- W empik go
Historia wojskowości Greków i Rzymian część II Rzym w okresie królestwa i republiki - ebook
Historia wojskowości Greków i Rzymian część II Rzym w okresie królestwa i republiki - ebook
Obok Hansa Delbrücka, nazywanego „ojcem historii wojskowości”, Johannes Kromayer i Georg Veith należeli do grona najwybitniejszych badaczy wojskowości antycznej swoich czasów. Pomimo upływu lat, ich dzieła nie straciły na znaczeniu, stanowiąc wzór profesjonalizmu dla kolejnych pokoleń badaczy.
Dzięki kompleksowemu i usystematyzowanemu wykładowi Czytelnik ma możliwość poznania ewolucji zachodzącej w wojskowości Greków i Rzymian, obejmującej takie aspekty jak: organizacja, uzbrojenie, przemarsze, strategia, taktyka, flota czy działania oblężnicze. W zestawieniu z „Atlasem bitew do historii wojskowości starożytnej” lektura „Historia wojskowości Greków i Rzymian” stanowi gwarancję dogłębnego poznania arkanów antycznej sztuki wojennej, a jednocześnie zapewnia satysfakcję, jaką daje tylko obcowanie z dziełami na najwyższym poziomie.
Johannes Kromayer (1859-1934) – niemiecki historyk starożytności specjalizujący się w wojskowości Grecji archaicznej i klasycznej, jak również zagadnieniach militarnych republikańskiego Rzymu; wykładowca na uniwersytetach w Czerniowcach i Lipsku; stały członek Instytutu Archeologicznego Rzeszy Niemieckiej (od 1914 r.) i Saksońskiej Akademii Umiejętności (od 1915 r.); „Historia wojskowości Greków i Rzymian” była ostatnią książką w jego karierze naukowej.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8178-002-5 |
Rozmiar pliku: | 3,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Drugi tom Historii wojskowości Greków i Rzymian został poświęcony militarnym aspektom dziejów państwa rzymskiego w okresie królestwa i republiki. Jego autorem jest Georg Veith, posiadający zupełnie inne doświadczenie zawodowe niż Johannes Kromayer. Sprawia to, że przedstawiona przez niego analiza ma odmienną konstrukcję od tej, z którą Czytelnik miał okazję się zapoznać w trakcie lektury tomu pierwszego. Mniej jest w niej rozważań filologicznych, a więcej uwag odnoszących się do praktycznego zastosowania ogólnych idei organizacyjnych czy taktycznych. Z pewnością wynika to z treści zachowanych przekazów źródłowych, każdorazowo determinujących sposób prowadzenia badań historycznych nad danym aspektem, niemniej można odnieść wrażenie, że wieloletnia służba wojskowa Veitha również miała w tym kontekście pewne znaczenie.
Przez wielu badaczy antycznej wojskowości „część republikańska” jest uznawana za najlepszą partię Historii wojskowości Greków i Rzymian. Wynika to nie tylko z wysokich kompetencji naukowych Veitha, ale także ze znacznie dynamiczniejszego postępu badań jeśli chodzi o świat grecki i okres cesarski. Zaprezentowana przez niego perspektywa pozostaje w większości aktualna również dlatego, że częstokroć powstrzymywał się od formułowania jednoznacznych opinii, ujawniając w ten sposób głęboką świadomość złożoności opisywanych procesów i niejednoznaczności wykorzystywanych źródeł. Z jednej strony szlak został wytyczony pod tym względem przez jego wybitnych poprzedników, takich jak Theodor Mommsen, Joachim Marquardt, Julius Beloch, Hans Delbrück czy Eduard Meyer, ale z drugiej nie sposób dostrzec w tym znaku czasów cechujących się wyższą kulturą intelektualną, a jednocześnie świadomością roli historyka w społeczeństwie. Z tak sformułowaną opinią w przykry sposób kontrastuje ton korespondencji naukowej prowadzonej przez Veitha i Delbrücka na łamach niektórych czasopism, obfitujący w argumenty ad personam, nie wyłączając wzajemnego wartościowania doświadczenia wojskowego, mimo wszystko mającego drugorzędne znaczenie w procesie studiowania historii starożytnej.
Przedwojenne Niemcy były prawdziwą potęgą w zakresie badań prowadzonych nad rzymską wojskowością, co można w prosty sposób stwierdzić studiując podaną przez Veitha bibliografię. Tematyka kampanii Gajusza Juliusza Cezara z powodzeniem była eksploatowana przez uczonych francuskich, na tym jednak kończyła się możliwość nawiązania równorzędnej walki z kolegami zza Renu. Warto wspomnieć, że do prowadzonego ówcześnie dyskursu włączył się nawet cesarz Napoleon III Bonaparte¹, kontynuując w tym względzie zainteresowania swojego bardziej znanego stryja².
W przypadku Veitha mamy do czynienia z połączeniem erudycji i wiedzy fachowej, skutkującej odkrywczymi jak na tamte czasy wnioskami płynącymi z wieloletnich autorskich badań. Ich lekceważenie, szczególnie przez anglo-amerykańskich historyków, nieodmiennie skutkuje próbami „wyważenia otwartych drzwi” i problemami interpretacyjnymi, z którymi uporano się już dawno temu. Klarownym przykładem wspomnianej prawidłowości mogą być proste błędy popełnione przez Adriana K. Goldsworthy’ego w skądinąd bardzo inspirującej pracy³, bezwzględnie wytknięte przez Everetta L. Wheelera, który zwrócił mu uwagę m.in. na pominięcie niemieckiego dorobku naukowego⁴. Niestety, jest to coraz częstszym zjawiskiem, przybierającym na intensywności nawet w środowisku naukowym, gdzie nieznajomość klasyki bywa nieudolnie maskowana wypowiedziami o „starociach”. Być może polskie wydanie Historii wojskowości Greków i Rzymian zmieni sytuację na lepsze, bo naprawdę warto tego typu pracom przywrócić należną im rangę.
Przełom XX i XXI w. przyniósł doprawdy pokaźną liczbę publikacji odnoszących się do zagadnień militarnych, ale poza monumentalną pracą Jacquesa Harmanda⁵, obejmującą wąski wycinek czasu, trudno wskazać równie kompleksowe opracowanie wojskowości rzymskiej co druga część Historii wojskowości Greków i Rzymian. Wydaje się, że spośród jednotomowych syntez dotyczących okresu republikańskiego wciąż najlepiej wypada praca Lawrence’a Keppiego⁶, szczególnie wobec nierównego poziomu poszczególnych rozdziałów zawartych w budzącym niegdyś spore oczekiwania A Companion to the Roman Army⁷.
W przypadku klasyki zawsze powstaje pytanie o możliwość jej uzupełnienia przez nowsze publikacje. Przede wszystkim przełomowe znaczenie miało ukazanie się książki Petera A. Brunta⁸, która na dobre zastąpiła wcześniejszą „biblię” autorstwa Belocha⁹. Jest ona nieoceniona z punktu widzenia poznania potencjału demograficznego republiki rzymskiej, bezpośrednio przekładającego się na jej potencjał militarny, jak również ram organizacyjnych ówcześnie powoływanych armii. Ani Delbrück, ani Veith nie zadali sobie w gruncie rzeczy kluczowego pytania, a mianowicie jaką rolę spełniała wojna w życiu Rzymian, na które możliwie obszernej odpowiedzi starał się udzielić William V. Harris¹⁰, przy okazji wraz z Jerzym Linderskim¹¹ druzgocąc dominujące przez wiele lat przekonanie o defensywnym charakterze rzymskiego imperializmu. Dzięki Johnowi Keeganowi pojawił się nowy nurt badawczy zwany the face of battle („mechanika bitwy”), pozwalający uwzględnić podczas analizy starć uwarunkowania psychologiczne¹², choć już znacznie wcześniej zwracał na nie uwagę Charles Ardant du Picq¹³. Jon E. Lendon udowodnił jak błyskotliwe wnioski można osiągnąć dzięki szerszemu uwzględnieniu historii kulturowej podczas badania tak, wydawałoby się, wyeksploatowanego tematu, jakim jest taktyka stosowana przez antyczne armie¹⁴. Do tego należy dodać analizy poświęcone osadnictwu republikańskich weteranów, politycznego wykorzystywania armii i nowe studia bronioznawcze, w znaczący sposób modyfikujące dawne przekonania żywione na ten temat (szczególnie wyobrażenia Veitha o wyposażeniu rzymskich żołnierzy nie ostały się próbie czasu). Jednocześnie należy wyrazić ubolewanie, że armie republikańskiego Rzymu wciąż znajdują się na marginesie zapoczątkowanych przez Ramsay’a MacMullena i Georga R. Watsona badań obejmujących swoim zakresem historię społeczną, tak w wymiarze wewnętrznym (army as a society), jak i zewnętrznym (army and society)¹⁵. Problemem nie do przezwyciężenia jest także niemożność szerokiego wykorzystania badań epigraficznych i brak zachowanej dokumentacji legionowej, dzięki czemu poznanie armii republikańskich odbywa się nieco inną drogą niż ma to miejsce w przypadku armii cesarskiej. Są to najważniejsze nurty badawcze, które pojawiły się po II Wojnie Światowej i są eksploatowane po dziś dzień.
*
Podczas sporządzania przekładów umieszczonych w książce cytatów wykorzystano dostępne w języku polskim translacje. Były nimi:
− Corpus Caesarianum, przeł. E. Konik, W. Nowosielska, Wrocław 2003.
− Frontyn, Podstępy wojenne, przeł. B. Burliga, Wrocław 2016.
− Polibiusz, Dzieje, I, przeł. S. Hammer, Wrocław 2005; II, przeł. S. Hammer, M. Brożek, Wrocław 2005.
− Wergiliusz, Eneida, przeł. T. Karyłowski, Wrocław 2004.
Jeśli chodzi o sposób potraktowania cytatów zamieszczonych w oryginalnym języku (greckim albo łacińskim), przyjęto tę samą zasadę, co w pierwszej części. Faktem jest natomiast, że tym razem znalazło się ich znacznie mniej, a jednocześnie więcej pozostawiono w wersji niespolszczonej, gdyż mają bezpośredni wpływ na tok wywodów Veitha.
*
Na zakończenie pozostaje mi wyrazić nadzieję, że lektura zarówno tego, jak i pozostałych tomów Historii wojskowości Greków i Rzymian dostarczy Czytelnikom solidnej porcji wiedzy, ale też przyjemności płynącej z obcowania z pracą, której doniosłości nie sposób zakwestionować i która w pełni zasługiwała na to, aby po tak długim czasie ukazać się wreszcie w języku polskim. Następny, ostatni już tom, będzie poświęcony czasom cesarskim, aż do upadku Rzymu na Zachodzie.
Michał N. FaszczaROZDZIAŁ I WPROWADZENIE
Epoki, na które dzieli się rozwój rzymskiej wojskowości, można określić następująco:
EPOKA ARMII MILICYJNEJ
1. Wczesny okres (epoka przedpolibiańska). Legion był początkowo rodzajem pospolitego ruszenia, armią o prymitywnym charakterze; jego organizacja opierała się na jakościowym rozróżnieniu walczących, a taktyka była w gruncie rzeczy taktyką równie jak on prymitywnej falangi. Stopniowy rozrost państwa warunkował wystawianie większej liczby legionów w charakterze jednostek dyspozycyjnych wyższego rzędu. Równocześnie taktyka falangi przeszła stadialnie w sposób walki, którego podstawę stanowiła realizacja samodzielnych zadań bojowych przez mniejsze jednostki, czyli taktykę manipularną. Jeśli chodzi o szczegóły, to materiał źródłowy pozwala jedynie na niedostateczny wgląd w tę ewolucję, co niejednokrotnie skazuje badacza na snucie hipotez.
2. Okres taktyki manipularnej (epoka polibiańska). Legion stanowił jednostkę dyspozycyjną występującą w wielu armiach, a więc coś na kształt dywizji. Jego organizacja była w zasadzie homogeniczna lub też bliska temu stanowi, taktyka zaś stanowiła udoskonaloną odmianę taktyki manipularnej. W jej ramach i pod presją kryzysu spowodowanego najazdem Hannibala rozwinęła się niepostrzeżenie obecna już wcześniej taktyka operowania poszczególnymi rzutami wojsk, a jednocześnie bliskie stało się przeobrażenie systemu manipularnego w kohortalny.
3. Okres armii najemnych (epoka cezariańska). Legion był oddziałem, którego organizacja miała całkowicie monolityczny charakter, zaś taktyka opierała się na kohortach tworzonych przez ciężkozbrojną piechotę. Obok niej wszystkie pozostałe rodzaje broni spadły do rangi drugorzędnych oddziałów pomocniczych. W myśl prawa armia w dalszym ciągu stanowiła milicję, faktycznie jednak było to wojsko pozostające na żołdzie, złożone z żołnierzy zawodowych, a władzę nad nim nie sprawowało państwo, lecz naczelny wódz. W następstwie rozwoju i dbałości o esprit de corps oraz tradycję powstającą w obrębie jednostki doszło do faktycznego stworzenia instytucji armii stałej. Jest to, w ujęciu jakościowym, szczytowy punkt rozwoju rzymskiej wojskowości.
EPOKA ARMII STAŁEJ
4. Okres jednolitej armii stałej (epoka augustowska). Armia była stałą armią zawodową, a legion jednostką operacyjną stworzoną z głównych rodzajów broni i zdatną do długotrwałego, samodzielnego użycia bojowego, choć z zewnętrznymi atrybutami oddziału wojskowego (numer, nazwa, tradycja). Taktyka pozostała taktyką kohorty, jakkolwiek w kwestiach szczegółowych znów znajdowała się pod częściowym, lecz rosnącym wpływem broni poślednich. Pod koniec tej epoki do armii przenikały w coraz większej liczbie elementy nierzymskie, zmieniając w nasilającym się wraz z upływem czasu stopniu jej wewnętrzną strukturę.
Stanowiąca zamknięcie tej epoki reforma dioklecjańska oznaczała w zasadzie jedynie umożliwioną okolicznościami ilościową odnowę tradycyjnych form.
5. Okres zróżnicowanej armii stałej (epoka konstantyńska). Pod presją niekończących się trudnych wojen nadgranicznych nastąpił podział całości wojsk na armię mobilną operującą w polu i wojska terytorialne. W ramach tej pierwszej powstały nowe strategiczne jednostki dyspozycyjne – zgodnie z duchem czasów w nader szablonowej, acz służącej bez reszty określonym celom formie. Legion stał się na powrót zwykłym oddziałem piechoty. Do tego doszło dalekosiężne zrozróżnienie jakościowe (powstanie wojsk gwardyjskich itd.); oddziały pomocnicze znów osiągnęły pełne znaczenie. Armia Konstantyna znalazła zasadniczo swój kres wraz z upadkiem rzymskiej dominacji, na Wschodzie jej elementy przejęła natomiast armia bizantyńska.
Nie ma potrzeby zaznaczać, że nasze wiadomości na temat poszczególnych epok są bardzo nierównej wartości i odnośnie do każdej z nich nie zawsze takie, jakich moglibyśmy sobie życzyć. Pierwsza przypada na czasy, w których Rzym należy jeszcze określać jako państwo analfabetów i w których naturalnie nie mogło być mowy o żadnej pisemnej tradycji. Lecz również w odniesieniu do późniejszych epok przekazy pozostawiają wiele do życzenia. Nie tylko dlatego, że rzymskie piśmiennictwo historyczne znajduje się, ogólnie rzecz biorąc, pod widocznym wpływem historiografii greckiej; także na tej płaszczyźnie powszechne obowiązki militarne odgrywały swoją rolę, a to na skutek faktu, że znajomość organizacji armii i taktyki była do tego stopnia dobrem wspólnym, iż historycy musieli uważać za zbędne wdawanie się w bliższe szczegóły. Nie inaczej jest w przypadku Greka Polibiusza, nawet wtedy, gdy teoretyzując rozwodzi się na temat wojskowości rzymskiej, a tym bardziej w wypadku Cezara, któremu nie zdarza się teoretyzować nigdy. To właśnie dzieła tych dwóch postaci są naszymi najważniejszymi i najcenniejszymi źródłami; jeśli ich opisy obejmują przy tym jedynie część drugiego, względnie trzeciego okresu, to jednak rzucają światło również na czasy wcześniejsze i późniejsze, a nieliczne i stosunkowo mało wartościowe źródła, które posiadamy odnośnie do pozostałych epok stają się w tym świetle tylko o tyle zrozumiałe, o ile możemy uznać je za użyteczne. Należy przy tym stale pamiętać o ostrożności, z jaką dany stan, oczywisty tylko dla danego czasu i poświadczony dlań w niebudzący wątpliwości sposób, winien być brany za podstawę naszej wiedzy o pozostałych. Jest tak szczególnie jeśli idzie o korzystania z lokującego się na końcu całości omawianej tu ewolucji, niemiłosiernie teoretyzującego i mieszającego wszystkie epoki Wegecjusza.
Przy podobnym niedostatku przekazów jedynie obecny w całej historii rzymskiej konsekwentny rozwój organiczny przydaje opartym na kilku fundamentalnych faktach hipotezom jako takiej zasadności. Pomijając nieliczne wyjątki, najbardziej niepewna pozostaje chronologia poszczególnych przemian; przede wszystkim dlatego, że w przeważającej mierze – często nawet wtedy, gdy źródła twierdzą inaczej – należy je tłumaczyć nie osobistą inicjatywą, lecz wewnętrznym stałym rozwojem; Rzym nigdy nie obfitował w twórcze umysły i nic nie jest bardziej znamienne niż fakt, że ich największy geniusz wynalazczy nie zmienił prawie niczego na polu wojskowej organizacji. Armie Epaminondasa, Filipa i Aleksandra są pod każdym względem – także zewnętrznym – ich własnym dziełem, których nie sposób wyobrazić sobie bez ich twórców; u Cezara widzimy jedynie posługiwanie się w genialnie udoskonalony sposób instrumentem stworzonym w zasadzie bez jego udziału. Dopiero w momencie, w którym wojskowość Rzymu przekroczyła swój zenit, indywidualne wyczyny zaznaczyły się silniej niż dotychczas, i to w tym większym stopniu, im bardziej narodowemu charakterowi zbywało na starorzymskim duchu wojskowym. Na tym polu, pomimo źródeł o niskiej wartości, daje się łatwiej ustalić chronologię zachodzących odtąd skokowo zmian.
Zwarte ujęcie rzymskiej sztuki wojennej w oparciu o jej konsekwentną i organiczną ewolucję utrudnia niestety daleko idące rozproszenie literatury, o której za Kahrstedtem można by rzec, że potrzeba by 100 lat, aby ją w całości przeczytać; tym bardziej niemożliwym zdaje się rozprawienie się na kartach ograniczonego objętościowo dzieła jedynie z większą jej częścią. Dobrze to czy nie, pisarz musi podjąć ryzyko, że jakiś autor zarzuci mu potem, iż nie uwzględnił w swoim rozważaniach jego lub jakiejkolwiek innej pracy, bądź też nie podjął z nią polemiki na gruncie kwestii szczegółowych. A oponentów można się tu spodziewać jak rzadko w której specjalizacji w zakresie nauk dotyczących czasów starożytnych. Tym niemniej przy całej niepewności przekazów źródłowych i pełnym uznaniu hipotetycznego charakteru wielu teorii, nie daje się – w wypadku najistotniejszych i najbardziej spornych kwestii – uniknąć opowiedzenia się po którejś ze stron. W każdym przypadku tego typu, na tyle, na ile to tylko możliwe, powinno się również próbować konfrontacji z najważniejszymi przedstawicielami przeciwstawnych opinii. Jeśli uczynili to piszący niniejszą pracę lub inni autorzy w innych dziełach, czytelnik zostanie oczywiście odesłany do właściwych pozycji.
Wspomniana mnogość literatury fachowej uniemożliwia załączenie do niniejszego opracowania pełnego jej wykazu; pomijając niewyobrażalną pracę bibliograficzną, jakiej by to wymagało, wykaz ten zająłby tak znaczącą część objętości dzieła, że jego wartość miałaby się nijak do strat poniesionych w liczbie wierszy. Będę się zatem musiał ograniczyć do przytoczenia tych prac, którym, przynajmniej w czasach ich opublikowania, przyznano zasadnicze znaczenie, mając pełną świadomość niebezpieczeństwa, jakie zawiera w sobie tak szerokie pojęcie.
Jeśli czytelnik na podstawie niniejszego opisu nabierze jasnego i plastycznego zrozumienia dla wielkich powiązań rozwojowych i zda sobie sprawę z tego, jak wiele odnośnych problemów wciąż pozostaje otwartych lub jak wiele kwestii zostało w najlepszym razie rozwikłanych drogą hipotetycznych dociekań – jest moim zamiarem, aby zasadniczo nigdy tego faktu nie ukrywać – uznam, że cel niniejszej pracy został osiągnięty; z ujęciem monograficznym nie może i nie pragnie ona konkurować.ROZDZIAŁ II EPOKA ARMII MILICYJNEJ
LITERATURA ¹⁶
W kontekście tego, co napisano powyżej, z przebogatej literatury można w tym miejscu przytoczyć jedynie wybór tych prac, które jeszcze dziś okazują się dla badacza mniej lub bardziej niezbędne, a przy których selekcji uwzględniono w głównej mierze piśmiennictwo niemieckie.
Spośród najstarszej literatury obok: J. LIPSIUS, De militia Romana libri V (1596) jako takie aktualne pozostają: P. RAMUS, De militia Caesaris (1559), książę DE ROHAN (anonim), Le parfait capitaine (1641) i wreszcie CH. GUISCHARDT, Mémoires militaires sur les Grecs et Romains (2 t., 1760) oraz Mémoires critiques et historiques sur plusieurs points d’antiquités militaires (4 t., 1774). Z nowszych prac należy wymienić:
TH. MOMMSEN, Die römischen Tribus in administrativer Beziehung, 1844; H. KÖCHLY i W. RÜSTOW, Einleitung zu C. Julius Caesars Commentarien über den gallischen Krieg, 1857; W. RÜSTOW, Heerwesen und Kriegführung C. Julius Caesars², 1862; VERCHÉRE DE REYTTE, Les armes d’Alise, Rev. Arch. X, 1864; (NAPOLÉON III), Histoire de Jules César, 2 t., 1865–66; A. V. COHAUSEN, Caesars Rheinbrücke, 1807; idem, Caesar am Rhein, 1867; TH. MOMMSEN, Das Verzeichnis der italischen Wehrfähigen aus dem Jahre 529 d. St., Herm. XI, 1876; idem, Das Militärsystem Caesars, Hist. Zeitschr. 38 (N.F. 2), 1877 (Ges. Schr. IV = Hist. Schr. I, s. 156 n.); A. LANGEN, Die Heeresverpflegung der Römer im letzten Jahrhundert der Republik, 1878–81; A. V. GÖLER, Caesars gallischer Krieg und Teile seines Bürgerkrieges, 2 t. oraz atlas, 1880; M. JÄHNS, Handbuch einer Geschichte des Kriegswesens, 1880; H. PLANER, Caesars Antesignanen (Symbolae Joachimicae), 1880; O. SCHAMBACH, Die Reiterei bei Caesar, 1881; J.N. MADVIG, Die Verfassung und Verwaltung des römischen Staates, 2 t., 1881–82; F. FRÖHLICH, Die Gardetruppen der römischen Republik, 1882; L. LINDENSCHMIT, Tracht und Bewaffnung des römischen Heeres in der Kaiserzeit, 1882; H. DELBRÜCK, Römische Manipulartaktik, Hist. Zeitschr. 51, 1883; A. RHEINHARD, C. Julius Caesars Rheinbrücke, 1883; O. SCHAMBACH, Einige Bemerkungen über die Geschützverwendung bei den Römern, besonders zur Zeit Caesars, 1883; H. BRUNCKE, Die Rangordnung der Centurionen, 1884; F. FRÖHLICH, Die Bedeutung des zweiten punischen Krieges für die Entwicklung des römischen Heerwesens, 1884; J. MARQUARDT-A. v. DOMASZEWSKI, Röm. Staatsverw. II², 1884 = Hdb. d. röm. Altert. V; A. v. DOMASZEWSKI, Die Fahnen im römischen Heere, 1885; E. ASSMANN, Seewesen in Baumeisters Denkmälern des klassischen Altertums, 1885–88; J. BELOCH, Die Bevölkerung der griechisch-römischen Welt, 1886; F. FRÖHLICH, Beiträge zur Kriegführung und Kriegskunst der Römer, 1886; B. GERATHEWOHL, Die Ritter und die Rittercenturien zur Zeit der römischen Republik, 1886; W. VOTSCH, C. Marius als Reformator des römischen Heeres, 1886; H. DELBRÜCK, Die Perserkriege und die Burgunderkriege, 1887; TH. MOMMSEN, Römisches Staatsrecht I³, II^(a), III, 1887; COL. STOFFEL, Histoire de Jules César, La guerre civile, 2 t. oraz atlas, 1887; W. STREIT, Zur Geschichte des zweiten panischen Krieges nach der Schlacht bei Cannae, 1887; TH. MOMMSEN, Römische Geschichte I8 1888, II8 1889, III8 1889; GIESING, Verstärkung und Ablösung in der Kohortenlegion, Neue Jahrb. f. klass. Phil. CXXXV/11, 1889; F. LAMMERT, Polybios und die römische Taktik, 1889; F. FRÖHLICH, Das Kriegswesen Caesars, 1889/90; A. v. DOMASZEWSKI, Die Tierbilder der Signa, Arch.-epig. Mitt. Aus Oesterr. XV, 1892; R. SCHNEIDER, Legion und Phalanx, 1893; R. SCHNEIDER, Das Marschgepäck der Legionäre, Jahrb. d. phil. Ver. in Berlin, 1893; A. V. DOMASZEWSKI, Die Heere in den Bürgerkriegen in den Jahren 49 bis 42 v. Chr., Neue Heidelb. Jahrb., 1894/95; H. LIERS, Das Kriegswesen der Alten, mit besonderer Berücksichtigung der Strategie, 1895; F. LUTERBACHER, Römische Legionen und Kriegsschiffe während des zweiten punischen Krieges, 1895; W. BEUSEMANN, C. Julius Caesars Unterfeldherren und seine Beurteilung derselben, 1896; J. KROMAYER, Die Geschichte der römischen Flotte vom Seeräuberkrieg des Pompeius bis zur Schlacht von Actium, Phil. 56, 1897; J. KROMAYER, Kleine Forschungen zur Geschichte des zweiten Triumvirates: VII. Der Feldzug von Actium und der sogenannte Verrat der Cleopatra, Herm. XXXIV, 1899; TH. MOMMSEN, Römisches Strafrecht, 1899; H. NISSEN, Caesars Rheinfestung, Bonn. Jahrb. 104, 1899; F. ZIMMERHAECKEL, C. Julius Caesars Rheinbrücke, 1899; W. DRUMANN i P. GROEBE, Geschichte Roms in seinem Debergange von der republikanischen zur monarchischen Verfassung usw.², 1899 n.; J. KROMAYER, Vergleichende Studien zur Geschichte des griechischen und römischen Heerwesens, Herm. XXXV, 1900; E. LAMMERT, Die Entwicklung der römischen Taktik, N. Jhb. IX, 1902; H. NISSEN, Novaesium, Bonn. Jahrb. 1904; E SCHRAMM, Bemerkungen zur Rekonstruktion griechisch-römischer Geschütze, Jahrb. d. Ges. f. lothr. Gesch. u. Alterkd. XVI, 1904; R. SCHNEIDER, Vom römischen Wachdienst, BPhW, 1904; H. DELBRÜCK, Theologische Philologie, Preuss. Jahrb. 116, maj–czerwiec 1905; J. KROMAYER, Wahre und falsche Sachkritik, Hist. Zeitschr. 95 (N. F. LIX), 1905; W. HELBIG, Die Castores als Schutzwitter des römischen Equitatus, Herm. XL, 1905; idem, Zur Geschichte des römischen Equitatus, Abh. d. bayr. Ak. d. Wissensch. XXIII, 1905; A. SCHULTEN, Ausgrabungen in Numantia, Arch. Anz., 1905–12; F. SMITH, Die römische Timokratie, 1906; G. VEITH, Gesch. der Fehlzüge Caesars, 1906; J. KROMAYER i G. VEITH, Antike Schlachtfelder II-IV, 1907 n.; R. OEHLER, Bilderatlas zu Caesars Büchern de bello Gallico², 1907; TH. STEINWENDER, Die Marschordnung des römischen Heeres zur Zeit der Manipularaufstellung, 1907; G. VEITH, Die Taktik der Kohortenlegion, Klio VII, 1907; TH. STEINWENDER, Ursprung und Entwicklung des Manipularsystems, 1908; A. OXE, Die älteste Truppenverteilung im Neußer Legionslager, Bonn. Jahrb., 1909; E. DANIELS, Das antike Kriegswesen (zbiór Goeschena), 1910; H. DELBRÜCK, Antike Kavallerie, Klio X, 1910; A. V. DOMASZEWSKI, Zwei römische Reliefs, Sitzber. d. Heidelb. Ak. d. Wiss. I, 1910; P. GROEBE, Zum Seeräuberkrieg des Pompeius Magnus, Klio X, 1910; T. RICE HOLMES, Caesar’s conquest of Gaul², 1911; E. FABRICIUS, Ueber die Ausgrabungen in Numantia, Arch. Anz., 1911; F. STOLLE, Lager und Heer der Römer, 1912; H. MEUSEL, Wstęp do 17. wyd. Caesars bellum Gallicum, które ukazało się nakładem Kraner-Dittenbergera, I, 1913; W. RIEPL, Das Nachrichtenwesen des Altertums mit besonderer Rücksicht auf die Römer, 1913; A. SCHULTEN, Ausgrabungen in und um Numantia, Int. Mon. f. Wiss., Kunst u. Techn., 1913; TH. STEINWENDER, Die römische Taktik zur Zeit der Manipularstellung², 1913¹⁷; G. VEITH, Corfinium, Klio XIII, 1913; Th. AVEGELEBEN, Die Rangordnung der römischen Centurionen, 1913; W. FISCHER, Das römische Lager, insbesondere nach Livius, 1914; F. STOLLE, Der römische Legionär und sein Gepäck (Mulus Marianus), 1914; E. SCHRAMM, Die antiken Geschütze der Saalburg, 1918; A. SCHULTEN, Ein römisches Lager aus dem sertorianischen Krieg, Jahrb. d. deutsch. arch. Inst. XXXIII, 1918; O. WAHLE, Feldzugserinnerungen römischer Kameraden, 1918¹⁸; E. STEINER, Beiträge zum Heerwesen und zur Kriegführung Caesars, 1919; H. DELBRÜCK, Geschichte der Kriegskunst im Rahmen der politischen Geschichte I³, 1920; H. DIELS, Antike Technik (siedem wykładów), 1920; G. VEITH, Der Feldzug von Dyrrhachium zwischen Caesar und Pompeius, 1920; J. KROMAYER i G. VEITH, Schlachtenatlas zur antiken Kriegsgeschichte, 1922 n.; T. RICE HOLMES, The Roman Republic and the founder of the Empire, 3 t., 1923; A. KÖSTER, Das antike Seewesen, 1923; E. MEIER, Das römische Munipularheer, seine Entwicklung und seine Vorstufen, Berl. Ak. Abh. 1923; G. VEITH, Heeresverpflegung der Römer zur Zeit Caesars, w: Lexikon der Ernährungskunde Mayerhofer-Pirqueta, 1925; A. v. DOMASZEWSKI, Die Phalangen Alexanders und Caesars Legionen, 1925; P. COUISSIN, Les armes Romaines, 1926; A. STEIN, Der röm. Kitterstand (Münch. Beitr. zur Papyrusforschung), 1927; A. SCHULTEN, Numantia III: Die Lager, 1927.
Ponadto duże znaczenie mają odpowiednie hasła zawarte w: PAULY-WISSOWAS Realenzyklopädie (cyt. RE²), zwłaszcza autorstwa FIEBIGERA (classis, donativum i inne), KUBITSCHKA oraz RITTERLINGA (accensi, legio, signa, signifer), KÜBLERA (equiten Romani), E. i F. LAMMERTA (Kriegskunst, Schlaftordnung), LIEBENAMA (dilectus, exercitus), V. PREMERSTEINA (legatus), KOSENBERGA (imperator) i innych.