- W empik go
Ja, Jonasz i cała reszta - ebook
Ja, Jonasz i cała reszta - ebook
Tobiasz lubi jeździć pociągiem, mama – autobusem, a tato – rowerem. Tato lubi wątróbkę, mama lukrecję, a Jonasz rozrzucać jedzenie dookoła. Tato lubi wszystkie zwierzęta, Tobiasz – tylko te mniejsze od niego, a Jonasz boi się nawet kury (za to nie boi się strasznych historii). Są różni, ale bardzo się kochają, dlatego w ich domu jest tak wesoło! To jest opowieść Tobiasza o tym, jak się mają różne sprawy w ich domu w Estonii.
Książka nagrodzona w Estonii m.in. tytułem „Rodzynek Roku 2013” przyznawanym najlepszym książkom dla dzieci.
Dzięki zamieszczonym w książce kodom QR można dowiedzieć się więcej o Estonii, a nawet ją zobaczyć.
Książka otwiera projekt „Bliskie dalekie sąsiedztwo”, w ramach którego wydawane będą książki uznanych estońskich i fińskich autorów, dzięki którym młodzi polscy czytelnicy będą mogli poznać oba sąsiadujące z Polską kraje, ich mieszkańców, zwyczaje i najlepszych autorów literatury dziecięcej.
Patronat honorowy:
Ambasad Estonii w Warszawie, EEsti Kultuurkapital
Książkę polecają:
Ryms Woltar o książkach dla dzieci i młodzieży
Qlturka.pl, eGaGa..pl
Spis treści
Rozdział zerowy, który mówi o tym, jak nam idzie …
Rozdział pierwszy, który opowiada o tym, skąd się biorą nasze rzeczy …
Rozdział drugi, który opowiada o tym, jak się u nas czyta i pisze, a przede wszystkim o tym, jak się u nas rysuje …
Rozdział trzeci, który opowiada o tym, jak się u nas gotuje …
Rozdział czwarty, który opowiada o tym, jak się u nas je …
Rozdział czwarty, który opowiada o tym, jak się u nas je …
Rozdział piąty, który opowiada o tym, jak się u nas opowiada rozmaite historie …
Rozdział szósty, który opowiada o tym, jak się u nas opowiada straszne historie …
Rozdział siódmy, który opowiada o tym, jak się ze sobą kłócimy …
Rozdział ósmy, który opowiada o tym, jak przychodzą do nas krasnoludki …
Rozdział dziewiąty, który opowiada o tym, jak jeździmy samochodem …
Rozdział dziesiąty, który opowiada o tym, jak chodzimy spać …
Rozdział jedenasty, który opowiada o tym, co robimy wtedy, gdy robi się niebezpiecznie …
Rozdział dwunasty, który opowiada o tym, jak się u nas gra w piłkę …
Rozdział trzynasty, który opowiada o tym, jak odwiedzają nas goście …
Rozdział czternasty, który opowiada o tym, jak zapominamy o różnych rzeczach …
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-957320-1-0 |
Rozmiar pliku: | 4,3 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
A więc zaczynamy. „Jak ci idzie?” – tak się tylko mówi, może już to skądś znasz. Jak idzie nam? Właśnie o tym chcę tu opowiedzieć. Przeczytaj, proszę, a potem mi napisz, jak idzie tobie. Albo jeszcze lepiej: odwiedź nas, będziemy mogli sobie o tym porozmawiać. Nietrudno do nas dotrzeć. Najlepiej przyjechać pociągiem o wpół do szóstej, wtedy zazwyczaj jesteśmy wszyscy w domu: ja, Jonasz, mama i tato. Jak będziesz wysiadać z pociągu, to trzeba przejść przez zebrę, potem przez park, za szkołą skręcić w lewo i już: duży, czerwony dom, tuż obok tego zielonego. Mamy oczywiście adres, ale cały czas wylatuje mi z głowy. Kod do drzwi wejściowych w każdym razie pamiętam: C2357Y. Ta ostatnia literka chyba nazywa się „ingrek” i oznacza „Yesss!”. Jeśli więc nie przypomnę sobie adresu, spróbuj tego kodu przy różnych drzwiach i te, które się otworzą, będą nasze. Witaj!
A teraz do rzeczy, opowiem ci o... naszych rzeczach. Każdemu z nas różnie z nimi idzie, pewnie dlatego że się od siebie różnimy. Jeśli spojrzysz na nas na tym obrazku, to może nie od razu to zauważysz. Wszyscy mamy przecież dwoje oczu, dwoje uszu, dwoje nosu... nie, oczywiście tylko jeden nos, no i jedną buzię, dwie ręce, dwie nogi i brązowe włosy na głowie.
Ale nie wierz do końca temu, co jest na obrazku.
Po pierwsze, włosy mamy nie są brązowe, lecz rude – tylko że nie mogłem ich tak narysować, bo gdzieś zapodziała mi się pomarańczowa kredka.
Po drugie, tato często nosi brodę. Ale nie cały czas. Broda taty jest jak mucha na ciastku z dżemem. Tato ją goni – to znaczy goli, a ona i tak wraca. Broda wyrasta mu najpierw na podbródku, ciekawe, ile jej się tam jeszcze kryje. Jak będziesz oglądać nasz portret, to możesz dorysować tacie małą brodę. Ale nie zapomnij, aby ją po jakimś czasie zmazać!
I po trzecie: na obrazku jestem jeszcze dość mały. Choć do tego dnia, gdy będziesz go oglądać w książce, pewnie już urosnę. Może będę nawet tak duży, że nie zmieszczę się w ramce i będzie widać tylko moje nogi? Naprawdę może się tak stać, mama i tato sądzą, że kiedyś całkiem ich przerosnę. Mówią tak, gdy spodnie znów są na mnie za krótkie albo gdy przymierzam koszulę „jak na dużego chłopca”. Zawsze chcą mnie wtedy mocno przytulać, brać na kolana i nazywają mnie swoim małym syneczkiem.
Naprawdę każdy z nas jest zupełnie inny. W wielu rzeczach: ja na przykład lubię jeździć pociągiem, mama autobusem, a tato rowerem. Lubię grać w piłkę i na komputerze, a Jonasz lubi puzzle i zabawę w chowanego. Tato lubi wątróbkę z sosem. Czasami pije też piwo. Ani ja, ani Jonasz nie pijemy piwa. Mama – od czasu do czasu. Mamie i mnie smakuje lukrecja. A Jonasz uwielbia rozrzucać wszystko dookoła i turlać się w suchych liściach w dół WZGÓRZA KATEDRALNEGO w naszym mieście, Tartu. Ja też lubię się turlać. I mama, ale ona rzadko chce się z nami ścigać. A już na pewno nie wtedy, gdy ma na sobie ten ładny płaszcz w kropki, który tato przywiózł jej z delegacji. To dziwne, ale woli swój płaszcz niż turlać się z górki! Tacie też się podoba maminy płaszcz w kropki, ale jeszcze bardziej sama mama, i w płaszczu, i bez. Tata lubi też zwierzęta, bo wychował się na wsi. Ja też je lubię, ale tylko te mniejsze ode mnie – krowy wydają mi się trochę straszne. A Jonasz boi się nawet kur! Mama ma wiosną piegi, tato ma rakietę tenisową, a ja piłkę do nogi. Jonasz oprócz zabawek właściwie nic nie ma. Tato uważa, że nie potrzeba nam wiele rzeczy. Mama chyba się z nim zgadza. Ja tak do końca nie myślę. Na przykład okropnie potrzebuję nowego jo-jo, bo to stare zniszczył mi Jonasz, gdy rzucił nim o piec. Mama mówi, że najważniejsze, że mamy siebie. I z tym się chyba wszyscy zgadzamy.
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------