który wydaje się tak pojemny, że aż onieśmielający. Na dalszych stronach książki omówię szczegółowo różne aspekty zdrowego ustalania granic. Podzielę się też z wami wiedzą o tym, jak stosować się do granic postawionych przez innych. Mnie samej zajęło wiele lat pozbycie się poczucia winy w sytuacji stawiania innym pewnych ograniczeń. Nie wiedziałam, że poczucie winy to rzecz normalna, gdy robimy coś, co uważamy za wredne. Z mojej książki dowiecie się, jak radzić sobie z dyskomfortem (poczuciem winy) powstrzymującym was przed sięgnięciem po życie, jakiego chcecie. Mam nadzieję, że po jej przeczytaniu zyskacie pewność siebie i odwagę, które pozwolą wam rozważnie stawiać granice.