- promocja
- W empik go
Jak odnaleźć własne marzenia - ebook
Jak odnaleźć własne marzenia - ebook
Mamy prawo do radości, mamy prawo do miłości, mamy prawo do poczucia spełnienia, a im więcej doznań wewnętrznych i zewnętrznych sprawia nam radość i czujemy się błogo cokolwiek się na zewnątrz dzieje, tym bardziej mamy poczucie wolności i bardzo często towarzyszy nam w takich chwilach uczucie miłości do wszystkiego co jest takim jakim to jest. Zanim odnajdziemy własne marzenia, musimy pożegnać nasze lęki. Trzeba w ogóle nazwać, a najpierw rozpoznać własne lęki, te związane z zarabianiem pieniędzy, dzieleniem się swoimi umiejętnościami i wszelkie inne które nam towarzyszą na co dzień.
Kategoria: | Psychologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 9788397307117 |
Rozmiar pliku: | 81 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Żeby odnaleźć własne marzenia, trzeba się dosłownie przekopać przez meandry naszego dotychczasowego istnienia. Czasem moda na jakąś ścieżkę kariery, może sprawiać wrażenie, że to nasza własna droga, ale najczęściej tak nie jest. Zaślepienie kryje się pod pozorami. Czasem wydaje nam się bądź innym, że mamy pomysł na własne lub cudze życie, ale to tylko iluzja. Ludziom wydaje się, że życie według jakiegoś określonego modelu jest jedynie słuszną drogą.
Obecnie wiele narodów naśladuje ślepo amerykański styl życia w którym każdemu wszystko się należy, a im więcej gadżetów wokół nas, tym teoretycznie powinniśmy czuć się lepiej. Styl życia w którym wszelkiego rodzaju zabawki są najważniejsze lub konkretne przeżycia, jest jednym z wielu modeli spędzania czasu i wydawania pieniędzy. Amerykański styl życia nie jest ani dobry ani zły, jak każdy inny ma prawo się zadziać w naszym życiu, ale w ogóle nie musi. Nie musimy i nie potrzebujemy kolejnych gadżetów lub zastępowania trochę starszych najnowszymi, żeby poczuć czym jest zwyczajna radość istnienia.
Radość istnienia możemy poczuć leżąc na trawie lub spacerując. Radości istnienia możemy również zakosztować poprzez przeżywanie chwilowych, niekomfortowych wydarzeń i warunków egzystencjalnych – morsowanie jest tego doskonałym przykładem. Możemy w chwilach trudnych poczuć się szczęśliwi i wdzięczni za wszystko co do tej pory osiągnęliśmy i jak przeżyliśmy dotychczasowy dany nam czas.
Nie ma większego znaczenia co posiadamy. Większe znaczenie ma to jak się z tym czujemy, czy czujemy wdzięczność za taki a nie inny los, czy tylko nieustającą pustkę, którą pragniemy zapełnić kolejnym gadżetem lub doznaniem. Wszystko jest w porządku, dopóki nie stajemy się niewolnikami naszych rzeczy i doznań.
Mamy prawo do radości, mamy prawo do miłości, mamy prawo do poczucia spełnienia, a im więcej doznań wewnętrznych i zewnętrznych sprawia nam radość i czujemy się błogo cokolwiek się na zewnątrz dzieje, tym bardziej mamy poczucie wolności i bardzo często towarzyszy nam w takich chwilach uczucie miłości do wszystkiego co jest takim jakie to jest. To naprawdę łatwe, czuć się dobrze nawet od razu po trudnym dla nas doświadczeniu, np. gdy ktoś na nas na krzyczy, poniży nas słownie, możemy łatwo to sobie wytłumaczyć, że nie potrafi inaczej, że być może ma duże kompleksy na swoim punkcie i potrzebuje ciągle kogoś poniżać, żeby wywindować siebie. Powodów tak naprawdę może być wiele, jak się ktoś wobec nas zachowuje. Spłynie po nas jak po kaczce zniewaga, jeśli my znamy zupełnie inną prawdę o sobie niż ktoś próbuje nam sprzedać. Dopóki nie jesteśmy w kontakcie ze swoimi uczuciami i myślami, czyjeś zachowanie może nas ranić do głębi. Jeśli jednak potrafimy się zdystansować do cudzej opinii na nasz temat, jesteśmy absolutnie wolni, a przez to szczęśliwi i radośni. Tylko od nas zależy co będziemy myśleli o sobie i innych. Z uczuciami jest trochę trudniej, ponieważ nie są racjonalne i może być nam trudno je sobie wytłumaczyć. Myśli możemy uciąć zaraz po tym gdy je dostrzeżemy, w zasadzie w każdym momencie. Uczucia musimy przeżyć w sobie, w pełni zaakceptować to co czujemy, nie ważne jakie to uczucie. Dopiero wtedy mamy szansę się pozbyć negatywnych uczuć. Te pozytywne dobrze jest pielęgnować w sobie, po to by nas budowały.