Krótki kurs filozofii Kartezjusz - ebook
Krótki kurs filozofii Kartezjusz - ebook
René Descartes, zwany Kartezjuszem to jeden z najwybitniejszych intelektualistów XVII wieku francuski uczony, matematyk, fizyk i filozof. Powszechnie uznawany za ojca filozofii nowożytnej. Swoje słynne rozumowanie, z którego jest najbardziej znany, czyli „Cogito ergo sum” przedstawił wychodząc z zasadniczego zwątpienia o wszystkim, co nazywane bywa poznaniem, doszedł do stwierdzenia, iż jedynie uświadomienie sobie zwątpienia jest bezwzględnie pewne; wątpienie jest aktem myśli. Zajmował się głównie teorią poznania, filozofią umysłu i filozofią religii. Jako filozof otworzył nowożytny przewrót ku podmiotowi.Jego działalność wydatnie przyczyniła się do porzucenia dawnych metod filozofowania, zarówno charakterystycznych dla filozofii średniowiecznej, jak i renesansowego platonizmu. Przejście to określa się czasem zmiany paradygmatu filozofii, z paradygmatu ontologicznego na mentalistyczny Autor publikacji, Tom Sorell jest kanadyjskim profesorem filozofii, mieszkającym w Wielkiej Brytanii, wykładowcą czołowych uniwersytetów. W barwnym przewodniku błyskotliwie wprowadza Czytelnika w kluczowe prace, tezy i najważniejsze idee filozofii Kartezjusza.
Kategoria: | Filozofia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-22812-5 |
Rozmiar pliku: | 2,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Cytaty pochodzą z następujących wydań dzieł Kartezjusza (w przypadku gdy w polskim wydaniu pojawia się także paginacja z wydania Adama i Tannery’ego, odsyłam najpierw do niej, potem do numeru strony):
Człowiek. Opis ciała ludzkiego, przeł. A. Bednarczyk, PWN, Warszawa 1989.
Dioptryka, przeł. P. Błaszczyk, K. Mrówka, Universitas, Kraków 2018.
Listy do księżniczki Elżbiety, przeł. J. Kopania, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.
Medytacje o pierwszej filozofii, przeł. M. i K. Ajdukiewiczowie i in., Antyk, Kęty 2001.
Namiętności duszy, przeł. L. Chmaj, PWN, Warszawa 1958.
Reguły kierowania umysłem. Poszukiwanie prawdy poprzez światło naturalne, przeł. L. Chmaj, Antyk, Kęty 2002.
Rozprawa o metodzie, przeł. W. Wojciechowska, PWN, Warszawa 1988.
Świat albo traktat o świetle, przeł. T. Śliwiński, Aureus, Kraków 2005.
Zarzuty i odpowiedzi późniejsze, przeł. J. Kopania, Antyk, Kęty 2005.
Zasady filozofii, przeł. I. Dąmbska, Antyk, Kęty 2001.
Cytaty z dzieł Kartezjusza nieprzełożonych na język polski pochodzą z: Charles Adam, Paul Tannery (red.), Oeuvres de Descartes, Vrin, Paris 1964–1975 (odniesienia odsyłają do tomu i numeru strony). W tekście pojawiają się odniesienia do następujących tomów tego wydania:
Correspondance I: Avril 1622–Fevrier 1638.
Correspondance II: Mars 1638–Decembre 1639.
Correspondance V: Mai 1647–1650.
Meditationes de Prima Philosophia.
Principia Philosophiae. (Premiere Partie).
Meditations et Principes. Traduction Francaise.
Cytaty z korespondencji filozofa pochodzą, w przypadku gdy brak polskiego przekładu, z: Anthony Kenny, wybr. i przeł., Descartes: Philosophical Letters (Oxford University Press, Oxford 1970).ROZDZIAŁ 1
MATERIA I METAFIZYKA
Kariera filozoficzna René Descartes’a trwała krótko i rozpoczęła się późno. Myśliciel ten, znany w Polsce również jako Kartezjusz, zaczął się systematycznie zajmować badaniami z dziedziny filozofii i nauk przyrodniczych dopiero w 1628 roku, gdy miał trzydzieści dwa lata; kolejne dziewięć lat minęło, zanim opublikował pierwszą pracę, a ostatnie z jego dzieł, które ukazało się za życia, trafiło do czytelników zaledwie dwadzieścia lat po pierwszym, w roku 1649. Kartezjusz nie napisał wiele. Mimo to wniósł fundamentalny wkład w fizykę, matematykę i optykę, a także dokonał użytecznych odkryć w innych dziedzinach, przede wszystkim w meteorologii i fizjologii. Gdyby zajmował się tylko naukami przyrodniczymi, jego osiągnięcia już byłyby nadzwyczajne. Jego zainteresowania były jednak znacznie szersze.
Chyba najlepiej znany jest ze swojego powiedzenia cogito, ergo sum – „myślę, więc jestem”. Wnioskowanie to stanowi pierwszą zasadę jego metafizyki czy też filozofii pierwszej, teorii tego, co miało umożliwić pojawienie się stabilnej i dokładnej nauki. Ta teoria metafizyczna jest niezmiernie subtelna, a jej wpływ na filozofię był i do dzisiaj jest ogromny. To prawdopodobnie najtrwalsze z jego osiągnięć intelektualnych. Nie miało ono jednak być czymś oddzielonym od jego pracy naukowej, a tym bardziej czymś, co by ją przyćmiło.
Kiedy na początku i w środku najbardziej produktywnego okresu swojej twórczości Kartezjusz zaczął zajmować się metafizyką, stworzył teorię, która miała tylko oczyścić grunt pod twierdzenia jego fizyki matematycznej. Za pomocą skomplikowanej i bardzo abstrakcyjnej argumentacji chciał dowieść, że tylko właściwości opisywane przez geometrię, czyli długość, głębokość i szerokość, są istotne dla zrozumienia materii, i że do wyjaśnienia zjawisk przyrodniczych wystarczą tylko te geometryczne właściwości i prawa ruchu.
Ilustracja 1. Rycina na podstawie portretu Kartezjusza autorstwa Fransa Halsa
Kartezjusz nie był jedynym ani pierwszym zwolennikiem fizyki geometrycznej. Galileusz jako pierwszy wprowadził to podejście, ale zdaniem francuskiego myśliciela uczynił to w niewystarczająco rygorystyczny sposób. „Zbudował gmach pozbawiony fundamentów – napisał o nim Kartezjusz w liście z października 1638 roku. – Nie rozważał pierwotnych przyczyn przyrody, chcąc poszukiwać tylko przyczyn pewnych konkretnych zjawisk” (2.380). Metafizyka Kartezjusza przywoływała główną przyczynę przyrody – Boga; jego fizyka dedukowała przyczyny większości ogólnych zjawisk przyrodniczych – efekty, takie jak przyspieszenie i odkształcanie się ciał w trakcie kolizji – i formułowała hipotezy dotyczące przyczyn wielu innych zjawisk.
Był on świadomy, że proponuje nowy rodzaj wyjaśnienia, bardzo odmienny zarówno od zdrowego rozsądku, jak i od tradycyjnej fizyki: nie brało ono pod uwagę tego, jak obiekty fizyczne jawią się ludzkim zmysłom. Fizyka Kartezjusza była skonstruowana z matematycznych faktów dotyczących przedmiotów materialnych, faktów na temat wielkości, kształtu, składu i prędkości, które mógł uchwycić również umysł mający inne niż nasze doświadczenia zmysłowe, albo w ogóle niemający takich doświadczeń. Inne rodzaje faktów na temat obiektów fizycznych, na przykład ich barwa i zapach – fakty zależne od władz zmysłowych istot ludzkich – potraktowane zostały inaczej. Kartezjusz wyjaśnił je w preferowanych przez siebie kategoriach wielkości, kształtu i prędkości przedmiotów materialnych i ich oddziaływaniu na narządy zmysłów. W rezultacie powstała teoria rozróżniająca między właściwościami rzeczywiście, istotowo posiadanymi przez przedmioty fizyczne, takimi jak kształt i wielkość, i właściwościami, które przedmioty te tylko zdają się posiadać, takimi jak barwa, zapach i inne własności zmysłowe.
Rozróżniając między sensualistyczną koncepcją świata materialnego i surowszą koncepcją matematyczną, Kartezjusz uznał następnie, że ta druga jest bardziej obiektywna. Inni zwolennicy nowej nauki podzielali ten pogląd. Czasami próbowali ukazać wyższość tej matematycznej koncepcji, mówiąc, że przypomina ona sposób, w jaki ujmuje materię Bóg. Jednak Kartezjusz wykroczył poza nieprecyzyjne mówienie o boskiej perspektywie i ukazał różnicę między sensualistyczną a matematyczną koncepcją świata materialnego. Dowiódł, że ta pierwsza jest systematycznie podatna na wątpienie, podczas gdy druga jest wolna od niepewności, i zaproponował metodę uwalniania się od koncepcji sensualistycznej oraz przyjmowania ujęcia bardziej obiektywnego.
Kartezjusz sam stosował tę metodę, dzięki czemu uzyskał imponujące wyniki badań zarówno w dziedzinie nauk przyrodniczych, jak i czystej matematyki. Inni autorzy, jak Francis Bacon i Galileusz, mogli mu dorównać tylko częściowo. Choć Bacon stworzył metodę pozwalającą przezwyciężać ograniczenia zdrowego rozsądku i tradycyjnej fizyki, jego wątpienie w świat zmysłów nie sięgało tak daleko jak wątpienie Kartezjusza. Choć Bacon stworzył przestrzeń dla obiektywnej koncepcji przyrody, nie przedstawiał jej jako z istoty matematycznej. Galileusz tego dokonał, ale nie dysponował żadną prawdziwą teorią pozwalającą wyjaśnić, dlaczego podejście matematyczne tak dobrze pasuje do świata fizycznego. Metafizyka kartezjańska dostarczyła takiej właśnie brakującej teorii. Zakładała ona, że ludzki umysł został tak stworzony przez Boga, by osiągnąć doskonałą pewność co do przedmiotów materialnych, jeśli ujmuje je z perspektywy matematycznej; wskazywała, że Bóg ma moc sprawiania, byśmy mogli pojmować przedmioty naszego poznania w sposób pewny; głosiła, że Bóg jest zbyt dobry, by pozwolić ludzkiemu umysłowi na popadanie w błąd, gdy ujmuje on w sposób pewny matematyczną naturę materii.
To wyjaśnienie wzajemnego powiązania materii i matematyki nie zostało sformułowane w sposób, który moglibyśmy uznać za przekonujący. Nie musimy jednak być przekonani, że fizyka matematyczna jest możliwa. Spektakularny sukces fizyki matematycznej jako narzędzia pomiaru, przewidywania i kontroli, który nastąpił od XVII wieku, sprawił, że teoria dowodząca możliwości fizyki matematycznej przestała być potrzebna. Jednak teoria Kartezjusza utorowała drogę niektórym spośród pierwszych badań odpowiedzialnych za sukcesy, które uzasadniły naszą pewność co do nowoczesnej nauki o materii.
Metafizyka autora Rozprawy o metodzie cieszy się obecnie większą uwagą niż jego wersja fizyki matematycznej, ponieważ jego najbardziej charakterystyczne spekulacje dotyczące nauk przyrodniczych zostały w ciągu kilkudziesięciu lat od jego śmierci wyparte przez nowe odkrycia. Niemniej badania, które były tych spekulacji podstawą, i proces gromadzenia ich wyników w dużej mierze zmonopolizowały produktywny okres życia filozofa. W pracy badawczej Kartezjusza dominowały pytania naukowe, nie zaś filozoficzne. Podchodził do nich z silnym poczuciem, że mają ze sobą wiele wspólnego, z dobrze określonymi ideami na temat porządku, w jakim należy się nimi zajmować, i z przekonaniem, że to właśnie on może znaleźć odpowiedzi na większość z nich.