Dzieci w sieci, czyli dobre maniery w internecie - ebook
Dzieci w sieci, czyli dobre maniery w internecie - ebook
Wyjątkowy przewodnik po internetowym życiu przeznaczony dla dzieci i młodzieży. W przystępny i zabawny sposób zgłębia tajniki etykiety w sieci, zajmując się kulturą wpisów na portalach społecznościowych, blogach oraz użytkowaniem smartfonów i tabletów. Porusza temat cyberprzemocy i bezpieczeństwa w internecie.
Dzięki uprzejmości Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę książka zawiera wzór umowy pomiędzy rodzicem a dzieckiem, określającej zasady korzystania z internetu przez dziecko.
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8057-663-6 |
Rozmiar pliku: | 1 000 B |
FRAGMENT KSIĄŻKI
» Czy można polubić to, że Robert złamał nogę?
» Jak często karmić internetowego trolla?
» Ile razy wypada koleżance składać życzenia?
» Czy w autobusie można urządzać koncert?
» Jak napisać maila do Bardzo Ważnej Osoby?
» Jak powinien się zachowywać meloman na lekcjach?
» Czy można zamieszczać śmieszne filmiki w internecie?
» Czy tajemnice w sieci bywają groźne?
» W jaki sposób komórka może popsuć randkę?
Niedawno dowiedziałem się, co to jest netykieta. Są to zasady dobrego wychowania w sieci. Gdy wszyscy będziemy ich przestrzegać, internet stanie się przyjaźniejszym miejscem. I tego nam wszystkim życzę!– Już wróciłaś z kina? – zdziwiła się mama na widok mojej siostry.
– Tak i nie chcę o tym mówić! – Matylda z rozmachem usiadła przy kuchennym stole. Nałożyła na talerz pomidora, pokroiła go w ćwiartki, posoliła, po czym wbrew zapowiedzi zaczęła opowiadać. – Nawet nie wyobrażacie sobie, jak Maks się zachowywał w kinie! Niedopuszczalnie! I to od samego początku!
– Czyli jak? – zaniepokoił się tata.
– Ledwie zajęliśmy miejsca, jeszcze nie zgasło światło, a on już wyjął komórkę.
– Może musiał odczytać ważne wiadomości? Lub oddzwonić? – Wziąłem w obronę Maksa. Lubię chłopaka Matyldy, zawsze rozmawia ze mną o nowych bezpłatnych aplikacjach na smartfony.
– Nie wiem, czy wysyłanie setek esemesów do kolegi można nazwać wymianą ważnych wiadomości! – ironicznie zauważyła Matylda. – W kółko wspominali jakiś koncert, na którym ostatnio się bawili, zupełnie jakby Maksa nie interesował film. A przecież zaprosił mnie na niego!
– Zaprosił cię na film, który go nie interesował? – Mama nie mogła uwierzyć.
– Niezupełnie! – żachnęła się Matylda. – Zaprosił mnie do kina, a ja wybrałam film.
– Niech zgadnę! – zawołałem. – Poszłaś na wampiry! Znowu!
– I co z tego? – Matylda wzruszyła ramionami. – To jest piękny film o miłości. Jak będziesz starszy, to zrozumiesz! Najlepsza jest scena, w której Edward wysysa jad z rany na ręce Belli. I ta piosenka... – Tu moja siostra się rozmarzyła, westchnęła, zapatrzyła się w sufit, po czym z nagłym ożywieniem zaproponowała: – Zaraz pokażę wam ten fragment, chwilka… – Wyciągnęła z torebki tablet i włączyła go. – Poczekajcie, tylko przewinę...
– Nagrywałaś film?! Tabletem? – Tata szeroko otworzył oczy. – A wiesz, że nie wolno tego robić?
– To zabronione! – Nie mogłem zmarnować takiej wspaniałej okazji, żeby pouczyć starszą siostrę. – Nigdy nie widziałaś napisów w kinie?
– Ale ja nie nagrałam całego filmu, tylko moje ulubione fragmenty. – Matylda popatrzyła ze skruchą na tatę i dodała: – No dobrze, obiecuję, że więcej nie będę tego robić.
Tata chyba zamierzał zrobić srogą minę, ale nie wytrzymał i parsknął śmiechem. Na widok uniesionych brwi mamy wyjaśnił:
– Przepraszam, ale jak wyobrażam sobie naszą córkę na randce z tabletem… I jak obok siedzi jej ukochany z komórką...
– Tylko nie ukochany! – obruszyła się Matylda.
– Jej Maks i wypisuje esemesy, to...
– To co? – wtrąciła mama. – Bo ja przypominam sobie, jak całkiem niedawno wybraliśmy się do kina i jak ktoś, nie powiem kto – tu mama skierowała palec w kierunku taty – wyciągnął swój telefon i zaczął nerwowo przeglądać wiadomości.
– Bo szef zapowiedział, że napisze w sprawie najnowszego przetargu, tego, co wiesz...
– A potem ten ktoś wszedł na forum, gdzie przecież nie ma szefa – dokończyła mama.
– Kochanie, to było podczas reklam i... – Tu tata spojrzał na mamę i na nas, po czym oświadczył: – Przepraszam cię, rybko! Dzieci, na randce poświęcajcie cały swój czas mamie, to jest... chciałem powiedzieć, swojemu chłopcu lub swojej dziewczynie!
PRZYPOMINAJKA:
» W kinie, teatrze, podczas koncertu i uroczystości wyłączaj telefon, żeby dzwonek lub światło nie przeszkadzało innym.
» W trakcie spotkania z przyjaciółmi postaraj się nie korzystać z mobilnych urządzeń, jak smartfony czy tablety.
» Gdy z kimś rozmawiasz, nie wysyłaj jednocześnie esemesów, nie czatuj, nie wchodź na fora.
» Poświęcaj cały swój czas rozmówcy. Wyjątkiem jest wspólna gra na komórce lub komputerze.
Czy wiesz, że istnieje zakaz fotografowania i filmowania w kinie? Zakaz ten wynika z poszanowania praw autorskich twórców filmu.
Czy wiesz, że prezydent Francji François Hollande zakazał francuskim ministrom przynoszenia smartfonów na obrady rządu? Świadczy to o tym, że i dorosłym nieraz trudno poradzić sobie z pokusą korzystania z najnowszych zdobyczy technologicznych.
SŁOWNICZEK
smartfon – przenośne urządzenie telefoniczne łączące funkcje telefonu komórkowego i komputera kieszonkowego.
tablet – przenośny komputer większy niż telefon komórkowy, którego charakterystyczną cechą jest duży ekran. Tablety nowszego typu mają klawiaturę wirtualną z dotykowym ekranem.