- promocja
Dlaczego wierzyłeś w kłamstwa o motywacji i jaka jest prawda? - ebook
Dlaczego wierzyłeś w kłamstwa o motywacji i jaka jest prawda? - ebook
Nie wiesz, jak zmotywować się do zadania, w którym nie widzisz sensu? Frustrujesz się z powodu braku motywacji? Nie wiesz, jak zmotywować dziecko do sprzątania, nie stosując kar i nagród? Dlaczego warto dostosować poziom motywacji do rodzaju zadania i jak to zrobić?
Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziesz w tym ebooku. Autorka konkretnie rozprawia się z 10 powszechnymi mitami na temat motywacji i pokazuje, dlaczego trudno nam osiągać cele i jak to zmienić. Pokazuje, dlaczego naprawdę trudno nam się zmotywować, a tylko dzięki poznaniu przyczyny naszej bierności jesteśmy w stanie zacząć działać efektywnie.
Poznaj prawdę, opartą na badaniach i dowodach naukowych, dowiedz się jak działa mechanizm motywacji i zbuduj ją na nowo. Zaczniesz w końcu działać i robić to, co odkładasz już od tygodni.
Autorka przedstawia krótkie i konkretne antidotum jak można inaczej podejść do motywowania dzieci, by wykonywały czynności, których nie lubią (nie tylko sprzątania).
Ten eBOOK to naga prawda o motywacji opisana na niespełna 40 stronach, która pozwoli Ci raz na zawsze pożegnać się z frustracją w związku z brakiem realizacji celów.
Zaczniesz działać szybciej, niż uważasz to za możliwe.
Czego dowiesz się z ebooka:
-
Jak zmotywować się do zadania, w którym nie widzimy najmniejszego sensu?
-
Dlaczego nie zawsze możliwie najwyższy poziom motywacji nam sprzyja?
-
Jak zmotywować dziecko do wykonania obowiązków bez użycia systemu kar i nagród?
-
Jak funkcjonowanie naszego mózgu wpływa na nasz poziom motywacji?
-
Dlaczego nie musisz się już obwiniać za to, że trudno Ci oprzeć się słodyczom lub zmotywować do aktywności fizycznej?
-
Na czym polega „motywacyjne jojo” i czy warto szybko podnosić poziom motywacji?
-
Dlaczego warto dostosować poziom motywacji do rodzaju zadania i jak to zrobić?
W czym ten eBOOK Ci pomoże?
-
zmotywujesz się do czynności, których nie lubisz robić,
-
zmotywujesz swoje dziecko do sprzątania bez stosowania kar i nagród,
-
chętniej będziesz robić to, co musisz (np. zadanie w pracy), mimo że nie widzisz w nim sensu,
-
poczujesz ulgę, gdy poznasz prawdę jak mózg reguluje proces motywacji, przekonasz się, że fakt iż trudno Ci się zmotywować do ćwiczeń lub powstrzymać od jedzenia nie oznacza, że coś z Tobą jest nie tak,
-
wykonasz ćwiczenie, które zajmie Ci ok 10 minut, a dzięki któremu zaczniesz efektywnie działać i zaczniesz realizować to, z czym zwlekałeś tygodnie, miesiące lub nawet lata,
-
otrzymasz kod rabatowy -70% na wykonanie testu na profil efektywności i przewodnika, dzięki któremu ustalisz własną strategię efektywnego działania.
Opinie
Bardzo potrzebowałam zrozumieć, jak działa motywacyjny mechanizm, by pozbyć się w końcu poczucia winy, że moje starania nie przynoszą rezultatów. Poczułam dużą ulgę, która przerodziła się w działanie! Dlaczego ta książka nie powstała kilka lat wcześniej?
Olga Zejnert
Byłem sceptyczny wobec tej publikacji, nie wierzyłem, że na 40 stronach można znaleźć dużą wartość. Skusiłem się jednak, by mieć darmową przesyłkę i muszę przyznać, że była to najlepsza książka w mojej paczce. Same konkrety, zero lania wody. W dodatku dzięki zastosowaniu wskazanej techniki córka zaczęła chętniej sprzątać.
Kamil Durszlak
Przeczytałam wiele książek o rozwoju osobistym, ale nie dodały mi takiego kopa jak ta. Zrozumiałam, dlaczego trudno mi się zmotywować i jak z zapałem robić to, czego nie lubię. Gdybym miała polecić komuś książkę, która miałaby go popchnąć do przodu – poleciłabym właśnie tą.
Anna Wojtaszek
Czytałem dużo książek o motywacji i kupiłem książkę z czystej ciekawości raczej nie licząc na to, że znajdę tu coś, o czym nie wiedziałem. Okazało się, że kilka rzeczy mnie bardzo zaskoczyło, a pomysłowe podejście do tematu sprawiło, że inaczej postrzegam motywację i bardziej świadomie ją kieruję.
Paweł Zalejski
O autorce
Natalia Pulczyńska na co dzień pracuje z managerami i właścicielami firm, od 2012 roku pomagając im osiągać ponadprzeciętne rezultaty rozwojowe i biznesowe. Temat motywacji jest jej bliski od lat, założyła Instytut Motywacji Efektywnej, jednostkę badawczo-szkoleniową, w którym realizuje misję rozwoju liderów, z którymi każdy chciałby współpracować. Wykładowczyni akademicka z zakresu psychologii biznesu.
Prywatnie szczęśliwa żona i mama, pasjonatka jazdy na rowerze po górach oraz muzyki filmowej i kryminałów.
Dlaczego napisałam tę książkę?
Wiele lat odczuwałam frustrację w związku z tym, że nie realizowałam zamierzonych celów. Każda próba okazywała się porażką i zaczęłam myśleć, że skoro próbuję działać, ale nie osiągam efektów to znaczy, że ze mną jest coś nie tak. Mimo tego zniechęcenia cały czas szukałam rozwiązania, zgłębiałam wiedzę o motywacji wierząc, że znajdę punkt zaczepienia. Nagle dotarłam do pewnych faktów, które są sprzeczne z wieloma hasłami powtarzanymi wszem i wobec. Dzięki nim doświadczyłam niesamowitej ulgi, która zdjęła ze mnie ciężar poczucia winy. Znalazłam swoją sprawczość w innym punkcie niż się spodziewałam i zaczęłam w końcu realizować cele. Wiem, jak zmotywować się do czynności, których nie lubię, potrafię wzbudzić w sobie siłę i chęć do działania nawet w trudnych chwilach.
Jest wiele osób, które próbują osiągać cele, ale ciągle są w tym samym miejscu.
Pragnę, by te osoby zmagające się z frustracją, poczuciem winy i zawodu na sobie mogły zacząć skutecznie działać. Chcę im pokazać, że jest rozwiązanie, i że jest ono bardzo proste i mega skuteczne.
Spis treści
Zamiast wstępu – moja historia
Kłamstwo nr 1: Istnieją tylko dwa rodzaje motywacji: wewnętrzna i zewnętrzna
Rodzaje motywacji
Prawda nr 1: Istnieje wiele podziałów, przestrzeni i perspektyw z jakich można spojrzeć na motywację
Kłamstwo nr 2: Aby się do czegoś zmotywować należy szybko podnieść swój poziom motywacji. Wahania poziomu motywacji, czyli „motywacyjne jojo”
Prawda nr 2: Szybkie podniesienie poziomu motywacji przeważnie przynosi efekt odwrotny od oczekiwanego i nie sprzyja efektywności
Kłamstwo nr 3: Im wyższy poziom motywacji, tym bardziej efektywnie działamy
Prawa Roberta M. Yerkesa i Johna Dillinghama Dodsona
Prawo nr 1:
Prawda nr 3: Zbyt wysoki poziom motywacji nie sprzyja efektywności. To optymalny, a nie najwyższy, poziom motywacji pozwala nam skutecznie działać
Kłamstwo nr 4: Do wykonania każdego zadania potrzeby jest tak samo wysoki poziom motywacji
Prawo nr 2:
Prawda nr 4: Aby działać efektywnie należy dostosować poziom motywacji do stopnia trudności zadania
Kłamstwo nr 5: Jeśli ktoś narzuci mi bezsensowne dla mnie zadanie to nie będę w stanie się zmotywować do jego wykonania
Motywacja a matematyka
Prawda nr 5: Jeśli nawet dostaniesz bezsensowne zadanie do wykonania to możesz zmotywować się i nawet z przyjemnością je wykonać, jeśli odnajdziesz w nim swój własny sens (i wierzysz, że jego wykonanie jest dla Ciebie możliwe)
Kłamstwo nr 6: Jeśli dziecko nie lubi sprzątać – można je zmotywować do działania tylko nagrodą lub karą
Prawda nr 6: Wspierając dziecko w poszukiwaniu własnego sensu i różnych korzyści ze sprzątania (niż sama ta czynność) – jesteś w stanie pomóc mu się zmotywować – a dokładniej – pomóc mu wzbudzić jego motywację wewnętrzną, dzięki czemu będzie chętnie(j) sprzątać
Kłamstwo nr 7: Funkcjonowanie naszego mózgu wspiera nas w efektywnym działaniu
Naukowa tajemnica motywacji…
mózg gadzi – móżdżek
Mózg ssaczy – śródmózgowie
Kora nowa
Motywacja a funkcjonowanie mózgu
Prawda nr 7: Funkcjonowanie naszego mózgu nie wspiera nas w efektywnym działaniu. Musimy podejmować świadome decyzje i działania, by przezwyciężyć pierwotne mechanizmy prawa natury
Kłamstwo nr 8: Jeśli trudno mi oprzeć się słodyczom to znaczy, że jest coś ze mną nie tak
Prawda nr 8: Naturalne jest dla nas (naszego mózgu) ciągłe pragnienie (popęd) ładowania energii (jedzenie tego, co słodkie i tłuste) – ewolucyjnie potrzebne nam to było, by przetrwać
Kłamstwo nr 9: Jeśli nic mi się nie chce to znaczy, że jestem leniem
Prawda nr 9: Jeśli nic nam się nie chce to znaczy, że dopuszczamy do głosu „mózg gadzi”, który czeka na zagrożenie, by móc się wykazać
Kłamstwo nr 10: Skoro naturalnie mam popęd do jedzenia i leżenia – bardzo trudno będzie mi się zmotywować do czegokolwiek
Jest dla nas ratunek. Pierwszy krok to świadomość!
Prawda nr 10: To od nas zależy co z tym zrobimy!
Jak wygrać z sabotażem móżdżku?
Podsumowanie
Ćwiczenie bonus
Co jeszcze może pomóc wytrwać w postanowieniu?
Kilka słów o mnie
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-67643-16-0 |
Rozmiar pliku: | 546 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
dziękuję za zaufanie i gratuluję podjęcia pierwszego kroku, by rozprawić się z mitami na temat motywacji i ostatecznie móc świadomie nią zarządzać.
Mam nadzieję, że wiedzę, którą poznasz zamienisz w działanie, i już bez poczucia braku sprawczości będziesz realizować plany przejmując odpowiedzialność za ich efekty.
Wierzę, że podejmiesz odpowiedzialność za ich efekty, dzięki czemu
Gdy zapoznasz się z moją podróżą poszukiwania prawdy, być może poczujesz, że jesteś na którymś z etapów, przez które przeszłam. Wnioskuję, że skoro czytasz te słowa, to na pewno etap poszukiwań nie jest Ci obcy. A co najważniejsze – nie idziesz tą krętą, pełną frustracji, drogą w samotności. Jest więc szansa, że się rozumiemy i możesz czerpać z moich doświadczeń znacznie skracając czas do odkrycia skarbu, którym jest znalezienie prawdy.
Nie sposób rozprawić się ze wszystkimi mitami, więc wybrałam te, które uznałam za najbardziej utrudniające realizację celów. Jest to pierwszy krok, by pójść dalej, wdrażać poznaną wiedzę i zacząć wreszcie świadomie kreować swoje życie.
Życzę powodzenia!
ZAMIAST WSTĘPU – MOJA HISTORIA
Temat motywacji jest mi bliski od wielu lat, głównie dlatego, że sama wiele razy doświadczałam jej braku. A przynajmniej tak myślałam, kiedy nie osiągałam celu, bądź czułam, że nie wykonuję zadań tak efektywnie, jak bym chciała. Realizowałam projekty, jeśli się do nich zobowiązywałam, jednak przeważnie na ostatnią chwilę. Natomiast, gdy sama ustalałam sobie jakieś cele, nie zawsze doprowadzałam je do końca.
Oto jeden z niezwykle frapujących mnie wówczas przykładów z mojego życia.
Dolegliwości bólowe w okolicy kręgosłupa zaczęłam odczuwać krótko po skończeniu studiów. Były trudne do zniesienia, wydawałam sporo na wizyty u fizjoterapeutów, masaże i rehabilitacje. Okazało się, że głównym powodem bólu są słabe mięśnie pleców. Lekarze twierdzili, że jeśli będę wykonywać ćwiczenia wzmacniające 10-15 minut dziennie, ból minie. Wiadomość niby wspaniała. Nie muszę mieć operacji, rozwiązanie jest darmowe, nie potrzebuję z nikim się umawiać i tracić czasu na dojazdy. Otrzymałam zestaw ćwiczeń i po kilku dniach przestałam je wykonywać, czego konsekwencją był nawrót bólu i konieczność przyjmowania leków. Byłam w stanie zapłacić niemałe pieniądze za zabiegi fizjoterapii i jechać w tym celu na koniec miasta, ale nie poćwiczyć w domu. Jednocześnie cały czas miałam świadomość, że zabiegi i masaże dają jedynie chwilową ulgę, a przewlekły ból minie dopiero po wzmocnieniu mięśni, co mogę uczynić tylko ja.
Doświadczałam ogromniej frustracji. Jak to się dzieje, że nie ćwiczę nawet 10 minut dziennie, skoro ból bardzo mi doskwiera? Wiem jakie ćwiczenia wykonywać, są w miarę proste. Zależy mi na uldze. Dlaczego więc tego nie robię?
Uznałam, że mam problem z motywacją i zaczęłam podróż docierania do głębi tego zagadnienia. Okazało się, że temat jest bardzo złożony. Wielu osobom zależy np. na zdrowym odżywianiu, bieganiu, odchudzaniu, ale są w sytuacji podobnej do mojej. Nawet jeśli próbują i tak szybko odpuszczają. Obwiniają się za brak motywacji i silnej woli oraz doświadczają frustracji obniżającej energię i chęć do działania.
Zaczęłam czytać książki, brać udział w szkoleniach, poznawać strategie ustalania i efektywności osiągania celów. Zbierałam i zapisywałam wszystkie możliwie techniki, które mogły mi pomóc opracować plan. Pomagała mi ścieżka zawodowa, gdyż w 2013 roku zaczęłam przygodę z coachingiem w Coaching Center w Warszawie i poznawałam ćwiczenia coachingowe, które najpierw sama wykonywałam, by móc później stosować je w pracy. Dzięki mojemu własnemu kilkumiesięcznemu procesowi coachingowemu dotarłam do moich blokad i zaczęłam skuteczniej wyznaczać cele. Moja efektywność się poprawiła. Miałam jednak poczucie, że jest jeszcze inny element układanki, którego brakuje.
Zaczęłam zgłębiać kolejne książki, artykuły i wyniki badań, by móc jeszcze bardziej usprawnić swoje funkcjonowanie i być z niego zadowoloną. Wiedziałam co zrobić, by być efektywną, jak cel wyznaczyć, jak go osiągnąć. Wskazówki „ludzi sukcesu” wydawały się być skuteczne, jednak ich realizacja nie przekładała się na obiecywany efekt „wow”. Z pewnej książki¹ dowiedziałam się, że każdy człowiek ma motywację, nawet gdy myśli, że nie ma i wystarczy ją odpowiednio ukształtować. Pozornie pozytywna koncepcja, jednak cały czas moje działanie nie przynosiło odpowiednich rezultatów.
Pomyślałam, że coś jest ze mną nie tak. Skoro tyle wiem, a cały czas nie jestem zadowolona ze sposobów osiągania celów, bądź coraz częściej rezygnuję z ich realizacji, to świadczy o mnie bardzo źle. Wydawało mi się, że się wypaliłam, że mój poziom motywacji sięgnął dna. Bardzo wiele o niej wiedziałam, ale nie byłam w stanie jej wskrzesić tak, by przełamać trudności stojące na drodze bądź wykonywałam zadania na ostatni moment. Przez to wszystko doświadczałam ogromnej frustracji, która hamowała moją skuteczność.
I w końcu nadszedł przełom.
A właściwie dwa.
Trafiłam na kolejną książkę Tamary Lowe „Zmotywuj się”². Tytuł mnie nie zachęcał, ale słyszałam, że warto do niej zajrzeć. Czułam się, że jestem w sytuacji bez wyjścia i uznałam, że będę się chwytać każdej formy wsparcia – nawet pierwszej, piątej czy setnej lepszej lub gorszej książki.
Autorka przedstawiła popartą badaniami koncepcję, że nie ma jednego, idealnego klucza do motywacji, że istnieją różne typy motywacyjne. Jakie to proste. Właściwie oczywiste. Dlaczego nie pomyślałam o tym wcześniej? Dlaczego autorzy książek, które czytałam dawali jedynie „złote rady”? Jeśli takie istnieją, to każdy wdraża je na swój sposób, więc musi znać swój styl działania, by się udało.
Autorka przedstawia osiem motywacyjnych typów, oraz zasadę, że każdy motywuje się inaczej, a sposób określenia typu opiera się o trzy kontinua, dzięki którym można je określić.
Wykonałam test i okazało się, że to, za co czułam się winna w moim funkcjonowaniu, jest związane po prostu z moim sposobem bycia – mocnymi i słabymi stronami motywacyjnego typu. Że to nie moja wina, że robię rzeczy na ostatni moment, że mam mnóstwo pomysłów, które mi ciężko okiełznać. Świadomość, że „po prostu tak mam” zdjęła ze mnie ogromny ciężar. Przyjęłam to i zaakceptowałam poszukując sposobów, jak móc z tym efektywnie funkcjonować. I wiele odnalazłam.
Jednym z powodów mojej niechęci do regularnych ćwiczeń był fakt, że jestem osobą, która efektywnie pracuje w środowisku, gdzie coś się dzieje, zachodzą zmiany, a schematyczny plan działań jest dla mnie nie do zniesienia. Więc jak miałam go sobie sama fundować?
Wystarczyło, że wprowadziłam do tej sytuacji element zróżnicowania i podekscytowania. Zgromadziłam kilka otwieranych, takich samych kulek, do których włożyłam kartki z numerami wskazującymi konkretne ćwiczenia. Umieściłam je w jednym wazonie. W drugim zaś cyfry oznaczające ilość powtórzeń. Teraz do treningu podchodzę jak do zabawy. Wystarczyła mała zmiana, by zacząć nareszcie robić to, co zawsze odpuszczałam. Oczywiście najpierw musiała nastąpić solidna praca w postaci odkrycia blokad oraz głębokich motywatorów, co zrobiłam już wcześniej, potrzebowałam tylko zmiany „technicznej”, na którą nigdy bym nie wpadła, gdyby nie poznanie swojego motywacyjnego typu.
Drugim momentem przełomowym było zebranie wszystkich zadań rozwojowych w jedno miejsce, poukładanie ich i wykonanie od początku do końca.
To było niesamowite. Pomyślałam, że podzielę się tym z innymi i dlatego powstała publikacja: _Osiągaj cele na własnych zasadach. Odkryj swoją unikalną strategię działania_. Jej wyróżnikiem jest to, że jest połączona z poznaniem swojej strategii efektywności poprzez rozwiązaniu testu online, a następnie otrzymaniu jednej z 16 wersji, w zależności od wyniku.
Na jednej z ostatnich stron dowiesz się o niej trochę więcej.
Ty masz teraz przed sobą podstawy teoretyczne - kilka ważnych prawd, których poznanie pomoże Ci zrozumieć, jak działa mechanizm motywacji i jak wyjść z błędnego koła jej postrzegania. Poznanie ewolucyjnego schematu działania mózgu już zdejmie ciężar winy z Twoich pleców, a wyniki badań naukowych
------------------------------------------------------------------------
¹ S. Fowler, _Dlaczego motywowanie ludzi nie działa… i co działa,_ MT Biznes, Warszawa 2018.
² T. Lowe, _Zmotywuj się_, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2010.KŁAMSTWO NR 1:
ISTNIEJĄ TYLKO DWA RODZAJE MOTYWACJI: WEWNĘTRZNA I ZEWNĘTRZNA
Rodzaje motywacji
Jest wiele rodzajów motywacji. Poniżej podaję podział dotyczący trzech kryteriów:
- Motywacja wewnętrzna¹ – jednostka angażuje się w działanie dla samego działania i nie oczekuje nagrody zewnętrznej.
- Motywacja zewnętrzna – człowiek podejmuje się wykonania zadania w celu zyskania nagrody lub uniknięcia kary, czyli dla „zewnętrznych korzyści”.
- Motywacja pozytywna² wiąże się z zachowaniem „dążenia do” (np. dążenia do wykonywania ćwiczeń).
- Motywacja negatywna wiąże się z unikaniem, a więc zachowaniem typu „dążenie od” (np. powstrzymywanie się od słodyczy). Sformułowania „dążenie od” używa m.in. Jerzy Penc³ jako antonim popularnego zwrotu „dążenie do”.
A oto trzecie - bardzo istotne kryterium⁴, które bardzo często jest pomijane, gdy mówi się o definicjach motywacji.
- Motywacja świadoma – człowiek zdaje sobie z niej sprawę i jest w stanie ją kontrolować.
- Motywacja nieświadoma⁵ – nie pojawia się w świadomości. Człowiek nie wie, co tak naprawdę leży u podstaw jego zachowania. Dlaczego jest ono tak ważne? Ponieważ nie znając m.in. przyczyn naszych zachowań i wewnętrznych blokad możemy nigdy nie osiągnąć upragnionych rezultatów.
Jeśli statek nie odpływa od lądu mimo włączonego silnika - często nie wystarczy przeglądanie i analizowanie instrukcji jego uruchomienia (analogicznie – zgłębiania się w teorię motywacji). Bez znalezienia przyczyny (czyli tej niewidocznej na pierwszy rzut oka usterki) nie będzie w stanie ruszyć. Jeśli nie przeanalizujesz podstawowych przyczyn Twojego nieefektywnego działania, możesz uruchamiać swój silnik, aż go spalisz.
Nie wystarczy znać podziału na motywację wewnętrzną i zewnętrzną, by wiedzieć jak regulować swoje procesy zachowania.
Znajomość powyższych podziałów nie wystarczy, by działać efektywnie. Ważnych jest jeszcze bardzo wiele elementów, które będziesz poznawać w kolejnych rozdziałach. To jest dopiero początek naszej podróży.
Najrzadziej mówi się o podziale na motywację świadomą i nieświadomą. Z doświadczeń moich klientów wiem, że właśnie znalezienie tego, co na pierwszy rzut oka nie jest widoczne, stanowi sedno ruszenia do przodu i osiągnięcia celów. Do tego tematu powrócimy później.
PRAWDA NR 1:
ISTNIEJE WIELE PODZIAŁÓW, PRZESTRZENI I PERSPEKTYW Z JAKICH MOŻNA SPOJRZEĆ NA MOTYWACJĘ
Subiektywnie uważam, że ważniejszy podział niż wewnętrzna i zewnętrzna to świadoma i nieświadoma.
------------------------------------------------------------------------
¹ A. Całek, _Zarządzanie zespołem. Motywacja i działanie_, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej, Katowice 2009.
² H. Gasiul, _Teorie emocji i motywacji_, Wydawnictwo Naukowe UKSW, 2007.
³ J. Penc, _Motywowanie w zarządzaniu_, Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków 2000.
⁴ D.l Pink, _Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywację_, Studio Emka, Warszawa 2012.
⁵ M. Bennewicz, _Coaching i mentoring w praktyce_, PZWL, Warszawa 2011.