Gusen. Pamiętnik dziennikarza - ebook
Gusen. Pamiętnik dziennikarza - ebook
Gusen I było największym podobozem niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Mauthausen w Austrii. Podobóz, utworzony wiosną 1940 roku, był przeznaczony dla przedstawicieli polskiej inteligencji (w tym duchowieństwa), których eksterminowano poprzez morderczą, niewolniczą pracę w pobliskim kamieniołomie. Szacuje się, że na 37 tys. polskich więźniów Gusen zmarło lub zostało zamordowanych nawet 28 tys.!
Stanisław Nogaj (1897-1971), dziennikarz i pisarz, uczestnik powstania wiekopolskiego i powstań śląskich, który agresji niemieckiej na Polskę działał w konspiracji. Aresztowany trafił do Gusen już w maju 1940 roku i spędził w nim aż pięć lat. Z racji biegłej znajomości języka niemieckiego pracował w obozowej kancelarii. Wiedział wiele o funkcjonowaniu obozu i mógł prowadzić notatki. Dzięki temu wkrótce po wyzwoleniu, już latem 1945 roku, wydał książkę, w której opisał piekło Gusen.
To niezwykle ważny i wstrząsający dokument naocznego świadka niemieckich zbrodni. Nogaj ukazuje także ludzkie wybory, obok monstrualnego zła, „ubranego” w mundury SS – człowieczeństwo bezbronnych ludzi, których oprawcy skazali na cierpienie i śmierć. Przy okazji stara się zachować maksimum bezstronności, wyjść poza krąg stanów emocjonalnych, wczuć się w rzeczywistość obozową. Nie broni swoich wyborów, uzasadniając je jedynie walką o przetrwanie swoje, ale także innych więźniów, którym próbował pomagać.
Relacja Stanisława Nogaja jest bardzo cennym świadectwem z „epoki pieców”, bo spisanym na gorąco. Tragiczne losy więźniów Gusen ze wszech miar zasługują na poznanie i pamięć.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-11-16845-9 |
Rozmiar pliku: | 2,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
1. W.J. Wysocki, _Etos człowieka za drutami – duchowy wymiar więźnia na przykładzie KL Dachau_, referat wygłoszony na konferencji: „Dachau – niemiecki obóz koncentracyjny miejscem eksterminacji duchowieństwa polskiego (1939–1945)”, zorganizowanej 15 kwietnia 2015 r. w Warszawie przez dr Annę Jagodzinską i Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, wygłoszony w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki „Przystanek Historia”; A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego w niemieckich obozach koncentracyjnych Dachau i Mauthausen-Gusen_, praca zbiorowa, Warszawa 2022.
2. Jak podkreśla Maciej J. Mazurkiewicz: „W okresie 1939–1945 nie istniało państwo nazistowskie, ale Rzesza Niemiecka, będąca podmiotem prawa międzynarodowego. Powszechność występowania w odniesieniu do Niemiec lat 1933–1945 określeń «nazistowski» i «naziści» w piśmiennictwie historycznym i dyskursie popularnym stwarza możliwość nadużyć, prowadzących do błędów natury historycznej. Zdarza się, że nazistów, a także ich państwo traktuje się jako autonomiczne względem Niemiec byty, które – w zależności od interpretacji oraz intencji konkretnego badacza czy publicysty – mają różny charakter narodowościowy. W rezultacie może dochodzić do radykalnego zniekształcenia obrazu przeszłości, w tym umniejszania roli państwa niemieckiego w zbrodniach dokonanych na Polakach i innych grupach w czasie II wojny światowej” (M.J. Mazurkiewicz, _Ludobójstwo Niemiec na narodzie polskim (1939–1945). Studium historycznoprawne_, Warszawa 2021, s. 15).
3. W tym samym niemal czasie ukazały się wspomnienia polskich więźniów KL Dachau, spisane przez nich po wyjściu z obozu, np.: ks. Ludwika Bujacza z diecezji łódzkiej pt. _Obóz koncentracyjny Dachau_ (Łódź 1946); Stanisława Urbańczyka, _Duchowni w Dachau. Wspomnienia z przeżyć około dwóch tysięcy księży w hitlerowskim obozie koncentracyjnym_ (Kraków 1946); czy _Uniwersytet za kolczastym drutem_ (Kraków 1946). Eksterminację Polaków w niemieckim obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen I opisał także Adam Myczkowski, od 2 sierpnia więzień Gusen I. Należał do tej nielicznej grupy więźniów, która dzięki staraniom rodzin została zwolniona z Gusen 29 października 1940 r. W 1943 r. wydał w Krakowie (rodzinnym mieście) wspomnienia z pobytu w niemieckich obozach w publikacji _Poprzez Dachau do Mauthausen-Gusen_, Kraków 1943, s. 23: „Gusen – spowite ranną rosą – kolumny niewolników przesuwają się jak duchy – postacie przygarbione pod ciężarem głazów, nogi popuchnięte – idą . Kapo z boku pogania, kij to jego buława. Heu! Słychać trzask kija na plecach… to tak tylko z przyzwyczajenia. Kapo bije, bo niewolnik i tak jednakowo postępuje. Nie wytrzymasz bólu? A może odruchowy, jak mgnienie oka, bunt przeciw deptaniu człowieczeństwa szarpie Tobą. Niech cię Bóg przed tym zachowa! To śmierć rozłożona na dłuższy czas. Rozwścieczony zwierz pastwił się będzie nad Tobą godzinami, całymi dniami, dokąd będziesz oddychał”. W 1945 r. ukazała się publikacja Stanisława Sikorskiego, prof. Uniwersytetu Jagielońskiego w Krakowie, byłego więźnia Dachau, _Dachau. Wspomnienia z pobytu w Dachau. Organizacja pracy „naukowej” w obozie_, Kraków 1945.
4. O tym, czym był niemiecki obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusen, może nam przypomnieć jeden z ostatnich żyjących więźniów tego obozu, Stanisław Zalewski, urodzony 1 października 1925 r. w Suchej Woli. Za udział w 1943 r. w Warszawie w akcji zbrojnej ZWZ AK (używał pseudonimu „Wiktor”) aresztowany przez gestapo, trafił na Szucha, a następnie został w jednym z transportów wywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, o którym pisze: „W obozie było piekło, które z człowieka nie wyjdzie”. Stamtąd po 31 dniach wywieziony do KL Mauthausen-Gusen I i Gusen II, skierowany do pracy przymusowej w pobliskich kamieniołomach, a później w fabryce zbrojeniowej Messerschmitta. Doczekał wyzwolenia 5 maja 1945 r. Po wojnie powrócił do Warszawy. Do dzisiaj udziela się w środowisku byłych więźniów Auschwitz i Mauthausen-Gusen. Prezes Polskiego Zarządu Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych. Zob.: patrianostra.org.pl/Stanislaw-Zalewski/; relacje biograficzne.pl/demo/video/109-Stanislaw-Zalewski. 23 września 2022 r. zmarł Jan Wojciech Topolewski, urodzony 18 grudnia 1931 r. w Warszawie. W pierwszych dniach powstania warszawskiego, w sierpniu 1944 r., z rodzicami Janem i Jadwigą został aresztowany i z niemieckiego obozu w Pruszkowie wywieziony do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. W obozie zmarła jego matka. Wraz z ojcem przetransportowano go do niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen. Otrzymał nr obozowy 102 403. Został skierowany do pracy niewolniczej w pobliskich kamieniołomach. W grudniu 1944 r., rozdzielony z ojcem, został wywieziony do Gusen I. W obozie doczekał wyzwolenia 5 maja 1945 r. Ojciec zmarł kilka dni później. Do Polski Wojciech Topolewski wrócił w 1946 r. Ukończył studia pedagogiczne w Olsztynie. W latach pięćdziesiątych zdecydował się na powrót do Warszawy i założył rodzinę. Do śmierci udzielał się czynnie w środowisku byłych więźniów Mauthausen–Gusen. Mówił o sobie: „nie mogę się z tego wyrwać”. Zob.: https:artsandauerculture.google.com/CAIyQmqEnikkla.
5. W liście S. Nogaja, pisanym z Katowic 14 sierpnia 1945 r. (brak adresata), czytamy: „Mój Kochany! List Twój otrzymałem i serdecznie dziękuję. Mylisz się jednak, przypuszczając, że ja mam pracę i jakieś znaczenie. Tutaj, na Śląsku, nikt nie chciał moich wspomnień drukować. Zlitowali się w Poznaniu i mam zamiar się tam przenieść. Położenie b. więźniów na Górnym Śląsku jest opłakane Nikt nie życzył sobie, byśmy wrócili . Pełno tutaj naszej wiary, ale wszystko tak jak w Gusen. Żyć może tylko szabrownik.Tymczasem trzeba czekać, aż się czasy poprawią”, „Reserch on Nazi Concentration Camps” Dobosiewicz Archiv, 90/jpg., s. 1–30 (Archiwum Stanisława Dobosiewicza, notatki Stanisława Nogaja], kopia wykonana w 2017 r., udostępniona przez prof. Eileen Lyon/Nowy Jork), znajdująca się w United States Holocaust Memorial (Muzeum Holokaustu) w Waszyngtonie .
6. Termin „kapo” był powszechnie używany w obozach koncentracyjnych. W literaturze historycznej jest często stosowany w wąskim znaczeniu jako określenie więźniów kierujących komandami roboczymi. N. Wachsmann w _Historia nazistowskich obozów koncentracyjnych_, Warszawa 2016, s. 697, stwierdza, że termin „kapo” może być używany do określenia więźniów, którzy uzyskali bezpośrednią lub pośrednią władzę nad innymi więźniami, przejmując oficjalne funkcje w obozie.
7. Stanisław Dobosiewicz (ur. 28 października 1910 r. w Makowie Mazowieckim, zm. 18 maja 2007 r.), polski nauczyciel, twórca powojennego szkolnictwa, działacz społeczny, pisarz. W 1932 r. na Uniwersytecie Warszawskim obronił pracę magisterską. Po studiach pracował jako nauczyciel. Po wrześniu 1939 r. i zajęciu przez Niemców Mazowsza został aresztowany (był na tzw. liście proskrypcyjnej). Zwolniono go i ponownie aresztowano 6 kwietnia 1940 r. w ramach _Intelligenzaktion._ Został osadzony w niemieckim obozie o cechach obozu koncentracyjnego Działdowo. 17 kwietnia 1940 r. wraz z grupą polskich więźniów został wywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau, a pod koniec maja 1940 r. do KL Gusen I, filii Mauthausen. Był jednym z pierwszych więźniów będącego dopiero w budowie Gusen I. Początkowo pracował przy budowie obozu, a następnie został skierowany do pracy w kamieniołomach. W czasie pobytu w obozie działał w lewicowej konspiracji, wspierał także inicjatywy kulturalne wśród więźniów. 5 maja 1945 r. doczekał wyzwolenia. Po powrocie do Polski włączył się w organizację szkolnictwa polskiego na ziemiach zachodnich jako dyrektor jednego z departamentów Ministerstwa Oświaty. W 1949 r. wydał książkę _10 lat szkoły ludowej w Polsce._ Przez wiele lat przewodniczył Klubowi Mauthausen-Gusen działającemu w ramach ZBoWiD. Wśrod dawnych więźniów zbierał dokumenty, relacje i materialy na temat podobozów systemu Mauthausen-Gusen. W 1980 r. wydał książkę _Mauthausen-Gusen: samoobrona i poezja, i pieśni więźniów_, a w 2000 r. _Mauthausen-Gusen: w obronie życia i ludzkiej godności._ Zmarł w 2007 r. Zob.: https://audiohistoria.pl/nagranie/76_msdp_014; zbioryspołeczne.pl/jednostki/PL_1001_%20MSDP_014_0001.
8. Stanislaw Nogaj w części pamiętnika _Oboźny Kammererer_ opisuje wydarzenia artystyczne, których autorami byli więźniowie. Najbardziej aktywni twórczo byli Polacy. Jego relacja odbiega od przekazu innych więźniów, np. W. Wnuka, W. Milkego, K. Gelinka, S. Grzesiuka i innch. Życie artystyczne w Gusen miało szczególne znaczenie. Przez twórczą pracę, sztukę, poezję więźniowie pragnęli pokazać, że sens życia stale ulega przemianom i można go odnaleźć pomimo cierpienia. Twórczość artystyczna pozwalała więźniom na symboliczną ucieczkę od koszmarnego świata, w którym przyszło im żyć, pełniła funkcję terapeutyczną.Więzień nie pogrążał się w marazmie, nie stawał się automatem, ale zachował człowieczeństwo, ocalił godność. Wiersze, których uczyło się na pamięć, powtarzało półszeptem, napawały otuchą i wiarą, bo wyrażały wspólne uczucia i nastroje. Była muzyka Gracjana Guzińskiego, był chór Mirosława Szopińskiego. O dziwo, pieśń _Sen więźnia_ miała także pozytywny oddźwięk wśród Niemców – wielu z nich przebywało w obozach od 1933 r. Więźniowie śpiewali pieśni religijne i patriotyczne, kolędy, nawet zabawne piosenki, ale też układali i komponowali utwory oryginalne. W Gusen powstał także „ruch oporu” składający się z więźniów świeckich i duchownych praktykujących „opór przez modlitwę” („Żywy Różaniec”). W ukryciu przed władzami obozowymi w bloku nr 16 i 24 polscy profesorowie, np. Stanisław Adamanis, Kazimierz Gelinek, Stanislaw Koprowski i inni, prowadzili wieczory literackie, rozrywkowe, gier i pieśni. „Kapo dobry był, pozwalał się spotykać” – mówił druh Wacław (Milke), który obmyślal programy zawierające humanistyczne treści (Zob.: _Piękne życie Wacława Milke_, Płock 2010, s. 20). „Więźniowie Gusen zauważyli, że odruchy bardziej ludzkiego zachowania się kapo morderców rodziły się zwykle w kontakcie ze sportem oraz muzyką i śpiewem. Najczęściej była to potrzeba zamanifestowania swojej «wielkości»_._ Oberkapo Kastenhofen Emil Lipiński, pospolity zbrodniarz w cywilu i morderca w obozie, chciał mieć w Gusen nadwornych śpiewaków i muzyków – stawał się więc «opiekunem» artystów, ale też czempionów sportowych. W ten sposób powstał specyficzny mecenat. Słuchając śpiewu polskich, hiszpańskich i rosyjskich śpiewaków lub muzyki polskich zespołów, zdawali się na krótko odzyskiwać człowieczeństwo”. (Zob.: S. Grzesiuk, _Pięć lat kacetu_, Warszawa 1982, s. 128). Członkom drużyny piłkarskiej obozowe kapo zapewniało lepsze wyżywienie, odpowiednie ubranie oraz pracę w komandach, która nie niszczyła kondycji fizycznej.
9. „Reserch on Nazi Concentration Camps” Dobosiewicz Archiv, 90/jpg., s. 1–30 (Archiwum Stanisława Dobosiewicza, notatki Stanisława Nogaja).
10. W okresie funkcjonowania obozu Mauthausen-Gusen można było prowadzić korespondencję na specjalnym formularzu na jeden adres raz na dwa tygodnie. Ponieważ listy przechodziły przez obozową cenzurę, więźniowie zaczęli poszukiwać sposobów przemycania informacji o rzeczywistym życiu obozowym. Podobnie były przekazywane wśród więźniów informacje z korespondencji zewnętrznej. W 1940 r. przed Bożym Narodzeniem w Gusen pozwolono więźniom napisać jednostronicowy list, zawiadamiający jednocześnie, że władze obozowe zezwolily na przesłanie jednokilogramowej paczki z żywnością.
11. Reserch on Nazi Concentration Camps> Dobosiewicz Archiv, 90/jpg., s. 1–30 (Archiwum Stanisława Dobosiewicza, notatki Stanisława Nogaja).
12. Przez cały okres istnienia niemieckiej Trzeciej Rzeszy funkcjonowało na jej terenie 13 obozów koncentracyjnych w pełnym – a więc organizacyjnym – znaczeniu tego określenia. Wokół nich do końca 1944 r. powstało około 900 obozów filialnych. Powstanie systemu niemieckich obozów koncentracyjnych było procesem wieloetapowym i w latach 1933–1945 podlegało ewolucji. Zachodziły w nich różne, czasem głębokie, reformy organizacyjne i zadaniowe. Dotyczyło to również obozowych załóg SS. Poza komendantem najważniejszą rolę odgrywali w nich oficerowie SS, od komendanta po szefa danego obozowego wydziału. Od ich postawy, charakteru i cech osobowościowych zależał los więźniarek i więźniów i szanse przeżycia przez nich obozu, w którym zostali osadzeni (np. obozowy reżim, a tym samym śmiertelność więźniów). Dlatego postanowiłem przedstawić ich biogramy, gdyż – jak już wcześniej wspomniałem – byli oni filarami władzy obozowej SS. Ta książka ma więc wypełnić lukę w historii niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych: „Obozy koncentracyjne są zbrodnią wojenną i zbrodnią przeciw ludzkości. Jednakże rodzaj i zakres tej zbrodni jest tak ogromny, że kwalifikacja obozów koncentracyjnych napotyka na niejedną trudność we wszystkich systemach prawnych. Pewne jest, że zbrodnie wojenne popełniono w tak olbrzymiej skali, jakiej nie notuje dotychczas historia wojen” (A. Klafkowski, _Obozy koncentracyjne hitlerowskie jako zagadnienie prawa międzynarodowego_, Warszawa 1968, s. 7, 53).
13. _Erziehungshäftlinge_ (niem.) – wychowanie więźnia poprzez pracę. W KL Dachau przypominały o tym więźniowi – brzmiące ironicznie i dwuznacznie – słowa namalowane na dachu kompleksu budynku gospodarczego: _Es gibt nur einen Weg zur Freiheit. Seine Meilensteine heißen: Gehorsam, Fleiß, Erlichkeit, Ordnung, Sauberkeit, Nüchternheit, Wahrhaftigkeit, Opfersinn und Liebe zum Vaterland_ (Jest tylko jedna droga do wolności. Jej drogowskazy brzmią: posłuszeństwo, pilność, uczciwość, porządek, czystość, trzeźwość, prawdomówność, ofiarność oraz miłość do Ojczyzny). Zob. M. Grabiński, _Dyplomacja w Dachau…_, wyd. 2, Łowicz 2007, s. 103. „Praca przymusowa w niemieckich obozach koncentracyjnych była zasadniczym elementem życia obozowego i od samego początku czyniła z więźniów niewolników nazistowskich Niemiec. Ich siła robocza należała do władz obozowych SS, które używały jej do celów własnych lub sprzedawały innym. Niemieccy okupanci deportowali z Polski między 1939 a 1945 r. ponad 2 mln mężczyzn, kobiet i dzieci do pracy przymusowej w Rzeszy Niemieckiej. Wielu innych musiało wykonywać pracę przymusową na terenach okupowanych” (A. Jagodzińska, _Praca przymusowa polskich więźniów (w tym polskich duchownych) w niemieckich obozach koncentracyjnych Dachau i Mauthausen-Gusen 1939_–_1945_, referat z konferencji „Praca przymusowa podczas II wojny światowej, jej pamięć i konsekwencje”, zorganizowanej przez Oddział IPN w Szczecinie przy współpracy z Wydziałem Humanistycznym oraz z Instytutem Historii Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego w dniach 8–9 kwietnia 2018 r.).
14. Tu nie ma ludzi, tu są więźniowie (niem.).
15. S. Cieslak, _Wspomnienia ks. kard. Adama Kozłowieckiego SJ w Dachau_, s.108–109, referat wygłoszony na konferencji: „Dachau – niemiecki obóz koncentracyjny miejscem eksterminacji…”.
16. W.J. Wysocki, _Eksterminacja duchowieństwa polskiego…_, s. 108-109. _Inwalidentransport_ (niem) – transport inwalidów do miejsca zagazowania. Więźniów okłamywano, że będą wywiezieni do obozu, gdzie są lepsze warunki. Na temat rzeczywistego celu transportu więźniowie w Dachau dowiadywali się okrężną drogą z listów pisanych z Polski.
17. T_._ Kaczmarek, _Nazizm hitlerowski jako „prześladowca wiary”_, „Ateneum Kapłańskie” 2000, t. 135, z. 1, s. 40; J. Wąsowicz, _Sługa Boży ks. Franciszek Miśka SDB (1898_–_1942). Życie i męczeństwo_, Piła 2011, s. 65.
18. AIPN, GK 131/32/1, Wykaz imienny więźniów różnych narodowości zmarłych w okresie: 5 maja – 29 grudnia 1944 r. w podobozie Schloss Hartheim/Erholungerlager „E–Heim”. Sprawę ustalenia pełnej listy zamordowanych w Hartheim prowadziła prokuratura Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie. Według jej ustaleń proceder uśmiercania ludzi w komorach gazowych Schloss Hartheim (_Erholungslager_) trwał prawdopodobnie do ostatnich dni wojny, a nie do końca grudnia 1944 r. Liczbę zamordowanych tam Polaków (1604) ustalił na podstawie odnalezionych dokumentów prokurator szczecińskiego oddziału IPN Marek Rabiega.
19. A. Kempisty, _Sprawy Norymbergi ciąg dalszy_, Warszawa 1975, s. 11–12.
20. M.J. Mazurkiewicz, _Ludobójstwo Niemiec na narodzie polskim (1939–1945). Studium historycznoprawne_, Warszawa 2021, s. 201–202: „Tego typu lub zbliżony skład elit polskich (obejmujący wszystkich Polaków mających wyższe, a nawet średnie wyksztalcenie) pojawił się w wielu niemieckich studiach planistycznych_,_ np_._ z 25 września 1939 r_._, s. 202 (zob. _Program narodowościowy Rassenpolitischen-Amtu z 1939 roku na ziemiach polskich_, «BGKBZNwP» IV , s. 155)”.
21. Niemieckie obozy koncentracyjne podzielono na trzy kategorie. Dachau, obok Sachsenhausen i Auschwitz, zaliczono do kategorii I, mieli w nich przebywać więźniowie „mało obciążeni” i „bezwzględnie nadający się do poprawy” (była to jednak fikcja, wymyślona dla zamaskowania prawdziwego obrazu obozu). Obozy II stopnia, tj. Buchenwald, Flossenburg, Neuengamme, Auschwitz II, Gross-Rosen, Stutthof były przeznaczone dla więźniów poważnie obciążonych, ale jeszcze zdolnych do poprawy. Obóz w Mauthausen-Gusen, zaliczony do kategorii III, najcięższej, przeznaczony był dla więźniów nienadających się do resocjalizacji. Poza klasyfikacją pozostał obóz w Ravensbrück, będący obozem kobiecym. W kwietniu 1945 r. KL Dachau posiadał 143 filie oraz różne kolumny robocze pracujące dla przemysłu zbrojeniowego i prywatnych firm. Na czele każdego obozu stał komendant odpowiedzialny tylko przed centralnymi władzami SS. Od samego początku KL Dachu i kolejne obozy koncentracyjne znajdowały się w SS (paramilitarnej formacji nazistowskiej podległej NSDAP), na którego czele stał powołany przez Adolfa Hitlera w 1930 r. Heinrich Himmler. Do 1942 r. obozami zarządzał Główny Urząd Administracyjny SS, którego szefem był Oswald Pohl. Z jego inicjatywy od 1934 r. patronat nad obozami sprawował utworzony w tym celu Główny Inspektorat Obozów Koncentracyjnych z siedzibą w Orenienburgu. Zob. więcej w: T. Musioł, _Dachau 1933–1945_, Katowice 1968; N. Waschsmann, _Historia nazistowskich obozów koncentracyjnych_, Warszawa 2016; J. Kosiński, _Niemieckie obozy koncentracyjne i ich filie_, Stephanskirchen 1999; A. Jagodzińska, _Dachau – niemiecki obóz koncentracyjny miejscem martyrologii duchowieństwa polskiego w latach 1939–1945_, referat wygłoszony na konferencji zorganizowanej w Instytucie Pamięci Narodowej w Warszawie w 2015 r. na temat: „Eksterminnacja polskiego duchowieństwa w niemieckich obozach koncentracyjnych Dachau i Mauthausen Gusen (1939–1945)”, zob. publikacja pokonferencyjna A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego w niemieckich obozach koncentracyjnych…_; M.J. Mazurkiewicz, _Ludobójstwo Niemiec…_
22. A. Klafkowski, _Obozy koncentracyjne…_, s. 44.
23. S. Nogaj, _Gusen…_ , s. 7, 31.
24. IPN GK 927/5175 (sygn. akt: KL Dachau 988/pt/Dachau, 144/pt /Dachau), EPM/I/5175, Nogaj Stanisław: „Nogaj Stanisław, ur. 08-11-1897 r. dotyczące ubiegania się o przyznanie pomocy finansowej 1969–1971. Aktotwórca: Pełnomocnik Zdrowia i Opieki Społecznej ds. Pomocy Finasowej dla Ofiar Pseudomedycznych Eksperymentów w Hitlerowskich Obozach Koncentracyjnych”, s. 1.
25. Ibidem, s. 10.
26. A. Kępiński, _Rytm życia_, Kraków 2012, s. 6–7.
27. Komendantami obozu w Dachau byli: Hilmar Wăckerle (21 marca 1933 – 25 czerwca 1933), Theodor Eicke (28 czerwca 1933 – 3 lipca 1934), Alexander Reiner (4 lipca 1934 – 22 października 1934), Berthold Maack (23 października 1934 – 30 listopada 1934), Heinrich Deubel (1 grudnia 1934 – 31 marca 1936), Hans Loritz (1 kwietnia 1936 – 31 sierpnia 1939), Alex Piorkowski (1 września 1939 – 31 sierpnia 1942), Martin Weiss (1 września 1942 – 30 października 1943), Eduard Weiter (30 września 1943 – 28 kwietnia 1945), Heinrich Skodzensky (28 kwietnia 1945 – 29 kwietnia 1945): T. Musioł, _Dachau…_, s. 47; https://pl.wikipedia.org/wiki/Proces_za%C5%82ogi_Dachau_(US_vs._Martin_Gottfried_Weiss_i_inni) (dostęp: 20.08.2021); A. Jagodzińska, _Dachau…_, w: A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego…_, s. 36.
28. Zob. W. Fejkiel, _Eksperymenty dokonywane na więźniach hitlerowskich obozów koncentracyjnych jako metoda eksterminacji_, C. Kempisty, K. Kruszczyński, C. Pilichowski, H. Szwarc, _Eksterminacyjna polityka hitlerowska wobec narodu polskiego_, Warszawa 1976, s. 115–135; A. Kępiński, _Rytm…_, s. 49; A. Jagodzińska, _Kustosz Pamięci. Ksiądz Leon Stępniak (1913–2013). Więzień niemieckich obozów koncentracyjnych Dachau i Gusen_, Warszawa 2019, s. 196–205.
29. Przyjmuje się, że przez KL Dachau w latach 1933–1945 przeszło około 250 tys. więźniów z 40 krajów okupowanych przez Niemcy, w tym 48 511 Polaków. W dniu wyzwolenia 29 kwietnia 1945 r. w Dachau było około 33 tys. więźniów, z podobozami blisko 67 tys., w tym około 15 tys. Polaków – straciło życie około 10 tys. Obóz był głównym miejscem eksterminacji duchowieństwa różnych wyznań. Największą grupę stanowili duchowni Kościoła rzymskokatolickiego – 94,7 proc. Zob. E. Weiler, _Dise Gaistliche in Dachau, sowie in anderen Konzentrazion_ und _Gefangnissen_, Mödling 1971, s. 45–48. Z uwięzionych 1778 polskich duchownych Niemcy zamordowali 868. Liczba ofiar nie jest dokładnie znana, gdyż w spisach obozowych nie uwzględniono osob skierowanych do obozu przez gestapo w celu wykonania egzekucji. Według oficjalnej listy zamordowanych ustalonej na podstawie zachowanych dokumentów znajdujących się w Archiwum Muzeum Dachau liczba zamordowanych sięgała 40. tys. Proces załogi Dachau odbywał się od 15 listopada do 13 grudnia 1945 r. przed Amerykańskim Trybunałem Wojskowym w Dachau. A. Jagodzińska, _Kustosz Pamięci…_; E. Chard, _Spis pomordowanych Polaków w obozie koncentrayjnym Dachau_, „Słowo Powszechne”, Monachium 1946; J. Domagała , _Ci, którzy pzreszli przez Dachau. Duchowni w Dachau_, Warszawa 1957; K. Dunin-Waąwicz, _Ruch oporu w hitlerowskich obozach koncentracyjnych 1933–1945_, Warszawa 1979; M. Grabiński, _Dyplomacja w Dachau_, Dachau–Freiman–Dillingen 1946; W. Gaziński, _Wróg. Pięć lat i jeden dzień w Dachau i Gusen_, Poznań 2003; E.Weiler, _Die Geistlichen in Dachau_, Münster 1963/1964; AIPN GK 128/45, Konzentrationslager Dachau. Ewidencja więźniów KL Dachau; AIPN 4865, SS-Dachau, „Polityka okupanta hitlerowskiego wobec wyznań religijnych w Polsce w latach 1939–1945 w tzw. Okręgu Rzeszy: Gdańsk-Prusy Zachodnie, Kraj Warty i Regencja Katowicka”, 1946, maszynopis, cz. 2, tłum. i oprac. J. Woliński, J. Lubicz; IPN BU 01220/110, t. 1–5, Sprawa Dachau, dokumenty z 1961 r.; A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego…_
30. AIPN, „SS Dachau”, Biblioteka Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsec, nr 4865, maszynopis, s. 1.
31. T. Musioł, _Dachau…_, s. 271.
32. Franz Bötger (1888–1946), zbrodniarz niemiecki, członek załogi KL Dachau. Od maja 1941 r. do wyzwolenia obozu kierownik wydziału odpowiedzialnego za pracę przymusową więźniów oraz rapportführer odpowiedzialny za apele więźniów w obozie. Brał czynny udział w biciu, rozstrzeliwaniu i wieszaniu więźniów. Po wojnie został skazany przez amerykański Trybunał Wojskowy na karę śmierci. Wyrok wykonano przez powieszenie w więzieniu w Landsbergu, http://pl.wikipedia.org.wiki/Franz_B%Bötger (dostęp: 7.02.2017).
33. J.M. Greene, _Sprawiedliwość w Dachau. Opowieść o procesach nazistów_, Warszawa 2012, s. 51–145; A. Jagodzińska, _Dachau i śmierć są synonimami_, „Pamięć.pl” 2012, nr 2, s. 31.
34. A. Kępiński, _Rytm…_, s. 144.
35. S. Nogaj, _Gusen…_, s. 17.
36. S. Nogaj_, Gusen…_, s. 79.
37. „Praca tłumaczy w obozach koncentracyjnych nie była do tej pory, poza nielicznymi artykułami przedmiotem szerszego opracowania. Tymczasem tłumacze pracujący w ekstremalnych sytuacjach zasługują na oddzielne opisanie ich działań, już chociażby z racji ich wyjątkowego i bohaterskiego działania . Językiem oficjalnym w obozie był język niemiecki, wszechobecny i niezbędny do przeżycia. Tłumacz każdego dnia także był narażony na bicie, tortury, utratę życia. Tłumacz w obozie był tak samo traktowany jak każdy inny więzień. Zazwyczaj byli więźniowie wspominają tłumaczy jako dobrych kolegów. W obozie koncentracyjnym Gusen-Mauthausen, który był wielojęzycznym i wielokulturowym zbiorowiskiem więźniów, tłumaczami byli obozowi gońcy i pisarze Wydziału Politycznego. Trzecią grupę stanowili więźniowie, którzy zgłosili, że znają język niemiecki. Znajomość języka niemieckiego oznaczała za to dostęp do informacji, co było niezwykle ważne w owych warunkach. Tłumacz mógł po prostu pomóc innym przekazać istotne informacje ” (M. Tryluk, _Ty nic nie mów, ja będę tłumaczył_, Warszawa 2014, s. 44–45).
38. S. Nogaj, _Gusen…_, s. 18–19.
39. Franz Ziereis (1905–1945), praktykę odbył w obozie Dachau, gdzie był Blockführerem. W 1937 r. został dowódcą odddziału SS-Totenkopf w Brandenburgii, od 1939 r. prowadził szkolenia młodych esesmanów do służby w SS-Totenkopf w Austrii. 9 lutego 1939 r. został powołany na stanowisko komendanta obozu koncentracyjnego Mauthausen. Był nim przez cały okres wojny aż do wyzwolenia obozu przez wojska amerykańskie. Jako jego komendant ponosił pełną odpowiedzialność za zbrodnie, do jakich w nim dochodziło. Krótko przed wyzwoleniem obozu ukrył się z rodziną w Górnej Austrii, gdzie został ujęty przez żołnierzy amerykańskich. Postrzelony podczas próby ucieczki, zmarł w szpitalu w Gusen 24 maja 1945 r. Przed śmiercią złożył obszerne zeznania, opisując funkcjonowanie obozu i zbrodnie w nim popełnione, twierdził przy tym, że jest niewinny. Ciało zbrodniarza zostało oznaczone swastyką i powieszone przez byłych więźniów na ogrodzeniu z drutu kolczastego w głównym obozie Gusen. Zob. więcej S. Dobosiewicz, _Mauthausen-Gusen, obóz zagłady_, Warszawa 1966, s. 67–69; S. Nogaj, _Gusen…_, s. 97; A. Lasek, _Oficerowie SS w niemieckich obozach koncentracyjnych w latach 1939–1945. Biogramy_, Warszawa 2020, s. 963–964; https://poznan.ipn.gov.pl/pl7/aktualności/95687-Tajemnica–śmierci-komendanta-KL-Mauthausen-Franza-Ziereisa.html (dostęp: 11.04.2022).
40. Karl Walter Chmielewski (1903–1991), niemiecki zbrodniarz wojenny, SS-Hauptsturmführer, ur. we Frankfurcie nad Menem, komendant obozu Gusen od jego otwarcia w maju 1940 do listopada 1942 r. Otrzymał przydomek „Diabeł z Gusen”, gdyż osobiście mordował i maltretował więźniów. Aresztowany w w 1943 r. przez SS (SS-Göricht) pod zarzutem korupcji, został skazany na 15 lat więzienia. Umieszczono go w obozie Sachsenhausen, a następnie w Dachau. Ułaskawiony przez Himmlera, wrócił do Gusen, nie pełniąc już żadnej funkcji. Po wojnie ukrywał się pod fałszywym nazwiskiem i dopiero w 1961 r. został skazany na dożywocie. Z więzienia został zwolniony w 1979 r. Zmarł w Bernam w 1991 r. Zob. S. Dobosiewicz, _Mauthausen-Gusen…_, s. 71–75; ks. L. Stępniak, _Wywiezieni na roboty z Polski, bez wynagrodzenia_, Kościan, 13 maja 1998, mps. Zbiory ks. L. Stępniaka (archiwum autorki); T. Cieślak, _Karl Chmielewski „Diabeł z Gusen”_ – _pierwszy komendant KL Gusen_, https://poznan.ipn.gov.pl/pl7/aktualnosci/145136,Karl-Chmielewski-Diabeł-z-Gusen-pierwsz-komendant-KL-Gusen.html (dostęp: 11.04.2022).
41. Wszyskie dzieci zostały zamordowane w komorze gazowej obozu Mauthausen. Zob. S. Krukowski, _Nad pięknym modrym Dunajem. Mauthausen 1940–1945_, Warszawa 1966, s. 245–247. Autor, świadek, w sposób wstrząsający opisał tę niemiecką zbrodnię: „Przez caly czas w obozie niczego tak nie przeżyłem, mimo że trwałem tam przez długie lata”.
42. Od listopada 1941 do wiosny 1943 r. istniał – w ramach KL Gusen – osobny obóz przeznaczony wyłącznie dla jeńców wojennych, żołnierzy Armii Czerwonej. Zgodnie z konwencją genewską jeńcy wojenni nie mogli być wysłani do wyniszczającej pracy, która miała zabijać. Mordowano ich za pomocą „pałki”, poprzez powolną śmierć głodową, a gdy to się nie udało, zaczęto ich systematycznie mordować w komorach gazowych.
43. J. Kosiński, _Niemieckie obozy koncentracyjne i ich filie_, Stephanskirche 1999, s. 455–456. Zob. także _Ocaleni z Mauthausen. Relacja polskich więźniów obozów nazistowskich systemu Mauthausen_-_Gusen_, Warszawa 2010; A. Jagodzińska, _Mauthausen-Gusen, niemiecki oboz koncentracyjny 1940–1945. „Różańce z Gusen”_ A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego…_; _Ocaleni z Mauthausen. Relacja polskich więźniów obozów nazistowskich systemu Mauthausen-Gusen_, wybór i oprac. K. Madoń-Mitzner, Warszawa 2010; A. Jagodzińska, _Mauthausen-Gusen. Modlący się obóz_, „wSieci Historii” 2016, nr 9; _Druh. Piękne życie Wacława Milke_, Płock 2010; W. Wnuk, _Byłem z Wami_, Warszawa 1972; J. Wilner, _Moja droga do Mauthausen_, Lublin 1965; J. Osuchowski, _Gusen, przedsionek piekła_, Warszawa 1961; S. Dobosiewicz, _Mauthausen-Gusen…_; A. Góreczny, _Tam, gdzie panoszył się mord, Mordhausen_, 1972, wspomienia, oprac. J. Góreczny (maszynopis). Klub Mauthausen-Gusen w Katowicach zebrał kilka tysięcy wspomnień i notatek więźniów, opracował 27 tomów pt. _Księgi Mauthausen-Gusen_, zawierających 1350 życiorysów byłych więźniów, a także wydał trzy tomy wspomnień obozowych _Ostrzegamy_.
44. Obóz zagłady polskiej inteligencji.
45. W. Wnuk, _Byłem…_, s. 47.
46. A. Jagodzińska, _Kustosz Pamięci…_, s. 144; ks. T. Korcz, _Wykaz imienny biogramów zawartych w zbiorze J. Eks. Ks. Bp. Jedwabskiego_, AISP, 1968.
47. J. Kosiński, _Niemieckie obozy…,_ s. 446.
48. _Ocaleni z Mauthausen_…, s. 8. „Na ulicy obozowej widzę blok kamienny, surowy, prosty. Podchodzę, czytam – «W tym obozie zagłady w latach 1939–1945 śmiercią męczeńską z rąk zbrodniarzy hitlerowskich zginęło 35203 Polaków. Wieczna chwała ich pamięci! Rodacy, Mauthausen, maj 1955 r.»”, cyt za: O.I.P. TIC OFM, _Przez Dachau do Rzymu_, Poznań 1972, s. 29.
49. W Mauthausen – Polskim Miejscu Pamięci – jest tablica poświęcona m.in. dr. Władysławowi Czaplińskiemu (1902–1976). Tekst w językach polskim i niemieckim brzmi: „Dr Władysław Czapliński 1902–1976. Polska. Bohaterscy lekarze więźniowie, patrioci i antyfaszyści. Szlachetnością serc i wiedzą ratowali tysiące swych współbraci. Pamięć ich zasług zapisana jest na zawsze w sercach wszystkich”. Zob. S. Krukowski, _Nad pięknym modrym…_; S. Iwanowski, _Mauthausen-Gusen. Szlakiem pamięci_, Wiedeń 2015, s. 6. „Władysław Czapliński, lekarz i działacz społeczny, należał w Gusen do naszej tajnej organizacji, a później przeniesiony do Mauthausen, jako naczelny lekarz w wielkim tamtejszym rewirze ratował życie wielu więźniów z całej Europy. Doczekał wyzwolenia 5 maja 1945 r. Po wojnie zamieszkał w Gdańsku i tam rozwinął szeroką działność i jako lekarz, i jako organizator służby zdrowia” (W. Wnuk, _Byłem_…, s. 157).
50. Dr Adam Konieczny – przedwojenny lekarz praktyk w Poznaniu. Aresztowany 22 kwietnia 1940 r., 25 kwietnia został wywieziony do niemieckiego obozu Dachau, a stamtąd 6 czerwca do Mauthausen-Gusen – więzień polityczny nr 3903/49936. Od 1941 r. pracował w szpitalu lagrowym w Gusen jako internista. W obozie i w szpitalu dał się poznać jako świetny lekarz, odważny człowiek, pomagał każdemu potrzebującemu pomocy. Był jednym z inicjatorów ruchu oporu. Zmarł w obozie 24 kwietnia 1945 r. Zob. M. Przychodzki, _Lekarze poznańscy 1939–1945_, „Przegląd Zachodni – Instytut Zachodni” 1977, nr 1, s. 114–115.
51. Dr Franciszek Adamanis, profesor chemii farmaceutycznej na Uniwersytecie Poznańskim, współorganizator Szarych Szeregów w Poznaniu, był jednym z pierwszych więźniów w Gusen. „Z biegiem czasu objął funkcję pisarza na bloku rewirowym nr 31, gdzie przebywali najciężej chorzy, uśmiercani przeważnie przez blokowego Niemca zastrzykami z fenolu. Nazywany przez więźniów «Franko» uratował życie wielu więźniom różnych narodowości. Z glukozy i innych surowców chemicznych nadesłanych z Poznania do Gusen przez żonę (z zawodu farmaceutkę), dostarczanych lewą pocztą, zorganizował on w obozie tajną produkcję leków na niewiarygodną wręcz skalę (szczegółowe sprawozdanie z tej akcji opublikował w «Framacji Polskiej» z 1946, nr 6). Doczekal wyzwolenia. Wrócił do Polski i objął katedrę chemii farmaceutycznej na Akademii Medycznej w Poznaniu. W roku 1959 otrzymal nagrodę naukową miasta Poznania”. Zmarł 14 kwietnia 1962 r. w Poznaniu. Zob. W. Wnuk, _Byłem…_, s. 150.
52. Potwierdzenie ofiarności polskich lekarzy w niesieniu pomocy współwięźniom znajdziemy m.in. we wspomnieniach Włocha Alda Carpiego (1886–1973), więźnia Gusen I od 1944 r. do wyzwolenia 5 maja 1945 r., w chwili aresztowania w 1944 r. profesora w katedrze malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Mediolanie – wydanych po wojnie pt. _Dziennik z Gusen. Wstrzasająca relacja więźnia zilustrowana grafikami wykonanymi w obozie_, Zakrzewo 2009, replika, tłum. G. Melillo, B. Budzyński. Tytuł oryginału _Diaro di Gusen. Dziennik z Gusen_ stanowi dokument tworzony wyłącznie podczas pobytu w niewoli, pisany z dnia na dzień – podobnie jak _Gusen. Pamiętnik dziennikarza_ Nogaja – w obliczu nieustającego zagrożenia i terroru. „Tam, w Gusen, gdyby nie było tych lekarzy z Polski, to koniec. Nie wróciłbym już do Mediolanu. To jest pewne” (A. Carpi, _Dziennik_…, s. 56).
53. Zainteresowanych poznaniem gusenowskiej poezji odsyłamy do książki Stanisława Dobosiewicza (więźnia Mauthausen-Gusen) _Mauthausen-Gusen. Poezja i pieśń więźniarska_, Warszawa 1983. Zob. też _Mauthausen-Gusen. Wiersze zza drutów_, Warszawa 2000. Jest to zbiór wierszy napisanych przez więźniów Mauthausen-Gusen. Najbardziej znanym utworem jest _Marsz Gusenowców_ (muzykę do słów napisał Gracjan Guziński), obecnie hymn byłych więźniów Mauthauen-Gusen.
54. H.P. Jeshke (Austria), _Gruppe „Lebender Rosenkreuze”_ („_Żywy Różaniec” – Votum_ – referat wygłoszony przez dr. Hansa Petera Jeshkego na sympozjum naukowym „Mauthausen-Gusen, niemiecki obóz koncentracyjny miejscem zagłady polskiej inteligencji i polskiego duchowieństwa (1940–1945)” – zorganizowanym przez Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – Przystanek Historia im. Janusza Kurtyki w Warszawie 2 czerwca 2016 r.
55. Więcej o funkcjonowaniu niemieckich obozów koncentracyjnych Mauthausen-Gusen – poza wspomnieniami, pamiętnikami, korespondencją obozową, dokumentacją archiwalną – w monografiach: N. Wachsman, _Historia nazistowskich…_; M.J. Mazurkiewicz, _Ludobójstwo Niemiec…_; A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego…_; A. Klafkowski, _Obozy koncentracyjne hitlerowskie… W_ 2010 r. ukazała się wydana przez Ośrodek „Karta” publikacja _Ocaleni z Mauthausen…_; natomiast w 2015 r. książka S. Iwanowskiego _Mauthausen-Gusen. Szlakiem…_ Z kolei w pozycji _Niemieckie obozy koncentracyjne i ich filie_ jeden z rozdziałów poświęcił obozowi Mauthausen-Gusen i jego filiom Jan Kosiński. Należy też wspomnieć książki Stanisława Dobosiewicza, _Mauthausen-Gusen: samoobrona…_ i _Mauthausen-Gusen: w obronie…_ Wśród badaczy zajmujących się zagadnieniem sacrum w niemieckich obozach koncentracyjnych należy przywołać prace prof. Eileen G. Lyon, w których autorka poświęca uwagę także religijności polskich duchownych. Należy zaznaczyć, że wiele materiałów wymagających opracowania nadal pozostaje w archiwach diecezjalnych, klasztornych oraz w zbiorach prywatnych. Także w dokumentach znajdujących się obecnie w Achiwum Instytutu Pamięci Narodowej, np.: IPN BU 1061/39(1255/38), Transport Polakow wracających z obozu koncnetracyjnego Mauthausen-Gusen.
56. Zob. Oświadczenie Stanisława Nogaja, Katowice, 21 lutego 1968 r., do sprawy o odszkodowanie złożone przez b. więźnia Gusen, Wojciecha Majchrzaka , GK 927/4394, s. 65–66.
57. Stanisław Grzesiuk (ur. 18 maja 1918 r., zm. 21 stycznia 1963 r. w Warszawie), związany z warszawskim Czerniakowem pisarz, piosenkarz (zwany bardem Czerniakowa), z zawodu elektromechanik. W latach 1940–1945 więzień niemieckich obozów koncentracyjnych Dachau, Mauthausen i Gusen. Gdy wybuchła wojna 1 września 1939 r., zaangażował się w walkę z niemieckim okupantem, działając w konspiracji. Aresztowany w 1940 r. w czasie ulicznej łapanki, został wysłany na roboty do Niemiec. Za ucieczkę został zesłany do KL Dachau, gdzie trafił 4 kwietnia 1940 r . Stamtąd 16 sierpnia 1940 r. został odesłany do KL Mauthausen, a w 1941 r. do obozu Gusen I. Wyzwolony 5 maja 1945 r., 9 lipca był już w Warszawie. Od 1947 r. chorował na gruźlicę, będącą konsekwencją pobytu w niemieckich obozach koncentracyjnych. Zmarł w 1963 r. i został pochowany w Warszawie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W styczniu 1979 r. jego imieniem nazwano jedną z ulic na warszawskim Czerniakowie. Autor autobiograficznej trylogii: _Boso, ale w ostrogach_ (1957), _Pięć lat kacetu_ (1958), _Na marginesie życia_ (wydane pośmiertnie w 1964 r.). Według teatrologa i filmoznawcy Janusza R. Kowalczyka książek Stanisława Grzesiuka nie należy traktować jako autobiografii w sensie ścisłym, autor niekiedy opisywał cudze przygody jako własne. Zob. pl.wikipedia.org./wiki/Stanisław Grzesiuk (dostęp: 5.01.2022); B. Januszewski, _Grzesiu_k. _Król życia_, Warszawa 2017.
58. S. Grzesiuk, _Pięć lat kacetu_, wyd. 9, Warszawa 1982, s. 395.
59. S. Nogaj, _Gusen_…, s. 33.
60. Ibidem, s. 34–35.
61. A. Kępiński, _Rytm…_, s. 17.
62. W wyniku porozumienia międzynarodowego Francji, USA, Wielkiej Brytanii i ZSRS w zakresie ścigania, osądzenia i karania głównych zbrodniarzy wojennych niemieckiej Trzeciej Rzeszy z okresu drugiej wojny światowej, oskarżonych o zbrodnie wojenne przeciwko ludzkości, spisano akt prawny – wzmiankowaną Kartę Międzynarodowego Trybunału Wojskowego (Londyn 1945). Na jego mocy powołano również trybunał norymberski. Zob. Porozumienie międzynarodowe w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej, podpisane w Londynie dnia 8 sierpnia 1945 r. (Dz.U. z 1947 Nr 63, poz. 367). „Niezależnie od trybunału norymberskiego, działającego w l. 1945–1946, funkcjonowały w strefach okupacyjnych Niemiec sądy międzynarodowe. Takie sądy przeprowadzały w l. 1946–1949 serie 12 wielkich procesów przeciwko hitlerowskim zbrodnairzom wojennym. Polskie opracowanie tej dokumentacji jest zawarte w pracy: T. Cyprian, J. Sawicki, _Nieznana Norymberga,_ Warszawa 1965” (A. Klafkowski, _Obozy koncentracyjne_…, s. 14–15).
63. S. Nogaj, _Gusen…_, s. 92.
64. Ks. Narcyz Putz, archidiecezja poznańska. Urodził się 28 listopada 1877 r. w Sierakowie nad Wartą, kanonik honorowy Kapituły Metropolitalnej w Poznaniu, proboszcz prafii św. Wojciecha w Poznaniu. Aresztowany 4 września 1939 r. w Warszawie, został uwięziony na Pawiaku. Zwolniony 17 października 1939 r., ponownie aresztowany 3 listopada 1939 r. w Poznaniu i uwięziony w Forcie VII. Do obozu koncentracyjnego Dachau został wywieziony 24 kwietnia 1940 r.; w obozie Gusen od 6 czerwca 1940 r.; ponownie w Dachau od 8 grudnia 1940 r. – nr obozowy 22064. Zmarł w Dachau 5 grudnia 1942 r.: „Gusen to wykańczalnia Polaków. Praca tu nie była łatwa, bo w kamieniołomach i przy budowie obozu. Musiał wpierw nosić kamienie. Potem dostał się do komanda robiącego ulice . W dniu 8 grudnia 1940 r. przewieziono go razem z wszystkimi kapłanami do obozu Dachau ” (S. Nogaj, _Gusen…_, s. 212). Zob. W. Jacewicz, J. Woś, _Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską 1939–1945. Wykaz duchownych zmarłych, zamordowanych lub represjonowanych przez okupanta w archidiecezjach: mohylewskiej, poznańskiej i wileńskiej oraz w diecezjach: gdańskiej, kamienieckiej, łuckiej, pińskiej, przemyskiej, sandomierskiej, siedleckiej, tarnowskiej, warmińskiej, włocławskiej, w prałaturze pilskiej i wśród duszpasterstwa polonijnego_, Warszawa 1978, t. 6, z. 4 s. 144.
65. Prawdopodobnie chodzi o ks. Bronisława Gładysza (ur. 3 listopada 1892 r. w Sierakowie, zm. 19 maja 1943 r. w Mauthausen-Gusen), dr. filozofii, doc. uniwersytetu w Poznaniu. Aresztowany 18 lipca 1941 r. w Poznaniu, więziony w Forcie VII, we Wronkach, Zwickau i Rawiczu do połowy 1942 r. Wywieziony do Mauthausen-Gusen, skierowany do pracy w kamieniołomach, poniósł śmierć męczeńską 19 czerwca 1943 r. Zob. J. Woś, W. Jacewicz, _Martyrologium polskiego duchowieństwa…_, t. 6, z. 4, s. 70.
66. S. Nogaj, _Gusen_…, s. 379.
67. Od 2015 r. jest realizowany przez dr. Hansa-Petera Jeschkego z Uniwersytetu w Linzu oraz dr Annę Jagodzińską projekt badawczy „Różańce z Gusen” (Gusener Rosenkranze) mający na celu uczczenie i promowanie pamięci o martyrologii polskich więźniów świeckich i polskiego duchowieństwa w niemieckim obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen. W ramach projektu 2 czerwca 2016 r. w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona polskim więźniom Mauthausen i Gusen.
68. A. Jagodzińska, _Kustosz Pamięci…_, s. 153; A. Gąsiorowski, A. Jagodzińska (red.), _Eksterminacja duchowieństwa polskiego…_, s. 200–202.