Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Krzyk duszy - ebook

Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2021
29,90
2990 pkt
punktów Virtualo

Krzyk duszy - ebook

Władimir Britaniszski (ur. w 1933 r. w Leningradzie, zm. w 2015 r. w Moskwie) był rosyjskim poetą, prozaikiem, eseistą i tłumaczem – twórcą blisko związanym z polską kulturą. W jego opracowaniu ukazały się w Rosji wybory wierszy Leopolada Staffa, Jarosława Iwaszkiewicza, Włodzimierza Słobodnika, Tadeusza Różewicza, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, czy Zbigniewa Herberta; był też autorem antologii Polskije poety (Poeci polscy, 1978) i Iz sowriemiennoj polskoj poezii (Z polskiej poezji współczesnej, 1989); przetłumaczył również Zniewolony umysł (2003) Czesława Miłosza. Z kolei jego wiersze tłumaczone na język polski były przez Annę Kamieńską, Jerzego
Litwiniuka, Wiktor Woroszylskiego, Józefa Waczków, Mariana Grześczaka. Krzyk duszy – tom wierszy Britaniszskiego w wyborze i przekładzie Zbigniewa Dmitrocy – jest smutną, przejmującą i pesymistyczną podróżą po ziemi rosyjskiej, jej historii i współczesności. W jednym z najpiękniejszych wierszy pt. Brak sposobu, by usłyszeć czarnego drozda możemy przeczytać: „Skąd na tym świecie zło? – zmęczeniśmy pytaniem. / Z nas samych, z wszystkich. Zgoda, lecz skąd drozd na świecie? / Skąd wziął się drozd? To jego winniśmy ustami / pić miód. Przez całą noc. Przez całe życie. Wiecznie”.

Spis treści

(Jedyny szaman, jakiego spotkałem…)
Krzyk duszy
Wschód i Zachód
(Rzeki Syberii…)
(Migają błyskawice, dudnią gromy…)

(Dzieciństwo znanego podróżnika…)
Biografia
(Kudłatego białego psa…)
Wystawa Lewitana

(W latach wojny…)
(Miejskie podwórka…)
(Rankiem 10 maja 1945 roku…)
(Pierwsza powojenna jesień…)
(W naszym nowo odzyskanym…)
Baba
Koniec wojny
Kółeczko w nosie
(Katedrą Języków Obcych kierował…)
Instytut Górniczy
Krystalografia
Fizyka statystyczna
Syberia

Szkice krymskie
1. Na plaży
2. Kobieta ponaddźwiękowa
Odkrycie Ameryki
Kraniec ziemi
(O czym rozmyślają…)
Krzyk wron
Oda do Miasta
Liczby
(Paleontologowie!…)

O człowieku
Stary Dierżawin
Rok 1835
(W koniuszej cerkwi…)

(A nad Newą dmie zadymka…)
Życie Kryłowa
1. Dziura
2. A jednak był
Śmierć Kryłowa
Szpital Wszystkich Strapionych
Korespondencja

Błok i Bieły
Napisy na porcelanie
(Jeśli raj istnieje w niebie…)
(Moja mama jako czternastoletnie dziewczę…)
(Nasz nauczyciel historii…)
Rodzina mieszana
Mamine meble

Brak sposobu, żeby usłyszeć czarnego drozda
Posłowie
Przypisy

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8196-260-5
Rozmiar pliku: 1,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

* * *

Jedyny szaman, jakiego spotkałem,

szamanem nie był.

Stworzył pismo,

dał swojemu ludowi

elementarz

i szykował się, żeby dać

słownik.

Przełożył fragment Kalewali

i Pieśń o zwiastunie burzy, a także –

dla przykładu –

dwie–trzy bajki Kryłowa.

Gospodarz języka, władał nim,

jak gdyby był gospodarzem lasu:

zwierza nie gub,

drzewa nie rąb,

łono, które ciebie nosi,

kochaj.

Sporządził katalog bogów,

a rzeki i strumyki

wyszczególnił w wielkiej księdze rachunkowej.

Sam przeprowadził spis,

policzywszy

po głowach

swoje leśne stado.

Dał pismo.

Wierszy nie pisał.

Jedyny poeta, jakiego spotkałem,

poetą nie był.

Nie chciał.

A może właśnie tak trzeba?

1971KRZYK DUSZY

W Muzeum Tuwińskim

imienia Sześćdziesięciu Bohatyrów

znajdują się kamienie

ze starotureckimi napisami nagrobnymi.

Niektóre elementy napisów

uparcie się powtarzają:

„niebo”, „ziemia”, „nie nacieszył się”, „niestety”.

Oto przybliżony swobodny tekst, wyrażający

przeżycia człowieka

umierającego

tysiąc dwieście lub tysiąc czterysta lat temu:

„Słońcem, co na niebie, królestwem, co na

ziemi,

(junakami i prostym ludem),

córką (synem)

tabunem koni,

przyjaciółmi (zięciami, synowymi)

nie nacieszyłem się.

Niestety, przestałem odczuwać

światło i ciemność”.

Biografie Bohatyrów, ich wiek,

sytuacja rodzinna i majątkowa –

zmieniają się.

Formuła pożegnania ze światem –

jest niezmienna.

Stopień zachowania się kamieni –

różny.

Gorycz słów –

nie zwietrzała.

Kości zgniły.

Krzyk duszy – nie ucichł.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij