Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość
  • promocja
  • Empik Go W empik go

Depresja. Jak pokonać śmiertelny smutek - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Data wydania:
11 lipca 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Depresja. Jak pokonać śmiertelny smutek - ebook

Depresja to poważna, potencjalnie śmiertelna choroba. Charakteryzuje się między innymi obniżeniem nastroju, ciągłym zmęczeniem, osłabieniem koncentracji, problemami ze snem i apetytem, izolacją społeczną oraz całkowitym brakiem nadziei na lepsze jutro…


Pamiętaj: nie musisz się tak czuć! Depresję się leczy. Możesz sobie pomóc, korzystając z porady specjalisty, który przepisze ci leki bądź skieruje cię na terapię. Nie musisz tej trudnej drogi pokonywać samotnie.


O czym jest ta książka? To nie tylko rozprawa na temat objawów i leczenia depresji, lecz także (a może przede wszystkim) praktyczny poradnik o tym, gdzie szukać pomocy, dlaczego nie trzeba bać się wizyty u psychiatry, czego oczekiwać po terapii, jak rozmawiać z osobami chorymi na depresję, jak mówić o swoich uczuciach i obawach. Pomoże tym, którzy borykają się z chorobą osobiście lub próbują wesprzeć bliskiego, który cierpi na depresję.

Spis treści

  • Zdrowie psychiczne, czyli od czego wszystko się zaczyna
  • Czy zdrowie psychiczne to współczesny wymysł?
  • Czy istnieje osoba zdrowa psychicznie?
  • Czy Polacy chodzą do psychiatry?
  • Psychika ma swój organ
  • Lubimy być anty, czyli antypsychiatria
  • Czy depresja to choroba tylko naszej cywilizacji?
  • Temperament w czasach starożytnych
  • Depresja w Polsce
  • Kampanie społeczne
  • Depresja medycznie
  • Objawy depresji
  • Skąd bierze się depresja?
  • Rodzaje depresji
  • Depresja zakłada maskę
  • Depresja w chorobach przewlekłych
  • Depresja seniorów
  • Depresja w zaburzeniach osobowości
  • Depresja w zaburzeniach endokrynologicznych
  • Depresja a środki psychoaktywne
  • Czy to już czas na wizytę?
  • Smutek
  • Zaburzenia adaptacyjne, czyli czy złamane serce to już depresja?
  • Żałoba
  • Boli mnie głowa, czyli mam depresję?
  • Somatyczne objawy depresji
  • Czy somatyzacja musi trwać minimum dwa tygodnie?
  • Kto mi pomoże?
  • Z czym do kogo?
  • Rozkład na części pierwsze
  • Czy mój bliski jest chory?
  • Co powinno nas zaniepokoić w zachowaniu bliskiej osoby?
  • Jak mogę pomóc?
  • Jak rozmawiać z chorym?
  • Czego nie mówić osobie z diagnozą psychiatryczną?
  • Pierwsza wizyta
  • Jak pierwsza wizyta wygląda z perspektywy psychiatry?
  • Czy dla psychiatry istnieją tematy tabu?
  • Czego obawiają się pacjenci?
  • Czy mówić bliskim o rozpoznaniu?
  • Leczenie w pigułce
  • Grupy leków psychiatrycznych
  • Psychoterapia
  • Terapie wspomagające
  • Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego
  • Samobójstwo
  • Epidemiologia
  • Kto popełnia samobójstwo?
  • Zespół presuicydalny
  • Leczenie bywa trudne
  • Jak długo będę brać leki?
  • Czy depresję da się wyleczyć?
  • Życie po leczeniu
  • Słowniczek
  • Lista telefonów zaufania
  • Wybrana bibliografia
  • Przypisy
Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7243-543-9
Rozmiar pliku: 2,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Spis treści

- Zdrowie psychiczne, czyli od czego wszystko się zaczyna
- Czy zdrowie psychiczne to współczesny wymysł?
- Czy istnieje osoba zdrowa psychicznie?
- Czy Polacy chodzą do psychiatry?
- Psychika ma swój organ
- Lubimy być anty, czyli antypsychiatria
- Czy depresja to choroba tylko naszej cywilizacji?
- Temperament w czasach starożytnych
- Depresja w Polsce
- Kampanie społeczne
- Depresja medycznie
- Objawy depresji
- Skąd bierze się depresja?
- Rodzaje depresji
- Depresja zakłada maskę
- Depresja w chorobach przewlekłych
- Depresja seniorów
- Depresja w zaburzeniach osobowości
- Depresja w zaburzeniach endokrynologicznych
- Depresja a środki psychoaktywne
- Czy to już czas na wizytę?
- Smutek
- Zaburzenia adaptacyjne, czyli czy złamane serce to już depresja?
- Żałoba
- Boli mnie głowa, czyli mam depresję?
- Somatyczne objawy depresji
- Czy somatyzacja musi trwać minimum dwa tygodnie?
- Kto mi pomoże?
- Z czym do kogo?
- Rozkład na części pierwsze
- Czy mój bliski jest chory?
- Co powinno nas zaniepokoić w zachowaniu bliskiej osoby?
- Jak mogę pomóc?
- Jak rozmawiać z chorym?
- Czego nie mówić osobie z diagnozą psychiatryczną?
- Pierwsza wizyta
- Jak pierwsza wizyta wygląda z perspektywy psychiatry?
- Czy dla psychiatry istnieją tematy tabu?
- Czego obawiają się pacjenci?
- Czy mówić bliskim o rozpoznaniu?
- Leczenie w pigułce
- Grupy leków psychiatrycznych
- Psychoterapia
- Terapie wspomagające
- Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego
- Samobójstwo
- Epidemiologia
- Kto popełnia samobójstwo?
- Zespół presuicydalny
- Leczenie bywa trudne
- Jak długo będę brać leki?
- Czy depresję da się wyleczyć?
- Życie po leczeniu
- Słowniczek
- Lista telefonów zaufania
- Wybrana bibliografia
- PrzypisyRozdział 1

ZDROWIE PSYCHICZNE, CZYLI OD CZEGO WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA

Czy zdrowie psychiczne to współczesny wymysł?

Mo­głoby się wy­da­wać, że po­ję­cie zdro­wia psy­chicz­nego po­ja­wiło się sto­sun­kowo nie­dawno, po­nie­waż po­czątki me­dy­cyny sku­piały się na tym, co wi­dać, czyli na ciele i or­ga­nach we­wnętrz­nych. Prawda jest jed­nak taka, że o ludzką psy­chikę za­częto dbać już za cza­sów bal­wie­rzy. Me­dycy szybko za­uwa­żyli, że roz­mowa z pa­cjen­tem bywa naj­lep­szym le­kar­stwem. Do dziś stu­denci me­dy­cyny na wszyst­kich kli­ni­kach uczą się pod­sta­wo­wej za­sady: „Naj­waż­niej­szy jest do­bry wy­wiad i roz­mowa z pa­cjen­tem”. To – po pierw­sze – po­maga le­ka­rzowi po­sta­wić wła­ściwą dia­gnozę bez względu na spe­cja­li­za­cję, a po dru­gie – po­zwala pa­cjen­towi po­czuć się za­opie­ko­wa­nym.

Samo po­ję­cie zdro­wia psy­chicz­nego za­wiera się w ogól­nej de­fi­ni­cji zdro­wia w uję­ciu Świa­to­wej Or­ga­ni­za­cji Zdro­wia (WHO), która brzmi: Zdro­wie to nie tylko cał­ko­wity brak cho­roby czy ka­lec­twa, lecz także stan peł­nego fi­zycz­nego, umy­sło­wego i spo­łecz­nego do­bro­stanu.

Po­wyż­sza de­fi­ni­cja za­kłada, że zdro­wie to nie tylko brak cho­rób, pa­to­lo­gii, ale rów­nież utrzy­ma­nie do­bro­stanu, czyli do­brego sa­mo­po­czu­cia we wszyst­kich aspek­tach ży­cia czło­wieka, za­cho­wa­nie ide­al­nej rów­no­wagi. Trzy­ma­jąc się tego za­ło­że­nia, warto za­dać so­bie py­ta­nie: czy w ogóle można być zu­peł­nie zdro­wym? W końcu nikt z nas nie jest do­sko­nały, każdy bo­ryka się z róż­nymi pro­ble­mami. By­wamy choćby po pro­stu zmę­czeni, mamy gor­szy dzień, co we­dług po­wyż­szej de­fi­ni­cji wska­zuje na to, że rów­no­waga nie jest za­cho­wana. Czy to od razu ozna­cza, że je­ste­śmy cho­rzy? Rów­nież nie. W uję­ciu prak­tycz­nym de­fi­ni­cja zdro­wia ozna­cza dą­że­nie do rów­no­wagi, ak­tywne sta­ra­nia o utrzy­ma­nie do­brego sa­mo­po­czu­cia z do­pusz­cze­niem, że nie za­wsze się to udaje.

Mar­tin Se­lig­man, ame­ry­kań­ski psy­cho­log, wy­ty­po­wał wy­znacz­niki opty­mal­nego ży­cia:

Trzy­ma­jąc się tych za­sad, mo­żemy za­cho­wać do­bro­stan w za­leż­nych od nas aspek­tach ży­cia. Mu­simy jed­nak pa­mię­tać o tym, że nie mamy wpływu na wszystko, co nas spo­tyka i co może od­bi­jać się na na­szym zdro­wiu (cho­roby, traumy, wy­padki).

Czy istnieje osoba zdrowa psychicznie?

Bardzo łatwo znaleźć się poza kręgiem ludzi normalnych.

Antoni Kępiński

Wiemy już, że bar­dzo trudno jest za­cho­wać pełne zdro­wie zgodne z de­fi­ni­cją WHO. Ale czy mo­żemy po­wie­dzieć o kimś, że jest cał­ko­wi­cie zdrowy psy­chicz­nie? Osoby z za­bu­rze­niami psy­chicz­nymi na­dal są styg­ma­ty­zo­wane – czę­sto mówi się o nich „wa­riat”, „świr”, „nie­nor­malny”. Co jed­nak ozna­cza „nie­nor­malny”? Tu znów po­słu­żymy się de­fi­ni­cją.

Za­cho­wa­nia nor­malne to za­cho­wa­nia po­wszech­nie uwa­żane za ty­powe dla da­nej kul­tury, spo­łecz­no­ści, zgodne ze zwy­cza­jami, obo­wią­zu­jące w kon­kret­nym cza­sie. Wia­domo, że kul­tura i zwy­czaje są różne na róż­nych kon­ty­nen­tach, w róż­nych kra­jach, a na­wet re­gio­nach. To, co dla jed­nego ob­szaru kul­tu­ro­wego jest nor­malne, dla dru­giego może być dzi­wac­twem. W Wiel­kiej Bry­ta­nii her­bata z mle­kiem to tra­dy­cyjny na­pój. U nas nie ma zwy­czaju pi­cia her­baty z mle­kiem. Czy to ozna­cza, że Bry­tyj­czycy są nie­nor­malni? Nie, po­nie­waż ten zwy­czaj jest zgodny z ich kul­turą i ty­powy dla ich spo­łe­czeń­stwa.

Mo­żemy też za­py­tać, które ze stwier­dzeń jest pra­wi­dłowe: „Wy­cho­dzę na dwór”, „Wy­cho­dzę na pole” czy może „Wy­cho­dzę na po­dwórko”? To bar­dzo pro­za­iczny przy­kład tego, jak kul­tura, zwy­czaje – a co za tym idzie – po­ję­cie normy mogą róż­nić się mię­dzy kon­kret­nymi spo­łecz­no­ściami.

Zdro­wie psy­chiczne to jed­nak coś wię­cej niż norma. Spójrzmy na to za­gad­nie­nie od dru­giej strony – de­fi­ni­cji za­bu­rze­nia psy­chicz­nego.

Za­bu­rze­nie psy­chiczne obej­muje ze­spół ob­ja­wów. Po­ję­cie to nie jest ter­mi­nem ści­słym i w każ­dym przy­padku na­leży je roz­pa­try­wać in­dy­wi­du­al­nie. W de­fi­ni­cji miesz­czą się ob­jawy po­wo­du­jące znie­kształ­ce­nie po­strze­ga­nia i re­gu­la­cji emo­cji. To rów­nież ce­chy (jak np. w za­bu­rze­niach oso­bo­wo­ści) i za­cho­wa­nia od­zwier­cie­dla­jące psy­cho­lo­giczną, bio­lo­giczną lub roz­wo­jową dys­funk­cję. Prze­kła­da­jąc to na prost­szy ję­zyk, mo­żemy po­wie­dzieć, że za­bu­rze­nie psy­chiczne to ze­spół ob­ja­wów, pro­ble­mów i za­cho­wań, które są nie­zgodne z ak­tu­al­nie przy­ję­tymi nor­mami w da­nym spo­łe­czeń­stwie, po­wo­dują pro­blemy z utrzy­my­wa­niem pra­wi­dło­wych sto­sun­ków mię­dzy­ludz­kich oraz spra­wiają cier­pie­nie cho­remu, utrud­nia­jąc mu tym sa­mym co­dzienne funk­cjo­no­wa­nie.

Wspo­mi­nany już wcze­śniej psy­cho­log Mar­tin Se­lig­man wy­róż­nił ele­menty pa­to­lo­gii, które mogą za­wie­rać się w de­fi­ni­cji za­bu­rze­nia psy­chicz­nego:

1. Cier­pie­nie – gdy ktoś cierpi z po­wodu utraty uko­cha­nego, śmierci bli­skiego, zwol­nie­nia z pracy, nie ozna­cza to, że ma za­bu­rze­nie psy­chiczne. Jest to je­den z ele­men­tów roz­po­zna­nia. Jed­nak by po­sta­wić dia­gnozę, ko­nieczne jest wy­stę­po­wa­nie in­nych ob­ja­wów, a jed­no­cze­śnie cier­pie­nie nie jest nie­zbędne do jej po­sta­wie­nia.
2. Trud­no­ści w przy­sto­so­wa­niu – w tym po­ję­ciu za­wiera się umie­jęt­ność przy­sto­so­wa­nia do ak­tu­al­nie pa­nu­ją­cych norm i za­sad. Za­bu­rze­nie psy­chiczne może utrud­niać od­po­wied­nią ad­ap­ta­cję.
3. Nie­ra­cjo­nal­ność i utrata kon­troli – to rów­nież do­ty­czy ży­cia zgod­nie z pa­nu­ją­cymi nor­mami. Gdy ktoś nie sto­suje się do po­wszech­nych za­sad, jego za­cho­wa­nie może wy­da­wać się nie­prze­wi­dy­walne. W skraj­nych przy­pad­kach do­cho­dzi do utraty kon­troli da­nej osoby nad wła­snym za­cho­wa­niem, co może wzbu­dzać lęk wśród in­nych.
4. Dys­kom­fort ob­ser­wa­tora – skrajne i nie­ra­cjo­nalne za­cho­wa­nia osoby cier­pią­cej na za­bu­rze­nie psy­chiczne mogą po­wo­do­wać utratę po­czu­cia bez­pie­czeń­stwa i lęk wśród osób z oto­cze­nia, po­nie­waż osoby po­stronne nie wie­dzą, czego mogą się spo­dzie­wać po cho­rym.
5. Na­ru­sza­nie norm i ide­ałów mo­ral­nych.

Każde za­bu­rze­nie ma jed­nak swoją spe­cy­fikę. Ce­chuje się in­nymi ob­ja­wami, in­nymi pro­ble­mami dla cho­rego i jego ro­dziny. Dla­tego też tak ciężko jest po­dać jedną spójną dla wszyst­kich jed­no­stek de­fi­ni­cję. Upo­rząd­ko­wa­niem tychże za­jęli się twórcy dwóch obo­wią­zu­ją­cych kla­sy­fi­ka­cji. Opra­co­wany przez Ame­ry­kań­skie To­wa­rzy­stwo Psy­chia­tryczne DSM-5 za­wiera kry­te­ria de­fi­nio­wa­nia da­nych za­bu­rzeń psy­chicz­nych. W Eu­ro­pie zaś obo­wią­zuje Mię­dzy­na­ro­dowa Kla­sy­fi­ka­cja Cho­rób i Pro­ble­mów Zdro­wot­nych – ICD-10 (wkrótce ukaże się jej uak­tu­al­niona wer­sja ICD-11). Kla­sy­fi­ka­cja ta za­wiera spis nie tylko za­bu­rzeń psy­chicz­nych, lecz także wszyst­kich jed­no­stek cho­ro­bo­wych upo­rząd­ko­wa­nych za po­mocą li­ter al­fa­betu. Za­bu­rze­nia psy­chiczne opi­sane są pod li­terą F.

Czy Polacy chodzą do psychiatry?

Do­stęp do le­ka­rzy psy­chia­trów stale się po­pra­wia. Wzra­sta rów­nież świa­do­mość spo­łe­czeń­stwa i le­karz psy­chia­tra za­czyna być trak­to­wany na równi z me­dy­kami in­nych spe­cja­li­za­cji. To na pewno po­zy­tyw­nie wpływa na wzrost roz­po­zna­wa­nia róż­nych pro­ble­mów psy­chicz­nych – lu­dzie po pro­stu czę­ściej zgła­szają się po po­moc, mniej się boją i wsty­dzą.

Ist­nieje też druga strona me­dalu. Świat się zmie­nia, pę­dzi, twórcy tech­no­lo­gii prze­ści­gają się w in­no­wa­cjach. Nikt jed­nak nie przy­śpie­szy ewo­lu­cji. Prze­sta­li­śmy już na­dą­żać za zmia­nami. Może i z ła­two­ścią na­uczymy się ob­sługi no­wego smart­fona, smart-TV, smart-domu, smart-wszyst­kiego… ale za­tra­camy w tym swoje emo­cje, od­czu­cia. Prze­sta­jemy być dla sie­bie sa­mych, nie mamy czasu na re­laks i od­bodź­co­wa­nie. Prze­ła­do­wa­nie bodź­cami to zde­cy­do­wa­nie jedna z groź­niej­szych przy­czyn wzro­stu wy­stę­po­wa­nia za­bu­rzeń psy­chicz­nych. Groź­niej­szych, po­nie­waż wraz z po­stę­pem tech­no­lo­gii co­raz trud­niej jest nam roz­stać się z róż­nymi urzą­dze­niami, odłą­czyć, wy­łą­czyć, od­su­nąć wszystko, co po­bu­dza nasz mózg do pracy i sty­mu­luje neu­rony. Co­raz trud­niej­szym za­da­niem staje się dla nas efek­tywny re­laks, pra­wi­dłowy sen i utrzy­my­wa­nie re­la­cji mię­dzy­ludz­kich.

To główne przy­czyny, które skła­dają się na efekt wzro­stu liczby osób le­czo­nych psy­chia­trycz­nie. Jak po­daje prof. Piotr Ga­łecki (psy­chia­tra, sek­su­olog, na­uczy­ciel aka­de­micki, kli­ni­cy­sta i prak­tyk), w ciągu 17 lat (1990–2007) wskaź­nik re­je­stro­wa­nych za­bu­rzeń psy­chia­trycz­nych wzrósł aż o 119% w opiece am­bu­la­to­ryj­nej, czyli po­rad­niach zdro­wia psy­chicz­nego oraz pry­wat­nych ga­bi­ne­tach, a także o 50% w opiece sta­cjo­nar­nej, czyli szpi­tal­nych od­dzia­łach psy­chia­trycz­nych. Ro­śnie rów­nież za­pa­dal­ność, czyli liczba nowo za­re­je­stro­wa­nych przy­pad­ków, na kon­kretne jed­nostki cho­ro­bowe. Bio­rąc pod uwagę po­wyż­sze lata, wzrost liczby roz­po­znań psy­chia­trycz­nych w lecz­nic­twie am­bu­la­to­ryj­nym roz­kłada się na­stę­pu­jąco:

1. za­bu­rze­nia nie­psy­cho­tyczne, np. de­pre­sja – wzrost liczby roz­po­znań o 73%,
2. za­bu­rze­nia psy­cho­tyczne, np. schi­zo­fre­nia – wzrost liczby roz­po­znań o 119%,
3. za­bu­rze­nia po­al­ko­ho­lowe – wzrost liczby roz­po­znań o 80%,
4. za­bu­rze­nia spo­wo­do­wane uży­wa­niem sub­stan­cji psy­cho­ak­tyw­nych – wzrost liczby roz­po­znań aż o 692%!

To ostatni punkt naj­le­piej po­ka­zuje, jak my, współ­cze­śni lu­dzie, prze­sta­li­śmy na­dą­żać za roz­wo­jem. Aby nie od­sta­wać od in­nych, ro­bić wię­cej, szyb­ciej, le­piej, za­czę­li­śmy ma­sowo się­gać po sub­stan­cje psy­cho­ak­tywne (SPA), które w spo­sób nie­zwy­kle złudny i krót­ko­ter­mi­nowy po­ma­gają nam w kon­tro­lo­wa­niu emo­cji (na po­czątku mogą po­pra­wiać hu­mor), zwięk­sze­niu kon­cen­tra­cji i efek­tyw­no­ści. Jest to jed­nak ślepa uliczka, bar­dzo szybko po­ka­zu­jąca swoje ciemne ob­li­cze. Po­trzeba co­raz więk­szych da­wek sub­stan­cji i jed­no­cze­śnie co­raz mniej­sze po­żą­dane efekty do­pro­wa­dzają w końcu do kry­zysu.

Fakty i mity na temat depresji

Depresja dopada każdego; jest tym samym co chandra

Chandra to inaczej gorszy nastrój, który może mieć każdy. Bywa spowodowany ponurą pogodą, niewyspaniem, przeziębieniem, gorszym dniem w pracy czy kłótnią z kimś bliskim. Chandra mija sama i trwa krócej niż dwa tygodnie. W walce z chandrą może pomóc ruch, hobby, dobre jedzenie, gorąca herbata itp. Depresja to poważna, potencjalnie śmiertelna choroba. Charakteryzuje się obniżeniem nastroju, problemami ze snem i apetytem, izolacją społeczną, a objawy te trwają nie krócej niż dwa tygodnie. Depresję leczy się farmakoterapią oraz psychoterapią.

Psychika ma swój organ

Nie ma zaburzenia psychicznego, które nie miałoby domu w określonym rejonie mózgu.

Piotr Gałecki

Cza­sem mówi się, że psy­chia­trzy to tacy le­ka­rze od nie­wi­dzial­nego na­rządu. Zde­cy­do­wa­nie ist­nieje w nas po­trzeba na­zwa­nia, po­szu­ki­wa­nia kon­kret­nego miej­sca dla psy­chiki, stąd funk­cjo­nu­jące okre­śle­nia: „cierpi moje serce”, „mój ro­zum”, „moja du­sza”, „mój umysł”. Jest jed­nak miej­sce w na­szym ciele, które od­grywa nie­sa­mo­witą rolę w pra­wi­dło­wym funk­cjo­no­wa­niu psy­chiki. To mózg.

O tym, że mózg w spo­sób fun­da­men­talny i nie­za­prze­czalny wpływa na na­szą psy­chikę, cha­rak­ter, od­czu­wa­nie emo­cji, po raz pierw­szy prze­ko­nano się w 1848 roku, kiedy to kie­row­nik bu­dowy Phi­neas Gage do­znał po­waż­nego wy­padku. Pod­czas przy­go­to­wy­wa­nia ła­dunku wy­bu­cho­wego do usu­nię­cia ściany skal­nej do­szło do eks­plo­zji, a me­ta­lowy pręt, który znaj­do­wał się w otwo­rze de­to­na­cyj­nym, ude­rzył Phi­ne­asa pod łu­kiem jarz­mo­wym i prze­bił mózg, uszka­dza­jąc jego przed­nią część. Po wy­padku u Gage’a za­ob­ser­wo­wano duże zmiany w oso­bo­wo­ści – stał się po­ryw­czy, wul­garny, dzi­siaj by­śmy rów­nież po­wie­dzieli – roz­ha­mo­wany.

Dzięki roz­wo­jowi na­uki i no­wo­cze­snych tech­nik ba­da­nia (funk­cjo­nalny re­zo­nans ma­gne­tyczny) po­tra­fimy za­ob­ser­wo­wać zmiany w dzia­ła­niu mó­zgu u osób zdro­wych i osób cier­pią­cych na za­bu­rze­nia psy­chia­tryczne. To nie tylko zmiany funk­cjo­nalne, ale czę­sto też struk­tu­ralne do­ty­czące ob­ję­to­ści da­nej struk­tury mó­zgu, np. hi­po­kampa od­po­wie­dzial­nego za pa­mięć i kon­cen­tra­cję. Mózg to także neu­ro­tran­smi­tery i neu­ro­hor­mony, które w róż­nych jed­nost­kach cho­ro­bo­wych przy­bie­rają nie­pra­wi­dłowe war­to­ści stę­żeń, np. nie­do­bór se­ro­to­niny w de­pre­sji.

Szcze­gó­łowy opis zna­cze­nia mó­zgu w psy­chia­trii wy­kra­cza poza ramy tego po­rad­nika, na­to­miast już te ogólne in­for­ma­cje po­ka­zują, jak na­sze funk­cjo­no­wa­nie za­leżne jest od pra­wi­dło­wego dzia­ła­nia mó­zgu.

Lubimy być anty, czyli antypsychiatria

An­typ­sy­chia­tria to ruch spo­łeczny i in­te­lek­tu­alny. Osobą, któ­ra jako pierw­sza zde­fi­nio­wała ten ter­min (1967 rok), był bry­tyj­ski psy­chia­tra, współ­za­ło­ży­ciel psy­cho­te­ra­peu­tycz­nego sto­wa­rzy­sze­nia Phi­la­del­phia As­so­cia­tion, Da­vid Co­oper. Do pre­kur­so­rów tego ru­chu na­le­żał wę­gier­ski psy­chia­tra Tho­mas Szasz, pro­fe­sor z Uni­wer­sy­tetu w Sy­ra­cuse w sta­nie Nowy Jork w USA.

An­typ­sy­chia­tria za­prze­czała me­to­dom i prak­tyce psy­chia­trycz­nej sto­so­wa­nym w la­tach 60. Jed­nakże ruch sprze­ciwu wo­bec le­cze­nia psy­chia­trycz­nego utrzy­mał się mimo ewo­lu­cji, jaka do­ko­nała się w psy­chia­trii. Pro­pa­ga­to­rzy tego ru­chu twier­dzą, że psy­chia­tria jest pseu­do­nauką ma­jącą nie­wiele wspól­nego z me­dy­cyną, a bliż­szą ide­olo­gii, jest próbą kon­tro­lo­wa­nia ludz­kiego umy­słu za po­mocą róż­nych tech­nik.

Ruch an­typ­sy­chia­tryczny na do­brą sprawę roz­po­czął się od znacz­nego sprze­ciwu wo­bec lo­bo­to­mii i le­cze­nia przy uży­ciu prądu elek­trycz­nego. Warto jed­nak przy­po­mnieć, że lo­bo­to­mii od dawna się nie sto­suje, a te­ra­pia elek­tro­wstrzą­sowa wy­gląda dziś zu­peł­nie ina­czej niż w fil­mie „Lot nad ku­kuł­czym gniaz­dem”. Elek­trow­strząsy są bez­bo­le­snym za­bie­giem przy­no­szą­cym po­zy­tywne efekty w le­cze­niu cięż­kiej de­pre­sji czy nie­któ­rych in­nych za­bu­rzeń psy­chicz­nych w sy­tu­acjach, gdy nie spraw­dza się żadna inna forma te­ra­pii.

An­typ­sy­chia­tria to nie tylko sprze­ciw wo­bec sa­mej me­dycz­nej (bio­lo­gicz­nej) psy­chia­trii, ale i wo­bec po­jęć, ja­kie wpro­wa­dziła, a więc cho­ciażby de­fi­ni­cji cho­roby psy­chicz­nej. Zwo­len­nicy tego ru­chu uznali bo­wiem, że nie ist­nieje coś ta­kiego jak cho­roba psy­chiczna, po­nie­waż nie po­tra­fimy jej zdia­gno­zo­wać żad­nym kon­kret­nym ba­da­niem (ta­kim jak to­mo­gra­fia kom­pu­te­rowa czy re­zo­nans mó­zgu). Jed­nak dzięki po­stę­powi w me­dy­cy­nie moż­liwe już jest (przy za­sto­so­wa­niu choćby nie­któ­rych tech­nik ob­ra­zo­wa­nia mó­zgu) zde­fi­nio­wa­nie róż­nic, ja­kie wy­stę­pują mię­dzy czło­wie­kiem zdro­wym a cho­rym, co uła­twia dia­gno­stykę.

Co wię­cej, przed­sta­wi­ciele ru­chu uznali, że je­dy­nym słusz­nym i sku­tecz­nym ro­dza­jem le­cze­nia jest te­ra­pia oparta na mó­wie­niu (ang. tal­king the­rapy). Ter­min ten wpro­wa­dziła Bon­nie Bur­stow, ka­na­dyj­ska psy­cho­te­ra­peutka, która gło­siła, że po­pu­lar­ność far­ma­ko­te­ra­pii bie­rze się stąd, że jest ona tań­sza i przy­nosi zy­ski ze współ­pracy z kon­cer­nami far­ma­ceu­tycz­nymi, czyli tzw. Big Pharmą. Jak mó­wiła: „po­da­wa­nie le­ków oso­bom ma­ją­cym pro­blemy jest o wiele tań­sze i bar­dziej opła­calne. Za tym wszyst­kim stoi prze­mysł far­ma­ceu­tyczny. Pod­czas gdy pi­gułka jest w sta­nie zła­go­dzić lęk w ciągu za­le­d­wie pół go­dziny, te­ra­pia trwa wiele go­dzin”.

Bon­nie Bur­stow swo­imi dzia­ła­niami spra­wiła, że mimo roz­woju na­uki oraz me­dy­cyny, an­typ­sy­chia­tria nie za­ni­kła. Wśród zwo­len­ni­ków ru­chu an­typ­sy­chia­trycz­nego na­dal więc pa­nuje prze­ko­na­nie, że cho­roby psy­chiczne nie ist­nieją, a są to je­dy­nie ide­olo­gie pod­sy­cane przez śro­do­wi­sko psy­chia­tryczne. Rów­nie czę­sto (o ile nie czę­ściej) jest ata­ko­wana far­ma­ko­te­ra­pia, któ­rej dzia­ła­nie, skutki uboczne i cele far­ma­ko­lo­giczne do­sko­nale znamy. Jed­no­cze­śnie bywa i tak, że zwo­len­nicy ru­chu an­typ­sy­chia­trycz­nego pro­pa­gują od­dzia­ły­wa­nia na­zy­wane przez sie­bie te­ra­peu­tycz­nymi, oparte na nie­nau­ko­wych za­ło­że­niach.LISTA TELEFONÓW ZAUFANIA

22 594 91 00
An­ty­de­pre­syjny Te­le­fon Fo­rum Prze­ciw De­pre­sji

116 123
Te­le­fon za­ufa­nia dla osób do­ro­słych w kry­zy­sie emo­cjo­nal­nym

116 111
Te­le­fon za­ufa­nia dla dzieci Fun­da­cji Da­jemy Dzie­ciom Siłę

800 70 2222
ITAKA – Cen­trum Wspar­cia dla Osób w Sta­nie Kry­zysu Psy­chicz­nego

22 484 88 01
ITAKA – an­ty­de­pre­syjny te­le­fon za­ufa­nia

800 108 108
Bez­płatna li­nia wspar­cia dla osób po stra­cie bli­skich

22 425 98 48
Te­le­fo­niczna Pierw­sza Po­moc Psy­cho­lo­gicznaWYBRANA BIBLIOGRAFIA

P. Ga­łecki, A. Szulc, Psy­chia­tria, Wro­cław 2018.

NFZ o zdro­wiu. De­pre­sja, 2020, do­ku­ment do­stępny on­line https://zdro­we­dane.nfz.gov.pl/plu­gin­file.php/266/mo­d_re­so­urce/con­tent/1/nfz_o­_z­dro­wiu­_de­pre­sja.pdf, do­stęp 19.02.2021.

M. Ma­tusz­czyk, Słow­nik psy­chia­tryczny, do­ku­ment on­line https://www.psy­chia­tria.pl/ar­ty­kul/slow­nik-psy­chia­tryczny/545, do­stęp 19.02.2021.

Co mówi do mnie psy­chia­tra? Słow­ni­czek pod­sta­wo­wych po­jęć sto­so­wa­nych w psy­chia­trii, do­ku­ment do­stępny on­line https://www.cen­trum­do­brej­te­ra­pii.pl/ma­te­rialy/co-mowi-do-mnie-psy­chia­tra-slow­ni­czek-pod­sta­wo­wych-po­jec-sto­so­wa­nych-w-psy­chia­trii/, do­stęp 19.02.2021.

ICD-10, Mię­dzy­na­ro­dowa Kla­sy­fi­ka­cja Cho­rób, do­ku­ment on­line https://stat.gov.pl/Kla­sy­fi­ka­cje/doc/ic­d10/pdf/IC­D10TomI.pdf, do­stęp 16.09.2021.

M. Ko­tla­rek, 5 eta­pów ża­łoby w cho­ro­bie, do­ku­ment on­line https://psy­cho­log-pi­sze.pl/5-eta­pow-za­loby-w-cho­ro­bie/, do­stęp 19.02.2021.

Za­mach sa­mo­bój­cze od 2017 roku – sta­ty­styka po­li­cyjna, do­ku­menty on­line https://sta­ty­styka.po­li­cja.pl/st/wy­brane-sta­ty­styki/za­ma­chy-sa­mo­boj­cze/63803,Za­ma­chy-sa­mo­boj­cze-od-2017-roku.html, do­stęp 19.02.2021.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: