- W empik go
K. Pliniusza Starszego Historyi naturalnej ksiąg XXXVII, Tom 1 ks. 1-2 = C. Plinii Secundi Historiae naturalis libri XXXVII - ebook
K. Pliniusza Starszego Historyi naturalnej ksiąg XXXVII, Tom 1 ks. 1-2 = C. Plinii Secundi Historiae naturalis libri XXXVII - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 500 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Z klassyków łacińskich, którzy upadek Państwa rzymskiego gieniuszem i dziełami swemi uświetnili, Pliniusz starszy zasługuje zaiste najbardziej na uwagę. Obdarzony od natury wielkiemi zdolnościami umysłowemi, niczem niezrazoną wytrwałością w pracy i prawdziwem zamiłowaniem nauki, której padł ofiarą, napisał dzieło, stanowiące długi czas epokę w wiadomościach przyrodzonych, a dziś jeszcze szacowne jako wierny obraz kultury starożytnego świata, jako pewna skazowka, jak się każda nauka u Greków i Rzymian rozwijała, jak daleko postąpiła. Tem dziełem jest jego Historya Naturalna w 37. księgach zawarta. Pliniusz jako polyhistor, jako kompilator nie opuścił w niem najmniejszego szczegółu z całego obszaru nauk starożytnych. Matematyka, astronomia, geografia, medycyna, agronomia, sztuki piękne, historya naturalna, jednem słowem wszystkie nauki dawnego Rzymu, Grecyi, Azyi i Afryki w dzieło jego wchodzą, częścią jako własna praca, częścią też juko wyjątki z autorów, których czytał, a z których wielu później zaginęło. Tak wielka rozmaitość przedmiotów w Historyi Naturalnej Pliniusza, sprawia niesłychaną trudność w przekładaniu jej na języki nowożytne. Trudność tę pomnażają jeszcze: zepsuta już i ciemna nieco łacina Pliniusza; nomenklatura wyrazów technicznych u Starożytnych, zupełnie odmienna od naszej; odmienne zwyczaje i potrzeby domowego i publicznego ich życia.
Te i tym podobne trudności zrażały ludzi z większą daleko niż moja, nauką i zdolnościami od tłomaczenia na język ojczysty Historyi Naturalnej Pliniusza. I ja odważając się na tę, śmiem powiedzieć, niezmierną pracę, znałem i czułem dobrze ogrom ciężaru, jaki na słabe barki podejmowałem, i nigdybym z własnego natchnienia nie rzucił się był do pracy, przewyższającej siły moje, gdybym nie był do niej pobudzonym, najprzód chojnem zachęceniem tyle zasłużonego w literaturze naszej męża, Hr. Edwarda Raczyńskiego; a powtóre uwagą, że literatura ta nie miała dotąd przekładu autora tak ważnego, jakim jest Pliniusz, i że w tej mierze należało zacząć grudę łamać, aby kiedyś zdatniejszy mógł się puścić śmielej i szczęśliwiej po utorowanej już jakakolwiek drodze. Te, a nie inne po… budki stawiły mię w szczupłym szeregu naszych tłumaczy klassyków łacińskich.
W przekładaniu Historyi Naturalnej Pliniusza Starsaego trzymałem się ściśle textu Hardwina, wiernie w edycyi biponckiej powtorzonego. Wyrazy techniczne z Historyi naturalnej brałem z Kluka, Jundziła i kilku innych. O ile własność, składnia i zwięzłość języka łacińskiego dopuszczała, owszem z krzywdą niekiedy języka ojczystego starałem się wiernie i niemal dosłownie rzecz Pliniusza na mowę polską wyłożyć. –
Tłumacz.
* * *K. PLINIUSZ SECUNDUS.
Urodził się podług jednych w Weronie, albo w Novocomum, podług Hardwina w Rzymie za panowania Cesarza Tyberyusza 777. roku miasta Rzymu, a 23 ery chrześciańskiej. W młodszym wieku służył w legiach, które za Cesarza Klaudiusza do Germanii wysłane były. Młodzieńcowi oddanemu namiętnie nauce sprzykrzyła się wnet żołnierka, porzucił obóz i wszedł w służbę publiczną pod cesarzem Neronem. Policzony do kollegium Augurów, wysłany następnie został do Hiszpanii jako procurator, później jako Praefectus classis (dowodzca floty) do Misenum. Jakkolwiek liczne obowiązki rządowe zabierały mu wiele czasu, przecież znalazł jeszcze dosyć wolnych chwil do ćwiczenia się w naukach i pisania dzieł. Sposob życia jego był bardzo dziwny. W lecie zasiadał do pracy, skoro się zmierzchło; w zimie o pierwszej, albo też najpóźniej o drugiej zrana, a nieraz nawet o północy. Częstokroć sen zaskoczył i opuszczał go nad książką. Nim dzień zaświtał, udawał się do cesarza Wespazyana, który go poważał i równie jak on noce na pracy przepędzał. Z pałacu władcy świata biegł wykonywać to, co mu cesarz polecił. Po obiedzie, który był zawsze prostym i skromnym, według zwyczaju starożytnych, majce chwilę wolnego czasu, kładł się w słońcu i kazał sobie czytać książkę, z której robił wyciągi, lub tez uwagi nad nią zapisywał: żadney bowiem książki nieprzeczytał, z którejby jakiego miejsca niewyciągnął i mawiał, ie niemasz tak złej książki, z którejby się czegoś nauczyć nie można. Wstawszy od stołu udawał się często do zimnej łaźni, jadł nieco i spał chwilkę. Potem jakoby się nowy dzień zaczął, udawał się do pracy, przy której do wieczerzy siedział. Przy wieczerzy znowu mu czytano, znowu robił wyciągu ale już od niechcenia. Pewnego dnia gdy lektor kilka wyrazów niewyraźnie przeczytał, a jeden z gości kazał mu czytać od początku, Pliniusz rzekł do gościa: "Jakto, niezrozumiałeś? Po coż mu każesz powtarzać? wiedz, przerwa ta pozbawia nas dziesięciu wierszy." Tak dalece oszczędzał czasu! W lecie wstawał od stołu przed schyłkiem dnia, W zimie o siodmej albo o osmej, a wszystko to czynił wśród zgiełku Rzymu, mimo zajęć i zatrudnień, zwyczajnych w wielkiem mieście, jakoby prawem jakiem do tego niewolony. Na wsi tylko podczas kąpieli niezajmował się nauką, przecież tylko w ten czas, gdy był w wodzie, wyszedłszy bowiem z wanny, albo dując się ocierać, nieomieszkał nigdy czytać; albo dyktować. W podróży zaś jedynem zatrudnieniem jego byty nauki; tu bowiem uważał się za uwolnionego od wszelkich innych obowiązków. Przy boku swym miał zawsze książki, tabliczki i kopistę, któremu w zimie kazał wdziewać rękawiczki, aby mu zimno nieprzeszkadzało pisać. Z tejto przyczyny nie pokazywał się w Rzymie na ulicy nigdy inaczej, tylko w powozie. Wszystkie chwile nie użyte na naukę, uważał za stracone. Biegłym był w wszystkich naukach: grammatyk, mówca, jeograf, filozof, matematyk, astronom, lekarz, botanik, historyk, słowem, był wszystkim.Z zasad i z szkoły, nie z życia Epikurejczyk napisał następujące dzieła. 1. De jaculatione equestri liber unus. 2. De vita Pomponii secundi libri dno. 3. Bellorum Germaniae libri viginti. 4. Studiosi libri tres in sex volumina propter amplitudinem divisi. 5. Dubii sermonis libri octo. 6. Historiarum a fine Bassi libri triginta et unus. 7. Historiae naturalis libri triginta septem.
Z wszystkich tych dzieł Pliniusza ostatnie tylko doszło czasów naszych. Mnostwo wielkie wydań tego dzieła wyszło w wielu krajach. Edycya pierwsza (princeps) wydana przez Jana Andrzeja, biskupa Aleryi w Korsyce, wyszła w Rzymie in folio 1470 roku. Najlepsze wydanie tego dzieła jest Ad usum Del – phini, przez Jana Hardwina, Jezuitę, w pięciu tomach in 4to. Pliniusz umarł za panowania cesarza Tytusa, mając lat 56. uduszony wybuchami Wezuwiusza, któreto zjawisko przyrodzenia zbliska poznać usiłował i stal się tym sposobem ofiarą swego zapału ku naukom. Smutny zgon jego opisuje C. Pliniusz Caeciliusz, zwany młodszym, w liście do Tacyta.
* * *
C. Plinii Secundi
NATURALIS HISTORIAE
Liber I.
Kaja Pliniusza Starszego
HISTORYI NATURALNEJ
Księga Pierwsza.
C. PLINII SECUNDI
NATURALIS HISTORIAE
Liber I.C. PLINIUS SECUNDUS VESPASIANO SUO S.
Libros Naturalis Historiae, novitium Camoenis Quiritium tuorum opus, natum apud me proxima foetura, licentiore epistola narrare constitui tibi, jucundissime Imperator: (sit enim haec tui praefatio verissima, dum maximo consenescit in patre.) Namque tu solebas meas esse aliquid putare nugas, ut objicere moliar Catullum conterraneum meum. (Agnoscis et hoc castrense verbum.) Ille enim, ut scis, permutatis prioribus setabis, duriusculum se fecit, quoniam volebat existimari a Veraniolis suis et Fabullis. Simul ut hac mea petulantia fiat, quod proxime non fieri questus es in alia procaci epistola nostra, ut in quaedam acta exeat, sciuntque omites quam
KAJA PLINIUSZA STARSZEGO
HISTORYI NATURALNEJ
Księga Pierwsza.