- W empik go
Latające świnie - ebook
Latające świnie - ebook
Jak wyobraźnia pomaga nam w rzeczywistym działaniu? Na ile sposobów można czytać ten sam tekst? Czym są ucieleśnione symulacje i jaką rolę odgrywają w rozumieniu języka?
Zasadniczym zadaniem języka jest przekazywanie znaczenia, niezależnie od tego, czy w danym momencie ton wypowiedzi jest szorstki, przekonujący, nabrzmiały emocją czy opływający w niedomówienia. Wprawiamy w wibracje struny głosowe po to, żeby nasze najskrytsze myśli pojawiły się w umyśle drugiej osoby. Możemy mówić o wszystkim – od nowego szczeniaka, przez rowerową wycieczkę po parku, po rzeczy, które tak naprawdę nie istnieją, jak latające świnie – a kiedy to robimy, nasi słuchacze wypełniają obraz detalami, o których nigdy nie wspominaliśmy: zapachem mokrej sierści czy zielenią równo przystrzyżonych trawników. Jak to możliwe? Jaki mechanizm za tym stoi?
Kognitywista Benjamin K. Bergen z dziesiątek najnowszych badań z zakresu psychologii, językoznawstwa i neuronauk wysnuwa nową teorię znaczenia. Wprowadza nas w świat ucieleśnionych symulacji, w którym nasz umysł pomaga sobie w rozumieniu, tworząc przebogate wizualizacje za pomocą ewolucyjnie starszych struktur mózgu zajmujących się, między innymi, percepcją i ruchem. Sensu słów nie można zawrzeć w samych tylko definicjach – Bergen pokazuje nam, jak naprawdę możemy go poczuć.
Imponujące! Bergen przedstawia swój punkt widzenia z entuzjazmem, energią i szczyptą doskonałego humoru. Jeśli szukasz wciągającego, bogatego w informacje przewodnika po kognitywnym podejściu do problemu znaczenia, ta książka może cię nauczyć bardzo wiele. - „Nature”
Bergen pisze lekko i dowcipnie... fascynująco… Po przeczytaniu tej książki słowa nigdy już nie będą miały dla ciebie tego samego znaczenia… - „New Scientist”
Ewidentny entuzjazm i poczucie humoru autora sprawiają, że lektura jest zarazem pouczająca i niesłychanie przyjemna. Zdecydowanie warto. - „Choice”
Benjamin K. Bergen jest profesorem na Wydziale Nauk Kognitywnych Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego. W tamtejszej Pracowni Języka i Poznania, której przewodzi, zajmuje się między innymi rolą ucieleśnionej symulacji i metafory w procesie rozumienia języka.
Kategoria: | Polonistyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7886-344-1 |
Rozmiar pliku: | 6,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Jesteśmy świadkami rewolucji: przełomu w naszym rozumieniu tego, co to znaczy być istotą ludzką. Gra toczy się o wysoką stawkę – naturę ludzkiego umysłu.
Przez stulecia tutaj na Zachodzie myśleliśmy o sobie jako o obdarzonym rozumem zwierzęciu, którego zdolności umysłowe wykraczają poza cielesną naturę. Według tego tradycyjnego punktu widzenia nasze umysły są abstrakcyjne, logiczne, racjonalne, wolne od emocji, dostępne dla świadomości i, przede wszystkim, zdolne do bezpośredniego mierzenia i reprezentowania świata. Język zajmuje w nim szczególną pozycję – jest wewnętrznym, uprzywilejowanym, logicznym systemem symboli, które przejrzyście wyrażają abstrakcyjne pojęcia definiowane w kategoriach świata zewnętrznego.
Wychowano mnie w takim myśleniu o umyśle, języku i świecie. I kiedy w połowie lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku wybuchła rewolucja, byłem świadkiem jej początków. Niektórzy filozofowie, jak Merleau-Ponty czy Dewey, już wcześniej dyskutowali z tradycyjnym sposobem patrzenia na umysł. Twierdzili, że – zupełnie przeciwnie do tego, co uważali zwolennicy klasycznego poglądu – jest on nierozerwalnie związany z ciałem. Nasz mózg wyewoluował, żeby umożliwić ciału funkcjonowanie w świecie, i właśnie to cielesne zaangażowanie w rzeczywistość, fizyczną, społeczną i intelektualną rzeczywistość, nadaje używanym przez nas pojęciom i językowi sens. Te trafne spostrzeżenia doprowadziły do Rewolucji Ucieleśnienia.
Wszystko zaczęło się od badań eksperymentalnych prowadzonych w większości przez analitycznych językoznawców kognitywnych, którzy dążyli do odkrycia ogólnych reguł rządzących ogromnymi ilościami danych. W latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku niektórzy informatycy, psychologowie eksperymentalni i filozofowie stopniowo zaczęli brać hipotezę ucieleśnionego umysłu na poważnie. Dekadę później badaniami nad ucieleśnionym poznaniem zajęli się twórcy modeli sieci neuronowych i znakomici psychologowie eksperymentalni pokroju Raya Gibbsa, Larry’ego Barsalou, Rolfa Zwaana, Arta Glenberga, Stephena Kosslyna, Marthy Farah, Lery Boroditsky, Teenie Matlock, Daniela Casasanto, Friedemanna Pulvermüllera, Johna Bargha, Norberta Schwarza i samego Benjamina Bergena. Ponad wszelką wątpliwość wykazali oni realne istnienie ucieleśnionego poznania. Te same struktury neuronalne, które kierują wzrokiem, działaniem i emocjami, służą również myśli. Język nabiera sensu dzięki układom czuciowo-ruchowym i emocjonalnym mózgu, które wyznaczają cele i pozwalają wyobrażać sobie, rozpoznawać i wykonywać czynności. Dziś, na początku dwudziestego pierwszego wieku, mamy już dowody: gra jest zakończona, umysł – ucieleśniony.
Dzięki Rewolucji Ucieleśnienia przekonaliśmy się, że istota naszego człowieczeństwa, nasza zdolność do myślenia i używania języka, jest w całości wynikiem działania naszego ciała i mózgu. Sposób, w jaki nasz umysł funkcjonuje, od natury myśli po rozumienie znaczenia języka, jest nierozerwalnie związany z ciałem – jak odbieramy świat, jak się w nim poruszamy i co czujemy. Nie jesteśmy bezdusznymi myślącymi maszynami: nasza fizjologia dostarcza pojęć naszej filozofii.
Każda refleksja, która nas nachodzi lub może najść, każde zadanie, jakie przed sobą postawimy, każda decyzja czy osąd, których dokonamy, każdy pomysł, który wyartykułujemy – wszystko to angażuje te same systemy, z których korzystamy przy postrzeganiu, działaniu i odczuwaniu. Ani systemy moralne, ani ideologie polityczne, ani teorie naukowe czy matematyczne, ani język nie są w żadnym sensie abstrakcyjne.
To pierwsza książka, która przedstawia w takim zakresie frapujące dowody eksperymentalne bezspornie świadczące o tym, że to właśnie ciało określa pojęcia używane przez to, co zwykliśmy nazywać umysłem. Ale doświadczenia te nie tylko potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia.
Pokazują one, że ucieleśnione poznanie ma wpływ na zachowanie. Działamy na podstawie tego, co myślimy, a ucieleśniona myśl zmienia sposób naszego postrzegania i działania. Jako społeczeństwo musimy ponownie gruntownie przemyśleć, co to znaczy być człowiekiem.
Latające świnie jest oszałamiająco piękną syntezą nowego spojrzenia na znaczenie. Benjamin Bergen oferuje bogate, pasjonujące i – co niezwykłe – również zabawne wprowadzenie do świata psychologicznych eksperymentów i badań nad mózgiem, odkrywającego, jak nasz umysł naprawdę działa.
Ta książka pokazuje nie tylko, że czyny mówią głośniej niż słowa, ale także jak do tego dochodzi.
George Lakoff
Berkeley, lipiec 2012