Górskie szlaki. 101 zaskakujących miejsc w polskich górach - ebook
Górskie szlaki. 101 zaskakujących miejsc w polskich górach - ebook
Najciekawsze atrakcje polskich gór w jednym przewodniku.
101 miejsc
202 trasy
Górskie szlaki. 101 zaskakujących miejsc w polskich górach to kompendium przemyślanych tras oraz subiektywny wybór kultowych i mniej znanych atrakcji. Od Gór Izerskich, przez Beskidy, Gorce, Tatry, aż po Bieszczady – z tym przewodnikiem polskie góry nie będą miały przed Tobą tajemnic!
W poradniku znajdziesz:
- wygodnie rozplanowane trasy pętle,
- kultowe miejsca i unikatowe atrakcje,
- lokalne opowieści, nieznane fakty i mrożące krew w żyłach historie,
- przejrzyste mapy z zaznaczonymi atrakcjami,
- checklistę lokalnych atrakcji.
Górskie szlaki pomogą w przygotowaniach do zdobycia Korony Gór Polski, a jej zdobywców zaskoczą ciekawostkami znanymi jedynie wytrawnym amatorom górskich wędrówek.
Z tej książki dowiesz się:
- gdzie znajduje się Skalna Czaszka i Diabelskie Okno,
- co oznaczają symboliczne drzwi w Nieznajowej i wielka ławka na Trojaku,
- dlaczego miłośnicy gór oszaleli na punkcie Okna Pawlikowskiego.
Górskie szlaki to jedyny przewodnik po polskich górach, jakiego potrzebujesz!
Kategoria: | Podróże |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-240-9535-3 |
Rozmiar pliku: | 18 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Po co ci te góry?
Po co ci te góry?”, „Dlaczego chodzisz po górach?”, „Co cię tak ciągnie do wysokości?” – to pytania, które słyszę bardzo często, lecz nie zawsze jestem w stanie udzielić na nie klarownej odpowiedzi. Czasami śmieję się, że gdybym za każdym razem, kiedy ktoś pyta o sens chodzenia w góry, dostawał na przykład 100 złotych, to pewnie miałbym już kilka działek w Zakopanem. Piotr Pustelnik, słynny polski himalaista i alpinista, powiedział kiedyś, że ludzi można podzielić na tych, którym górskiej pasji nie trzeba tłumaczyć, oraz na tych, którym tej pasji nie da się wyjaśnić. Inaczej mówiąc – albo to czujesz, albo nie.
Ciekawe spojrzenie na ten sport miał również pisarz Stanisław Biel, który twierdził, że „góry uczą smaku rzeczy prostych, takich, których nie doceniamy”*. Chyba każdy, kto choć raz spał w schronisku czy też namiocie albo przemierzał przez kilka dni (a nawet dłużej) górskie szlaki, zgodzi się z tymi słowami. To, co mamy na co dzień, czyli bliskie osoby i rodzina, wygodne łóżko, ciepły posiłek lub prysznic z gorącą wodą, nagle w górach staje się marzeniem i jakże ogromnym luksusem. Pomimo odbycia setek dłuższych i krótszych wyjazdów w góry wciąż z ogromnym uśmiechem na twarzy wracam do domu, do Warszawy, gdzie czekają na mnie najbliżsi. Podobnie rzecz się ma z pierwszym ciepłym prysznicem po tygodniu niemycia się na stokach Kilimandżaro czy też z nocą przespaną w wygodnym i czystym łóżku po którymś z trekkingów w Himalajach. Nagle wszystko smakuje zupełnie inaczej i jest znacznie przyjemniejsze. Tego właśnie uczą góry.
Aby jeszcze bardziej podkreślić to, jak wielką pasją i miłością mogą być góry, warto przytoczyć wypowiedź jednego z pionierów himalaizmu, pierwszego zdobywcy Mount Everestu (8848 m n.p.m.) – Edmunda Hillary’ego. Powiedział on: „Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można”**. Uzależnienie i choroba – to częste porównania, których używają miłośnicy gór. Jednak jeśli przyjrzymy się życiu zawodowemu wspinaczy, od razu zobaczymy, że w tym zawodzie chodzi o coś więcej. Dla nich często góry są na pierwszym miejscu, a rodzina i przyjaciele na drugim. Trudne decyzje, poświęcenie, strach i silne emocje to cechy i stany, które obecne są w każdej rodzinie, w której pojawia się górska pasja. Tak samo jak w przypadku uzależnień. Z tą różnicą, że tu terapia może nic nie wskórać i nie zawsze jest wskazana.
Autor na Cieślarze w Beskidzie Śląskim
Autor w Himalajach
W Bieszczadach na Rozsypańcu
Na koniec przytoczę jeszcze inną wypowiedź, moją własną. Podczas jednego ze spotkań z moim przyjacielem Krzyśkiem, człowiekiem urodzonym pod Warszawą, któremu góry są obojętne, padły pytania o moją górską pasję i o to, co mnie tam tak nieustannie ciągnie. I gdy chciałem już powiedzieć, że trudno to ubrać w słowa, że to się czuje, gdy jest się tam, na miejscu, pomyślałem o innej odpowiedzi. Powiedziałem Krzyśkowi, że w górach czuję, że jestem najlepszą wersją siebie. To właśnie tam, na wysokości, jestem takim Tomkiem Habdasem, jakim chciałbym być każdego dnia, niezależnie od lokalizacji i czasu. W górach emocje są największe, uśmiech najszczerszy, problemy znikome, a ja – najbardziej optymistyczny i otwarty. Jestem wtedy człowiekiem, który nie musi nikogo udawać, który cieszy się chwilą oraz życiem i który czuje, że obrał w życiu dobrą drogę. Jestem najlepszą wersją siebie. I właśnie takiej pasji, która wydobywa z was to, co najlepsze, serdecznie wam życzę.
* M. Bernatt i in., _Na tle nieba. Opowiadania mistrzów_, Warszawa: Wydawnictwo Sklepu Podróżnika, 2019.
** E. Hillary, _High Adventure: Our Ascent of the Everest_, New Delhi: Roli Books, 2013.O KSIĄŻCE
Niniejsza książka jest przewodnikiem po górach, jednak w nieco innym wydaniu. Po napisaniu trzech klasycznych przewodników, przedstawiających konkretne propozycje tras w wybranych pasmach, chciałem oddać w ręce pasjonatów turystyki górskiej pozycję nieco odmienną. Stąd też pomysł na ranking ponad 100 najciekawszych, najpiękniejszych, ale nie zawsze najbardziej oczywistych miejsc w polskich górach. To moje subiektywne zestawienie, które powstało na podstawie kilkudziesięciu lat spędzonych na szlaku – w Karpatach, Sudetach oraz Górach Świętokrzyskich. Zapewne pojawią się głosy, że dane miejsce wcale nie jest aż tak atrakcyjne i że można było wskazać zupełnie inne szczyty, doliny czy też budynki. Zgoda. Jednak moje podstawowe założenie podczas pisania tej książki było takie, by zwrócić uwagę na miejsca poza utartym szlakiem oraz mniej znane fakty i legendy związane z tymi popularnymi górami. Dlatego też w zestawieniu znajdziecie Babią Górę w Beskidzie Żywieckim, a obok niej mniej znany szczyt o nazwie Muńcuł. Podobnie w Bieszczadach – proponuję wycieczkę zarówno na widokowy Halicz, jak i do zapomnianej doliny z miejscowością Krywe.
Opisywane legendy, ciekawostki czy też informacje w dużej mierze zasłyszałem od mieszkańców danego pasma, którzy przekazują je sobie z pokolenia na pokolenie. O wielu historiach dowiedziałem się od osób na co dzień mocno związanych z górami – gospodarzy schronisk, przewodników, wspinaczy czy też działaczy Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Niektóre znalazłem w licznych książkach i przewodnikach poświęconych tematyce górskiej; ich listę zamieszczam na końcu.
Mam nadzieję, że opisy i zdjęcia zachęcą was do odkrywania polskich gór i że być może nawet pokusicie się o odbycie wszystkich wycieczek, które wam proponuję.
Do zobaczenia na szlaku!
101 miejsc do odwiedzenia
1. Hala Izerska i Chatka Górzystów
2. Schronisko Orle i Karlovský most
3. Zakręt Śmierci
4. Śnieżne Kotły
5. Schronisko PTTK Samotnia i Kocioł Małego Stawu
6. Śnieżka
7. Skalny Stół
8. Budniki
9. Schronisko PTTK Odrodzenie
10. Droga Przyjaźni Polsko-Czeskiej
11. Lwia Góra
12. Zamek Bolczów i Skalny Most oraz inne formacje skalne
13. Kolorowe Jeziorka
14. Sokolik i Krzyżna Góra
15. Waligóra
16. Ruprechticki Szpiczak
17. Żmij
18. Góra Świętej Anny i Wielka Ławka
19. Narożnik
20. Skalna Czaszka
21. Szczeliniec Wielki
22. Błędne Skały
23. Droga Stu Zakrętów
24. Białe Skały
25. Łężyckie Skałki i Sawanna Afrykańska
26. Gompa Drophan Ling w Darnkowie
27. Trójmorski Wierch
28. Żmijowiec
29. Czerniec i Solna Jama
30. Torfowisko pod Zieleńcem
31. Orlica
32. Czernica i Łysiec
33. Borówkowa
34. Biskupia Kopa
35. Gwarkowa Perć i Piekiełko
36. Dawny tor saneczkowy na Koziej Górze
37. Szyndzielnia
38. Magura i ruiny po dawnym kąpielisku
39. Magurka Radziechowska i Hala Radziechowska
40. Ochodzita
41. Kikula lub Trojak
42. Krawców Wierch
43. Prusów
44. Mędralowa
45. Muńcuł
46. Hala Redykalna i Redykalny Wierch
47. Polica
48. Babia Góra
49. Żar
50. Łysina i Zamczysko
51. Zbójnickie Okno i schronisko Pod Potrójną
52. Grota Komonieckiego i wodospad Dusiołek
53. Wilczy Jar
54. Jawornica
55. Leskowiec i Hrabskie Buty
56. Koskowa Góra
57. Wdżar
58. Lubań
59. Pomnik bombowca Liberator na Pańskiej Przehybce i miejsce katastrofy lotniczej koło Obidowca
60. Jaworzyna Kamienicka
61. Ćwilin
62. Modyń
63. Szczebel
64. Luboń Wielki
65. Perć Borkowskiego
66. Trzy Korony
67. Przełęcz Szopka
68. Zamkowa Góra
69. Żar Spiski
70. Sokola Perć
71. Wysoki Wierch
72. Przełęcz Rozdziela i Rezerwat Białej Wody
73. Watrisko
74. Niżnie Rysy
75. Gładka Przełęcz
76. Kamień Karłowicza
77. Okno Pawlikowskiego i Jaskinia Mylna
78. Przełęcz nad Łapszanką
79. Słotwiny Arena
80. Eliaszówka
81. Hala Łabowska
82. Jackowa Pościel – Dolina Pamięci
83. Dolina Popradu i Kolej Galicyjska
84. Lackowa
85. Przełęcz Cegiełka
86. Rotunda
87. Ferdel i Wapienne
88. Symboliczne drzwi w Nieznajowej
89. Przełęcz Dukielska i wieża widokowa Dukla
90. Przełęcz Łupkowska
91. Jeziorka Duszatyńskie
92. Balnica
93. Korbania
94. Krzemieniec
95. Krywe nad Sanem
96. Halicz
97. Umowne źródła Sanu
98. Cerkiew w Smolniku
99. Łysica
100. Kapliczka Żeromskiego i schronisko PTTK w Świętej Katarzynie
101. Przełęcz Świętego MikołajaGÓRY IZERSKIE I KARKONOSZE
Góry Izerskie i Karkonosze to jedne z najdalej na zachód wysuniętych pasm w Polsce. Zachwycają wszystkich swą różnorodnością – zarówno nas, Polaków, jak i naszych sąsiadów, Czechów, z którymi je współdzielimy. Dla nich jest to również najwyżej położona część ich kraju, z najwyższym punktem w postaci szczytu Śnieżki (1603 m n.p.m.). Karkonosze to kraina Ducha Gór – mitycznej postaci, która regulowała życie w tej części Sudetów i mocno wpływała na codzienne zachowania jej mieszkańców.
Nieco w opozycji do wysokich, pełnych stromych jarów i urwisk Karkonoszy pozostają Izery – zalesione pagórki z malowniczymi dolinami rzecznymi i legendami, w których wciąż słychać echo dawnych czasów i państw niegdyś obejmujących te tereny.1. Hala Izerska i Chatka Górzystów
Województwo:
dolnośląskie
Pasmo górskie:
Góry Izerskie (Sudety)
Najszybsze dojście:
• Ze Świeradowa-Zdroju, szlakiem niebieskim, około 2,5 godz.
• Z Polany Jakuszyckiej, szlakami zielonym i niebieskim, około 2,5 godz.
Hala Izerska to obszerna górska łąka położona na wysokości 840–880 m n.p.m. Ze względu na lokalizację często nazywa się ją centrum lub sercem Gór Izerskich. Centrum czy nie, z pewnością jest to bardzo chłodne miejsce. Śnieg na Hali Izerskiej może zalegać nawet do maja. Co więcej, statystycznie w każdym miesiącu roku notuje się tu ujemne temperatury. Wszystko za sprawą wilgotnego i chłodnego powietrza atlantyckiego oraz nocnej inwersji termicznej, powstałej na skutek schodzenia zimnego powietrza ze zboczy gór do dna kotliny. Rekordowa temperatura, którą odnotowano na hali, to -36,6°C (pomiar z 29 grudnia 1996 roku). Panujące tu warunki klimatyczne porównywane są do tych znanych z położonych o około 600 metrów wyżej Karkonoszy, natomiast wynosząca 1500 milimetrów roczna suma opadów to wartość odnotowywana również w Tatrach. Właśnie dlatego Hala Izerska zwana jest często „polskim biegunem zimna”.
Specyficzny klimat Hali Izerskiej wpływa na występującą na łące roślinność. Znajdujący się tutaj kompleks torfowisk to największy tego typu kompleks w polskich górach. Aby chronić cenne gatunki roślin, w 2000 roku powołano rezerwat przyrody Torfowiska Doliny Izery (zastąpił on rezerwat Torfowisko Izerskie z 1969 roku). Występują tu między innymi brzoza karłowata (to jedno z trzech miejsc w Polsce, gdzie można znaleźć ten gatunek), jałowiec halny, rosiczka, wełnianka oraz kosodrzewina (najniżej położone naturalne stanowisko w Polsce). Torfowiska typu wysokiego oraz przejściowego rozwinęły się dzięki dużej ilości opadów atmosferycznych oraz zaleganiu wody na nieprzepuszczalnym gruncie. Szacuje się, że izerskie torfowiska zaczęły formować się jeszcze w trakcie epoki lodowcowej, co oznacza, że najstarsze pokłady pochodzą sprzed 11 tysięcy lat.
Chatka Górzystów na Hali Izerskiej
Na Hali Izerskiej uwagę przyciąga drewniany budynek, w którym mieści się schronisko turystyczne Chatka Górzystów. Obiekt ten, wraz ze stojąca obok drewutnią, jest pozostałością po nieistniejącej już wiosce Gross-Iser, która została całkowicie zniszczona w latach powojennych. Jeszcze przed drugą wojną światową teren ten zamieszkiwało około 240 osób. Na hali stały 43 domy, 3 gospody, kawiarnia, remiza, domek myśliwski i szkoła. Wszystko zmieniło się po 1945 roku, kiedy to mieszkańców wysiedlono, a ich domy rozebrano. Ocalał jedynie budynek nowej szkoły z 1938 roku. To właśnie w nim powstało pierwsze schronisko na Hali Izerskiej, zaadaptowane do nowej roli przez studentów z Wyższej Szkoły Inżynierskiej z Zielonej Góry w latach 80. XX wieku. Obecnie Chatka Górzystów cieszy się bardzo dużą popularnością wśród turystów pieszych, narciarskich i rowerowych (Góry Izerskie idealnie nadają się do turystyki rowerowej). Będąc tu, koniecznie należy skosztować specjałów lokalnej kuchni, czyli puszystych naleśników biszkoptowych ze słodkim serem i konfiturą z jagód. Dla wielu turystów to główny cel wycieczki na Halę Izerską.
Propozycja wycieczki
Dystans:
18,8 km
Suma przewyższeń:
247 m
Czas przejścia:
około 5,5 godz.
Przełęcz Szklarska ‣
Rozdroże pod Cichą Równią ‣
Hala Izerska i Chatka Górzystów ‣
schronisko Orle ‣
Rozdroże pod Działem Izerskim ‣
Polana Jakuszycka i Przełęcz Szklarska
• • • • • • •
Dystans:
20,1 km
Suma przewyższeń:
677 m
Czas przejścia:
około 6,5 godz.
Świeradów-Zdrój ‣
schronisko na Stogu Izerskim ‣
Stóg Izerski ‣
Hala Izerska i Chatka Górzystów ‣
Świeradów-Zdrój2. Schronisko Orle i Karlovský most
Województwo:
dolnośląskie
Pasmo górskie:
Góry Izerskie (Sudety)
Najszybsze dojście:
• Z Polany Jakuszyckiej, szlakami żółtym i zielonym, około 1,5 godz.
Schronisko Orle, a właściwie Stacja Turystyczna Orle, to jedno z czterech izerskich schronisk zlokalizowanych po polskiej stronie, malowniczo położone nad potokiem Kamionek (dopływ Izery). Jest to kolejny obiekt (po Chatce Górzystów), który jeszcze kilkadziesiąt lat temu odgrywał zupełnie inną rolę. W tym miejscu od 1754 roku znajdowały się bowiem huta szkła oraz osada Carlsthal, zamieszkała przez pracowników huty i ich rodziny. Huta funkcjonowała nieprzerwanie aż do 1890 roku. W późniejszym okresie budynek był leśniczówką, posterunkiem niemieckich służb granicznych Grenzschutz (lata 30. XX wieku) oraz strażnicą Wojsk Ochrony Pogranicza Orle (po drugiej wojnie światowej).
Do dziś o starej hucie przypominają szklane donice ustawione na parapecie jadalni schroniska oraz drewniany pomniczek szklarza przed budynkiem. Istotnym elementem budowli jest wieżyczka z dzwonem. Kiedyś pełniła ona funkcję informacyjną. Bicie dzwonu oznaczało, że surówka jest gotowa do wytopu – był to sygnał wzywający pracowników do stawienia się w hucie, nawet w środku nocy. Obecnie wieżyczka i nowy dzwon mają znaczenie głównie dekoracyjne.
Będąc przy schronisku, warto również podejść do doliny rzeki Izery, która na tym odcinku stanowi granicę polsko-czeską. Nazwa akwenu wywodzi się z języka celtyckiego, gdzie słowo _isirás_ znaczyło „szybki”, „silny”, „bystry”. Zatem już sama nazwa wskazuje na charakter i możliwości Izery, które potęgowane są przez specyficzny klimat Gór Izerskich. Do Izery można dostać się szlakiem czerwonym (kierunek północny, w stronę Hali Izerskiej) albo za znakami zielonymi, które trawersują stoki góry Granicznik (875 m n.p.m.) i docierają do dawnego turystycznego przejścia granicznego. Trasa ta już od XVII wieku stanowiła ważny trakt komunikacyjny, zwany Starą Szklarską Drogą. Prowadziła ona ze Szklarskiej Poręby, obok huty Carlsthal, przez most graniczny na Izerze, do znanej z wydobycia kamieni szlachetnych i hutnictwa szkła wioski Jizerka. Pierwszy drewniany most na rwącej Izerze nie przetrwał powodzi z 1899 roku. Nowa, bardziej innowacyjna przeprawa wzniesiona została dwa lata później. Do budowy mostu użyto żelbetu, który dopiero co pojawił się w europejskim budownictwie.
Chatka Górzystów na Hali Izerskiej
Nowy most o zdecydowanie trwalszej konstrukcji poprawił znacząco komunikację pomiędzy osadami Orle i Jizerka. Równolegle wzrosły znaczenie i potencjał turystyczny regionu. Niestety wszystko zmieniło się po drugiej wojnie światowej. Ruch turystyczny w Górach Izerskich praktycznie zanikł, a granica polsko-czechosłowacka była pilnie strzeżona. Most na Izerze, otoczony drutem kolczastym, pozostawał zamknięty aż do około 1980 roku, kiedy to oddział Wojska Ochrony Pogranicza wysadził go w powietrze. Dopiero w połowie lat 90. XX wieku zaczęły pojawiać się pomysły na odbudowę mostu i przywrócenie ruchu granicznego. Po 10 latach – dzięki pracom administracyjnym władz czeskiego Kořenova i Szklarskiej Poręby oraz dzięki wsparciu ze strony licznych miłośników Gór Izerskich – udało się doprowadzić do ponownego otwarcia turystycznego przejścia granicznego nad Izerą. Odbyło się to 15 lipca 2005 roku. Przed nowym, drewnianym mostkiem stoi figurka św. Jana Nepomucena, chroniącego budowlę przed powodzią i zniszczeniem. Od tego czasu każdego roku w rocznicę otwarcia przejścia na brzegu Izery spotykają się samorządowcy ze Szklarskiej Poręby, Harrachova i Kořenova.
Propozycja wycieczki
Dystans:
23,7 km
Suma przewyższeń:
630 m
Czas przejścia:
około 7 godz.
Przełęcz Szklarska ‣
leśna droga (zamknięta zimą) ‣
schronisko Orle ‣
Karlovský most ‣
Jizerka ‣
Harrachov ‣
przejście graniczne PL–CZ ‣
Przełęcz Szklarska
• • • • • • •
Dystans:
18,8 km
Suma przewyższeń:
247 m
Czas przejścia:
około 5,5 godz.
Przełęcz Szklarska ‣
Rozdroże pod Cichą Równią ‣
Hala Izerska i Chatka Górzystów ‣
schronisko Orle ‣
Rozdroże pod Działem Izerskim ‣
Polana Jakuszycka i Przełęcz Szklarska3. Zakręt Śmierci
Województwo:
dolnośląskie
Pasmo górskie:
Góry Izerskie (Sudety)
Najszybsze dojście:
• Ze Szklarskiej Poręby samochodem na Zakręt Śmierci, około 8 min
Zakręt Śmierci (zwany również Czarcim Zakrętem) znajduje się na drodze wojewódzkiej nr 358, pomiędzy Szklarską Porębą a Świeradowem-Zdrojem. Jest to długi na 440 metrów fragment Drogi Sudeckiej, który na stokach Czarnej Góry (964 m n.p.m.) zatacza łuk o kącie prawie 180 stopni. Zakręt powstał w latach 1935–1937. W zamyśle projektantów górska autostrada przez Sudety miała za zadanie przede wszystkim usprawnić prężnie rozwijający się transport drogowy, a także wpłynąć na ruch turystyczny w regionie. Ponadto jej budowa służyła podkreśleniu potęgi III Rzeszy i zapewnieniu dodatkowych miejsc pracy.
Zakręt Śmierci zaprojektowano tak, aby w razie potrzeby możliwe było szybkie przerwanie komunikacji. Łuk jezdni podparty jest na murze oporowym, w którym wydrążono trzy korytarze minerskie. Każdy z nich ma kształt litery T. Specjalne komory na końcu korytarzy przeznaczone były na materiały wybuchowe, których eksplozja doprowadziłaby do osunięcia się skał i zniszczenia drogi. Trudno jednoznacznie ocenić, w jakim celu zaprojektowano Zakręt Śmierci właśnie w taki sposób. Historycy podają w wątpliwość tezę, jakoby Droga Sudecka miała pełnić funkcje militarne. Przebiega ona bowiem głównie wzdłuż grzbietów górskich, podczas gdy ze względów strategicznych wojsko zazwyczaj potrzebuje możliwości przedostania się przez góry jak najkrótszą trasą. W związku z tym pojawiają się teorie mówiące o zrabowanych przez nazistów skarbach poukrywanych w okolicznych lasach. W tej sytuacji wysadzenie w powietrze łuku nad Szklarską Porębą znacznie utrudniłoby dostęp do takich miejsc.
Zakręt Śmierci z lotu ptaka
Nazwa „Zakręt Śmierci” nie funkcjonowała w powszechnym użyciu od samego początku historii drogi. Dopiero kolejne wypadki samochodowe ze śmiertelnymi ofiarami spowodowały, że miejsce zaczęto określać w ten sposób. Do najtragiczniejszego w skutkach zdarzenia doszło w 1945 roku, kiedy to kilka radzieckich ciężarówek wypełnionych żołnierzami wypadło z zakrętu i spadło w przepaść.
Zakręt Śmierci to obecnie wspaniały punkt widokowy na Kotlinę Jeleniogórską, Szklarską Porębę i przede wszystkim pobliskie pasmo Karkonoszy. Zachwycające panoramy można podziwiać ze specjalnej platformy widokowej wybudowanej na niewielkich skałkach tuż przy drodze. Na miejscu znajduje się również parking (po północnej stronie zakrętu).
Propozycja wycieczki
Dystans:
9,6 km
Suma przewyższeń:
505 m
Czas przejścia:
około 3,5 godz.
Szklarska Poręba ‣
osiedle Podgórze ‣
Zakręt Śmierci ‣
Wysoki Kamień ‣
Szklarska Poręba
• • • • • • •
Dystans:
12,3 km
Suma przewyższeń:
476 m
Czas przejścia:
około 4 godz.
Szklarska Poręba ‣
osiedle Podgórze ‣
Zakręt Śmierci ‣
przy Zbójeckich Skałach ‣
Osiedle Klimczoka ‣
schronisko PTTK Kochanówka ‣
Szklarska Poręba4. Śnieżne Kotły
Województwo:
dolnośląskie
Pasmo górskie:
Karkonosze (Sudety)
Najszybsze dojście:
• Ze Szklarskiej Poręby, szlakiem żółtym, około 3,5 godz.
• Z Jagniątkowa, szlakami niebieskim i czerwonym, około 3,5 godz.
Na Śnieżne Kotły składają się dwa kotły polodowcowe, położone pomiędzy Łabskim Szczytem (1472 m n.p.m.) a Wielkim Szyszakiem (1509 m n.p.m.). Zachodni Mały Śnieżny Kocioł osiąga głębokość około 300 metrów, a jego dno leży na wysokości około 1175 m n.p.m. Natomiast wschodni Wielki Śnieżny Kocioł jest nieco płytszy (głębokość do 250 metrów, dno na wysokości 1245 m n.p.m.), jednak charakteryzuje się wyższymi ścianami skalnymi, sięgającymi aż 150 metrów. Oba kotły oddziela od siebie masywna skalista grzęda.
Formacje występujące w tej części Karkonoszy, w tym Śnieżne Kotły, zostały uformowane przez lodowiec w plejstocenie, prawdopodobnie w trakcie ostatniego zlodowacenia bałtyckiego. Pozostałością po lodowcu są również Śnieżne Stawki, czyli okresowo wysychające jeziorka polodowcowe na dnie Wielkiego Śnieżnego Kotła oraz na przedpolu Małego Śnieżnego Kotła. To idealny przykład alpejskiego krajobrazu w Karkonoszach: śnieg może zalegać tam aż do połowy lata, szczególnie w stromych żlebach kotłów. W tzw. Żlebie Bazaltowym swoje jedyne w Europie Środkowej stanowisko ma roślina skalnica śnieżna. Jeśli zaś chodzi o świat zwierząt, do bardzo rzadkich gatunków występujących w Śnieżnych Kotłach zaliczyć można ślimaka arktycznego.
Budynek Radiowo-telewizyjnego Ośrodka Nadawczego Śnieżne Kotły
Najbardziej charakterystyczną budowlą w tej części Karkonoszy jest niewątpliwie Radiowo-telewizyjny Ośrodek Nadawczy Śnieżne Kotły. Ten drewniany budynek z wysoką wieżą, postawiony na wysokości około 1490 m n.p.m., widoczny jest z wielu punktów Kotliny Jeleniogórskiej i stanowi znak rozpoznawczy Śnieżnych Kotłów. Pierwsza budowla w tym miejscu została wzniesiona już w 1837 roku i było to pierwsze prawdziwe schronisko w Sudetach. Mały drewniany domek szybko okazał się niewystarczający z punktu widzenia prężnie rozwijającej się turystyki i stale rosnącej popularności Karkonoszy. Wichura z 1858 roku, która uszkodziła schronisko, przyspieszyła jedynie decyzję o powstaniu nowego, większego obiektu. Prace budowlane zakończyły się w 1861 roku. Wkrótce i ten budynek okazał się jednak niewystarczający, dlatego też pod koniec XIX wieku wzniesiono na Śnieżnych Kotłach hotel górski, inspirowany bryłą zamku Chojnik. Innowacyjnym rozwiązaniem, niespotykanym dotąd w okolicznych górach, była wieża widokowa z sygnalizacją świetlną pokazującą po zmroku drogę do schroniska oraz informującą o wolnych miejscach noclegowych. Historia starego schroniska kończy się wraz z początkiem drugiej wojny światowej, kiedy to Luftwaffe wykorzystywało obiekt jako ośrodek wypoczynkowy dla swoich żołnierzy. Po wojnie budynek przejęło Polskie Towarzystwo Tatrzańskie (PTT, później Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze), jednak w 1961 roku podjęto decyzję o zamknięciu obiektu dla turystów i uruchomieniu stacji przekaźnikowej dla potrzeb telewizyjnych.
Śnieżne Kotły to idealny punkt widokowy na Góry Izerskie i Kaczawskie, Rudawy Janowickie oraz całą Kotlinę Jeleniogórską.
Propozycja wycieczki
Dystans:
17,5 km
Suma przewyższeń:
420 m
Czas przejścia:
około 5,5 godz.
Szklarska Poręba ‣
dolna stacja wyciągu na Szrenicę ‣
kolej krzesełkowa na Szrenicę ‣
Trzy Świnki ‣
Śnieżne Kotły ‣
Obniżenie pod Śmielcem ‣
Rozdroże pod Wielkim Szyszakiem ‣
Mokre Rozdroże ‣
Szklarska Poręba
• • • • • • •
Dystans:
19,2 km
Suma przewyższeń:
1113 m
Czas przejścia:
około 7 godz.
Jagniątkowo, Tkacka Góra ‣
Rozdroże pod Śmielcem ‣
Mokre Rozdroże ‣
szlak niebieski ‣
czeska ścieżka ‣
Śnieżne Kotły ‣
Obniżenie pod Śmielcem ‣
Jagniątkowo5. Schronisko PTTK Samotnia i Kocioł Małego Stawu
Województwo:
dolnośląskie
Pasmo górskie:
Karkonosze (Sudety)
Najszybsze dojście:
• Z Karpacza (świątynia Wang), szlakiem niebieskim, około 1,5 godz.
• Z Karpacza (dolna stacja kolei linowej na Kopę), szlakami żółtym i niebieskim, około 2 godz.
Schronisko PTTK Samotnia przez wielu turystów uznawane jest za jedno z najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych miejsc w polskich górach. Trudno się z tą opinią nie zgodzić. Kocioł Małego Stawu, gdzie zlokalizowany jest budynek, to miejsce, które zapiera dech w piersiach od pierwszego spojrzenia. Polodowcowy kocioł wcinający się w zbocza Smogorni (1489 m n.p.m.) oraz Równi pod Śnieżką znajduje się na wysokości około 1183 m n.p.m., a jego skalne ściany sięgają nawet 200 m. Dno kotła wypełnia Mały Staw o głębokości 7,3 m. Zimą na skutą lodem taflę często spadają lawiny śnieżne ze żlebów przecinających ściany kotła. Pod koniec XIX stulecia staw wykorzystywany był jako magazyn lodu. Zwożono go saniami do Karpacza i – dalej – koleją do całych Prus. Z kolei w okresie wiosenno-letnim w akwenie hodowano pstrągi, a pierwsze wzmianki na ten temat sięgają nawet XVII wieku.
Pierwsza drewniana buda postawiona w kotle służyła właśnie jako mieszkanie dla dozorcy pilnującego hodowli pstrąga. Drogie (ale i dochodowe) ryby trafiały na stoły w Berlinie i Pradze, dlatego konieczne było ich pilnowanie. Uruchomienie ścieżki spacerowej z Karpacza Górnego i ogólne zainteresowanie turystyką górską wymusiło potrzebę rozbudowania obiektu nad Pstrągowym Stawem, jak zwano ówcześnie Mały Staw. Nowe schronisko powstało w połowie XIX wieku, a w 1891 roku, po rozbudowie, zyskało charakterystyczną wieżyczkę z odlanym w Jeleniej Górze dzwonem. Jego dźwięk miał za zadanie ściągać zagubionych turystów i wskazywać im prawidłowy kierunek marszu w trudnych warunkach.
Po drugiej wojnie światowej obiekt przejęło Polskie Towarzystwo Tatrzańskie (PTT), następnie Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze (PTTK). Od 1966 roku schroniskiem zarządza zasłużona dla tego miejsca rodzina Siemaszków. To oni wybudowali obok budynku oczyszczalnię biologiczną i udoskonalili system grzewczy. Rozwinęli również obiekt pod kątem przyjmowania narciarzy. Rodzina Siemaszków jak na razie wciąż pozostaje gospodarzem obiektu i zaprasza kolejnych miłośników turystyki w swoje progi. W marcu odbywają się w Samotni zawody skiturowe należące do Pucharu Polski, natomiast w kwietniu – zawody w narciarstwie alpejskim i snowboardzie, rozgrywane w Żlebie Slalomowym. Klimat w budynku urozmaicają kaflowy piec ogrzewający salę jadalnianą oraz liczne półki z książkami znajdujące się w pokojach dla gości. Idealne miejsce na odpoczynek, jednak prawdziwej samotności w Samotni można doświadczyć już jedynie poza sezonem, w dodatku w środku tygodnia.
Schronisko PTTK Samotnia
Kocioł Małego Stawu, z lewej widok z góry, z prawej – widok z poziomu stawu
Propozycja wycieczki
Dystans:
10,2 km
Suma przewyższeń:
523 m
Czas przejścia:
około 3,5 godz.
Karpacz, Multimedialne Muzeum Karkonoszy ‣
schronisko PTTK Strzecha Akademicka ‣
schronisko PTTK Samotnia ‣
Karpacz Górny, świątynia Wang ‣
Karpacz, Muzeum Karkonoszy
• • • • • • •
Dystans:
14,9 km
Suma przewyższeń:
883 m
Czas przejścia:
około 5,5 godz.
Karpacz, dolna stacja kolei linowej na Kopę ‣
Dom Śląski ‣
Śnieżka ‣
Spalona Strażnica ‣
schronisko PTTK Samotnia ‣
Polana ‣
Karpacz, kolej linowa na Kopę
_Dalsza część w wersji pełnej_