Kanały Wenecji - ebook
Kanały Wenecji - ebook
”Kanały Wenecji ” to książka pełna głębi i refleksji na temat ludzkiej egzystencji, z jej cierpieniem i kruchością, ale i siłą, wspartą na Bogu. Choć wiele w niej bólu, to ostatecznie daje nadzieję, że nawet z największego upadku można się podnieść i zacząć od nowa, czyniąc życie lepszym , pełniejszym.
Spis treści
To wyjątkowy debiut – apetyt na tę powieść rośnie w miarę czytania…. niepostrzeżenie wciąga coraz bardziej czytelnika, który poznaje historię wrażliwej, subtelnej dziewczyny, nieprzystającej do współczesnej rzeczywistości, podejmującej jednak heroiczną walkę z nią. Czytelnik znajdzie tu obraz bolesnej, “cierniowej ” młodości , wzruszający obraz wspierającej się rodziny, ciekawe typy ludzkie, inteligentnie i z humorem nakreślone przez autorkę…. odejście od Boga i powrót do Niego, z całkowitym zawierzeniem.
” Kanały Wenecji ” to książka pełna głębi i refleksji na temat ludzkiej egzystencji, z jej cierpieniem i kruchością, ale i siłą, wspartą na Bogu. Choć wiele w niej bólu, to ostatecznie daje nadzieję, że nawet z największego upadku można się podnieść i zacząć od nowa, czyniąc życie lepszym , pełniejszym.
Kategoria: | Powieść |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66672-21-5 |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Panie doktorze, proszę o wybaczenie, ale bardzo trudno jest mi cokolwiek powiedzieć.
Wróciliśmy z wakacji, na których wcale nie odpoczęłam. Proszę tylko spojrzeć, popękały mi naczynka na twarzy. Blizny wypełniają się ziarniną, która ciągle odpada. Boję się, że moja twarz się nie zregeneruje. Jak się pokażę znajomym? Czy mogłabym prosić o maść albo nawet lekarstwo? Doktor przygląda się Venice marszcząc czoło, ponieważ ledwie potrafi zrozumieć, co dziewczyna do niego mówi.
– Nie masz nic na twarzy. Popękane naczynia, ziarnina i blizny – to wszystko wytwory twojej
wyobraźni
–
odpowiada
sucho,
wręcz
z
nutą
irytacji.
Czy nie dostrzega, w jakim stanie jest jej twarz? W klatce piersiowej Venice pustka powoli zaczyna się pogłębiać, a ręce słabną. Gdyby nie siedziała na paskudnym fotelu już dawno osunęłaby się na ziemię. Dlaczego nikt jej nie wierzy?
– Depresja z urojeniami – mówi niecierpliwie doktor, jakby chciał przyjąć już następnego pacjenta.
Ale jak to możliwe?