Komunikacja polityczna w amerykańskich kampaniach wyborczych - ebook
Komunikacja polityczna w amerykańskich kampaniach wyborczych - ebook
Pierwsze w polskiej literaturze wszechstronne ujęcie zagadnienia komunikacji politycznej w amerykańskich kampaniach wyborczych!
Książka:
- przedstawia amerykański system medialny;
- ukazuje praktykę oraz ocenę kampanii z perspektywy jej głównych uczestników: konsultantów politycznych, dziennikarzy oraz obywateli;
- szczegółowo analizuje zawartość, regulacje oraz wpływ wszystkich czterech najważniejszych rodzajów przekazów wyborczych: spotów telewizyjnych, debat, programów informacyjnych, stron internetowych;
- odpowiada na pytanie, w jakim stopniu przekazy medialne zawierają treści merytoryczne oraz czy dobrze służą obywatelom;
- omawia zjawisko kryzysu komunikacji wyborczej;
- zawiera propozycje reform systemu komunikacji politycznej.
Publikacja interesująca dla studentów dziennikarstwa i nauk politycznych, stosunków międzynarodowych, uzupełniających studiów i kursów z zakresu marketingu politycznego, reklamy politycznej. Zainteresować może socjologów i badaczy kampanii wyborczych (sondażystów).
(Z recenzji wydawniczej prof. zw. dr hab. Tomasza Gobana-Klasa)
Kategoria: | Politologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-17726-3 |
Rozmiar pliku: | 3,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Jeśli naród chce być jednocześnie niedoinformowany oraz wolny,
oczekuje czegoś, co nigdy nie miało i nie będzie mieć miejsca.
THOMAS JEFFERSON, w liście do Charlesa Yanceya
Wiedza to władza.
FRANCIS BACON, Sacred Meditations
We wstępie do swojej słynnej w USA książki na temat poziomu wiedzy obywatelskiej Amerykanów, What Americans Know About Politics and Why It Matters, Michael X. Delli Carpini (Delli Carpini, Keeter 1996: ix) przywołuje kwestię reformy systemu opieki zdrowotnej, która zdominowała uwagę amerykańskich środków masowego przekazu w połowie pierwszej kadencji Billa Clintona. Choć podjęta poza okresem wyborów, była to kwestia o żywotnym dla obywateli znaczeniu, która nadal powraca w amerykańskich debatach polityczno-społecznych, a media poświęciły jej wtedy wiele uwagi. Była to więc sytuacja potencjalnie idealna dla działania demokratycznego dialogu, zakończonego satysfakcjonującą decyzją podjętą przy aktywnym udziale dobrze poinformowanych obywateli. Tak się jednak nie stało. Jak twierdzi Delli Carpini, jakość dyskursu publicznego zależy od dwóch czynników: charakteru informacji dostarczanej obywatelom oraz ich zdolności wykorzystania jej w celu rozeznania własnych interesów i ich artykulacji. Analiza reklam z tego okresu wskazuje, że połowa płatnych telewizyjnych reklamówek oraz jedna czwarta reklam prasowych była nieuczciwa, bałamutna lub kłamliwa (ibid.). Dziennikarze wprawdzie poświęcili zagadnieniu wiele uwagi w swoich relacjach medialnych, ale idąc śladem powszechnego w dzisiejszej Ameryce dziennikarstwa interpretacyjnego, a nie opisowego, skupili się w swoich przekazach na samej rozgrywce politycznej stron konfliktu i związanych z nią strategiach aktorów politycznych zaangażowanych w spór o reformę systemu opieki zdrowotnej. Badania wykazały, że zaledwie 10% przekazu dziennikarskiego dotyczyło prawdziwości oraz ścisłości tez stawianych przez strony konfliktu w reklamie, a większość relacji skupiła się na analizie kryjących się za przekazem motywów oraz strategii sponsorów reklam. Informacja taka (tzn. dotycząca strategii aktorów politycznych oraz ich prawdopodobnych motywów działania) jest oczywiście w demokracji niezbędna, ale ma ona z reguły charakter zaledwie spekulacji, a co najważniejsze, pozostawia obywatela niedoinformowanego co do meritum sporu i stojących przed nim wyborów. Efektem takiego przekazu jest sceptycyzm obywateli w sprawie motywów wszystkich zaangażowanych stron sporu oraz cynizm dotyczący polityki i życia społeczno-politycznego w całej jego rozciągłości i złożoności. Tak też wyglądały zresztą postawy elektoratu w tej sprawie tuż po zakończeniu debaty zdrowotnej – Amerykanie byli podejrzliwi co do motywacji głównych uczestników debaty, a także cyniczni w spornej kwestii oraz w stosunku do polityki w ogóle.
Rozważania zawarte na kartach tej książki oparte są na dwóch podstawowych dla komunikacji politycznej założeniach. Po pierwsze, że dobrze poinformowani obywatele stanowią jeden z warunków sprawnej demokracji. Po drugie, że kluczem do stworzenia takich wyborców jest merytoryczna, dostępna, wciągająca oraz obiektywna komunikacja.
Panujące w Polsce poglądy na temat amerykańskich mediów i wyborów są stereotypowe, wyidealizowane i niepełne. Amerykanie w niewielkim stopniu są zainteresowani polityką, a nawet mają do niej niechętny stosunek. Coraz rzadziej również, szczególnie w pokoleniu poniżej 40. roku życia, śledzą informacje polityczne. Zaufanie do polityków jest na wyjątkowo niskim poziomie. Pytani o uczciwość oraz standardy etyczne przedstawicieli różnych zawodów, Amerykanie umieścili polityków w ostatniej ćwierci zawodów. Uważa się m.in., że politycy w dużym stopniu uzależnieni są od powiązań biznesowych.
Skutkiem takich postaw obywateli w stosunku do życia politycznego jest niska i od połowy lat 50. XX w. stale spadająca frekwencja wyborcza. Kapitał społeczny ulega erozji co najmniej od lat 50., czyli od czasu pojawienia się telewizorów w gospodarstwach domowych. Choć Putnam (1995: 65–78; Putnam 2000) widzi związek między tymi dwoma zjawiskami, nie wszyscy badacze są w tej kwestii zgodni. Tak czy inaczej, Amerykanie w coraz większym stopniu wycofują się ze sfery publicznej do sfery prywatnej (Bennett 2000).
Badacze społeczni od lat szukają korelacji między postawami i zachowaniami politycznymi obywateli a treścią przekazów medialnych. Ansolabehere i Iyengar odkryli, że negatywizm reklamy politycznej obniża frekwencję wyborczą o co najmniej 5% (Ansolabehere, Iyengar 1995). Inne ważne studium wykazało, że negatywizm programów informacyjnych tworzy u wyborców spiralę cynizmu – rosnącą niechęć do polityki, co z kolei skłania media do jeszcze bardziej cynicznej prezentacji świata polityki, wpędzając wszystkich aktorów i uczestników komunikacji politycznej w ten destrukcyjny krąg cynizmu i negatywizmu (Capella, Jamieson 1997).
Komunikowanie polityczne jako pole badań w USA
Komunikowanie polityczne jest ciągle relatywnie młodą dyscypliną w Stanach Zjednoczonych, ale uległo już w wysokim stopniu instytucjonalizacji i dynamicznie się rozwija. Około 1968 r. rozpoczęto tam prowadzenie kursów akademickich oraz studiów II i wyższego stopnia . W roku 1973 rozpoczęła działalność sekcja komunikowania politycznego przy Międzynarodowym Towarzystwie Nauk o Komunikowaniu (International Communication Association, ICA). Rok później zaczęło się ukazywać pismo będące prekursorem uznanego periodyku „Political Communication”. Od tego czasu komunikowanie polityczne przeszło daleką drogę i obecnie stanowi popularne pole badań, a jego przedstawiciele biorą aktywny udział nie tylko w instytucjonalnym rozwoju dziedziny, ale również kształtują dyskurs publiczny, udzielając częstych wypowiedzi dla prasy, a nawet doradzając kandydatom na szczeblu lokalnym i ogólnokrajowym. Sekcja komunikowania politycznego stanowi jedną z najpopularniejszych w trakcie dorocznych konferencji ICA, które gromadzą do 2 tys. uczestników (ostatnio w Dreźnie w 2006 r. oraz rok później w San Francisco).
Nauka o mediach i komunikowaniu, której częścią są studia nad komunikowaniem politycznym, sięga w USA okresu II wojny światowej, kiedy to rząd amerykański powołał Urząd Informacji Wojennej (Office of War Information). Jego celem było zwiększenie morale Amerykanów oraz uzyskanie poparcia dla udziału USA w wojnie. Powstały wtedy słynne do dziś filmy propagandowe Franka Capry Why We Fight. Intelektualne początki nauk o komunikowaniu to przede wszystkim Public Opinion z roku 1922, słynna praca Waltera Lippmanna (nowe wyd. 1997) na temat opinii publicznej, John Dewey i początki ankietowych badań empirycznych oraz związany z nimi rozwój statystyki w latach 40. XX w. W badaniach, które zdefiniowały dziedzinę naukową na całe dekady, uczestniczyli m.in. Paul Lazarsfeld oraz Harold Laswell. Razem z Wilburem Schrammem, Carlem Hovlandem i Kurtem Levinem pomagali oni także w działalności wspomnianego Urzędu Informacji Wojennej. Doświadczenia te dały Schrammowi impuls do stworzenia pierwszego w Stanach Zjednoczonych programu studiów doktoranckich w dziedzinie nauk o komunikowaniu na Uniwersytecie Iowa. Z doktoratem z nauk humanistycznych, Schramm zainicjował w Szkole Dziennikarstwa nową dziedzinę akademicką, czerpiąc obficie z dziedzin o nieco dłuższej tradycji, w tym socjologii, psychologii oraz politologii.
W nauce o komunikowaniu wyróżnić można co najmniej siedem tradycji: socjopsychologiczną, cybernetyczną, retoryczną, semiotyczną, socjokulturową, krytyczną oraz fenomenologiczną (Griffin 1994). Ta różnorodność, w tym także niejednolitość metodologiczna, jest jednocześnie zarówno kłopotem, jak i bogactwem tej dyscypliny. W nauce o mediach i komunikowaniu wyróżnić można m.in.:
- perspektywę społeczną i humanistyczną (hermeneutyczną),
- metody ilościowe i jakościowe,
- tzw. studia krytyczne i administracyjne,
- badania empiryczne oraz nieempiryczne,
- tradycję amerykańską oraz europejską (ta pierwsza na ogół kojarzona jest z empirią i cokolwiek pogardzana),
- podejście teoretyczne (nauki o komunikowaniu) oraz praktyczne (dziennikarstwo, PR, prowadzenie badań ankietowych).
W ramach International Communication Association prowadzone są badania w dwudziestu jeden grupach tematycznych, takich jak: systemy informacyjne, komunikacja interpersonalna, komunikowanie masowe, komunikowanie w organizacji, komunikowanie międzykulturowe i dla rozwoju, komunikowanie polityczne, komunikowanie instruktażowe, komunikowanie zdrowia, filozofia komunikowania, komunikowanie i technologia, komunikowanie popularne (kultura popularna), public relations, badania feministyczne, prawo i polityka telekomunikacyjna, język i interakcja społeczna, studia nad komunikowaniem wizualnym (kulturą wizualną), studia gejowskie, lesbijskie, biseksualne oraz transseksualne, komunikacja międzygrupowa, dziennikarstwo, rasa i etniczność w komunikowaniu oraz teoria gier.
Jeśli chodzi o samo komunikowanie polityczne, najpopularniejszym przedmiotem badań są niewątpliwie kampanie wyborcze. Zgodnie z klasycznym modelem Laswella , popularna tematyka badań dotyczy treści przekazów, wpływu przekazów, nadawcy (w tym instytucji) oraz audytorium. Analizie poddaje się główne typy przekazów politycznych, w tym przemówienia, reklamę telewizyjną, relacje prasowe, programy informacyjne; zastosowane strategie marketingowe, zmiany opinii publicznej itd. Komunikowanie polityczne ulega dużej fragmentacji i wysokiej specjalizacji, co prowadzi niestety do pewnej izolacji nauk o komunikowaniu wśród innych nauk społecznych. Najważniejsze amerykańskie periodyki, takie jak „Human Communication Research”, „Journal of Communication”, „Communication Theory”, a nawet „Journalism & Mass Communication Quarterly”, są uważane wśród przedstawicieli wielu dziedzin nauki oraz praktyków dziennikarstwa czy public relations za „suche” i pozbawione znaczenia, a także związku z praktyką. Dzieje się tak niewątpliwie ze względu na ich skupienie na metodach ilościowych, wąską specjalizację oraz hermetyczny język. Pojęcia takie jak komunikator czy komunikowanie masowe brzmią obco nie tylko w języku polskim, ale również angielskim.
Niemniej komunikowanie polityczne rozwija się dynamicznie w zakresie ilości badań oraz umocowania instytucjonalnego. Z punktu widzenia fermentu intelektualnego komunikowanie polityczne, jak cała nauka o komunikowaniu, jest w pewnym impasie. Numery specjalne „Journal of Communication” z lat 80. i 90., poświęcone diagnozie dyscypliny, wskazaniu dróg dalszego rozwoju, przyniosły niewielki ferment (Ferment in the Field 1983; Levy, Gurevitch 1994). Znajduje to odzwierciedlenie w polskiej literaturze przedmiotu. Jeśli spojrzeć na najpopularniejsze polskie teksty przeglądowe nauk o komunikowaniu (Goban-Klas 1999; Dobek-Ostrowska 2001), łatwo zauważyć, że większość koncepcji, w tym tych najpopularniejszych, jak hipoteza porządku dziennego, pochodzi sprzed trzydziestu, czterdziestu, a nawet pięćdziesięciu lat. Tylko zapóźnieniu polskiego rynku wydawniczo-naukowego „zawdzięczamy”, że są one odkrywane w Polsce dopiero teraz.
Tak czy inaczej, za jedno z najbardziej obecnie popularnych oraz owocnych podejść metodologicznych w naukach o komunikowaniu należy chyba uznać teorię ram interpretacyjnych , która poprzez socjologię przeszła do nauk o komunikowaniu. Sądząc po tematyce referatów konferencyjnych na świecie, teoria ram interpretacyjnych stanowi podstawę rozważań dla największej grupy badaczy na przełomie XX oraz XXI w. Oprócz tego wyróżnić należy hipotezę porządku dziennego oraz priming.
Polskie badania nad komunikowaniem politycznym w USA
Mimo dużego dorobku Ośrodka Badań Prasoznawczych (OBP) w Krakowie oraz innych ośrodków badawczych zarówno komunikologia, jak i medioznawstwo są w Polsce dyscyplinami niewystarczająco silnie rozwiniętymi. Wielu młodszych pracowników nauki może być wręcz zdumionych, że mają one 50-letnią tradycję w naszym kraju, bo słowo komunikologia niewiele przeciętnemu Polakowi mówi, a komunikacja kojarzy się w języku polskim przede wszystkim z transportem, jedynie nazwa „komunikacja społeczna” zrobiła pewną karierę, przede wszystkim w kontekście public relations i marketingu, które po roku 1989 stały się bardzo modne wśród studentów i niedawnych absolwentów poszukujących pracy. Bez względu na uaktualniane treści dydaktyczne i zmieniającą się nomenklaturę kierunków dydaktycznych, w społecznym odbiorze polscy studenci nadal studiują dziennikarstwo czy kulturoznawstwo, nie komunikowanie masowe. Do pewnego stopnia stan taki jest odzwierciedleniem status quo nauk o komunikowaniu w krajach zachodnich, gdzie ta dyscyplina bywa różnie afiliowana (np. razem z bibliotekoznawstwem na Rutgers University, z pedagogiką na New York University, ale najczęściej na wydziałach dziennikarstwa, komunikowania, medioznawstwa , komunikowania ludzkiego lub masowego ).
Przyczyn opóźnienia Polski jest wiele. Po pierwsze, afiliacja instytucjonalna i wybór „szyldu”; uważam, że wyodrębnienie nauki o komunikowaniu i medioznawstwa jako osobnej dziedziny akademickiej, uznawanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, jest niezbędne. Po drugie, problemem na wielu uczelniach oraz we wszelkiego rodzaju strukturach formalnych ciągle jest zachowawczość i słabe otwarcie nauki polskiej na interdyscyplinarność, a nauka o mediach i komunikowaniu jest jedną z najbardziej interdyscyplinarnych dziedzin wiedzy. Interdyscyplinarność często uważana jest za oznakę braku naukowości, co ogranicza jej rozwój instytucjonalny. Po trzecie, brak przyznawania stopni naukowych w tej dziedzinie, do czego powinniśmy dążyć, a nie zadowalać się kierowaniem młodych naukowców zainteresowanych medioznawstwem na kierunki częściowo pokrewne, jak politologia czy socjologia, gdzie piszą mniej medioznawcze prace, które odpowiadają osobom kształconym w tych starszych, bardziej uznanych dziedzinach.
Po czwarte, warunkiem rozwoju dziedziny jest większa liczba ośrodków oraz otwartość polskiego świata akademickiego na zmiany (w tym m.in. konkurencyjność, otwarte konkursy i większa mobilność naukowców, gdyż zatrudnianie jedynie własnych absolwentów i doktorantów sprzyja stagnacji i wielu innym niekorzystnym zjawiskom). Mimo powszechnej krytyki uczelni prywatnych, to one w dużym stopniu stosują innowacje, przez co wymuszają zmiany na uczelniach państwowych, które charakteryzują się dużą inercją. Medioznawstwo, będąc nową dziedziną wiedzy, jest często odbierane przez establishment jako rodzaj modnego nowinkarstwa, co utrudnia jego rozwój (w podobnej sytuacji znajdują się inne dziedziny, w krajach zachodnich uznane od wielu lat, a w Polsce często uchodzące za nienaukowe lub przynajmniej kontrowersyjne. To w nich zresztą i na przecięciu dyscyplin często odnotowuje się największy ferment intelektualny).
Obraz niezadowalającego rozwoju medioznawstwa w Polsce uzupełnia niewielka liczba powszechnie dostępnych ogólnopolskich periodyków medioznawczych oraz niewielka (choć bardzo szybko rosnąca) liczba publikacji polskich autorów, a jeszcze mniejsza tłumaczeń zachodniej klasyki. Ukazuje się dość dużo tłumaczeń podręczników marketingu, reklamy, metodologii badań społecznych, czyli pozycji praktycznych i dotyczących rynku. W pozostałych dziedzinach komunikowania aktywność wydawnicza jest znacznie słabsza, a wiele publikacji akademickich ma wręcz charakter lokalno-wewnętrzny, niewielki nakład i słabą dystrybucję.
Mimo że idea samego kanonu jest krytykowana z pozycji postmodernistycznych, nie sposób czynić postępu w nauce bez znajomości podstawowych publikacji, a te są w Polsce w dużej mierze niedostępne. Doskonała większość szesnastu publikacji uznanych przez Lowery i DeFleura za „kamienie milowe dla badań nad komunikowaniem masowym” (Lowery, DeFleur 1995) nie jest dostępna w całości w języku polskim. Zdarzają się oczywiście wyjątki. Z ostatnich nowinek warto wymienić tłumaczenie The Media Equation naukowców z Uniwersytetu Stanforda (Reeves, Nass 2000). Dobrze rozwijają się badania kulturoznawcze, które mają w Polsce silne umocowanie instytucjonalne. Dobrze obecna jest tradycja szkoły frankfurckiej, brytyjskie kulturoznawstwo z teorią kodowania i odkodowywania Stuarta Halla oraz teoria hegemonii kulturowej. Częściowo obecna jest szkoła z Toronto, w socjologii często wymieniani są Thomas Merton i Paul Lazarsfeld, czyli szkoła Uniwersytetu Columbia. W politologii na dobre zagościło pojęcie „sfery publicznej” (Keane 1992). Cokolwiek krzywym okiem patrzy się na tradycję ekonomii politycznej, jako inspirowaną również marksizmem, w związku z czym bardzo rzadko można spotkać krytykę mediów z punktu widzenia koncentracji własności i kapitału (patrz brak tłumaczenia Bagdikiana, choć w oryginale ukazało się już siedem wydań, m.in. 1988, 2004). Jest to oczywiście sytuacja, kiedy po okresie komunizmu wahadło przechyliło się w drugą stronę i nawet w środowiskach akademickich, które mają za zadanie zadawanie niepopularnych pytań, przeważa fascynacja marketingiem politycznym. Słabo reprezentowana jest tradycja studiów etnograficznych, opartych na analizie odbiorców, a popularność seriali typu M jak miłość, Klan itd. wskazuje, że pole do badań jest ogromne. Co dziwniejsze, prawie nieobecne w polskiej nauce są badania typu agenda-setting, framing oraz priming, a nie są one ideologicznie uwarunkowane i stanowią znaczną część obecnych badań w krajach zachodnich.
Wartościową nową inicjatywą są Studia Medioznawcze UW oraz liczne publikacje wielu polskich autorów, m.in. Tomasza Gobana-Klasa, Macieja Mrozowskiego, Bogusławy Dobek-Ostrowskiej, Krzysztofa Jakubowicza, Beaty Ociepki, Piotra Francuza, Andrzeja Falkowskiego, Wojciecha Cwaliny i innych, ale to dopiero początki. Z radością należy więc powitać inicjatywę sformalizowania serii wydawniczej bardzo aktywnego środowiska medioznawców Uniwersytetu Wrocławskiego pt. Komunikowanie i Media, powstanie serii Wydawnictwa Naukowego PWN, w której ukazuje się ta książka, serii Nauka o komunikowaniu Wydawnictwa Adam Marszałek oraz nowej serii tłumaczeń Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego (Baran, Davis 2007; Boyd 2006; Taylor, Willis 2006, Allan 2006).
Tematyka komunikowania politycznego jest od lat obecna w polskiej literaturze naukowej, zarówno w perspektywie teoretycznej, jak i praktycznej. B. Dobek-Ostrowska krótko omawia kilkudziesięcioletni dorobek tego obszaru badawczego w swojej rozprawie habilitacyjnej (Dobek-Ostrowska 2004). Pojawiały się więc prace stanowiące ogólną charakterystykę obszaru badawczego, w tym prace samej B. Dobek-Ostrowskiej (2001; 2002; 2006; Dobek-Ostrowska, Fras, Ociepka 1999), Janiny Fras (2005), B. Ociepki (2002a; 2002b; Ociepka, Ratajczak 2000), Stanisława Michalczyka (2005), a także w mniejszym stopniu M. Mrozowskiego (2001) i Kazimierza Krzysztofka (2002). T. Goban-Klas od wielu lat wprowadza polskiego czytelnika i badacza w zagadnienia teorii komunikowania masowego, szczególnie z socjologicznego punktu widzenia (1978; 1999; 2001; 2005). Istnieje wiele opracowań dotyczących zagadnień teorii i praktyki marketingu politycznego, w tym na szczególnie wyróżnienie zasługuje obszerna, wyczerpująca praca W. Cwaliny i A. Falkowskiego, oparta w znakomitej części na badaniach amerykańskich, a więc do rzeczywistości amerykańskiej się odnosząca (choć autorzy poświęcają także wiele miejsca kampaniom polskim) (Cwalina, Falkowski 2005; Cwalina 2000). Istnieje oczywiście wiele badań marketingu politycznego oraz kampanii wyborczych w polskim kontekście (Jeziński 2004; 2004b; 2006; Trzeciak 2005; Barbaro 2005), ale nie należą one do głównego nurtu tej pracy.
W kontekście amerykańskim bardziej szczegółowe zagadnienia dotyczące wybranych aspektów komunikacji politycznej można znaleźć w pracach Marka Mazura (2004) (który skupia się na przede wszystkim na marketingu politycznym, reklamie i debatach), Roberta Wiszniowskiego (2000) (który porównuje system amerykański z kilkoma europejskimi), Tomasza Lisa (1994; 2000) (który skupia się na praktyce kampanii amerykańskich i przedstawia ją naturalnie z dziennikarskiego punktu widzenia) oraz Bartłomieja Golki (2004) (który zajmuje się jednak wyłącznie systemem medialnym kraju). Kwestie komunikacji politycznej pojawiają się także przelotnie w pracach socjologów, politologów oraz amerykanistów (Szklarski 2006).
Książki kilku polskich naukowców zajmujących się kwestiami komunikacji politycznej weszły także do szerokiego międzynarodowego obiegu naukowego. W ciągu ostatnich dwóch dekad są to przede wszystkim: zajmujący się Europą Środkową K. Jakubowicz (2006; Paletz, Jakubowicz 2003) oraz piszący o Polsce T. Goban-Klas (1994). Warto również wymienić następujących autorów piszących i publikujących w języku angielskim lub niemieckim: specjaliści od marketingu politycznego w ujęciu psychologicznym W. Cwalina i A. Falkowski (Cwalina, Falkowski 1999: 27–49; Cwalina, Falkowski, Kaid 2000: 119–146), B. Ociepka (2005), Agnieszka Hess (Hess, Vyslonzil 2004) oraz Beata Klimkiewicz (2005). Analiza dostępnych badań wskazuje na to, że komunikacja polityczna stanowi coraz popularniejszy obszar zainteresowań badawczych w Polsce. Zaczynają się także z wieloletnim opóźnieniem ukazywać tłumaczenia literatury zachodniej, przede wszystkim brytyjskiej (McQuail 2007; Boyd 2006; Taylor, Willis 2006; Allan 2006) i amerykańskiej (Baran, Davis 2007; Hallin, Mancini 2004, wyd. pol. 2007), a także niezbyt udanych prac autorów niemieckich, które na pierwszeństwo nie zasługują (Kunczik 2000).
W przypadku polskich badań dotyczących komunikacji politycznej Stanów Zjednoczonych są to często jednak albo ujęcia cząstkowe (obejmujące wybrany rodzaj przekazu, np. reklamę), albo prace czysto teoretyczne (w niewielkim stopniu uwzględniające praktykę komunikacji politycznej oraz najnowsze wydarzenia), stanowiące relację z badań innych uczonych lub w odniesieniu do prac z dziedziny marketingu politycznego, traktujące idee oraz jednostkę jak produkt, przez co pozbawione szerszej refleksji na temat roli marketingu politycznego i public relations we współczesnym środowisku medialnym z punktu widzenia jakości dyskursu publicznego, a nie skuteczności manipulowania wizerunkiem czy obywatelem. Brakuje także prac, które podchodziłyby do zagadnień komunikacji politycznej z punktu widzenia jakości informacji dostępnej w trakcie wyborów, uwzględniałyby kwestie zmian w świecie współczesnego dziennikarstwa politycznego oraz najnowszych tendencji komunikowania wirtualnego, bez którego nie sposób prowadzić kampanii w dzisiejszej Ameryce. Niniejsza praca próbuje choćby częściowo wypełnić tę lukę.
W poszukiwaniu informacji: obywatel pomiędzy marketingiem politycznym a dziennikarstwem interpretacyjnym. Metodologia pracy oraz miejsce niniejszej publikacji wśród badań nad komunikacją polityczną
Od drugiej połowy XX w. amerykańskie wybory prezydenckie traktowane są w bardzo dużym stopniu, być może przede wszystkim, jako przedsięwzięcia medialne, gdzie główną rolę odgrywa ciągle jeszcze telewizja, a głównym sposobem komunikacji kandydatów i wyborców jest reklama (Denton Jr. 2005). W epoce demokracji elektronicznej osłabieniu uległa rola partii politycznych, a komunikacja polityczna dla większości obywateli sprowadza się do okazjonalnej trzydziestosekundowej reklamy telewizyjnej oraz kilkusekundowego soundbite’u w wieczornych programach informacyjnych.
Środki masowego przekazu odgrywają zasadniczą rolę w demokracji, szczególnie w okresie wyborów. Decyzje wyborcze są niemożliwe bez obiektywnej, bezstronnej informacji, a głównym jej źródłem dla większości obywateli są właśnie media (Dobek-Ostrowska, Wiszniowski 2002). Mimo niebagatelnej roli komunikacji interpersonalnej w procesie dyfuzji, zgodnie z modelem dwustopniowego przepływu informacji, treści przekazywane przez tzw. liderów opinii biorą początek właśnie w mediach.
Zgodnie z teorią demokracji liberalnej, każdy kraj musi spełnić co najmniej cztery warunki, by być godnym miana demokratycznego (McNair 2003; Sartori 1987). Pierwszy z nich to istnienie konstytucji lub innego zbioru przepisów prawnych określających procedury polityczne, prawa i obowiązki obywateli, podział władz itd. Drugim ważnym elementem jest istnienie czynnego i biernego prawa wyborczego oraz wolnych okresowych wyborów, w których bierze udział znaczna część wyborców uprawnionych do głosowania. Następnym warunkiem funkcjonowania demokracji jest istnienie realnej alternatywy między dostępnymi opcjami politycznymi.
Ostatnim z podstawowych warunków demokracji jest zdolność obywateli do zastosowania swojego prawa wyborczego i dokonania racjonalnego wyboru spośród zaprezentowanych opcji politycznych. To z kolei zakłada pewien stopień wiedzy politycznej u wyborców, co wymaga, by byli dobrze poinformowani. To tu niezależne środki masowego przekazu mają do odegrania rolę nie do przecenienia. Media mają do spełnienia kilka funkcji w społeczeństwie demokratycznym. Po pierwsze, powinny dostarczać obiektywnych informacji, oddzielając je od opinii i komentarza. Po drugie, mają za zadanie edukować odbiorców w kwestiach społeczno-politycznych. Po trzecie, powinny stanowić forum publiczne dla dyskusji, wyrażania opinii oraz przedstawiania krytyki przez wszystkich aktorów i obserwatorów życia politycznego. Stosując pojęcie Jürgena Habermasa, media powinny stać się częścią sfery publicznej (Habermas 1989). Normatywnie rzecz biorąc, środki masowego przekazu są też czwartą władzą, pełniąc funkcję strażnika norm politycznych. Po piąte wreszcie, media mają do odegrania rolę przestrzeni, gdzie najprzeróżniejsze podmioty polityczne, w tym partie, organizacje i zrzeszenia przekonują do swoich racji i wizji politycznych na zasadach równości. Niniejsza książka odpowiada na pytanie, jak media amerykańskie wywiązują się z tych zadań.
Studium to jest pierwszą w polskiej literaturze próbą kompleksowego ujęcia problemu komunikacji politycznej w Stanach Zjednoczonych. Intencją autora było przedstawić środowisko informacyjne współczesnej amerykańskiej kampanii wyborczej w całej jego złożoności, czyniąc to z punktu widzenia obywatela, a nie konsultanta od marketingu politycznego, oraz uwzględnić najnowsze tendencje w świecie mediów, w tym dynamicznie rozwijający się kanał komunikacji wyborczej, jakim stał się w XXI w. internet.
Podstawowym problemem badawczym pracy jest charakter informacji dostępnej obywatelom w dynamicznym środowisku medialnym współczesnej kampanii. Chodzi więc o jakość demokracji medialnej, a nie skuteczność manipulowania odbiorcą, która to kwestia zajmuje większość autorów prac z dziedziny marketingu politycznego. Prace takie, podobnie jak negatywna reklama polityczna oraz doniesienia dziennikarstwa interpretacyjnego, powodują bowiem wzrost cynizmu obywateli w stosunku do procesu politycznego i samej demokracji.
Stany Zjednoczone są w Polsce często przedstawiane i odbierane jako wzór demokracji i wolności wypowiedzi, co ma swoje historyczne uzasadnienie. Tym większym zaskoczeniem dla polskiego czytelnika może być analiza poglądów niektórych uczestników, obserwatorów i badaczy komunikacji politycznej na temat amerykańskiego modelu dziennikarstwa i środków masowego przekazu oraz jakości przekazu. Ujmując rzecz krótko, ogromna liczba studiów, być może większość, ma charakter krytyczny. Studium to prezentuje zarys owej krytyki.
Podstawowym założeniem pracy jest normatywne przekonanie, że środki masowego przekazu powinny dobrze służyć interesowi publicznemu oraz obywatelom, w tym wyborcom, przez co należy rozumieć m.in. obiektywne oraz pełne przekazywanie informacji. Celem pracy jest analiza, w jakim stopniu komunikacja polityczna na przełomie XX i XXI w. spełnia te wymagania, oraz wskazanie propozycji reform systemu komunikacji politycznej.
Praca ma charakter problemowo-opisowy oraz częściowo empiryczny. Opiera się w większości na amerykańskich badaniach z dziedziny nauki o komunikowaniu, ale także dziennikarstwa, marketingu politycznego, teorii politologicznych oraz historii mediów. Metodologicznie oparta jest na metaanalizie oraz własnych badaniach autora. Wykorzystuje m.in. analizę treści, analizę systemów medialnych, teorię komunikowania masowego, badania opinii publicznej, analizę statystyczną, badania porównawcze oraz wywiady bezpośrednie z uczestnikami i obserwatorami życia politycznego.
Tematem pracy jest charakter, treść oraz jakość komunikacji politycznej w amerykańskich kampaniach wyborczych na szczeblu prezydenckim w drugiej połowie XX w. i na początku XXI stulecia. Analiza dynamicznego środowiska medialnego współczesnej kampanii politycznej ma na celu wskazanie czynników wpływających na treść przekazu oraz stopień poinformowania wyborców przez środki masowego przekazu.
Zakres pracy obejmuje cztery główne przekazy medialne kampanii wyborczej uszeregowane według stopnia wpływu, jaki mają na niego aktorzy polityczni. Są to kolejno: krótka, płatna telewizyjna reklama polityczna, debaty telewizyjne na szczeblu prezydenckim, wieczorne wiadomości telewizyjne głównych sieci oraz strony internetowe kandydatów. Ze względu na przedmiot pracy, a więc modernizacyjną kampanię medialną, omawiany w książce zakres czasowy to lata 1952–2004. Rok 1952 odpowiada pierwszemu zastosowaniu reklamy telewizyjnej w amerykańskich wyborach prezydenckich, a druga data ostatnim wyborom prezydenckim.
W odniesieniu do trzech pozostałych przekazów medialnych, a więc debat, programów informacyjnych oraz stron internetowych, z różnych, niezależnych od badacza powodów pełne dane nie są dostępne za cały badany okres. W przypadku debat telewizyjnych dane, co oczywiste, ograniczone są do lat, w których debaty się odbywały. W przypadku wieczornych programów informacyjnych mnogość nadawców oraz duża liczba godzin przekazu w badanym okresie sprawia, że w porównaniu z reklamą polityczną dostępne badania nie są tak systematyczne. Badanie uzupełnione jest jednak analizą praktyk dziennikarskich w zmieniającym się środowisku konkurencyjnych mediów elektronicznych. Wreszcie, w przypadku nowych mediów rozpowszechnienie internetu od połowy ostatniej dekady XX w. oraz długość cyklu wydawniczego sprawiły, że okres analizy tego środka przekazu ograniczony jest do dekady przełomu XX i XXI w.
Oprócz czterech głównych przekazów medialnych współczesnej kampanii modernizacyjnej, zakres pracy obejmuje analizę systemu medialnego USA oraz perspektyw głównych stron komunikacji politycznej, tj. trzech głównych uczestników „złotego trójkąta” komunikowania politycznego, czyli aktorów politycznych, mediów oraz obywateli, a także środowiska akademickiego, które pełni funkcję uważnego obserwatora, krytyka oraz rzecznika zmian systemu komunikacji politycznej.
Tezy przedstawione w książce są w takim samym stopniu rezultatem lektur, badań i studiów czynionych przeze mnie w ciągu ostatnich 12 lat, jak też bezpośrednich kontaktów z kulturą amerykańską w trakcie licznych wielomiesięcznych pobytów w tym kraju. Są więc połączeniem rozważań czysto teoretycznych z bezpośrednimi obserwacjami uczestniczącymi. Twórczo wpłynęło na mnie zarówno środowisko szkoły krytycznej reprezentowane przez nowojorską katedrę Neila Postmana, jak również liczne badania empiryczne typowe dla wielu innych szkół amerykańskich. Największą inspiracją intelektualną w Stanach Zjednoczonych były dla mnie jednak zajęcia Michaela Delli Carpiniego na Uniwersytecie Columbia w roku 1998. To jemu zawdzięczam ugruntowanie zainteresowania tematyką roli mediów w demokracji, a także motto wstępu do tej publikacji.
Materiały do przeprowadzonych badań zebrane zostały w trakcie kilku wizyt w Stanach Zjednoczonych w okresie 1998–2007, przede wszystkim w trakcie stypendium Komisji Fulbrighta w Katedrze Nauk o Komunikowaniu na Kalifornijskim Uniwersytecie Stanforda w roku akademickim 2006/2007 oraz, w znacznie mniejszym stopniu, stypendium Fundacji Kościuszkowskiej na Uniwersytecie Nowojorskim w roku 1998/1999. Pomiędzy tymi dwoma dłuższymi kwerendami odbyłem szereg krótszych, kilkutygodniowych wizyt, w których trakcie obserwowałem kampanie wyborcze lat 2000 oraz 2004 w mediach amerykańskich, zarówno zimą na etapie prawyborów, jak też latem w okresie konwencji poprzedzających ostateczne głosowanie. Poza okresem dwóch stypendialnych pobytów naukowych w 1998 i 2007 r. zbierałem także materiały do pracy w kilku ośrodkach akademickich kraju, m.in. New York University (2000), University of Maryland (2000, 2002, 2004, 2005), University of California Riverside (2004) oraz Webster University (2004). Zebrane materiały można podzielić na trzy zasadnicze grupy: publikacje naukowe, wyborcze przekazy medialne oraz relacje dziennikarskie (zarówno prasowe, jak telewizyjne i internetowe). Zastosowane metody zbierania materiału to przede wszystkim kwerendy biblioteczne poprzez skomputeryzowane bazy danych, analiza zawartości treści publikacji z dziedziny komunikacji politycznej z okresu ostatnich 30 lat, obserwacja bieżących wydarzeń politycznych w trakcie kampanii wyborczych 2000 i 2004 r. oraz amerykańskich relacji medialnych na ich temat, wywiady i rozmowy z pracownikami naukowymi i dziennikarzami, analiza referatów z dziedziny komunikacji politycznej na konwencjach Association for Education in Journalism and Mass Communication w Miami (2002) oraz International Communication Association w Dreźnie (2006) i w San Francisco (2007), a także polskich konferencji amerykanistycznych.
Zastosowane w pracy metody badawcze to przede wszystkim analiza zawartości reklam telewizyjnych, debat, wieczornych telewizyjnych audycji informacyjnych głównych sieci ABC, CBS, NBC, jak również innych mediów, w tym CNN, Fox News, „New York Times”, „Washington Post”, analiza systemów medialnych, analiza praktyk dziennikarskich, analiza wyników wzdłużczasowych badań amerykańskiej opinii publicznej w kwestii oceny działalności mediów, wiarygodności przekazu, oglądalności, postaw w stosunku do życia politycznego, poziomu wiedzy politycznej obywateli, poziomu aktywności politycznej oraz frekwencji wyborczej.
Główną tezą badawczą pracy jest stwierdzenie, że przekaz medialny współczesnej kampanii modernizacyjnej w niewielkim stopniu oparty jest na pełnej, bezstronnej, bogatej merytorycznie informacji, przez co słabo zadowala potrzeby informacyjne wyborców i utrudnia podjęcie przez nich decyzji zgodnie z racjonalnymi przesłankami, a nawet może obniżać frekwencję wyborczą. Weryfikacji głównej tezy badawczej służą pytania szczegółowe dotyczące zawartości reklam telewizyjnych, debat, wieczornych programów informacyjnych oraz stron internetowych kandydatów, a także badające poziom wiedzy politycznej wyborców w trakcie kampanii.
Książka wkomponowuje się w socjopsychologiczną tradycję badawczą komunikacji politycznej. Wobec szerokiego zakresu badań oraz wielości prowadzonych w USA studiów, korzysta ze źródeł pierwotnych i wtórnych, stosuje metaanalizę, jak też badania własne autora. Materiał badawczy stanowią przede wszystkim najważniejsze przekazy medialne stanowiące źródło wiedzy wyborców o kampanii oraz stojącym przed nimi wyborze politycznym, tzn. reklamy telewizyjne, debaty, wieczorne programy informacyjne oraz strony WWW. Poza tym materiał badawczy stanowią liczne raporty na temat aktywności politycznej oraz postaw obywateli wobec życia politycznego, a szczególnie uczestnictwa w wyborach, w tym badania opinii publicznej prowadzone przez prestiżowy Pew Research Center for the People and the Press.
Rozdział pierwszy stanowi tło dla dalszych rozważań, wyjaśnia podstawowe pojęcia, przedstawia kontekst historyczny oraz wprowadza w zagadnienie komunikacji politycznej w amerykańskich kampaniach wyborczych w drugiej połowie XX i na początku XXI w. Omówione tu zostały rola i funkcje mediów we współczesnej demokracji oraz zmiany w sposobie komunikowania informacji politycznych w zależności od dominującego w danym okresie środka przekazu. Problematyzowane jest zagadnienie poziomu wiedzy politycznej Amerykanów oraz kryzysu komunikacji politycznej. W dalszej części zarysowana została charakterystyka amerykańskiego systemu komunikacji politycznej oraz społeczne, polityczne i międzynarodowe uwarunkowania najnowszych amerykańskich kampanii wyborczych. Rozdział wskazuje na specyfikę amerykańskiego systemu komunikacji politycznej.
Rozdział drugi zawiera charakterystykę systemu medialnego Stanów Zjednoczonych. Wychodząc od najnowszych tendencji w świecie mediów drukowanych, elektronicznych i online, tekst omawia główne środki masowego przekazu oraz ich dynamikę rozwojową, z uwzględnieniem czynników ekonomicznych wpływających na typ przekazu politycznego w trakcie kampanii wyborczej. Komercyjny charakter amerykańskiego systemu medialnego sprawia, że podstawowym przekazem politycznym jest krótka, płatna reklama telewizyjna, która, jak wskazują badania analizy zawartości, jest w niewystarczającym stopniu oparta na informacji merytorycznej. Komercyjność systemu medialnego wzmaga także konkurencyjność pomiędzy środkami przekazu, co wpływa na długość oraz jakość przekazów telewizyjnych programów informacyjnych, omówionych w kolejnym rozdziale.
Rozdział trzeci stanowi zasadniczą część pracy. Zaprezentowana jest w nim analiza zawartości głównych przekazów w amerykańskiej kampanii wyborczej drugiej połowy XX oraz początku XXI w. Przedmiotem analizy są cztery podstawowe źródła informacji dla obywateli: reklama telewizyjna, wieczorne telewizyjne programy informacyjne, debaty telewizyjne oraz internet. Główne przekazy wyborcze badane są pod kątem rodzaju i jakości przekazywanej informacji, warunkujących tę jakość czynników oraz wpływu przekazów na odbiorcę. Przekazy uszeregowane są pod kątem stopnia kontroli sprawowanej przez aktorów politycznych.
Rozdział czwarty obiektywizuje i problematyzuje zagadnienie komunikacji politycznej poprzez omówienie perspektywy głównych zaangażowanych aktorów politycznych i „liderów opinii”, a także omawia szersze konsekwencje kryzysu komunikacji politycznej dla poziomu wiedzy obywateli, ich postaw w stosunku do życia politycznego oraz frekwencji wyborczej. Kolejno przedstawione są punkty widzenia trzech głównych stron komunikacji politycznej w demokracji: konsultantów politycznych, dziennikarzy oraz obywateli. Zarysowane są ponadto obszary krytyki komunikacji politycznej świata akademickiego pełniącego funkcję obserwatora i eksperta. Rozdział wskazuje na różne cele każdego z uczestników komunikacji politycznej, przede wszystkim skrajnie odmienną, pragmatyczną postawę konsultantów politycznych jako przyczynę istniejących między nimi różnic w ocenie komunikacji politycznej. W rozdziale zaprezentowane są również wybrane skutki komunikowania politycznego. Szczególna uwaga zwrócona jest na rosnącą spiralę cynizmu obywateli oraz spadek zaangażowania obywatelskiego. Szczegółowa analiza obejmuje absencję wyborczą w ujęciu ekonomicznym, psychologicznym i socjologicznym oraz związki pomiędzy charakterystyką i jakością komunikacji politycznej a postawami i zachowaniami wyborczymi.
Studium kończy omówienie weryfikacji tez badawczych publikacji oraz prezentacja propozycji reform obecnego systemu komunikacji politycznej, w tym zmiany instytucjonalne, administracyjne, ustawodawcze, dotyczące praktyki zawodu dziennikarskiego, a wreszcie także samych obywateli przez działania aktywizujące, sprzyjające rozwojowi dyskursu publicznego opartego na racjonalnych przesłankach oraz obiektywnej i pełnej informacji.
Przeprowadzając swoją analizę, kierowałem się hasłem „Obywatel w poszukiwaniu informacji”, które dobrze określa przyjętą w pracy koncepcję wpływu mediów. W przeciwieństwie bowiem do wielu autorów oraz polityków przekonanych o bezwarunkowym, silnym, niemal deterministycznym wpływie mediów oraz ich manipulowaniu odbiorcą, jestem zwolennikiem teorii aktywnego odbiorcy, który dochodzi do swojego odczytania przekazywanych znaczeń przekazów medialnych w procesie negocjacji znaczeń. Trzeba również zaznaczyć, że praca dotyczy przede wszystkim komunikacji politycznej w okresie wyborów prezydenckich, choć zawiera również odniesienia i przykłady innych rodzajów komunikacji politycznej we współczesnej demokracji amerykańskiej oraz w innych krajach, w tym w Polsce.