- W empik go
Jakóba syna Parkoszowego Traktat o ortografii polskiej - ebook
Jakóba syna Parkoszowego Traktat o ortografii polskiej - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 221 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Traktat o ortografii polskiej Jakóba Parkosza z Żorawicy znajduje się w rękopisie biblioteki Jagiellońskiej Nr 1961, stanowiącym zbiór pism różnej treści, przeważnie retorycznych, pisanych po większej części między 1460 a 1470 rokiem. Śród tych tekstów są i glosy polskie, w części tylko wyliczone przez dra Wisłockiego w "Katalogu biblioteki uniwersytetu Jagiellońskiego" p. Nr 1961, gdzie znajdujemy szczegółowy opis całego zabytku.
Glosy te są następujące: na str. 68: arenga – prsymowka pro priuilegys. Na str. 405 słowniczek łacińsko-polski: filiaster – synowiecz, sororinus – syestrzenyecz, leuir – dzyewierz, athauus – prady ad, pronepos – przewnuk, vitricus – oczczym, nouerca – maczocha, compater – kmotr, commater – kmotra, priuignus – passyrb, glos – nyewiesła. socer – czescz, nurus – siew, laterus – ssurza, patruus – stryk, awunculus – vgecz, nepos – wnuk, neptis – wnukew, matertera – czotka, socerus – swak. socer pater vxoris alias swyekr, soccrus mater vxoris – swyekry. Przy tem także niektóre inne objaśnienia: socerus qui sororem nupsit. Glos vxor fratris mei, leuir soror (!) mariti (zam… frater mariti), nurus vxor filii. Dodać można, że czeski "Zapis Vyena Wzdanye" na str. 422 zaczyna się od słów: "My waczlaw z buoze milosti knieze Oswietimske a Zatorske… wiznawame" ete. Właściwie nie są to dokumenty, ale wzory aktów czeskich.
Dopisek na okładce: "Liber Magistri Petri de Ilkusch, decretorum doctoris, plebani in Jangroth, donatus sibi per fratrem suum dilectum Angelum anno xpi 1486" dowodzi, że cały rękopis w tejże postaci, w jakiej go mamy dzisiaj, został napisany i oprawiony przed rokiem 1486. Ze względu na daty innych części kodeksu, np. "Ffinis itaque venustarum Epistolarum feliciter 1466" (na str. 336). można przypuszczać, że i kopia traktatu Parkosza około tegoż czasu była napisana, jakkolwiek inną ręką, niż rzeczone listy. Wstęp do traktatu Parkosza zaczyna się na str. 3 rękopisu, sam traktat – na str. 6, kończy się zaś na str. 16. gdzie jest dopisek polski trzywierszowy, wyskrobany tak, że tylko niektóre wyrazy dadzą się odczytać:
……………
Pysal sługa gest……..
Kalsdey godzyny varzykowsky.
Pozostałą część tegoż seksternu zajmują napisane tąż samą ręką wyciągi z Orosiusa, i niektórych łacińskich autorów klasycznych.II. WIADOMOŚCI O ŻYCIU PARKOSZA.
O życiu Jakóba syna Parkosza stosunkowo bardzo niewiele wiemy. Nieznany autor podanego tu poniżej wstępu do jego traktatu mówi, że Jakób syn Parkosza z Żorawicy, doktór dekretów, kanonik krakowski, rektor kościoła parafialnego na Skałce, wymyślił najzupełniej dostateczny sposób, według którego należy pisać po polsku. Pierwszy wydawca Parkosza. Jerzy Samuel Bandtkie, nie znalazłszy we współczesnych sobie spisach wsi Żórawice, wyraził zdanie, że wieś ta zmieniła nazwę, ale że zapewne leżała w blizkości Secemina, gdyż według Bandtkiego tenże Jakób w rocznikach (Radymińskiego?) jest nazwany Jakóbem z Secemina. Bandtkie dodaje też, że Parkosz Zbygniewowi Oleśnickiemu poświęcił przepisany traktat Mateusza z Krakowa p… t. "Favistilla seu Suavistilla de sepe celebrando eucharistie mysterio" i że to się stało przed rokiem 1455, w którym umarł kardynał Zbygniew. Z roczników Marcina Radymińskiego Bandtkie notuje rok 1439, a za Sołtykowiczem rok 1440, w których Parkosz był rektorem uniwersytetu krakowskiego.
Wisznikwski w "Historyi literatury polskiej" t. VI, str. 396 wszystko niewolniczo powtarza za Bandtkiem, nie dodając nic swojego do życiorysu Parkosza.
Maciejowski w dziele "Piśmiennictwo polskie" t. I, str. 336, powtarzając za Bandtkiem legendę o Żorawicy, leżącej pod Seceminem, nazywa Parkosza Sandomierzaninem, ponieważ Secemin leżał niegdyś w województwie Sandomierskiem, oraz mówi, ie Parkosz był miły Zbygniewowi Oleśnickiemu. W tomie II na str. 241 reformę ortografii Parkosza Maciejowski odnosi do r. 1440, a na str. 871 twierdzi, bez przytoczenia dowodów, że Parkoszowi " wpadło w ręce ułożone w roku 1414 przez Jana Husa tak zwane abecadło, czyli wzór wyrażania na piśmie samogłosek i głosek (!) w duchu słowiańskiego języka" i że ta okoliczność pobudziła go do pomyślenia również o reformie ortografii polskiej.
Władysław Wisłocki w pracy p… t. "Nauka języka polskiego w szkołach polskich przed Kopezyńskim" Lwów 1868 dodaje niektóre nowe szczegóły, a mianowicie ze źródeł: "Statuta nec noc Liber promotionum… " ed. Muczkowski wyjmuje wiadomość, że Parkosz był uczniem uniwersytetu krakowskiego i że tu w r. 1422 otrzymał stopień bakałarza, a nadto, powtórzywszy za Maciejowskim zdanie, że Parkosz wzorował się na ortografii Husa. Wisłocki porównywa oba traktaty ortograficzne, wykazując zależność pracy Parkoszowej od wzoru czeskiego.
W pozostałym po Żegocie PauliM: rękopiśmiennym słowniku biograficznym profesorów uniwersytetu krakowskiego, przechowywanym w bibliotece Jagiellońskiej pod nr 5359, znajdujemy dwie nowe daty, a mianowicie r. 1427, w którym Parkosz otrzymał stopień "Magisterii Artium", oraz 1441, gdy po raz trzeci byt rektorem uniwersytetu.