- nowość
Dzień pocałunków - ebook
Dzień pocałunków - ebook
Dzieńpocałunków zawiera wiersze wybrane przez autora spośród utworów powstałych w latach 2000–2016, pisanych początkowo do szuflady. Stanowią one próbę cofnięcia się do estetyki i uczuciowości romantycznej, odwrotem w stosunku do aktualnego kierunku rozwoju poezji współczesnej. To chęć opisania silnych emocji bardzo prostym i zrozumiałym językiem. W opinii autora zrozumiałe dla czytelnika jest głównie to, co należy do jego osobistego doświadczenia, jednak może on odczuć i pojąć także to, czego sam jeszcze nie doznał, nie przeżył. Autor stawia zatem na szczerość, autentyczność, również w przypadku, gdy sam jedynie próbuje zrozumieć, wyrazić i nazwać emocje życiowo mu obce.
Prawdziwość, szczerość i siła przekazu uczuć stoją tu zdecydowanie ponad dążeniem do oryginalności.
Tomik ten jest więc pewnym eksperymentem, mającym wykazać, jak bardzo jeszcze można cofnąć się z głównej linii rozwoju poezji współczesnej, pozostając zrozumianym, bez oskarżenia o archaiczność.
Paweł Antoni Baranowski wywodzi się z powojennego wyżu demograficznego, wychowanego na poezji wieszczów narodowych i muzyce klasycznej, tak zwanej poważnej.
Choć nie jest zawodowo związany z literaturą czy nawet ogólniej – pisarstwem, to od wielu lat pisze i upublicznia w internecie swoje wiersze, prozę poetycką, publicystykę i nowelki; początkowo na blogu redakcyjnym „Redakcja” tygodnika „Newsweek”, a po jego likwidacji – na własnych blogach.
Szczególnie ceni sobie twórczość Cypriana Kamila Norwida, lecz także – w kontraście – Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego oraz kameralną muzykę baroku i klasyczną muzykę gitarową. Interesuje się lutnictwem, snycerstwem, fotografiką, techniką komputerową i programowaniem HTML.
Wydany właśnie tomik wierszy jest jego debiutem książkowym.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-67473-99-6 |
Rozmiar pliku: | 968 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Poczułem się jak podróżny,
spóźniony nie ze swej winy,
co – na perony wbiegając –
zobaczył w dali światełko
ruszającego pociągu.
Gdyby mi się nie spieszyło,
gdyby pociągu nie było –
z łatwością bym się pogodził,
że takim losu zrządzeniem
znowu czas stracę samotnie…
Lecz przecież był tu! Widziałem!
Właściwie – już prawie wsiadałem!
Chwilę się tylko spóźniłem,
teraz w rozpaczy się miotam;
może dogonię…? Zatrzymam…!
Niestety: już nie dogonisz,
bo czas – jak pociąg – bezwzględny
nigdy nie zwleka ni chwili,
nie ułaskawia spóźnionych,
by dowieźć tych – co zdążyli.Nim zaowocuje zło
Zbierają się zeschłe liście
zapamiętanych zdarzeń.
Uschnięte, twarde badyle
dawno zwiędłych uczuć
jeszcze kolcami ranią.
Śmieci zatajonych pragnień
odnajdują się znienacka
w nieprzewidywalnych miejscach.
Bajoro klęsk i zawodów,
niewyczerpany wodospad
głupich, bezmyślnych słów –
wszystko to może być pożywką
jedynie… trujących kwiatów!
…A jeszcze – bardziej podstępny,
niszczący ogień zazdrości,
niechęć do wybaczania,
chorobliwe ambicje…
Wszystko to – bardzo niebezpieczne!
Więc nim zaowocuje zło,
trzeba zrobić wielkie porządki:
generalne sprzątanie – umysłu,
odchwaszczanie – pamięci,
odkurzanie – sumienia,
dokładne pranie – serca
(wraz z usunięciem kamienia),
by – kiedy nadejdzie dzień,
gdy przyjdzie On – jedyny
warty pamięci i myśli –
można było powiedzieć:
Panie Mój! Oto jestem
jak biały kwiat lotosu
…dla Ciebie…PAWEŁ ANTONI BARANOWSKI wywodzi się z powojennego wyżu demograficznego, wychowanego na poezji wieszczów narodowych i muzyce klasycznej, tak zwanej poważnej. Choć nie jest zawodowo związany z literaturą czy nawet ogólniej – pisarstwem, to od wielu lat pisze i upublicznia w internecie swoje wiersze, prozę poetycką, publicystykę i nowelki; początkowo na blogu redakcyjnym „Redakcja” tygodnika „Newsweek”, a po jego likwidacji – na własnych blogach. Szczególnie ceni sobie twórczość Cypriana Kamila Norwida, lecz także – w kontraście – Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego oraz kameralną muzykę baroku i klasyczną muzykę gitarową. Interesuje się lutnictwem, snycerstwem, fotografiką, techniką komputerową i programowaniem w HTML. Wydany właśnie tomik wierszy jest jego debiutem książkowym.