Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja

Kronika Słowiańsko-Sarmacka - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
23 lutego 2017
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Kronika Słowiańsko-Sarmacka - ebook

Ta kronika miała na zawsze zaginąć w pomroce dziejów. Janusz Bieszk, autor bestsellerów Bellony „Słowiańscy królowie Lechici. Polska starożytna” oraz „Chrześcijańscy królowie Lechii. Polska średniowieczna”, nazywa ją „perłą wśród lechickich kronik”.

Jej twórca Prokosz (Prochorus, Procosius) miał być pierwszym arcybiskupem Krakowa, żyjącym w X wieku. Według kroniki Polacy mieli prehistoryczny rodowód: pierwsza nazwa Polski brzmiała „Sarmacja”, a jej władca nosił imię Sarmata i jako król panował w II połowie XVIII wieku p.n.e. Prokosz doprowadza opowieść do początków panowania Mieczysława (Mieszka) I – późniejsze fragmenty przepadły. Przez jej karty przewijają się kolejni władcy, a także cenne informacje o obyczajach, wierzeniach, życiu politycznym, społecznym i gospodarczym Sarmacji ‒ Lechii ‒ Polanii.

Wstęp przygotowany przez Janusza Bieszka jest ciekawym wprowadzeniem do lektury.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-11-15001-0
Rozmiar pliku: 1,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP DO WSPÓŁCZESNEGO WYDANIA

Drodzy Czytelnicy,

Jestem przekonany, że zgodnie z treścią i duchem powyższej sentencji Gandhiego oficjalne uznanie Kroniki słowiańsko-sarmackiej Prokosza za wiarygodną ostatecznie zwieńczy jej los!

Według m.in. Catalogus Episcoporum Cracoviensium – Katalogu Biskupów Krakowskich oraz Annales Polonorum – Roczników Polańskich (patrz na końcu), jak również kroniki Kagnimira z XI wieku, pierwszym arcybiskupem w Krakowie był Prokosz (Prohorius, Prohor, Prochorus), który piastował tę godność kościelną przez 20 lat w okresie 966–986, a więc za panowania króla Mieczysława II Stratega (957–999). Prawdopodobnie był hierarchą Kościoła chrześcijańskiego obrządku słowiańskiego (cyrylo-metodiańskiego). Wśród Lechitów, czyli ówczesnej szlachty, uchodził za sławnego historyka znanego pod imieniem Prokosz.

Jego następcą w tym samym obrządku był arcybiskup Prokulf (Proculphus), który urzędował przez 10 lat w okresie 986–996.

Kronika Prokosza jest naszą najstarszą, w dużej części zachowaną kroniką lechicką, w postaci ręcznych odpisów z tekstu pierwotnego wraz z komentarzami historyków z XVI wieku (z czasów króla Stefana Batorego) oraz XVIII wieku (z czasów rozbiorów).

Po uzyskanej informacji jej rękopis został odnaleziony w 1823 roku przez Męża równie orężem, jak i piórem znamienitego, generała brygady Franciszka Morawskiego, patriotę polskiego, w kramie żydowskim w Lublinie, gdzie w wyrywane z niego kartki, był zawijany sprzedawany towar. Powyższy uratowany rękopis generał, pewny co do jego autentyczności, odkupił od Żyda oraz oficjalnie złożył w Bibliotece Towarzystwa Królewsko-Warszawskiego Przyjaciół Nauk!

Prawdopodobnie kronika Prokosza po prostu krążyła w XVII, XVIII wieku i na pewno także wcześniej wśród społeczeństwa polskiego w postaci wielu różnej wielkości ręcznych odpisów, w ukryciu i obawie przed władzami i zaborcami, w celu przetrwania tego okresu i zachowania kroniki dla potomności!

Dopiero wydawca Hipolit Kownacki odważył się ją wydać w 1825 roku na podstawie wyżej wymienionego rękopisu, składającego się z trzech poszytów – czym wywołał poruszenie i zainteresowanie w środowisku ówczesnych historyków.

Kilka miesięcy po wydaniu kroniki stanowisko zajął również Joachim Lelewel w opracowaniu pt. O kronice czasów bajecznych Prokosza kronikarza z X wieku (patrz na końcu) – jak niżej:

Zebrane mozolnie przez historyków podania i uczynione z nich domysły, zawsze za chwalebną pracę uważać należy…, ale też posądzać nie można dawnych historyków, ażeby wszystko zmyślali; a kiedy to przypuścimy, czytajmy chętnie zebrane ich pracy owoce, nie odrzucajmy domysłów gruntownych i nie wyrzekajmy się sami czynić im podobnych. Najuczeńsi historycy byli tego samego zdania: a nasz Naruszewicz niewzgardził dziejami niepewnemi polskiego narodu. Wreszcie dali nam tego przykład Rzymianie…, a teraz gorliwy jeden nasz ziomek przysłużył się dziejom krajowym wydaniem Kroniki Prokosza z X wieku, o której krótką wzmiankę uczynić widzimy się w obowiązku. Odkrycie kroniki Prokosza winniśmy znanemu ze świata i gorliwości generałowi Morawskiemu. Dziwnym trafem ten ważny rękopism wynaleziony został w kramie żydowskim w Lublinie… ale Prokosz zdumiewa czytającego i w ciekawość wprawia tem więcej, gdy chociaż do najdawniejszych pisarzy historyi naszej z Kagnimirem należy, dziwną jest rzeczą atoli, zkąd czerpał te wiadomości; bo go posądzać o zupełny fałsz niemożna, ale też może w tem dziele została jakaś daleka tradycya, wsparta na powadze rękopismów, które uledz mogły wszystko niszczącemu czasowi.

Równocześnie wydawca J.K. Żupański, w pośmiertnym wydaniu tomu XVIII prac Joachima Lelewela w 1865 roku nadmienił w przedmowie – jak niżej:

Odkrycie kroniki Prokosza wzbudziło żywe zajęcia. Dał o niej swoje postrzeżenia Lelewel…, nie chciał jednakże twierdzić, aby ona zupełnie fałszywą być miała. Nie wszystko co w niej zawarte, za same bajki poczytywać wolno. Kronika Prokosza oczekuje jeszcze swojego badacza. Jej pierwszy wydawca nie wystarczał rozległemu i trudnemu zadaniu, a J. Lelewel, zaiste sędzia właściwy, zachęcał ku dalszym rozważaniom, skoro jej wiarogodności stanowczo nie zaprzeczał.

Jak wynika z powyższych cytatów, Joachim Lelewel nie miał negatywnego stosunku do kroniki Prokosza, a wręcz przeciwnie, był nią zaintrygowany, doceniał jej wyjątkową treść i wartość poznawczą oraz zalecał dalsze analizy i badania. Jednocześnie chwalił gorliwego ziomka za przysłużenie się dziejom krajowym oraz jej wydanie!

Natomiast przypisywane mu przez historyków znalezienie podobno w Wilnie jakiegoś odpisu kroniki Prokosza z datą 21 czerwca 1764 roku i tylko przypuszczenie, że jego twórcą mógł być niejaki fałszerz P. Dyjamentowski (1694–1774), nie było i nie może być żadnym dowodem, ponieważ:

1. Nie znalazłem żadnej informacji Joachima Lelewela czy jego wydawcy na ten temat oraz opisu tego rękopisu – mógłby to być ewentualnie jeden z krążących w społeczeństwie odpisów kroniki Prokosza i nic ponadto.

2. Twórcą tego rękopisu nie mógł być w ogóle P. Dyjamentowski, bowiem miałby wtedy dokładnie 17 lat (!) i świadczą o tym dowodnie daty podane w komentarzach historyków w kronice Prokosza: pierwszego, piszącego w 1576 roku (par. V, str. 36–38), oraz drugiego, piszącego w 1711 roku (par. IV, str. 35–36), potwierdzone dodatkowo w 1825 roku przez wydawcę kroniki w Przedmowie!

3. Chłopak 17-letni w żaden sposób nie mógł napisać tej wspaniałej, bogatej w informacje i złożonej kroniki starożytnej Lechii.

4. Przeczą temu powyżej zacytowane wypowiedzi, zarówno Joachima Lelewela, jak i jego wydawcy Jana K. Żupańskiego.

W związku z powyższym negowanie wiarygodności Kroniki Prokosza przez ponad 250 lat w oparciu o niesprawdzoną informację było całkowicie nieuzasadnione i kompromituje naszą historiografię oraz niektórych historyków, którzy – jak widać – nie zechcieli dokładnie przeczytać i zanalizować wzgardzonej kroniki.

Kronika Prokosza była i jest całkowicie wiarygodna, będąc naszą perełką wśród lechickich kronik, ale była zacięcie zwalczana przez zaborców i ich agentów, by pozbawić nas lechickiej historii starożytnej.

Ze wspomnianych wyżej trzech „poszytów” uratowanej kroniki treść pierwszego w całości włączono do pierwszego wydania z 1825 roku, a mianowicie odpisy ręczne: tekstu kroniki Prokosza, fragmentów Dziejów Mieczysława I i anonimowych Roczników oraz komentarze historyków z XVI i XVIII wieku.

Natomiast z drugiego tzw. poszytu o statystyce włączono tylko wiadomości o dawnych pisarzach lechickich (polskich) i ich dziełach pod nazwą Bibliografia.

Trzeci poszyt wyłączono jako niedotyczący historii i mniej ważny.

Tak więc wydana pod oryginalnym tytułem (bez „ń”) jako Kronika Słowiansko Sarmacka Prokosza z X wieku (Chronicon Slavo Sarmaticum) zawierała treść następującą:

- Przedmowa Wydawcy;
- Imiona Xiążąt i Królów (poczet);
- Kronika Słowiansko Sarmacka Prokosza, Rozdziały I–VI;
- Fragment Dzieiów Mieczysława I. Xiążęcia Polskiego, paragrafy 15–17;
- Fragment Roczników (950–957);
- Bibliografia.

Niestety, stwierdzono braki w tekście, to jest wydarte karty lub puste, niezapisane – jak niżej w:

- Rozdziale III – cztery pierwsze paragrafy;
- Rozdziale IV – w szóstym paragrafie nie dopisano kilkunastu wierszy, a w czternastym paragrafie pozostawiono dwie karty puste, na których miały być dopisane dzieje księcia Wrocisława;
- Dzieiach Mieczysława I – czternaście pierwszych paragrafów;
- Rocznikach – na końcu.

Dla większej przejrzystości rozdzielono właściwy tekst kroniki od przypisów własnych historyków komentatorów. Ponadto zachowano podział na sześć rozdziałów, ale zrezygnowano z podziału na paragrafy.

Jednoznacznie dało się zauważyć pracę dwóch historyków, którzy dopisywali komentarze do tekstu kroniki Prokosza. Pierwszy pracował nad jej tekstem w 1576 roku, do którego doprowadził chronologię władców z wyliczeniem lat panowania aż do dzisiejszego Stefana króla – Batorego.

Z kolei drugi historyk pracował nad nią w 1711 roku, w którym zakończył swoją chronologię panujących władców z podaniem okresu panowania.

Wydawca stwierdził, że drugi historyk komentator zarówno przepisywał przypisy pierwszego, jak i je przekształcał oraz rozszerzał. Jednak zauważył również zachowane w przypisach archaizmy językowe z XVI wieku, nieużywane już w wieku XVIII.

W poczcie władców Lechii Prokosz zaczął wymieniać pierwszych z nich już od XVIII wieku p.n.e., opisując w X wieku ich panowanie w tzw. Roku Świata, który należy przeliczyć według tzw. Roku Stworzenia Świata 3761 p.n.e., czyli tzw. ery żydowskiej! Tylko przyjęcie tej daty pozwala prawidłowo przeliczyć znane Prokoszowi okresy panowania siedmiu władców starożytnych w Lechii – jak niżej:

---------------- ------------ ------------------------
Władca Rok Świata Po przeliczeniu p.n.e.
Lech 2032–2082 1729–1679
Filar (Filan) 2082–2112 1679–1649
Lassota ?–2282 ?–1479
Szczyt 2279–? 1482–?
Alan II ?–2489 ?–1272
Wandal 2489–? 1272–?
Polak (Polach) 3530–3573 231–188
---------------- ------------ ------------------------

Generalnie Prokosz wymienił w swojej kronice 39 władców (królów i książąt) Lechii, z których 17 panowało w erze starożytnej oraz 22 w erze nowożytnej. Poza tym wykazał dwa dłuższe okresy panowania Dwunastu Wojewodów i jeden krótszy okres Bezkrólewia w Lechii.

Poczet książąt i królów według kroniki Prokosza (po przeliczeniu lat) przedstawiał się następująco:

----------------------- ------------------- ---------
Władca okres panowania lat
Sarmata p.n.e. XVIII wiek
Kodan
Lech 1729–1679 50
Filar (Filan) 1679–1649 30
Car
Lassota ?–1479
Szczyt 1482–?
Alan II ?–1272
Wandal (Wiendal) 1272–?
Listyg (Lis) A.M.* (336–323)
Polak (Polach) 231–188 43
Lisz
Posnan
Sandomir (książę)
Lublin (książę)
Lubusz (książę)
Lech J.C.** (59–44)
Wisław n.e. 35–91 56
Witosław 91–127 36
Haldwiryk ?–292
Wiszomir (Wyzymier) 292–340 48
Mieczysław 340–388 49
Radgoszcz 388–394 6
Witkow (Witosław) 394–?
12 Wojewodów 659–694 35
Krok I 694–728 34
Krok II 728–733 5
Lech II 733–735 2
Wenda 735–740 5
12 Wojewodów 740–760 20
Leszek I (Przemysław) 760–780 20
Leszek II 780 4 godz.
Leszek III 780–800 20
Leszek IV 800–824 24
Pompil (Popiel I) 824–830 6
Pompil (Popiel II) 830–840 10
Bezkrólewie 840–842 2
Koszyszko 842–862 20
Ziemowidz 862–892 30
Wrocisław 892–896 4
Leszek V 896–921 25
Ziemomysł 921–957 36
----------------------- ------------------- ---------

Powyższy poczet władców Lechii został szczegółowo omówiony w mojej książce Słowiańscy królowie Lechii (patrz str. 145–216).

Ponadto ich panowanie w tym okresie uwiarygodniły rezultaty zarówno badań genetycznych w latach 2010–2013, potwierdzających ciągłe zamieszkiwanie in situ ziem Lechii od 10 700 lat przez Ariów-Słowian o haplogrupie R1a1a7 Y-DNA (jak wyżej, patrz str. 30–32), jak i badań archeologicznych, potwierdzających budowanie przez nich osad, miast, grodów, portów, megaksylonów już od 6000 roku p.n.e. Dotyczy to m.in. miejscowości: Zagórzyce, Kornice, Żyglin, Browino, Zosin, Trzcinica, Bronocice, Bruszczewo, Słonowice, Rudno Górne, Izbica Kujawska, Dolice, Horodyszcze, Grzybiany. Mamy tam do czynienia nie tylko z kompleksami drewniano-ziemnymi wzmacnianymi kamieniami, ale również kamiennymi, czego przykładem jest warownia w Maszkowicach na tzw. Górze Zyndrama z 1750 roku p.n.e. (jak wyżej, patrz str. 217–231, oraz Chrześcijańscy królowie Lechii, patrz str. 17–19)!

Jest logiczne, że w tych czasach ery starożytnej Ariowie-Słowianie musieli być już zorganizowani i stosować określoną technologię konstrukcyjną. Ktoś bowiem musiał podjąć decyzję, ktoś inny zaplanować budowlę, a jeszcze inny – kierować procesem budowlanym.

Stąd treści i daty podane przez Prokosza w jego kronice nie powinny budzić żadnego zdziwienia, tym bardziej że opisane w niej panowanie wielu władców Lechii, starożytnych i średniowiecznych, zostało potwierdzone przez kilkanaście naszych kronik, jak również wiele dzieł zagranicznych autorów, takich jak np.: T. Nugent, E. Brydges, J. Anderson, Roczniki fuldajskie, Roczniki kwedlinburskie, J. Aventinus, Kronika norymberska, d’Éginhard, Schlachten im Mittelalter…, P. Godwin, Die Theilung Polens, F.S. (Słowiańscy Królowie Lechii, patrz str. 124–128 i bibliografia, oraz Chrześcijańscy królowie Lechii, patrz str. 12–20 i bibliografia).

Jako przykład i dowód mogą posłużyć niektórzy władcy Lechii, wymieniani w tych samych okresach panowania, bitwach czy walkach zarówno przez Prokosza, jak i różnych historyków czy kronikarzy zagranicznych – jak niżej:

+-----------------------------------+-----------------------------------+
| 1) Prokosz | 1) Nugent, Brydges, Anderson |
| (X w.) | (XVIII, XIX w.) |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Królowie Lechii: | |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Wisław 35–91 | Visilaus 35–91 |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Witosław 91–127 | Vitislaus 91–127 |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Haldwiryk*** ?–292 | Alberyk*** (? ) 237–292 |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Wyzymier 292–340 | Wisimar 292–340 |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Mieczysław 340–388 | Miecislaus 340–388 |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Radgoszcz 388–394 | Radagastus 388–394 |
+-----------------------------------+-----------------------------------+
| Witosław II 394–? | Vitislaus II 394–? |
+-----------------------------------+-----------------------------------+

------------------------------------------------ ------------------------------------------------------------
2) najazd na Italię w 405 r. i śmierć w 406 r. 2) Kronika norymberska, (XV w.), jak wyżej (XVIII, XIX w.)
Radgoszcz Radagaisus/Radagastus
------------------------------------------------ ------------------------------------------------------------

---------------------------------------- ----------------------------------------------------------
3) Królowie Lechii (Dynastia Lechitów) 3) Die Theilung Polens (Die Dynastie der Lechen, XIX w.)
Lech I****1729–1679 p.n.e. Lech I 550–655
Wyzymier (292–340) Wizimir 655–695
XII Woiewodów 659–694 XII. Palatine 695–700
Krok I 694–728 Krakus I 700–728
Krok II 728–733 –
Lech II 733–735 Lech II 728–750
Wenda 735–740 Wanda 750–760
XII Woiewodów 740–760 XII. Palatine 760–770
Leszek I Przemysław 760–780 Leszek I Przemyslaus 770–804
Leszek II 780 –
Leszek III 780–800 Leszek II 804–810
Leszek IV 800–824 Leszek III 810-825
Popiel I 824–830 Popiel I 825–830
Popiel II 830–840 Popiel II 830–869
Bezkrólewie 840–842 –
Piast 842–862 Piast 860–884
Ziemowidz 862–892 Ziemowit 884–894
Wrocisław 892–896 –
Leszek V 896–921 Leszek IV 894–913
Ziemiomysł 921–957 Ziemiomyst 914–958
---------------------------------------- ----------------------------------------------------------

3) Anderson (XVIII w.)*****
The Rulers and Kings of Poland (Władcy i królowie Polski)

Lechus I 550

Visimer

12 Palatines

Cracus I 700

Cracus II

Lechus II

Vanda 750–759



Premislaus 760–780

Lescus 780

Lescus II 780–805

Lescus III 805–815

Popielus I 815–820

Popielus II 820–823?/833

Interregnum 833–842 (Bezkrólewie)

Piastus 842–861

Ziemovitus 861–892



Lescus IV 892–913

Ziemomislus 913–964

4) Bitwa w 805 r. n/Ochrzą, pod Chebem

4) d’Éginhard,
Schlachten im Mittelalter…

(IX w.)

(oprac. zbiorcze)

Lech

Lechon

Lecho

Roczniki fuldajskie,
(IX w.)

Roczniki kwedlinburskie
(IX w.)

Lechone

Lechone

5) Walki w 892 r.

5) Aventinus, Roczniki fuldajskie

Wielka Morawa

(XVI w.)

(IX w.)

Wrocisław

Vratizolaus

Vrazlavone

Należy szczególnie podkreślić i odnotować, że Prokosz w swojej wspaniałej kronice zawarł ogromną liczbę różnych ciekawych faktów i tzw. smaczków historycznych dotyczących starożytnych obyczajów, wierzeń i zdarzeń, jak również szczegółów na temat organizacji życia politycznego, społecznego (także seksualnego) i gospodarczego Lechii. Również informacji na temat organizacji sądów w prowincjach, armii i metod prowadzenia wojen, wyboru króla czy wojewody, hierarchii władzy i stanowisk w miastach, grodach oraz władzy książęcej w dzielnicach, tego starożytnego i wielkiego Lechickiego Imperium. Ponadto opisał organizację i metody działania wiecu słowiańskiego oraz rolę starszyzny. Także szczegółowo przedstawił okresy szczególne w funkcjonowaniu Imperium Lechitów, a mianowicie dwa okresy panowania Dwunastu Wojewodów oraz okres Bezkrólewia. Żadna postronna osoba żyjąca 800 lat później w Polsce nie byłaby w stanie tego wymyślić i tak profesjonalnie spisać w formie kroniki!

Na zakończenie mojej próby prezentacji i oceny tej wyjątkowej i unikalnej kroniki lechickiej chciałbym uwypuklić, że oprócz wyżej wymienionego generała brygady Franciszka Morawskiego kronikę Prokosza uznali za wiarygodną i prawdziwą nasi dwaj wybitni badacze, historycy i patrioci polscy: Julian Ursyn Niemcewicz oraz Tadeusz Wolański, żyjący i pracujący w trudnym i niebezpiecznym okresie pod zaborami. Właśnie Ich wybór wbrew zaborcom i Ich słowiańska dusza oraz finalna pozytywna decyzja powinny być dla nas, Polaków, przykładem, a także miarodajne, wiążące i decydujące co do autentyczności źródła!

Wyrażam nadzieję, że w świetle powyższych dowodów Kronika Prokosza zajmie wreszcie należne jej pierwszorzędne miejsce wśród naszych lechickich kronik.

Z całego serca namawiam wszystkich Czytelników, Polaków, którym nie jest obojętna wielka przeszłość naszego lechickiego narodu i wybitnych starożytnych władców Lechii, do zapoznania się z tą najstarszą, ponad 1000-letnią Kroniką Prokosza, którą niniejszym, w nowej szacie, prezentuje i przybliża nam Wydawnictwo Bellona SA.

Wielka Sława Kronikarzowi Prokoszowi i jego Słowiańsko-Sarmackiej Kronice!

Janusz Bieszk

Gdynia, grudzień 2016 r.

Bibliografia

Annales Poloniae, Monumenta Germaniae Historica, Hannoverae 1846.

Bieszk J., Słowiańscy królowie Lechii. Polska starożytna, Warszawa 2015.

Bieszk J., Chrześcijańscy królowie Lechii. Polska średniowieczna, Warszawa 2016.

Polska, Dzieje i Rzeczy Jej, rozpatrywane przez Joachima Lelewela, t. XVIII, Rozbiory Dzieł, t. II, rozdz. XVI, Poznań 1865.

------------------------------------------------------------------------

* A.M. – w okresie panowania Aleksandra Macedońskiego.

** J.C. – w okresie rządów Juliusza Cezara.

*** Karta z opisem króla Haldwiryka została wydarta w kronice Prokosza i pozostała tylko data zgonu przy nazwisku. Był on ojcem Wyzymiera, natomiast u trzech historyków ojcem Wisimara był Alberyk, panujący w tym samym czasie. Haldwiryk czy Alberyk mieli ojca Teneryka, więc musiała to być ta sama osoba, tylko różnie nazywana lub która później przyjęła inne imię.

**** Zaborca odciął naszą starożytną historię i zaczął ją od 550 roku. Jednak występuje długa lista tych samych władców – brak tylko trzech – oraz poza pierwszymi dwoma są niewielkie różnice w latach panowania. Zaborca także uznał naszą Dynastię Lechicką!

***** Angielska lista władców Andersona także zaczyna się od 550 roku, tak jak wyżej wymieniona lista niemiecka. Autor podaje błędnie okresy rządów starożytnych królów Lechusa I i Visimera, a dalej lista jest zgodna z listą Prokosza, poza niewielkimi różnicami w latach panowania. Zawiera ponadto władców Krakusa II i Leszka, panującego kilka godzin w 780 roku i straconego po wykryciu oszustwa na wyścigach o koronę, a także okres Bezkrólewia.

Należy podkreślić, że wyżej w punkcie 1) lista władców Andersona jest również zgodna z listą starożytnych królów Lechii Prokosza!
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: