Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Dorothy Day. Życie. Działalność. Duchowość - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 lutego 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
49,50

Dorothy Day. Życie. Działalność. Duchowość - ebook

Książka przedstawia intelektualną biografię Dorothy Day, dziennikarki kojarzonej z lewicą, uczestniczki anarchistycznych demonstracji, niestrudzenie, nawet w podeszłym wieku, działającej na rzecz praw człowieka, za co – zdarzało się – trafiała do aresztu. Dziś Dorothy Day jest kandydatką na ołtarze, a jej sposób myślenia uznawany jest za bliski pontyfikatowi Franciszka. Autor książki na podstawie jej listów, dzienników, książek oraz artykułów w różnych czasopismach, zwłaszcza w założonym przez nią „The Catholic Worker”, rekonstruuje jej zaplecze ideowe.

Jak zauważa we wstępie ks. Wojciech Zyzak: „Zapewne każdy czytelnik znajdzie w niniejszej książce rzeczy, które go zachwycą, ale także takie, które go zbulwersują. Intencją autora nie jest ocenianie trafności czy aktualności głoszonych przez Służebnicę Bożą poglądów, ale pokazanie jej postaci z całą fascynującą ostrością radykalizmu i wierności wyznawanym poglądom, tak by pobudzić czytelnika do myślenia i dyskusji. Ponieważ książka nie pomija grzechów i błędów kandydatki na ołtarze, czytając o nich, warto mieć w pamięci ulubione powiedzenie Day, zasłyszane od kierownika duchowego, że można iść prosto do piekła, naśladując niedoskonałości świętych”.

 

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66769-50-2
Rozmiar pliku: 1,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Papież Franciszek 24 września 2015 roku, przemawiając w Waszyngtonie na Kapitolu, wskazał amerykańskim ustawodawcom cztery wybitne osoby, które wsławiły ich naród: „Trzech synów i córka tej ziemi, cztery postacie i cztery marzenia: Lincoln – wolność; Martin Luther King – wolność w pluralizmie i odrzucenie wykluczenia; Dorothy Day – sprawiedliwość społeczna i prawa osób; Thomas Merton – zdolność do dialogu i otwartość na Boga”1. Z tej grupy znałem historię wszystkich trzech mężczyzn, natomiast po raz pierwszy usłyszałem o kobiecie, której, jak się okazało, zaawansowany proces beatyfikacyjny pozwala na przypuszczenie, że kiedyś zostanie ogłoszona świętą. Odtąd zaczęło się moje zainteresowanie jej osobą, pogłębione najpierw przez przetłumaczoną na język polski biografię autorstwa Jima Foresta i dostępny na YouTubie piękny film _Historia Dorothy Day. Rewolucja serca_, a następnie przez żmudną lekturę jej pism, listów, dzienników, książek oraz artykułów w różnych czasopismach, zwłaszcza w „The Catholic Worker”. Jest to bardzo obfita bibliografia, zważywszy, że tylko w tym ostatnim piśmie autorka w latach 1933–1980 nieprzerwanie, niemal każdego miesiąca, publikowała obszerny tekst. Większość materiału źródłowego jest dostępna na stronie internetowej Catholic Worker Movement2. Popularyzatorzy dorobku Dorothy Day publikowali fragmenty jej pism także w różnych antologiach, nie stanowią one jednak żadnych nowych i oryginalnych źródeł3.

Trwająca kilka lat lektura tego obfitego materiału sprawiła, że niniejsza książka powoli nabierała kształtu, a wraz z nią narastała fascynacja autora tą niezwykłą kandydatką na ołtarze. Najpierw fascynacja ta dotyczyła burzliwych kolei losu Dorothy Day, następnie niezwykle szerokich horyzontów jej działalności, aż wreszcie stała się zachwytem nad jej głęboką znajomością zagadnień teologii duchowości. Jest ona zaskakująca, gdyż pierwszym powołaniem i zawodem Day było dziennikarstwo. Założycielka „The Catholic Worker” nie była ani filozofem, ani teologiem. Znamienne jest, że po rozmowie ze specjalistą, który mówił jej o biblijnej, spekulatywnej, moralnej, pastoralnej i ascetycznej teologii, stwierdziła, że nie wiedziała, iż jest aż tyle jej rodzajów4. Mimo to zakres zainteresowań teologią, filozofią i szeroko pojętą kulturą jest u tej autorki imponujący. Day bardzo dużo czytała i pisała. Zdawała sobie sprawę z kontrowersyjności swoich wypowiedzi i wiedząc, że popełnia błędy, cytowała świętą Teresę od Jezusa. Karmelitanka, pisząc o pierwszej fundacji zakonu, stwierdziła, że to, co w jej tekstach jest dobre, pochodzi od Boga, a to, co złe, od niej samej: „Słowem, będzie to robota odpowiadająca tępocie mego umysłu i memu nieokrzesaniu, a także warunkom, w jakich ją piszę, mało mając do niej spokojnego czasu”5. Być może kokietując, a być może wyznając w całej szczerości, Dorothy powtarzała za Teresą: „zrozumiałam to dobrze, że taka jak ja, maluczka, bez żadnego znaczenia i powagi kobiecina niczego zdziałać nie może”6. Podkreślenie tej pokornej postawy autorki wobec swych przemyśleń już na samym wstępie jest niezwykle ważne, gdyż zapewne każdy czytelnik znajdzie w niniejszej książce rzeczy, które go zachwycą, ale także takie, które go zbulwersują. Intencją autora nie jest ocenianie trafności czy aktualności głoszonych przez Day poglądów, ale pokazanie jej postaci z całą fascynującą ostrością radykalizmu i wierności wyznawanym poglądom, tak by pobudzić czytelnika do myślenia i dyskusji. Ponieważ książka nie pomija grzechów i błędów kandydatki na ołtarze, czytając o nich, warto mieć w pamięci ulubione powiedzenie Dorothy, zasłyszane od kierownika duchowego, że można iść prosto do piekła, naśladując niedoskonałości świętych7.

Czternaście rozdziałów niniejszej książki obejmuje, poza początkowym ukazaniem duchowej ewolucji Dorothy Day, wpływów ludzi, lektur i szkół duchowości na jej życie, klasyczne tematy teologiczno-duchowe, czyli: powszechne powołanie do świętości w Kościele, duchowość małżeństwa i rodziny, duchowy wymiar życia społecznego i pracy, uczynki miłosierne przeciwne uczynkom wojny, rady ewangeliczne, cnoty teologalne, rolę modlitwy i życia sakramentalnego, a także znaczenie ascezy i apostolatu. Składają się one na bogaty obraz życia, działalności i pobożności świeckiej kobiety, która może uchodzić za wzór duchowości laikatu. Ta różnorodność łączących się ze sobą tematów sprawia, że w kolejnych rozdziałach trzeba było czasami sięgać po te same teksty, a nawet treści spisane przez Służebnicę Bożą. Fakt ten nie powinien jednak tłumić wrażenia nowości, oryginalności i odwagi działań, reakcji i słów bohaterki książki. Bliższe poznanie jej głębokiej duchowości i społecznego zaangażowania pozwala również zrozumieć ukazany na początku zachwyt papieża Franciszka. Pisma Dorothy Day w wielu wymiarach wydają się bliskie całemu nauczaniu obecnego pontyfikatu, zwłaszcza encyklice _Fratelli tutti_. W tym sensie są również niezwykle aktualne i wymagające. Zarówno autor, jak i czytelnicy tego opracowania winni mieć stale w pamięci szczere słowa Day: „Jak wspaniale czytać o życiu duchowym i jak ciężko żyć nim”8.1.
EWOLUCJA DUCHOWA

Dorothy Day w swej autobiograficznej książce _The Long Loneliness_ wspominała matki, które odczuwały potrzebę religijnego wychowania dzieci, ale ponieważ same nie miały wiary, nie wiedziały, jak ją rozbudzić w potomstwie. Pospiesznie chrzciły dzieci i na tym kończył się ich wysiłek formacyjny1. Do pewnego stopnia opis ten pasuje do rodziców Day, która przyszła na świat 8 listopada 1897 roku w Nowym Jorku jako trzecie z pięciorga dzieci. Zarówno jej matka Grace, wychowana w duchu Kościoła episkopalnego, jak i ojciec John, pochodzący z tradycji kongregacjonalizmu, nie należeli do żadnej wspólnoty religijnej i nie pielęgnowali swego protestantyzmu2. W dzieciństwie nauczono Dorothy i jej rodzeństwo odmawiania wieczornych modlitw, które też posłuszne dziecko powtarzało w czasie burzy z piorunami, obiecując Bogu, że będzie dobre. Bardzo wcześnie rozbudzono w niej również wrażliwość sumienia. Po latach wspominała, że we wczesnym dzieciństwie nie szukała Boga, gdyż uważała Go za pewnik. Choć słyszała bardzo niewiele o religii, każda wzmianka o Bogu sprawiała, że jej serce żywo reagowało. Tłumaczyła to później przekonaniem, że każda dusza ma skłonność do Boga i, jak mawiał święty Franciszek Salezy, rozum ludzki nigdy nie doświadcza tak wielkiej słodyczy jak wtedy, gdy myśli o Bogu3.

Dorothy Day nie mogła sobie przypomnieć, by rodzice kiedykolwiek czytali Biblię, choć później odkryła, że ojciec miał zawsze w podróży ze sobą jej egzemplarz. Sama pamiętała, jak bardzo przeżyła chwilę, gdy po raz pierwszy trzymała w rękach Pismo Święte. Potrafiła czytać je godzinami. Po latach ważne dla niej było, że Chrystus kuszony na pustyni trzy razy odpowiedział diabłu: „napisane jest” (por. Mt 4,1–11). Matka Dorothy wykazywała zainteresowanie Stowarzyszeniem Chrześcijańskiej Nauki (Christian Science), choć nigdy nie chodziła na żadne nabożeństwa. W pamięci córki pozostało wspomnienie, że gdy cierpiała na mocną migrenę, matka sprowadziła do niej znachora. Jednak rozmawianie w rodzinie o religii i „obnażanie duszy” było traktowane jak obnażanie ciała. Gdy Day mieszkała w Oakland, rodzina metodystów zabierała ją w niedziele do kościoła i do szkółki parafialnej. Wtedy zaczęła odczuwać prawdziwą słodycz wiary. Stała się bardzo pobożna, śpiewała hymny i modliła się, klęcząc przy łóżku. Gdy pytała matkę, dlaczego w domu tego nie praktykują, nie otrzymywała zadowalającej odpowiedzi. Nikt z rodziny poza nią nie chodził do kościoła. Rozbudzenie religijne Dorothy przypadło na czas, gdy zaczęła się bać Boga, śmierci i wieczności. Obawiała się nicości. Doświadczenie Boga we śnie stawało się dla niej koszmarem. Z czasem te przeżycia Dorothy zaczęła łączyć w pamięci z trzęsieniem ziemi w San Francisco. Wtedy miała wyobrażenie o Bogu jako „straszliwej Sile, przerażającym, nieosobowym Bogu, Głosie i Ręce wyciągniętej, by ją chwycić, ale nie w miłości”. Chrystus był dla niej Zbawicielem, cichym i pokornego serca, Jezusem, dobrym Pasterzem. Jednak nie myślała o Jezusie jako o Bogu. Nikt jej nie pouczył o prawdziwym obrazie Boga, jak też wcześniej nie pouczono jej rodziców. W pamięci Dorothy z tego okresu pozostał widok matki pomagającej bezdomnym uchodźcom po trzęsieniu ziemi w San Francisco w 1906 roku. Na rozbudzenie pragnienia religijności Day duży wpływ miały pozytywne przykłady młodocianych bohaterów takich książek jak _Elsie Dinsmore_ Marthy Finley czy _Wide, Wide World_ i _Queechy_ Susan Warner. Pod wpływem przedstawienia dzieci uczących się łaciny w książce księdza Francisa J. Finna _Tom Playfair_ Dorothy sama zaczęła poznawać ten język, a nawet studiować grekę. Gdy miała dwanaście lat, przyjaźń z Leonore Clancy sprawiła, że zapragnęła zostać katoliczką. Wtedy ojciec powiedział jej, że tylko praczki i policjanci są katolikami, po czym skierował do Kościoła episkopalnego, gdzie otrzymała chrzest i konfirmację. Tam też każdej niedzieli uczyła się kolekt, psalmów i hymnów, zwłaszcza _Te Deum_ i _Pieśni trzech młodzieńców_ z Księgi Daniela (3,52–90). Mając czternaście lat, Dorothy doświadczyła wielkiej radości w rodzinie. W 1912 roku urodził się jej brat John, którym często się zajmowała. Wtedy też przeżyła swą pierwszą młodzieńczą miłość4.

Dorothy Day w swych wspomnieniach z okresu dzieciństwa i dorastania poruszała tematy, które pozwalają zrozumieć jej ewolucję w podejściu do kwestii etyki małżeńskiej i czystości seksualnej. Zasadniczo, pisząc z miłością o matce, krytycznie wspominała pozbawionego czułości względem dzieci ojca5. W rodzinie moralność sprowadzała się głównie do obszaru szanowania własności i seksu. Mając cztery lata, Dorothy wiedziała, że kradzież jest czymś złym. Wspominała, że nie znała wstydu do momentu, gdy dowiedziała się o życiu seksualnym. Nie wiedziała dlaczego, ale czuła, że myślenie o tym było grzeszne. Później, dojrzewając, zaczęła mieć wątpliwość, dlaczego ta dziedzina związana z pięknem i miłością miałaby być zła6. W swym dzienniku w 1969 roku, pod wpływem lektury _Pieśni o Bernadetcie_ Franza Werfela, Day zapisała, że kobieta musi się martwić moralnością seksualną, gdyż bardzo ściśle jej to dotyczy, zwłaszcza kontrola urodzeń. W tym kontekście padło stwierdzenie, że Dorothy w dzieciństwie nigdy nie czuła się winna ze względu na seks, choć z braćmi dużo się śmiała ze spraw z nim związanych. Jednak gdy miała dziesięć lat, pod wpływem czytania Guy de Maupassanta zaczęła snuć smutne refleksje na ten temat. Wspominała też o kolegach i koleżankach opowiadających „brudne historie”7. Później, gdy miała piętnaście lat, w liście do przyjaciółki pisała o żywej świadomości konieczności walki z grzechem, by wejść do królestwa Bożego. Pragnęła modlić się nieustannie, aby przezwyciężyć fizyczne doznania i stać się istotą czysto duchową. Wtedy uważała pragnienia seksualne za zmysłowe i nieczyste, w przeciwieństwie do duchowego Boga. Była przekonana, że jedyną miłością jest miłość Boża, która jest duchowa, bez skazy tego, co ziemskie. Dorothy pragnęła być doskonała na wzór Chrystusa i żywo interesowała się konfliktem ducha i ciała. Gdy w jednym z listów do ukochanego przyjaciela wspomniała o jego ramionach i ustach, na samą myśl o tym, że mogłaby to przeczytać jej matka, czuła się zawstydzona, „jakby była winna pornografii”. W tym kontekście Day przypomniała, że w jej rodzinie brakowało pocałunków i przytulania. Miało to związek z dużym wyczuleniem krewnych na cielesność, którą stale odrzucali. Ich wycofanie i samotność wyraźnie odbiegały od postawy spontanicznej afektywności Włochów, Polaków, Żydów i innych przyjaciół autorki8. Te ponure doświadczenia nabrały później jeszcze większego wymiaru w kontekście przeżyć w więzieniu, które Day streściła słowami: „czułam smutek grzechu”9.

W okresie dzieciństwa rozwijała się powoli również społeczna wrażliwość Dorothy, tak dominująca w późniejszym życiu. Wiązało się to z wpływem starszego brata Donalda, który w Chicago pracował w gazecie „The Day Book”, poświęconej problemom robotników. Nie tylko lektura takich autorów jak Jack London i Upton Sinclair, ale nade wszystko spotkania z działającymi w gazecie socjalistami rozbudziły w niej świadomość potrzeb biednych i radykalną, lewicową wrażliwość polityczną10. Jednak już od wczesnego dzieciństwa Day zauważała wielkie różnice społeczne i przepaść między biednymi a bogatymi. Jako piętnastolatka czuła, że Bóg pragnie szczęścia wszystkich ludzi i chce im dostarczyć wszystkiego, co potrzebne do życia, by nie byli w nędzy, którą widziała wokół siebie. W czasach jej młodości patrzono na nędzarzy jako na winnych swej sytuacji. Dorothy pragnęła zmian społecznych, by każdy w potrzebie otrzymał pomoc. Dlatego podczas studiów na uniwersytecie w Illinois dołączyła do Partii Socjalistycznej. Jej radykalizm sprawiał, że kpiła z pobożnych studentów, uważając, że nie czas na religię głoszącą pokój, cichość i radość, ale potrzeba młodzieży dążącej do buntu. Krytyczna wobec życiowej wygody ludzi religijnych, prowokowała ich braniem Bożego Imienia nadaremno i powtarzaniem marksistowskiego hasła: „Robotnicy świata zjednoczcie się. Nie macie nic do stracenia poza okowami”. Już wtedy była przekonana o potrzebie pełnienia uczynków miłosierdzia względem ciała, ale podchodziła do tego tematu raczej dziennikarsko – pisząc o nim11.

Wszystkie te postawy zbiegły się z kryzysem wieku dorastania, który pozwala lepiej zrozumieć późniejszą wrażliwość Day na działanie cnót teologalnych, zwłaszcza wiary. Siedemnastoletnia Dorothy czuła się całkiem samotna w świecie, pozbawiona poczucia bezpieczeństwa, oddzielona od rodziny, a nawet od Boga. Zmagała się wewnętrznie z pytaniem, dlaczego czyniono tak wiele, by zaradzić złu społecznemu, zamiast mu zapobiec. Widząc problemy związane z uprzemysłowieniem, rozwojem chorób zawodowych i powodowanych niedożywieniem, pytała, gdzie są święci pragnący zmienić porządek społeczny, gotowi nie tylko służyć niewolnikom, ale znieść niewolnictwo. Pragnęła Pana wywracającego stoły handlarzy w świątyni, a nie błogosławiącego cichych. W jej autobiograficznych wspomnieniach czytamy: „Religia praktykowana przez tych, których spotkałam (a większość była obojętna), nie miała witalności. Nie miała nic wspólnego z codziennym życiem. Była kwestią niedzielnej modlitwy. Chrystus już nie chodził po ulicach tego świata. On był dwa tysiące lat umarły i nowi prorocy powstali w Jego miejsce”. Choć krytycznie patrzyła na niemoralność takich aktywistów jak Emma Goldman, to jednak nie uważała się już za chrześcijankę, lecz za przedstawicielkę ruchu radykalnego. Wciąż wierzyła w Boga i tę wiarę podtrzymywała zapewne lektura Nowego Testamentu, _O naśladowaniu Chrystusa_ Tomasza à Kempis czy książek Johna Wesleya, Fiodora Dostojewskiego i Lwa Tołstoja. Jednak nie tylko wspomniani już Jack London i Upton Sinclair, ale także Ignazio Silone, Piotr Kropotkin, Edgar Allan Poe, Thomas De Quincey, Charles Dickens, Walter Scott, Victor Hugo, Robert Louis Stevenson czy James Fenimore Cooper kierowali jej uwagę ku ubogim masom, które stały się dla niej „nowym mesjaszem”. Robotnicy, których kochała i którzy ginęli, domagając się ośmiogodzinnego dnia pracy, byli dla niej męczennikami. Dorothy coraz bardziej przestawała ufać zorganizowanym religiom12.

Młodość Dorothy Day była związana również z doświadczeniami, które pozwoliły jej później sformułować prawdziwą duchowość pracy. Szczególnie istotny był okres w Chicago, gdy rodzina popadła w biedę, a ona jako dziecko pomagała w pracach domowych, nieświadomie nasiąkając filozofią pracy. Cieszyła się ciężką, solidną robotą i jej twórczym aspektem13. Po latach wyznała jednak, że wtedy wstydziła się ubóstwa miejsca, w którym mieszkała14. Później na studiach utrzymywała się z ciężkiej pracy, zajmując się zajęciami domowymi, takimi jak pranie, prasowanie oraz opieka nad dziećmi, w zamian za mieszkanie i wyżywienie. Zarabiała też trochę pieniędzy, pisząc artykuły do lokalnych gazet. Uważała za bohaterów tych, którzy zwalczali pracę dzieci, strajkowali, by ustanowić ośmiogodzinny dzień pracy, i tworzyli związki zawodowe15. Od 1916 roku Dorothy doświadczała biedy w Nowym Jorku i podjęła pracę w gazecie socjalistów „New York Call”. Po latach zauważyła, że nie spotkała w tej gazecie żadnych tekstów antyreligijnych, a nawet czytała w niej o społecznym nauczaniu Kościoła, zwłaszcza w wywiadzie z jezuitą Johnem O’Rourke. Zawodowo najważniejszym wydarzeniem z tego okresu wydaje się wywiad z Lwem Trockim, który Dorothy przeprowadziła dla „New York Call” w 1917 roku. Niepokoił ją wtedy paradoks polegający na tym, że ludzie chodzili do kościoła, gdyż troszczyli się o życie po śmierci – jeśli jakieś jest – ale zasadniczo byli materialistami i starali się za życia dostać wszystko, co możliwe na tym świecie. Tymczasem marksiści, którzy wierzyli tylko w doczesność, byli w stanie ją poświęcić i walczyć o dobra ziemskie dla bliźnich16. Wczesne publikacje z tego okresu pokazują też wyraźnie antywojenne poglądy dziennikarki17. Jako pacyfistka, przeciwna przystąpieniu w 1917 roku USA do wojny, Dorothy pracowała w Lidze Przeciwko Poborowi do Wojska (Anti-Conscription League), a także w redakcji lewicowego miesięcznika „The Masses”18. Z tego okresu w pamięci pozostała jej radość z powodu rewolucji w Rosji w 1917 roku i obalenia caratu. Dziś mogą dziwić jej zachwyty nad idealistyczną postawą Włodzimierza Lenina i Nadieżdy Krupskiej, choć Day, kończąc swą refleksję na ten temat, przypomniała o późniejszym wypaczeniu ideałów w kierunku dyktatury partii, czyli elit, zamiast rządów mas ludzi pracujących19. W tym okresie Dorothy protestowała w Waszyngtonie przed Białym Domem wraz z sufrażystkami, domagając się praw wyborczych dla kobiet20. Wspominała też, jak w pełnym zapału młodzieńczym radykalizmie wraz z przyjaciółmi, wracając w późnych godzinach do domu, zabierała bezdomnych z parkowych ławek. Młodzi radykałowie odstępowali im łóżka, podczas gdy sami dyskutowali całymi nocami21. Później do przyjaciół z radykalnego ruchu komunistycznego odnosiła często przytaczaną w niniejszej książce myśl François Mauriaca, że kto służy ubogim, pracując na rzecz prawdy i sprawiedliwości, pracuje dla Chrystusa, nawet jeśli się Go wyrzeka22.

Na młode lata dorosłego życia Dorothy Day przypadają wydarzenia, które trwale wpłynęły na jej późniejsze zainteresowanie kwestiami etycznymi związanymi z życiem małżeńskim i rodzicielstwem. Po latach w swej autobiograficznej książce autorka wyznała, że nie zawsze odczuwała bogactwo życia i jego świętość. Stwierdziła też, że nie wie, jak ludzie mogliby to odczuwać bez wiary religijnej. Jej zdaniem, dzieci posiadają zmysł radości w życiu, ale on szybko się zużywa i dorastająca osoba, zaczynając bunt, mówi: „nie prosiłam się na świat”23. Wiosną 1918 roku Służebnica Boża rozpoczęła szkolenie w szpitalu Kings County na Brooklynie oraz pracę pielęgniarki opiekującej się chorymi i usługującej umierającym24. Zakochała się w Lionelu Moise, sanitariuszu pracującym na oddziale mężczyzn. Gdy dowiedział się, że Dorothy jest w ciąży, zostawił ją, a ona nie widziała innego wyjścia, jak tylko poddać się nielegalnej aborcji25. W 1973 roku pisała w jednym z listów, że tragicznym skutkiem aborcji była zarówno choroba fizyczna, jak i umysłowa. Dwa razy próbowała odebrać sobie życie26. Dorothy, która jako feministka współpracowała z kobietami dążącymi do otwarcia kliniki kontroli urodzeń, po tych tragicznych doświadczeniach stała się obrończynią ludzkiego życia27. Szukając miłości, poślubiła w 1920 roku Berkeleya Tobeya, starszego od niej o dwadzieścia lat bogatego mieszkańca Greenwich Village. Wyjechała z nim na rok do Europy, ale ich związek szybko się rozpadł. W 1922 roku miało miejsce napełniające Dorothy wstydem i wyrzutami sumienia wydarzenie. Została aresztowana pod zarzutem przebywania w domu publicznym, choć naprawdę chodziło o pokoje dla gości w siedzibie Wobblies, czyli rewolucyjnego związku zawodowego Robotnicy Przemysłowi Świata (Industrial Workers of the World – IWW). Później dla jednej z gazet relacjonowała wydarzenia z sądu zajmującego się sprawami obyczajowymi, rodzinnymi i nieletnich. Wynajmowała wtedy pokój z katolickimi kobietami, które choć zakochane, z motywów wiary zachowywały czystość seksualną, co fascynowało Dorothy coraz bardziej28. Jak pisze Brigid O’Shea Merriman, po zakończonym aborcją związku i krótkim nieudanym małżeństwie Day, pod wpływem sceny czytania przez Sonię Ewangelii Raskolnikowowi w _Zbrodni i karze_ Fiodora Dostojewskiego, wróciła do lektury Nowego Testamentu29. Kolejna miłość w jej życiu połączyła ją w Nowym Jorku z Forsterem Batterhamem, anarchistą i biologiem, który nie aprobował instytucji małżeństwa ani wiary religijnej30. Po latach w 1976 roku Day zapisała w swoim dzienniku, że poczucie winy z powodu rozwiązłości i aborcji przypomina jej o własnych grzechach31.

W kontekście powyższych doświadczeń Dorothy Day rodzi się pytanie o powody jej związania się na resztę życia z Kościołem katolickim. Jej nawrócenie, będące wynikiem ważnych spotkań z ludźmi, piękna świata, mądrości czytanych książek, ciepła wspólnoty Kościoła, a nade wszystko działania Bożej łaski, będzie miało decydujący wpływ na kształt wszystkich podejmowanych przez nią inicjatyw społecznych. Opisując swoją drogę do Boga w książce dedykowanej swojemu bratu komuniście, wspominała, że przyjaciele o poglądach lewicowych pytali ją, jak mogła stać się katoliczką. Wielu nie wierzyło w jej nawrócenie i sądziło, że chce od wewnątrz niszczyć Kościół. Przecież uważała jak oni, że religia to „opium dla ludu”32. Sama Dorothy cytowała za świętym Augustynem słowa Horacego, że nowe naczynie długo nosi na sobie smak płynu, który zawierało na początku. Wpierw odnosiła to do swego wczesnego komunizmu, ale później pomyślała o swym zapale religijnym z najwcześniejszych lat, który leżał u podstaw jej radykalizmu i ostatecznie ją uratował33. W swoim dzienniku duchowym autorka, pisząc o powodach przyjęcia wiary katolickiej, wymieniła szczęśliwy związek z mężczyzną, miłość do natury i prawdziwie dobre życie w sensie naturalnym34. Znaczenie tych, jak się wydaje, niepełnych powodów można lepiej zrozumieć, czytając jej książkę _From Union Square to Rome_. __ Autorka pisała w niej o nieodpartym poczuciu bycia przyciąganym przez dobro i o doświadczeniu solidarności z cierpiącymi bliźnimi, nawet z przestępcami: „Byłam tą matką, której dziecko zostało zgwałcone i zabite. Byłam tą matką, która urodziła potwora, który to zrobił. Byłam nawet tym potworem, czując w moim własnym sercu wszelką obrzydliwość”35. Zdaniem Dorothy, Bóg dał się jej poznać, ponieważ rzeczywiście kochała Jego ubogich. W tym momencie zastosowała do siebie przytoczoną już myśl Mauriaca, że pomagając potrzebującym, pomagała samemu Chrystusowi, choć się Go wyrzekała. Day odrzucała taki rodzaj religijności, który wraz z komunistami nazywała „opium dla ludu”, a więc uważany za formę uśmierzenia bólu oraz rezygnacji wobec doczesnych niesprawiedliwości i cierpień. Dla niej istotne było, że odkryła Boga przez radość i dziękczynienie, a nie przez żal. Zadowoleni z siebie chrześcijanie, przeczący obecności Chrystusa w biednych, zaprowadzili ją do komunistów, a praca z komunistami sprawiła, że powróciła do Boga. Ponieważ jej zdaniem nie może być prawdziwego braterstwa ludzi bez ojcostwa Boga, miłość bliźniego doprowadziła ją do Niego. Jednocześnie odkryła, że Kościół katolicki jest pełen ludzi biednych. Doszła też do przekonania, że tylko Boska instytucja mogła przetrwać zdradę Judasza, zaparcie się Piotra i grzechy tych, którzy winni służyć ubogim36.PRZYPISY

Wstęp

1Cyt. za: M. Borghesi, _Jorge Mario Bergoglio. Biografia intelektualna_, przeł. D. Chodyniecki, Kraków 2018, s. 356. Por. K. Hennessy, _Dorothy Day. The World Will Be Saved by Beauty_, New York 2017, s. 353.

2https://www.catholicworker.org

3Por. D. Day, _By Little and By Little. Selected Writings_, ed. R. Ellsberg, New York 2005; _Meditations. Dorothy Day_, ed. S. Vishnewski, New York – Paramus – Toronto 1970; _The Dorothy Day Book. A Selection From Her Writings and Readings_, ed. M. Quigley, M. Garvey, Springfield 1982. Zwięzły opis życia i dokonań Dorothy Day znajdziemy w książce Jerzego Turowicza, _Kościół nie jest łodzią podwodną. Wybór publicystyki z lat 1964–1987_, red. J. Hennelowa, Kraków 1990, s. 398–417.

4Por. D. Day, _On Pilgrimage,_ „The Catholic Worker” 1951, No. 7–8, s. 1, 3 .

5Teresa od Jezusa, _Księga fundacji_, Bibliotheca Carmelitana, t. 8, Kraków 2014, s. 7n, 19.

6Day w angielskim tłumaczeniu jeszcze wyraźniej usprawiedliwia błędy byciem kobietą: „my being a woman is sufficient to account for my stupidity”. D. Day, _What Dream Did They Dream? Utopia or Suffering?_, TCW 7–8(1947), s. 4, 6.

7Por. D. Day, _About Cuba_, TCW 7–8(1961), s. 7n. Por. także adhortacja papieża Franciszka _Gaudete et exsultate_, pkt 22: „Aby rozpoznać, jak brzmi to słowo, które Pan pragnie wypowiedzieć poprzez danego świętego, nie należy rozwodzić się nad szczegółami, ponieważ również w nich mogą występować błędy i upadki. Nie wszystko, co święty mówi, jest w pełni wierne Ewangelii, nie wszystko, co czyni, jest autentyczne i doskonałe. Tym, co należy podziwiać, jest całe jego życie, cała jego droga uświęcenia, ta jego postać, która odzwierciedla coś z Jezusa Chrystusa i która odsłania się, kiedy udaje się pojąć znaczenie jego osoby jako całości”.

8„How delightful to read about the spiritual life and how hard to live it”. Słowa Dorothy Day cytuję we własnym przekładzie. D. Day, _On Pilgrimage_, __ TCW 9(1975), s. 8.

1.
Ewolucja duchowa

1Por. D. Day, _The Long Loneliness_, New York 1961, s. 127.

2Por. B. O’Shea Merriman, _Searching for Christ. The Spirituality of Dorothy Day_, Notre Dame 1994, s. 4; P. Zagano, _Introduction_, _Dorothy Day In My Own Words_, Liguori Missouri 2003, s. XI.

3Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 10, 15.

4Por. D. Day, _The Duty of Delight. The Diaries of Dorothy Day_, ed. R. Ellsberg, New York 2011, s. 549, 609n. 661; D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 18n, 26n; B. O’Shea Merriman, _Searching for Christ_, dz. cyt., s. 5n; D. Day, _On Pilgrimage_, TCW 3–4(1979), s. 2, 7.

5Por. J. Forest, _Love is the Measure. A Biography of Dorothy Day_, New York 1986, s. 4n.

6Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 16.

7Por. D. Day, _The Duty of Delight_, dz. cyt., s. 460–462.

8Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 31–33.

9„I felt the sadness of sin”. Tamże, s. 102.

10Por. J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 14–16; B. O’Shea Merriman, _Searching for Christ_, dz. cyt., s. 7.

11Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 37–40, 58.

12Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 43n. 57; D. Day, _From Union Square to Rome_, New York 2006, s. 29–52.

13Por. J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 11.

14Por. D. Day, _On Pilgrimage_, TCW 3(1960), s. 1, 6.

15Por. J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 18–20.

16Por. D. Day, _From Union Square to Rome_, dz. cyt., s. 64–72; D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 60n; J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 23, 29.

17Por. D. Day, _Peace pilgrims find common people don’t favor war’s madness_, „New York Call” , 2.02.1917, s. 1.

18Por. J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 32n.

19Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 63n, 83n.

20Por. J. Forest, _Love is the Measure. A Biography of Dorothy Day_, dz. cyt., s. 36–39.

21Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 67.

22Por. tamże, s. 68.

23Por. tamże, s. 9.

24Por. J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 44.

25Por. tamże, s. 48–50.

26Por. D. Day, _All the Way to Heaven. The Selected Letters of Dorothy Day_, ed. R. Ellsberg, New York 2010, s. 510.

27Por. D. Day, _From Union Square to Rome_, dz. cyt., s. 73–93.

28Por. D. Day, _The Long Loneliness_, dz. cyt., s. 98; J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 51–54.

29Por. B. O’Shea Merriman, _Searching for Christ_, dz. cyt., s. 16.

30Por. J. Forest, _Love is the Measure_, dz. cyt., s. 55–59.

31Por. D. Day, _The Duty of Delight_, dz. cyt., s. 605.

32Por. D. Day, _From Union Square to Rome_, dz. cyt., s. 1n.

33Por. D. Day, _The Duty of Delight_, dz. cyt., s. 39. Krytykę propagandy komunistycznej Dorothy Day wyrażała już w najwcześniejszych publikacjach po nawróceniu na katolicyzm. Por. D. Day, _An Ex-Communist Describes Communistic Propaganda_, „Queen’s Work” 26.05.1934, s. 3, 10.

34Por. D. Day, _The Duty of Delight_, dz. cyt., s. 604.

35Por. D. Day, _From Union Square to Rome_, dz. cyt., s. 3.

36Por. tamże, s. 3–18. Streszczenie książki _From Union Square to Rome_ znalazło się w artykule D. Day, _From Union Square to Rome_, „Catholic Digest” 1939, No. 1 (3), s. 45–57.BIBLIOGRAFIA

Źródła

Day D., _All the Way to Heaven. The Selected Letters of Dorothy Day_, ed. R. Ellsberg, New York 2010.

Day D., _By Little and By Little. Selected Writings_, ed. R. Ellsberg, New York 2005.

Day D., _From Union Square to Rome_, New York 2006.

Day D., _House of Hospitality_, Huntington 2015.

Day D., _Introduction_, _Easy Essays by Peter Maurin_, West Hamlin 1971, s. 2–4.

Day D., _Laymen: Vatican_ _II’s Decree on the Apostolate of the Laity_, _Catholic Action Federations_, Chicago 1966, s. 25.

Day D., _Loaves and Fishes_, New York 1963.

Day D., _On Pilgrimage_, Edinburgh 1999.

Day D., _The Duty of Delight. The Diaries of Dorothy Day_, ed. R. Ellsberg, New York 2011.

Day D., _The Eleventh Virgin_, Houston 2020.

Day D., _The Long Loneliness_, New York 1961.

Day D., _Therese_, Springfield 1985.

_Meditations. Dorothy Day_, ed. S. Vishnewski, New York – Paramus – Toronto 1970.

_The Dorothy Day Book. A Selection From Her Writings and Readings_, ed. M. Quigley, M. Garvey, Springfield 1982.

Artykuły w następujących czasopismach

„America”

„Ave Maria” (skrót: AM)

„American Dialog” (skrót: AD)

„Blackfriars”

„Brooklyn Tablet”

„Catholic Digest”

„Commonweal”

„Interracial Review” (skrót: IR)

„Life of the Spirit”

„Jubilee”

„Liberation”

„National Catholic Reporter” (skrót: NCR)

„New Masses” (skrót: NM)

„New Republic”

„New World Outlook”

„New York Call” (skrót: NYC)

„New York Times”

„Orate Fratres”

„Preservation of the Faith”

„Queen’s Work” (skrót: QW)

„Sentinel of the Blessed Sacrament”

„Sign”

„St. Anthony Messenger”

„The Catholic Worker” (skrót: TCW)

„The New Orleans Item” (skrót: TNOI)

„Third Hour” (skrót: TH)

„Witness”

Opracowania

Berendes D., Madary E. J., _Thomas Merton and Dorothy Day: the marriage of contemplation and action: a call to radical hospitality_, _The World in My Bloodstream: Thomas Merton’s Universal Embrace Papers from the 2002 Oakham Conference of the Thomas Merton Society of Great Britain and Ireland_, ed. A. Stuart, Abergavenny 2004 s. 106–122.

Chapp L., _The Precarity of Love: Dorothy Day on Poverty_, „Communio” 2015, No. 3 (42), s. 381–393.

Coles R., _Dorothy Day. A Radical Devotion_, Reading 1987.

Dolan T., _Preface_, _D._ _Day, House of Hospitality_, Huntington 2015, s. 7–9.

Downey J. L., _In coelestibus: The Spiritual Combat of Onésime Lacouture, S._ _J._, „Journal of Jesuit Studies” 2018, No. 4 (5), s. 549–566.

Forest J., _Love is the Measure. A Biography of Dorothy Day_, New York 1986. Polskie wydanie: _Będziemy sądzeni z miłości. Biografia Dorothy Day_, przeł. D. Waszkiewicz, Kraków 2010.

Hennessy K., _Dorothy Day. The World Will Be Saved by Beauty_, New York 2017.

Loughery J., Randolph B., _Dorothy Day: Dissenting Voice of the American Century_, New York 2020.

Mayfield D. L., _Introduction_, _The Reckless Way of Love: Notes on Following Jesus, by Dorothy Day_, ed. C. Kurtz, New York 2017, s. XI–XXI.

Miller W. D., _A Harsh and Dreadful Love. Dorothy Day and the Catholic Worker Movement_, New York 1973.

Miller W. D., _Dorothy Day. A Biography_, San Francisco 1982.

O’Shea Merriman B., _Searching for Christ. The Spirituality of Dorothy Day_, Notre Dame 1994

Piehl M., _Breaking Bread. The Catholic Worker and the Origin of Catholic Radicalism in America_, Philadelphia 1982.

Roberts N. L., _Dorothy Day and the Catholic Worker_, New York 1984.

Sölle D., _Fürchte dich nicht, der Widerstand wächst_, Zürich 1982.

Turowicz J., _Kościół nie jest łodzią podwodną. Wybór publicystyki z lat 1964–1987_, red. J. Hennelowa, Kraków 1990.

Wolff R., Devine R. J., _Dorothy Day. Le Mouvement Catholique Ouvrer aux Etats-Unis_, trad. G. Joseph-Henri, Paris 1994.

Wright T., _Dorothy Day: An Introduction to Her Life and Thought_, San Francisco 2018.

Zagano P., _Introduction_, _Dorothy Day In My Own Words_, Liguori 2003, s. XI–XVI.

Zwick M. i L., _Dorothy Day and the Catholic Worker Movement_, D. Day, _On Pilgrimage_, Edinburgh 1999, s. 1–66.

Literatura pomocnicza

Augustyn, _Wyznania_, Warszawa 1992.

Borghesi M., _Jorge Mario Bergoglio. Biografia intelektualna_, przeł. D. Chodyniecki, Kraków 2018.

Chmielewski M., _Szkoła duchowości_, _Leksykon duchowości katolickiej_, red. M. Chmielewski, Lublin–Kraków 2002, s. 851.

Chmielewski M., Walewander E., _Benedyktyńska szkoła duchowości_, _Leksykon duchowości katolickiej_, red. M. Chmielewski, Lublin–Kraków 2002, s. 74n.

Congar Y. M.-J., _Jalons pour une théologie du laïcat_, Paris 1954, s. 624–628.

Grenz B. A., Walewander E., _Cysterska szkoła duchowości_, _Leksykon duchowości katolickiej_, red. M. Chmielewski, Lublin–Kraków 2002, s. 150n.

Ignacy Loyola, _Ćwiczenia duchowne_, Kraków 2002.

James W., _Doświadczenia religijne_, Warszawa 1958.

Jan od Krzyża, _Droga na Górę Karmel_, Bibliotheca Carmelitana, t. 2, Kraków 2013.

Juliana z Norwich, _Objawienia Bożej miłości_, Poznań 2007.

Lootens M. R., _Augustine_, _The Spiritual Senses. Perceiving God in Western Christianity_, ed. P. L. Gavrilyuk, S. Coakley, Cambridge 2013, s. 56–70.

Misiurek J., _Ignacjańska szkoła duchowości_, _Leksykon duchowości katolickiej_, red. M. Chmielewski, Lublin–Kraków 2002, s. 347.

Papież Franciszek, adhortacja _Amoris laetitia_.

Papież Franciszek, adhortacja _Gaudete et exsultate_.

Papież Franciszek, encyklika _Fratelli tutti_.

Papież Franciszek, _Powróćmy do marzeń. Droga ku lepszej przyszłości_, Kraków 2020.

Pascal B., _Myśli_, Warszawa 2002.

Sainte Thérèse de l’Enfant-Jésus et de la Sainte-Face, _Œuvres Complètes_, Lonrai 2006.

Scheeben M., Die _Herrlichkeiten der Göttlichen Gnade_, Freiburg im Breisgau 1862.

_Sobór Watykański Drugi. Konstytucje, dekrety, deklaracje_, Paris 1967.

Tarabuła F., _Sztuka modlitwy w życiu i pismach Karola de Foucauld_, Kraków 2017.

Teresa od Jezusa, _Księga fundacji_, Bibliotheca Carmelitana, t. 8, Kraków 2014.

Teresa od Jezusa, _Twierdza wewnętrzna_, Bibliotheca Carmelitana, t. 7, Kraków 2014.

Tomasz à Kempis, _O naśladowaniu Chrystusa_, Kraków 1972.

Włoch M., _Kapłaństwo prezbiterów w ujęciu Fultona J._ _Sheena_, Kraków 2014.

Zyzak W., _Der selige John Henry Newman über die gläubigen Laien_, „Zeitschrift für katholische Theologie” 2012, Vol. 134, No. 1, s. 40–54.

Zyzak W., _Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Duchowość chrześcijańska na świeckiej drodze życia_, Kraków 2008.

Zyzak W., _Zmysły duchowe w duchowości chrześcijańskiej_, „Analecta Cracoviensia” 2016, t. 48, s. 255–276.SUMMARY

The monograph presents the life, work and spirituality of Dorothy Day. It is a result of an analysis of her publications, that is books and articles in different magazines, in particular of _The Catholic Worker_. Dorothy Day is a Servant of God whose Canonisation Process gives hope for presenting her to the whole Church as an example of lay spirituality one day. The monograph consists of fourteen chapters. Firstly, the author investigates the spiritual evolution of the convert, the process of her conversion and different stages of her activity. Secondly, in the book we can find an analysis of the sources of spiritual concepts in people and publications which had the most influence on the candidate to be raised to the altars. These form the foundation of manifold schools of spirituality which Dorothy was inspired by. The next chapters of the book focus on the important issues in the activity of the founder of the Catholic Worker Movement. It starts with an analysis of her vision of the Church and the universal call to holiness. The next topic discussed is the spirituality of marriage and family. Then, the reader can become acquainted with her concept of community life, spirituality of human work, works of mercy in contrast with works of war. The book finishes with classic spiritual topics such as: living the Evangelical counsels, theological virtues as a foundation of a relationship with God, theory and practice of prayer, sacramental and ascetical life. The final part emphasises the most important object of earlier analyses that is tasks of apostolate in the life, activity and spirituality of Dorothy Day.

List of Contents

Introduction

1. Spiritual Evolution

2. Sources of Spiritual Concepts

3. Influence of Schools of Spirituality

4. The Universal Call to Holiness in the Churc

5. Spirituality of Marriage and Family

6. Spiritual Dimension of Social Life

7. Spiritual Dimension of Human Work

8. Works of Mercy and Works of War

9. Living the Evangelical Counsels

10. Theological Virtues as a Foundation
of Relationship with God

11. Theory and Practice of Prayer

12. Sacramental Sources of Spirituality

13. Ascetical Dimension of Spirituality

14. Tasks of Apostolate

Conclusion

Endnotes

Bibliography

Summary

People indexBIOGRAM AUTORA

KS. PROF. DR HAB. WOJCIECH ZYZAK, ur. 1969 w Żywcu. Od 1993 r. kapłan diecezji bielsko-żywieckiej. W latach 2014–2020 rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Członek Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego w kadencji 2022–2025. Wykładowca teologii duchowości. Specjalizuje się w teologii duchowości laikatu. Zainteresowania naukowe: duchowość laikatu, duchowość kapłańska, mistyka karmelitańska, duchowość zmartwychwstańców. Najważniejsze publikacje: _Zjednoczenie z Bogiem w życiu Ojca Pio (Francesco Forgione). Studium na podstawie jego pism_, Kraków 2000; _Fundamentalna rola wiary w życiu i pismach świętej Teresy Benedykty od Krzyża (Edyty Stein)_, Kraków 2005; _Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Duchowość chrześcijańska na świeckiej drodze życia_, Kraków 2008; _Kapłaństwo prezbiterów. Studium nauczania Jana Pawła II_, Kraków 2010; _Spirituality according to Edith Stein_, Kraków 2018.SPIS RZECZY

Wstęp

1. Ewolucja duchowa

2. Źródła koncepcji duchowych

3. Wpływ szkół duchowości

4. Powszechne powołanie do świętości w Kościele

5. Duchowość małżeństwa i rodziny

6. Duchowy wymiar życia społecznego

7. Duchowy wymiar ludzkiej pracy

8. Uczynki miłosierdzia a uczynki wojny

9. Życie radami ewangelicznymi

10. Cnoty teologalne jako fundament relacji do Boga

11. Teoria i praktyka modlitwy

12. Sakramentalne źródła duchowości

13. Ascetyczny wymiar duchowości

14. Zadania apostolatu

Zakończenie

Przypisy

Bibliografia

Summary

Indeks osób
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: