Etnografia - ebook
Etnografia - ebook
Profesor Marian Pokropek, emerytowany pracownik Uniwersytetu Warszawskiego, jeden z nestorów polskiej etnografii, podjął się tytanicznego zadania uwiecznienia swoich wykładów z etnografii w formie książkowej. Prace autorskie i redakcyjne nad tym dziełem trwały przez kilka ostatnich lat. Powstała praca monumentalna, składająca się ze wstępu i 11 rozdziałów : 1. Podstawy gospodarcze tworzenia się kultury ludowej na ziemiach Polski. Rolnictwo; 2. Hodowla i pasterstwo; 3. Dodatkowe zajęcia ludności wiejskiej, wspomagające rolnictwo i hodowlę zwierząt [zbieractwo, łowiectwo, rybołówstwo, bartnictwo, pasiecznictwo, pszczelarstwo]; 4. Osadnictwo i budownictwo; 5. Systemy ogniowe, wnętrze, sprzęty i meble; 6. Plecionkarstwo; 7. Tkactwo; 8. Zajęcia i rzemiosła związane z obróbką drewna [ciesielstwo, stolarstwo, kołodziejstwo, bednarstwo]; 9. Garncarstwo; 10. Kowalstwo; 11. Transport i komunikacja + bibliografia. To łącznie ok. 500 stron znormalizowanego wydruku komputerowego (1.800 znaków na stronie). Integralną częścią planowanej książki są także dołączone do tekstu ilustracje – łącznie ok. 800. Są to większości unikatowe fotografie i rysunki z prywatnego archiwum prof. M. Pokropka: najstarsze powstały na początku lat 50 XX w., najmłodsze Profesor wykonywał w pierwszej dekadzie bieżącego stulecia. Książka prof. Mariana Pokropka Etnografia. Materialna kultura ludowa Polski na tle porównawczym jest dziełem niezwykłym. Od czasu ukazania się wiekopomnej Kultury ludowej Słowian Kazimierza Moszyńskiego w polskiej literaturze naukowej nie powstało dotąd dzieło o porównywalnym wydźwięku. I zapewne już nie powstanie, bo erudycja jej Autora jest ostatnim gwarantem stworzenia tak monumentalnej syntezy. Ostatnią gwarancją tak panoramicznej rejestracji polskiej kultury ludowej, która na naszych oczach stała się już minionym obrazem naszego wspólnego dziedzictwa narodowego.
Kategoria: | Nauki społeczne |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-20832-5 |
Rozmiar pliku: | 81 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego
Kultura ludowa Słowian − na XXI wiek
Kilka słów o książce Profesora Mariana Pokropka
Gdy w 1929 roku ukazał się pierwszy tom monumentalnego dzieła Kazimierza Moszyńskiego zatytułowany Kultura ludowa Słowian część I Kultura materialna¹, Aleksander Brückner w recenzji, którą opublikowano w 1931 roku, podkreślał, że:
„Dzieło prof. Moszyńskiego wysunęło się na same czoło etnografii słowiańskiej. Żadna podobna praca nie może z niem zawodniczyć”².
Sam autor jednak postrzegał swoją pracę raczej w kategoriach podręcznika, z czym nie zgadzał się przywołany recenzent:
„on je podręcznikiem nazwał, najniesłuszniej, bo podręcznik zbiera treści przez innych ustalone, gdy nasz autor nieraz sam dopiero treść ustalał i nie możemy dosyć podziwiać rzutkości i energii, z jaką się przez gąszcze materjału dopiero przez niego wybieranego przebijał”³.
Bez wątpienia ów „gąszcz materiału”, pozyskanego z literatury, a przede wszystkim badań etnograficznych⁴, umiejętność ich porządkowania, systematyzowania oraz syntetyzowania sprawiły, że „Kultura ludowa Słowian” zyskała renomę, a sam autor stał się dobrze rozpoznawalny wśród wszystkich, którzy zajmowali się dziejami kultur i języków narodów słowiańskich⁵. Co więcej, upływ czasu nie zmienił wysokiej rangi tej pozycji, mimo że dzieło opisuje świat funkcjonujący do lat trzydziestych XX wieku. Korzystano i nadal korzysta się z niej, by wyszukać informacje o początkach czy rozwoju kultury społeczności zamieszkujących Słowiańszczyznę, a także – a może przede wszystkim – szczegółu etnograficznego: opisów konkretnych wytworów kultury materialnej, ich zasięgów występowania oraz nomenklatury. Należy podkreślić, że rozstrzygnięcia dotyczące tej ostatniej, dzięki jej precyzyjności i ścisłości, są traktowane jako podstawowe i obowiązują w szeroko rozumianych naukach o kulturze do dziś. To wszystko sprawia, że kolejne pokolenia: archeologów, etnografów, etnologów, antropologów kultury, historyków kultury, regionalistów, muzealników sięga do Kultury ludowej Słowian⁶.
Po niemal stu latach od wydania tego dzieła do rąk Czytelnika trafia książka Mariana Pokropka zatytułowana Etnografia. Materialna kultura ludowa Polski na tle porównawczym. I już sam tytuł wskazuje na nawiązanie do tomu pierwszego dzieła Kazimierza Moszyńskiego. Związków jest jednak więcej. Należy do nich wybór podejmowanych tematów, choć już ich układ jest tylko zbliżony, co Autor tłumaczy tym, że „skorygował ewolucyjny rozwój kultury ludowej zaproponowany przez Moszyńskiego” (s. 20). Łączy postrzeganie publikacji w kategoriach podręcznika, w którym – podobnie jak Kazimierz Moszyński – Marian Pokropek wykracza poza referowanie informacji zebranych w wyniku kwerend i zestawień literaturowych, i włącza własne spostrzeżenia poczynione podczas prowadzonych badań i obserwacji. Te zaś, zasygnalizowane w tytule przez odniesienie geograficzne „Polska” oraz zwrot: „na tle porównawczym” pokazują jeszcze jedną zbieżność (choć nie tożsamość obu prac), czyli poddawany opisowi teren. Swoimi badaniami Marian Pokropek objął bowiem – poza najbliższym mu obszarem polskim – także Białoruś, Ukrainę, Rosję, Litwę, Łotwę, Rumunię, Słowację, Czechy, Węgry, Bułgarię i państwa byłej Jugosławii. Jeszcze innym elementem łączącym są liczne odwołania do rozstrzygnięć Kazimierza Moszyńskiego. Ich obecność wynika z dwóch powodów. Pierwszym jest korzystanie z wprowadzonej przez Moszyńskiego nomenklatury przy opisie faktów, wytworów kultury materialnej. Drugim zaś – traktowanie wskazań Moszyńskiego jako bazy wyjściowej, która poddawana jest weryfikacji i uzupełnieniu danymi pochodzącymi z lat późniejszych: efektami badań Mariana Pokropka, prowadzonych od lat pięćdziesiątych XX wieku po lata dziewięćdziesiąte XX wieku.
Wreszcie ów związek widoczny jest na poziomie stosowanej metody – łączenia różnych źródeł informacji – zarówno w przypadku literatury, jak i wspomnianych już etnograficznych badań terenowych.
Zasygnalizowane podobieństwa i związki nasuwają dwie refleksje – pierwsza jest związana z postrzeganiem książki Mariana Pokropka. Można ją bowiem uznać za swego rodzaju kontynuację dzieła Kazimierza Moszyńskiego, za czym mogłaby przemawiać wspomniana zbieżność podejmowanej tematyki, zbliżony układ, widoczne nawiązania w tytule. Jej lektura ujawnia jednak, że to nie tyle kontynuacja, ile propozycja odmiennego spojrzenia. Celem Kazimierza Moszyńskiego była rekonstrukcja kultury i wykrycie praw jej rozwoju, a Mariana Pokropka – ukazanie kultury materialnej na tle procesów historycznych, a zwłaszcza procesów gospodarczych i społecznych, pokazanie zachodzących pod ich wpływem przekształceń, a także zmian wynikających z postępu technologicznego. W efekcie badacz rejestruje odchodzący świat tradycyjnej kultury materialnej. Zwrócenie uwagi na zanik tradycyjnej kultury sprawia, że nazywa siebie „etnografem-historykiem” (s. 22).
Druga refleksja związana jest z samą postacią Kazimierza Moszyńskiego. Już we Wstępie Marian Pokropek zdradza atencję, którą darzy Moszyńskiego i jego pracę – podkreśla jej doskonałość i swoje naśladownictwo (s. 20). Wyznanie to nie musi jednak oznaczać tylko szacunku, a może stanowić dowód istnienia czegoś w rodzaju relacji mistrz–uczeń (choćby w sensie mentalnym). Wymownym potwierdzeniem tego faktu jest wspomnienie, którym Profesor podzielił się w trakcie prac redakcyjnych nad niniejszą książką. Dotyczyło ono pogrzebu Kazimierza Moszyńskiego (zmarł w 1959 roku), w którym brał udział. Jak się okazało, nie uczestniczył w nim tylko jako jeden z licznych odprowadzających, ale był jednym z tych, którzy nieśli trumnę. Fakt, że wydarzenie to pozostało do dzisiaj w pamięci Mariana Pokropka, może dowodzić, że było ono dla niego ważne.
Pisząc o relacji mistrz–uczeń i wpływie Kazimierza Moszyńskiego na Mariana Pokropka, warto dodać, że także prace innych badaczy stanowiły inspirację. Wśród nich bez wątpienia można wymienić Zygmunta Glogera (1845–1910) oraz Jana Stanisława Bystronia (1892–1964). Odniesienia do ich opracowań są prawie równie liczne, jak te nawiązujące do Kultury materialnej Kazimierza Moszyńskiego.
Etnografia. Materialna kultura ludowa Polski na tle porównawczym jest dziełem obszernym – składa się ze wstępu, jedenastu rozdziałów tematycznych oraz zakończenia. Struktura ta sugeruje klasyczny układ opracowań oraz lekturę liniową, czyli od początku do końca. W praktyce jednak, każda z tych części jest zbudowana w taki sposób, że może być potraktowana jako odrębna całość i może być czytana oddzielnie i w dowolnej kolejności, zależnej od decyzji czytelnika i jego zainteresowań czy potrzeb. Rozdziały mają co prawda podobny schemat narracyjny, ale nie są łączone warunkującymi się wątkami. Nie oznacza to jednak braku spójności książki. Tę bowiem gwarantuje wspomniany poziom organizacyjny – plan opisu oraz fragmenty Wstępu, wyjaśniające cele książki. Klamrę stanowią zaś podsumowanie i refleksje o charakterze wniosków, zawarte w Zakończeniu.
Publikację otwiera tekst zatytułowany „Wstęp, czyli parę słów na temat etnografii, etnologii (charakterystyka w układzie historycznym)”. Został on pomyślany przez Autora jako wprowadzenie w tajniki, uprawianej przez niego dyscypliny naukowej – etnologii. Rozpoczyna się więc od krótkiego przeglądu pojęć, takich jak: etnografia, etnologia, antropologia kulturowa, folklor oraz ich znaczeń. Następnie Autor zarysowuje początki krystalizowania się etnografii/etnologii i przedmiotu jej zainteresowań oraz wymienia postaci z nimi związane: Hugona Kołłątaja, Adama Czarnockiego (Zoriana Dołęgę-Chodakowskiego), Ryszarda Wincentego Berwińskiego, Oskara Henryka Kolberga. Gros miejsca poświęca także późniejszym naukowcom: Janowi Karłowiczowi, Stanisławowi Ciszewskiemu, Wincentemu Polowi, Adamowi Fisherowi, Janowi Czekanowskiemu, Stanisławowi Poniatowskiemu, Janowi Stanisławowi Bystroniowi, Ludwikowi Krzywickiemu. Przybliżając ich sylwetki, a przede wszystkim dzieła i zapisane w nich poglądy, odnosi do szerszego tła kształtującej się dyscypliny. W tym kontekście wspomina przede wszystkim o ewolucjonizmie, szkole kulturowo-historycznej i ich wpływie na polskich badaczy. W dalszych partiach wstępu wskazuje także na wpływ semiotyki. Swoją uwagę koncentruje również na wymienianym już wielokrotnie Kazimierzu Moszyńskim i jego metodzie badań. Postulowany przez niego holizm odnajduje zaś i w metodzie integralnej Kazimierza Dobrowolskiego. Swój przegląd kończy w zasadzie na autorach dwutomowego opracowania Etnografia Polski. Przemiany kultury ludowej, opublikowanego w drugiej połowie lat siedemdziesiątych i początku lat osiemdziesiątych XX wieku⁷ – Annie Kutrzebie-Pojnarowej, Kazimierzu Dobrowolskim, Marii Dobrowolskiej, Andrzeju Woźniaku, Józefie Gajku. Sygnalizuje co prawda zmiany zainteresowań etnologii i nowe wątki przez nią podejmowane, sam jednak pozostaje wierny jej klasycznym tematom: historii kultury przede wszystkim warstw chłopskich oraz zachodzącym w niej zmianom. Wstęp zatem stanowi rodzaj krótkiego wprowadzenia, ale nie tyle w meritum książki (o nim Czytelnik dowiaduje się w ostatnich akapitach Wstępu), co w historię etnologii polskiej. To wprowadzenie pokazuje, jak kształtował się przedmiot zainteresowań etnografii/etnologii, stanowiąc tło dalszych rozważań. W następujących rozdziałach zostały podjęte takie zagadnienia, jak: podstawy gospodarowania, osadnictwo i rolnictwo; hodowla zwierząt i pasterstwo; dodatkowe zajęcia ludności wiejskiej: zbieractwo, łowiectwo, rybołówstwo, bartnictwo (wraz z pasiecznictwem i pszczelarstwem); budownictwo; systemy ogniowe oraz wyposażenie wnętrza (sprzęty, meble); plecionkarstwo; tkactwo; zajęcia związane z obróbką drewna; kowalstwo; wreszcie komunikacja i transport. Wybór tych tematów wynikał z przekonania, że kultura materialna jest odbiciem działań człowieka, związanych z jego uniwersalnymi potrzebami zapewnienia podstaw własnej egzystencji: schronienia, ubrania, pożywienia, ale także realizacji potrzeby przemieszczania się.
Każdy z rozdziałów – jak już wspomniałam – realizuje podobny schemat narracyjny. Jego początkiem jest przeszłość, często sięgająca odległych epok i ustaleń archeologicznych, poprzedzająca opis w ujęciu chronologicznym, a końcem – lata dziewięćdziesiąte XX wieku. Na tak zarysowywanym tle historycznym zaznaczono przemiany gospodarcze, które Autor uznaje za istotne cezury w organizacji życia społecznego. W opowieść tę wplecione są zaś opisy szeregu wytworów kultury materialnej: narzędzi, urządzeń, sprzętów, przedmiotów codziennego użytku, ale także budynków. Opisy te są mniej lub bardziej formalne, dlatego też często są dodatkowo zilustrowane odpowiednim materiałem rysunkowym i fotograficznym. Wiele z tej dokumentacji ma już walor historyczny, wśród zarejestrowanych wytworów można bowiem znaleźć takie, które wypadły ze sfery użytkowania, ale też takie, które powoli zaczynają podzielać ten los. Warto też dodać, że ich opis nie ogranicza się tylko do rejestracji, lecz także uwzględnia sposoby ich użytkowania. Tak jakby Autor przewidywał, że w przyszłości trzeba będzie wiele z nich „poznawać na nowo”, wyjaśniać zasady ich działania oraz możliwości wykorzystywania. Z tych chociażby powodów warstwa ilustracyjna książki jest tu nie do przecenienia i jasno dowodzi, że przyjęta przez Autora rola „etnografa historyka” była zasadna. Warto zaznaczyć, że prezentowany materiał pochodzi w większości z archiwum profesora Mariana Pokropka i stanowi tylko znikomą część zbiorów Autora.
W Zakończeniu, poza podsumowaniem toczonych rozważań, Autor dzieli się dwoma istotnymi konstatacjami. O jednej z nich – uniwersalności potrzeb człowieka, których odbiciem jest kultura materialna – już wspomniałam. Natomiast druga doprecyzowuje zakres tematyczny książki. Autor dowodzi bowiem, że odrębność kultury polskiej opiera się na kulturze rustykalnej, która kształtuje się począwszy od czasów piastowskich po XVIII wiek (s. 545). W wieku XIX⁸ ulega zaś przekształceniom, które w XX wieku doprowadziły do zaniku jej tradycyjnych form. Można powiedzieć, że te konstatacje są znamienne, szczególnie współcześnie, kiedy namysł nad chłopskością jako istotnym elementem charakterystyki społeczeństwa i narodu polskiego powraca i zyskuje nowe rozstrzygnięcia⁹. W powyższym kontekście warto zwrócić uwagę na używane przez Autora terminy. W tytule książki pojawia się „kultura ludowa”. Co jednak symptomatyczne, w zasadzie poza nim oraz Wstępem, w którym Autor – co warto przypomnieć – przybliża zainteresowania etnografii oraz kształtowanie się etnologii – nauki i jej przedmiotu badań, sformułowanie to pojawia się rzadko. Jeśli już, to występuje w odniesieniu do dziedzin rzemiosła, czy tzw. „przemysłu ludowego”, jak na przykład garncarstwo, choć też jest używane w kontekście ubioru odświętnego – stroju. Poza tymi przypadkami Autor używa innych wyrażeń terminologicznych, takich jak: „kultura chłopska”, „kultura rolnicza”, „kultura tradycyjna”, wymieniona już „kultura rustykalna”, a w kontekście współczesności – „kultura lokalna”. Nie wyjaśnia jednak żadnego z nich, wychodząc prawdopodobnie z założenia, że kontekst ich użycia będzie wystarczający do zrozumienia ich znaczeń. Innym wartym odnotowania zabiegiem związanym z wspomnianymi terminami jest stosowanie liczby mnogiej. Często więc jest mowa o „tradycyjnych kulturach chłopskich”, „tradycyjnych kulturach wiejskich”, „współczesnych kulturach społeczności wiejskich”, „kulturach wiejskich Europy środkowej”, „kulturach wiejskich Europy środkowej i wschodniej”. Dwa ostatnie przykłady wskazują także na doprecyzowania regionalne. To wszystko zaś dowodzi, że Autor dostrzega fakt, że kultura nie stanowi monolitu, ale zróżnicowane, choć często zazębiające się jakości (czasowe, przestrzenne, społeczne itd.).
Warto również zwrócić uwagę na parę innych kwestii. Jedną z nich jest skoncentrowanie się Autora, w poszczególnych rozdziałach, na prezentacji faktów (w układzie chronologicznym i tematycznym), a nie sposobach ich interpretacji. Nie znaczy to, że nie można w rozważaniach tych dostrzec inspiracji teoretycznych, choćby sympatii do ewolucjonizmu czy szkoły kulturowo-historycznej, a także realizacji postulatów metody integralnej i antropogeograficznej. Autor unika jednakże opowiedzenia się za jedną metodologią, teorią. Koncentruje natomiast uwagę na szczególe etnograficznym i wiedzy na jego temat, pozyskanej z literatury, ale przede wszystkim wieloletnich badań terenowych. To zaś sprawia, że tekst (a nie tylko materiał ilustracyjny) można potraktować w kategoriach dokumentacji rzeczywistości kulturowej. Co prawda, nie wszystkie przejawy wspomnianej rzeczywistości są w równym stopniu rejestrowane, co wynika z autorskiego wyboru oraz zainteresowań, które widoczne są zwłaszcza w opisach rolnictwa i narzędzi rolniczych, budownictwa, tkactwa, czy transportu. Warto też podkreślić przykładanie dużej wagi do stosowanej nomenklatury – Marian Pokropek sięga tu do terminologii Kazimierza Moszyńskiego i, w miarę możliwości, uzupełnia ją o określenia regionalne. Wskazany dokumentacyjny charakter książki – choć sam w sobie jest atutem, pozwala też na wykorzystanie zawartych w niej informacji do konstruowania nowych rozstrzygnięć i interpretacji przez innych badaczy i naukowców. Szczególnie zaś tych, którzy, choć są zainteresowani kulturą materialną, to jednak nie mieli szansy się z nią zetknąć inaczej niż w taki właśnie zapośredniczony sposób. W ten sposób może stać się ona bazą przyszłych interpretacji, porównań czy zestawień. Sprzyja temu brak zakończeń rozdziałów. Można powiedzieć, że to kolejny zabieg Autora, którym sygnalizuje, że choć rejestrowany przez niego świat tradycyjnej kultury materialnej odchodzi do przeszłości (lub już nią jest), to kultura materialna jest zjawiskiem żywym, choć ulegającym przekształceniom. Daje zatem Czytelnikowi możliwość – a może zadanie – kontynuowania poszukiwań.
Warto też wskazać na wykorzystaną i przywołaną w przypisach literaturę, która jest bardzo zróżnicowana, ale traktowana podobnie – jako źródło wiedzy o interesującym Autora zjawisku kulturowym, czy szczególe etnograficznym. Czytelnik znajdzie więc odniesienia do Biblii, kronik (m.in. Jana Długosza, Galla zwanego Anonimem), poradników i podręczników (m.in. Piotra Crescentyna, Jakuba Haura, Anzelma Gostomskiego, Krzysztofa Kluka), literatury pamiętnikarskiej (m.in. Stanisława Pigonia, Stanisława Kulona) oraz Literatury pięknej (od Mikołaja Reja po współczesnych autorów, ze szczególnym uwzględnieniem piszących w XIX i na początku XX wieku). Obok nich zaś pojawiają się odniesienia do opracowań archeologicznych, historycznych oraz ogromnej liczby etnograficznych. Wiele z przywoływanych przez Autora nazwisk, tytułów czy czasopism jest dzisiaj zapomnianych lub niedocenianych, a mogą stanowić ciekawy trop w wielu współczesnych poszukiwaniach. Szczególną rolę pełnią przypisy, w których znaleźć można – z przyczyn zrozumiałych – tylko wybór literatury, ale tak przygotowany, by pokazać, że dana kwestia, zagadnienie były już podejmowane, ale zainteresowania nimi są kontynuowane. Pokazuje to potencjał bibliograficzny i tematyczny, ale też zachęca do poszukiwań i jednocześnie obiecuje, że nie będą to poszukiwania bez sukcesów.
Dobór tak zróżnicowanej literatury i łatwość, z jaką Autor się po niej porusza, dowodzi jego erudycji i pozwala mówić o nim jako humaniście. Takie szerokie zainteresowania i postawa są dziś – w świecie dominacji wąskich specjalizacji – niezwykle rzadkie.
Profesor Marian Pokropek to bez wątpienia etnograf obdarzony autorytetem, wynikającym nie tyle z wieku, ile posiadanej ogromnej wiedzy terenowej. Wielokrotnie badania stały się źródłem wielu spostrzeżeń i obserwacji, o których Autor pisze następująco:
„stałem się świadkiem przebudowy życia na wsi. Miałem bowiem możliwość uchwycenia tego wszystkiego, co do połowy XX wieku zachowało się w kulturze tradycyjnej, a także obserwowania zachodzących zmian i powolnego «odchodzenia» owych «form tradycyjnych» i to nie tylko z użytkowania, ale – z czasem – także pamięci” (s. 22).
To sprawia, że już ponad sześćdziesiąt lat, z nieodłącznym aparatem fotograficznym w ręku (a czasem aparatami) śledzi zmieniający się świat kultury i go rejestruje¹⁰. Cechuje go charakterystyczna pośpieszność ruchów podczas dokumentacji, a jednocześnie uważność w stosunku do każdego, nawet najmniejszego szczegółu oraz ogromna wiedza. O sposobie pracy mogłam przekonać się osobiście, obserwując warsztat Profesora podczas jednego ze wspólnych wyjazdów terenowych¹¹, z wiedzy i zasobności biblioteki Profesora korzystałam nieraz podczas wielu spotkań.
Na zakończenie należy jeszcze odpowiedzieć na pytanie o odbiorcę książki profesora Mariana Pokropka „Etnografia. Materialna kultura ludowa Polski na tle porównawczym”. W zasadzie może nim stać się każdy: specjalista lub ten, który chciałby się nim stać, osoba zainteresowana kulturą materialną obszaru Europu Środkowej i Środkowo-Wschodniej. Znajdą oni w niej bowiem syntezę wiedzy o tradycyjnej kulturze materialnej Polski z licznymi odniesieniami do kultur społeczności z obszaru Słowiańszczyzny – efekt systematycznych badań prowadzonych w zasadzie do końca XX wieku, dokumentację fotograficzną do przełomu XX i XXI wieku. Lektura książki z pewnością będzie inspirująca ze względu na holistyczne podejście do źródeł i humanistyczny warsztat autora. Jej bezapelacyjną wartością są wskazania bibliograficzne, w tym te, o których wiedza albo jest pomijana, albo zapomniana, a może być atrakcyjna dla poszukiwaczy szczegółu i konkretu etnograficznego. Dla niespecjalistów lektura tej książki może okazać się wspaniałą podróżą w nieznany już często świat kultury materialnej, ale i dowodem przemyślności człowieka i wielu podejmowanych przez niego działań, opartych na relacjach z otaczającym go światem zwierząt i roślin.
Etnografia. Materialna kultura ludowa Polski na tle porównawczym może też stać się podpowiedzią dla tych, którzy działając w ruchach ekologicznych starają się odkrywać sposoby życia i funkcjonowania sprzed zmian technologicznych, w zgodzie ze środowiskiem naturalnym. Może stać się pomocna w działaniach grup rekonstrukcyjnych, realizacji edukacyjno-popularyzatorskich programów „ginących zawodów”, czy szerzej działalności społeczności lokalnych, które w kulturze materialnej będą chciały szukać elementów własnej specyfiki kulturowej.
Oddając do rąk Czytelnika książkę profesora Mariana Pokropka Etnografia. Materialna kultura ludowa Polski na tle porównawczym i licząc na jej życzliwe przyjęcie, jestem przekonana, że ma ona szansę stać się Kulturą ludową Słowian na XXI wiek.
Literatura:
Brückner A., Kazimierz Moszyński: Kultura Ludowa Słowian. Część pierwsza. Kultura Materjalna. Z 21 mapkami, oraz z rycinami 1138 przedmiotów. Kraków 1929. Polska Akademja Umiejętności. IX i 710 str. 8˚; (recenzja), „Lud”, 1931, seria 2, t. 10 , s. 213–216.
Etnografia Polski. Przemiany kultury ludowej, t. 1, red. M. Biernacka, B. Kopczyńska-Jaworska, A. Kutrzeba-Pojnarowa, W. Paprocka, seria: Biblioteka Etnografii Polskiej nr 32, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1976; Etnografia Polski. Przemiany kultury ludowej, t. 2, red. M. Biernacka, M. Frankowska, W. Paprocka, sekretarz tomu: M. Drozd-Piasecka, seria: Biblioteka Etnografii Polskiej nr 34, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1981.
Gładysz M., Kazimierz Moszyński jako człowiek i uczony, Kazimierz Moszyński. Życie i twórczość, red. J. Klimaszewska, seria: Prace Komisji Etnograficznej – Polska Akademia Nauk. Oddział w Krakowie, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1976, s. 7–16.
Grochowski G., Kwestia chłopska, „Teksty Drugie: teoria literatury, krytyka, interpretacja”, 2017, nr 6, Chłopskość, s. 7–12.
Klimaszewska J., Kazimierz Moszyński – badacz i nauczyciel, Kazimierz Moszyński. Życie i twórczość, red. J. Klimaszewska, seria: Prace Komisji Etnograficznej – Polska Akademia Nauk. Oddział w Krakowie, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1976, s. 17–30.
Regiony, granice, rubieże. Tom w darze dla Profesora Mariana Pokropka, red. L. Mróz, M. Zowczak, K. Waszczyńska, Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UW, Wydawnictwo DiG, Warszawa 2005.
Filmografia:
Podróż z Profesorem Pokropkiem, realizacja: Maria Małanicz-Przybylska, Pola Rożek, muzyka Kuba Burakiewicz, Warszawa 2008, 21.23 min.; https://youtu.be/X_6R4ZNLBko; dostęp: 19.07.2019.WOJCIECH WRÓBLEWSKI
Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego
Krótka historia pewnej książki
Książka Mariana Pokropka jest dziełem unikatowym. Żeby zrozumieć znaczenie Etnografii. Materialnej kultury ludowej Polski na tle porównawczym, potrzebne jest spojrzenie z perspektywy czasu.
Łacińska maksyma Habent sua fata libelli (mają książki swoje dzieje) jest tu jak najbardziej aktualna. Tak naprawdę Autor pisał tę książkę przez kilkadziesiąt lat. Marian Pokropek jest etnografem, emerytowanym profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Z Uczelnią tą był związany przez całe swoje życie zawodowe. Od etapu studiów (początek lat 50. XX wieku) po tytuł profesora w latach 70. Myślę, że ta książka – będąca pokłosiem niezliczonych peregrynacji terenowych w Polsce i za granicą, a także godzin strawionych na lekturze ogromnej liczby publikacji – dojrzewała w nim już wtedy. Ale to jeszcze nie był ten czas.
W 2002 roku Marian Pokropek przeszedł na emeryturę i przyjął propozycję prof. Ryszarda F. Mazurowskiego i prof. Kazimierza Lewartowskiego, żeby poprowadzić cykl wykładów o etnografii na studium zaocznym w Instytucie Archeologii UW. Początkowo miał to być krótki epizod. Ostatecznie trwał przez dziesięć lat – do roku 2012. To w tym właśnie okresie narodziła się idea spisania wykładów Mariana Pokropka w formie książki – jako skryptu z etnografii dla studentów archeologii.
Od końca pierwszej dekady naszego wieku prowadzę w Instytucie Archeologii UW wykłady „Etnografia (dla archeologów)”. Wydawało się więc naturalne, że zostanę redaktorem tego uniwersyteckiego skryptu. Zadanie na rok, może dwa – tak oceniałem skalę przedsięwzięcia. Życie i Marian Pokropek przerośli moje najśmielsze oczekiwania: praca nad tekstem oraz zdjęciami (nieoceniona rola Ludwiki Jończyk) rozrosła się na kilka kolejnych lat.
W 2016 roku projektem książki Mariana Pokropka zainteresowało się Wydawnictwo Naukowe PWN. W efekcie wspólnych prac trzymają Państwo w ręku tę książkę.
Warszawa, lipiec 2019 roku