Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja

Klangor - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
13 marca 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Klangor - ebook

Dramatyczne treny po śmierci Ukochanego. Gwałtowna dotkliwość tej autorefleksji. Mistrzowska liryka, ukazująca słowa i wiersze jako najistotniejsze elementy wiążące podmiot liryczny utworów z żywiołem życia, ze światem, tak teraz niepełnym, okaleczonym, ubywającym.

Czy to moja najostatniejsza książka? No nie wiem. Tyle milczeń, zamilczeń aż porobiły się z tego bryły i słupy tarasujące wyjście. Mogę poruszać się jedynie slalomem po tej przestrzeni, tak jak slalomem już poruszam się w mieszkaniu wśród całej sterty papierzysk – czy w takich warunkach można się dogadać ze sobą!

Urszula Kozioł

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-08-05344-7
Rozmiar pliku: 1,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Chmury (fragment) zamiast wstępu?

Morze znam przeważnie z lotu ptaka, od strony chmur.
Zwłaszcza tych chmur, które w grudniu 1971 roku wzeszły
o piątej rano nad Zatoką Bengalską między Cejlonem
i Rangoon. Tam w dole i już poza mną pozostało wielkie
zdziwienie wywołane pierwszym zetknięciem się mego
północnego organizmu z tropikalnym świtem grudnia
w tej części świata, kiedy szafirowe niebo z cytrynowymi
smugami, drzazgami przedświateł, osnuwało korony palm
i krzewy duszne od zapachu, duszne od ptasich krzyków,
od turkoczących nawoływań żab, duszne od kolorów,
od parnego, aromatycznego oddechu ziemi, duszne od
plątaniny wybuchającego wciąż i wciąż gęściej zwierającego
się świata roślin i świata owadów i duszne od źródeł
wytryskujących przez tę plątaninę wzwyż pióropuszami,
fontannami pary. Samolot wspiął się i jednym susem
przekroczyliśmy wyspę i wpłynęliśmy w ogród pastelowych
obłoków rozpiętych nad morzem widzianym poniżej.
Było niebieskie jak i widziane powyżej, w lukach między
obłokami niebo. To niebo, które zdawało się być pod
i nad nami. A między tym były obłoki, bramy obłoków,
parki obłoków i obłoczne rzeźby. Ich kolory. Błękitne,
liliowe, różowe, cytrynowe, mleczne, seledynowe.
Te obłoki zapowiadały brzask i zarazem nie zapowiadały go.
Były same dla siebie. Spełniły coś, co dotąd przeczute było
jedynie z baśni. Były nierzeczywiste, a przecież istniały
tym nierzeczywistym bytem mamiącym oko. Ale morze
pozostawało błękitne. I błękitne pozostawało niebo.
Jedno i drugie, widoczne w lukach między obłokami,
trwało. Było stałym punktem odniesienia dla migotliwości
tego, co, rozigrane, zawisło ulotnie pomiędzy. Lecieliśmy.
Kolorowe figury chmur ewokowały formy wciąż nowe i we
wciąż inne przepływały kształty. Nie zalegały przestrzeni
poziomo, ale wspinały się, rosły i przybierały pionowe
kształty bajkowej architektury. Były tworami zdumiewającej
fantazji, były jasnymi, wesołymi zjawami, a każda z nich
inna, oddzielna, każda utaneczniona i innym przeniknięta
światłem, w jeszcze inne chciała zachodzić światło. A ponad
tym trwało błękitne niebo i pod tym niewzruszone
w błękicie trwało morze. Morze jak niebo. Niebo jak morze.
Jedno i drugie jeszcze jak gdyby nierozdzielone ze sobą,
nierozłączne, stanowiące jedność jak przed stworzeniem
świata —

Kiedy myślę o morzu, ogarnia mnie wielka melancholia
i nostalgia. Nic więcej nie powiem o nim.

pisane przed 1977
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: