Filozof jako pisarz. Kołakowski - Skarga - Tischner - ebook
Filozof jako pisarz. Kołakowski - Skarga - Tischner - ebook
Studium twórczości trójki wybitnych filozofów: Leszka Kołakowskiego, Barbary Skargi i Józefa Tischnera. Ich dzieła stały się znane poza wąskim kręgiem specjalistów nie tylko ze względu na swoją intelektualną wartość, ale także dzięki walorom estetycznym. Autor przedstawia je z literaturoznawczej perspektywy, pokazując różne związki między pracami akademickimi i nieprofesjonalnymi. Skupia się szczególnie na podmiotowym aspekcie twórczości tych filozofów, analizując, w jaki sposób przedstawiali oni siebie i własne – nieraz bolesne – doświadczenia w swoich tekstach.
Kategoria: | Polonistyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7453-328-7 |
Rozmiar pliku: | 576 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Studium trzech przypadków
Leszek Kołakowski (1927–2009), Barbara Skarga (1919–2009) i Józef Tischner (1931–2000) to bodaj najwybitniejsi współcześni polscy filozofowie. Różniły ich przedmiot badań i częściowo tradycje filozoficzne, biografie i wybory światopoglądowe. Twórczość tych autorów podlegała różnym uwarunkowaniom i zmianom, czerpali z różnych inspiracji (choć jednocześnie widać tu pewne wzajemne filiacje), a w ich pisarstwie widać także piętno różnych doświadczeń. Łączyło ich jednak wiele: podobny okres działalności naukowej, uprawianie różnych form wypowiedzi, także nieakademickich i pozaprofesjonalnych, autorytet intelektualny nie tylko wśród filozofów oraz duża popularność, którą zawdzięczali z pewnością także swoim pisarskim talentom. To zatem twórczość, która zasługuje na szczególną uwagę nie tylko ze względu na jej intelektualny wymiar i merytoryczne wartości.
Pisarstwo Kołakowskiego i Tischnera zostało dość szeroko opisane przez filozofów i biografów, dzieła Skargi wciąż czekają na swoich monografów. Jednak te opracowania twórczości powyższych autorów dotyczą niemal wyłącznie filozoficznego wymiaru ich dzieł (wyjątkiem są recenzje bajek, Rozmów z diabłem i Klucza niebieskiego Kołakowskiego pisanych w latach sześćdziesiątych oraz analizy wspomnień łagrowych Skargi). Brakuje natomiast prac, które uwzględniałyby szerzej literackie aspekty ich pisarstwa. Podobna sytuacja ma miejsce w odniesieniu do innych filozofów – choć świadomość literackości tekstów filozoficznych jest dziś powszechna wśród literaturoznawców, jak też przekonanie o zasadności stosowania narzędzi poetyki do analizy tekstów nieliterackich, także teoretyczno- i historycznoliterackich¹.
W niniejszej książce próbuję tę lukę w skromnej mierze wypełnić. Filozof jako pisarz to studium trzech przypadków – twórczości trzech wybitnych myślicieli, intrygujących pod wieloma względami, trzech niepowtarzalnych dróg twórczych i intelektualnych, w których widać też po części echa światopoglądowych ewolucji i doświadczeń polskich intelektualistów drugiej połowy XX wieku. Przedstawiam tutaj pisarstwo Kołakowskiego, Skargi i Tischnera z różnych stron, choć oczywiście wybiórczo i tylko pod niektórymi względami – twórczość tych filozofów jest tak obszerna i różnorodna, że zasługuje na odrębne monografie.
Ambicje tej pracy są także teoretyczne, opisuję w niej pisarstwo Kołakowskiego, Skargi i Tischnera, znajdując różne możliwe wspólne płaszczyzny i dążąc miejscami do – być może, zbyt śmiałych i upraszczających – uogólnień. Oczywiście wszelkie tezy ogólne sformułowane na podstawie twórczości wybitnej są niezwykle ryzykowne, z drugiej strony warto wskazywać na pewne podobieństwa obecne w tekstach i wspólnotę doświadczeń pisarskich (i nie tylko pisarskich). Wypada mi jedynie żywić nadzieję, że poniższe ustalenia okażą się choć w skromnej mierze zasadne także w odniesieniu do pisarstwa innych filozofów.
Na wstępie wytłumaczyć należy tytuł: Filozof jako pisarz. Nie było moim zamiarem nadawanie tym myślicielom jakiejś etykietki, tym bardziej że tytułowe określenie w odniesieniu do akademickiego badacza może brzmieć deprecjonująco². Zresztą właśnie ze względu na specyfikę pisarstwa (a szczególnie styl) nieco lekceważono Kołakowskiego i Tischnera³. Wyrażenie „filozof jako pisarz” nie ma również sugerować, że dokonałem tu podziału na twórczość filozoficzną i literacką omawianych myślicieli. Nie zamierzałem także arbitralnie ustalać granicy między tymi dyskursami bądź też odwoływać się do takich ujęć, które tyleż jednoznacznie, co upraszczająco ustalałyby takie linie demarkacyjne⁴. Niniejsza książka nie jest także analizą wyłącznie formalnej strony tekstów, choć tytułowe określenie można tak rozumieć⁵. W świetle rozmytych granic literatury i literackości, tak różnie określanej współcześnie, trudno byłoby zgodzić się na tak ograniczone ujęcie. Zależało mi raczej na pokazaniu, w jaki sposób filozofowie tworzą teksty, jakiego rodzaju utwory wychodziły spod ich pióra i jakie relacje zachodzą między różnymi formami ich twórczości. Inaczej mówiąc, chciałem pokazać filozofów jako osoby piszące, realizujące siebie w pisaniu i wyrażające swoje poglądy poprzez teksty – jako pisarzy⁶.
Jednocześnie warto zaznaczyć, że prezentowani poniżej filozofowie dojrzewali jako myśliciele i pisarze w okresie, kiedy granice między dyskursami odczuwane były silniej niż dziś. Ich świadomość pewnej odrębności literackości i filozoficzności wyrażała się choćby poprzez różnicowanie miejsc publikacji tekstów (na przykład Kołakowski teksty z Klucza niebieskiego i Rozmów z diabłem publikował w „Twórczości”) lub stosowanie pseudonimów (przez Tischnera, na przykład Wawrzek, Molinista, Józek Szkolny, a także przez Skargę – Wiktoria Kraśniewska, choć tutaj ważniejsze były względy polityczne). Sami filozofowie nie deklarowali wprost, w czym widzieli różnicę między filozofią a literaturą, czasem nawet dostrzegali wyraźne podobieństwa⁷, ale bynajmniej nie zacierali granic. Najwyraźniej podkreślała to Skarga, która zwracała uwagę na odmienność obu dyskursów pod względem innego tematyzowania i stosunku do rzeczywistości, wobec którego osobliwości języka są wtórne⁸. Operując pojęciami literackości i filozoficzności, będę odwoływał się przede wszystkim do tego, jak pojmowali je bohaterowie tej rozprawy, co wpisane jest w pewnej mierze w ich twórczość.
Założeniem tej książki jest próba opisu twórczości Kołakowskiego, Skargi i Tischnera – tekstów różnorodnych pod względem stylu, gatunku, kręgu odbiorców, do których były adresowane – z różnych perspektyw literaturoznawczych, tam, gdzie to możliwe, wykraczając także nieco poza ramy poetyki. Po wstępnym zakreśleniu kręgów twórczości Kołakowskiego, Skargi i Tischnera (rozdział 1) staram się pokazać pisarstwo trójki filozofów, stosując ujęcie diachroniczne, właściwe historii literatury (rozdział 2), zwracając uwagę na podmiotowy charakter ich dzieł (rozdział 3), szczególnie podkreślając ich związek z doświadczeniem (rozdział 4). Analizuję teksty omawianych autorów jako świadectwa odbioru literatury, zatem na tle sfery intertekstualnej właściwej pisarstwu artystycznemu (rozdział 5), które cechuje również aspekt ludyczny (omówiony w rozdziale 6). Wreszcie, w duchu formalistycznie rozumianej literackości, opisuję charakter obecnych w ich tekstach instancji nadawczych (rozdział 7) oraz wybrane cechy stylu filozofów (rozdział 8). Zastosowanie tych kilku perspektyw skazuje poniższe rozważania na nieustanną skrótowość z jednej strony i na pewne powtórzenia z drugiej (tam, gdzie omówione w pewnym miejscu kwestie naświetlone są z innego punktu widzenia w kolejnym rozdziale). Oczywiście nie usprawiedliwia to niedostatków tej książki. Chcę w tym momencie jedynie zaznaczyć, że zamierzałem przedstawić raczej panoramę zjawiska z kilkoma przybliżeniami, niż pogłębioną analizę określonego aspektu pisarstwa trójki wybitnych myślicieli. Pisarstwa, które – jestem przekonany – będzie jeszcze, tak jak jego twórcy, długo intrygować i inspirować czytelników.ROZDZIAŁ PIERWSZY Kręgi twórczości filozofów
Pisarstwo Kołakowskiego, Skargi i Tischnera jest bardzo różnorodne pod względem form, tematyki, a także odbiorców, do których adresowane są ich teksty. Jednak punktem wyjścia była dla nich akademicka filozofia – odmiana naukowego dyskursu humanistycznego¹. Wprawdzie Kołakowski zaczynał od publicystyki o charakterze propagandowym, a także eseistyki filozoficznej, a Tischner przed studiami filozoficznymi ukończył seminarium duchowne, jednak także dla nich macierzystym dyskursem, w którego obrębie od początku się poruszali, była właśnie akademicka filozofia. Tę odmianę pisarstwa reprezentują ich najistotniejsze prace, z niej płynęły najważniejsze dla nich inspiracje intelektualne, wreszcie – choć to może zbytnie uproszczenie – ten właśnie dyskurs ukształtował ich jako osobowości twórcze, jako pisarzy.
Chciałbym zatem na wstępie przedstawić kręgi twórczości Kołakowskiego, Skargi i Tischnera, co pozwoli pokazać podobieństwa w ich pisarskiej działalności, a jednocześnie pokazać ich dzieła na mapie pisarstwa filozoficznego. Wykreślone są one na podstawie ich umownego, oczywiście, dystansu w stosunku do dyskursu akademickiego, który stanowi pierwszą wydzieloną grupę. Wyznaczenie tych kręgów ma charakter tylko orientacyjny (o trudnościach z przypisaniem do nich poszczególnych tekstów będzie mowa poniżej).
Pierwszy krąg stanowiłaby twórczość akademicka, adresowana do grona specjalistów, zwykle związana z etapami awansu naukowego, publikowana w specjalistycznych wydawnictwach i czasopismach. Należy tu także pisarstwo, którego recepcja była szersza, ale stało się tak ze względu na pozaprofesjonalną popularność autorów. To nieraz prace, które są wykładem koncepcji omawianych tu filozofów, ich „summą”, nawet jeśli forma tych dzieł oraz miejsce publikacji nie zawężały kręgu odbiorców do grona fachowców. Istotne jest także kryterium formalne: przede wszystkim włączam tu książki, które powstawały jako kompozycyjne całości, względnie jednolite gatunkowo i tematycznie. Zaliczyć tu można: prace Kołakowskiego Jednostka i nieskończoność (1958²), Świadomość religijna i więź kościelna (1965), Obecność mitu (1966/1972), Husserl i poszukiwanie pewności (1975), Horror metaphysicus (1988) oraz Bóg nic nam nie jest dłużny (1994), Tischnera rozprawa doktorska Ja transcendentalne w filozofii Edmunda Husserla (1962/2006) oraz habilitacyjna Fenomenologia świadomości egotycznej (1972//2006), Polski kształt dialogu (częściowo ma charakter eseistyczny, 1979), Filozofia dramatu (1990) i Spór o istnienie człowieka (1998), Skargi Narodziny pozytywizmu polskiego (1964), Ortodoksja i rewizja w pozytywizmie francuskim (1967), Przeszłość i interpretacje (druga część książki zatytułowana Interpretacje, 1987), Czas i trwanie. Studia o Bergsonie (1982), Granice historyczności (1989). Do typowych gatunków dyskursu akademickiego należą też recenzje, które pisywali wszyscy autorzy, przede wszystkim na początku swojej drogi akademickiej.
Są to przeważnie prace z historii filozofii, która w znacznie większym stopniu kojarzy się z badaniami akademickimi i adresowana jest do węższego kręgu niż filozofowanie, mniej zrygoryzowane i często nieopierające się tak szeroko na obszernej bibliografii źródłowej.
Tutaj również należy włączyć prace związane z dydaktyką, różne syntezy, wykłady, o charakterze jednak akademickim. Zaliczyć do nich można Kołakowskiego Wykłady o filozofii średniowiecznej (1956), Filozofię pozytywistyczną (1966), Główne nurty marksizmu (1976–1978), Bergsona (1985) i Jeśli Boga nie ma (1987), Tischnera Filozofię poznania (1978–1979), Filozofię współczesną (1989), Zarys filozofii człowieka dla duszpasterzy i artystów (1991), Etykę i historię (1981–1983/2009), a także edycję Przewodnik po literaturze filozoficznej XX wieku (1997) pod redakcją Skargi, która opisała także w tej monumentalnej syntezie dzieła Lévinasa, Bergsona i Serresa. Do tej grupy tekstów należą również wstępy do tomów Biblioteki Klasyków Filozofii i Biblioteki Współczesnych Filozofów pisane przez Kołakowskiego (Etyka w porządku geometrycznym dowiedziona Spinozy, 1954, Nowe rozważania dotyczące rozumu ludzkiego Leibniza, 1955, Listy mężów uczonych do Benedykta de Spinozy oraz odpowiedzi autora wielce pomocne dla wyjaśnienia jego dzieł, 1961, Logika z dodaniem wstępu do Zarysu filozofii pt. O filozofii ogólnie Gassendiego, 1964, Podręcznik żołnierza Chrystusowego nauk zbawiennych pełny Erazma z Rotterdamu, 1965, Pisma wczesne Spinozy, 1969) i Skargę (Rozprawa o duchu filozofii pozytywnej; Rozprawa o całokształcie pozytywizmu Comte’a, 1973, Całość i nieskończoność Lévinasa, 1998).
Główne nurty marksizmu oraz Jeśli Boga nie ma można śmiało zaliczyć do grupy tekstów prezentujących koncepcje autorów. Podobnie jest z wymienionymi przed chwilą tekstami Tischnera, który jak zgodnie podkreślają znawcy jego twórczości, nawet występując w roli dydaktyka i historyka filozofii, interpretował omawiane przez siebie cudze koncepcje zgodnie z własną filozoficzną wizją³. Ale jednocześnie syntetyczny charakter tych dzieł oraz intencja, z jaką powstawały (tworzenie „podręcznikowych” syntez przez Kołakowskiego), skłania, by traktować je raczej jako przykład pisarstwa dydaktycznego.
Specjalistyczny charakter tych dzieł nie wyklucza bynajmniej szerokiej recepcji, ale nie jest to sytuacja częsta i dotyczy właściwie prac Kołakowskiego Świadomość religijna i więź kościelna oraz Główne nurty marksizmu, także Filozofii dramatu Tischnera, które tak odbierano, odnosząc do kontekstu politycznego oraz uwzględniając szczególny autorytet i pozycję autora.
Drugi krąg pisarstwa to szeroko pojęta eseistyka filozoficzna – krąg najobszerniejszy i najtrudniejszy do precyzyjnego wyznaczenia⁴. To część twórczości prawdopodobnie najważniejsza dla omawianych tu filozofów, o tyle ważna, że niepodporządkowana (przynajmniej w istotnej mierze) ograniczeniom wynikającym z instytucjonalnych czy środowiskowych uwarunkowań. Jest to więc pisarstwo, w którym zwykle najpełniej dochodzi do głosu filozoficzny temperament autorów, ich światopogląd, a także pisarski talent. Różni się ono od dyskursu akademickiego, nie reprezentuje zwykle tradycyjnych akademickich gatunków, jego styl jest raczej popularnonaukowy niż stricte naukowy. Tutaj włączyć można także różne wykłady okolicznościowe, mniej sprecyzowane gatunkowo artykuły. To teksty, które w późnym okresie twórczości filozofowie piszą najczęściej, obok różnych tekstów popularyzatorskich i dydaktycznych. Do tej grupy można zaliczyć większość artykułów z następujących zbiorów: Kołakowskiego Szkice o filozofii katolickiej (1955) Światopogląd i życie codzienne (1957), Notatki o współczesnej kontrreformacji (1962) (przy czym nieraz teksty z tych trzech książek mają charakter publicystyki ideologicznej), Kultura i fetysze (1967), Czy diabeł może być zbawiony (1982), Pochwała niekonsekwencji (1955–1968/1989), Moje słuszne poglądy na wszystko (2000), Czy Bóg jest szczęśliwy (2009), Tischnera Świat ludzkiej nadziei (1975), Etyka wartości i nadziei (z Wobec wartości napisanej wraz z Janem Andrzejem Kłoczowskim, 1976/1982), Etyka solidarności (1981), Myślenie według wartości (1982), Polska jest ojczyzną (1985), Spowiedź rewolucjonisty (1993) oraz Skargi Przeszłość i interpretacje (pierwsza część książki, 1987) Tożsamość i różnica (1997), O filozofię bać się nie musimy (1999), Ślad i obecność (2002), Kwintet metafizyczny (2005), Człowiek to nie jest piękne zwierzę (2007), a także Tercet metafizyczny (2009) Skargi.
To grupa bardzo niejednorodna, bo znalazły się tu zarówno teksty będące luźnymi w formie wykładami (jak wiele tekstów Kołakowskiego z Moich słusznych…), jak i bardzo spójne oraz wymagające od czytelnika dużego skupienia eseje Skargi z Tożsamości i różnicy czy Tercetu metafizycznego. Jak więc uzasadnić połączenie w jednej grupie tak odmiennych tekstów? Decydują, jak sądzę, przede wszystkim trzy argumenty. Po pierwsze są to teksty o niewielkiej objętości traktujące wprawdzie nieraz o obszernych problemach, ale w sposób z założenia fragmentaryczny, czasem przyczynkarski. Po drugie pozbawione są one zwykle bagażu, który wiąże się z wypowiedzią akademicką: obszernych przypisów, prezentacji stanu badań, obszernie stosowanej terminologii. Po trzecie wreszcie pisane były dla szerszego (choć nie zawsze bardzo szerokiego) grona czytelników i zwykle przed publikacją książkową zamieszczane były w czasopismach niespecjalistycznych (choć czasem dla wymagających odbiorców, jak „Znak”).
Do kręgu szeroko rozumianej eseistyki można także włączyć wywiady nieautobiograficzne, których tematem są bardziej określone problemy, a nie osoba filozofa.
Trzeci krąg to twórczość popularyzatorska przeznaczona dla szerszego odbiorcy. Są to także teksty niosące na sobie piętno poglądów i inwencji autorów oraz niepozbawione interesujących filozoficznych pomysłów, ale ich podstawowym zadaniem jest propagowanie wiedzy filozoficznej i zachęta do myślenia. I znów najwięcej tu tekstów Kołakowskiego: Mini-wykłady o maxi-sprawach (trzy serie, 2000), O co nas pytają wielcy filozofowie (trzy serie, 2005–2006), Ułamki filozofii (2008), a także Tischnera zbiory tekstów nie tylko filozoficznych (jak Wędrówki w krainę filozofów, zapis audycji radiowych, 1989–1991/2008), ale także o charakterze teologicznym: Zrozumieć własną wiarę (1974–1975 i 1993–1994/2006), Tischner czyta katechizm (zapis audycji telewizyjnych, 1996), Wokół Biblii (1994–1997/2005). Jak zaznaczyłem, część tekstów wchodząca w skład tych tomów to zapis audycji telewizyjnych i radiowych, nieraz później publikowanych w prasie (jak wykłady Kołakowskiego czy Tischner czyta katechizm). Obaj filozofowie posiadali nieprzeciętny talent do wygłaszania wykładów, zatem ich wypowiedzi mówione nie wymagały nawet istotnych retuszy redakcyjnych przed wydaniem ich drukiem. To zresztą pokazuje, że trudno ustawiać sztywne granice między wypowiedziami mówionymi a pisanymi i można włączyć je do jednego kręgu twórczości⁵.
Osobną grupę, ale w obrębie kręgu pisarstwa dla szerszego odbiorcy stanowić mogą teksty duszpasterskie Tischnera: zbiory kazań rekolekcyjnych jak Na drogach krzyżowych historii: rekolekcje 1982 (1982), Szukajcie (1982), Miłość niemiłowana (1993), Miłość nas rozumie (2001), a także homilii, głównie podhalańskich (Boski młyn, 1992, Idzie o honor, 1994, Słowo o ślebodzie, zawiera niektóre kazania ze zbioru z 1994 roku, 1981–1997/2003) oraz poradniki z zakresu etyki chrześcijańskiej (Jak żyć, 1990, Pomoc przy rachunku sumienia, 2000). Interesującą formą rozważań teologicznych i duszpasterskiej dydaktyki są Wieści ze słuchanicy (2001) pisane gwarą wraz z Wandą Czubernatową, w których „Józek Szkolny” odpowiada na wątpliwości moralne i religijne „babki Krzysi”.
Tu pojawia się szerszy problem dotyczący pisarstwa Tischnera, a związany z różnymi rolami, jakie odgrywał autor Filozofii dramatu jako jednocześnie badacz akademicki i zarazem duszpasterz. Trudno ściśle rozdzielać te dwie sfery na poziomie tekstów, co wynika chociażby ze wspólnych korzeni filozofii i teologii. Zapewne najbardziej zasadne byłoby wydzielenie pism duszpasterskich jako odrębnej grupy. Jednak są, jak sądzę, istotne racje, które pozwalają zaliczyć je do kręgu pisarstwa popularyzatorskiego i dydaktycznego z zakresu filozofii. Przede wszystkim wypowiedzi duszpasterskie Tischnera, szczególnie kazania rekolekcyjne dla studentów i inteligencji, niosą wyraźne i silne piętno filozoficznych zainteresowań autora⁶. I choć anegdotyczny charakter ma nieraz powtarzana jego nie do końca chyba żartobliwa autodefinicja, że najpierw jest człowiekiem, potem filozofem, a dopiero na końcu duszpasterzem, to znajduje ona potwierdzenie w jego twórczości⁷. Homilie Tischnera powstawały zresztą równolegle do pisanych przez niego prac filozoficznych i widać pewne związki pod względem tematyki i inspiracji. Poza tym charakter twórczości duszpasterskiej – niejako dydaktyczny – jest wspólny także dla pism zachęcających do uprawiania filozofii i z nią zapoznających. Można uznać, że obie odgrywane przez Tischnera role wzajemnie się wzbogacały: filozofia dostarczała duszpasterzowi języka opisu sytuacji współczesnego człowieka (o czym autor Filozofii dramatu wielokrotnie wspominał), z kolei perspektywa kaznodziejska wzbogacała myślenie o wiedzę o ludzkich doświadczeniach, a także jak pisał Karol Tarnowski, o zrozumienie dziejowości filozofowania i jego związek z wartościami⁸.
Można wreszcie powiedzieć, że Tischner wypracował interesującą formę połączenia dyskursu filozoficznego z duszpasterskim i teologicznym. Najciekawszym tego przykładem są, jak sądzę, Drogi i bezdroża miłosierdzia (1999), ostatnia przygotowana przez filozofa książka, w której zapis doświadczenia religijnego świętej Faustyny i wyłaniające się z niego rozumienie miłosierdzia (czy szerzej: relacji z innymi) zderza się z koncepcjami filozoficznymi i politycznymi Nietzschego i Robespierre’a.
Oczywiście łączenie w tej książce pisarstwa filozoficznego i duszpasterskiego nie służy zacieraniu różnic między nimi. Niniejsze wyróżnianie kręgów twórczości służyć ma raczej pokazaniu, jakiego rodzaju wypowiedzi tworzyli ci filozofowie w zależności od określonych grup odbiorców, do których się zwracali.
Można się zastanawiać, czy do kręgu pism popularyzatorskich zaliczyć książki z serii Myśli i ludzie, które przeznaczone są raczej dla wyrobionych czytelników, choć nie są pisane z charakterystyczną dla dyskursu akademickiego rozbudowaną aparaturą pojęciową oraz obszerną bibliografią i przypisami. Pozycje z tej serii ma na swoim koncie przede wszystkim Skarga: Comte (1966), Bernard (1969), Renan (1970), a także Kołakowski (Husserl – filozofia doświadczenia rozumiejącego z Filozofii i socjologii XX wieku, 1962).
Czwarty krąg pisarstwa to publicystyka i okolicznościowe artykuły prasowe. Chodzi szczególnie o teksty pisane jako komentarz do aktualnych problemów i wydarzeń, polemiki. Bliskie tej grupie tekstów są eseje, pisane głównie przez Tischnera, a także rzadziej przez Skargę i Kołakowskiego (na przykład Amatorskie kazanie o wartościach chrześcijańskich z Moich słusznych⁹), będące reakcją na bieżące wydarzenia polityczne czy społeczne. Taki charakter ma znaczna część Polskiego młyna (1991), Nieszczęsnego daru wolności (1993), W krainie schorowanej wyobraźni (1997) i Księdza na manowcach (1999), choć jednocześnie Tischner zainspirowany aktualnymi problemami dokonuje uogólniającej refleksji bliższej temperamentowi filozofa niż publicysty. To zatem teksty bliskie eseistyce filozoficznej i trudno nieraz dokonać jednoznacznej atrybucji do któregoś z wymienionych przeze mnie kręgów twórczości¹⁰. Ponieważ jednak w same teksty wpisany jest kontekst współczesny ich powstaniu, skłonny jestem zaliczyć te teksty do grupy publicystyki.
W tym kręgu pisarstwa mieściłaby się także twórczość okolicznościowa: portrety i wspomnienia, nekrologi, laudacje. Typowym przykładem jest zbiór takich utworów zatytułowany Wśród znajomych (2005) autorstwa Kołakowskiego. Tischner i Skarga również mają takie teksty w swoim dorobku, ale nie są one tak liczne (choć filozofka wyodrębnia je w swoich zbiorach O filozofię bać się nie musimy i Człowiek to nie jest piękne zwierzę).
Piąta grupa tekstów to utwory autobiograficzne, które powstawały, kiedy omawiani tu filozofowie mieli już uznany dorobek, a ponadto byli popularni dzięki między innymi mediom. Tutaj największy dorobek miał Tischner za sprawą wielu tomów rozmów: Między panem a plebanem (1995), Przekonać Pana Boga (1999), Spotkanie (1992–1993/2003). Po niemałych oporach także Kołakowski opublikował dwa tomy wywiadu rzeki (Czas ciekawy, czas niespokojny 2007–2008). Ma taki na swoim koncie również Skarga (Innego końca świata nie będzie, 2007), ale bez wątpienia najciekawszą pozycją w tej grupie tekstów są wspomnienia łagrowe Po wyzwoleniu… (1944–1956) (1985) opublikowane w Paryżu pod pseudonimem Wiktoria Kraśniewska.
Wreszcie szósty krąg to twórczość wyraźnie pozaspecjalistyczna, w której nieraz trudno byłoby dopatrzeć się filozoficznej proweniencji autora. Tutaj zaliczyć można twórczość literacką Kołakowskiego. Należą do niej: Klucz niebieski albo opowieści budujące z historii świętej zebrane ku pouczeniu i przestrodze (publikowane w „Nowej Kulturze” w 1957, następnie przedrukowane w wydaniu zbiorowym w 1964), 13 bajek z królestwa Lailonii dla dużych i małych (1963, dołączone później Trzy bajki o identyczności z 1978) oraz cykl Rozmów z diabłem (ukazywały się w „Twórczości” od 1961, wydanie zbiorowe w 1965), a także kilka form dramatycznych: Wygnanie z raju (1961), Faust (1964/1987), System księdza Jensena albo wejście i wyjście. Farsa w 2 aktach naśladowana z różnych autorów, nieoryginalna. Polemika optymistyczna z Beckettem (1965), Żebrak i ładna dziewczyna (1965), okolicznościowy Markuszewski i krasnoludki. Opera w dwóch aktach pod batutą Góralczyk Zofii (2004). Napisał także książkę dla dzieci (a dokładnie dla swojej córki) Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? (1966/2005). Wspomnieć należy o licznych tekstach parodystycznych o niewątpliwych literackich walorach i charakterystycznym zmyśle ironicznym, takich jak na przykład Pochwała niepunktualności (auto-parodia), Poezja filozoficzna Stanisława Jachowicza czy Moje życie ze szczególnym uwzględnieniem szalonego wręcz powodzenia u kobiet (wszystkie przedrukowane w „Pochwale”) czy Legenda o cesarzu Kennedym (1986) oraz napisana średniowieczną łaciną bulla papieska, która została przedstawiona Janowi Pawłowi II do podpisu, a głosiła między innymi, że nie wszystkich filozofów francuskich należy spalić, tylko niektórych (Czas II 119)¹¹. Do twórczości literackiej Kołakowskiego zaliczyć należy także wiersze okolicznościowe, których ilość nie jest nawet znana z racji nieprzywiązywania do nich wagi przez autora¹², na przykład Lament krześcijanina nad zepsuciem świata doczesnego (1973), Oda do Tischnera (1991), Na „Tygodnik Powszechny” (1995), Dla Czesława Miłosza (1996), Pewien atleta z miasta Krakau (1997), Gadka o dwóch Miłoszach na rozpoczęcie dziesiątej dziesiątki (2001).
Z pewnymi zastrzeżeniami można włączyć do tego kręgu niektóre utwory Tischnera. Listy gazdów (1968–1972) to cykl utworów pisanych wraz ze Stanisławem Grygielem, w których fikcyjni górale w humorystycznej formie wymieniają się uwagami dotyczącymi z jednej strony ich życia rodzinnego i wydarzeń z ich wsi, a z drugiej podejmującymi poważne problemy religijne okresu posoborowych przemian. Żartobliwy charakter całego cyklu (mimo nieraz ważkiej tematyki) oraz kreacja fikcyjnych postaci pozwalają zaliczyć te utwory do tego właśnie pozaspecjalistycznego i najbardziej literackiego kręgu pisarstwa.
Podobnie jest w odniesieniu do Antyprowincjałek (1972–1973), innego cyklu, tak jak Listy gazdów, publikowanego w „Znaku”. Tutaj narrator fikcyjnej korespondencji nie zdradza swojej tożsamości, trudno nawet wyraźnie wskazać, że to filozof. Tematyka jest tu poważniejsza, głównie dotycząca życia intelektualnego w Polsce, przy czym nie brak tu aluzji do konkretnych realiów. W niektórych tekstach z tej serii Tischner jeszcze pełniej operuje fikcją – w stopniu niespotykanym gdzie indziej w jego twórczości. W ósmym i dziewiątym liście narrator opowiada historię zmagań owadzich intelektualistów z instytucjami naukowymi. Jest ona formą – podobnie jak pozostałe utwory cyklu – satyrycznego oglądu (z niemałą dozą pesymizmu) sytuacji współczesnej inteligencji.
Jak widać, duża różnorodność tekstów pisanych przez omawianych filozofów komplikuje podział na kręgi twórczości. Niektóre teksty trudno jednoznacznie zaklasyfikować. Niemały problem interpretacyjny sprawia Historia filozofii po góralsku (1997) Tischnera, która jednocześnie może reprezentować twórczość popularyzatorską, jak i pozaspecjalistyczne pisarstwo, w którym liczy się bardziej ludyczny aspekt lub anegdota, wzmocniona jeszcze przez stylizację gwarową. W jakiejś mierze wreszcie to utwór prezentujący Tischnerowską wizję świata, gdzie istotne jest wyjście od indywidualnych doświadczeń¹³. Podobne trudności atrybucyjne rodzą Tischnerowskie Wieści ze słuchanicy. Przypominają one w formie Listy gazdów – również pisane są gwarą, nie brak tu także anegdot z życia wziętych. Ale jednocześnie mają one charakter dialogów, w których rozważane są problemy etyczne i religijne, a „Józek Szkolny” – tekstowe alter ego Tischnera – odgrywa rolę nauczyciela-duszpasterza wyjaśniającego zawiłe nieraz kwestie. Toteż Wieści ze słuchanicy zaliczyć można po części do kręgu ostatniego (tekstów najdalszych od akademickiego dyskursu), po części zaś – i to, jak sądzę, trafniejsza atrybucja – do kręgu trzeciego (tekstów popularyzatorskich).
Powyższy podział ma jednak charakter orientacyjny, służy raczej pokazaniu, na jakich polach działali ci autorzy. Płynność granic świadczy też o tym, że w odniesieniu do tekstów z bliskich sobie kręgów trudno spodziewać się istotnych różnic, co ułatwia stosowanie podobnych kategorii interpretacyjnych. Jednocześnie fakt, że takie kręgi daje się wyznaczyć w sposób choćby przybliżony, a co ważne, wspólny dla tej trójki autorów, wskazuje, że można ustalić pewne podobieństwa w ich pisarstwie i ewolucji twórczej.