Krótka historia młodzieżowej subkulturowości - ebook
Krótka historia młodzieżowej subkulturowości - ebook
Tematyka subkultur młodzieżowych, przynajmniej od momentu powstania kategorii młodzieży w połowie XX wieku, budziła zainteresowanie z jednej strony moralistów, pedagogów zafrasowanych dewiacyjnymi rolami przyjmowanymi przez młodych ludzi i ich nonkonformistyczną postawą, a z drugiej specjalistów od konsumpcji, którzy zaczęli w subkulturach widzieć doskonały rynek zbytu dla swoich produktów. Od lat 70. XX wieku praktycznie cała młodzież dzieliła się pomiędzy różne subkultury i choć dzisiaj obraz młodzieży wydaje się nie tak klarowny, poznanie historii ich subkulturowości nadal daje wgląd w postawy i zachowania młodych ludzi.
Prezentowany tekst jest próbą usystematyzowania dotychczasowej wiedzy o świecie młodzieżowych subkultur oraz przeglądem najważniejszych subkulturowych wydarzeń ostatnich kilkudziesięciu lat. Interesować mnie będzie subkulturowość jako cecha i kategoria analityczna, jej zróżnicowane wcielenia oraz miejsce, które zajmuje w konstruowanej przez młodzież rzeczywistości różnych czasów i przestrzeni. Ambicją autora nie jest stworzenie encyklopedii subkultur młodzieżowych ani podręcznika akademickiego, chociaż zdaję sobie sprawę, że i takie funkcje prezentowana książka może pełnić. Zależy mi natomiast na refleksyjnym spojrzeniu wstecz, na przeszłość subkulturowej aktywności młodzieży, wyeksponowanie najistotniejszych jej cech, gdyż nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ten typ młodzieżowej wrażliwości na naszych oczach zanika, stając się bardziej historią kultury młodzieżowej, niż jej teraźniejszością.
[z tekstu]
Dr hab. Witold Wrzesień, prof. UAM – socjolog, absolwent, a obecnie profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego zainteresowania badawcze to socjologia młodzieży, kultura młodzieżowa, analiza pokoleń, świat życia codziennego w rodzinie. Autor książki Europejscy poszukiwacze (WN PWN 2009).
Kategoria: | Socjologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-19338-6 |
Rozmiar pliku: | 842 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Czy warto współcześnie zajmować się światem młodzieżowych subkultur? Sceptycy zapewne odpowiedzieliby, że rzeczywistość ta już prawie nie istnieje, a jeśli nawet pewne subkultury młodzieżowe jeszcze nie wygasły, to i tak stanowią absolutny margines aktywności społecznej młodych. Entuzjaści natomiast przekonywaliby, że subkultury młodzieżowe mają się dobrze, a tylko zmienił się świat, w którym zatarciu uległy ostre podziały na biel i czerń, a różnorodność odcieni szarości powoduje, że subkultury młodzieżowe wtapiają się w nową rzeczywistość. Zapewne jedni i drudzy – sceptycy i entuzjaści – zgodziliby się z poglądem, że współczesna aktywność subkulturowa młodzieży ma inne cechy niż bywało to w minionych dziesięcioleciach, a przede wszystkim, że jej antagonistyczny wobec kultury dominującej potencjał został znacznie zredukowany. Z jednej strony, żyjemy obecnie w czasach specyficznej ciszy subkultur młodzieżowych, z drugiej zaś – w świecie nowych subkulturowych możliwości tworzenia nowych jakości w ramach istniejących subkulturowych zestawów norm, wartości i wzorów zachowań. Być może rację mają ci badacze, którzy przekonują o konieczności przeprowadzania analiz nie tyle subkultur, co postsubkultur w ponowoczesnym świecie (por. Muggleton 2004). Może też wprowadzenie w ostatnich kilkudziesięciu latach przez młodych wielu innowacji w systemie społecznym na tyle skutecznie zmieniło kulturę dominującą, że zarówno młodzieżowy bunt, jak i subkulturowość tracą rację bytu. A może wreszcie to młodzież zmieniła się tak, że na subkulturową ekspresję nie ma po prostu miejsca.
W dalszych rozważaniach będę wracać do zasygnalizowanych tu wątków refleksyjnych, jednak ten nurt analiz nie będzie w tej książce najważniejszy. Prezentowany tekst jest bowiem próbą usystematyzowania dotychczasowej wiedzy o świecie młodzieżowych subkultur oraz przeglądem najważniejszych subkulturowych wydarzeń ostatnich kilkudziesięciu lat. Interesować mnie będzie subkulturowość jako cecha i kategoria analityczna, jej zróżnicowane wcielenia oraz miejsce, które zajmuje w konstruowanej przez młodzież rzeczywistości różnych czasów i przestrzeni. Moim zamierzeniem nie jest stworzenie encyklopedii subkultur młodzieżowych ani podręcznika akademickiego, chociaż zdaję sobie sprawę, że i takie funkcje prezentowana książka może pełnić. Zależy mi natomiast na refleksyjnym spojrzeniu wstecz, na przeszłość subkulturowej aktywności młodzieży, wyeksponowanie najistotniejszych jej cech, gdyż nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ten typ młodzieżowej wrażliwości zanika na naszych oczach, stając się bardziej historią kultury młodzieżowej niż jej teraźniejszością.
Książkę rozpoczynają rozważania o młodzieży i młodości. Autonomiczna kategoria społeczna młodzieży wraz z młodością – podstawową jej cechą konstytutywną – to naturalne środowisko i siła inspirująca interesujące nas zjawiska. Zresztą dynamika przemian w relacjach między młodzieżą a młodością stanowi dzisiaj nie tylko tło subkulturowości młodych, ale również staje się szczególną odmianą subkulturowości dorosłych, przekraczając granice autonomicznej kategorii społecznej młodzieży. Młodość stała się ważnym elementem modyfikującym codzienność współczesności. Mając swoje korzenie w aktywności młodzieży, uległa swoistej emancypacji, przeniknęła do świata dorosłych i tworzonej tam kultury dominującej, stając się modą i fascynacją naszych czasów.
Subkultury nie są wyłącznie zjawiskiem młodzieżowym, a przedstawieniu spektrum ich analiz będzie poświęcony rozdział drugi. Oprócz systematyzacji kategorii analitycznej subkultury zajmiemy się tam również subkulturowością, cechą nierzadko w istotny sposób modyfikującą kształtowanie tożsamości społecznej pokoleń oraz specyfikę kultury młodzieżowej danego miejsca i czasu. Postaram się też zaprezentować model pojęciowy, który wykorzystuję do opisu i analiz świata subkultur młodzieżowych. Interesować będą mnie zależności między subkulturowością a pokoleniowością, ponieważ w moim przekonaniu między tymi cechami występują pewne zbieżności, wpływające na indywidualny charakter poszczególnych pokoleń. Pokoleniowość rzadko bywa silnie odczuwana i przeżywana, a jednak „przydarza się” większości z nas, jeśli wykorzystać sformułowanie Jana Garewicza (por. Garewicz 1983). Podobnie subkulturowość – nawet jeżeli się w nią nie angażujemy, to i tak stanowi ona ważne tło kształtowania się naszej pokoleniowej tożsamości i poczucia pokoleniowej przynależności. Wcale nie trzeba było być stuprocentowym hipisem, aby intensywnie przeżywać Lato Miłości 1967. Podobnie nie było warunkiem koniecznym bycie punkiem, heavymetalowcem czy rastafarianinem, żeby w Polsce lat 80. XX wieku aktywnie uczestniczyć w największej, jak dotąd, eksplozji kultury młodzieżowej. Właśnie takie wydarzenia i udział w nich kształtowały zarówno cechy indywidualne uczestników, jak i cechy młodzieży w sensie zbiorowym – tożsamość społeczną pokoleń. Z biegiem lat wydarzenia te stawały się też ważnymi elementami poczucia pokoleniowej przynależności, niekiedy nawet urastając do rangi pokoleniowej legendy (jak festiwale Monterey Pop czy Woodstock).
Po rozważaniach teoretycznych, w kolejnych rozdziałach przyjrzę się historii subkulturowych wcieleń młodzieżowej kultury, od początków jej istnienia po czasy współczesne. W prezentacji tej dokonam świadomego wyboru tych subkultur, które w moim przekonaniu w największym stopniu były odpowiedzialne za kształt i charakter kolejnych pokoleniowych wcieleń kultury młodzieżowej. Ta część książki jest zaproszeniem czytelników do symbolicznej podróży przez pokolenia, w której trakcie postaram się odwiedzić te subkulturowe wyspy, które miały istotny wpływ na kształtowanie cech swoich czasów. Na końcu spróbuję też ostrożnie spojrzeć w przyszłość subkulturowej aktywności młodzieży i zastanowić się nad jej wymiarami w otaczającej nas współczesności: w jakim stopniu są one kontynuacją wcześniejszych tendencji w ramach znanej nam kultury młodzieżowej, a w jakich zakresach stanowią wyraźnie nową jakość, wymykającą się dotychczasowym perspektywom socjologicznych analiz.ROZDZIAŁ 1 MŁODZIEŻ
Młodzież jako autonomiczna kategoria społeczna wyodrębniła się w okresie postępującego wzrostu gospodarczego (lata 50. XX wieku) i ze względu na jej silną zależność od sektora ekonomicznego w czasie późniejszych kryzysów (wojna w Wietnamie, kryzys paliwowy) wyraźnie akcentowała swoją obecność w społeczeństwie globalnym, między innymi poprzez interesującą nas aktywność subkulturową. Zanim jednak przyjrzymy się owej aktywności, musimy na chwilę zatrzymać się na dość specyficznych problemach definicyjnych, które pojawiają się w socjologicznych przemyśleniach na temat młodzieży, ponieważ w ramach tej kategorii tworzyły się grupy, będące bohaterami naszych dalszych rozważań.
W socjologii młodzieży występują dwie perspektywy analityczne. Mimo że potencjalnie uzupełniają się, to jednak wprowadzają pewne utrudnienia natury operacjonalizacyjnej i eksplanacyjnej. Jak wskazywała Antonina Kłoskowska, „po pierwsze, młodzież jest traktowana jako społeczna kategoria obejmująca kilka kohort, grup wieku, konkretne jednostki młode w sensie chronologicznym i biologicznym, chociaż nie całkiem identyczne pod względem swoich cech społecznych; po drugie, młodzież jednak kojarzy się także z młodością – abstrakcyjnym pojęciem, konstrukcją obejmującą określone cechy podlegające społecznej waloryzacji. W niektórych językach nie ma odrębnych terminów określających – tak jak w polskim lub rosyjskim – młodzież i młodość. Jeunesse i youth – odnosi się i do zbioru osobników w określonej grupie wieku, i do stanu, w jakim się znajdują lub fazy, jaką przeżywają” (Kłoskowska 1987, s. 19).
Nierzadko charakterystyki młodzieży są opisami młodości jako stanu i wynikających z niego działań. Jednak pomiędzy stanem a zbiorowością istnieją pewne istotne różnice. Jak pisał już w 1962 roku Friedrich N. Tenbruck, „zainteresowanie młodzieżą jako taką oraz wiedza o młodzieży rozwijają się – co znamienne – w tym stopniu, w jakim w nowoczesnym społeczeństwie role młodych ludzi tracą ogólny kontur tak, że społeczeństwo nie ma już precyzyjnego wyobrażenia, czym, kim i jaka ma być młoda osoba, pominąwszy jakieś ogólne wymagane od niej działania” (Tenbruck 1962, s. 115).
Świat dorosłych stracił już dawno normatywną kontrolę nad młodzieżą – oczekiwania, wbrew pozorom, są nieprecyzyjne i niespójne, a dodatkowo młodość stała się wartością uniwersalną. Nie nastąpiło to jednak z dnia na dzień. Proces ten zapoczątkowały pierwsze subkulturowe akcenty, jeszcze przed II wojną światową, a dynamiczny rozwój kultury młodzieżowej od połowy lat 50. do końca lat 60. XX wieku (też w subkulturowych wymiarach) przypieczętował pozycję, jaką młodość zajęła w uznawanych systemach wartości kultury Zachodu. Dzisiaj młodzi pragną być prawie wszyscy, a przynajmniej chcą się zachowywać jak młodzi i młodo wyglądać. Kultura młodzieżowa od wielu lat skutecznie modyfikuje kulturę dominującą, a ważną rolę w tym procesie odegrały liczne subkultury młodzieżowe. To tam często pojawiały się innowacje, które najpierw budziły niechęć, niekiedy szokowały i powodowały próby ich zwalczania. Później innowacje te stopniowo ulegały oswojeniu, zyskiwały akceptację, by w końcu przeniknąć do dominujących wzorów kultury, gdzie funkcjonowały – a niektóre funkcjonują do dzisiaj – tak, jakby nigdy nie były opozycyjną czy nawet wrogą alternatywą dawnej normalności.
Młodzież – naturalne środowisko formowania się subkultur młodzieżowych – nie jest bytem jednorodnym, co utrudnia zarówno jej definiowanie, jak i wykorzystywanie w analizach porównawczych w skali dużych zbiorowości czy społeczeństw. Na potrzeby naszych rozważań przyjmujemy, że nie istnieje młodzież jako taka. Są tylko różne jej wcielenia („młodzieże”), i to zarówno w sensie historycznym (następujące po sobie pokolenia), jak i w sensie współczesności danego miejsca i czasu. Nie ma jednej młodzieży tu i teraz, gdyż młodzież jest (i była zawsze) silnie wewnętrznie zróżnicowana. Tak czy inaczej, silne wewnętrzne zróżnicowania nie przeszkadzają młodzieży ani w tworzeniu kolejnych pokoleń, ani w kreowaniu własnej kultury, która modyfikuje kulturę dominującą.
Jak słusznie podkreślał Hartmut M. Griese, „młodzież nie jest przede wszystkim fazą wiekową czy produktem natury jak pokwitanie, lecz jest fenomenem społeczno-kulturowym, który w swoich przejawach podporządkowany jest czynnikom historyczno-społecznym” (Griese 1996, s. 19). Na przykład w czasie wojny nie ma miejsca na pojęcie „młodzież”, gdyż w ekstremalnych warunkach społeczeństwo nie daje młodzieży wolności, nie może pozwolić sobie na młodzieńczość. Ponadto musimy pamiętać, że okres młodości przebiega odmiennie w różnych warstwach społecznych i pojawiające się w tym okresie kryzysy tożsamości, jeżeli wykorzystalibyśmy pojęcie z teorii Erika H. Eriksona (1968, 2004), rozwiązywane są w odmienny sposób.
Trudno w socjologii wskazać definicje, określające w sposób satysfakcjonujący wiek, w którym każdy z nas zaliczany jest do autonomicznej kategorii społecznej młodzieży. Na potrzeby naszych rozważań przyjmuję, że rozpoczyna go wejście w wiek nastoletni (czyli osiągnięcie wieku jedenastu lat), a symbolicznie kończy ukończenie trzydziestego roku życia. Wtedy każdy z tytułu osiągniętego wieku wkracza do świata dorosłych, chociaż dorosłym normalsem może już być nawet od dziesięciu lat. Dorosły normals to termin, który przejąłem od Barbary Fatygi (m.in. Fatyga 1997), lecz stosuję go w nieco zmodyfikowanym rozumieniu, jako uniwersalny skrót pojęciowy, służący do określenia osób, które realizują powszechnie akceptowane wzory kariery rodzinnej i zawodowej. To osoby młode (młodzi dorośli), zachowujące się w taki sposób, że dobrze wpasowują się w oczekiwania świata dorosłych i są całkowicie akceptowane w rodzinie pochodzenia, w pracy, wśród sąsiadów itd. Starają się jak najrzetelniej przestrzegać wymogów systemu normatywnego, tworzonego przez społeczeństwa danego miejsca i czasu, w konsekwencji czego zatracają cechy typowe dla młodzieży (nie mówiąc już o ewentualnej subkulturowości, na którą całkowicie brak tu miejsca, chyba, że np. rubbies uznamy za subkulturę). Czy zatem dorośli normalsi w swoim życiu całkowicie gubią stan ducha, jakim jest młodość? Niekoniecznie, chociaż intensywność manifestacji młodości ulega u nich poważnemu stonowaniu. Notabene, dzisiejsza młodzież wtapia się w świat dorosłych, który wiele cech przejął od tejże młodzieży, a granice młodzieżowości i dorosłości stają się płynne.
Zajmując się młodzieżowymi przejawami subkulturowości, musimy pamiętać też, że „młodzież nie jest ahistoryczną wielkością uniwersalną, którą można by analizować niezależnie od charakterystyki społeczeństwa” (Griese 1996, s. 19) (społeczeństw) danego miejsca i czasu. Mając na uwadze ten fakt, świadomie pozostawimy na obrzeżach naszych zainteresowań tzw. teorie faz (okresów, stopni – głównie psychologiczne, np. Eriksona), chociaż całkowicie ich nie dyskwalifikujemy. Specyfika kształtowania się subkulturowych form aktywności młodzieży w zdecydowanie większym stopniu łączy się jednak z charakterem czasów i miejsc niż z wiekiem, potencjalnie stymulującym subkulturową fazę w życiu młodych ludzi. Ponadto subkulturowość uaktywnia się w różnych okresach życia młodych – przykład stanowią chociażby, z jednej strony, dzieci z przedwojennych gangów nieletnich, a z drugiej – relatywnie starzy miłośnicy stylu beat, organizujący swoją subkulturową aktywność prawie na pograniczu dorosłości. Dostrzegając różnorodność subkulturowej aktywności młodzieży i pragnąc podczas poruszania się w świecie młodzieżowych subkultur jak najpełniej tę rzeczywistość rozumieć, przyjmujemy, że młodzież nie jest w różnych kulturach zjawiskiem jednorodnym (o czym pisała chociażby Margaret Mead), a młodość w perspektywie socjologicznej nie jest czystym fenomenem wieku.
Jak zatem z zadaniem zrozumienia młodzieży próbuje radzić sobie socjologia? Jak dotąd nie powstała ani żadna samodzielna dyscyplina będąca socjologią młodzieży, ani teoria młodości. Młodość zawsze była różnie postrzegana, zgodnie z przyjmowanymi założeniami ogólnych koncepcji teoretycznych. Socjologia młodzieży niezmiennie stanowiła część pewnej ogólnej socjologii, a teoria młodości była fragmentem jakiejś globalnej teorii (por. Griese 1996, s. 30). Warto wspomnieć w tym miejscu o idei z lat 80. XX wieku, kiedy starano się stworzyć nową dyscyplinę naukową o nazwie juwentologia (por. Kłoskowska 1987). Współcześnie wiemy, że zamysł ten nie powiódł się, lecz warto przywołać tu formułowane wówczas podstawowe założenia, ponieważ de facto odnosiły się one do socjologii młodzieży jako takiej.
Przyjmowano, że juwentologia ma stosować ogólne, holistyczne ujęcie zagadnień młodzieży i posługiwać się prospektywnymi, zorientowanymi na przyszłość wskaźnikami, a teoretycznie i metodologicznie świadoma własnej odrębności socjologia młodzieży (Kłoskowska zamiennie używała tu terminów „juwentologia” i „socjologia młodzieży”) ma różnić się, co do przedmiotu studiów, od mniej ambitnych badań nad młodszymi kategoriami wchodzącymi w wiek dojrzewania (adolescencji).
Bez względu na to, jak bardzo ambitne były plany związane z tworzeniem odrębnej nauki o młodzieży, to patrząc na wysiłki badaczy młodzieży z czysto metodologicznej perspektywy oczekiwalibyśmy, że analizy następujących po sobie wcieleń kultury młodzieżowej będą zmierzać w stronę coraz bardziej usystematyzowanej, syntetyzującej refleksji teoretycznej. Niestety tak się nie dzieje. Możemy zatem napotkać pewne trudności, będące konsekwencją tradycji teoretyczno-metodologicznych, występujących w obrębie dziedzin wiedzy zajmujących się młodzieżą. Mamy tu na myśli dość duże zróżnicowanie w zakresie sposobów definiowania młodzieży jako autonomicznej kategorii społecznej oraz różnorodność terminów opisujących jednostki tworzące interesującą nas kategorię.
Pierwszym z takich terminów jest adolescent (dojrzewający/dorastający), opisujący czas młodości jako fazę w życiu człowieka. Adolescencja (od łacińskiego adolescere oznaczającego m.in. dojrzewać, dorastać, osiągać wiek męski) to okres w procesie rozwoju jednostki, który pojawia się po okresie dojrzewania i trwa do momentu osiągnięcia stanu dorosłości, przede wszystkim w prawnym jego rozumieniu. Ustalenie jego ram czasowych przysparza jednak sporo problemów i wątpliwości. Biorąc pod uwagę fazę prepubertalną (przedpokwitaniową), przebiegającą w sposób utajony, a rozpoczynającą się już w wieku 6–8 lat (szczególnie zauważalną w przypadku dziewczynek), oraz przenoszenie wzorów zachowań typowych dla adolescencji poza ramy wieku nastoletniego (dzisiaj obserwowane w przypadku obu płci, chociaż w minionych dziesięcioleciach była to raczej domena młodych mężczyzn), to komplikacje wskazania zakresu adolescencji stają się jeszcze bardziej widoczne. Próbując wybrnąć z tej łamigłówki, moglibyśmy przyjąć, że skoro dojrzewanie biologiczne (faza pubertalna) we współczesnych zachodnich społeczeństwach przypada mniej więcej na wiek 10–16 lat (i trwa około 4 lat), a popokwitaniowa faza dorastania (popubertalna) trwa od 18 do 25 roku życia, wówczas adolescencja jako okres po pokwitaniu, a przed dorosłą niezależnością mogłaby zamykać się w ramach około 13–25 roku życia. Tymczasem, przyglądając się socjologicznym analizom młodzieży, odnajdziemy w nich kilka wykluczających się sposobów wykorzystywania pojęcia adolescencji jako kategorii analitycznej. Niekiedy rozważania dotyczą wyłącznie wczesnej adolescencji (10–15 lat), gdzie traktuje się ją jako odrębną jednostkę badaną. U innych badaczy okres adolescencji zamyka się w ramach 11–19 lat, co odpowiada polskiemu rozumieniu terminu nastolatek (teenager). Są też badania dotyczące późnej adolescencji, utożsamianej z samym terminem adolescencji, a przypadającym w takim ujęciu na l8–23 rok życia. Jak zatem poradzić sobie z tą różnorodnością?