F.A.C.E. the Challenge. Jak pokonywać kryzysowe sytuacje - ebook
F.A.C.E. the Challenge. Jak pokonywać kryzysowe sytuacje - ebook
W obliczu niespodziewanych kryzysów – działaj!
Władimir Kliczko, ukraiński wojownik, bokser i naukowiec, uczy, jak stawiać czoła wyzwaniom. Metoda F.A.C.E., którą opracował, odnosi się do zwrotu „face the challenge”. Jej podstawy to:
× focus – skupienie,
× agility – zwinność,
× coordination – koordynacja,
× endurance – wytrzymałość.
Czyli cechy niezbędne dobrym bokserom.
To jednak w ogóle nie jest książka o boksie, lecz poradnik o tym, jak wymienione kompetencje przydają się w codziennym życiu i w obliczu kryzysu!
Te cztery kluczowe kompetencje składają się na filozofię sukcesu byłego mistrza świata w boksie i wojownika broniącego swojego kraju. Władimir Kliczko udowadnia na przykładach, że – stosowana konsekwentnie – jego metoda pozwala rozwiązywać największe problemy i mierzyć się z najtrudniejszą rzeczywistością.
Życie to ring! Naucz się radzić sobie z przeciwnościami.
WŁADIMIR KLICZKO – biznesmen, były bokser, młodszy brat Witalija (mera Kijowa od 2014 roku). Był mistrzem świata federacji IBF, WBO i IBO oraz superczempionem WBA. Rekordzista pod względem liczby przeciwników pokonanych w walce o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej (23). Obronił doktorat z metodyki treningu. Swoje pasje przekuł w metodę pokonywania kryzysów i osiągania sukcesów, nazwaną akronimem F.A.C.E.
TATJANA KIEL – zaufana współpracowniczka Władimira Kliczko. Nazywa siebie strategiem przemiany.
Kategoria: | Podróże |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8135-987-0 |
Rozmiar pliku: | 2,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
_Drogi Czytelniku,_
_czy w swoim życiu jesteś siłą sprawczą?_
W trakcie sportowej kariery wielokrotnie pytano mnie, jak mi się udało podążać obraną drogą z takimi sukcesami. Na czym polega mój sekret? No cóż, nie ma żadnego.
Zawsze napędzały mnie poczucie wolności, możność decydowania o sobie i wierność samemu sobie. Zmieniałem sytuacje, w których nie czułem się dobrze – nawet jeśli wymagało to czasu i wysiłku. Wiem z doświadczenia, jak trudno jest wyrwać się z sytuacji, którą tworzy ktoś inny. Nikt nie lubi zawodzić oczekiwań innych osób, ale czasami to właśnie trzeba zrobić.
Wiosną 2020 roku mieliśmy wrażenie, że świat stanął w miejscu. Wirus zwany COVID-19 błyskawicznie się rozprzestrzeniał. Swoboda nas wszystkich została ogromnie ograniczona, by przeszkodzić wirusowi w zabiciu wielu ludzi. Zmierzenie się z tą sytuacją wymagało od każdego i każdej z nas niebywałej dyscypliny, aby znaleźć własny sposób na zmierzenie się z tym wyzwaniem. Wyraźniej niż kiedykolwiek uświadomiłem sobie, do czego dążę, co jest dla mnie ważne w życiu, a z czego mogę zrezygnować. Tak na przykład spędzałem mnóstwo czasu z córką, co wcześniej należało do rzadkości. Było to cudowne – i wyczerpujące zarazem.
Podczas tych miesięcy na nowo ustawiłem swój wewnętrzny kompas i uprzytomniłem sobie dobitniej jeszcze jedną rzecz – zbyt często spędzamy życie, goniąc za czymś lub podążając czyimś śladem, odhaczając kolejne punkty na listach czy realizując nowy projekt, spełniając żądania społeczne bądź życzenia rodziny. Jesteśmy pędzeni na polowanie, by ścigać cele, które mają poprawić nasze życie, sytuację finansową lub poglądy innych osób na nasz temat. Ale czy te cele, które z takim poświęceniem gonimy, są rzeczywiście nasze?
Bądźmy szczerzy – często, aż nazbyt często, realizujemy plany, które obmyślił dla nas ktoś inny. Plany tworzone w dobrych zamiarach, jednak pochodzące od kogoś innego. Ja też przez długi czas byłem w takim położeniu. Uczucie tkwienia w sytuacji, którą określa ktoś inny, jest szeroko rozpowszechnione, wiele osób je zna. Czasami też zapamiętale realizujemy cele, które należą do przeszłości, a dzisiaj nie mają wręcz żadnego znaczenia.
Gdy byłem początkującym bokserem, czułem się jak marionetka w rękach promotorów walk i przedstawicieli przemysłu bokserskiego. A przecież to ja ryzykowałem zdrowiem w trakcie dwunastorundowych pojedynków. Zamiast więc nadal nadstawiać karku dla innych, wolałem zmienić sytuację i samodzielnie zadbać o karierę. Zbudowałem własną firmę promującą mnie i moje walki.
Od tamtej pory zawsze zadaję sobie pytanie: co to za cel, który właśnie nie daje mi spokoju? Czy faktycznie jest on sensowny z mojego punktu widzenia? Czy to mój cel? Czy przybliża mnie do zrealizowania moich wyobrażeń o życiu? Czy jestem siłą sprawczą? Zorientowałem się, że w moim odczuciu szczęśliwe życie zależy w decydującej mierze od tego, czy zachowuję kontrolę – nad swoim postępowaniem, nad moim czasem i moją energią (życiową). Dlatego już w 2015 roku założyłem Kliwla Family-Office, by powierzyć planowanie i ustrukturyzowanie moich finansów własnemu zespołowi, który zarządza nimi dokładnie według moich wytycznych i wyobrażeń.
W tej książce chciałbym zaapelować, byś sobie uświadomił, czego potrzebujesz, aby sprostać przyszłym wyzwaniom – jestem przekonany, że tylko od ciebie zależy, czy będziesz prowadził dobre, samodzielne życie i czy nie zmarnujesz czasu na uganianie się za celami, które nie są twoje. Wiem z doświadczenia, że wszyscy mamy skłonność do zapominania o tym i nazbyt szybko jesteśmy gotowi dostosowywać się do konwencji społecznych i wypełniać oczekiwania innych – a ostatecznie realizować cudze cele i przez to tracić z oczu to, co ma sens dla nas.
Wiele osób poszukuje swojego _why_ – dlaczego. Myślę, że najpierw trzeba zdefiniować _who_, czyli własne „ja”. Dopiero kiedy wiem, kim jestem, mogę się zorientować, czego naprawdę chcę. Określam siebie samego jako mistrza wyzwań. Moje _who_, moje przeznaczenie, polega na tym, by stale podejmować nowe wyzwania. Świetnie się czuję w strefie wyzwania, czyli poza strefą komfortu. I dlatego wolę mówić o wyzwaniach, a nie o celach – wyzwania umożliwiają mi poznanie samego siebie, przerastanie i przekraczanie własnego „ja”, a wreszcie stawanie się człowiekiem, jakim chcę być.
Po zakończeniu pierwszej kariery mogłem po prostu spieniężyć swoją rozpoznawalność i zorganizować sobie „drugą karierę” na kontraktach reklamowych. Chciałem jednak więcej – zależało mi na przekazywaniu wartości i popularyzowaniu zgromadzonych doświadczeń, nie zaś na wykorzystywaniu jedynie swojego wizerunku. Dlatego razem z zespołem zabrałem się do opracowania metody, za pomocą której mógłbym prowadzić ów transfer doświadczenia (_expertise transfer_). I tak właśnie powstała ta książka – metoda _F.A.C.E. the Challenge_ powinna być konkretnym wsparciem, byś mógł zidentyfikować odpowiednie dla ciebie wyzwania i podjąć właściwe działania, by się z nimi uporać. Chciałbym, by ta książka była czytana jak mała biblia metodyczna – każdy znajdzie tu coś dla siebie, dzięki czemu dostrzeże, jak siła woli może pomóc w poradzeniu sobie z najrozmaitszymi wyzwaniami.
W czasie mojej kariery doszedłem do przekonania, że siła woli jest najpotężniejszą siłą w życiu. Kiedy to sobie z wyjątkową jasnością uświadomiłem? W 2004 roku przegrałem dwa razy pod rząd i zostałem kompletnie spisany na straty, ale ponieważ zawsze pamiętam, że to ja jestem siłą sprawczą, zdołałem wrócić na ring. Ważne jest przy tym, aby porzucić wątpliwości i tym bardziej utwierdzać wiarę w siebie, im mniej tej wiary płynie z otoczenia.
Właśnie to chciałbym przekazać za pomocą mojej metody i dzięki tej książce – dać ci do ręki narzędzie, które możesz wykorzystać, by uaktywnić własną energię zmiany. W ten sposób staniesz się panem swoich celów i swojego życia oraz chwycisz w ręce stery, spokojnie, w sposób przemyślany, a przecież pełen pasji podejmując kolejne wyzwania.
Jesteśmy niepowtarzalni jako osoby i musimy wybierać wyzwania, które pasują do naszego życia. Dlatego musisz na chwilę zwolnić i poświęcić nieco czasu na zastanowienie się nad sobą i własnymi celami. Zdolności podstawowe, czyli koncentracja, zwinność (rozumiana również jako sprawczość), koordynacja i wytrwałość, wyznaczają cztery etapy, byś poczuł swoją siłę woli, mocną wiarę w siebie i własne zdolności, a wreszcie prawidłowo je zastosował.
Jeżeli wierzysz w siebie, jeżeli nie tracisz z oczu, kim jesteś i o czym marzysz, wówczas nic cię nie powstrzyma. Angielskie przysłowie mówi: „_The sky is the limit_” – „Niebo jest granicą”. Ależ nie! To ty jesteś granicą. Tylko ty możesz zrezygnować z samodzielnego kierowania własnym życiem. Ty jesteś siłą sprawczą! Wykorzystaj tę wiedzę w swoim życiu! Mnie się udało, uwierzyłem w siebie – a ty możesz zrobić to samo.
Cofnij się i przeczytaj raz jeszcze powyższy akapit, ponieważ uważam, że jest bardzo ważny. Zbudowałem na nim swoją wiedzę i światopogląd.
Mimo to nie poprzestaję na zdobyczach przeszłości, lecz wykorzystuję je jako bazę do kształtowania przyszłości. Mam jeszcze wiele planów. Te także uda mi się zrealizować. Bo wierzę w siebie i swoje cele.
DR WŁADIMIR KLICZKO
Hamburg, czerwiec 2020 roku
PS Każdy rozdział zamyka krótki cytat, który w szczególny sposób wiążę z kolejnym etapem metody F.A.C.E. Czasami cytowane są moje wypowiedzi, czasami zaś innych osób, które bardzo cenię i dlatego ich maksymy mi towarzyszą. Chciałbym się nimi podzielić w niniejszej książce, ponieważ jestem przekonany, że drobny cytat może stać się wielką inspiracją.LET’S F.A.C.E. THE CHALLENGE!
Droga ku metodzie
Władimir Kliczko podczas swojej kariery bokserskiej doszedł do wniosku, że chciałby przekazać innym doświadczenia zebrane na ringu i poza nim. Sednem tego przekazu jest umożliwienie ludziom odkrycia własnej siły woli. W wypadku tego określenia nie chodzi o to, kto ma najtwardszą głowę, którą przebije najgrubszy mur. Wręcz przeciwnie, chodzi o to, by zrozumieć, kim jesteśmy i jakie wartości wyznajemy, a następnie dzięki opracowaniu i konsekwentnej realizacji indywidualnego planu, dostrojonego ściśle do naszych potrzeb, osiągnąć cel – korzystając z własnej energii zmiany.
Jako zespół Klitschko Ventures opracowaliśmy wspólnie z Władimirem uniwersalną metodę umożliwiającą każdemu systematyczną pracę z indywidualnie dobranym wyzwaniem. Korzystaliśmy ze zróżnicowanego doświadczenia Władimira, które legło u fundamentów naszej teorii. Nie była to łatwa droga, ponieważ w takiej formie nikt tego przed nami nie robił, nie mieliśmy nikogo, na czyich doświadczeniach moglibyśmy się wzorować lub oprzeć. Jednak właśnie to czyni naszą metodę wyjątkową – analizowaliśmy drogę Władimira Kliczki na światowy szczyt, kiedy był on jeszcze aktywnym sportowcem. Jedną z największych przeszkód stanowiła wtedy konieczność znalezienia przezeń czasu, byśmy mogli zadawać mu pytania i badać rozmaite sposoby jego postępowania, a równocześnie nie odwodzili czempiona od przygotowań do walk bokserskich.
Inną trudnością było uzyskanie konkretnych informacji na podstawie analizy postępowania człowieka, który działa intuicyjnie. Zidentyfikowaliśmy zdolności podstawowe dla tego rodzaju zachowania i uporządkowaliśmy je w takiej oto kolejności: koncentracja, zwinność, koordynacja i wytrwałość. Ponadto zaobserwowaliśmy, że Władimir stale z nich korzystał, rozwijał je i udoskonalał.
Podstawą praktycznego działania Władimira – a teraz także metody F.A.C.E. – jest przekonanie o niepowtarzalności każdego człowieka. Jesteśmy najlepsi wtedy, kiedy wiemy, kim jesteśmy i jakie wyznajemy wartości. Chcąc w oparciu o tę prawdę opracować naszą metodę, zestawiliśmy ze sobą z jednej strony niepowtarzalność Władimira Kliczki i jego karierę, a z drugiej to, co w jego postępowaniu uniwersalne, starając się przy tym odpowiedzieć na pytanie, jak inni ludzie mogliby na tym skorzystać.
Naszym jasno zdefiniowanym celem jest takie sformułowanie wytycznych tej metody, by każdy – nawet jeśli nie marzy o zostaniu mistrzem świata – mógł ją sensownie zastosować w swoim przypadku do realizacji indywidualnych wyzwań. Dlatego zależy nam na podkreśleniu, że metoda _F.A.C.E. the Challenge_ jest treściowo neutralna – wszyscy możemy z niej skorzystać, czy to na własny, czy też zbiorowy użytek, w życiu prywatnym lub zawodowym. Nazwaliśmy to „Transformacją Człowieka” (_Human Transformation_).
Taka transformacja dokonała się w całym naszym zespole. Wszyscy jego członkowie zbliżyli się do własnego „ja” (_who_) oraz odkryli lub na nowo zdefiniowali swoje „dlaczego” (_why_) – przetłumaczyliśmy sobie nastawienie (_mindset_) Władimira, objaśniliśmy je i przystosowaliśmy do różnorodnych formatów.
Konstrukcja rozdziałów
„Focus”, „Agility”, „Coordination” i „Endurance” to angielskie nazwy czterech zdolności podstawowych, których znaczenie tłumaczą kolejne rozdziały: F, A, C i E. Po polsku kompetencje te to: koncentracja, zwinność, koordynacja i wytrwałość. Każda z nich wspiera się na dwoistości duszy i ciała. Dzięki lekturze czytelnicy będą mogli opanować kluczową zdolność, jaką jest siła woli, najpotężniejsza siła w życiu, jak zawsze to powtarza Władimir Kliczko.
Każdy z czterech rozdziałów tworzących F.A.C.E. jest podzielony na cztery sekcje. Łącznie mamy zatem szesnaście identycznie skonstruowanych podrozdziałów. Zawsze zaczynamy od wprowadzenia w tematykę danej sekcji i omówienia dwóch przykładów z życia Władimira Kliczki. Nacisk kładziemy na jego doświadczenia, sposób podejścia do problemu, nastawienie i działanie. Z tego wyprowadzamy informacje i umiejętności (_learnings_) o znaczeniu uniwersalnym. Ponadto ukazujemy tematykę danej sekcji na tle aktualnych badań naukowych i odpowiadamy na pytanie, jakie znaczenie ma ona dla dzisiejszego społeczeństwa lub jakie dyskusje prowadzi się w tej dziedzinie. Wreszcie fikcyjne biografie czterech przykładowych osób ilustrują poszczególne etapy procesu.
Na zakończenie każdego podrozdziału następuje podsumowanie – tak zwany _wrapping_, który zawiera przejrzyste zestawienie treści dydaktycznych z danej sekcji oraz jej przesłanie, które każdy może bądź powinien wziąć sobie do serca. Nazywamy te elementy _learnings_ (umiejętności) i _take-aways_ (korzyści). Każda sekcja kończy się myślą Władimira – jego mantrą związaną z danym tematem.
Cztery zdolności podstawowe
FOCUS · Autorefleksja: Czego chcesz?
Trzeba umieć wyłączać się jak za naciśnięciem guzika oraz przywoływać swoje zdolności jak za naciśnięciem guzika – Władimir Kliczko jest mistrzem w koncentrowaniu się na sednie sprawy.
Ten rozdział ukazuje, w jaki sposób zdołamy uzyskać równowagę ducha i wyraźnie dostrzec, kim jesteśmy, jakie są nasze prawdziwe motywacje oraz głębokie przekonania. Stuprocentowa koncentracja pomoże nam w odpowiedzi na pytanie, kim rzeczywiście jesteśmy. Dopiero bowiem, gdy to wiemy, możemy zdefiniować, czego chcemy.
Drugie ważne pytanie brzmi: co obejmuje nasza strefa wyzwań i dokąd zmierzamy? Znajdziemy odpowiedź i zwizualizujemy sobie cel. Pokażemy także, co się dzieje, jeżeli nie uda się go osiągnąć. W życiu nic nie pozostaje bez konsekwencji.
AGILITY · Zwinność: Jak to zrobisz?
Władimir Kliczko był jednym z najlepszych bokserów wszech czasów. Przez długi czas znajdował się na pierwszym miejscu rankingów wagi ciężkiej – a do tego umiał jak nikt inny porywać ludzi swoją osobowością i zdolnościami na ringu oraz poza nim.
Ten rozdział wyjaśni, że marzenie nie jest równoznaczne z celem. Zastanowimy się nad tym, czego potrzebujemy, by móc poradzić sobie z wyzwaniem. A potrzebujemy planu, drogi, która doprowadzi nas do celu. W planie uwzględnimy także przeszkody i zakłócenia znajdujące się na tej drodze. Plan musi być na tyle elastyczny, żebyśmy mogli go odpowiednio zaadaptować do zmieniającego się otoczenia lub warunków ramowych. Przeanalizujemy go w myślach krok po kroku, póki nie będziemy pewni, że idziemy drogą możliwą do przebycia. Przy każdym kroku będziemy się koncentrować w stu procentach na nim i w stu procentach na sobie. Nie damy się rozproszyć i nie pozwolimy się zawrócić z drogi.
COORDINATION · Samodoskonalenie: Z kim i w jaki sposób?
Władimir Kliczko zestroił wszystkie swoje zdolności niczym instrumenty w orkiestrze. W pełnej skali opanował klawiaturę posiadanych umiejętności.
W tym rozdziale skoordynujemy głowę z instynktem – znajdziemy idealne współbrzmienie ciała i ducha. Następnie dostroimy do siebie otoczenie, zwolenników i przeciwników. W realizacji celu ogromnie ważną rzeczą jest otaczanie się właściwymi ludźmi i rozważne kompletowanie zespołu. Zawsze będą ludzie, którzy nas wspierają, jak i ci, którzy nas hamują. Istnieją rywale i stronnicy, ludzie, którzy dążą do czegoś wręcz przeciwnego niż my, oraz tacy, którzy pozostają neutralni. O nich wszystkich musimy pamiętać.
Koordynacja oznacza jednak również stworzenie idealnego otoczenia dla realizacji wyzwania i takie połączenie posiadanych zdolności, by uzyskać maksymalną wartość dodaną. Cały czas rozwijamy zdolności do uczenia się, by przerosnąć samych siebie.
ENDURANCE · Samodyscyplina: Jak wytrwać?
_I can force myself, if I have to_. Etos pracy Władimira Kliczki jest legendarny i w sposób decydujący przyczynił się do jego sukcesu.
W tym rozdziale zajmiemy się najtrudniejszym zadaniem, a mianowicie odpowiedzią na pytanie: co pozwoli nam wytrwać w dążeniu do celu? Tylko jedno: zapamiętałość. Sekret siły woli polega na tym, by nie godzić się na żadne kompromisy, ponieważ niepotrzebnie pochłaniają one czas i odwodzą od celu. Zapamiętałość jest sekretem siły woli.
Dyscyplina i wdrażanie odpowiednich nawyków pomogą nam w wytrwałym działaniu, gdyż automatyzmy pozwalają oszczędzić czas i energię. Wytrwałość oznacza także uparte podążanie naprzód – cokolwiek by się działo. Zostać czempionem to coś innego niż pozostać czempionem. Podążamy naprzód mimo zaznawanych po drodze porażek – są one najlepszymi nauczycielami. Wierzymy w siebie i okazujemy to czarnowidzom i niedowiarkom, zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Ostatnia lekcja: _Keep living!_ Życie jest piękne.
PRZYKŁADOWE OSOBY
Opis czterech różnych osób – przykładowych i wyrazistych egzemplifikacji – umożliwi nam poznanie czterech różnych biografii i ich wyzwań. W ten sposób pokażemy, jak wygląda transformacja od punktu F przez A i C do E. Sytuacje wyjściowe tych czterech osób przedstawiają się następująco:
ANGIE (43 lata)
Angie jest kierowniczką działu personalnego wielkiego koncernu. Mieszka razem z partnerem i dwójką dzieci z pierwszego małżeństwa. Od wielu miesięcy często czuje się zestresowana i przybita, ma też problemy zdrowotne. Angie bezustannie stara się wszystkich zadowolić – przełożonych, kolegów i koleżanki w pracy, dzieci i partnera. W zasadzie nie potrafi odmówić, gdy ktoś prosi ją o przysługę lub oczekuje pomocy. A przy tym coraz częściej ma wrażenie, że cierpią na tym ona sama i jej potrzeby. Angie martwi się przede wszystkim o swoje zdrowie, jej największym marzeniem jest być sprawniejszą i wytrwalszą. W takim punkcie wyjścia Angie zaczyna stosowanie metody F.A.C.E.
MAX (51 lat)
Max jest kierownikiem działu książek kulinarnych i dla majsterkowiczów w dużym wydawnictwie. Żonaty z nauczycielką, mają syna. Od pewnego czasu Max czuje, że jest niezadowolony ze swojej sytuacji zawodowej. Zachowuje się niecierpliwie i chimerycznie, w niedzielę wieczorem regularnie dopada go „syndrom poniedziałku”. Ma świetne pomysły, zwłaszcza jeśli chodzi o cyfryzację marketingu w wydawnictwie, ale uważa, że są one w zbyt małym stopniu lub za wolno wdrażane. Do tej pory bał się podjąć decyzję o usamodzielnieniu się. Z jednej strony boi się on niestabilności, z drugiej zaś rodzina Maxa ma pewne plany, które są sprzeczne z jego zawodową przemianą. Tak wygląda sytuacja tej osoby przed wejściem do strefy wyzwania.
TIM (25 lat)
Tim pracuje i studiuje nauki inżynieryjne. Dzieli mieszkanie z innymi studentami, jego hobby to wspinaczka, gra również na gitarze w zespole, a jeśli w weekend nie dają koncertu, to chętnie imprezuje z przyjaciółmi. Tim jest bardzo wdzięczny swojemu pracodawcy, że umożliwił mu łączenie pracy ze studiami, ale obecnie, w czwartym semestrze, coraz bardziej czuje, że nie jest w stanie podołać wszystkim swoim rolom i może nawet ponieść porażkę. Potrzebuje dobrej orientacji co do własnych celów – co dla niego jest naprawdę ważne w chwili obecnej oraz w bliższej i dalszej przyszłości.
JULIA (32 lata)
Po maturze Julia świadomie nie poszła na studia, zamiast tego wybrała szkołę policealną i została specjalistką od handlu hurtowego i międzynarodowego. Później jednak podjęła studia na kierunku ekonomika przedsiębiorstw, które traktowała bardzo ambitnie i ukończyła w krótkim czasie ze świetnymi wynikami. Ponadto Julia cały czas się dokształca i pogłębia znajomość języków obcych. Praca zawodowa to bez wątpienia najważniejsza część jej życia. Na dzieci może się kiedyś zdecyduje, ale na pewno nie teraz. Julia jest także wolontariuszką w międzynarodowej organizacji charytatywnej, a z rodziną łączą ją bliskie więzy. W firmie Julia jest po prostu niezbędna, a wiele drzwi stoi przed nią otworem. Właśnie otrzymała ofertę zorganizowania wraz z niewielkim zespołem wykwalifikowanych współpracowników nowej filii firmy w Singapurze. To ogromna szansa – ale czy ona naprawdę tego chce? Czy wierzy, że podoła zadaniu? Co musi zrobić, by podjąć właściwą decyzję i się z nią identyfikować?
_Porada_: Wybierz sobie osobę, której chciałbyś towarzyszyć na kartach książki,, która może jest ci szczególnie bliska, i analizuj jej rozwój. Naturalnie zachęcamy cię też z całego serca, byś ponadto rzucił okiem na pozostałych bohaterów i śledził, jak kształtują się ich wyzwania w trakcie procesu F.A.C.E.
I w tym duchu – _F.A.C.E. your Challenge!_ Powodzenia!
TATJANA KIEL z zespołem Klitschko Ventures
Hamburg, czerwiec 2020 roku