Imperium Osmańskie 1300–1650 - ebook
Imperium Osmańskie 1300–1650 - ebook
Colin Imber opisuje dzieje Imperium Osmańskiego od jego początków w XIV wieku, przez czasy największej świetności za rządów Sulejmana Wspaniałego, gdy imperium stało się światową potęgą, po kryzys w XVII stuleciu. Skupiając się między innymi na rozwoju instytucji, poprzez które sułtan zarządzał imperium, przedstawia najważniejsze wydarzenia i bada strukturę oraz politykę dynastii osmańskiej. Czerpiąc z wielu źródeł, Imber zapewnia nową perspektywę w spojrzeniu na jedno z największych imperiów w dziejach świata.
„Dzieje Imperium Osmańskiego są ważne i – jak pokazały niedawne wydarzenia na Bałkanach – czasami nawet konieczne do zrozumienia współczesnych problemów. […] trudno jednak zyskać dostęp do tego obszaru wiedzy. Z jednej strony większość łatwo dostępnych materiałów nie satysfakcjonuje, a z drugiej znaczna część najlepszych opracowań jest zbyt specjalistyczna jak n amożliwości zwykłego odbiorcy. Ogólna historia może zatem posłużyć jako wprowadzenie w tę dziedzinę dla niespecjalisty. […] Mam również nadzieję, że dzieło to okaże się użyteczne dla osmanistów – przekaże im przystępną chronologię wydarzeń, jakiej do tej pory brakowało, oraz zapewni wstępny wgląd w rozwój osmańskich instytucji”.
COLIN IMBER – historyk, pedagog i pisarz, absolwent University of Manchester (doktorat, 1970), wykładowca języka tureckiego. Autor i współautor książek oraz artykułów naukowych dotyczących tematyki tureckiej, znawca problematyki osmańskiej, historii Osmanów, literatury osmańskiej oraz prawa islamskiego i osmańskiego.
Kategoria: | Popularnonaukowe |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66625-02-0 |
Rozmiar pliku: | 3,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Napisanie historii Imperium Osmańskiego to nie lada przedsięwzięcie, niewątpliwie zasługujące na uzasadnienie. Zarys dziejów wymaga solidnej podstawy w postaci książek i artykułów dotyczących wszelkich aspektów historii danego tematu, a także tradycji debaty naukowej, która nadaje powstającej pracy kształt i kierunek. Historycy zajmujący się Europą Zachodnią uznają te kwestie za oczywiste. Dla osmanistów jednak sytuacja przedstawia się inaczej. Nie chodzi o to, że książki czy artykuły na temat dziejów tego państwa nie istnieją, lecz raczej o to, że jest ich mniej, a jakość bardziej zróżnicowana. Ponadto, ponieważ tymi badaniami zajmuje się stosunkowo niewielu naukowców, wyniki ich pracy na ogół pozostają w izolacji, w konsekwencji czego przedmiot ten jako całość cierpi z powodu braku spójności. Z tego samego powodu trudno mówić o debacie na temat osmańskiej historii albo określić ogólny kierunek, w jakim ta dziedzina wiedzy zmierza. Historycy opisujący dzieje Osmanów szybko zauważają, że nie tylko nie udzielono odpowiedzi na ważne pytania, lecz także w wielu przypadkach takich pytań nigdy nie zadano. Zatem prawdopodobnie najrozsądniej byłoby zaczekać, aż dziedzina ta się rozwinie, i dopiero potem próbować napisać ogólną syntezę.
Niemniej uważam, że ogólne ujęcie książkowe znajduje uzasadnienie. Dzieje Imperium Osmańskiego są ważne i – jak wykazały niedawne wydarzenia na Bałkanach – czasami nawet konieczne do zrozumienia współczesnych problemów. Niespecjalistom trudno jest jednak zyskać dostęp do tego obszaru wiedzy. Z jednej strony większość łatwo dostępnych materiałów nie satysfakcjonuje, a z drugiej znaczna część najlepszych opracowań jest zbyt specjalistyczna jak na możliwości zwykłego odbiorcy. Ogólna historia może zatem posłużyć jako wprowadzenie w tę dziedzinę dla niespecjalisty oraz dostarczyć kontekst, który umożliwi czytanie w następnej kolejności specjalistycznych prac. Mam również nadzieję, że dzieło to okaże się użyteczne dla osmanistów – przekaże im przystępną chronologię wydarzeń, jakiej do tej pory brakowało (choć chronologiczne ujęcie może być niemodne, pozostaje podstawowym narzędziem rozumienia historii) oraz zapewni wstępny wgląd w rozwój osmańskich instytucji.
Moje podejście do tematu jest wąskie, a wyrasta z utrzymującej się tendencji wśród historyków zajmujących się dziejami Osmanów, zgodnie z którą nie mówi się już o osmańskim „imperium”, ale raczej o osmańskim „państwie”. Początkowo termin ten znalazł się w powszechnym użyciu przejęty od nacjonalistycznych historyków Republiki Turcji popularyzujących teorię, zgodnie z którą Turcy mają szczególny talent państwotwórczy, a Imperium Osmańskie było jednym z licznych tureckich państw, jakie założyli oni w swoich dziejach. Teoria ta jest nonsensowna, ale nasuwa pytanie: jakiego rodzaju „państwem” było Imperium Osmańskie? Próbowałem na nie odpowiedzieć – albo przynajmniej zapoczątkować szukanie odpowiedzi – opisując te instytucje, za pomocą których osmański sułtan sprawował rządy: dynastię oraz sposoby rekrutowania ludzi do służby dla dynastii; pałac, dwór i centralną władzę; władzę prowincjonalną; prawo; armię oraz flotę. Starałem się pokazać, jak wspomniane instytucje rozwijały się i zmieniały na przestrzeni 350 lat. Studium kończy się w połowie XVII wieku, pod koniec okresu kryzysu, który doprowadził do przerwania ekspansji imperium i przyniósł zmiany w jego instytucjach. Seria kryzysów, jakie nastąpiły w pierwszej połowie XVII wieku, wyznacza koniec okresu w dziejach Osmanów niegdyś zwyczajowo określanego jako „wzrost potęgi Imperium Osmańskiego”. Dlatego właśnie ten moment wydawał się właściwy na zamknięcie niniejszego opracowania.
Badania historyczne stają się żywe dzięki szczegółom zawartym w źródłach pierwotnych. Jednakże ogólny zarys historii z konieczności pomija detale i w przeważającej mierze musi się opierać na materiałach wtórnych. Niemniej dołożyłem starań, aby w moim dziele znalazło się nieco szczegółów – czy to w celu zilustrowania ogólnych spraw, czy w charakterze dowodów popierających twierdzenia. Starałem się również, aby Czytelnik miał kontakt ze źródłami pierwotnymi.
Colin Imber1
Chronologia
Imperium Osmańskie w 1650 roku
W 1650 roku Imperium Osmańskie zajmowało rozległe tereny w Europie, Azji i Afryce. W Europie pod władzą Osmanów pozostawała większa część Półwyspu Bałkańskiego na południe od rzek Dunaj i Sawa oraz ziemie środkowych Węgier na północy. Księstwa Siedmiogrodu, Wołoszczyzny, Mołdawii i Chanat Krymski, położone między Węgrami a Morzem Czarnym, były lennami sułtana osmańskiego. W Azji imperium rozciągało się od Bosforu na wschód do górzystej granicy z Iranem oraz na południe do brzegów Zatoki Perskiej i do Jemenu, na południowym zachodzie Półwyspu Arabskiego. W Afryce osmańskie terytorium obejmowało część zachodniego wybrzeża Morza Czerwonego, bogatą prowincję Egipt oraz na wpół autonomiczne placówki: Trypolis, Tunis i Algier. Na Morzu Śródziemnym do imperium należały Cypr i większość Wysp Egejskich. W 1669 roku pod władzą Osmanów znalazła się również Kreta.
Europejczycy w XVII wieku, podobnie zresztą jak robi się to dziś, na ogół określali imperium jako „tureckie”, a jego mieszkańców – przynajmniej tych wyznających islam – jako „Turków”. Te określenia są jednak tylko częściowo właściwe. Ludność imperium była zróżnicowana pod względem religii, języka i struktury społecznej. Islam jako wyznanie sułtanów i rządzącej elity był religią dominującą, ale w politycznej strukturze imperium ważne miejsca zajmowały: Grecki Kościół Prawosławny oraz Kościół ormiański. Służyły one dużym społecznościom chrześcijańskim, które na wielu obszarach przeważały liczebnie nad muzułmanami. Pod władzą Osmanów żyło też sporo ludności żydowskiej. Po tym jak w 1492 roku Żydzi zostali wygnani z Hiszpanii, największym skupiskiem ludności wyznania mojżeszowego na świecie stały się Saloniki1. Oprócz tych głównych grup istniały liczne inne wspólnoty chrześcijańskie i niechrześcijańskie, na przykład mieszkający w Libanie maronici i druzowie. Zróżnicowanie językowe było nie mniejsze od religijnego. Na Bałkanach zdecydowanie przeważali ludzie mówiący językami słowiańskimi, greckim i albańskim, lecz oprócz tego istniały spore mniejszości posługujące się tureckim oraz mówiący w języku romańskim Wołosi. W Anatolii większość stanowiła ludność tureckojęzyczna, ale nie brakowało mieszkańców grecko- i ormiańskojęzycznych, na południowym wschodzie krainy zaś mówiło się po kurdyjsku. W Syrii, Iraku, na Półwyspie Arabskim, w Egipcie i innych krainach Afryki Północnej dominowały dialekty arabskie, jedynie elita posługiwała się tureckim. Żadna prowincja imperium nie miała wszakże jednego, wyłącznie swojego języka. Niejednolita była też struktura społeczna. W Imperium Osmańskim zdecydowanie przeważała gospodarka agrarna, a świetność sułtanów – jak często podkreślają pisarze polityczni – opierała się na pracy chłopstwa. Jednak rodzaje upraw i hodowli, a także struktura społeczna wsi i chłopskiego gospodarstwa różniły się w zależności od obowiązujących na danym obszarze tradycji i od warunków terenowych oraz klimatycznych. W przeciwieństwie do rolników pewna część populacji imperium prowadziła półkoczowniczy tryb życia, trudniąc się pasterstwem i często popadając w konflikty z ludnością osiadłą i z władzą. Do tych koczowniczych grup zaliczali się Beduini żyjący na obrzeżach pustyń w Arabii, Syrii i Egipcie, Wołosi na Bałkanach oraz tureckojęzyczne plemiona w Anatolii, na północy Syrii i południowym wschodzie Europy.
W połowie XVII wieku polityczną i militarną elitę na ogół stanowili Albańczycy i ludy pochodzenia kaukaskiego, a zatem Gruzini, Abchazowie czy Czerkiesi2. Prawnicy i duchowni zatrudnieni w szkołach religijnych, sądach i meczetach zazwyczaj byli Turkami, w zachodniej części Bałkanów – Bośniakami, a w prowincjach arabskojęzycznych – Arabami. Krótko mówiąc, Imperium Osmańskie było wielonarodowościowe. Pewne grupy na pewno miały przewagę w staraniach o urzędy polityczne, a rywalizacja między etnicznymi frakcjami była ważnym elementem osmańskiej polityki. Dyskryminacja istniała jednak w zasadzie tylko na gruncie religii. Wyłącznie muzułmanie mogli się ubiegać o urzędy polityczne czy robić karierę w służbie cywilnej, ale nawet tu nie wymagano muzułmańskiego pochodzenia. Wielu – jeżeli nie większość – urzędników politycznych miało korzenie chrześcijańskie i było pierwszym lub drugim pokoleniem nawróconym na islam. Dla starych muzułmańskich rodzin były zarezerwowane urzędy sądowe. Jednak jeden istotny organ władzy pozostawał otwarty dla niemuzułmanów. Wielu mężczyzn, którzy angażowali się w ryzykowne, choć potencjalnie dochodowe, zajęcie pobierania podatków wywodziło się ze społeczności chrześcijańskich bądź żydowskich.
Imperium Osmańskie nie było więc państwem wyłącznie islamskim ani też wyłącznie tureckim. Było to raczej imperium dynastyczne, w którym jedyna lojalność obowiązująca wszystkich mieszkańców polegała na poddaństwie wobec sułtana. Od poddanych niepiastujących żadnego urzędu wymagano tylko, aby się nie buntowali i płacili podatki – w gotówce, naturze lub usługach. Zresztą nawet one podlegały negocjacjom. Ostatecznie to sułtan utrzymywał imperium w jedności, a nie religia, względy etniczne czy inna tożsamość.
Jednak nazwa „imperium tureckie” powszechnie nadawana podlegającym sułtanowi „Dobrze Chronionym Krainom” (jak określali je sami Osmanowie) nie jest całkowicie błędna. Co prawda, do XVII wieku wykształcone kręgi w Stambule nie identyfikowały się z Turkami; wręcz przeciwnie – w wyrażeniach takich jak „turecki intrygant” czy „niedorzeczni Turcy” słowo to miało pejoratywny wydźwięk. Niemniej wytworna forma tureckiego była w państwie językiem urzędowym oraz uniwersalną mową elit. Wezyr mógł być z pochodzenia Albańczykiem, Chorwatem czy Abchazem, ale we wszystkich sprawach urzędowych i w większości tekstów literackich posługiwał się językiem tureckim, nie swoim ojczystym. Jako język władzy turecki cieszył się prestiżem w całym imperium. Co więcej, mimo urągania (pogardy), osmańska elita najwyraźniej zawsze uważała muzułmańskich Turków za najbardziej godnych zaufania sułtańskich poddanych. Osmańskim podbojom na Bałkanach w XIV i XV wieku towarzyszyło tureckie osadnictwo, a po zajęciu Cypru w 1573 roku władza przez kilka lat siłą przesiedlała na wyspę Turków z Anatolii. Czasami deportowano tych, którzy u siebie byli wichrzycielami, ale przenoszono ich z intencją, że w odległym terytorium będą stanowili zalążek lojalnej Osmanom społeczności. Należy jednak zaznaczyć, że sułtani przesiedlali również grupy nietureckie, na przykład po 1573 roku osadzili na Cyprze społeczność żydowską, aby pobudzić handel na wyspie. Żydzi, podobnie jak Turcy, mieli reputację lojalnych poddanych.
Przyczyna dominacji języka tureckiego oraz ważnej, choć nieuprzywilejowanej, pozycji Turków leży w genezie Imperium Osmańskiego oraz w tym, jak potoczyła się historia Anatolii 250 lat przed jego założeniem.
Przed Osmanami
Imperium Osmańskie powstało około 1300 roku w północno-zachodniej Anatolii, na wschód od stolicy Bizancjum, Konstantynopola. Było zaledwie jednym z licznych małych księstw, jakie pojawiły się w ciągu ostatnich dwóch dekad XIII wieku na tym terytorium, które dawniej wchodziło w skład Cesarstwa Bizantyjskiego. Panami na tych ziemiach oraz ich poddanymi byli wyznający islam Turcy. Ich obecność na tym obszarze wskazuje na zmiany zachodzące nie tylko w kręgach władzy, lecz także w warstwie etnicznej i religijnej społeczeństwa – w XI wieku Anatolia była głównie grecka i chrześcijańska, z kolei w XIII wieku przeważali w niej Turcy i muzułmanie.
Korzenie tych zmian tkwią w XI wieku. W połowie tego stulecia konfederacja plemion tureckich z Transoksanii podbiła Iran i w 1055 roku zajęła Bagdad, po czym uczyniła go stolicą dynastii Wielkich Seldżuków. Konsekwencją tych wydarzeń było nie tylko ustanowienie nowego władcy w Bagdadzie, lecz także – w efekcie napływu ludów tureckich z Azji Środkowej – zaburzenie równowagi etnicznej na Bliskim Wschodzie. Wielu z tych tureckich przybyszów miało skolonizować Anatolię.
Za początek tego procesu można umownie uznać rok 1071. Wtedy to sułtan z dynastii Wielkich Seldżuków pokonał bizantyjskiego cesarza pod Manzikertem, we wschodniej Anatolii. Bitwa zwiastowała gwałtowny upadek bizantyjskiej władzy we wschodniej i środkowej Anatolii oraz ustanowienie na tych terenach w ciągu następnych kilkudziesięciu lat władzy sprawowanej przez jedną z gałęzi dynastii seldżuckiej. Teren pozostający w ręku Bizantyjczyków skurczył się do obszaru w zachodniej Anatolii wciśniętego między Morze Egejskie a centralny płaskowyż. Załamanie się bizantyjskiej obrony i pojawienie się muzułmańskiej dynastii niewątpliwie zachęciły Turków do imigracji. Sprzyjały jej też względy geograficzne. Wydaje się, że Turcy, którzy przybyli z Transoksanii na Bliski Wschód, byli w głównej mierze półkoczowniczymi pasterzami, a Anatolia oferowała warunki dogodne dla takiego życia. Na wybrzeżu śródziemnomorskim i równinach północnej Syrii zimą panował łagodny klimat, latem zaś pasterze mogli się przenosić ze swoimi stadami za cofającymi się śniegami na pastwiska gór Taurus i Wyżyny Anatolijskiej. Może właśnie te czynniki nawet bardziej niż upadek Bizancjum zachęciły pierwszych tureckich imigrantów do zasiedlenia Anatolii. Prawdopodobnie wielu z czasem porzuciło pasterstwo i zamieszkało w wioskach3.
Turcy niewątpliwie stali się ważnym elementem na ziemiach podlegających anatolijskim Seldżukom. Nie tworzyli jednak klasy rządzącej. Językiem władzy w XII i XIII stuleciu był perski, i między mówiącą po persku elitą z miast a Turkami zasiedlającymi wioski na pewno istniał wyraźny, ostry podział. To wydarzenia XIII wieku miały podnieść polityczny status tureckojęzycznej ludności w Anatolii. Ten sam bieg historii miał też wywołać podziały polityczne w Anatolii i na Półwyspie Bałkańskim, a one z kolei umożliwiły założenie księstwa, z którego z czasem wyrosło Imperium Osmańskie. Ta sama fragmentacja następnie sprzyjała również gwałtownej ekspansji imperium.
Pierwszy z owych kryzysów dotknął bardziej Półwysep Bałkański niż Anatolię. W 1204 roku wojska czwartej krucjaty zdobyły Konstantynopol i osadziły w tym mieście na tronie łacińskiego cesarza. Będąc w posiadaniu stolicy, przywódcy wyprawy krzyżowej podzielili między siebie tereny bizantyjskie w Grecji i na Wyspach Egejskich. Władca bizantyjski zmuszony był udać się na wygnanie do Nicei (dziś İznik), a terytorium Cesarstwa Bizantyjskiego ograniczyło się do zachodniej Anatolii. W ciągu stulecia cesarz bizantyjski odzyskał część utraconych ziem w Grecji kontynentalnej i na Półwyspie Peloponeskim, ale obszar ten wciąż pozostawał mozaiką małych księstw. Najtrwalsze korzyści z krucjaty przypadły Wenecji, która uzyskała twierdze na Peloponezie i kilka Wysp Egejskich – najważniejszą z nich była Eubea (Negroponte), położona u wschodnich wybrzeży Grecji. Zanim w XIV i XV wieku doszło do osmańskich najazdów na Półwysep Bałkański, podobnemu rozbiciu uległy ziemie na północy. W XIV stuleciu przez jakiś czas stanowiły one jedność polityczną pod władzą serbskiego cara Stefana Duszana (zm. 1355), którego państwo obejmowało samą Serbię, a także spore obszary Macedonii, Tesalii, Epiru i Albanii. Po śmierci Stefana jego następcy podzielili jednak carstwo na mniejsze księstwa. To samo zdarzyło się w Bułgarii. Po śmierci cara Aleksandra (1371) jego państwo, rozciągające się między Dunajem a Górami Bałkan, podzielono na trzy oddzielne księstwa. Właśnie to rozdrobnienie polityczne Półwyspu Bałkańskiego, zapoczątkowane czwartą krucjatą, wykorzystają później osmańscy zdobywcy.
Czwarta wyprawa krzyżowa nie zaburzyła jednak równowagi w Anatolii. Cesarz bizantyjski zachował kontrolę w zachodniej części krainy i utrzymywał pokój z seldżuckim sułtanem na wschodzie. W połowie XIII wieku sułtanat dotknęła jednak katastrofa. W 1243 roku armia Mongołów – część siły najeźdźczej, która do 1258 roku zdobyła Iran, Anatolię i Irak – podbiła wojska seldżuckie pod Köse Dağ, w wyniku czego pokonany władca spadł do roli wasala Mongołów. Jego seniorem stał się ilchan, mongolski przywódca Iranu.
Mongolski podbój nie od razu wpłynął na bizantyjskie posiadłości w zachodniej Anatolii. Zaliczał się jednak do czynników, które spowodowały upadek władzy bizantyjskiej na tym obszarze. Mongołowie byli ludem pasterskim i potrzebowali terenów trawiastych na nowo podbitym terytorium Seldżuków nie tylko dla swoich stad zwierząt hodowlanych, ale przede wszystkim dla koni będących kluczowym elementem ich sukcesów bojowych. Wydaje się więc bardzo prawdopodobne, że konkurencja ze strony Mongołów zmusiła wielu tureckich pasterzy do poszukiwania nowych ziem na zachodzie. Znaleźli je w bizantyjskiej Anatolii, gdzie doliny rzeczne schodziły z wysokiego płaskowyżu na objęte cieplejszym klimatem wybrzeża Morza Egejskiego, co sprzyjało jesiennym i zimowym wędrówkom ze stadami. Turecka migracja na zachód stała się łatwiejsza po 1261 roku.
Właśnie w tym roku cesarz bizantyjski Michał VIII Paleolog odzyskał Konstantynopol. Było to – jak się okazało – zwycięstwo z pewnymi niefortunnymi konsekwencjami. Zasiadłszy na tronie w Konstantynopolu, cesarz wykorzystał swe zasoby przeciwko wrogom na zachodzie, nie zwracając uwagi na pozornie bezpieczną granicę wschodnią. Gdy zaniedbano bizantyjskie twierdze i wojsko, najazd ze wschodu stał się łatwiejszy, a przez rozpadające się umocnienia turecka migracja ruszyła w stronę morza. I tak w ostatniej dekadzie XIII wieku zachodnia Anatolia doświadczyła takich samych przekształceń etnicznych jak 200 lat wcześniej wschodnia i środkowa część tej krainy. Podobnie jak w XI wieku, taka zmiana etniczna z przeważającego żywiołu greckiego w przeważający turecki pociągnęła za sobą poważne polityczne konsekwencje.
W dużej mierze odzwierciedlają to przekształcenia, jakie zaszły w dawnych posiadłościach seldżuckich. Po 1243 roku seldżuccy sułtani stracili władzę na rzecz mongolskich zarządców, a do tej pory niezależne terytoria stały się zachodnimi rubieżami państwa ilchanów z Iranu. W 1302 roku zmarł ostatni seldżucki sułtan. Jego śmierć zbiegła się z okresem osłabienia ilchanidzkiej kontroli nad Anatolią, co wykorzystali lokalni namiestnicy, panowie i rozbójnicy, by ogłosić się udzielnymi władcami. W ten sposób na początku XIV wieku to, co było seldżucką i ilchanidzką Anatolią, rozpadło się na mozaikę małych państewek. Największe z nich przetrwało najdłużej i najzacieklej rywalizowało z państwem Osmanów – był to emirat Karamanu, położony w południowo-środkowej części Anatolii, ze starą seldżucką stolicą Konya jako głównym miastem.
To samo zjawisko zaszło na terenach w zachodniej Anatolii. Bizantyjska władza nie oparła się tureckiej imigracji pod koniec XIII wieku i do 1300 roku greckie panowanie ustąpiło tureckiemu – na dawnych terytoriach należących do cesarza powstał szereg tureckich państewek. Na południowym wybrzeżu, wokół Antalyi, rozciągało się księstwo Teke. Na północ od niego w głębi lądu znajdowały się: Hamid, z ośrodkiem w Isparcie, oraz Germiyan, ze stolicą w Kütahyi. Najdalej na południe wysunięty skrawek wybrzeża egejskiego zajmowało księstwo Menteşe. Na północ od niego położone były Aydın i Saruhan, ze stolicami odpowiednio w Tire i Manisie. Na północ od Saruhanu, z częścią wybrzeża opartą o Dardanele, leżał emirat Karesi. Stamtąd na północny zachód, w miejscu dawnej bizantyjskiej prowincji Bitynia powstał emirat Osmana, założyciela dynastii osmańskiej. Jego ziemie miały się stać zalążkiem Imperium Osmańskiego4.
Księstwa, które wyrosły na gruzach Bizancjum i terytoriów seldżuckich, od ich poprzedników odróżniała pewna szczególna cecha. Teraz Turkami byli władcy i ich poplecznicy, a nie tylko zwykli poddani. Ponadto wyznawali oni islam. Meczety wznoszone przez nich w XIV wieku świadczą o gorliwości w wierze, a pompatyczne tytuły, które umieszczali na świątynnych inskrypcjach, pokazują, że pragnęli dorównać seldżuckim sułtanom i władcom starego islamskiego świata. Jednakże fragmenty tureckiego piśmiennictwa, jakie przetrwały z terenów XIV-wiecznej Anatolii, sugerują, że nowi panowie byli „nieokrzesanym, niepiśmiennym ludem” w znacznej mierze nieświadomym zasad ortodoksyjnego islamu, który tak ostentacyjnie wyznawali.
Taki był świat, z którego wyłoniło się przyszłe Imperium Osmańskie5: mocno turecki i częściowo muzułmański. W miarę jak państwo się rozrastało, stawało się coraz bardziej wielonarodowe, zarówno w aspekcie ludnościowym, jak i w sferze politycznej. Jednocześnie islam władców, wyrażający się w przyjęciu muzułmańskiego prawa oraz wprowadzeniu oficjalnego islamskiego rytuału, był coraz bardziej ortodoksyjny. Niemniej wykorzystanie tureckiego jako oficjalnego języka władzy oraz turecki składnik w strukturze ludnościowej – oba te czynniki były odzwierciedleniem rodowodu imperium – nadawały państwu turecki charakter.
Emirat Osmański: od triumfu do katastrofy, 1300–1402
Osmańska tradycja nazywa Osmana, syna Ertogrula, założycielem6 Imperium Osmańskiego i podaje, jak ogłosił się on niezależnym władcą Karadżahisaru – miejsca przypuszczalnie odpowiadającego bizantyjskiej Malaginie7, w dolnej części doliny rzeki Sakarya. Znaczna część tej tradycji okazuje się zgodna z prawdą historyczną. Jak Osman i jego ludzie osiedlili się w tej okolicy – pozostaje kwestią domysłów, ponieważ późniejsze osmańskie relacje są niemal na pewno wyłącznie mitami. Niewykluczone, że wędrówkę wywołała katastrofa naturalna. Dolina Sakaryi była strategicznie ważnym obszarem, ponieważ broniła dostępu do Konstantynopola od wschodu. Bizantyjski cesarz Michał VIII, choć zajęty sprawami na zachodzie, zadbał o wschodnie pogranicze i do 1280 roku ukończył budowę szeregu nowych umocnień wzdłuż brzegu rzeki. Jednakże wiosną 1302 roku Sakarya wylała i zmieniła bieg, w wyniku czego nowe budowle obronne stały się bezużyteczne. Możliwe, że właśnie to wydarzenie pozwoliło ludziom Osmana przeprawić się przez rzekę i osiąść w bizantyjskiej prowincji Bitynia8.
W bardzo krótkim czasie tureccy najeźdźcy dotarli do morza Marmara. Ówczesny bizantyjski kronikarz Pachymeres opisywał, jak wieści o zwycięstwach Osmana rozprzestrzeniały się i przyciągały Turków z innych obszarów zachodniej Anatolii, jak dołączali do niego, a jego wojsko urosło w siłę na tyle, żeby pokonać bizantyjską armię koło Nikomedii (dziś Izmit), otwierając całą Bitynię na najazdy. Z bazy w dolinie rzeki Sakarya, gdzie Osman zajął stare bizantyjskie umocnienia, jego ludzie wypuszczali się na łupieżcze wyprawy na zachód, zmuszając mieszkańców do chronienia się w otoczonych murami miastach. Tam miejscowa ludność była bezpieczna, ponieważ Osmanowi najwyraźniej brakowało militarnych zdolności do tego, by zorganizować oblężenie: jego atak na Niceę nie powiódł się. W chwili jego śmierci, w połowie lat 20. XIV wieku, Nicea, Bursa (Prousas), Nikomedia i Pegai pozostawały niezdobyte.
To Osman założył Imperium Osmańskie (nazywane też Ottomańskim) i od niego wywodzi się nazwa dynastii Osmanów (tur. Osmanlı), ale dopiero pod rządami jego syna Orchana (1324?–1362) państewko zaczęło przybierać bardziej stabilną formę. Na terytorium Osmana nie było dużych miast. Jednak w 1326 roku wzięto głodem Bursę i od tego czasu była ona stolicą Osmanów. W następnym roku ludzie Orchana zajęli położone bliżej Dardaneli bizantyjskie miasto Lopadion (Ulubat), ponieważ trzęsienie ziemi uszkodziło jego fortyfikacje. Te katastrofy skłoniły cesarza Andronika III do poprowadzenia armii do Bitynii, ale zawrócił, gdy Orchan zatrzymał jego pochód pod Pelekanon, w odległości dwóch dni marszu od Konstantynopola. Droga lądowa łącząca miasto z Bitynią była teraz nie do przebycia, dlatego upadek pozostałych bizantyjskich miast stał się nieuchronny. Pierwsza poddała się Nicea w 1331 roku. W jej ślady w 1337 roku poszła Nikomedia, przez co bizantyjskie tereny w Azji skurczyły się do około dziesięciu kilometrów na wschód od Konstantynopola. Osmańska ekspansja nie odbywała się jednak wyłącznie kosztem Bizancjum. W latach 1345–1346 Orchan przyłączył emirat Karesi, którego ziemie nad Dardanelami umożliwiały dostęp do morskiej przeprawy z Azji do Europy. Niespełna dziesięć lat później, w 1354 roku, syn Orchana Sulejman Pasza zajął Ankarę, położoną na wschód od terytorium ojca, ale historia tego okresu tonie w mrokach, i pozostaje niejasne, komu odebrał to miasto9.
To również Orchan zdobył pierwszy osmański przyczółek w Europie. Osiągnął to, wykorzystując wojnę domową w Bizancjum między rywalizującymi cesarzami Janem VI Kantakuzenem i Janem V Paleologiem. Kantakuzen szukał sprzymierzeńców wśród tureckich władców zachodniej Anatolii i w 1346 roku zawarł układ z Orchanem, dając mu zarazem za żonę swoją córkę Teodorę. Strategia okazała się skuteczna – w 1347 roku Kantakuzen wkroczył do Konstantynopola i ogłosił się cesarzem, z Janem V jako współrządzącym. Z tego układu najwięcej korzyści wyniósł jednak Orchan. W 1352 roku, w czasie wojny Jana V z synem Kantakuzena Mateuszem, ojciec wezwał na pomoc Orchana i przekazał jego wojskom pod wodzą Sulejmana Paszy twierdzę na Półwyspie Gallipoli. Było to pierwsze terytorium, jakie Osmanowie zajęli w Europie. Późniejszy podbój nastąpił po katastrofie naturalnej. W marcu 1354 roku mury Gallipoli i innych miast nad Dardanelami zniszczyło trzęsienie ziemi, Sulejman natychmiast zajął wspomniane miasta, a następnie sprowadził tureckich osadników z Anatolii.
W 1354 roku Kantakuzen abdykował, a Jan V został jedynym cesarzem. Orchan nie był z nim powiązany więzami rodzinnymi (mimo że cesarz chciał zawrzeć przymierze potwierdzone małżeństwem), które zmuszałyby go do zrezygnowania z nowych europejskich posiadłości. Przeciwnie, przez jakiś czas nadal popierał roszczenia Mateusza Kantakuzena do bizantyjskiego tronu, a tymczasem jego ludzie najechali i ostatecznie podbili znaczną część wschodniej Tracji. W 1359 lub 1361 roku – data jest niepewna – Orchan zajął Dimetokę (dziś Didimoticho), przecierając drogę wzdłuż północnego wybrzeża Morza Egejskiego do Salonik.
Zanim w 1362 roku Orchan zmarł, jego państwo zdążyło przybrać cechy, które miały wyróżniać Imperium Osmańskie do XX wieku. Obejmowało ziemie zarówno w Europie, jak i Azji, miasta oraz wiejskie osady, a władca budował pierwsze meczety i zakładał instytucje religijne przesądzające o islamskim charakterze jego państwa. Z pewnej krótkiej pisemnej wzmianki wynika, że syn Orchana Murad I (1362–1389) objął tron po wojnie domowej10. Pod koniec lat 60. XIV wieku był już najwyraźniej bezpieczny jako władca, a podlegające mu tereny w Anatolii i Europie zaczęły się gwałtownie rozrastać. Na wschodzie przyłączył tureckie państewka, które rozciągały się łukiem między jego własnymi ziemiami w północno-zachodniej Anatolii a Antalyą na brzegu Morza Śródziemnego. Osmańskie kroniki przedstawiają te aneksje jako działania całkowicie pokojowe. Relacjonują, że Murad wszedł w posiadanie części księstwa Germiyan na drodze małżeństwa – wniosła je w wianie księżniczka Germiyanu zaręczona z synem Murada Bajazydem. Położony na południe od Germiyanu Hamid został zakupiony przez Murada. W rzeczywistości małżeństwo ze wspomnianą księżniczką i przyłączenie Hamidu najprawdopodobniej nastąpiły po kampanii wojennej. Jedna z kronik z lat 1439–1440 mówi, że w latach 1375–1376 „rozgromiono armie Germiyanu i Tatarów oraz zdobyto Kütahyę, kilka twierdz w Germiyanie i ziemię Hamidu”. Podczas ekspansji na wschód Murad zetknął się z Karamanem, najpotężniejszym z anatolijskich emiratów, co doprowadziło do wojny. W 1387 roku, aby się zemścić za dotychczasowe ataki ze strony Karamanu, Murad najechał ten kraj i zmusił jego władcę, Alaeddina Alego, by się podporządkował.
Zająwszy Germiyan, Hamid i tereny na południu, Murad zyskał kontrolę nad szlakiem handlowym prowadzącym z jego stolicy, Bursy, do Antalyi. Kroki te najprawdopodobniej wzbogaciły kiesę władcy oraz rozszerzyły obszar jego państwa, ale dokonania w Europie okazały się bardziej spektakularne.
Poczynania Murada rozpoczęły się jednak od porażki, która mogła całkowicie zatrzymać osmańskie podboje w Europie. W 1366 roku Amadeusz Sabaudzki, kuzyn cesarza bizantyjskiego Jana V, zajął Gallipoli na europejskim brzegu Dardaneli, co powinno było umożliwić Bizantyjczykom zablokowanie przeprawy Turków przez cieśninę. Następnie, w 1369 roku, cesarz udał się do Rzymu, aby starać się o pomoc papieża. Niemniej sukces Bizantyjczyków był tylko chwilowy. Dalsze postępy Osmanów na Półwyspie Bałkańskim sugerują, że z Azji Mniejszej nadal napływały posiłki, a z Europy nie nadeszła żadna pomoc. Jeżeli Bizantyjczykom udało się uzyskać jakąś przewagę, stracili ją w 1377 roku, gdy cesarz Andronik IV oddał Gallipoli Muradowi w zamian za wsparcie w wojnie domowej przeciw ojcu i braciom cesarza.
Pierwsze z wielkich zwycięstw Murada w Europie nastąpiło przypuszczalnie w 1369 roku11, kiedy tureckie siły zajęły Adrianopol (dziś Edirne). Miasto zajmuje strategiczną pozycję u zbiegu rzek Maricy i Tundży, dając dostęp do środkowej i wschodniej Bułgarii oraz zachodniej Tracji. Prawdopodobnie bezpośrednie zagrożenie, jakie zawisło nad ziemiami leżącymi na zachód od Adrianopola, skłoniło dwóch serbskich władców Macedonii do zawarcia sojuszu skierowanego przeciw Muradowi i zaatakowania jego wojsk nad rzeką Maricą w 1371 roku. Obaj najeżdżający przywódcy stracili życie w pogromie, w jaki zamieniła się bitwa. Jak to ujmuje grecka „Krótka kronika”: „Od tej pory muzułmanie zaczęli najeżdżać imperium chrześcijan”.
Muzułmanie wywierali nacisk zarówno wojskowy, jak i polityczny. Carstwo Bułgarii stało się wasalem Murada, po tym jak ten ożenił się z Tamarą, siostrą cara Szyszmana (data ślubu nie jest pewna). Jednak podbój Tracji i Macedonii dokonał się w wyniku wojny. Tureckie najazdy rozpoczęły się od razu po bitwie nad Maricą. Celem pierwszego ataku, w 1372 roku, stały się Saloniki. W tym samym roku papież Grzegorz XI bezskutecznie próbował stworzyć antytureckie przymierze, sugerując, że zagrożone są również łacińskie kolonie w środkowej i południowej Grecji. Co rozpoczęło się jako sporadyczne najazdy, przeistoczyło się w permanentny podbój. W 1383 roku osmańska armia pod wodzą wezyra Hayreddina Çandarlıego zajęła Seres i obległa Saloniki. Cztery lata później, w 1387 roku, miasto zostało zdobyte. W blokadę Salonik zaangażowały się jednak tylko nieliczne siły Murada. Veroia przypuszczalnie poddała się w latach 1385–1386, a wkrótce po niej Bitola (Pelagonia), tak że do roku 1387 pod kontrolą Osmanów była już cała południowa Macedonia. W latach 80. Turcy rozpoczęli wyprawy na południowy zachód, do Epiru (przed 1386 rokiem despota Epiru Esau Buondelmonti został wasalem Murada) oraz na południe, na Peloponez. W 1387 roku w odpowiedzi na zaproszenie Teodora, bizantyjskiego despoty Mistry, turecki wódz Evrenos nękał mieszkańców Peloponezu, atakując nie tylko tych, którzy się buntowali przeciwko despocie, lecz także weneckie osady na półwyspie. Tymczasem na północy osmańska ekspansja podążała w kierunku Serbii.
Prawdopodobnie w 1385 roku upadła Sofia. Wiosną lub latem następnego roku to samo spotkało Nisz, co umożliwiło Muradowi wkroczenie na terytorium serbskiego księcia Łazarza. Najazd ten skończył się porażką. Łazarz zatrzymał postępy Murada pod Pločnikiem, przypuszczalnie latem 1386 roku, i zmusił go do odwrotu. Pokonany nie wrócił do Serbii przez kolejne trzy lata. Jego natarcia na zachodzie dały emirowi Karamanu, Alaeddinowi Alemu, sposobność do zaatakowania osmańskich ziem w Anatolii, dlatego w 1387 roku Murad ze swoim wojskiem zwrócił się przeciw Karamanowi. Następnie, jeszcze w tym samym roku, bułgarski car Szyszman wypowiedział Muradowi posłuszeństwo, czym ściągnął na siebie turecką wyprawę pod dowództwem wezyra Alego Çandarlıego. Latem 1388 roku Szyszman ponownie uznał zwierzchność Murada12. Również w 1388 roku wydarzyło się coś, co w kolejnym sprowadziło Murada z powrotem do Serbii.
Niewykluczone, że wasal Murada Jerzy Stracimirović Balšić, pan Zety (tereny na południe od Bośni), poprosił Murada o posiłki w celu zaatakowania króla Bośni Tvrtka, na co Murad odpowiedział, wysyłając niejakiego Şahina. W sierpniu 1388 roku bośniackie wojska rozgromiły ludzi Şahina pod Bilecią, w pobliżu Adriatyku, i być może w 1389 roku Murad pomaszerował na zachód z zamiarem ostatecznego uderzenia na Tvrtka. Tak czy inaczej droga zaprowadziła go do Serbii, gdzie 15 czerwca 1389 roku starł się z armią księcia Łazarza na Kosowym Polu13. Uważa się, że bitwę wygrali Turcy, ponieważ utrzymali pole, choć ponieśli ogromne straty. Obaj dowódcy – Murad i Łazarz – stracili życie. Według osmańskiej tradycji syn Murada Bajazyd objął władzę po ojcu w ramach przewrotu dokonanego jeszcze na polu bitwy14.
Źródła XIV-wieczne sugerują, że Murad sam siebie skromnie nazywał emirem, nie używając słowa „sułtan”. Emirat, który założył na bazie posiadłości odziedziczonych po Orchanie, składał się z federacji panów podlegających osmańskiej zwierzchności. Jego dziedzictwo obejmowało okolice Bursy w Anatolii, i to one oraz ziemie w Tracji wokół Adrianopola przypuszczalnie podlegały bezpośrednio władzy Murada lub jego namiestników. Kiedy Bajazyd ożenił się z księżniczką Germiyanu (1375–1376), pod jego rządy prawdopodobnie dostała się znaczna część osmańskiej Anatolii. Polityczna władza na Bałkanach w dużym stopniu znajdowała się w rękach pogranicznych wodzów. Byli oni tureckiego pochodzenia, jak Evrenos w Macedonii, lub nawróconymi na islam chrześcijanami, tak jak ród Mihaloğlu (Michalzade) w północno-wschodniej Bułgarii. Ponadto wielu chrześcijańskich dynastów na Półwyspie Bałkańskim, takich jak Esau Buondelmonti w Joaninie, Jerzy Stracimirović w Zecie czy Iwanko w Bułgarii, oraz cesarz bizantyjski i jego syn Teodor w Mistrze było wasalami Murada. Oddawali mu trybut i dostarczali oddziały zbrojne, a w zamian otrzymywali wsparcie przeciwko własnym wrogom. Imperium Osmańskie będzie zachowywać podobną strukturę polityczną jeszcze po 1450 roku.
Według wszelkiego prawdopodobieństwa wieści o śmierci Murada na Kosowym Polu dotarły do Anatolii miesiąc po bitwie i zachęciły sąsiadów do przejęcia osmańskich ziem. Współczesne wydarzeniom źródło wspomina, że Alaeddin z Karamanu odzyskał Beyşehir, a władca Germiyanu również próbował odebrać utracone wcześniej ziemie. Odpowiedź Bajazyda nadeszła na początku 1390 roku. W marcu podbił on trzy księstwa na egejskim wybrzeżu Anatolii: Saruhan, Aydın i Menteşe, ponownie zajął Beyşehir, i w tej samej lub późniejszej kampanii zawładnął ziemiami należącymi do Germiyanu. Akcja ta rozszerzyła co prawda jego posiadłości, ale nie zapewniła pokoju. W trakcie walk jeden z anatolijskich wasali Bajazyda, Sulejman Pasza z Kastamonu, wypowiedział mu posłuszeństwo i stał się wasalem Burhan ad-Dina, władcy znacznej części środkowej Anatolii. Następna wyprawa Bajazyda była zatem skierowana przeciw Sulejmanowi Paszy. Zbuntowanego wasala czekała egzekucja (1391), a Bajazyd zawładnął jego ziemiami. Następnie podążył na wschód przeciw Burhan ad-Dinowi, wzmacniając swoje siły o oddziały panów z północnej Anatolii. Poniósł porażkę pod Çorumlu, ale zapewne nie była ona zbyt dotkliwa, skoro nie powstrzymała jego dalszego marszu. Jednak w grudniu warunki pogodowe, ukształtowanie terenu i wydarzenia w Europie zmusiły Bajazyda do powrotu na zachód. W trakcie kampanii przyłączył do swoich ziem Kastamonu i być może narzucił zwierzchność panom i lokalnym wodzom z północnej Anatolii. Armia, którą prowadził, bardzo się różniła od wojsk pierwszych dwóch władców osmańskich. Teraz towarzyszył mu wasal – cesarz Manuel II Paleolog, z kontyngentem oddziałów bizantyjskich, a także – według świadectwa Manuela – wojska serbskie, bułgarskie i albańskie15.
W 1392 roku zainteresowanie Bajazyda najprawdopodobniej skupiało się na Serbii. Po bitwie na Kosowym Polu kraj ten stanął wobec zagrożenia najazdem Węgrów od północy oraz Osmanów od południa i wschodu. Było oczywiste, że musi przyjąć zwierzchność jednego z wrogów, by zyskać ochronę przed drugim. Część Serbów najwyraźniej wolała Bajazyda od króla Węgier Zygmunta Luksemburskiego i by sformalizować porozumienie, Bajazyd poślubił Oliverę, siostrę syna i następcy Łazarza, Stefana Lazarevicia. Tym samym Stefan został wasalem osmańskiego władcy. Jednocześnie Bajazyd narzucił swoją zwierzchność lenną Jerzemu Stracimiroviciowi z Zety i Vukowi Brankoviciowi, panowi Prisztiny. Następnie osmański władca skierował swoją uwagę na Bułgarię. Dlaczego w 1393 roku zaatakował terytorium cara Szyszmana i zajął jego stolicę w Tyrnowie – nie jest jasne. Być może Szyszman po raz drugi sprzeciwił się zwierzchności lennej osmańskiego władcy. Było to jednak tylko wstępne starcie. Dwa lata później, przypuszczalnie aby wyprzedzić konsekwencje antytureckiego sojuszu króla Węgier Zygmunta i hospodara wołoskiego Mirczy, Bajazyd poprowadził swoją armię na północ od Dunaju i stoczył z Wołochami gwałtowną, choć nierozstrzygniętą bitwę. Po powrocie wkroczył do Tyrnowa, stracił cara Szyszmana, a członków jego dynastii zesłał do podległych sobie ziem w Anatolii.
Ustanowienie zwierzchności osmańskiej nad Serbią, unicestwienie carstwa Bułgarii i najazd Bajazyda na Wołoszczyznę stanowiły zagrożenie dla położonego na północ od Dunaju królestwa Węgier. W obliczu niebezpieczeństwa król Zygmunt ponowił starania o zawiązanie antytureckiej ligi. Nie było trudno znaleźć sprzymierzeńców wśród władców zagrożonych przez Bajazyda. Pierwszym z nich był cesarz bizantyjski Manuel II. W 1394 roku Bajazyd obległ Konstantynopol16 i było jasne, że miasto nie utrzyma się bez pomocy z zewnątrz. Cesarz największe nadzieje pokładał w Wenecji, której posiadłości w kontynentalnej Grecji cierpiały z powodu tureckich najazdów i której twierdze nad Morzem Egejskim były narażone na ataki osmańskich statków wyruszających z Gallipoli. Do 1396 roku król Zygmunt, cesarz Manuel i doża wenecki zgodzili się, że wystawią oddziały i okręty do walki przeciw Bajazydowi. Znaczące wparcie militarne przybyło z Francji i Burgundii. Rozejm zawarty w 1395 roku między Francją a Anglią pozwolił francuskiemu i burgundzkiemu rycerstwu szukać przygód gdzie indziej. I tak na Węgrzech stawiły się oddziały pod wodzą Jana z Nevers, syna księcia Burgundii, aby dołączyć do krucjaty Zygmunta przeciw Bajazydowi.
Osmańska armia starła się z krzyżowcami w 1396 roku pod Nikopolis (obecnie Nikopol), nad Dunajem w Bułgarii. Lekka jazda Bajazyda, w tym oddział pod wodzą Stefana Lazarevicia, wymanewrowała ciężkozbrojnych zachodnich rycerzy, wciągnęła ich w pułapkę i zadała im druzgocącą klęskę. Tych, którzy przeżyli i nie zostali straceni, Bajazyd zatrzymał dla okupu. Po swoim zwycięstwie usunął z tronu ostatniego niezależnego bułgarskiego władcę, Iwana Stracimira z Widynia, umacniając osmańską dominację w krajach na południe od Dunaju. Węgry jednak, choć narażone na najazdy, ustrzegły się inwazji, jakiej najwyraźniej obawiał się król Zygmunt. Zamiast na Węgry, Bajazyd w 1397 roku poprowadził swą armię do Anatolii.
Powodem przerzucenia wojsk z Europy do Azji było działanie emira Karamanu, Alaeddina, który – podczas gdy Bajazyd walczył z krzyżowcami pod Nikopolis – zaatakował i wziął do niewoli jego namiestnika w Anatolii. Bajazyd odpowiedział zdecydowanie. W 1397 roku uderzył na Karaman, zajął jego główne miasto, Konyę, i stracił Alaeddina. Ten ostatni był jego szwagrem i dlatego, kiedy Bajazyd maszerował na południe, aby oblegać Larende, jego siostra, wdowa po Alaeddinie, kazała załodze twierdzy otworzyć przed nim bramy. Po śmierci Alaeddina i przeniesieniu jego owdowiałej żony do Bursy Karaman stał się terytorium osmańskim i bazą do dalszych podbojów skierowanych na północny wschód. To z kolei uwikłało Bajazyda w kolejny konflikt, z Burhan ad-Dinem z Sivas, z którym już wcześniej ścierał się podczas swojej anatolijskiej kampanii w 1391 roku. W roku 1398 wygnał Burhan ad-Dina z Sivas, przyłączył do swoich posiadłości małe księstwa leżące w pobliżu Morza Czarnego, a następnie, po śmierci Burhan ad-Dina, zajął samo Sivas. Wkrótce potem, przypuszczalnie w 1399 roku, zdobył Malatyę – położoną na wschód od Sivas, najdalej na północ wysuniętą placówkę mameluckich sułtanów z Kairu. W 1401 roku posuwał się wzdłuż doliny górnego Eufratu, by odebrać Arsingę (obecnie Erzincan) jej władcy, Tahartenowi.
Ambicje Bajazyda realizowane we wschodniej Anatolii miały fatalne konsekwencje. Okres jego podbojów zbiegł się w czasie z rozwojem innej potęgi na wschodzie. Pomiędzy 1370 a 1400 rokiem Timur17 (znany też jako Tamerlan) mimo skromnych początków podbił ziemie w Azji Środkowej, południowej Rusi, Iranie i Azerbejdżanie i stworzył z nich imperium wasali ze stolicą w Samarkandzie. Parcie sił Timura na zachód oraz ekspansja Bajazyda na wschód doprowadziły do konfliktu. Pierwszy cios padł w 1400 roku, gdy Timur złupił Sivas. Rok później poprowadził swoje wojsko do Syrii: splądrował Aleppo, Homs, Hamę, Baalbek i Damaszek, po czym wrócił, by spędzić zimę z 1401 na 1402 rok w Karabachu, pod Kaukazem. Spory z Bajazydem o lenna i wasali dały Timurowi pretekst do wszczęcia wojny i w 1402 roku najechał jego posiadłości; w lipcu obozował już pod Ankarą.
Timur stosował strategię zarówno militarną, jak i polityczną, wykorzystując kruchą lojalność poddanych Bajazyda w Anatolii. W 1390 roku władcy starych emiratów Germiyan, Saruhan, Aydın i Menteşe szukali u Timura ochrony, po tym jak Bajazyd zagarnął ich ziemie. Teraz przywódca Mongołów umieścił wspomnianych panów na widocznych pozycjach w swoim wojsku. Jednocześnie jego posłowie negocjowali z plemiennymi wodzami z Anatolii, których ludzie walczyli w szeregach Bajazyda, aby opuścili go na polu bitwy. Ponadto przed spodziewaną walką Timur zajął pozycje, które pozwalały mu kontrolować dostęp do źródeł wody, przez co pozbawił przeciwnika sił, jeszcze zanim zaczęło się starcie. Strategia przyniosła powodzenie. Kiedy rozgorzał bój, jeźdźcy ze starych emiratów, widząc swych dawnych panów w armii Timura, opuścili Bajazyda. To samo, zgodnie z wcześniejszymi uzgodnieniami, zrobiły oddziały plemienne. Kiedy wojska te zmieniły stronę, siły dowodzone przez dwóch synów Bajazyda, starszego Sulejmana i młodszego Mehmeda, wycofały się z pola bitwy, pozostawiając go jedynie z janczarską gwardią przyboczną i serbskim wojskiem pod wodzą Stefana Lazarevicia. Sułtan został jeńcem Timura, a rok później zmarł w niewoli.
Timur po bitwie kontynuował wojnę – rzezie ludności i plądrowanie zachodniej Anatolii trwały aż do lata 1403 roku18. Wódz Mongołów zmarł w 1405 roku, u progu kolejnej kampanii, tym razem przeciwko Chinom.
Treść dostępna w pełnej wersji.
W wojnie stuletniej (przyp. tłum.).
Znanego jako Jan bez Trwogi (przyp. tłum.).
1 Heath W. Lowry, ‘When did the Sephardim arrive in Salonica?’; Minna Rozen, ‘Individual and community in the Jewish society of the Ottoman Empire’, Avigdor Levy, The Jews of the Ottoman Empire (Princeton 1994), 203–213; 215–273.
2 O tym zjawisku – zob. I. Metin Kunt, ‘Ethnic-regional (cins) solidarity in the seventeenth century Ottoman establishment’, International Journal of Middle Eastern Studies, 5 (1974), 233–239.
3 O tureckiej kolonizacji Anatolii – zob. Speros Vryonis, The Decline of Medieval Hellenism (Berkeley–Londyn 1971); V.L. Ménage, ‘The Islamisation of Anatolia’, Nehemia Levtzion (red.), Conversion to Islam (Nowy Jork–Londyn 1979), 52–67.
4 O przedosmańskiej Anatolii – zob. Claude Cahen, Pre-Ottoman Turkey (Londyn 1968).
5 Chronologiczna historia Imperium Osmańskiego do 1481 roku – zob. Colin Imber, The Ottoman Empire, 1300–1481 (Stambuł 1990).
6 Kwestia założenia Imperium Osmańskiego była przedmiotem wielu sporów. Wkładem w tę debatę są prace: F. Giese, ‘Das Problem der Entstehung des osmanischen Reiches’, Zeitschrift für Semitistik, 2 (1922), 246–271; M.F. Köprülü (tłum. G. Leiser), The Origins of the Ottoman Empire (Albany 1992); Paul Wittek, The Rise of the Ottoman Empire (Londyn 1938); R.P. Lindner, ‘Stimulus and justification in early Ottoman history’, Greek Orthodox Theological Review, 27 (1982), 207–224; R.P. Lindner, Nomads and Ottomans in Medieval Anatolia, (Bloomington 1983); R.C. Jennings, ‘Some thoughts on the gazi-thesis’, Wiener Zeitschrift für die Kunde des Morgenlandes, 76 (1986), 151–162; Gy. Káldy-Nagy, ‘The Holy War (jihad) in the first centuries of the Ottoman Empire’, Harvard Ukrainian Studies, 3/4 (1979), 462–473; Colin Imber, ‘The legend of Osman Gazi’ Elizabeth A. Zachariadou (red.), The Ottoman Emirate (1300–1389) (Rethymnon 1993), 67–76; Colin Imber, ‘What does ghazi actually mean?’, Ç. Balım-Harding, C. Imber (red.), The Balance of Truth: Essays in Honour of Professor Geoffrey Lewis (Stambuł 2000), 165–178; Aldo Gallotta, ‘Il “Mito Oguzo” e le origine dello stato ottomano: una riconsiderazione’ Elizabeth A. Zachariadou (red.), The Ottoman Emirate (1300–1389), 41–59; Cemal Kafadar, Between Two Worlds: The Construction of the Ottoman State (Berkeley–Los Angeles–Londyn 1995); Linda T. Darling, ‘Contested territory: Ottoman Holy War in comparative context’, Studia Islamica, XCI (2000), 133–169.
7 Zob. Clive Foss, ‘Byzantine Malagina and the lower Sangarius’, Anatolian Studies, XL (1990), 161–184.
8 Rudi P. Lindner, ‘Springtime on the Sakarya’. Składam wyrazy wdzięczności profesorowi Lindnerowi za to, że pozwolił mi przeczytać niepublikowany maszynopis.
9 O rozroście osmańskiego państwa pod rządami Osmana i Orchana – zob. Irène Beldiceanu-Steinherr, ‘La conquête de la Bithynie maritime, étape décisive dans la fondation de l’État ottoman’ Klaus Belke, Friedrich Hild, Johannes Koder, Peter Soustal (red.), Byzanz als Raum (Wiedeń 2000), 21–36.
10 O szczegółach walk o sukcesję w sułtanacie piszę szerzej w rozdziale drugim.
11 Elizabeth A. Zachariadou, ‘The conquest of Adrianople by the Turks’, Studi Veneziani, XII (1970), 246–271.
12 Machiel Kiel, ‘Mevlana Neşri and the towns of medieval Bulgaria’ C. Heywood, C. Imber (red.), Studies in Ottoman History in Honour of Professor V.L. Ménage (Stambuł 1994), 165–188.
13 Stephen W. Reinert, ‘From Niš to Kosovo Polje: reflections on Murad I’s final years’ Elizabeth A. Zachariadou (red.), The Ottoman Emirate, 169–211.
14 O bitwie na Kosowym Polu i narosłych wokół niej legendach – zob. zwłaszcza: T.A. Emmert, Serbian Golgotha: Kosovo, 1389 (Nowy Jork 1990).
15 Elizabeth A. Zachariadou, ‘Manuel Palaeologus on the strife between Bayezid I and Kadi Burhan al-Din Ahmed’, Bulletin of the School of Oriental and African Studies, XLII (1980), 471–481.
16 Być może miał na celu zastąpienie zbuntowanego wasala, Manuela II, rywalem tego ostatniego, Janem VII. Zob. Stephen W. Reinert, ‘Political dimensions of Manuel II Palaiologos. 1392 marriage and coronation: some new evidence’ C. Sode, S. Takács (red.), Novum Millenium: Studies on Byzantine history and culture dedicated to Paul Speck (Aldershot 2001), 291–303.
17 O Timurze – zob. Beatrice Forbes Manz, The Rise and Rule of Tamerlane (Cambridge 1989).
18 M.M. Alexandrescu-Dersca, La Campagne de Timur en Anatolie (1402) (Bukareszt 1942; przedruk Londyn 1977).