- W empik go
Islam w dziewiętnastym stuleciu: studyum z historyi cywilizacyi - ebook
Islam w dziewiętnastym stuleciu: studyum z historyi cywilizacyi - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 428 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
przez
Hermana Vambery'ego prof… zwycz… języków i literatur wschodnich w królewskim uniwersytecie w Peszcie.
przekład
WŁAD. BOGUSŁAWSKIEGO.
Warszawa.
1876
Äîçâîëåíî Öåíçóðîþ. Âàðøàâà, äíÿ 17 Ìàðòà 1876 ãîäà
TREŚĆ.
Wiadomość o Autorze………….. V
Przedmowa………………. VII
I Wstęp……………… 1
II Ludy mahometańskie………… 9
III Kraje mahometańskie………… 23
IV Cywilizacya mahometańska……….. 31
V Reformy……………. 39
VI Jakiemi drogami przychodzą reformy…… 52
VII Państwo, najwyższy władca, dostojnicy….. 65
VIII Rodzina i jednostka…………. 84
IX Szkoła, wykształcenie i literatura……. 92
X Przemysł i handel………….. 106
XI Wschód i Zachód………….. 119
XII Islamizm i chrześcijaństwo………- 129
XIII Upadek i odrodzenie……….. 144
XIV Wielkie mocarstwa europejskie i państwa mahometańskie………….
XV Państwa mahometańskie i wielkie mocarstwa europejskie……………168
WIADOMOŚĆ O AUTORZE.
Vambery (Vambery) Herman (Arminiusz) urodził się w r. 1832 w miasteczku Szerdahely na Węgrzech. Nauki wyższe pobierał na uniwersytecie w Peszcie,kiedy go zaskoczyła rewolucya 1848r. Całe młode pokolenie rzuciło się wówczas do ruchu, który miał dać Węgrom niezawisłość. Vambery nie był gorszym od innych; wszedł w szeregi powstania i w oblężeniu Komorna nogę utracił. Po poddaniu się twierdzy we wrześniu 1849 dzięki tylko temu kalectwu i młodocianemu wiekowi swemu uniknął prześladowania i mógł wywędrować do Turcyi. Zamieszkawszy w Stambule oddał się pilnie studyowaniu języków wschodnich. Młodzieńcza imaginacyę zajmowała myśl przedarcia się do wnętrza Azyi dla odszukania tam, pomiędzy szczepami fińsko-turańskiemi, kolebki narodu węgierskiego. Znajomość języków jaknajdokładniejsza miała być jednym ze środków prowadzących do tego podniosłego celu. Dla lepszego przygotowania się do podróży po stepach ówczesnej Wolnej Tatary i czyli Wielkiej Bucharyi, gdzie właśnie owa kolebka znajdować się mogła, Vambery postanowił zbliżyć się do widowni przyszłych swych poszukiwań i zamienił Stambuł na Teheran. W stolicy Persyi przez dwa lata wprawiał się… w mowę, zwyczaje i obyczaje mieszkańców stepu i w r. 1863 przebrany za derwisza wyruszył do Chiwy. Może już wtedy ów ściśle naukowy, oderwany interes ustąpił miejsca żywszemu, łatwiej powszechności udzielić się mogącemu interesowi poznania ludności i krajów, o których Europa bardzo malo wiedziała. Teinuto drugiemu interesowi podczas półtorarocznej podróży swojej Yambery z prawdziwą hojnością zadość uczynił. Zwiedził najprzód Chanat Chiwański, samą jego stolicę Ohi-wę, miasta i osady znaczniejsze nad brzegami rzeki Oxus; ztamtąd przeszedł do Bucharyi, gdzie w głównem mieście Bucharze dostąpił rzadkiego na Wschodzie szczęścia: zyskał posłuchanie u potężnego jeszcze pod owe czasy emira; zwiedził Samarkandę, jeszcze wówczas wolną, i poznawszy dokładnie ludzi i ziemię, od strony południowej wrócił do Persyi.
Po krótkim wypoczynku w Iranie zawitał do Konstantynopola; fałszywy derwisz wiózł ze sobą prawdziwego derwisza, któremu wytłómaczyć potrafił, że obaj jadą do Mekki.
Owocem wycieczki do Persyi i Turanu było Sprawozdanie z podróży do Azyi Środkowej w latach 1862–i przez fałszywego derwisza odbytej. Książka ta ogłoszona.jednocześnie w językach węgierskim, niemieckim, angielskim znalazła odrazu ogromny rozgłos w całej Europie. Część jej przygodna, powieściowa, zajęła ogół, część poważna etnograficzna zaciekawiła ludzi nauki i polityków. Przed Vam-berym nie było jeszcze w XIX stuleciu opisu stepów tak dokładnego w treści, a formą swoją ujmującego. U nas „Wędrowiec” w swoim czasie podał kilka wyjątków z dzieła Vamberego; dzieło samo nie doczekało się przekładu, a dziś już w obec wypadków szybkim niepowstrzymanym biegiem od r. 1864 pędzących, inne, nowsze, bezpośre-dniejsze źródła zastąpiły relacyę podróżnika węgierskiego. Widział on jeszcze stepy wolnemi. Samarkanda, ten „Kaj wschodu,” daleka już od wielkości, jaką miała za Timurydów przedstawiła się jednak jeszcze Vamberemu w całej oryginalności swojej wpół-barbarzyństwa wpół-cywilizacyi, jak wszystko na tym tajemniczym, tak łatwo politycznie, a tak trudno społecznie miażdżyć się dającym Wschodzie. Podobnież Chiwa i Buchara inną przed dwunastą laty niż dziś miały postać. Kto wie czy Vambery nie był ostatnim co widział jeszcze własny, przez żadną moc zewnętrzną nienarzucony porządek polityczno-społeczny w siedzibach odwiecznych szczepu turańskiego. W ciągu niniejszego dzieła autor powołuje się kilkakrotnie na swój pobyt w Azyi Środkowej.